Data: 2009-03-11 11:12:45 | |
Autor: ant | |
Narodowy Spis Powszechny | |
Czy publiczne nakłanianie obywateli do udzielania nieprawdziwych informacji
w trakcie Narodowego Spisu Powszechnego podpada pod jakiĹ› paragraf? |
|
Data: 2009-03-11 11:28:17 | |
Autor: *piotr'ek* | |
Narodowy Spis Powszechny | |
Czy publiczne nakłanianie obywateli do udzielania nieprawdziwych informacji Nie. Zresztą ja w poprzednim spisie grzecznie podziękowałem ankieterowi. Coś się wymądrzał o jakiś karach, paragrafach itp. itd. * |
|
Data: 2009-03-11 12:31:15 | |
Autor: .B:artek. | |
Narodowy Spis Powszechny | |
*piotr'ek* wyskrobał(a):
Nie. ZresztÄ… ja w poprzednim spisie grzecznie podziÄ™kowaĹ‚em Bo? Widzisz jaki¶ problem w udzielaniu informacji, które mog± pomóc w - nazwijmy to - zarz±dzaniu wspólnot±, która nazywa się Polska? -- ..B:artek. |
|
Data: 2009-03-11 12:36:25 | |
Autor: Liwiusz | |
Narodowy Spis Powszechny | |
..B:artek. pisze:
*piotr'ek* wyskrobał(a): A to mamy gospodarkę centralnie planowaną, czy wolny rynek? -- Liwiusz |
|
Data: 2009-03-11 13:12:03 | |
Autor: .B:artek. | |
Narodowy Spis Powszechny | |
Liwiusz wyskrobał(a):
A to mamy gospodarkÄ™ centralnie planowanÄ…, czy wolny rynek? A co ma jedno z drugim wspólnego? Nawet w wolnym rynku instytucje publiczne planuj± jakie¶ inwestycje, kierunki rozwoju np. infrastruktury itd. W tym planowaniu (czy "przewidywaniu strategii rozwoju") trzeba się oprzeć na jakich¶ danych, które chociażby w miarodajny sposób potwierdzały to, co być może jest dostrzegalne (albo i nie), i pokazywały trend na najbliższe lata. -- ..B:artek. |
|
Data: 2009-03-11 13:55:18 | |
Autor: Przemek Lipski | |
Narodowy Spis Powszechny | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:gp87nl$m00$1news.onet.pl...
Wolnego rynku na pewno nie mamy. Pozdrawiam Przemek |
|
Data: 2009-03-11 12:38:41 | |
Autor: MariuszM | |
Narodowy Spis Powszechny | |
Bo? Widzisz jaki¶ problem w udzielaniu informacji, które mog± pomóc w - nazwijmy to - zarz±dzaniu wspólnot±, która nazywa się Polska? Tak widzę, niech Oni rzeczywi¶cie zajm± się zarz±dzaniem a nie inwigilacj±. Wszyscy utrzymujemy Państwo z naszych podatków, po to żeby w tej naszej wspólnocie żyło się lepiej. Zbieranie informacji o obywatelach nie służy temu, wzmacnia tylko władzę tych, którzy maj± dostęp do tych informacji. Niech oni się lepiej zajm± dobrym gospodarowaniem a nie szpiegowaniem. Czy to też Ci się podoba: http://wiadomosci.onet.pl/1930951,11,1,1,,item.html -- pozdrawiam, Mariusz |
|
Data: 2009-03-11 13:13:36 | |
Autor: .B:artek. | |
Narodowy Spis Powszechny | |
MariuszM wyskrobał(a):
Tak widzę, niech Oni rzeczywi¶cie zajm± się zarz±dzaniem a nie Nawet prosty baca na halach wie ile ma owiec w stadzie, jakiej płci, ile z nich będzie miało młode i w jakim mniej więcej wieku s±. To też jest inwigilacja czy jednak co¶, co pomaga w zarz±dzaniu? -- ..B:artek. |
|
Data: 2009-03-11 06:21:07 | |
Autor: SzalonyKapelusznik | |
Narodowy Spis Powszechny | |
On 11 Mar, 13:13, ".B:artek." <ma...@nie.ma.i.nie.bylo.pl> wrote:
Nawet prosty baca na halach wie ile ma owiec w stadzie, jakiej płci, ile z Wie bo potrafi sobie policzyc albo sobie zapisal. Jakis problem ma to panstwo z zebraniem danych ktore ma a swoich rejestrach? Poza tym jakie zarzadzanie? Wylicza ze w warszawie jest 300 tysiecy ludzi w wieku 250-32 lata i w ciagu 3 najblizszych lat beda mieli dziecko wiec potrzeba wiecej ilosci mieszkan i oni je wybuduja? |
|
Data: 2009-03-11 13:20:27 | |
Autor: Liwiusz | |
Narodowy Spis Powszechny | |
..B:artek. pisze:
MariuszM wyskrobał(a): Czyli co, my jeste¶my baranami, a naszym wła¶cicielem jest państwo? Je¶li tak, to faktycznie, spis powszechny ma sens. Je¶li jednak uważamy się za wolnych ludzi, to pytanie o takie szczegóły jest bezsensowne. Sk±d państwo ma wiedzieć, czego i ile robić? W sumie nie powinno wiedzieć, bo nie jest od tego, aby prowadzić działalno¶ć gospodarcz±. A nawet je¶li, to: sk±d prywatny piekarz wie, ile bułek upiec? Sk±d wła¶ciciel stacji ma wiedzieć ile paliwa zatankować do swoich zbiorników? Sk±d wła¶ciciel mieszkania ma wiedzieć po jakiej cenie wynaj±ć swoje lokale? Sk±d wła¶ciciel restauracji ma wiedzieć ile steków kupić? Tych wszystkich wiadomo¶ci dostarcza rynek, miliony ludzi poprzez swoje działania powoduj±, ze popyt i podać dóbr się równoważy, a nie jest tak, że urzędnik zdecyduje, że czego¶ ma być 2000 po 40zł, bo tak wynikło po obliczeniu na podstawie danych statystycznych. Zazwyczaj tego typu obliczenia s± nic nie warte. W Warszawie wybudowano piękne parkingi Park&Ride i teraz stoj± puste, z pewno¶ci± na etapie ich powstawania były bardzo "dobre" statystyczne dowody na temat potrzeby takiej inwestycji, niemniej jednak rynek zweryfikował to ujemnie. -- Liwuisz |
|
Data: 2009-03-11 13:21:23 | |
Autor: *piotr'ek* | |
Narodowy Spis Powszechny | |
Nawet prosty baca na halach wie ile ma owiec w stadzie, jakiej płci, ile z nich będzie miało młode i w jakim mniej więcej wieku s±. To też jest inwigilacja czy jednak co¶, co pomaga w zarz±dzaniu? Widzisz... baca to wie, a "oni" to chc± zebrać w formie spisu. \ * |
|
Data: 2009-03-11 13:28:04 | |
Autor: MariuszM | |
Narodowy Spis Powszechny | |
Nawet prosty baca na halach wie ile ma owiec w stadzie, jakiej płci, ile z nich będzie miało młode i w jakim mniej więcej wieku s±. To też jest inwigilacja czy jednak co¶, co pomaga w zarz±dzaniu? Wszystkie te dane już maj±, każdy obywatel ma DO, każde dziecko ma akt urodzenia. Samochody też s± zarejestrowane. Jak kto¶ jest menelem i nie ma DO to ankieter i tak go nie dorwie, jak kto¶ robi jak±¶ lewiznę to skłamie to też ankieter tego nie sprawdzi. W ogóle nie rozumiem idei takiego spisu. No chyba, że chodzi o takie pytania jak wyznanie, albo kto z kim mieszka, a te informacje uważam za zbędne z punktu widzenia zarz±dzaj±cego stadem owiec. Poza tym analogia co najmniej ¶rednia, nie jestem jakim¶ baranem na pastwisku i jak będę chciał sobie pój¶ć na inn± ł±kę, to bacy nic do tego. To ja mu płacę, między innymi za to żeby tam gdzie się pasę nie niepokoiły mnie wilki i to jest jego zadanie, a nie wtykanie nosa w moje osobiste życie. Wystarczy że baca zbyt często i zbyt mocno mnie strzyże. -- pozdrawiam, Mariusz |
|
Data: 2009-03-11 13:23:40 | |
Autor: *piotr'ek* | |
Narodowy Spis Powszechny | |
Bo? Widzisz jaki¶ problem w udzielaniu informacji, które mog± pomóc w - nazwijmy to - zarz±dzaniu wspólnot±, która nazywa się Polska? A co maj± moje preferencje seksualne do zarz±dzania? Resztę danych maj± w skarbówkach, urzędach pracy i bazie pesel więc wynocha! * |
|
Data: 2009-03-11 15:14:11 | |
Autor: gg | |
Narodowy Spis Powszechny | |
Użytkownik "*piotr'ek*" <piotr_ekntowykasuj@gazeta.pl> napisał w wiadomo¶ci news:gp8agp$ijm$1inews.gazeta.pl...
