-- -- - Czy to powstanie warszawskie było narodową katastrofą, czy może wręcz przeciwnie. Czy rację ma na przykład Radek Sikorski pisząc na Twitterze "warto wyciągnąć lekcję także z tej narodowej katasrofy", czy może rację mają różne takie genetycznie nawiedzone elemenciaki (PiS i okolice jak zwykle), twierdzące że słowa Sikorskiego "godzą w pamięć o heroicznym powstaniu"? Czyli innymi słowy: była to katastrofa, czy jednak sukces nad sukcesami? Oto dylemat tyleż nudny i oklepany, co i godny odwiecznej dyskusji o wyższości świąt wielkanocnych nad bożonarodzeniowymi, lub odwrotnie.

I myślę sobie od zawsze i niezmiennie, że dla wszelakich piewców bohaterszczyzny, o wiele lepiej by było (a i powód do chwały byłby większy), gdyby zginęło, ot tak sobie, dodatkowo jeszcze ze 100 tysiecy ludzi. Wtedy efekt katastrofy / sukcesu (niepotrzebne skreślić) byłby jakże podniecający i jakże mocno podtrzymujący naszego narodowego ducha. Europa i świat cały z podziwu rozdziawiali by gęby, a my dumnie do góry zadarte nosilibyśmy głowy. Bo stać nas było na więcej ofiar, tylko szansy tej nie potrafiliśmy wykorzystać. Szkoda, bo dziś - szczerze mówiąc - blado to powstanie wypada. Za mało krewki, za mało trupów, niegodnie Polaka jakoś tak.?
poniedziałek, 01 sierpnia 2011, revelstein
http://revelstein.blox.pl/2011/08/2322.html

==================================================

Dla przypomnienia:
18.000 ofiar śmiertelnych wśród powstańców,
180.000 ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej,
stolica zrównana z gruntem,

1.500 zabitych żołnierzy niemieckich.

Niezły bilans - co?

Czy warto bylo aby Sobieski walczyl z Turkami?
Czy warto bylo bic sie z Krzyzakami pod Grunwaldem?
Czy warto bylo walczyc Zydom w gettcie warszawskim, kiedy sily wroga byly
pzrewazajace ( ciekawe, ze Radsik, o tym jakos zapomina i co na to powie jego
zonka?)
Czy warto bylo walczyc aliantom z nazistowskimi Niemcami?
Czy warto stawiac opor grupie bandytow ktora cie napadnie na ulicy?
Po co w ogole stawiano tym przewazajacym silom opor? Trzeba bylo sie poddac.

Brevikowi nie stawiano zadnego oporu.....

--

W dniu 2011-08-01 15:31,  obserwator pisze:

Czy warto bylo aby Sobieski walczyl z Turkami?
Czy warto bylo bic sie z Krzyzakami pod Grunwaldem?
Czy warto bylo walczyc Zydom w gettcie warszawskim, kiedy sily wroga byly
pzrewazajace ( ciekawe, ze Radsik, o tym jakos zapomina i co na to powie jego
zonka?)
Czy warto bylo walczyc aliantom z nazistowskimi Niemcami?
Czy warto stawiac opor grupie bandytow ktora cie napadnie na ulicy?
Po co w ogole stawiano tym przewazajacym silom opor? Trzeba bylo sie poddac.

Brevikowi nie stawiano zadnego oporu.....

Tak twierdzi wraza razwietka. W rzeczywistosci bylo jednak nieco inaczej.

"W 1944 roku zbrojny sprzeciw był jedyną możliwością oporu

Według Ołdakowskiego dyskutując i spierając się o powstanie nie można
zapominać, jak wyglądało życie w Warszawie w 1944 r. - To było miasto
od pięciu lat okupowane, gdzie zlikwidowano getto i wywieziono 600
tys. ludzi, których od razu zabito. Warszawa była miastem, w którym co
tydzień odbywały się łapanki i uliczne egzekucje. To było miasto, w
którym działał zbrodniczy totalitaryzm, którego celem była fizyczna
eliminacja Polaków. Zbrojny sprzeciw był jedyną możliwą formą oporu,
bo nie można było przecież przeprowadzić wyborów - mówił dyrektor
Muzeum Powstania Warszawskiego."

W dniu 2011-08-01 17:11, u2 pisze:

W dniu 2011-08-01 15:31,  obserwator pisze:

Czy warto bylo aby Sobieski walczyl z Turkami?
Czy warto bylo bic sie z Krzyzakami pod Grunwaldem?
Czy warto bylo walczyc Zydom w gettcie warszawskim, kiedy sily wroga byly
pzrewazajace ( ciekawe, ze Radsik, o tym jakos zapomina i co na to powie jego
zonka?)
Czy warto bylo walczyc aliantom z nazistowskimi Niemcami?
Czy warto stawiac opor grupie bandytow ktora cie napadnie na ulicy?
Po co w ogole stawiano tym przewazajacym silom opor? Trzeba bylo sie poddac.

Brevikowi nie stawiano zadnego oporu.....

Tak twierdzi wraza razwietka. W rzeczywistosci bylo jednak nieco inaczej.

"W 1944 roku zbrojny sprzeciw był jedyną możliwością oporu

Według Ołdakowskiego dyskutując i spierając się o powstanie nie można
zapominać, jak wyglądało życie w Warszawie w 1944 r. - To było miasto
od pięciu lat okupowane, gdzie zlikwidowano getto i wywieziono 600
tys. ludzi, których od razu zabito. Warszawa była miastem, w którym co
tydzień odbywały się łapanki i uliczne egzekucje. To było miasto, w
którym działał zbrodniczy totalitaryzm, którego celem była fizyczna
eliminacja Polaków. Zbrojny sprzeciw był jedyną możliwą formą oporu,
bo nie można było przecież przeprowadzić wyborów - mówił dyrektor
Muzeum Powstania Warszawskiego."

zrodlo :

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,10041799,_Nietakt___Dyrektor_Muzeum_Powstania_Warszawskiego.html

u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):

zrodlo :

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,10041799,_Nietakt___Dyrektor_Muz
eum_Powstania_Warszawskiego.html

Niedyplomatyczny dyplomata - Radek.S. ...chciałby aby Polska była &#8222;poważnym krajem". Mamy jednak od dłuższego czasu
problem do wyjaśnienia czy sam szef naszej dyplomacji zachowuje się poważnie.

http://wpolityce.pl/view/15726/Sikorski_a_sprawa_polska.html

--

W dniu 2011-08-01 17:22,  obserwator pisze:

.chciałby aby Polska była &#8222;poważnym krajem". Mamy jednak od dłuższego czasu
problem do wyjaśnienia czy sam szef naszej dyplomacji zachowuje się poważnie.

http://wpolityce.pl/view/15726/Sikorski_a_sprawa_polska.html

Bo taka juz jego rola, aby zdeptac poczucie godnosci i honor Polakow.

"Czasem wystąpi w mediach elektronicznych z krótką i banalną oceną na
temat międzynarodowy. Jeszcze rzadziej podpisze się w gazetach pod
artykułem wykreowanym przez urzędników ministerialnych. Jednak po
czterech latach sprawowania urzędu nie zaistniał w przestrzeni
intelektualnej jako indywidualność znająca problematykę międzynarodową.
Raczej przejdzie do historii jako dyplomata licznych niepowodzeń
szczególnie w polityce wschodniej."

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4e36a75c$0$2505$65785112news.neostrada.pl...

-- -- - Czy to powstanie warszawskie było narodową katastrofą, czy może wręcz przeciwnie. Czy rację ma na przykład Radek Sikorski pisząc na Twitterze "warto wyciągnąć lekcję także z tej narodowej katasrofy", czy może rację mają różne takie genetycznie nawiedzone elemenciaki (PiS i okolice jak zwykle), twierdzące że słowa Sikorskiego "godzą w pamięć o heroicznym powstaniu"? Czyli innymi słowy: była to katastrofa, czy jednak sukces nad sukcesami?

Liczy się wynik,a ten był mizerny. Ponad 100 tys poszło do piachu, 2-gie tyle do obozów koncentracyjnych. Tak, to była katastrofa.

BomBel

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:4e36a75c$0$2505$65785112news.neostrada.pl...

-- -- - Czy to powstanie warszawskie było narodową katastrofą, czy może wręcz przeciwnie. Czy rację ma na przykład Radek Sikorski pisząc na Twitterze "warto wyciągnąć lekcję także z tej narodowej katasrofy", czy może rację mają różne takie genetycznie nawiedzone elemenciaki (PiS i okolice jak zwykle), twierdzące że słowa Sikorskiego "godzą w pamięć o heroicznym powstaniu"? Czyli innymi słowy: była to katastrofa, czy jednak sukces nad sukcesami? Oto dylemat tyleż nudny i oklepany, co i godny odwiecznej dyskusji o wyższości świąt wielkanocnych nad bożonarodzeniowymi, lub odwrotnie.

I myślę sobie od zawsze i niezmiennie, że dla wszelakich piewców bohaterszczyzny, o wiele lepiej by było (a i powód do chwały byłby większy), gdyby zginęło, ot tak sobie, dodatkowo jeszcze ze 100 tysiecy ludzi. Wtedy efekt katastrofy / sukcesu (niepotrzebne skreślić) byłby jakże podniecający i jakże mocno podtrzymujący naszego narodowego ducha. Europa i świat cały z podziwu rozdziawiali by gęby, a my dumnie do góry zadarte nosilibyśmy głowy. Bo stać nas było na więcej ofiar, tylko szansy tej nie potrafiliśmy wykorzystać. Szkoda, bo dziś - szczerze mówiąc - blado to powstanie wypada. Za mało krewki, za mało trupów, niegodnie Polaka jakoś tak.?
poniedziałek, 01 sierpnia 2011, revelstein
http://revelstein.blox.pl/2011/08/2322.html

==================================================

Dla przypomnienia:
18.000 ofiar śmiertelnych wśród powstańców,

Przy czym z tych 18 000 powstańców, co drugi z wyższym wykształceniem. Wyrżnęliśmy sobie elitę sami na własną prośbę.


Zennon

Zennon <Zennon@Use-Author-Supplied-Address.invalid> napisał(a):

Wyrżnęliśmy sobie elitę sami na własną prośbę.

wyscie sobie wyrzneli, czy to wyscie wyrzneli polska elite?

Teraz elita sa zenki i leperchamy.


--

W dniu 2011-08-01 17:55,  obserwator pisze:

Teraz elita sa zenki i leperchamy.

Elyta lozkowa :)

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4e36cca3$0$3497$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2011-08-01 17:55,  obserwator pisze:

Teraz elita sa zenki i leperchamy.

Elyta lozkowa :)

Te, jećwing, zamiotłeś już chodnik przed blokiem? No to http://13k.pl/-/sugestia.php

BomBel

Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j16i8p$g6c$1inews.gazeta.pl...

Zennon <Zennon@Use-Author-Supplied-Address.invalid> napisał(a):

Wyrżnęliśmy sobie elitę sami na własną prośbę.

wyscie sobie wyrzneli, czy to wyscie wyrzneli polska elite?

Teraz elita sa zenki i leperchamy.

Tacy jak ty i Hans to MOTŁOCH!

http://13k.pl/-/sugestia.php

BomBel

Dnia 01-08-2011 o 17:55:05  obserwator <fajny.d.arzbor.SKASUJ@gazeta.pl>  napisał(a):

Zennon <Zennon@Use-Author-Supplied-Address.invalid> napisał(a):

Wyrżnęliśmy sobie elitę sami na własną prośbę.

wyscie sobie wyrzneli, czy to wyscie wyrzneli polska elite?

Teraz elita sa zenki i leperchamy.

Niedostatecznie skoro oszczędzili takich jak ty kretynów.


--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

W dniu 2011-08-01 15:17, Bogdan Idzikowski pisze:

Dla przypomnienia:
18.000 ofiar śmiertelnych wśród powstańców,
180.000 ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej,
stolica zrĂłwnana z gruntem,

1.500 zabitych żołnierzy niemieckich.

Niezły bilans - co?

Tragiczny. Tym bardziej że Niemcy nie planowali z Warszawy robić jakiegoś bastionu obronnego. A wiec obeszłoby się bez większych walk.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Zamilcz lepiej antypolski pismaku!
Moja cala rodzina mieszkała w Warszawie i wszyscy brali udział w Powstaniu Warszawskim - zarówno jako żołnierze AK jak i zwykli cywile. Przeżyli, ale stracili cały dorobek życia, zostali wywiezeni na roboty do Niemiec, a po wojnie nie mieli gdzie wrócić. Nigdy nie żałowałi tego, że brali udział w tym dramatycznym zrywie.
W lipcu 1944 roku Niemcy ewakuowali z Warszawy swoje rodziny, większość urzędów niemieckich i wojsk była już poza Warszawą. W ostatnim tygodniu lipca 1944 roku członkowie AK manifestacyjnie paradowali po mieście z biało-czerwonymi opaskami, niektórzy nawet z widoczną bronią krótką. Patrole niemieckie udawały, że tego nie widzą. Sowieckie radiostacje zagrzewały do walki, obiecując rychłą pomoc. W takiej atmosferze padł rozkaz do walki. W pierwszych dniach niewielkich walk AK opanowało całe Śródmieście Warszawy, Żoliborz, Wolę.
W tym pierwszym tygodniu jednak stało się coś. co spowodowało, że Niemcy otrząsnęli się i zaczęli ściągać do Warszawy swoje wycofane już pododdziały. W pierwszym rzędzie rucono do walki z powstańcami oddziały ukraińskie i węgierskie. Przypuszczalnie Niemcy otrzymali od swej agentury informację, że Stalin daje im dwa miesiące wolnej ręki.
Część żołnierzy Berlinga rzuciła się spontanicznie na ratunek stolicy, ale sowieci szybko ich sprowadzili na ziemię, a Berling mało tego nie przypłacił głową. Swoje łapsko na I AWP położył wówczas z nadania Stalina sowiecki pachołek z krwi i kości - Stanisław Popławski, który był dla Stalina gwarantem, że nikt z I AWP nie ruszy się na krok z pomocą.
Jak widać - komunistyczna propaganda lat PRL spustoszyła dużo umysłów polskich (?) obywateli. Dzisiaj na kanale TVP Historia można było zobaczyć o godz. 19.00 DTV z 1 sierpnia 1984 roku - jak wtedy propaganda oczerniała Powstanie Warszawskie - właśnie w stylu "narodowa katastrofa".
AZ

W dniu 2011-08-01 22:27, Kaczysta pisze:

Sowieckie radiostacje zagrzewały do walki, obiecując rychłą pomoc.

Tak tak, - gdyby nie te sowieckie radiostacje to do ponastawia nigdy by nie doszło. Pier*lisz szanowny kolego jak jakiś nawiedzony przygłup.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:j1887u$vhr$2news.onet.pl...

W dniu 2011-08-01 22:27, Kaczysta pisze:

Sowieckie radiostacje zagrzewały do walki, obiecując rychłą pomoc.

Tak tak, - gdyby nie te sowieckie radiostacje to do ponastawia nigdy by nie doszło. Pier*lisz szanowny kolego jak jakiś nawiedzony przygłup.

Oczywiście, że nie te apele sowieckie zadecydowały - powstanie i tak by wybuchło - ale jesteś jednym z wielu przykładów tych, których od 1945 roku urabiała sowiecka, antypolska propaganda.
AZ

W dniu 2011-08-02 14:12, Kaczysta pisze:

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:j1887u$vhr$2news.onet.pl...

W dniu 2011-08-01 22:27, Kaczysta pisze:

Sowieckie radiostacje zagrzewały do walki, obiecując rychłą pomoc.

Tak tak, - gdyby nie te sowieckie radiostacje to do ponastawia nigdy by nie doszło. Pier*lisz szanowny kolego jak jakiś nawiedzony przygłup.

Oczywiście, że nie te apele sowieckie zadecydowały - powstanie i tak by wybuchło - ale jesteś jednym z wielu przykładów tych, których od 1945 roku urabiała sowiecka, antypolska propaganda.
AZ

Jasne że by wybuchło, i robienie sowietom z powodu tego że nie pomogli jest głupie. Wszak to powstanie było skierowane również przeciwko nim. To była kalkulacja politycznych bankrutów z Londynu.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Dnia 02-08-2011 o 22:52:12 jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):

W dniu 2011-08-02 14:12, Kaczysta pisze:

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości  news:j1887u$vhr$2news.onet.pl...

W dniu 2011-08-01 22:27, Kaczysta pisze:

Sowieckie radiostacje zagrzewały do walki, obiecując rychłą pomoc.

Tak tak, - gdyby nie te sowieckie radiostacje to do ponastawia nigdy  by nie doszło. Pier*lisz szanowny kolego jak jakiś nawiedzony przygłup.

Oczywiście, że nie te apele sowieckie zadecydowały - powstanie i tak by  wybuchło - ale jesteś jednym z wielu przykładów tych, których od 1945  roku urabiała sowiecka, antypolska propaganda.
AZ

Jasne że by wybuchło, i robienie sowietom z powodu tego że nie pomogli  jest głupie. Wszak to powstanie było skierowane również przeciwko nim.  To była kalkulacja politycznych bankrutów z Londynu.

Ciągnij, ciągnij bo Stalin tak prikazał.


--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

W dniu 2011-08-03 03:16, stevep pisze:

Dnia 02-08-2011 o 22:52:12 jadrys <Che@yahoo.com> napisał(a):

W dniu 2011-08-02 14:12, Kaczysta pisze:

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:j1887u$vhr$2news.onet.pl...

W dniu 2011-08-01 22:27, Kaczysta pisze:

Sowieckie radiostacje zagrzewały do walki, obiecując rychłą pomoc.

Tak tak, - gdyby nie te sowieckie radiostacje to do ponastawia nigdy by nie doszło. Pier*lisz szanowny kolego jak jakiś nawiedzony przygłup.

Oczywiście, że nie te apele sowieckie zadecydowały - powstanie i tak by wybuchło - ale jesteś jednym z wielu przykładów tych, których od 1945 roku urabiała sowiecka, antypolska propaganda.
AZ

Jasne że by wybuchło, i robienie sowietom z powodu tego że nie pomogli jest głupie. Wszak to powstanie było skierowane również przeciwko nim. To była kalkulacja politycznych bankrutów z Londynu.

Ciągnij, ciągnij bo Stalin tak prikazał.

No jasne, każdy inny na miejscu Stalina postąpiłby tak samo. Jednak mówienie że Stalin nie wcale wspomagał powstańców też jest kłamstwem. Ot choćby liczba żołnierzy LWP którzy polegli wspomagając powstańców.. Były również dostawy zaopatrenia przez jednostki Radzieckie.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

No jasne, każdy inny na miejscu Stalina postąpiłby tak samo. Jednak mówienie że Stalin nie wcale wspomagał powstańców też jest kłamstwem. Ot choćby liczba żołnierzy LWP którzy polegli wspomagając powstańców.. Były również dostawy zaopatrenia przez jednostki Radzieckie.

Nadal powielasz PRL-owskie kłamstwa. Żołnierze LWP poszli na pomoc bez zgody Stalina - i za Berling mało nie poszedł pod ścianę.
Rosjanie nie wyrazili zgody, aby samoloty z pomocą zachodnich aliantów mogły wylądować na terenach przez nich kontrolowanych. Kilka sowieckich zrzutów było adresownych do oddziałów AL (zbrojnego ramienia PKWN).
AZ

Użytkownik "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl> napisał w wiadomości news:4e370c18$0$2485$65785112news.neostrada.pl...

Zamilcz lepiej antypolski pismaku!
Moja cala rodzina mieszkała w Warszawie i wszyscy brali udział w Powstaniu Warszawskim - zarówno jako żołnierze AK jak i zwykli cywile. Przeżyli, ale stracili cały dorobek życia, zostali wywiezeni na roboty do Niemiec, a po wojnie nie mieli gdzie wrócić. Nigdy nie żałowałi tego, że brali udział w tym dramatycznym zrywie.
W lipcu 1944 roku Niemcy ewakuowali z Warszawy swoje rodziny, większość urzędów niemieckich i wojsk była już poza Warszawą. W ostatnim tygodniu lipca 1944 roku członkowie AK manifestacyjnie paradowali po mieście z biało-czerwonymi opaskami, niektórzy nawet z widoczną bronią krótką. Patrole niemieckie udawały, że tego nie widzą. Sowieckie radiostacje zagrzewały do walki, obiecując rychłą pomoc. W takiej atmosferze padł rozkaz do walki. W pierwszych dniach niewielkich walk AK opanowało całe Śródmieście Warszawy, Żoliborz, Wolę.
W tym pierwszym tygodniu jednak stało się coś. co spowodowało, że Niemcy otrząsnęli się i zaczęli ściągać do Warszawy swoje wycofane już pododdziały. W pierwszym rzędzie rucono do walki z powstańcami oddziały ukraińskie i węgierskie. Przypuszczalnie Niemcy otrzymali od swej agentury informację, że Stalin daje im dwa miesiące wolnej ręki.
Część żołnierzy Berlinga rzuciła się spontanicznie na ratunek stolicy, ale sowieci szybko ich sprowadzili na ziemię, a Berling mało tego nie przypłacił głową. Swoje łapsko na I AWP położył wówczas z nadania Stalina sowiecki pachołek z krwi i kości - Stanisław Popławski, który był dla Stalina gwarantem, że nikt z I AWP nie ruszy się na krok z pomocą.
Jak widać - komunistyczna propaganda lat PRL spustoszyła dużo umysłów polskich (?) obywateli. Dzisiaj na kanale TVP Historia można było zobaczyć o godz. 19.00 DTV z 1 sierpnia 1984 roku - jak wtedy propaganda oczerniała Powstanie Warszawskie - właśnie w stylu "narodowa katastrofa".

Faktycznie - wielkie zwycięstwo - 200 tysięcy śmierci Polaków i spalone miasto vs 1.500 uśmierconych Niemców. I nic więcej.

On Mon, 1 Aug 2011 22:27:02 +0200, "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl>
wrote:

Zamilcz lepiej antypolski pismaku!
Moja cala rodzina mieszkała w Warszawie i wszyscy brali udział w Powstaniu Warszawskim - zarówno jako żołnierze AK jak i zwykli cywile. Przeżyli, ale stracili cały dorobek życia, zostali wywiezeni na roboty do Niemiec, a po wojnie nie mieli gdzie wrócić. Nigdy nie żałowałi tego, że brali udział w tym dramatycznym zrywie.
W lipcu 1944 roku Niemcy ewakuowali z Warszawy swoje rodziny, większość urzędów niemieckich i wojsk była już poza Warszawą. W ostatnim tygodniu lipca 1944 roku członkowie AK manifestacyjnie paradowali po mieście z biało-czerwonymi opaskami, niektórzy nawet z widoczną bronią krótką. Patrole niemieckie udawały, że tego nie widzą. Sowieckie radiostacje zagrzewały do walki, obiecując rychłą pomoc.

  a kiedy to sie zaczelo pokazali powstancom fige.   poczytaj zyciorys berlinga.


--

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !

http://dadrl.pl/?page=aktualnosci
http://www.prokapitalizm.pl/swietlny-przekret.html

Napisz coś takiego o powstaniu w getcie warszawskim!
AZ

On Mon, 1 Aug 2011 22:27:58 +0200, "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl>
wrote:

Napisz coś takiego o powstaniu w getcie warszawskim!
AZ

 dla narodu zydowskiego byla to katastrofa. napisalem - no i co?


--

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !

http://dadrl.pl/?page=aktualnosci
http://www.prokapitalizm.pl/swietlny-przekret.html

Użytkownik "".[He®Sk]."" <same.€.bigbrednie@interia.pl> napisał w wiadomości news:hr3g375j70vat2m1infuhtto3vmua8tolg4ax.com...

On Mon, 1 Aug 2011 22:27:58 +0200, "Kaczysta" <mechanik@gmail.pl>
wrote:

Napisz coś takiego o powstaniu w getcie warszawskim!
AZ

dla narodu zydowskiego byla to katastrofa. napisalem - no i co?

A ja czytałem, że to był bohaterski zryw...
AZ