Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię niepotrzebne

Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię niepotrzebne

Data: 2011-10-18 10:47:15
Autor: Maciek
Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię niepotrzebne
W dniu 2011-10-18 10:13, Franc pisze:
Żeby nie było, że traktuję P.M.S jak pręgierz - napiszcie, czy to
standardowe postępowanie. Wewnętrznie czuję, że to gra na przeciągnięcie w
czasie, wyślizganie się z zapłaty za naprawę etc.
Eeeee - problem to będzie dopiero wtedy, gdy sprawca zaprzeczy
podpisanemu oświadczeniu, bo był w szoku po tym, jak nagle, w nocy, bez
włączonych świateł, zacząłeś cofać w jego kierunku na 3-pasmowej drodze
i przydzwoniłeś, kasując dokumentnie jego pojazd, na co ma oczywiście
fefnastu świadków :->

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2011-10-18 10:49:58
Autor: Franc
Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię niepotrzebne
Dnia Tue, 18 Oct 2011 10:47:15 +0200, Maciek napisał(a):

Eeeee - problem to będzie dopiero wtedy, gdy sprawca zaprzeczy
podpisanemu oświadczeniu, bo był w szoku po tym, jak nagle, w nocy, bez
włączonych świateł, zacząłeś cofać w jego kierunku na 3-pasmowej drodze
i przydzwoniłeś, kasując dokumentnie jego pojazd, na co ma oczywiście
fefnastu świadków :->

Eeeee - no tak. Zaczynam się bać...
Z jednej strony Policja się pieni, że do byle "cmoknięcia" ludzie ich
wołają, a z drugiej strony to się przestaję temu dziwić.


--
Franc

Data: 2011-10-18 10:56:35
Autor: Maciek
Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię niepotrzebne
W dniu 2011-10-18 10:49, Franc pisze:
Eeeee - no tak. Zaczynam się bać...
Nie ma się co z góry martwić. Szansa trafienia na cwaniaka jest jednak
wciąż niewielka.

Z jednej strony Policja się pieni, że do byle "cmoknięcia" ludzie ich
wołają, a z drugiej strony to się przestaję temu dziwić.
Dokładnie. Bo później się okazuje, że wszyscy ręce rozłożą i udowadniaj
wszystko sam.


--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2011-10-18 11:28:58
Autor: z
Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię niepotrzebne
Maciek pisze:
W dniu 2011-10-18 10:49, Franc pisze:
Eeeee - no tak. Zaczynam się bać...
Nie ma się co z góry martwić. Szansa trafienia na cwaniaka jest jednak
wciąż niewielka.

Z jednej strony Policja się pieni, że do byle "cmoknięcia" ludzie ich
wołają, a z drugiej strony to się przestaję temu dziwić.
Dokładnie. Bo później się okazuje, że wszyscy ręce rozłożą i udowadniaj
wszystko sam.


Czy w takiej sytuacji (brak policji) dużą pomocą jest mieć kamerkę rejestrującą swoją trasę i aparat fotograficzny którym dokładnie (z fleszem :-) ) obfotografuję "zdarzenie". Czy te ubezpieczalnie chcą takie rzeczy oglądać?

z

PS. Może przynajmniej działałoby to mobilizująco na sprawcę żeby nie ściemniał :-)

Data: 2011-10-18 12:01:37
Autor: Kazimierz Uromski
Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię niepo trzebne
On 18.10.2011 11:28, z wrote:
Czy w takiej sytuacji (brak policji) dużą pomocą jest mieć kamerkę
rejestrującą swoją trasę i aparat fotograficzny którym dokładnie (z
fleszem :-) ) obfotografuję "zdarzenie". Czy te ubezpieczalnie chcą
takie rzeczy oglądać?

z

PS. Może przynajmniej działałoby to mobilizująco na sprawcę żeby nie
ściemniał :-)


To primo, a secundo jeśli masz dokumentację, a sprawca znajdzie "kreatywnych świadków" łatwiej obalić ich zeznania i znaleźć punkty, w których zeznania rozmijają się z rzeczywistością. I wygrać, choćby po roku w sądzie.

Data: 2011-10-18 12:04:22
Autor: p0li
Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię niepotrzebne
T->Dnia 2011-10-18 11:28:58 niejaki z napisał:
Czy w takiej sytuacji (brak policji) dużą pomocą jest mieć kamerkę rejestrującą swoją trasę i aparat fotograficzny którym dokładnie (z fleszem :-) ) obfotografuję "zdarzenie". Czy te ubezpieczalnie chcą takie rzeczy oglądać?

w .de jeśli nikt nie jest ranny do zdarzenia nie woła się policji - a na
stacjach benzynowych sa w niedużej cenie (~10-15E) zestawy właśnie z
aparatem jednorazowym, oświadczeniem i coś tam jeszcze jest (nie pamiętam -
chyba kamizelki odblaskowe) --
P0zdrawiam p0li hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

Data: 2011-10-18 12:18:54
Autor: J.F
Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię niepotrzebne
Użytkownik "p0li"  napisał w wiadomości
T->Dnia 2011-10-18 11:28:58 niejaki z napisał:
Czy w takiej sytuacji (brak policji) dużą pomocą jest mieć kamerkę
rejestrującą swoją trasę i aparat fotograficzny którym dokładnie (z
fleszem :-) ) obfotografuję "zdarzenie". Czy te ubezpieczalnie chcą
takie rzeczy oglądać?

Obawiam sie ze nie.
Dla nich podstawa jest jednak wycena rzeczoznawcy (ktory byc moze musi dolaczyc juz zdjecia, zeby przekretow nie zrobil) oraz potwierdzenie swojego klienta.

Film ze zdarzenia moze sie przydac w sadzie, no i ewentualnie moze laskawie ubezpieczyciel obejrzy po miesiacu braku odpowiedzi.
I jak tam bedzie wyraznie widoczny numer, to moze laskawie wyplaci z wlasnej woli.

w .de jeśli nikt nie jest ranny do zdarzenia nie woła się policji - a na
stacjach benzynowych sa w niedużej cenie (~10-15E) zestawy właśnie z
aparatem jednorazowym, oświadczeniem i coś tam jeszcze jest (nie pamiętam -
chyba kamizelki odblaskowe)

A to oswiadczenie to nie jest przypadkiem wedle tego wzoru - wspolne oswiadczenie o _zajsciu_ zdarzenia, z podaniem pewnych faktow, ale nawet w naglowku stoi "nie stanowi przyznania sie do winy".

Kiedys tam czytalem w Anglii miedzy firmami byla "gentelman's agreement", ze w przypadku gdy obaj kierowcy maja AC, to kazda firma naprawia auto swojego klienta. Po czym oczywiscie cofa mu znizke ... jak sie ktos czuje niewinny to protestuje i przywracja, tansze to niz spory sadowe :-)

J.

Data: 2011-10-18 12:25:51
Autor: PJ
Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię niepotrzebne
// w .de jeśli nikt nie jest ranny do zdarzenia nie woła się policji

bzdura, brak rannych nie ma tu nic do rzeczy
http://www.tuev-sued.de/uploads/images/1134987057287499092984/1_106.PDF

//a na stacjach benzynowych sa w niedużej cenie (~10-15E) zestawy
właśnie z aparatem jednorazowym, oświadczeniem i coś tam jeszcze jest
(nie pamiętam -> chyba kamizelki odblaskowe)

na allegro tez i co z tego ?

P.

Data: 2011-10-18 11:26:54
Autor: Robert_J
Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię niepotrzebne
Z jednej strony Policja się pieni, że do byle "cmoknięcia" ludzie ich
wołają, a z drugiej strony to się przestaję temu dziwić.

Ja po przygodzie sprzed 7 czy 8 lat wiem, że będę wzywał policję nawet do zbitej lampy :-). Dostałem nauczkę na ponad 8.000 i wystarczy "wiary w człowieka". Tfu, w taksówkarza :-). Jedyne co cieszy to że miałem AC, ale nauczkę mam...

Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię niepotrzebne

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona