Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię niepotrzebne

Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię niepotrzebne

Data: 2011-10-18 04:40:04
Autor: koziel
Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię niepotrzebne
On 18 Paź, 10:13, Franc <s...@wp.pl> wrote:


Żeby nie było, że traktuję P.M.S jak pręgierz - napiszcie, czy to
standardowe postępowanie.

Mialem dwie kolizje, w ktorych bylem tym poszkodowanym ;-)
Pierwsza jakies 2-3 lata temu - ubezpieczyciel sprawcy PZU, wyplata
odszkodowania (ze wczesniejszymi ogledzinami i zlozeniem dokumentow)
trwala jakies +/- 2 tyg. (jedyne co mnie wtedy spienilo, ze musialem
ladnie mowiac "wyklocic sie" o lawete, na ktora czekalem 3 godz. - a
na koniec gosc w infolinii powiedzial mi, ze gdybym ich "ladnie" nie
zbluzgal, to lawety nie dostalbym ;P - ale po calym zajsciu, po prostu
nerwy juz puscily).
Druga kolizja w tym roku jakos w lipcu. Ponownie PZU. W tym samym dniu
zgloszona szkoda w Centrum Likwidacji Szkod w Zielonej Gorze, na drugi
dzien wizyta rzeczoznawcy i w ciagu 5 dni wyplata odszkodowania
przelewem na konto.
Wychodzi na to, ze "dobrze" jest miec kolizje ze sprawca majacym OC w
PZU - przynajmniej kasa szybko wplywa na konto ;-)
Jak sytuacja wyglada w innych towarzystwach - tego nie wiem. Sam
jestem ubezpieczony w InterRisk.

Pozdrawiam,
Emil.


GG: 5767314
http://otomoto.pl/peugeot-206-zarejestrowany-zadbany-C21015595.html
http://tablica.pl/oferta/goodyear-duragrip-185x65-r14-nowe-letnie-IDjwBz.html

Data: 2011-10-18 14:16:47
Autor: J.F
Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię niepotrzebne
Użytkownik "koziel"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1d870843-d247-4566-9b30-
Pierwsza jakies 2-3 lata temu - ubezpieczyciel sprawcy PZU, wyplata
odszkodowania (ze wczesniejszymi ogledzinami i zlozeniem dokumentow)
trwala jakies +/- 2 tyg. (jedyne co mnie wtedy spienilo, ze musialem
ladnie mowiac "wyklocic sie" o lawete, na ktora czekalem 3 godz. - a
na koniec gosc w infolinii powiedzial mi, ze gdybym ich "ladnie" nie
zbluzgal, to lawety nie dostalbym ;P - ale po calym zajsciu, po prostu
nerwy juz puscily).

Czy to sie nie zmienilo ?
Bo patrzac na reklamy to mi wychodzi ze oni sami proponuja lawety ... i slusznie, bo wtedy ich poszkodowany nie zaskoczy rachunkiem podwojnej wysokosci :-

Wychodzi na to, ze "dobrze" jest miec kolizje ze sprawca majacym OC w
PZU - przynajmniej kasa szybko wplywa na konto ;-)

Ale cos mi sie wydaje ze ktos juz pisal ze ogledziny proponowali na za dwa tygodnie :-)

J.

Data: 2011-10-18 05:43:27
Autor: koziel
Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię niepotrzebne
On 18 Paź, 14:16, "J.F" <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:
U ytkownik "koziel"  napisa w wiadomo ci grup

.. (jedyne co mnie wtedy spienilo, ze musialem
>ladnie mowiac "wyklocic sie" o lawete, na ktora czekalem 3 godz.

Czy to sie nie zmienilo ?
Bo patrzac na reklamy to mi wychodzi ze oni sami proponuja lawety ...

mozliwe, ze aktualnie wyglada to zupelnie inaczej. Jak pisalem, spor o
lawete byl jakies 2-3 lata temu, jak jest teraz tego nie wiem i nie
chce wiedziec ;-)

>Wychodzi na to, ze "dobrze" jest miec kolizje ze sprawca majacym OC w
>PZU - przynajmniej kasa szybko wplywa na konto ;-)

Ale cos mi sie wydaje ze ktos juz pisal ze ogledziny proponowali na za
dwa tygodnie :-)

Hmmm, nie przypominam sobie, abym ja to pisal - przynajmniej w
odniesieniu do ostatniej szkody. W kazdym razie nawet jak proponowali,
to i tak w tym drugim przypadku rzeczoznawca zjawil sie na drugi
dzien.


Pozdrawiam,
Emil.


GG: 5767314
http://otomoto.pl/peugeot-206-zarejestrowany-zadbany-C21015595.html
http://tablica.pl/oferta/goodyear-duragrip-185x65-r14-nowe-letnie-IDjwBz.html

Data: 2011-10-18 14:40:12
Autor: wchpikus
Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię niepotrzebne
Witam!
Ja tez miałem taka niemiła przyjemność, gość na krzyżowaniu wjeżdża w tył mojego pojazdu.
Oczywiście wezwałem policje, nie jestem jeleniem.
I co? Okazuje się ze gość nie przyjmuje mandatu i sprawa trafia do sądu.
Ale na tyle jego ubezpieczyciel był ok, ze wypłacił odszkodowanie nie czekając na wyrok.
A teraz myślę, nie ma policji, mam papierek i mogę sobie nim .....
Wiec lepiej już niech przyjadą i jak będzie sprawa w sądzie to niech policja będzie stroną, nie ja..

Data: 2011-10-18 15:12:53
Autor: Massai
Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię niepotrzebne
koziel wrote:

On 18 Paź, 10:13, Franc <s...@wp.pl> wrote:

> > Żeby nie było, że traktuję P.M.S jak pręgierz - napiszcie, czy to
> standardowe postępowanie.

Mialem dwie kolizje, w ktorych bylem tym poszkodowanym ;-)
Pierwsza jakies 2-3 lata temu - ubezpieczyciel sprawcy PZU, wyplata
odszkodowania (ze wczesniejszymi ogledzinami i zlozeniem dokumentow)
trwala jakies +/- 2 tyg. (jedyne co mnie wtedy spienilo, ze musialem
ladnie mowiac "wyklocic sie" o lawete, na ktora czekalem 3 godz. - a
na koniec gosc w infolinii powiedzial mi, ze gdybym ich "ladnie" nie
zbluzgal, to lawety nie dostalbym ;P - ale po calym zajsciu, po prostu
nerwy juz puscily).
Druga kolizja w tym roku jakos w lipcu. Ponownie PZU. W tym samym dniu
zgloszona szkoda w Centrum Likwidacji Szkod w Zielonej Gorze, na drugi
dzien wizyta rzeczoznawcy i w ciagu 5 dni wyplata odszkodowania
przelewem na konto.
Wychodzi na to, ze "dobrze" jest miec kolizje ze sprawca majacym OC w
PZU - przynajmniej kasa szybko wplywa na konto ;-)
Jak sytuacja wyglada w innych towarzystwach - tego nie wiem. Sam
jestem ubezpieczony w InterRisk.

PZU jest stosunkowo przyzwoite. Oczywiście, jak na TU.

W niektórych wynalazkach bywa naprawdę nieciekawie. Przypisy sobie, a
oni sobie.
Interrisk, wszelkie samopomoce itp. chłam.

Anyway, jakbym miał z Tobą stłuczkę, i Ty byłbyś sprawcą, to widząc
Twoją polisę - z miejsca wzywałbym policję, i nie ma przebacz. Mandat
dla Ciebie vs moja nierówna walka z Twoim gównianym ubezpieczycielem
(poczytaj opinie w necie o nich) - sorry, bliższa koszula ciału ;-)

Wolę mieć notatkę z policji, żeby łajzy się nie wymigiwały.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-10-18 13:06:05
Autor: koziel
Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię niepotrzebne
On 18 Paź, 17:12, "Massai" <tsen...@wp.pl> wrote:


Interrisk, wszelkie samopomoce itp. chłam.

Anyway, jakbym miał z Tobą stłuczkę, i Ty byłbyś sprawcą, to widząc
Twoją polisę - z miejsca wzywałbym policję, i nie ma przebacz.

Oczywiscie i mialbys do tego prawo ;-) Wybralem InterRisk, bo kumpel
wyliczyl korzystne ubezpieczenie, a akurat tyle mi odpowiada. Wszelkie
assistance itp "realizuje" we wlasnym zakresie.
Mysle, ze raczej stluczki miec nie bedziemy - chociaz nie wiem, skad
Kolega pochodzi - akurat poki co (odpukac) ja sprawca jeszcze nie
bylem, wiec oby tak pozostalo ;P

Pozdrawiam,
Emil.


GG: 5767314
http://otomoto.pl/peugeot-206-zarejestrowany-zadbany-C21015595.html
http://tablica.pl/oferta/goodyear-duragrip-185x65-r14-nowe-letnie-IDjwBz.html

Data: 2011-10-18 18:28:16
Autor: Shrek
Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię niepotrzebne
On 2011-10-18 17:12, Massai wrote:

Anyway, jakbym miał z Tobą stłuczkę, i Ty byłbyś sprawcą, to widząc
Twoją polisę - z miejsca wzywałbym policję, i nie ma przebacz.

To może lista TU przy których można pisać papier, a przy którch dzwonić po policję?

1. InterRisk.

Podobno Uniqa też unika;)

Shrek.

Data: 2011-10-18 16:45:04
Autor: Massai
Naprawa z OC sprawcy - czy sie pienie niepotrzebne
Shrek wrote:

On 2011-10-18 17:12, Massai wrote:

> Anyway, jakbym miał z Tobą stłuczkę, i Ty byłbyś sprawcą, to widząc
> Twoją polisę - z miejsca wzywałbym policję, i nie ma przebacz.

To może lista TU przy których można pisać papier, a przy którch
dzwonić po policję?

1. InterRisk.

2. Warta
3. Link4
4. Generali czy jak im tam.

Zresztą, wystarczy sprawdzić ceny. Jak ktoś ma OC nienormalnie tanio,
to nie ma bata - musi bardziej krecić niż inni. Koszty obsługi klienta
można minimalizować, ale nie stanowią one aż tak dużej części w cenie
polisy.
Zresztą te koszty obsługi klienta to także właśnie likwidatorzy, jak
oszczędzają to jest ich mało i nie można się doprosić o oględziny.

No i do listy można też dopisać tych którzy nie mają własnych działów
likwidacji szkód, tylko korzystają z "wyspecjalizowanych" firm. Umowy z
tymi firmami są tak skonstruowane, że taka firma musi kantować na
wycenie.

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-10-18 13:10:45
Autor: koziel
Naprawa z OC sprawcy - czy sie pienie niepotrzebne
On 18 Paź, 18:45, "Massai" <tsen...@wp.pl> wrote:
Shrek wrote:

> To może lista TU przy których można pisać papier, a przy którch
> dzwonić po policję?

> 1. InterRisk.
2. Warta
3. Link4
4. Generali czy jak im tam.


Moim zdaniem, gdybysmy zaczeli wnikac w szczegoly - to nagle okazaloby
sie, ze na rynku nie ma ubezpieczyciela godnego zaufania. Kazdy z nich
ma jakies niezaprzeczalne minusy, co czesto wynikalo tez na Grupie
przy okazji roznych watkow.
Aby nie zastanawiac sie, przy ktorym ubezpieczycielu wzywac policje a
przy ktorym nie, a takze nie tworzyc zbednego flejma - zycze Szanownym
Kolegom i Kolezankom (bo takowe tez tutaj zagladaja) oraz sobie
przyslowiowej "szerokosci" ;-)

Pozdrawiam,
Emil.


GG: 5767314
http://otomoto.pl/peugeot-206-zarejestrowany-zadbany-C21015595.html
http://tablica.pl/oferta/goodyear-duragrip-185x65-r14-nowe-letnie-IDjwBz.html

Data: 2011-10-18 22:35:47
Autor: jerzu
Naprawa z OC sprawcy - czy sie pienie niepotrzebne
On Tue, 18 Oct 2011 16:45:04 +0000 (UTC), "Massai" <tsender@wp.pl>
wrote:

4. Generali czy jak im tam.

Ja akurat na Generali nie dam powiedzieć złego słowa. Likwidacja
szkody szybko, kosztorys uwzględniający wszystko, bez żadnego
kombinowania.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-10-18 18:54:07
Autor: Cavallino
Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię niepotrzebne
Użytkownik "Shrek" <user@domain.invalid> napisał w wiadomości news:j7k9f1$7hs$1inews.gazeta.pl...
On 2011-10-18 17:12, Massai wrote:

Anyway, jakbym miał z Tobą stłuczkę, i Ty byłbyś sprawcą, to widząc
Twoją polisę - z miejsca wzywałbym policję, i nie ma przebacz.

To może lista TU przy których można pisać papier, a przy którch dzwonić po policję?

1. InterRisk.

2.PTU

Data: 2011-10-18 19:03:35
Autor: radekp@konto.pl
Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię ebne
Tue, 18 Oct 2011 18:28:16 +0200, w <j7k9f1$7hs$1@inews.gazeta.pl>, Shrek
<user@domain.invalid> napisał(-a):

On 2011-10-18 17:12, Massai wrote:

> Anyway, jakbym miał z Tobą stłuczkę, i Ty byłbyś sprawcą, to widząc
> Twoją polisę - z miejsca wzywałbym policję, i nie ma przebacz.

To może lista TU przy których można pisać papier, a przy którch dzwonić po policję?

1. InterRisk.

Podobno Uniqa też unika;)

A po co? Lepiej wypisywać te, które nie potwierdzają zdarzenia u sprawcy.
Bo z defaulta to raczej każde (może oprócz PZU).

Data: 2011-10-18 19:45:16
Autor: Shrek
Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię niepotrzebne
On 2011-10-18 19:03, radekp@konto.pl wrote:

Podobno Uniqa też unika;)

A po co? Lepiej wypisywać te, które nie potwierdzają zdarzenia u sprawcy.
Bo z defaulta to raczej każde (może oprócz PZU).

Potwierdzanie nie jest chyba niczym niezwykłym i raczej nie chciałbym za bardzo mieć ubezpiecznia w firmie, której wystrczy przynieść kartkę z nieczytelnym podpisem i po zniżkach.

Chodzi raczej o te które kombinują z wypłatami (też pewnie wszystkie).

Shrek.

Data: 2011-10-18 20:00:19
Autor: radekp@konto.pl
Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię ebne
Tue, 18 Oct 2011 19:45:16 +0200, w <j7kdve$mh0$2@inews.gazeta.pl>, Shrek
<user@domain.invalid> napisał(-a):

Chodzi raczej o te które kombinują z wypłatami (też pewnie wszystkie).

Wszystkie, więc lista bez sensu.
Co najwyżej można je postopniować.

Dlaczego sonda "kiedy warto wzywać policję" jest bez sensu.

Naprawa z OC sprawcy - czy się pienię niepotrzebne

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona