Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Naprawa pogwarancyjna Canon

Naprawa pogwarancyjna Canon

Data: 2009-05-09 12:30:43
Autor: Gotfryd Smolik news
Naprawa pogwarancyjna Canon
On Thu, 7 May 2009, Paweł wrote:

Oficjalny serwis Canon'a (na Żytniej w W-wie) potwierdził zgodność usterki z oświadczeniem Canona i po miesiącu wymienił mi przetwornik ale równocześnie stwierdził, że nie może teraz skalibrować urządzenia więc albo dopłacę 500 zł za nowe części albo oddadzą mi niesprawny aparat (robi teraz podobno "dobre" zdjęcia ale nieostre).

Czy można tak wybiórczo traktować poszczególne etapy naprawy?
Czy serwis może zreperować aparat "za darmo" a żądać dopłaty za kalibrację?

  Dla porządku - nic nie ma "za darmo".
  Za wymianę przetwornika płaci firma Sony, która ładnych parę lat temu
zaliczyła wtopę przy okazji "nowych technologii" (czytaj: oszczędzania :))
przy produkcji matryc.
  Jeśli w aparacie faktycznie była inna wada, to nie ma powodu aby im
Sony za nią zapłaciło.
  A udowodnienie że tej wady nie było może być... trudne jak sądzę.
  Bo rozumiem że do jakiekoś rzucenia aparatem o glebę się nie przyznajesz
(ale serwis też sie nie przyznaje :])

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-05-10 07:42:30
Autor: Marcin Debowski
Naprawa pogwarancyjna Canon
Dnia 09.05.2009 Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> napisał/a:
On Thu, 7 May 2009, Paweł wrote:
Oficjalny serwis Canon'a (na Żytniej w W-wie) potwierdził zgodność usterki z oświadczeniem Canona i po miesiącu wymienił mi przetwornik ale równocześnie stwierdził, że nie może teraz skalibrować urządzenia więc albo dopłacę 500 zł za nowe części albo oddadzą mi niesprawny aparat (robi teraz podobno "dobre"

Nie rozumiem powyższego. Dlaczego nie może skalibrować? Jakie nowe części?

zdjęcia ale nieostre).
Czy można tak wybiórczo traktować poszczególne etapy naprawy?
Czy serwis może zreperować aparat "za darmo" a żądać dopłaty za kalibrację?

MZ może, ale o ile nie jest to czywiste, to powinieneś być o tym poinformowany i wyrazić na to zgodę.
  Dla porządku - nic nie ma "za darmo".
  Za wymianę przetwornika płaci firma Sony, która ładnych parę lat temu
zaliczyła wtopę przy okazji "nowych technologii" (czytaj: oszczędzania :))
przy produkcji matryc.
  Jeśli w aparacie faktycznie była inna wada, to nie ma powodu aby im
Sony za nią zapłaciło.
  A udowodnienie że tej wady nie było może być... trudne jak sądzę.

Pomijając fakt, że to nie wygląda na inną wadę, to przecież serwis coś twierdzi i to na serwisie powinien chyba spoczywać obowiązek udowodnienia.

--
Marcin

Naprawa pogwarancyjna Canon

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona