Cześć
Ma ktoś może pomysł na naprawę siodełka żelowego Selle Royal:
https://photos.app.goo.gl/EonseC2EBr7HoQrK9 ?
Na początku zszyłem. Głupi pomysł bo nitka jeszcze bardziej rozcięła. Sklejenie taśmą średnio wygląda. Myślę żeby łatkę nakleić ale nie mam tak dużej. Nie wiem czy są. Mogę jeszcze starą dętkę ale on jest dość gruba i możliwe, że będzie haczyła podczas przesuwania się tyłka podczas jazdy.
Gdyby nie ta dziura to było by git. Jednak wyciekający żel przykleja się do spodni.
Potrzebuję coś cienkiego, elastycznego. --
piecia aka dracorp
pisz na: imie.r.public at gmail dot com

W dniu 04.08.2020 o 22:24, Piotr Rogoza pisze:

Cześć
Ma ktoś może pomysł na naprawę siodełka żelowego Selle Royal:
https://photos.app.goo.gl/EonseC2EBr7HoQrK9 ?
Na początku zszyłem. Głupi pomysł bo nitka jeszcze bardziej rozcięła.
Sklejenie taśmą średnio wygląda. Myślę żeby łatkę nakleić ale nie mam tak
dużej. Nie wiem czy są. Mogę jeszcze starą dętkę ale on jest dość gruba i
możliwe, że będzie haczyła podczas przesuwania się tyłka podczas jazdy.
Gdyby nie ta dziura to było by git. Jednak wyciekający żel przykleja się
do spodni.
Potrzebuję coś cienkiego, elastycznego.

Propozycja. Co wyjdzie z tego zależy w głównej mierze od umiejętności manualnych.

Odtłuścić wyrwę izopropanlem/benzyną ekstrakcyjną, obkleić taśmą malarską lub podobną, zalać silikonem czarnym i uformować.
Zdjąć taśmę.

Jeżeli nie posiada się odpowiednich preparatów pewnie nieopłacalne.

On 04/08/2020 23:35, Maciek wrote:

Propozycja. Co wyjdzie z tego zależy w głównej mierze od umiejętności manualnych.

Odtłuścić wyrwę izopropanlem/benzyną ekstrakcyjną, obkleić taśmą malarską lub podobną, zalać silikonem czarnym i uformować.
Zdjąć taśmę.

Jeżeli nie posiada się odpowiednich preparatów pewnie nieopłacalne.

Pomysł dobry. Z gęstym silokonem ciężko będzie mi użyskać płaską powierzchnię, aczkolwiek mam płyn do silikonu, do lepszego rozprowadzania. Może coś z tego wyjdzie.

--
piecia aka dracorp
pisz na: imie.r.public at gmail dot com

Pomysł dobry. Z gęstym silokonem ciężko będzie mi użyskać płaską powierzchnię, aczkolwiek mam płyn do silikonu, do lepszego rozprowadzania. Może coś z tego wyjdzie.

Najlepszy byłby silikon typu sanitarnego, do fugowania płytek ceramicznych itp. Po wyschnięciu jest bardzo elastyczny, są chyba takie małe tubki po kilka złotych do kupienia.

Z mojego doświadczenia i zabaw z silikonami profil najlepiej uzyskać jednym ruchem. Przy próbie poprawek często to już zaczyna się wszystko paćkać.
Warto pobawić się na czymś innym przed główną robotą co by potem nie być zaskoczonym.
Przy formowaniu silikonu dla lepszego poślizgu można też użyć wody a jeżeli sytuacja to umożliwia lepszy jest aceton z tym że uwaga(!).


(!)Płyn do silikonów może być na bazie acetonu lub innego agresywnego rozpuszczalnika, który z siodełka może zrobić szkielet ;-) Można wykonać próbę i dać kroplę tego płynu w wyrwę i zobaczyć, czy nie rozpuści materiału siodła robiąc kolejną dziurę.

On Wednesday, August 5, 2020 at 9:54:37 AM UTC+2, Maciek wrote:

Z mojego doświadczenia i zabaw z silikonami profil najlepiej uzyskać jednym ruchem. Przy próbie poprawek często to już zaczyna się wszystko paćkać.

Można kilka minut bawić się w nadawanie profilu, wygładzanie paluchem po uprzednim zmoczeniu go (palucha ;) ) i namydleniu zwykłym szarym mydłem. Nic się nie klei, a resztki mydła zmyją się wodą po utwardzeniu. Tylko raczej po powierzchni silikonu, niż "mieszać"...

A. Jest taki preparat Sicaflex. Nie brudzi, nie miesza się z płynnym silikonem.
Kiedyś, zwykle kupowałem małe ilości ale w pośpiechu, w żeglarskim.
Wychodziło drogo, ale jak znajdziesz w internecie albo w budowlanym,
dypy nie urwie. To jest płynna guma, jak już zwiąże, to jest dużo trwalsze, niż najlepszy silikon. Przyklejane tym okna nigdy nie ciekły, klepki pokladu nigdy się nie odklejały, o ile oczywiście przyklejać na wlaściwy primer. Nie ściera się, choć jest szorstki, a nie śliski jak silikony. Sicaflex jest w dowolnym kolorze i twardości. Jak chcesz, to próbuj walczyć, ale...

B.
uważam, że to zbędny upór. Siodełko rowerowe to nie jest "inwestycja na lata"
(chyba, że jakiś "bruks"). Jak to akurat lubisz, jak pasuje do czyjejś pupy, a rozpruło się, to je załataj byle jaką mocną nicią, zaklej gładko "szarą taśmą" a na wierzch daj porządny pokrowiec. Pokrowiec zawsze będzie ładniejszy, niż najlepiej zrobiona naprawa, a na dodatek możesz mieć kilka, inny wzorek i kolorek każdego dnia tygodnia ;-)

On 05/08/2020 11:23, Olivander wrote:

A.
Jest taki preparat Sicaflex. Nie brudzi, nie miesza się z płynnym silikonem.Poszukam

B.
uważam, że to zbędny upór. Siodełko rowerowe to nie jest "inwestycja na lata"
(chyba, że jakiś "bruks"). Jak to akurat lubisz, jak pasuje do czyjejś pupy, a
rozpruło się, to je załataj byle jaką mocną nicią, zaklej gładko "szarą taśmą" a na
wierzch daj porządny pokrowiec. Pokrowiec zawsze będzie ładniejszy, niż najlepiej
zrobiona naprawa, a na dodatek możesz mieć kilka, inny wzorek i kolorek
każdego dnia tygodnia ;-)

No żeś tutaj pojechał :)
1. Nić niszczy, rozcina powłokę.
2. Tego siodełka już nie widziałem w sprzedaży. https://www.selleroyal.com/en/look-athletic nie jest to brooks ale kosztowało. A jest mega wygodne. Mam drugie węższe od roweru szosowego, ale jednak lepiej mi pasuje te zepsute, ciut szersze.
3. Pokrowiec jest passe.

--
piecia aka dracorp
pisz na: imie.r.public at gmail dot com

Jeśli wyślesz do dobrego producenta to naprawi, jeśli do bardzo dobrego to bezpłatnie ;-)


-- -- -

nie jest to brooks ale kosztowało.

W dniu 2020-08-06 o 11:26, Piotr Rogoza pisze:

2. Tego siodełka już nie widziałem w sprzedaży. https://www.selleroyal.com/en/look-athletic nie jest to brooks ale kosztowało.

Jak to nie ma w sprzedaży?
https://www.rowertour.com/p/18207/selle-royal-look-in-athletic-siodelko-rowerowe-unisex?gclid=EAIaIQobChMIjYOtlaWG6wIVEywYCh3h-ApVEAQYCiABEgIQsfD_BwE

https://www.szumgum.com/siodlo-selleroyal-lookin-athletic-30st-zelowe-elastomery-pokrowiec-unisex.html

Czy to uszkodzenie powstało samoistnie przez zużycie materiału czy jakieś nagłe uszkodzenie mechanicznie? Bo jeśli samo zaczęło się sypać, to w innych miejscach pewnie też wkrótce powstaną jakieś pęknięcia i naprawa nie bardzo ma sens.
--
Jacek G.

W dniu Thu, 06 Aug 2020 11:52:06 +0200, uzytkownik Jacek G. napisal:

W dniu 2020-08-06 o 11:26, Piotr Rogoza pisze:

2. Tego siodełka już nie widziałem w sprzedaży.
https://www.selleroyal.com/en/look-athletic nie jest to brooks ale
kosztowało.

Jak to nie ma w sprzedaży?
https://www.rowertour.com/p/18207/selle-royal-look-in-athletic-siodelko-

rowerowe-unisex?gclid=EAIaIQobChMIjYOtlaWG6wIVEywYCh3h-
ApVEAQYCiABEgIQsfD_BwE

Nie jestem pewien w 100% czy to to. Ale dobrze wiedzieć że jest :)

https://www.szumgum.com/siodlo-selleroyal-lookin-athletic-30st-zelowe-

elastomery-pokrowiec-unisex.html

Czy to uszkodzenie powstało samoistnie przez zużycie materiału czy
jakieś nagłe uszkodzenie mechanicznie? Bo jeśli samo zaczęło się sypać,
to w innych miejscach pewnie też wkrótce powstaną jakieś pęknięcia i
naprawa nie bardzo ma sens.

Co z tym narodem? Kupować a nie naprawiać. Dlaczego? Pęknięcie się pojawiło dość dawno temu. Powód nieznany.
Koszt naprawy: kilka - kilkanaście złotych. Zdobyte doświadczenie: bezcenne. --
piecia aka dracorp
pisz na: imie.r.public at gmail dot com

W dniu 2020-08-06 o 20:20, Piotr Rogoza pisze:

Co z tym narodem? Kupować a nie naprawiać. Dlaczego?

.....
Takie są światowe tendencje, kiedyś nawet skarpetki się cerowało :)



--
moja strona z fotozagadkami górskimi: http://borsukk.vxm.pl/

W dniu 2020-08-06 o 20:20, Piotr Rogoza pisze:

Co z tym narodem? Kupować a nie naprawiać. Dlaczego? Pęknięcie się
pojawiło dość dawno temu. Powód nieznany.

Spokojnie, ja też wolę coś naprawić niż wyrzucić i kupić nowe. Ale są takie przypadki, że łatanie już nie ma sensu.
--
Jacek G.

W dniu wtorek, 4 sierpnia 2020 22:24:02 UTC+2 użytkownik Piotr Rogoza napisał:

Cześć
Ma ktoś może pomysł na naprawę siodełka żelowego Selle Royal:

W góralo-mieszczuchu wytarły mi się skórzane wstawki na siodełku, wystawała goła pianka. Siodełko Selle Italia, b. lekkie.
Zalepiłem to czarną taśmą typu "duct tape". Wytrzymuje jakieś 2 lata, później odlepiasz i przylepiasz nową taśmę.
Trzema tylko w miarę inteligentnie nalepić - co najmniej 1cm zakładki i w takim kierunku, żebys tej taśmy tyłkiem nie podwijał. Estetyka? Tasma przy czarnym siodełku sie nie rzuca w oczy, obleci w rowerze roboczym.
A dziurę uzupełnić czymkolwiek.
--
mmateusz