Data: 2009-11-30 14:49:56 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Naprawa wyrządzonej szkody... histori a pewnego zakupu | |
On Mon, 30 Nov 2009, GK wrote:
Skontaktowałem się, spisano moje zeznania jako pokrzywdzonego. Dalej to już norma, skierowano wniosek do sądu, sprawcę ukarano. W bardzo konkretnym przypadku bardzo skutecznie działa. Jak sąd da jakiś "kawałek" kary w zawieszeniu, pod warunkiem naprawienia szkody. Po prostu - szkoda nie będzie naprawiona (wpłynie choć jedno doniesienie) - kara się "odwiesi". Z opisów na .prawo wynika jedynie że taka polityka karna nie jest (niestety) standardem i w praktyce ktoś musi się poświęcić do roli oskarżyciela posiłkowego i o to wnosić (a i tak nie wiadomo, czy sąd się przychyli). IMVHO, w przypadku szkód majątkowych i karania warunkowego, taki wymóg powinien być 'z automatu' (z samego przepisu). pzdr, Gotfryd |
|