A co maj± moje preferencje seksualne do zarz±dzania? Resztę danych maj± w skarbówkach, urzędach pracy i bazie pesel więc wynocha! A co? jeste¶ gejem? Nie ma się czego wstydzić. -- pozdrawiam P. |
|
Data: 2009-03-11 15:15:16 | |
Autor: .B:artek. | |
Narodowy Spis Powszechny | |
*piotr'ek* wyskrobał(a):
A co maj± moje preferencje seksualne do zarz±dzania? Resztę danych Taaa... Bo spis to badanie kto z kim sypia i ile razy. Ręce opadaj±... -- ..B:artek. |
|
Data: 2009-03-11 17:36:43 | |
Autor: *piotr'ek* | |
Narodowy Spis Powszechny | |
Taaa... Bo spis to badanie kto z kim sypia i ile razy. Ręce opadaj±... Wszystko jest kwesti± pytań i odpowiedzi. Pytania niech sobie zadaj±... i niech sobie sami na nie odpowiadaj± - bez mojego udziału. * |
|
Data: 2009-03-11 18:23:15 | |
Autor: .B:artek. | |
Narodowy Spis Powszechny | |
*piotr'ek* wyskrobał(a):
Wszystko jest kwesti± pytań i odpowiedzi. Pytania niech sobie No obraĽ się jeszcze! To jest postawa obywatelska i ¶wiadomo¶ć, że jak wszyscy będziemy starali się polepszyć sobie życie, to się ono każdemu z osobna polepszy... -- ..B:artek. |
|
Data: 2009-03-11 20:00:31 | |
Autor: *piotr'ek* | |
Narodowy Spis Powszechny | |
No obraĽ się jeszcze! To jest postawa obywatelska i ¶wiadomo¶ć, że jak wszyscy będziemy starali się polepszyć sobie życie, to się ono każdemu z osobna polepszy... Wytłumacz mi w jaki sposób spis ma poprawić moje życie? * |
|
Data: 2009-03-11 22:55:08 | |
Autor: .B:artek. | |
Narodowy Spis Powszechny | |
*piotr'ek* wyskrobał(a):
Wytłumacz mi w jaki sposób spis ma poprawić moje życie? Prosty przykład, żeby lepiej to sobie wyobrazić. Pytanie o liczbę i wiek dzieci. Na tej podstawie można okre¶lić tendencję i zapotrzebowanie na żłobki, przedszkola, szkoły na danym obszarze. I można przewidzieć czy jaka¶ placówka będzie potrzebna, czy na jej miejscu można planować postawienie (kolejnego) centrum handlowego. Tak to jest, że akurat sektor edukacji - zwłaszcza wczesnej - jest zdominowany przez placówki publiczne i kwestie popytu/podaży maj± tu niewielkie znaczenie. Tych danych nie da się wyci±gn±ć na podstawie USC, bo dziecko urodzone w Suwałkach może zamieszkiwać faktycznie we Wrocławiu albo w Londynie. Albo odwrotnie - dziecko urodzone w Szwecji może chcieć chodzić do polskiej szkoły za parę lat i nie będzie go w aktach USC. Dzięki temu masz szanse na to, że Twoje dziecko znajdzie żłobek, przedszkole, szkołę w pobliżu domu. Powiesz: "i tak znajdzie". To Ci powiem: a jakby wszyscy w Twojej miejscowo¶ci odmówili podania danych do spisu i miejsca w placówkach ustalane byłyby "na ¶lepo", w oparciu o stare, u¶rednione dane, które niekoniecznie odpowiadałyby istniej±cemu zapotrzebowaniu? Pewnie pojawi± się wtedy placówki prywatne. Możliwe, ale płać wtedy za nie i nie miej do nikogo pretensji, że nie uzględnił miejsca dla Twojego dziecka. Pytanie o liczbę samochodów w rodzinie. Na tej podstawie można okre¶lić zapotrzebowanie na miejsca parkingowe, drogi itd. Nie ustalisz tego w wiarygodny sposób na podstawie liczby sprzedawanych samochodów. -- ..B:artek. |
|
Data: 2009-03-11 17:09:14 | |
Autor: witek | |
Narodowy Spis Powszechny | |
..B:artek. wrote:
W zasadzie na podstawie obecnie zbieranych danych wszystko da sie ustalić. Spis to relikt przeszło¶ci, kiedy po prostu tych informacji nie było i inaczej pewnych rzeczy oszacować sie nie dało. Na dzień dzisiejszy powinni sobie to darować. Skoro wynik wyborów da się przewidzieć na podstawie próbki 1000 osób to ilo¶ć samochodów też. |
|
Data: 2009-03-12 01:31:38 | |
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl) | |
Narodowy Spis Powszechny | |
witek wrote:
Pewien jeste¶? To spróbuj na podstawie tych danych odgadn±ć prost± rzecz, ilu mieszkańców ma Warszawa ;-) [...] Skoro wynik wyborów da się przewidzieć na podstawie próbki 1000 osób to ilo¶ć samochodów też. Tylko przez ile pomnożyć wynik procentowy? M. |
|
Data: 2009-03-11 20:03:32 | |
Autor: witek | |
Narodowy Spis Powszechny | |
Maciej Bebenek (news.onet.pl) wrote:
witek wrote: Aha, I na podstawie imprezy za kilka miliardów będziesz miał akutalne dane? I pewnie dane będ± aktualne do następnego spisu. Ta liczba jest tyle samo warta co każda inna na podstawie dużo tańszych oszacowań. A powiedziałbym, że raczej gorsza. Dwa. Po co komu dokładna liczba mieszkańców Warszawy? Do niczego nie jest ona nikomu potrzebna. [...]A musi być procentowy? |
|
Data: 2009-03-11 23:52:44 | |
Autor: agent73 | |
Narodowy Spis Powszechny | |
On Wed, 11 Mar 2009 22:55:08 +0100, ".B:artek."
<maila@nie.ma.i.nie.bylo.pl> wrote: *piotr'ek* wyskrobał(a):[...] Dzięki temu masz szanse na to, że Twoje dziecko znajdzie żłobek, przedszkole, szkołę w pobliżu domu.[...] Pytanie o liczbę samochodów w rodzinie. Na tej podstawie można okre¶lić zapotrzebowanie na miejsca parkingowe, drogi itd.[...] Co za bzdury! Co z tego że te spisy s± robione co jaki¶ czas skoro miejsc w przedszkolach i tak nie ma tyle co potrzeba a nowych szkół się nie buduje, tak samo jak parkingów (a przynajmniej nie w ilo¶ci chociażby zbliżonej do potrzeb). Jaki jest stan dróg to też każdy widzi... To tylko marnotrawstwo naszych pieniędzy i nic więcej! -- A. |
|
Data: 2009-03-12 00:02:01 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
Narodowy Spis Powszechny | |
Dnia Wed, 11 Mar 2009 22:55:08 +0100, .B:artek. napisał(a):
Pytanie o liczbę i wiek dzieci. Na tej podstawie można okre¶lić tendencję i zapotrzebowanie na żłobki, przedszkola, szkoły na danym obszarze. LOL Wiesz ile Gdynia ma mieszkańców? 250 tysięcy. A wiesz, ile jest w Gdyni państwowych żłobków? Jeden! Tak, jeden żłobek na 250 tysięcy mieszkańców! Do tego nie potrzeba żadnych spisów, by wiedzieć, że to za mało. Nie wierz w to, że biurokracja co¶ planuje. Cała machina działa od wyborów do wyborów, a ilo¶ć wszelkich placówek ustala się w oparciu o dostępn± kasę i możliwo¶ć zdobycia przychylno¶ci wyborców. Spis to taki sam pic jak te trzy miliony mieszkań, z których budowy zrezygnowano w obawie, że ludzie nie będ± chcieli ich "kupywać:. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2009-03-12 09:31:40 | |
Autor: *piotr'ek* | |
Narodowy Spis Powszechny | |
Tych danych nie da się wyci±gn±ć na podstawie USC, bo dziecko urodzone w Suwałkach może zamieszkiwać faktycznie we Wrocławiu albo w Londynie. Albo odwrotnie - dziecko urodzone w Szwecji może chcieć chodzić do polskiej szkoły za parę lat i nie będzie go w aktach USC. Ale¶ wymy¶lił. Parę lat to samo opracowywanie danych ze spisu trwa. I z tych danych z poprzedniego spisu w mojej miejscowo¶ci wyszło, że jedno przedszkole 5 lat temu należy zlikwidować. Gdyby je zlikwidowano to dzisiaj by musiano je odbudowywać, bo miejsc w przedszkolach zaczęło rok temu brakować. * |
|
Data: 2009-03-11 15:31:09 | |
Autor: pluton | |
Narodowy Spis Powszechny | |
Bo? Widzisz jaki¶ problem w udzielaniu informacji, które mog± pomóc w - Akurat te dane beda do tego uzyte :))) Bedziesz je pozniej znajdowal w paczkach na smietnikach. pozdrawiam pluton |
|
Data: 2009-03-11 18:20:32 | |
Autor: .B:artek. | |
Narodowy Spis Powszechny | |
pluton wyskrobał(a):
Bo? Widzisz jaki¶ problem w udzielaniu informacji, które mog± pomóc Znalazłe¶ kiedy¶ jakie¶? Ze wskazaniem, że CIEBIE dotycz±? Bo ja nie. Więc nie pieprz bez sensu. Prędzej na ¶mietniku znajdziesz wyci±gi z banku albo innej "prywatnej" instytucji. -- ..B:artek. |
|
Data: 2009-03-12 01:01:14 | |
Autor: Jotte | |
Narodowy Spis Powszechny | |
W wiadomości news:gp83od$ilu$1inews.gazeta.pl *piotr'ek*
<piotr_ekntowykasuj@gazeta.pl> pisze: Czy publiczne nakłanianie obywateli do udzielania nieprawdziwych informacjiNie. Zresztą ja w poprzednim spisie grzecznie podziękowałem ankieterowi. Ja również należę do osób, które świadomie i celowo nie wzięły udziału w spisie powszechnym. I nie zamierzam w przyszłości, gdyż nic nikomu do mojej prywatności. Nie biorę zresztą udziału także w innych mechanizmach bytu państwowego (także tych obowiązkowych), o ile tylko mam realną możliwość z udziału tego zrezygnować. Przykładem abonament RTV. Ale jaki cel miałoby mieć nakłanianie do udzielania fałszywych informacji (choć również nie widzę na to paragrafu)? niech kto chce z ankieterem gada, kto nie chce nie gada. Sens widzę raczej w poradzie jak tego uniknąć. -- Jotte |
|
Data: 2009-03-12 04:05:06 | |
Autor: ant | |
Narodowy Spis Powszechny | |
ant wrote:
Czy publiczne nakłanianie obywateli do udzielania nieprawdziwych informacji Czyli rozumiem, że można publicznie legalnie nawoływać do perfidnego kłamania (nie dziękowania ankieterom, tylko opowiadania im bzdur) podczas spisu, np. w ramach prostestu "przeciwko takiej drogiej imprezie" i np. "inwigilacji obywateli". Czy może jest to w jakimś stopniu działanie na szkodę państwa? Znaczy, tak, to jest w pewnym sensie działanie na szkodę państwa, ale mnie chodzi o konsekwencje prawne, bo wątek jakby poszedł w inną stronę ;p |
|
Data: 2009-03-11 22:43:06 | |
Autor: witek | |
Narodowy Spis Powszechny | |
ant wrote:
Ech Dz.U. 1995 nr 88 poz. 439 Ustawa z dnia 29 czerwca 1995 r. o statystyce publicznej. Art. 56. 1. Kto wbrew obowiązkowi przekazuje dane statystyczne niezgodne ze stanem faktycznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Art. 57. Kto wbrew obowiązkowi odmawia wykonania obowiązku statystycznego albo udzielenia informacji w spisie powszechnym lub innym badaniu statystycznym, podlega grzywnie . A, zeby nie było: Dz.U. 2000 nr 1 poz. 1 Ustawa z dnia 2 grudnia 1999 r. o narodowym spisie powszechnym ludności i mieszkań w 2001 r. ze zmianami Art. 8. 1. Udzielanie odpowiedzi na pytania zawarte w formularzach spisowych A i M, o których mowa w art. 6 i art. 7 ust. 3, jest obowiązkowe. 2. Osoby objęte spisem obowiązane są do udzielenia ścisłych, wyczerpujących i zgodnych z prawdą odpowiedzi na pytania zawarte w formularzach spisowych. Następny spis powszechny w 2011. :) http://www.radalegislacyjna.gov.pl/pliki/RL-0303-55_08_us.pdf |
|
Data: 2009-03-12 04:55:57 | |
Autor: ant | |
Narodowy Spis Powszechny | |
witek wrote:
ant wrote: OK. Art. 57. Czyli podziękowanie ankieterowi bądź nieudzielenie odpowiedzi = grzywna? Jak się do tego mają wcześniejsze wypowiedzi o wypraszaniu/dziękowaniu ankieterom? Mandat przyjdzie pocztą? ;-) A, zeby nie było: Czyli wynika z tego, że takie nawoływanie do kłamania jest nakłanianiem do "wykroczenia"? Swoją drogą, rozumiem, chca informacji w Art. 7.1, ale nie rozumiem, po co chcą informacji wymienionych w 7.2? Przecież te infomacje są już w "ich" bazach (haha) - tylko pewnie ich nie potrafią powiązać ze sobą. Nadal uważam, że to zbędna impreza na którą Polski nie stać. |
|
Data: 2009-03-11 23:01:59 | |
Autor: witek | |
Narodowy Spis Powszechny | |
ant wrote:
To się nazywa "ludzkie prawo". Po prostu zamiast się szarpać szli dalej, bo wieczór już blisko. Zresztą ankieter możliwości nie ma żadnych. Musiałby ściągać policmajstra. I pewnie w większych lub mniejszych melinach tak się pewnie działo.
ja też. z tym, że teraz mamy już niewiele do powiedzenia, bo spis ogłasza Bruksela, a Polska musi go tylko wykonać. |
|
Data: 2009-03-12 09:50:52 | |
Autor: MariuszM | |
Narodowy Spis Powszechny | |
Swoją drogą, rozumiem, chca informacji w Art. 7.1, ale nie rozumiem, Czegoś tu nie rozumiem. Z jednej strony jesteście za spisem, bo to nasze wspólne Państwo, spis pomoże nam wszystkim, będziemy lepiej zarządzani, baca owce itp., a tutaj: "po co chcą", "są w "ich" bazach". Czyli jak to jest ? Jest wspólne Państwo czy jesteśmy my i Oni? Jeżeli to drugie to g... tych Onych obchodzi ile osób śpi w mojej sypialni. Niewolnictwo się skończyło, komuna zdaje się też. Płacę uczciwie podatki i wymagam za to aby chroniła mnie policja i wojsko, jak będzie trzeba to pójdę bronić naszych granic, staram się nie śmiecić na ulicy i wystarczy. Chciałbym za to żeby szanowano moją przestrzeń wolności i rozumiem, i dlatego nie życzę sobie żeby właził mi do domu jakiś zakatarzony ankieter i zadawał pytania na które nie mam zamiaru odpowiadać. Jak mają podejrzenia, że coś ze mną nie halo, to mają służby, żeby mnie skontrolować i to w taki sposób, żebym tego nawet nie odczuł. -- pozdrawiam, Mariusz |
|
Data: 2009-03-12 10:14:18 | |
Autor: ant | |
Narodowy Spis Powszechny | |
MariuszM wrote:
Czegoś tu nie rozumiem. Z jednej strony jesteście za spisem, bo to nasze Niby wspólne państwo, a jednak "My i Oni" ;] skończyło, komuna zdaje się też. Płacę uczciwie podatki i wymagam za to Ja jestem bardziej na nie, nie dla inwigilacji, nie dla NWO ;} Byłbym bardziej na tak, gdyby mi udowodnili, że ten spis ma faktycznie jakiś sens dla obywateli, oprócz chęci utworzenia sobie jednej bazy, tak jak to mają w amerykańskich serialach kryminalnych ;) Chyba za mało im ufam. Ale ja się sobie nie dziwię. |
|
Data: 2009-03-12 10:37:49 | |
Autor: MariuszM | |
Narodowy Spis Powszechny | |
:)
|
|