Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Narodu się nie lekceważy

Narodu się nie lekceważy

Data: 2010-08-14 10:58:55
Autor: mkarwan
Narodu się nie lekceważy
(...)Na placu przed Pałacem Prezydenckim zaczął mówić Naród.
Tylko że tego Narodu nikt nie chciał słuchać i już w czasie uroczystości
pogrzebowych było to wyraźnie widać.
Potem kontynuowano tylko nagonkę na ludzkie odczucia, co w całej Polsce
budziło milczącą dezaprobatę i niesmak.
A później nastąpiło kilka poważnych nieroztropnych wydarzeń czy decyzji,
które zaczęły upolityczniać krzyż z Krakowskiego Przedmieścia.

Do nieroztropnych posunięć należała decyzja prezydenta elekta Bronisława
Komorowskiego o przeniesieniu tego znaku - który stał się już symbolem - w
bliżej nieokreślone miejsce.
Był to absolutny nietakt, a jak się dalej okazało - i błąd polityczny, o ile
nie była to realizacja czyichś nacisków.
(...)Każde działanie ukrywające prawdziwe intencje musi w tym kraju budzić
podejrzenia, bo to jest nasze dziedzictwo i nasza wewnętrzna siła, bo
oszukiwano nas od wieków.
I sprawujący władzę muszą o tym pamiętać.

Krzyż "smoleński" - jego znaczenie można zrozumieć na prostym przykładzie
krzyża pogrzebnego, na którym jest nazwisko i data śmierci żegnanej osoby.
Wszyscy wiedzą, że to tylko symbol, znak oznaczający wydarzenie czy miejsce
spoczynku.
Na tym miejscu bliscy z czasem budują pomnik albo grobowiec, a krzyż zostaje
przeniesiony w inne miejsce lub w sposób godny - zniszczony.
W tym przypadku krzyż należało uszanować i w taki sposób zastąpić, aby nie
było po nim pustki.
Wcześniej jednak trzeba koniecznie dać społeczeństwu do zrozumienia, że ci,
których pamięć przypomina, są szanowani i wszystkim nam drodzy.
Bo to była elita Narodu, która udawała się nie byle gdzie i nie po byle co -
ale do Katynia, aby uczcić zadeptywaną pamięć niewinnie wymordowanych, z
którymi od dziesięcioleci utożsamia się cały Naród.
Czy wolno lekceważyć i ośmieszać ujawnione emocje?
Nie wolno, zanim się nie odczyta głębokiego ich znaczenia.
Zaniechanie tych zasad sprawiło, że wróciły niepotrzebnie czasy i nawyki
pewnej dziś prywatnej stacji telewizyjnej, która pokazuje jako obrońców
krzyża ludzi starych, niekiedy zniszczonych latami pracy lub uzależnień, co
nie jest jedyną ani pełną prawdą.
I wcale się nie dziwię pewnej agresywności zwykłych ludzi, skoro "elity",
chronione potężnymi środkami finansowymi, ośmieszają nowy, rodzący się
symbol, a przy okazji także wiarę i Kościół.
(...)każdą decyzję w ważnych sprawach - można podejmować po
rozważnej konsultacji, refleksji w duchu szczerości i prawdy.

Z tłumem się nie dyskutuje - powie mędrzec.
Tak, ale Narodu się nie lekceważy.
W rytm życia Narodu i w rytm jego serca trzeba się pokorniej wsłuchiwać.
źródło http://jmichalik.episkopat.pl/wypowiedzi/3091.1,Narodu_sie_nie_lekcewazy.html
To, co się dzieje po 10 kwietnia, nie jest jedynie wynikiem sympatii narodu do jednego człowieka i poczucia krzywdy, którą poprzez zafałszowanie prawdy robiono jemu oraz wielu innym ludziom.
Aktualne wydarzenia są także wyrazem niezadowolenia ze stylu, w jakim prowadzony jest dialog ze społeczeństwem.
Naród źle odebrał zapowiedź prezydenta elekta o usunięciu krzyża bez deklaracji, czy zostanie on czymkolwiek zastąpiony. To było tylko stwierdzenie, że krzyż jest problemem i że zostanie on rozwiązany.
Część ludzi tego nie wytrzymała.
A później pojawiła się deklaracja konkurencyjnej partii o konieczności obrony krzyża jako znaku wydarzeń kwietniowych.
(...)Trzeba dać satysfakcję tym, dla których ten konkretny krzyż jest symbolem.
Nie można tego zlekceważyć, bo podobnie myśli bardzo wielu ludzi.
Stać nas na to, by uczcić nowym symbolem pamięć zarówno wydarzeń katyńskich sprzed 70 lat, jak i najnowszych - pod Smoleńskiem.
Władze pod naciskiem społecznym będą musiały to uczynić.
(...) Lewica ujawnia prawdę o sobie.
Mówi, gdzie jest źródło nienawiści do krzyża, do wiary, do wartości, które krzyż symbolizuje.
Może to dobry moment, że po raz kolejny lewica odkryła przyłbicę, pokazała, kim jest.
Bo teraz wszyscy widzimy, że te wszystkie deklaracje o przemianach, o nowej socjaldemokracji są mitem.
Nie ma bowiem lewicy bez walczącego ateizmu, bez marksizmu, bez nienawiści do tego, co się wiąże z Bogiem i religią.
(...)Naród ma w sobie coś głębszego, jest czymś więcej niż społeczeństwo.
Naród żyje kulturą, historią, a także odpowiedzialnością za przyszłość, po prostu ma "duszę".
Naród jest otwarty na większe wartości: patriotyzm, gotowość ofiary, poczucie honoru, godność.
A ponieważ są w Polsce środowiska z pewną gazetą na czele, które te wartości od lat depczą i wyśmiewają, to ktoś się musi za tym narodem upominać.
To jest obowiązek wszystkich uczciwych Polaków.
Trzeba wsłuchiwać się w rytm bicia serca narodu.
(...)Naród to nie jest "tłum", to my wszyscy połączeni troską o to, co dobre, piękne, ale i o to, co słabe i grzeszne na tej naszej ojczystej ziemi.
Naród polski to także ci wszyscy, którzy z Polski nigdy nie wyjeżdżali, a dzisiaj żyją w innych krajach, ale to także Polacy, którzy wyjechali na krócej lub dłużej, bliżej czy dalej, ale czują Polskę w sobie.
(...) Niezależność myślenia Polaków w różnych momentach dziejów okazywała się błogosławieństwem.
Właśnie to sprawia, że nie dajemy sobą manipulować.
(...)W obecnej sytuacji interesem rządu, ale i całej politycznej sceny powinno być scalanie narodu.
A droga do tego prowadzi przez odwagę powiedzenia prawdy: to i to zrobiliśmy, tego nie dopilnowaliśmy, tu zbłądziliśmy, w tej kwestii uwierzyliśmy zbyt łatwo, a tego powiedzieć nie możemy.
Narodu nie scali się w jednym momencie.
Ale podstawą w budowaniu zaufania jest prawda.
źródło http://www.rp.pl/artykul/518364,520380_Krzyz___narzedzie_przetargu_politykow.html

Data: 2010-08-14 13:32:49
Autor: Grzegorz Z.
Narodu się nie lekceważy
Dnia Sat, 14 Aug 2010 10:58:55 +0200, mkarwan napisał(a):

(...)Na placu przed Pałacem Prezydenckim zaczął mówić Naród.
Tylko że tego Narodu nikt nie chciał słuchać

Naród w demokracji to 50% uprawnionych do głosowania + 1

A nie Ceśka, Wieśka i Loniek którzy okrzyknęli się narodem.




--
"Zostawcie kżyża mjastu"

Data: 2010-08-14 13:39:31
Autor: Marek Czaplicki
Narodu się nie lekceważy
mkarwan w sobota, 14 sierpnia 2010 10:58 pisze, na grupie pl.soc.polityka:
http://jmichalik.episkopat.pl/wypowiedzi/3091.1,Narodu_sie_nie_lekcewazy.html
http://www.rp.pl/artykul/518364,520380_Krzyz___narzedzie_przetargu_politykow.html
ciekawe i głębokie artykuły. sprawiły, że trochę inaczej popatrzyłem na
zagadnienie.
--
2, 3, 5, 7, 11, 13, 17, 19, 23, 29, 31, 37, 41, 43, 47, 53, 59, 61, 67...

Data: 2010-08-14 15:48:07
Autor: konus
Narodu się nie lekceważy

Użytkownik "mkarwan" <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i45lsh$at3$1news.onet.pl...
(...)Na placu przed Pałacem Prezydenckim zaczął mówić Naród.

Ze niby ci schozofrenicy " obroncy krzyza " to jest narod a nie tylko jego chory psychicznie margines  ? .
Uwazasz , ze wladza i narod powinna ustepowac pomylencom i oblakancom ? .
A co zrobilbys gdyby dla upamietnienia smierci twojego sasiada , sasiadka przed Twoimi drzwiami postawila krzyz tak abys nie mogl w spsob normalny korzystac ze swojego mieszkania ? . Tez uwazalbys , ze jest to w porzadku , czy jednak zawolalbys policje ? .
Chorych ludzi nalezy leczyc a nie poddawac sie ich presji , tymbardziej jesli skutki jej dla kraju , narodu , calego spoleczenstwa moga byc oplakane ..
Miejsce krzyza jest w miejscu do tego przeznaczonym i to dlatego aby nie ucierpiala  godnosc idei jaka reprezentuje .
Pozatym grupa idiotow nie moze wymaga aby byli traktowani powaznie , chyba , ze za ich idiotyczne zachowanie zostana postawieni przed sadem . Wtedy sad ma nawet obowiazek powaznie potraktowac ich samych i ich winy .

kwakwa

Data: 2010-08-14 14:09:37
Autor: Eulalia Browarek
Narodu się nie lekceważy

Użytkownik "konus" <pralat@mojapolska.watykan> napisał w wiadomości news:i466qr$c1m$1news.onet.pl...

Użytkownik "mkarwan" <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i45lsh$at3$1news.onet.pl...
(...)Na placu przed Pałacem Prezydenckim zaczął mówić Naród.

Ze niby ci schozofrenicy " obroncy krzyza " to jest narod a nie tylko jego chory psychicznie margines  ? .

To nie są schizofrenicy, tylko paranoicy!!! Schizofrenia wygląda inaczej.

Zennon

Data: 2010-08-14 21:33:30
Autor: Krzysztof
Narodu się nie lekceważy

Użytkownik "Eulalia Browarek" <tyskie@Use-Author-Supplied-Address.invalid> napisał w wiadomości news:i46831$qvl$1tioat.net...

Użytkownik "konus" <pralat@mojapolska.watykan> napisał w wiadomości
news:i466qr$c1m$1news.onet.pl...

Użytkownik "mkarwan" <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:i45lsh$at3$1news.onet.pl...
(...)Na placu przed Pałacem Prezydenckim zaczął mówić Naród.

Ze niby ci schozofrenicy " obroncy krzyza " to jest narod a nie tylko jego
chory psychicznie margines  ? .

To nie są schizofrenicy, tylko paranoicy!!! Schizofrenia wygląda inaczej.

Zennon
W końcu Paranoja i Schizofrenia próbuje przejąc władzę;)
K.

Data: 2010-08-15 10:43:00
Autor: konus
Narodu się nie lekceważy

Użytkownik "Eulalia Browarek" <tyskie@Use-Author-Supplied-Address.invalid> napisał w wiadomości news:i46831$qvl$1tioat.net...

Użytkownik "konus" <pralat@mojapolska.watykan> napisał w wiadomości
news:i466qr$c1m$1news.onet.pl...

Użytkownik "mkarwan" <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:i45lsh$at3$1news.onet.pl...
(...)Na placu przed Pałacem Prezydenckim zaczął mówić Naród.

Ze niby ci schozofrenicy " obroncy krzyza " to jest narod a nie tylko jego
chory psychicznie margines  ? .

To nie są schizofrenicy, tylko paranoicy!!! Schizofrenia wygląda inaczej.

Zennon

Z tego co wiem , to paranoja jest odmiana schizofrenii ale nie bede sie sprzeczal . Jak zwal , tak zwal , mamy do czynienia z ludzmi psychiczni chorymi i co do tego nie ma rozbieznosci .

kwakwa

Data: 2010-08-14 16:02:30
Autor: boukun
Narodu się nie lekceważy

Użytkownik "mkarwan" <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i45lsh$at3$1news.onet.pl...
(...)Na placu przed Pałacem Prezydenckim zaczął mówić Naród.
Tylko że tego Narodu nikt nie chciał słuchać

Naród powiedział wyraźnie, spierdalać z tym krzyżem, kto nie skacze ten za krzyżem...

Narodu się nie lekceważy!

boukun

Data: 2010-08-14 21:11:03
Autor: Krzysztof
Narodu się nie lekceważy

Użytkownik "mkarwan" <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i45lsh$at3$1news.onet.pl...
(...)Na placu przed Pałacem Prezydenckim zaczął mówić Naród.
Nie kłam - garstka oszołomów nie jest Narodem.
K.

Narodu się nie lekceważy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona