Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Następca iskry

Następca iskry

Data: 2018-03-10 07:55:11
Autor: Shrek
Następca iskry
Ze szczególnym uwzględnieniem:

Według zaleceń producenta radaru UltraLyte LTI 20-20 Truespeed - nie powinno wykonywać się pomiarów na autach pokrytych lakierem metalizowanym. Powód? Poślizg wiązki i dodatkowy błąd pomiaru, który może wynieść nawet 50 km/h.

Czytaj więcej na:
https://moto.trojmiasto.pl/Czy-nowe-radary-policji-sa-bardziej-wiarygodne-od-starych-n120986.html

Jeśli pisamki czegoś nie popieprzyły, albo to tylko zdanie adwokata to nie wiem jak to nazwać.

Shrek

Data: 2018-03-10 09:23:45
Autor: Jacek Maciejewski
Następca iskry
Dnia Sat, 10 Mar 2018 07:55:11 +0100, Shrek napisał(a):

Powód? Poślizg wiązki

Komuś rozum się niewąsko pośliznął :)
--
Jacek
I hate haters.

Data: 2018-03-10 12:58:18
Autor: Jacek
Następca iskry
W dniu 10.03.2018 o 07:55, Shrek pisze:
Ze szczególnym uwzględnieniem:

Według zaleceń producenta radaru UltraLyte LTI 20-20 Truespeed - nie powinno wykonywać się pomiarów na autach pokrytych lakierem metalizowanym. Powód? Poślizg wiązki
Ja tu widzę szansę na nagrodę Nobla dla autora tego tekstu. Musi tylko trochę jeszcze popracować.
Jacek

Data: 2018-03-10 14:41:15
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
Następca iskry
Powitanko,


Poślizg wiązki i dodatkowy błąd pomiaru, który może wynieść nawet 50 km/h.

Nie wiem, co autor rozumie przez poślizg wiązki, ale faktem jest, że ten cud techniki... nie mierzy prędkości. Mierzy odległość 2 razy w odstępie 0,3s i z tego wylicza prędkość. Jeśli wiązka trafi w samochód, a za 2 razem w ch' wie co, to się może okazać, że samochód na parkingu mknie z I kosmiczną i zaraz dogoni Teslę w kosmosie. Szczególnie jak policeman "strzela" z 500m.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2018-03-10 15:09:57
Autor: Shrek
Następca iskry
W dniu 10.03.2018 o 14:41, Pawel "O'Pajak" pisze:
Powitanko,


Poślizg wiązki i dodatkowy błąd pomiaru, który może wynieść nawet 50 km/h.

Nie wiem, co autor rozumie przez poślizg wiązki, ale faktem jest, że ten cud techniki... nie mierzy prędkości. Mierzy odległość 2 razy w odstępie 0,3s i z tego wylicza prędkość. Jeśli wiązka trafi w samochód, a za 2 razem w ch' wie co, to się może okazać, że samochód na parkingu mknie z I kosmiczną i zaraz dogoni Teslę w kosmosie. Szczególnie jak policeman "strzela" z 500m.
Z tego co wygoglałem chodzi z grubsza o to samo. Jak mierzysz pod nawet niewielkim kątem to raz możesz trafić w przednie nadkole, raz w tylne. 4m na 0,3 sekundy daje 13m/s czyli niecałe 50km/h. Wystarczy parę km ponadto i już po prawku.

Wychodzi na to, że zalbo sie kurwa nie da zmierzyć tej prędkości i już, albo że zawsdze kupimy gówniany sprzęt. W razie W trzab nie podpisywać. Jkaiej 50% szans, że w sądzie wygrasz. Ogólnie ruletka - mierzy co chce, w sądzie na dwoje babka wróżyła. Powinni losowo zatrzymywać i pytać orzeł czy reszka i dwa razy rzucać - pierwszy raz to prędkość, dugi raz sąd i pisać bez możliwości odwołania;) Taniej, prościej i uczciwiej;)

Shrek

Data: 2018-03-10 17:21:50
Autor: Tomasz Pyra
Następca iskry
Dnia Sat, 10 Mar 2018 15:09:57 +0100, Shrek napisał(a):

W dniu 10.03.2018 o 14:41, Pawel "O'Pajak" pisze:
Powitanko,


Poślizg wiązki i dodatkowy błąd pomiaru, który może wynieść nawet 50 km/h.

Nie wiem, co autor rozumie przez poślizg wiązki, ale faktem jest, że ten cud techniki... nie mierzy prędkości. Mierzy odległość 2 razy w odstępie 0,3s i z tego wylicza prędkość. Jeśli wiązka trafi w samochód, a za 2 razem w ch' wie co, to się może okazać, że samochód na parkingu mknie z I kosmiczną i zaraz dogoni Teslę w kosmosie. Szczególnie jak policeman "strzela" z 500m.
Z tego co wygoglałem chodzi z grubsza o to samo. Jak mierzysz pod nawet niewielkim kątem to raz możesz trafić w przednie nadkole, raz w tylne. 4m na 0,3 sekundy daje 13m/s czyli niecałe 50km/h. Wystarczy parę km ponadto i już po prawku.

I tak właśnie jest.
Operator jak nabierze wprawy jest bez problemu w stanie dorzucać po 20km/h
do każdego wyniku.

Precyzja pomiaru opiera się o założeniu że operator celuje w to samo
miejsce - np. tablicę rejestracyjną. Po to ma precyzyjny celownik.

Tylko wiadomo - jeśli celownik jest po to, żeby przypadkiem nie
zniekształcić pomiaru, to znaczy że równie dobrze można go użyć celowo żeby
pomiar zmanipulować.


Wychodzi na to, że zalbo sie kurwa nie da zmierzyć tej prędkości i już, albo że zawsdze kupimy gówniany sprzęt.

Tu jest jeszcze inna sprawa, biorąca się z niskiego zaufania społecznego do
policji - które oczywiście też pewnie ma swoje obiektywne powody.

Bo taki miernik laserowy zasadniczo jest dobry - pozwala łatwo mierzyć
prędkość pojazdów, ale jest podatny na _celowe_ manipulacje.

My potrzebujemy nie sprzętu pomiarowego, a sprzętu pomiarowego, fizycznie
uniemożliwiającego zmanipulwanie wyników, operatorowi który robi to celowo
i z przygotowaniem.

I tu się robią pewne dodatkowe kryteria którymi należałoby się kierować
kupując taki sprzęt.
Bo on nie dość że musi mierzyć to co ma mierzyć, to jeszcze musiałby
kontrolować operatora.

Data: 2018-03-10 17:30:48
Autor: Maciek
Następca iskry
Dnia Sat, 10 Mar 2018 17:21:50 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

My potrzebujemy nie sprzętu pomiarowego, a sprzętu pomiarowego, fizycznie
uniemożliwiającego zmanipulwanie wyników, operatorowi który robi to celowo
i z przygotowaniem.

Obowiązkowy w każdym aucie rejestrator, który zapisuje prędkość z ostatnich
10 minut. Policjant zatrzymuje na podstawie fotoradaru, ale decydujący jest
odczyt z rejetratora. Dane są zakodowane, odczyt jest zdalny (przykładasz
czytnik np. do podszybia) i po zawodach.

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

Data: 2018-03-10 21:40:59
Autor: m4rkiz
Następca iskry
On 2018-03-10 17:30, Maciek wrote:
My potrzebujemy nie sprzętu pomiarowego, a sprzętu pomiarowego, fizycznie
uniemożliwiającego zmanipulwanie wyników, operatorowi który robi to celowo
i z przygotowaniem.

Obowiązkowy w każdym aucie rejestrator, który zapisuje prędkość z ostatnich
10 minut. Policjant zatrzymuje na podstawie fotoradaru, ale decydujący jest
odczyt z rejetratora. Dane są zakodowane, odczyt jest zdalny (przykładasz
czytnik np. do podszybia) i po zawodach.

czyste sf

ale zrobienie zrzutu z celowniczka radaru jest banalne, jezeli na zdjeciach sie nie zgadza to tematu w zasadzie nie ma

tylko do tego trzeba wybrac rozsadny sprzet a nie ten ktorego producent ma znajomosci czy wieksze przebicie

Data: 2018-03-10 21:46:34
Autor: Maciek
Następca iskry
Dnia Sat, 10 Mar 2018 21:40:59 +0100, m4rkiz napisał(a):

czyste sf

Ale dlaczego? Mogłoby to nawet być dobrowolne, gdyby odpowiednio dostosować
przepisy. Kosztowałoby to zapewne grosze i mogło uchronić przed niesłusznie
nałożonym mandatem. --
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

Data: 2018-03-10 22:41:54
Autor: Poldek
Następca iskry
W dniu 2018-03-10 o 21:46, Maciek pisze:
Dnia Sat, 10 Mar 2018 21:40:59 +0100, m4rkiz napisał(a):

czyste sf

Ale dlaczego? Mogłoby to nawet być dobrowolne, gdyby odpowiednio dostosować
przepisy. Kosztowałoby to zapewne grosze i mogło uchronić przed niesłusznie
nałożonym mandatem.

Dlatego, że mamy demokrację. Żadna władza nie zdecyduje się na wprowadzenie czegoś podobnego. Ze strachu, że straci władzę.

Data: 2018-03-10 16:44:04
Autor: Zenek Kapelinder
Następca iskry
Jak nie jak tak. Od ktoregos wcale nie odleglego roku w chujni nowe samochody osobowe maja byc wyposazane w tachografy. Zadne fotoradary nie beda potrzebne. Przy przegladzie podlacza samochod pod costam i drukarka wydrukuje mandaty. Zaden rzad tego nie wprowadzi tylko anonimowa bezosobowa chujnia.

Data: 2018-03-11 12:46:16
Autor: m4rkiz
Następca iskry
On 2018-03-11 01:44, Zenek Kapelinder wrote:
Jak nie jak tak. Od ktoregos wcale nie odleglego roku w chujni nowe samochody osobowe maja byc wyposazane w tachografy. Zadne fotoradary nie beda potrzebne. Przy przegladzie podlacza samochod pod costam i drukarka wydrukuje mandaty. Zaden rzad tego nie wprowadzi tylko anonimowa bezosobowa chujnia.


nie da rady bo trzeba by miec pancerna skrzynie wspawana w plyte podlogowa na stale, inaczej psuly by sie mlotkiem przed przegladem a wiekszosci ludzi wychodziloby taniej rozwalic i kupic nowy niz zaplacic to co sie nazbieralo :D

Data: 2018-03-10 23:29:22
Autor: Shrek
Następca iskry
W dniu 10.03.2018 o 22:41, Poldek pisze:

Dlatego, że mamy demokrację. Żadna władza nie zdecyduje się na wprowadzenie czegoś podobnego. Ze strachu, że straci władzę.

Już nawet pomijając to. Żeby to było dokładne i niemodyfikowalne musi być albo kurewsko drogie (a i tak ktoś złami i co wtedy) albo kara za modyfikację musi być wysokości 2 pensji i modyfikacja łatwo wykrywalna.

Shrek

Data: 2018-04-06 17:05:16
Autor: Budzik
Następca iskry
Użytkownik Maciek docktor@poczta.onet.pl ...

czyste sf

Ale dlaczego? Mogłoby to nawet być dobrowolne, gdyby odpowiednio
dostosować przepisy. Kosztowałoby to zapewne grosze i mogło uchronić
przed niesłusznie nałożonym mandatem.

Maciek, przemysl kwestie wolnosci obywatelskich
Jak juz to zrobisz to przemysl kwestie nakładów finansowych vs efekty...
Bo brzmi to troche jak wylewanie dziecka z kąpielą...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napiecie
ma nieprzerwanie wzrastać."   Alfred Hitchcock

Data: 2018-03-10 22:35:18
Autor: Jarek
Następca iskry


tylko do tego trzeba wybrac rozsadny sprzet a nie ten ktorego producent ma znajomosci czy wieksze przebicie

czyste sf

Data: 2018-03-11 13:46:59
Autor: Cavallino
Następca iskry
W dniu 10-03-2018 o 21:40, m4rkiz pisze:
On 2018-03-10 17:30, Maciek wrote:
My potrzebujemy nie sprzętu pomiarowego, a sprzętu pomiarowego, fizycznie
uniemożliwiającego zmanipulwanie wyników, operatorowi który robi to celowo
i z przygotowaniem.

Obowiązkowy w każdym aucie rejestrator, który zapisuje prędkość z ostatnich
10 minut. Policjant zatrzymuje na podstawie fotoradaru, ale decydujący jest
odczyt z rejetratora. Dane są zakodowane, odczyt jest zdalny (przykładasz
czytnik np. do podszybia) i po zawodach.

czyste sf

Tachografy to też sf?

Data: 2018-03-11 21:13:20
Autor: m4rkiz
Następca iskry
On 2018-03-11 13:46, Cavallino wrote:
W dniu 10-03-2018 o 21:40, m4rkiz pisze:
On 2018-03-10 17:30, Maciek wrote:
My potrzebujemy nie sprzętu pomiarowego, a sprzętu pomiarowego,
fizycznie
uniemożliwiającego zmanipulwanie wyników, operatorowi który robi to
celowo
i z przygotowaniem.

Obowiązkowy w każdym aucie rejestrator, który zapisuje prędkość z
ostatnich
10 minut. Policjant zatrzymuje na podstawie fotoradaru, ale decydujący
jest
odczyt z rejetratora. Dane są zakodowane, odczyt jest zdalny (przykładasz
czytnik np. do podszybia) i po zawodach.

czyste sf

Tachografy to też sf?

po pierwsze - jezeli jest system z dostepem zdalnym to nie trzeba fotoradaru

po drugie - wyposazenie 15 milionow (niech bedzie 10, co trzeci sie zezlomuje) polskich samochodow w kosztujacy minimum tysiac zlotych system daje razem przegrane wszystkie mozliwe wybory temu kto to przyklepie

po trzecie - tacho w ciezarowkach to byl problem pracodawcy, kierowcy owszem mieli swoje zdanie ale bezposrednio dotkniete wprowadzeniem tacho bylo maksimum kilkadziesiat tysiecy osob a nie cale spoleczenstwo to raz, a dwa od strony technicznej - tachografy w zasadzie byly a tu mowimy o dolozeniu niebanalnego sprzetu do kazdego zarejestrowanego pojazdu z najrozniejszymi rozwiazaniami technicznymi

Data: 2018-03-11 23:02:30
Autor: RadoslawF
Następca iskry
W dniu 2018-03-11 o 21:13, m4rkiz pisze:

czyste sf

Tachografy to też sf?

po pierwsze - jezeli jest system z dostepem zdalnym to nie trzeba fotoradaru

po drugie - wyposazenie 15 milionow (niech bedzie 10, co trzeci sie zezlomuje) polskich samochodow w kosztujacy minimum tysiac zlotych system daje razem przegrane wszystkie mozliwe wybory temu kto to przyklepie

po trzecie - tacho w ciezarowkach to byl problem pracodawcy, kierowcy owszem mieli swoje zdanie ale bezposrednio dotkniete wprowadzeniem tacho bylo maksimum kilkadziesiat tysiecy osob a nie cale spoleczenstwo to raz, a dwa od strony technicznej - tachografy w zasadzie byly a tu mowimy o dolozeniu niebanalnego sprzetu do kazdego zarejestrowanego pojazdu z najrozniejszymi rozwiazaniami technicznymi

Przepis o tachografach wprowadzili jeszcze za komuny.
W 88 lub 89 roku.


Pozdrawiam

Data: 2018-03-10 22:40:23
Autor: Poldek
Następca iskry
W dniu 2018-03-10 o 17:30, Maciek pisze:
Dnia Sat, 10 Mar 2018 17:21:50 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

My potrzebujemy nie sprzętu pomiarowego, a sprzętu pomiarowego, fizycznie
uniemożliwiającego zmanipulwanie wyników, operatorowi który robi to celowo
i z przygotowaniem.

Obowiązkowy w każdym aucie rejestrator, który zapisuje prędkość z ostatnich
10 minut. Policjant zatrzymuje na podstawie fotoradaru, ale decydujący jest
odczyt z rejetratora. Dane są zakodowane, odczyt jest zdalny (przykładasz
czytnik np. do podszybia) i po zawodach.


Ok, to nie prościej w każdym aucie tempomat sprzężony z GPS/systemem rozpoznawania znaków/tagowaniem na znakach i po prostu brak możliwości przekroczenia dozwolonej w danym miejscu prędkości?
Nie rozumiem, jak to się dzieje, że w końcu drugiej dekady XXI wieku masowo sprzedawane są samochody, które mają prędkość maksymalną ponad 200 km/godz. (czasami blisko 300 km/godz.), podczas, gdy poza kilkoma miejscami w jednym kraju, w całej reszcie świata dopuszczalna prędkość nie przekracza 140 km/godz.

Data: 2018-03-10 23:31:54
Autor: Shrek
Następca iskry
W dniu 10.03.2018 o 22:40, Poldek pisze:

Ok, to nie prościej w każdym aucie tempomat sprzężony z GPS/systemem rozpoznawania znaków/tagowaniem na znakach i po prostu brak możliwości przekroczenia dozwolonej w danym miejscu prędkości?
Nie rozumiem, jak to się dzieje, że w końcu drugiej dekady XXI wieku masowo sprzedawane są samochody, które mają prędkość maksymalną ponad 200 km/godz. (czasami blisko 300 km/godz.), podczas, gdy poza kilkoma miejscami w jednym kraju, w całej reszcie świata dopuszczalna prędkość nie przekracza 140 km/godz.

Było dyskutowane - raz że za duża szansa, że coś pójdzie nie tak przy wyprzedzaniu, dwa że wyborcy tego nie chcą. Były jakieś plany, ale IMHO dopóki UE trzęsą niemcy to nie ma siły.

Shrek

Data: 2018-03-11 01:06:50
Autor: Tomasz Pyra
Następca iskry
Dnia Sat, 10 Mar 2018 22:40:23 +0100, Poldek napisał(a):

W dniu 2018-03-10 o 17:30, Maciek pisze:
Dnia Sat, 10 Mar 2018 17:21:50 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

My potrzebujemy nie sprzętu pomiarowego, a sprzętu pomiarowego, fizycznie
uniemożliwiającego zmanipulwanie wyników, operatorowi który robi to celowo
i z przygotowaniem.

Obowiązkowy w każdym aucie rejestrator, który zapisuje prędkość z ostatnich
10 minut. Policjant zatrzymuje na podstawie fotoradaru, ale decydujący jest
odczyt z rejetratora. Dane są zakodowane, odczyt jest zdalny (przykładasz
czytnik np. do podszybia) i po zawodach.


Ok, to nie prościej w każdym aucie tempomat sprzężony z GPS/systemem rozpoznawania znaków/tagowaniem na znakach i po prostu brak możliwości przekroczenia dozwolonej w danym miejscu prędkości?

Po pierwsze to przekraczanie prędkości to poza kilkoma krajami wschodniej
Europy (w których i tak prawie nikt nie kupuje nowych samochodów), to nie
jest jakiś wielki problem.

Po drugie - dawniej samochody były dużo wolniejsze, a na drogach było
bardziej niebezpiecznie. Czyli to jednak nie do końca jest problem w
możliwej do rozwinięcia prędkości.

Po trzecie takie ograniczenie prędkości, jeśli ma być dynamiczne w
zależności od sytuacji - nie jest znowu takie proste.

Po czwarte nikt nie chciałby kupić takiego samochodu, a wymuszenie tego
odgórnie, prawnie we wszystkich nowych samochodach może wręcz spowodować
załamanie rynku - kierowcy przez długi czas będą woleli jeździć starym
autem niż kupić nowe z ograniczeniem.

Po czwarte już na horyzoncie widać technologię autonomicznych pojazdów i to
raczej będzie faktyczne rozwiązanie tego problemu, a nie jakieś takie
półśrodki.

Data: 2018-03-11 23:47:10
Autor: Pawel \"O'Pajak\"
Następca iskry


Powitanko,


Obowiązkowy w każdym aucie rejestrator, który zapisuje prędkość z ostatnich
10 minut. Policjant zatrzymuje na podstawie fotoradaru, ale decydujący jest
odczyt z rejetratora. Dane są zakodowane, odczyt jest zdalny (przykładasz
czytnik np. do podszybia) i po zawodach.

Mam nadzieję, że rządzący nie czytają Usenetu, bo Twój pomysł jest na tyle kretyński, że rządzący z chęcią go podchwycą. Potem zrobią przetarg i wyłonią zagranicznego operatora, który za 30mdl eurów plus zysk z mandatów system uruchomi. Co prawda PO już nie rządzi, więc może nie będzie to 30, a 3mld, ale będziemy się wlec jak smród po gaciach.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

Data: 2018-03-12 09:47:26
Autor: Jacek Maciejewski
Następca iskry
Dnia Sun, 11 Mar 2018 23:47:10 +0100, Pawel "O'Pajak" napisał(a):

ale będziemy się wlec jak smród po gaciach.

Ale za to mnóstwo oszczędzimy na składaniu do kupy ścigantów oraz
pogrzebach. --
Jacek
I hate haters.

Data: 2018-03-10 15:36:41
Autor: Poldek
Następca iskry
W dniu 2018-03-10 o 14:41, Pawel "O'Pajak" pisze:
Powitanko,


Poślizg wiązki i dodatkowy błąd pomiaru, który może wynieść nawet 50 km/h.

Nie wiem, co autor rozumie przez poślizg wiązki, ale faktem jest, że ten cud techniki... nie mierzy prędkości. Mierzy odległość 2 razy w odstępie 0,3s i z tego wylicza prędkość.

Masz jakiś inny pomysł na pomiar prędkości obiektu, niż polegający na pomiarze odległości/czas?

Data: 2018-03-10 15:40:55
Autor: Shrek
Następca iskry
W dniu 10.03.2018 o 15:36, Poldek pisze:

Masz jakiś inny pomysł na pomiar prędkości obiektu, niż polegający na pomiarze odległości/czas?

Effekt dopplera.

Shrek

Data: 2018-03-10 22:43:19
Autor: Poldek
Następca iskry
W dniu 2018-03-10 o 15:40, Shrek pisze:
W dniu 10.03.2018 o 15:36, Poldek pisze:

Masz jakiś inny pomysł na pomiar prędkości obiektu, niż polegający na pomiarze odległości/czas?

Effekt dopplera.

Czyli pomiar częstotliwości fali akustycznej emitowanej przez jadący samochód najpierw, gdy się zbliża, a potem, gdy się oddala od punktu pomiarowego?

Data: 2018-03-10 23:29:47
Autor: Czarek
Następca iskry


W dniu 10.03.2018 o 22:43, Poldek pisze:
W dniu 2018-03-10 o 15:40, Shrek pisze:
W dniu 10.03.2018 o 15:36, Poldek pisze:

Masz jakiś inny pomysł na pomiar prędkości obiektu, niż polegający na pomiarze odległości/czas?

Effekt dopplera.

Czyli pomiar częstotliwości fali akustycznej emitowanej przez jadący

Nie, bo częstotliwość dźwięków wydawanych przez samochód jest zmienna nie tylko z powodu prędkości samochodu ale też np. z powodu zmiany obrotów silnika, rodzaju nawierzchni oraz na nią nakładają się wszelkie inne dźwięki otoczenia (byłaby konieczność stosowania super kierunkowego mikrofonu) to byłby radar pasywny, który w tym przypadku miałby bardzo małe szanse na działanie, nie mówiąc o precyzji pomiaru.

W przypadku radarów mierzących prędkość stosowane radary aktywne, emitujące wiązkę pomiarową - w tym przypadku fale radiowe - w tu też występuje efekt Dopplera.


samochód najpierw, gdy się zbliża, a potem, gdy się oddala od punktu pomiarowego?

Tu pojechałeś "po bandzie" ;-) Jak to sobie wyobrażasz? Policjant z miernikiem prędkości by miał obracać się zgodnie z ruchem pojazdu, którego prędkość mierzy? Pomyśl trochę zanim napiszesz takie "cóś"

Wystarczy, że się oddala lub zbliża, nie ma potrzeby korzystania z obu wariantów.


--
Czarek

Data: 2018-03-10 23:30:38
Autor: Czarek
Następca iskry


W dniu 10.03.2018 o 15:40, Shrek pisze:
W dniu 10.03.2018 o 15:36, Poldek pisze:

Masz jakiś inny pomysł na pomiar prędkości obiektu, niż polegający na pomiarze odległości/czas?

Effekt dopplera.

Co to znaczy "effekt"? Chciałbym o nim poczytać ale jakoś nie mogę na nic trafić.


--
Czarek

Data: 2018-03-10 15:43:58
Autor: Uncle Pete
Następca iskry
Masz jakiś inny pomysł na pomiar prędkości obiektu, niż polegający na pomiarze odległości/czas?

Efekt Dopplera.

Następca iskry

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona