Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?

Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?

Data: 2010-04-13 13:46:06
Autor: topek
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Witam,
mam passata z TDI (czyli mityczny pojazd ;) z 2003, 130KM mocy, automat (tiptronic), pompowstryskiwacze i 245.000km prawdziwego przebiegu.
Kupilem go gdy mial 3 lata i 180.000km (poleasingowy).

Poza napinaczem paska wielorowkowego, nic nie padlo, auto hula az milo.
Jestem bardzo zadowolony.

Ale nastepne auto to kupie chyba jednak wolnossaca benzyne.
W ostatnim czasie w kregu znajomych bylo kilka napraw diesli.
Ostatnio znajomemu w Zafirze z 2005r zdechl filtr czastek stalych i 6500zl ma kosztowac naprawa.

Chcialbym uporzadkowac swoje mysli odnosnie nowoczesnych diesli i stad moj post. Moj diesel z pompowtryskiwaczami jest chyba ostatnia generacja w miare prostych konstrukcyjnie diesli. Przez nowoczesnego diesla rozumiem takiego, w tej chwili, rocznego maks dwuletniego (gdybym znow chcial kupic poleasingowego, za rok czy dwa)

1. Nowoczesne diesle maja kola dwumasowe
2. Nowoczesne diesle maja DPF / filtr czastek stalych
3. Nowoczesne diesle maja Turbo (jak moj pasek)
4. Nowoczesne diesle maja cholernie drogie w naprawie wtryski/listwy commonrail i pompy do nich
5. Nowoczesne diesle maja bardzo wyzylowane silniki (ogromne cisnienie) i przez to mniej odporne na kilometry.
6. Dodatkowo roznica w cenie ropy i benzyny bedzie sie wyrownywac. Amerykanie odkrywaja diesla dla osobowek i popyt na diesla bedzie rosl.
7. Diesle sa drozsze w zakupie.
8. Poniewaz auto bedzie na niemieckich blachac posiadacz diesla w DE placi o wiele wiekszy podatek za auto.

Czy zatem nowoczesna wolnossaca jednostka benzynowa to relatywnie prosta konstrukcja?
Ja rocznie robie nieduzo kilometrow. 20-25.000km
Jak pisalem chcialbym auto poleasingowe bo traci najwiecej na wartosci ale ma tez ta wade, ze nie ma gwarancji wiec jak padnie DPF czy listwa commonrail to sam bede placil za naprawe.

Na ta chwile, wydaje mi sie, ze diesle maja sens tylko nowe (bo gwarancja). Kupowanie nowoczesnego diesla, dla osoby z moimi wymogami odnosnie nowego (poleasingowego), jest bez sensu.
Tak to widze na ta chwile.
A co sadza grupowicze?

Moim nastepnym autem ma byc (pewnie sie zmieni 15 razy :) na ta chwile nowa Mazda 6 z dwulitrowa benzyna + automat.


topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

Data: 2010-04-13 14:02:44
Autor: omega_fan
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Ale nastepne auto to kupie chyba jednak wolnossaca benzyne.
W ostatnim czasie w kregu znajomych bylo kilka napraw diesli.
Ostatnio znajomemu w Zafirze z 2005r zdechl filtr czastek stalych i
6500zl ma kosztowac naprawa.

Bez sensu, za ok. 1000 zl usuwasz filtr i po klopocie
na zawsze.

1. Nowoczesne diesle maja kola dwumasowe

Prawda, ale nowoczesne benzyny tez je maja.

2. Nowoczesne diesle maja DPF / filtr czastek stalych

Prawda, ale technologia coraz bardziej dopracowana, poza tym
mozna juz w tej chwili bez problemow usunac DPF w chyba wiekszosci
samochodow.

3. Nowoczesne diesle maja Turbo (jak moj pasek)

Prawda, no i?  Miales problem z turbosprezarka?

4. Nowoczesne diesle maja cholernie drogie w naprawie wtryski/listwy
commonrail i pompy do nich

Prawda bezsprzeczna, jak sie cos wysra to leci duzo kasy albo
trzeba kombinowac z regeneracja (tez tanie nie jest).

5. Nowoczesne diesle maja bardzo wyzylowane silniki (ogromne cisnienie)
i przez to mniej odporne na kilometry.

Prawda.

6. Dodatkowo roznica w cenie ropy i benzyny bedzie sie wyrownywac.
Amerykanie odkrywaja diesla dla osobowek i popyt na diesla bedzie rosl.

Tu nie wiem, wrozyc by trzeba z fusow...

7. Diesle sa drozsze w zakupie.

Prawda.

8. Poniewaz auto bedzie na niemieckich
 blachac posiadacz diesla w DE
placi o wiele wiekszy podatek za auto.

Poki co w PL na taki pomysl jeszcze nie wpadli i chyba sie
nie zanosi w najblizszym czasie.

Czy zatem nowoczesna wolnossaca jednostka benzynowa to relatywnie prosta
konstrukcja?

Coraz mniej. Bezposredni wtrysk (ciekawe czy rownie
drogi w naprawie jak w dieslach), duzo elektroniki...

Data: 2010-04-14 21:19:36
Autor: Artur Maśląg
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
omega_fan pisze:
Ale nastepne auto to kupie chyba jednak wolnossaca benzyne.
W ostatnim czasie w kregu znajomych bylo kilka napraw diesli.
Ostatnio znajomemu w Zafirze z 2005r zdechl filtr czastek stalych i
6500zl ma kosztowac naprawa.

Bez sensu, za ok. 1000 zl usuwasz filtr i po klopocie
na zawsze.

Tak, tak - może w Polsce. Napisz Topkowi jak ma później zrobić
przegląd u siebie...

(...)
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

Data: 2010-04-14 22:24:10
Autor: Jaroslaw Berezowski
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Dnia Wed, 14 Apr 2010 21:19:36 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

Tak, tak - może w Polsce. Napisz Topkowi jak ma później zrobić przegląd
u siebie...
I wjechac do centrum Berlina :)


--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

Data: 2010-04-13 14:03:02
Autor: krzysiek82
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
topek pisze:
Ostatnio znajomemu w Zafirze z 2005r zdechl filtr czastek stalych i 6500zl ma kosztowac naprawa.

i wywalił kasę w błoto, trzeba było usunąć z ECU i po temacie.

1. Nowoczesne diesle maja kola dwumasowe

Nie tylko diesle i nie tylko nowoczesne.

2. Nowoczesne diesle maja DPF / filtr czastek stalych

Sporo nowych już ma, bo zgodnie z normami musi mieć.

3. Nowoczesne diesle maja Turbo (jak moj pasek)

to już raczej standard.

4. Nowoczesne diesle maja cholernie drogie w naprawie wtryski/listwy commonrail i pompy do nich

zależy jakie, jeśli chodzi o JTD czyli fiat/alfa pompa jest praktycznie nie do zajechania, chyba że ktoś lał opał. Wtryski jeśli padną za 600zł da się kupić komplet sprawnych testowanych.

5. Nowoczesne diesle maja bardzo wyzylowane silniki (ogromne cisnienie) i przez to mniej odporne na kilometry.

to fakt

6. Dodatkowo roznica w cenie ropy i benzyny bedzie sie wyrownywac.

oby nie.

7. Diesle sa drozsze w zakupie.

im starsze auto tym mniejsza różnica.

8. Poniewaz auto bedzie na niemieckich blachac posiadacz diesla w DE placi o wiele wiekszy podatek za auto.

być może nie wiem.

Czy zatem nowoczesna wolnossaca jednostka benzynowa to relatywnie prosta konstrukcja?

jeśli ma wytrysk bezpośredni to nie, poza tym rozczaruje Cię spalaniem.

Ja rocznie robie nieduzo kilometrow. 20-25.000km
Jak pisalem chcialbym auto poleasingowe bo traci najwiecej na wartosci ale ma tez ta wade, ze nie ma gwarancji wiec jak padnie DPF czy

zwykle ma jeszcze jedną wadę, nie miało właściciela i zwykle jeździł nim   pracownik który wszystkie flustracje wyładowywał na aucie.

listwa
commonrail

nie słyszałem o awarii listwy, tam sie nie ma co zepsuć :)

Na ta chwile, wydaje mi sie, ze diesle maja sens tylko nowe (bo gwarancja). Kupowanie nowoczesnego diesla, dla osoby z moimi wymogami odnosnie nowego (poleasingowego), jest bez sensu.
Tak to widze na ta chwile.

Jeśli zakładasz tak znikome przebiegi to faktycznie.

--
krzysiek82

Data: 2010-04-13 12:23:29
Autor: to
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
krzysiek82 wrote:

1. Nowoczesne diesle maja kola dwumasowe

Nie tylko diesle i nie tylko nowoczesne.

Tak, ale kiedy ostatnio słyszałeś o tym, ze komuś padło koło dwumasowe w silniku benzynowym? W dieslu dwumas dostaje dużo bardziej po tyłku.

2. Nowoczesne diesle maja DPF / filtr czastek stalych

Sporo nowych już ma, bo zgodnie z normami musi mieć.

Teraz chyba wszystkie już muszą, mylę się?

--
cokolwiek

Data: 2010-04-13 05:27:24
Autor: Gom
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
On 13 Kwi, 14:23, to <t...@abc.xyz> wrote:
Tak, ale kiedy ostatnio słyszałeś o tym, ze komuś padło koło dwumasowe w
silniku benzynowym? W dieslu dwumas dostaje dużo bardziej po tyłku.

Mój kuzyn. Mondeo 1.8 z 2003 r. Dwumasa padła po ok. 100kkm (przebieg
wg dokumentów z ASO). A kupić to dziadostwo w dobrej cenie nie sposób..

--
Gom

Data: 2010-04-13 12:34:26
Autor: to
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Gom wrote:

Mój kuzyn. Mondeo 1.8 z 2003 r. Dwumasa padła po ok. 100kkm (przebieg wg
dokumentów z ASO). A kupić to dziadostwo w dobrej cenie nie sposób.

A jednomasowego nie da się tam założyć wraz z normalnym sprzęgłem? Jaka tam jest skrzynia? Już 6-cio biegowa? Dwumas do benzynowego 1,8 to jakiś chory pomysł...

--
cokolwiek

Data: 2010-04-13 14:35:30
Autor: krzysiek82
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Gom pisze:
Mój kuzyn. Mondeo 1.8 z 2003 r. Dwumasa padła po ok. 100kkm (przebieg
wg dokumentów z ASO). A kupić to dziadostwo w dobrej cenie nie sposób.

Niestety jest to niedopracowane badziewie, producenci to traktują jako część eksploatacyjną jak klocki czy olej nie biorą jednak pod uwagę, że   różnica w cenie jest tak kolosalna.

--
krzysiek82

Data: 2010-04-13 14:26:21
Autor: krzysiek82
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
to pisze:
Tak, ale kiedy ostatnio słyszałeś o tym, ze komuś padło koło dwumasowe w silniku benzynowym? W dieslu dwumas dostaje dużo bardziej po tyłku.

prawda, ale to teĹź zaleĹźy od stylu jazdy.

Teraz chyba wszystkie już muszą, mylę się?


chyba nie wszystkie, ale jakoś żaden mi do głowy nie przychodzi :)

--
krzysiek82

Data: 2010-04-13 12:32:27
Autor: to
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
krzysiek82 wrote:

Tak, ale kiedy ostatnio słyszałeś o tym, ze komuś padło koło dwumasowe
w silniku benzynowym? W dieslu dwumas dostaje dużo bardziej po tyłku.

prawda, ale to teĹź zaleĹźy od stylu jazdy.

Tak, ale dieslem z zasady jeździ się na niższych obrotach niż typowym silnikiem benzynowym, a dodatkowo taki silnik generuje większe wibracje. W sumie dlatego dlatego w dieslach powszechnie stosuje się dwumasowe koło zamachowe, które zastępuje tłumik drgań skrętnych obecny tradycyjnie w tarczy sprzęgła, a sama tarcza jest w wtedy sztywna.

--
cokolwiek

Data: 2010-04-13 18:08:43
Autor: newsy
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4bc46241$1news.home.net.pl...
Tak, ale kiedy ostatnio słyszałeś o tym, ze komuś padło koło dwumasowe w
silniku benzynowym?

Poczytaj forum Subaru

Pozdrawiam,
Kuba

Data: 2010-04-13 14:14:39
Autor: Cavallino
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik "topek" <topek-spamerom-czlon-w-zad@p0st-zamien-0-na-o.pl> napisał w wiadomości news:4bc45975$1news.home.net.pl...
Witam,
mam passata z TDI (czyli mityczny pojazd ;) z 2003, 130KM mocy, automat (tiptronic), pompowstryskiwacze i 245.000km prawdziwego przebiegu.
Kupilem go gdy mial 3 lata i 180.000km (poleasingowy).

Poza napinaczem paska wielorowkowego, nic nie padlo, auto hula az milo.
Jestem bardzo zadowolony.

Ale nastepne auto to kupie chyba jednak wolnossaca benzyne.

A nie lepiej auto na gwarancji?
Gdy moja Kia będzie miała tyle lat co Twój Pasek, właśnie jej się gwarancja będzie kończyła.
A w zakupie będzie dużo tańsza, zwłaszcza używana 3 letnia.

Data: 2010-04-13 14:20:00
Autor: Lewis
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:hq1n8m$do0$1news.onet.pl...
Użytkownik "topek" <topek-spamerom-czlon-w-zad@p0st-zamien-0-na-o.pl> napisał w wiadomości news:4bc45975$1news.home.net.pl...
Witam,
mam passata z TDI (czyli mityczny pojazd ;) z 2003, 130KM mocy, automat (tiptronic), pompowstryskiwacze i 245.000km prawdziwego przebiegu.
Kupilem go gdy mial 3 lata i 180.000km (poleasingowy).
Poza napinaczem paska wielorowkowego, nic nie padlo, auto hula az milo.
Jestem bardzo zadowolony.
Ale nastepne auto to kupie chyba jednak wolnossaca benzyne.
A nie lepiej auto na gwarancji?
Gdy moja Kia będzie miała tyle lat co Twój Pasek, właśnie jej się
gwarancja  będzie kończyła.
A w zakupie będzie dużo tańsza, zwłaszcza używana 3 letnia.

A jeszcze tak z ciekawości apropo tej gwarancji, nie masz limitu kilometrów?
Korzystałeś już z tej gwarancji, co pokrywa, ale w praktyce a nie w teorii?
Nie czepiam się jestem poważnie zainteresowany...

--
Pozdrawiam
Lewis
Hornet PC 41 na sprzedaż
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)

Data: 2010-04-13 14:30:42
Autor: Cavallino
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hq1ni9$eso$1news.onet.pl...
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:hq1n8m$do0$1news.onet.pl...
Użytkownik "topek" <topek-spamerom-czlon-w-zad@p0st-zamien-0-na-o.pl> napisał w wiadomości news:4bc45975$1news.home.net.pl...
Witam,
mam passata z TDI (czyli mityczny pojazd ;) z 2003, 130KM mocy, automat (tiptronic), pompowstryskiwacze i 245.000km prawdziwego przebiegu.
Kupilem go gdy mial 3 lata i 180.000km (poleasingowy).
Poza napinaczem paska wielorowkowego, nic nie padlo, auto hula az milo.
Jestem bardzo zadowolony.
Ale nastepne auto to kupie chyba jednak wolnossaca benzyne.
A nie lepiej auto na gwarancji?
Gdy moja Kia będzie miała tyle lat co Twój Pasek, właśnie jej się
gwarancja  będzie kończyła.
A w zakupie będzie dużo tańsza, zwłaszcza używana 3 letnia.

A jeszcze tak z ciekawości apropo tej gwarancji, nie masz limitu kilometrów?

Mam.
150 000.
Tyle nie planuję przejechać do końca okresu w którym zamierzam mieć to auto.

ZTCW teraz już limit jest zniesiony.

Korzystałeś już z tej gwarancji, co pokrywa, ale w praktyce a nie w teorii?

Niestety (albo stety) nie dane mi było przez 3 lata dokładnie NIC robić przy aucie z wyjątkiem obsługi okresowej.

BTW: Za tydzień mam trzeci przegląd, zamierzam ich trochę bardziej zająć robotą, tak żeby sprawdzić działanie gwarancji, a i solidniej niż zazwyczaj obejrzeć auto.
Co można zgłosić jako ew. objaw który zmusiłby ASO do dokładnego przeglądu zawieszenia i układu jezdnego?
Trzy lata i 50 000 km to już okres w którymś jakieś gumy, końcówki drążków i tego typu rzeczy mogły się zużyć.
Oczywiście najlepiej aby taki przegląd zrobili w ramach gwarancji.

Data: 2010-04-13 14:27:00
Autor: krzysiek82
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Cavallino pisze:
A nie lepiej auto na gwarancji?

tylko co ta gwarancja daje, ja na podstawie citroena berlingo śmieć twierdzić, że nic.

--
krzysiek82

Data: 2010-04-13 15:41:46
Autor: Grzegorz Prędki
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?

A nie lepiej auto na gwarancji?

No i co to da? Padna wtryski - powiedza, ze syfskie paliwo, pompa to samo. Padnie dwumasa - czesc eksploatacyjna.

Data: 2010-04-13 15:43:29
Autor: Cavallino
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik "Grzegorz Prędki" <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com> napisał w wiadomości news:hq1t0s$s2s$1nemesis.news.neostrada.pl...

A nie lepiej auto na gwarancji?

No i co to da? Padna wtryski - powiedza,

Mówić to sobie mogą.

ze syfskie paliwo, pompa to samo. Padnie dwumasa - czesc eksploatacyjna.

Zawsze w życiu takim pesymistą jesteś?
Czy może masz potwierdzone takie przypadki w praktyce?

Data: 2010-04-13 15:51:37
Autor: Grzegorz Prędki
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Cavallino pisze:
Użytkownik "Grzegorz Prędki" <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com> napisał w wiadomości news:hq1t0s$s2s$1nemesis.news.neostrada.pl...

A nie lepiej auto na gwarancji?

No i co to da? Padna wtryski - powiedza,

Mówić to sobie mogą.

ze syfskie paliwo, pompa to samo. Padnie dwumasa - czesc eksploatacyjna.

Zawsze w życiu takim pesymistą jesteś?
Czy może masz potwierdzone takie przypadki w praktyce?



No niestety potwierdzone. Poziom skomplikowania obecnych silnikow (diesla i najnoszych benzyn) jest taki, ze zawsze da sie zwalic wine na uzytkownika, ze zle jezdzil, lal zle paliwo itp.

Data: 2010-04-13 15:58:28
Autor: Cavallino
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik "Grzegorz Prędki" <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com> napisał w wiadomości news:

Czy może masz potwierdzone takie przypadki w praktyce?



No niestety potwierdzone. Poziom skomplikowania obecnych silnikow (diesla i najnoszych benzyn) jest taki, ze zawsze da sie zwalic wine na uzytkownika, ze zle jezdzil, lal zle paliwo itp.


Użytkownik był asertywny?
Tzn. sprawa trafiła do sądu, czy się poddał?
Nie znasz ani jednego przypadku w którym user wygrałby z ASO w takiej sprawie?

Data: 2010-04-13 16:01:35
Autor: Grzegorz Prędki
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Cavallino pisze:
Użytkownik "Grzegorz Prędki" <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com> napisał w wiadomości news:

Czy może masz potwierdzone takie przypadki w praktyce?



No niestety potwierdzone. Poziom skomplikowania obecnych silnikow (diesla i najnoszych benzyn) jest taki, ze zawsze da sie zwalic wine na uzytkownika, ze zle jezdzil, lal zle paliwo itp.


Użytkownik był asertywny?
Tzn. sprawa trafiła do sądu, czy się poddał?
Nie znasz ani jednego przypadku w którym user wygrałby z ASO w takiej sprawie?

Sprawy trafialy do sadu. Useerzy przewaznie wygrywali. Tylko co z tego jak wiekszosc potrzebowala tych samochodow jezdzacych, zarabiajacych dla nich pieniadze a nie rozbebeszonych w ASO.

Data: 2010-04-13 16:49:25
Autor: Cavallino
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik "Grzegorz Prędki" <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com> napisał w wiadomości news:

Sprawy trafialy do sadu. Useerzy przewaznie wygrywali.

Ano właśnie.
Czyli nie jest tak jak pisałeś, że te części nie podlegają gwarancji, tylko że ASO/gwarant próbuje ich bezczelnie oszukać.

Tylko co z tego jak wiekszosc potrzebowala tych samochodow jezdzacych, zarabiajacych dla nich pieniadze a nie rozbebeszonych w ASO.

Zawsze można naprawić za własne a dopiero potem sądzić się z gwarantem.

Data: 2010-04-13 16:57:17
Autor: Grzegorz Prędki
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Cavallino pisze:
Użytkownik "Grzegorz Prędki" <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com> napisał w wiadomości news:

Sprawy trafialy do sadu. Useerzy przewaznie wygrywali.

Ano właśnie.
Czyli nie jest tak jak pisałeś, że te części nie podlegają gwarancji, tylko że ASO/gwarant próbuje ich bezczelnie oszukać.


Wygrywali w przypadkach padnietych pomp i/lub wtryskow. Glownie dzieki temu, ze jako przedsiebiorcy mieli udokumentowane wszytskie tankowania. W przypadku dwumas nie spotkalem sie z wygrana.

Tylko co z tego jak wiekszosc potrzebowala tych samochodow jezdzacych, zarabiajacych dla nich pieniadze a nie rozbebeszonych w ASO.

Zawsze można naprawić za własne a dopiero potem sądzić się z gwarantem.



No niby tak, ale zamiast wykladac kase na naprawe, rzeczoznawce, sad mozna te pieniadze zainwestowac i zarobic.

Data: 2010-04-13 16:49:00
Autor: Massai
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Grzegorz Prędki wrote:

Cavallino pisze:

No niby tak, ale zamiast wykladac kase na naprawe, rzeczoznawce, sad
mozna te pieniadze zainwestowac i zarobic.

Niby można, ale znajdź pewny biznes dający zwrot na poziomie odsetek
ustawowych...

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-04-13 18:52:26
Autor: Cavallino
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:hq279s$5ei$1news.onet.pl...
Grzegorz Prędki wrote:

Cavallino pisze:

No niby tak, ale zamiast wykladac kase na naprawe, rzeczoznawce, sad
mozna te pieniadze zainwestowac i zarobic.

Niby można, ale znajdź pewny biznes dający zwrot na poziomie odsetek
ustawowych...

Bez szans raczej.
Ewentualnie w fotoradary możnaby zainwestować.

Data: 2010-04-13 19:04:30
Autor: Grzegorz Prędki
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Massai pisze:
Grzegorz Prędki wrote:

Cavallino pisze:

No niby tak, ale zamiast wykladac kase na naprawe, rzeczoznawce, sad
mozna te pieniadze zainwestowac i zarobic.

Niby można, ale znajdź pewny biznes dający zwrot na poziomie odsetek
ustawowych...


13% w skali roku, rzeczywiscie trudno znalezc taki interes...

Data: 2010-04-13 17:17:23
Autor: Massai
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Grzegorz Prędki wrote:

Massai pisze:
> Grzegorz Prędki wrote:
> > > Cavallino pisze:
> > > > No niby tak, ale zamiast wykladac kase na naprawe, rzeczoznawce,
> > sad mozna te pieniadze zainwestowac i zarobic.
> > Niby można, ale znajdź pewny biznes dający zwrot na poziomie odsetek
> ustawowych...
> 13% w skali roku, rzeczywiscie trudno znalezc taki interes...

Zwracam uwagę na słówko "pewny".

W dodatku z takich "michałowych" pieniędzy, jak np. 10k pln.

13% w skali roku na pewny biznes, to trzeba by mieć z 10 mln, a nie 10
tysięcy.

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-04-13 23:14:15
Autor: Grzegorz Prędki
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Massai pisze:
Grzegorz Prędki wrote:

Massai pisze:
Grzegorz Prędki wrote:

Cavallino pisze:

No niby tak, ale zamiast wykladac kase na naprawe, rzeczoznawce,
sad mozna te pieniadze zainwestowac i zarobic.
Niby można, ale znajdź pewny biznes dający zwrot na poziomie odsetek
ustawowych...

13% w skali roku, rzeczywiscie trudno znalezc taki interes...

Zwracam uwagę na słówko "pewny".

W dodatku z takich "michałowych" pieniędzy, jak np. 10k pln.

13% w skali roku na pewny biznes, to trzeba by mieć z 10 mln, a nie 10
tysięcy.


Mi 10 tys gotowki w kieszeni dawalo miesiecznie okolo 1400zl dodatkowego zarobku. Po prostu dystrybutor dawal rabat za platnosc gotowka a obrot mialem spory. Wiec za przeproszeniem nie pieprz glupot, ze trzeba miec 10 mln PLN zeby dalo sie zyc z wlasnego biznesu.

Data: 2010-04-14 08:25:45
Autor: Massai
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Grzegorz Prędki wrote:

Massai pisze:
> Grzegorz Prędki wrote:
> > > Massai pisze:
> > > Grzegorz Prędki wrote:
> > > > > > > Cavallino pisze:
> > > > > > > > No niby tak, ale zamiast wykladac kase na naprawe,
> > > > rzeczoznawce, sad mozna te pieniadze zainwestowac i zarobic.
> > > Niby można, ale znajdź pewny biznes dający zwrot na poziomie
> > > odsetek ustawowych...
> > > > > 13% w skali roku, rzeczywiscie trudno znalezc taki interes...
> > Zwracam uwagę na słówko "pewny".
> > W dodatku z takich "michałowych" pieniędzy, jak np. 10k pln.
> > 13% w skali roku na pewny biznes, to trzeba by mieć z 10 mln, a nie
> 10 tysięcy.
> Mi 10 tys gotowki w kieszeni dawalo miesiecznie okolo 1400zl
dodatkowego zarobku. Po prostu dystrybutor dawal rabat za platnosc
gotowka a obrot mialem spory. Wiec za przeproszeniem nie pieprz
glupot, ze trzeba miec 10 mln PLN zeby dalo sie zyc z wlasnego
biznesu.

Mieć 10 tysięcy i nimi doinwestować swój biznes, a "mieć i
zainwestować" to dwie różne sprawy.

Zresztą, jeśli jesteś w stanie wygenerować ponad 16 tysięcy rocznie
dodatkowego dochodu ze swojego biznesu dzięki dodatkowym 10 tysiącom na
koncie - to znaczy jedynie że masz bardzo poważny problem z płynnością
kapitału.

Serio, nie piszę tego złośliwie.

Przeanalizuj do jakiego poziomu jesteś w stanie tak skutecznie
wykorzystywać kapitał - i po prostu weź kredkę, czy załatw sobie
obrotówkę wyższą. Kurde, jak to sprawdzę, to sam Ci pożyczę na jakiś
zbójecki procent ;-)

Pomyśl - jeśli np. mając dodatkowe 50k pln będziesz w stanie
wygenerować dodatkowe 80k pln rocznie, to kompletną głupotą jest nie
wykorzystac tej możliwości. Spłata w 3 lata takiej kredki to śmiechu
warte obciążenie przy takim zwrocie.

Czy jakbym ci pożyczył milion to też byś po roku miał 2,6 mln?
Podzielimy sie fifty-fifty - zapłacisz mi 80% odsetek w skali roku,
czyli 800 tysięcy, i Tobie zostanie 800 tysięcy na czysto.

Podobnie było z rynkiem mieszkaniowym, jak się zaczynał bum, to jeden
mój kumpel powiedział takie niegłupie zdanie - "teraz niewykorzystana
zdolność kredytowa to pieniądze wyrzucone w błoto".

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-04-14 10:55:15
Autor: Grzegorz Prędki
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?

Czy jakbym ci pożyczył milion to też byś po roku miał 2,6 mln?
Podzielimy sie fifty-fifty - zapłacisz mi 80% odsetek w skali roku,
czyli 800 tysięcy, i Tobie zostanie 800 tysięcy na czysto.


Wyliczenia fajne, tylko nie wziales pod uwage podazy.

Data: 2010-04-14 11:05:11
Autor: Grzegorz Prędki
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Grzegorz Prędki pisze:

Czy jakbym ci pożyczył milion to też byś po roku miał 2,6 mln?
Podzielimy sie fifty-fifty - zapłacisz mi 80% odsetek w skali roku,
czyli 800 tysięcy, i Tobie zostanie 800 tysięcy na czysto.


Wyliczenia fajne, tylko nie wziales pod uwage podazy.

Wielkosc popytu mialo byc.

Data: 2010-04-14 10:23:32
Autor: Massai
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Grzegorz Prędki wrote:

Grzegorz Prędki pisze:
> > > Czy jakbym ci pożyczył milion to też byś po roku miał 2,6 mln?
> > Podzielimy sie fifty-fifty - zapłacisz mi 80% odsetek w skali
> > roku, czyli 800 tysięcy, i Tobie zostanie 800 tysięcy na czysto.
> > > > Wyliczenia fajne, tylko nie wziales pod uwage podazy.

Wielkosc popytu mialo byc.

Ano właśnie o to mię się rozchodzi. Ty miałeś akurat taką nietypową
sytuację, że te 10k było mocno kluczowe.

Gdyby każdy biznes się dało tak usprawnić za 10k, to byłaby bardzo
dziwna sytuacja na rynku.

Poza tym jeszcze jedno proste wyliczenie:
Ktos jest Ci winny 10k pln. Sprawa jest pewna, ale się opiera przed
zapłaceniem.

Prawda jest taka że w takiej sytuacji, zamiast iść do niego z
silnorękimi, lepiej się posądzić, a na te 10k wziać np. obrotówkę. Na
obrotówce będziesz miał ile, 8%? W dodatku nie przez cały czas
wykorzystujesz całą kwotę.
A te 10k będzie sobie u tamtego leżało i procentowało 13% rocznie.

Minimum 500 zł rocznie jesteś do przodu. Niby niedużo - ale już można
sie za to zabawić.

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-04-14 08:53:49
Autor: to
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Grzegorz Prędki wrote:

Mi 10 tys gotowki w kieszeni dawalo miesiecznie okolo 1400zl dodatkowego
zarobku. Po prostu dystrybutor dawal rabat za platnosc gotowka a obrot
mialem spory. Wiec za przeproszeniem nie pieprz glupot, ze trzeba miec
10 mln PLN zeby dalo sie zyc z wlasnego biznesu.

I te 10 tys. zł to był Twój jedyny kapitał, pozwalający prowadzić ten biznes? Po za tym trudno to nazwać "zarobkiem" to raczej po prostu niższe koszty, których nie wygeneruje się w próżni.

--
cokolwiek

Data: 2010-04-14 11:08:08
Autor: Grzegorz Prędki
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
to pisze:
Grzegorz Prędki wrote:

Mi 10 tys gotowki w kieszeni dawalo miesiecznie okolo 1400zl dodatkowego
zarobku. Po prostu dystrybutor dawal rabat za platnosc gotowka a obrot
mialem spory. Wiec za przeproszeniem nie pieprz glupot, ze trzeba miec
10 mln PLN zeby dalo sie zyc z wlasnego biznesu.

I te 10 tys. zł to był Twój jedyny kapitał, pozwalający prowadzić ten biznes? Po za tym trudno to nazwać "zarobkiem" to raczej po prostu niższe koszty, których nie wygeneruje się w próżni.


Nie, ale kasa z odsetkek ustawowych ktora dostalbym po zamrozeniu tej kasy w naprawe auta, bedzie na pewno nizsza niz dodatkowy dochod z tej kasy w kieszeni.

Data: 2010-04-14 10:11:25
Autor: to
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Grzegorz Prędki wrote:

Nie, ale kasa z odsetkek ustawowych ktora dostalbym po zamrozeniu tej
kasy w naprawe auta, bedzie na pewno nizsza niz dodatkowy dochod z tej
kasy w kieszeni.

Ale nie każdy ma możliwość zainwestowania pieniędzy w taki sposób. Powiedziałbym, ze taką możliwość ma zdecydowana mniejszość. W Twoim przypadku oczywiście całkowitą rację, że zamrożenie tej kwoty, nawet z odsetkami ustawowymi, byłoby pozbawione sensu.

--
cokolwiek

Data: 2010-04-14 09:07:00
Autor: Jakub Witkowski
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Grzegorz Prędki pisze:

Mi 10 tys gotowki w kieszeni dawalo miesiecznie okolo 1400zl dodatkowego zarobku. Po prostu dystrybutor dawal rabat za platnosc gotowka a obrot mialem spory. Wiec za przeproszeniem nie pieprz glupot, ze trzeba miec 10 mln PLN zeby dalo sie zyc z wlasnego biznesu.

Czyli mając dodatkowe 10 tys potrafiłeś zwiększyć przychód z innego biznesu.

A tu raczej chodzi o "zwykłego człowieka" na etacie, który ma te 10 tys w banku.
Jaki pewny interes na 13% zaproponujesz? A w koszta doliczmy jeszcze stracony
na ów interes czas, po stawkach średniokrajowych...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2010-04-14 10:57:03
Autor: Grzegorz Prędki
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Jakub Witkowski pisze:
Grzegorz Prędki pisze:

Mi 10 tys gotowki w kieszeni dawalo miesiecznie okolo 1400zl dodatkowego zarobku. Po prostu dystrybutor dawal rabat za platnosc gotowka a obrot mialem spory. Wiec za przeproszeniem nie pieprz glupot, ze trzeba miec 10 mln PLN zeby dalo sie zyc z wlasnego biznesu.

Czyli mając dodatkowe 10 tys potrafiłeś zwiększyć przychód z innego biznesu.

A tu raczej chodzi o "zwykłego człowieka" na etacie, który ma te 10 tys w banku.
Jaki pewny interes na 13% zaproponujesz? A w koszta doliczmy jeszcze stracony
na ów interes czas, po stawkach średniokrajowych...


Przeciez caly czas pisalem o ludziach ktorzy mieli swoje DG i auta o ktore sie procesowali byly im potrzebne do zarabiania pieniadzy. Choc zaraz pewnie ktos madry powie, ze mogli kupic seja van zamiast czegos za 100k PLN.

Data: 2010-04-13 17:15:11
Autor: Cavallino
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik "Grzegorz Prędki" <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com> napisał w wiadomości news:

Wygrywali w przypadkach padnietych pomp i/lub wtryskow. Glownie dzieki temu, ze jako przedsiebiorcy mieli udokumentowane wszytskie tankowania. W przypadku dwumas nie spotkalem sie z wygrana.

A z wygraną gwaranta tak?


Tylko co z tego jak wiekszosc potrzebowala tych samochodow jezdzacych, zarabiajacych dla nich pieniadze a nie rozbebeszonych w ASO.

Zawsze można naprawić za własne a dopiero potem sądzić się z gwarantem.



No niby tak, ale zamiast wykladac kase na naprawe, rzeczoznawce, sad mozna te pieniadze zainwestowac i zarobic.

W ogóle kasę na samochód można zainwestować i zarobić.....

Data: 2010-04-13 15:53:00
Autor: krzysiek82
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Cavallino pisze:
Zawsze w życiu takim pesymistą jesteś?
Czy może masz potwierdzone takie przypadki w praktyce?



Nie wiem jak kolega Grzegorz ale w aucie firmowym jak padły wtryski musiałem za nie płacić bo nie miałem czasu na ekspertyzy, i sprawy w sądzie. Więc ta gwarancja jak dla mnie była bzdurna i fikcyjna.

--
krzysiek82

Data: 2010-04-13 15:51:34
Autor: krzysiek82
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Grzegorz Prędki pisze:
  > No i co to da? Padna wtryski - powiedza, ze syfskie paliwo, pompa to
samo. Padnie dwumasa - czesc eksploatacyjna.

dokładnie :)

--
krzysiek82

Data: 2010-04-13 22:31:37
Autor: .Peeter
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
"Cavallino" wrote
Gdy moja Kia będzie miała tyle lat co Twój Pasek, właśnie jej się gwarancja będzie kończyła.

Ceed fajny, szczególnie 3 drzwiowy, szkoda tylko, że nie ma wersji
z mocnymi silnikami... :|

U mnie pewnie następnym autem będzie benzyna V6 albo 4 cyl
turbo benzyna. :-)

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2010-04-13 22:35:13
Autor: Cavallino
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik ".Peeter" <peeter993@nospam.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hq2kbh$qe3$1inews.gazeta.pl...
"Cavallino" wrote
Gdy moja Kia będzie miała tyle lat co Twój Pasek, właśnie jej się gwarancja będzie kończyła.

Ceed fajny, szczególnie 3 drzwiowy, szkoda tylko, że nie ma wersji
z mocnymi silnikami... :|

W Hultaju nie ma mocniejszych?

Data: 2010-04-14 11:11:37
Autor: .Peeter
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
"Cavallino" wrote:
W Hultaju nie ma mocniejszych?

W i30 (mało atrakcyjnym stylistycznie imho) nie, dopiero w Sonacie
jest porządna V6. :-) Brakuje czegoś na styl Megane RS, Golfa GTI,
Astry OPC itp, czyli po prostu hot hatcha. :-) Przy niewygórowanych
cenach koreańskich aut i dobrych osiągach powinien się taki sprzedawać
jak ciepłe bułeczki. Teraz szukający szybkiego hatchbacka klient po
prostu pójdzie do konkurencji.

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2010-04-14 11:20:03
Autor: Cavallino
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik ".Peeter" <peeter993@nospam.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

Brakuje czegoś na styl Megane RS, Golfa GTI,
Astry OPC itp, czyli po prostu hot hatcha. :-)

Niewątpliwie.
Nie tylko tego zresztą.

Przy niewygórowanych
cenach koreańskich aut i dobrych osiągach powinien się taki sprzedawać
jak ciepłe bułeczki.

W ilości jakiej?
Dziesiątkach, setkach sztuk?
To nawet nie pokryje pewnie kosztów.

Teraz szukający szybkiego hatchbacka klient po
prostu pójdzie do konkurencji.

Widać wyliczyli że im się to nie opłaca.
Skoro to samo dotyczy np. lampek ksenonowych, to trudno się dziwić że hot hatch jest poza zakresem ich zainteresowań.
Oni na razie chcą się usadowić w swoich segmentach i o nie powalczyć, więc szukanie nisz pozostawiają sobie na później.

Data: 2010-04-15 23:01:25
Autor: .Peeter
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
"Cavallino" wrote:
Widać wyliczyli że im się to nie opłaca.

A szkoda, bo mogłoby to być ciekawe auto. :-)

Oni na razie chcą się usadowić w swoich segmentach i o nie powalczyć, więc szukanie nisz pozostawiają sobie na później.

I niech walczą, Kia/Hyundai imho robią coraz lepsze auta i tylko
czekać, aż dogonią niemiecką motoryzację, oby przy koreańskich
cenach. Na chwilę obecną imho Sonata V6 to bardzo ciekawe
auto, w dodatku w dobrej cenie. Gdybym miał kupować coś w tej
klasie, miałbym w nosie znaczek na masce i kupił auto, które
oferuje najwięcej za dane pieniądze. Ciekawe tylko, czy Sonata
ma sensowne parametry jezdne w porównaniu np. do Exeo,
czy Passata. :-) Ale od tego jest jazda próbna.

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2010-04-15 23:38:22
Autor: Cavallino
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik ".Peeter" <peeter993@nospam.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hq7uri$lv8$1inews.gazeta.pl...
"Cavallino" wrote:
Widać wyliczyli że im się to nie opłaca.

A szkoda, bo mogłoby to być ciekawe auto. :-)

Zgadza się.
Jako że poza zakresem akurat moich zainteresowań, to średnio mnie to martwi.
Ale byłoby jak znalazł na przetarg dla policji (o czym w wątku obok).

Gdybym miał kupować coś w tej
klasie, miałbym w nosie znaczek na masce i kupił auto, które
oferuje najwięcej za dane pieniądze.

Ja od zawsze tak kupuję.
Teraz Ceed wyleczył mnie z awersji wobec koreańców, więc kto wie co będzie następne.

Data: 2010-04-16 08:58:32
Autor: Mirek Ptak
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Dnia 2010-04-15 23:38,  *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Gdybym miał kupować coś w tej
klasie, miałbym w nosie znaczek na masce i kupił auto, które
oferuje najwięcej za dane pieniądze.

Ja od zawsze tak kupuję.
Teraz Ceed wyleczył mnie z awersji wobec koreańców, więc kto wie co
będzie następne.

Chevrolet Cruze - ponoć fajne autko.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Data: 2010-04-16 10:51:35
Autor: Cavallino
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik "Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> napisał w wiadomości news:

Teraz Ceed wyleczył mnie z awersji wobec koreańców, więc kto wie co
będzie następne.

Chevrolet Cruze - ponoć fajne autko.

A ma jakieś przewagi wobec Ceeda?

Data: 2010-04-19 14:52:42
Autor: eManitou
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?


Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hq1n8m$do0$1@news.onet.pl...

A nie lepiej auto na gwarancji?
Gdy moja Kia będzie miała tyle lat co Twój Pasek, właśnie jej się gwarancja będzie kończyła.
A w zakupie będzie dużo tańsza, zwłaszcza używana 3 letnia.

Nie od dziś zastanawia mnie funkcjonowanie tej gwarancji. Ktoś słyszał o potwierdzonym przypadku wymiany klientowi przez KIA na gwarancji np. kompletu wtrysków w dieslu bez zwalania winy przez gwaranta na kiepskie paliwo, cyklistów czy dziennikarzy ?

Data: 2010-04-19 18:22:12
Autor: Cavallino
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik "eManitou" <e-manitou@_gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hqhjn0$esf$1inews.gazeta.pl...


Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hq1n8m$do0$1@news.onet.pl...

A nie lepiej auto na gwarancji?
Gdy moja Kia będzie miała tyle lat co Twój Pasek, właśnie jej się gwarancja będzie kończyła.
A w zakupie będzie dużo tańsza, zwłaszcza używana 3 letnia.

Nie od dziś zastanawia mnie funkcjonowanie tej gwarancji. Ktoś słyszał o potwierdzonym przypadku wymiany klientowi przez KIA na gwarancji np. kompletu wtrysków w dieslu bez zwalania winy przez gwaranta na kiepskie paliwo, cyklistów czy dziennikarzy ?

No więc dzisiaj się dopytałem na przeglądzie o te kwestie.
Wtryski wymieniają bez problemów na gwarancji.
Jedyny wyjątek to kończąca się gwarancja, czyli ok. 140 kkm.
Wtedy dają do ekspertyzy, jeśli z niej wyjdzie że winne jest tylko kiepskie paliwo, to nie uznają tego za naprawę gwarancyjną.
Przy czym szef ASO stwierdził, że jeszcze taki przypadek u nich się nie zdarzył, na gwarancji za to wtryski już wymieniali.

Pompa, koło dwumasowe - zawsze gwarancja.

Elementy zawieszenia typowo eksploatacyjne tak są traktowane  - chodzi o gumy, łączniki i tego typu drobiazgi - po przebiegu 40 kkm nie podlegają gwarancji.
Reszta - na gwarancji.

Data: 2010-04-13 14:39:15
Autor: Olek
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
On 2010-04-13 13:46, topek wrote:

1. Nowoczesne diesle maja kola dwumasowe

no popatrz ja mam A100 C4 z 92 roku benzyna i mam dwumas :) Co innego , że ten dwumas (ostatnio wyciągałem przy wymianie sprzęgła/uszczelniacza wału) już ma nabite 300kkm i cały czas ma luz jakby był nowy :)

2. Nowoczesne diesle maja DPF / filtr czastek stalych

gdzieś czytałem , że to można wywalić + jakaś specjalna blaszka z otworkiem, żeby ECU nie głupiał...

3. Nowoczesne diesle maja Turbo (jak moj pasek)

eee :)

Ja rocznie robie nieduzo kilometrow. 20-25.000km

ja robie jeszcze mniej :)

W sumie jakaś fajna benzynka czemu nie :)


Moim nastepnym autem ma byc (pewnie sie zmieni 15 razy :) na ta chwile
nowa Mazda 6 z dwulitrowa benzyna + automat.

2.0 benzyna w automacie - licz się ze spalaniem ok 11-12 litrów w mieście.

pozdro

Data: 2010-04-13 06:53:45
Autor: tadek
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
On 13 Kwi, 14:39, Olek <alexh...@dupaonet.pl> wrote:
On 2010-04-13 13:46, topek wrote:

> 1. Nowoczesne diesle maja kola dwumasowe

no popatrz ja mam A100 C4 z 92 roku benzyna i mam dwumas :) Co innego ,
że ten dwumas (ostatnio wyciągałem przy wymianie sprzęgła/uszczelniacza
wału) już ma nabite 300kkm i cały czas ma luz jakby był nowy :)

> 2. Nowoczesne diesle maja DPF / filtr czastek stalych

gdzieś czytałem , że to można wywalić + jakaś specjalna blaszka z
otworkiem, żeby ECU nie głupiał...

> 3. Nowoczesne diesle maja Turbo (jak moj pasek)

eee :)

> Ja rocznie robie nieduzo kilometrow. 20-25.000km

ja robie jeszcze mniej :)

W sumie jakaś fajna benzynka czemu nie :)

> Moim nastepnym autem ma byc (pewnie sie zmieni 15 razy :) na ta chwile
> nowa Mazda 6 z dwulitrowa benzyna + automat.

2.0 benzyna w automacie - licz się ze spalaniem ok 11-12 litrów w mieście.

pozdro

mój 2.o benzyna w automacie do 13,5 l zimą w mieście.Zawsze jeździłem
benzynowymi silnikami i zawsze kupowałem nowe.

Data: 2010-04-13 16:11:03
Autor: kamil
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
"tadek" <tadeklodz@poczta.onet.pl> wrote in message news:9819587c-93c4-417b-b07e-dcc9d789b0c6r18g2000yqd.googlegroups.com...
On 13 Kwi, 14:39, Olek <alexh...@dupaonet.pl> wrote:

mój 2.o benzyna w automacie do 13,5 l zimą w mieście.Zawsze jeździłem
benzynowymi silnikami i zawsze kupowałem nowe.

To w koncu w automacie, czy w miescie?




Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-04-13 09:44:34
Autor: tadek
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
On 13 Kwi, 17:11, "kamil" <ka...@spam.com> wrote:
"tadek" <tadekl...@poczta.onet.pl> wrote in message

news:9819587c-93c4-417b-b07e-dcc9d789b0c6r18g2000yqd.googlegroups.com...

> On 13 Kwi, 14:39, Olek <alexh...@dupaonet.pl> wrote:
> mój 2.o benzyna w automacie do 13,5 l zimą w mieście.Zawsze jeździłem
> benzynowymi silnikami i zawsze kupowałem nowe.

To w koncu w automacie, czy w miescie?

Pozdrawiam
Kamil

automat w mieście zimą krótkie przebiegi ,teraz 12,5

Data: 2010-04-13 17:29:37
Autor: topek
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
kamil pisze:
"tadek" <tadeklodz@poczta.onet.pl> wrote in message news:9819587c-93c4-417b-b07e-dcc9d789b0c6r18g2000yqd.googlegroups.com...
On 13 Kwi, 14:39, Olek <alexh...@dupaonet.pl> wrote:

mój 2.o benzyna w automacie do 13,5 l zimą w mieście.Zawsze jeździłem
benzynowymi silnikami i zawsze kupowałem nowe.

To w koncu w automacie, czy w miescie?

Nie wygra sie juz chyba z ta maniera.
Praktycznie wszyscy tak mowia.
Maniera mowienia: TAK tez sie przyjela i nawet w TV czy radiu tak mowia.
"Mam auto w automacie, tak, jade sobie, taaak, skrecam w lewo, tak? patrze czerwone swiatlo, taaak, auto nie tylko w automacie ale i w gazie i pelna opcja bez skory, taak"

:)


topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

Data: 2010-04-13 18:15:10
Autor: PSYLO
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Olek pisze:
2.0 benzyna w automacie - licz się ze spalaniem ok 11-12 litrów w mieście.

Pobożne życzenia ;) Chyba, że masz na myśli "miasto", a nie miasto. Bo w przeciwnym wypadku życzę powodzenia w schodzeniu poniżej 13-14 litrów na 100 km, szczególnie przy krótkich odcinkach jazdy.

--
PSYLO

Data: 2010-04-13 17:13:28
Autor: Massai
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
PSYLO wrote:

Olek pisze:
> 2.0 benzyna w automacie - licz się ze spalaniem ok 11-12 litrów w
> mieście.

Pobożne życzenia ;) Chyba, że masz na myśli "miasto", a nie miasto.
Bo w przeciwnym wypadku życzę powodzenia w schodzeniu poniżej 13-14
litrów na 100 km, szczególnie przy krótkich odcinkach jazdy.

hehe.
Ostatnio w niedzielę w trasie sobie spalanie testowałem. Akurat mi się
nigdzie nie spieszyło.
Benzyna, V6 2.7l, automat stary zwykły czterobiegowy.

Pierwszy odcinek Kielce-Radom. 75 km, głównie jednojezdniowa droga,
spory ruch, praktycznie cały czas w kilometrowej kolumnie osobówek za
jakimiś ciężarówkami. Skoro tak, to jedziemy dla testów
oszczędnościowo. Prędkość około 70 km/h (oscylująca miedzy 60 a 80),
tylko miejscami po garach tam gdzie były dwa pasy.
Standardowo 1h05m jazdy, średnie spalanie - 6,3l/100km.
Zaraz na początku przejechałem z 10km równo 65 km/h, płynnie kolumna
się toczyła - spalanie się trzymało około 5,6l/100km.

Nastepny odcinek - od Jedlińska do końca drogi szybkiego ruchu, tzn. do
końca obwodnicy Białobrzegów. Jazda "moja szybka", czyli około 140
km/h, utrzymująca się pomiędzy 130 a 150. Wiem że może dla wielu to
wcale nie jest szybko, ale ja szybciej w PL nie jeżdżę, i tyle.
Srednie spalanie na tym odcinku - 10l/100km.

Potem trzeci odcinek, od końca obwodnicy Białobrzegów - do Magdalenki.
Jazda "emerycka szybka" czyli około 100 km/h. Minimalne wahania,
praktycznie przez cały czas na tempomacie. No, z hamowaniem w
Tarczynie, i w co gorszych miejscach.
Spalanie 7,5l/100km.

Letnie gumy, nowe, jakieś "rain" Uniroyala (całkiem fajne, o dziwo
ciche).

Nie miałem ostatnio okazji potestować na dłuższym odcinku w mieście,
tzn. przez dłuższy czas, bo sporo wyjazdów było i mi zaniżały średnią,
ale od niedzieli, mam w sumie około 70km na trasie i ze 100 km w
mieście i komp pokazuje 9,4... Po mieście trasy krótkie 8-10km, start
zimnego. Wyzeruję sobie dziś i się zobaczy.

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-04-13 19:28:19
Autor: PSYLO
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Massai pisze:
mam w sumie około 70km na trasie i ze 100 km w
mieście i komp pokazuje 9,4... Po mieście trasy krótkie 8-10km, start
zimnego. Wyzeruję sobie dziś i się zobaczy.

Czyli pewnie trasa 6-7l, według tego co pisałeś wcześniej, a miasto ~14. Jakby do tego jeszcze wziąć poprawkę na tradycyjne zaniżanie wyników podawanych przez komputer to wychodzi jeszcze ciekawiej. No i 8-10 km to już nie jest krótka trasa w mieście, za taką uważam raczej 2-4 km.

--
PSYLO

Data: 2010-04-13 18:30:57
Autor: Massai
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
PSYLO wrote:

Massai pisze:
> mam w sumie około 70km na trasie i ze 100 km w
> mieście i komp pokazuje 9,4... Po mieście trasy krótkie 8-10km,
> start zimnego. Wyzeruję sobie dziś i się zobaczy.

Czyli pewnie trasa 6-7l, według tego co pisałeś wcześniej,

Trasa 7,5, to jest te 70km od Białobrzegów do Wawy.

 a miasto
~14.

Żeby średnia którą mi pokazuje wyszła to łatwo policzyć ile musiałby
spalić po mieście:
Na tych 70km spalił 5,25 litra (7,5l/100km), a w sumie 9,4l/100km * 1,7
(170 km mam przejechane od tamtego kasowania= prawie 16l.

Czyli na tych 100km w mieście musiał spalić około 10,5-11l.

Ale to smieszne dystanse, na trasie to sobie można ot tak popatrzeć "co
by było gdybym się pilnował", ale już w mieście to nic nie mówi.

Jakby do tego jeszcze wziąć poprawkę na tradycyjne zaniżanie
wyników podawanych przez komputer to wychodzi jeszcze ciekawiej. No i
8-10 km to już nie jest krótka trasa w mieście, za taką uważam raczej
2-4 km.

Tyle że te 8km jadę zazwyczaj 30-40 minut...
No, poranne 8km jadę 20 minut. Gorzej w ciągu dnia i wieczorem.

Z drugiego wskazania, czasu jazdy i dystansu (7000 km) mam średnią
prędkość 27km/h :-( A nie wiem czy się liczenie czasu nie zatrzymuje
jak się stoi...

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-04-14 12:22:30
Autor: Mirek Ptak
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Dnia 2010-04-13 19:28,  *PSYLO* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
....
Jakby do tego jeszcze wziąć poprawkę na tradycyjne zaniżanie wyników
podawanych przez komputer...

U mnie zawyża :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Data: 2010-04-13 21:04:17
Autor: Olek
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
On 2010-04-13 18:15, PSYLO wrote:
Olek pisze:
2.0 benzyna w automacie - licz się ze spalaniem ok 11-12 litrów w
mieście.

Pobożne życzenia ;) Chyba, że masz na myśli "miasto", a nie miasto. Bo w
przeciwnym wypadku życzę powodzenia w schodzeniu poniżej 13-14 litrów na
100 km, szczególnie przy krótkich odcinkach jazdy.


spoko nie mam doświadczenia - miałem A90 B3 z 2 litrowym silnikiem to paliła ok 10 w manualu, teraz mam A100 C4 2.6 V6 i pali mi ok 12-13 w mieście (też manual)...

Data: 2010-04-14 18:16:03
Autor: RadekNet
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
PSYLO pisze:
Olek pisze:
2.0 benzyna w automacie - licz się ze spalaniem ok 11-12 litrów w mieście.

Pobożne życzenia ;) Chyba, że masz na myśli "miasto", a nie miasto. Bo w przeciwnym wypadku życzę powodzenia w schodzeniu poniżej 13-14 litrów na 100 km, szczególnie przy krótkich odcinkach jazdy.

Nie wiem jak oni to robia, ale moj Rover 414 w ruchu miejskim (2-3 km na zimnym zilniku) palil miedzy 11 (lato) a 16 (zima) a to tylko 1.4 silnik! Dwulitrowym Saharnem ponizej 16 latem nie schodze w miescie. W zimie nawet nie licze, bo jakies kosmiczne ilosci sie robia. Jak na polskie warunki jezdze jak kapelusz.

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

Data: 2010-04-15 00:57:02
Autor: amos
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
On 14 Kwi, 19:16, RadekNet <radek...@rejsy-czartery.com> wrote:

Nie wiem jak oni to robia, ale moj Rover 414 w ruchu miejskim (2-3 km na
zimnym zilniku) palil miedzy 11 (lato) a 16 (zima) a to tylko 1.4
silnik! Dwulitrowym Saharnem ponizej 16 latem nie schodze w miescie. W
zimie nawet nie licze, bo jakies kosmiczne ilosci sie robia. Jak na
polskie warunki jezdze jak kapelusz.

Pozostaje tylko zalozyc magnetyzer na prawa stope ;)

--
pozdrawiam
amos

Data: 2010-04-13 19:55:56
Autor: V-Tec
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Olek pisze:
[..]
2. Nowoczesne diesle maja DPF / filtr czastek stalych

gdzieś czytałem , że to można wywalić + jakaś specjalna blaszka z otworkiem, żeby ECU nie głupiał...

Blaszkę wkłada się do EGR (zawór recyrkulacji spalin) z dziurką lub bez - żeby zabezpieczyć przed dostawaniem się syfu.


--
pozdr,
W.

Data: 2010-04-13 17:53:03
Autor: z
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
topek pisze:

Ale nastepne auto to kupie chyba jednak wolnossaca benzyne.

Ja bym poszedł dalej wolnossąca benzyna ośmiozaworowa z jak najmniejszą ilością elektroniki.
Robią jeszcze jakieś kompakty albo wyrośnięte miejskie auta z takimi silnikami???

z

Data: 2010-04-13 20:21:23
Autor: Szop
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Ja bym poszedł dalej wolnossąca benzyna ośmiozaworowa z jak najmniejszą ilością elektroniki.
Robią jeszcze jakieś kompakty albo wyrośnięte miejskie auta z takimi silnikami???

W RPA do zeszłego roku produkowano Golfa 1. Ale silniki już nieco inne, i wnętrze Fabii, i kierownica nie po tej stronie...
Zostaje Brazylia z Fiatem Mille, Iran z pug405 czy 406 i cit. Xantią. Może coś jeszcze?

Data: 2010-04-13 22:42:16
Autor: z
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Szop pisze:

W RPA do zeszłego roku produkowano Golfa 1. Ale silniki już nieco inne, i wnętrze Fabii, i kierownica nie po tej stronie...
Zostaje Brazylia z Fiatem Mille, Iran z pug405 czy 406 i cit. Xantią. Może coś jeszcze?
http://www.dacia.pl/gama-dacii/logan/silniki/
łał a jednak :-)

kto da więcej?

z

Data: 2010-04-14 08:37:30
Autor: radar
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
W dniu 2010-04-13 22:42, z pisze:
http://www.dacia.pl/gama-dacii/logan/silniki/

mam 1.4 mpi, 8 zaworowy w dużej budzie (kombi)
trasa 6-7
miasto 8-10

--
radar

Data: 2010-04-13 19:27:37
Autor: CUT
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
W dniu 2010-04-13 13:46, topek pisze:
Witam,
mam passata z TDI (czyli mityczny pojazd ;) z 2003, 130KM mocy, automat
(tiptronic), pompowstryskiwacze i 245.000km prawdziwego przebiegu.
Kupilem go gdy mial 3 lata i 180.000km (poleasingowy).

Poza napinaczem paska wielorowkowego, nic nie padlo, auto hula az milo.
Jestem bardzo zadowolony.

Ale nastepne auto to kupie chyba jednak wolnossaca benzyne.
W ostatnim czasie w kregu znajomych bylo kilka napraw diesli.
Ostatnio znajomemu w Zafirze z 2005r zdechl filtr czastek stalych i
6500zl ma kosztowac naprawa.

Chcialbym uporzadkowac swoje mysli odnosnie nowoczesnych diesli i stad
moj post. Moj diesel z pompowtryskiwaczami jest chyba ostatnia generacja
w miare prostych konstrukcyjnie diesli. Przez nowoczesnego diesla
rozumiem takiego, w tej chwili, rocznego maks dwuletniego (gdybym znow
chcial kupic poleasingowego, za rok czy dwa)

1. Nowoczesne diesle maja kola dwumasowe
2. Nowoczesne diesle maja DPF / filtr czastek stalych
3. Nowoczesne diesle maja Turbo (jak moj pasek)
4. Nowoczesne diesle maja cholernie drogie w naprawie wtryski/listwy
commonrail i pompy do nich
5. Nowoczesne diesle maja bardzo wyzylowane silniki (ogromne cisnienie)
i przez to mniej odporne na kilometry.
6. Dodatkowo roznica w cenie ropy i benzyny bedzie sie wyrownywac.
Amerykanie odkrywaja diesla dla osobowek i popyt na diesla bedzie rosl.
7. Diesle sa drozsze w zakupie.
8. Poniewaz auto bedzie na niemieckich blachac posiadacz diesla w DE
placi o wiele wiekszy podatek za auto.

Czy zatem nowoczesna wolnossaca jednostka benzynowa to relatywnie prosta
konstrukcja?
Ja rocznie robie nieduzo kilometrow. 20-25.000km
Jak pisalem chcialbym auto poleasingowe bo traci najwiecej na wartosci
ale ma tez ta wade, ze nie ma gwarancji wiec jak padnie DPF czy listwa
commonrail to sam bede placil za naprawe.

Na ta chwile, wydaje mi sie, ze diesle maja sens tylko nowe (bo
gwarancja). Kupowanie nowoczesnego diesla, dla osoby z moimi wymogami
odnosnie nowego (poleasingowego), jest bez sensu.
Tak to widze na ta chwile.
A co sadza grupowicze?

Moim nastepnym autem ma byc (pewnie sie zmieni 15 razy :) na ta chwile
nowa Mazda 6 z dwulitrowa benzyna + automat.


topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

Ja benzynowym silnikom wolnossącym daje jeszcze max 10lat. Potem będzie powtórka z rozrywki (diesle)

Data: 2010-04-13 19:51:28
Autor: V-Tec
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Cześć topek,
mam identyczne odczucia :) Nowoczesne diesle to skomplikowane i drogie w naprawie auta. Może za parę lat lepiej dopracują technologie. DPFy, dwumasy nie wytrzymujące sporych momentów obrotowych, technika jazdy musi być dostosowana (nie za miskie obroty, nie za wysokie, czasem pokręcić do 4krpm), zapiekające się kierownice turbiny - a wszystko drogie w naprawie. Myślę jednak, że odpowiednia technika jazdy znacząco zmniejsza możliwość wystąpienia "znanej" awarii.
A u mnie na razie na liście na miejscu nr1 jest honda accord (przedostatni model) 2.0i 155KM. Korci mnie, choć obawiam sie o zużycie paliwa, jeżdżę głównie w małym mieście, nie zawsze ekonomicznie ;)

--
pozdrawiam,
W.

Data: 2010-04-13 21:42:05
Autor: Jurand
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?

Użytkownik "V-Tec" <v_tec@zatega.pl> napisał w wiadomości news:hq2av9$guj$1inews.gazeta.pl...
Cześć topek,
mam identyczne odczucia :) Nowoczesne diesle to skomplikowane i drogie w naprawie auta. Może za parę lat lepiej dopracują technologie. DPFy, dwumasy nie wytrzymujące sporych momentów obrotowych, technika jazdy musi być dostosowana (nie za miskie obroty, nie za wysokie, czasem pokręcić do 4krpm), zapiekające się kierownice turbiny - a wszystko drogie w naprawie. Myślę jednak, że odpowiednia technika jazdy znacząco zmniejsza możliwość wystąpienia "znanej" awarii.
A u mnie na razie na liście na miejscu nr1 jest honda accord (przedostatni model) 2.0i 155KM. Korci mnie, choć obawiam sie o zużycie paliwa, jeżdżę głównie w małym mieście, nie zawsze ekonomicznie ;)

Panie, co też Pan.
Są jeszcze samochody, które są wyposazone w silniki diesla i nie przysparzają kłopotów eksploatacyjnych. Są to auta oparte o silniki PSA 1.6 i 2.0 HDI (oba 16-zaworowe) oraz nieśmiertelny 1.9 TDI (obecnie 105KM i 115KM) koncernu VW. Jest tylko jedno ALE. Auto używane, posiadające ten silnik, trzeba kupować, jak ma realny przebieg <200.000 km, a nie licznikowy (bo może się okazać, że ma realny w okolicach 500.000 km).

Jurand.

Data: 2010-04-14 01:35:40
Autor: Grzegorz Prędki
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?

Są jeszcze samochody, które są wyposazone w silniki diesla i nie przysparzają kłopotów eksploatacyjnych. Są to auta oparte o silniki PSA 1.6 i 2.0 HDI (oba 16-zaworowe)

Ale czesc tych silnikow ma FAP i dwumase.

Data: 2010-04-14 08:57:57
Autor: Jurand
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?

Użytkownik "Grzegorz Prędki" <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com> napisał w wiadomości news:hq2vqe$m1l$1nemesis.news.neostrada.pl...

Są jeszcze samochody, które są wyposazone w silniki diesla i nie przysparzają kłopotów eksploatacyjnych. Są to auta oparte o silniki PSA 1.6 i 2.0 HDI (oba 16-zaworowe)

Ale czesc tych silnikow ma FAP i dwumase.

No i co z tego.
Dwumasa - komplet ze sprzęgłem - to dla silników 2.0D koszt c.a. 1600-1800 PLN za zamiennik. Wytrzymuje bez większych "ale" 150 tysięcy kilometrów. To masz raptem 1000 PLN więcej niż sam komplet sprzęgła. Do przeżycia. Bardzo szybko odrobisz to na stacji benzynowej, bo te silniki palą wręcz niewiarygodnie mało.
FAP - są na to różne sposoby, natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś sobie kupił auto bez FAP-a.
Silniki benzynowe też mają katalizatory i też ludzie kombinują, co tutaj zrobić, jak Ci się kat rozsypie - i mało kto jedzie do serwisu i zamawia za parę tysięcy "nówkę sztukę".

Jurand.

Data: 2010-04-14 11:31:04
Autor: grzech
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Są jeszcze samochody, które są wyposazone w silniki diesla i nie przysparzają kłopotów eksploatacyjnych. Są to auta oparte o silniki PSA 1.6 i 2.0 HDI (oba 16-zaworowe) oraz nieśmiertelny 1.9 TDI (obecnie 105KM i 115KM) koncernu VW. Jest tylko jedno ALE. Auto używane, posiadające ten silnik, trzeba kupować, jak ma realny przebieg <200.000 km, a nie licznikowy (bo może się okazać, że ma realny w okolicach 500.000 km).


Dodał bym jeszcze nissanowskiego 2.2Di - na łańcuszku, bez dwumasy.
Mój 220kkm i jeździ bezawaryjnie.
Następne autko w podobnym wieku, jednak raczej uturbiona benzynka.


grzech
nyska

Data: 2010-04-15 22:41:41
Autor: V-Tec
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Jurand pisze:
[..]
Panie, co też Pan.
Są jeszcze samochody, które są wyposazone w silniki diesla i nie przysparzają kłopotów eksploatacyjnych. Są to auta oparte o silniki PSA 1.6 i 2.0 HDI (oba 16-zaworowe) oraz nieśmiertelny 1.9 TDI (obecnie 105KM i 115KM) koncernu VW. Jest tylko jedno ALE. Auto używane, posiadające ten silnik, trzeba kupować, jak ma realny przebieg <200.000 km, a nie licznikowy (bo może się okazać, że ma realny w okolicach 500.000 km).

IMHO nawet po ~100kkm może być nieco zajeżdżone przez poprzedniego właściciela, a to mogą być koszta. 1.9TDI odpada, za głośny dla mnie, po za tym jetta mała z tyłu, passata ani tourana nie chcę, być może tiguan by mi pasował.


--
pozdr,
W.

Data: 2010-04-13 19:55:40
Autor: krzyss
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
topek pisze:

Moim nastepnym autem ma byc (pewnie sie zmieni 15 razy :) na ta chwile nowa Mazda 6 z dwulitrowa benzyna + automat.

topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

ja widze tylko jeden problem... taka mazda z benzyna w automacie po wawie bedzie palic 15L ...

Data: 2010-04-13 22:42:52
Autor: Adam Szewczak
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?


Na ta chwile, wydaje mi sie, ze diesle maja sens tylko nowe (bo gwarancja). Kupowanie nowoczesnego diesla, dla osoby z moimi wymogami odnosnie nowego (poleasingowego), jest bez sensu.
Tak to widze na ta chwile.
A co sadza grupowicze?

Moim nastepnym autem ma byc (pewnie sie zmieni 15 razy :) na ta chwile nowa Mazda 6 z dwulitrowa benzyna + automat.


topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

    Zawsze mozna kupic zwyklego diesla bez turbo, ale tu chyba wybor jest tylko jeden....

VW Caddy SDI

PZDr
Adam

Data: 2010-04-13 23:16:01
Autor: topek
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Adam Szewczak pisze:


Na ta chwile, wydaje mi sie, ze diesle maja sens tylko nowe (bo gwarancja). Kupowanie nowoczesnego diesla, dla osoby z moimi wymogami odnosnie nowego (poleasingowego), jest bez sensu.
Tak to widze na ta chwile.
A co sadza grupowicze?

Moim nastepnym autem ma byc (pewnie sie zmieni 15 razy :) na ta chwile nowa Mazda 6 z dwulitrowa benzyna + automat.


topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

   Zawsze mozna kupic zwyklego diesla bez turbo, ale tu chyba wybor jest tylko jeden....

VW Caddy SDI

PZDr
Adam
Sa tez fabie i polo sdi :)

Data: 2010-04-14 11:02:35
Autor: Adam Szewczak
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?


Użytkownik "topek" <topek-spamerom-czlon-w-zad@p0st-zamien-0-na-o.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4bc4df0b@news.home.net.pl...
Adam Szewczak pisze:


Na ta chwile, wydaje mi sie, ze diesle maja sens tylko nowe (bo gwarancja). Kupowanie nowoczesnego diesla, dla osoby z moimi wymogami odnosnie nowego (poleasingowego), jest bez sensu.
Tak to widze na ta chwile.
A co sadza grupowicze?

Moim nastepnym autem ma byc (pewnie sie zmieni 15 razy :) na ta chwile nowa Mazda 6 z dwulitrowa benzyna + automat.


topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

   Zawsze mozna kupic zwyklego diesla bez turbo, ale tu chyba wybor jest tylko jeden....

VW Caddy SDI

PZDr
Adam
Sa tez fabie i polo sdi :)

    Nowe ?

PZDr
Adam

Data: 2010-04-14 11:43:01
Autor: kamil
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?


"Adam Szewczak" <horses@usuń.poczta.onet.pl> wrote in message news:hq2l0e$l3u$1news.onet.pl...


Na ta chwile, wydaje mi sie, ze diesle maja sens tylko nowe (bo gwarancja). Kupowanie nowoczesnego diesla, dla osoby z moimi wymogami odnosnie nowego (poleasingowego), jest bez sensu.
Tak to widze na ta chwile.
A co sadza grupowicze?

Moim nastepnym autem ma byc (pewnie sie zmieni 15 razy :) na ta chwile nowa Mazda 6 z dwulitrowa benzyna + automat.


topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

   Zawsze mozna kupic zwyklego diesla bez turbo, ale tu chyba wybor jest tylko jeden....

VW Caddy SDI

A Octavia?



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-04-14 01:34:55
Autor: hamberg
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
moj post. Moj diesel z pompowtryskiwaczami jest chyba ostatnia generacja
w miare prostych konstrukcyjnie diesli. Przez nowoczesnego diesla
rozumiem takiego, w tej chwili, rocznego maks dwuletniego (gdybym znow

nazwac TDI PD prostym konstrukcyjnie jest troche naduzyciem. Z opinii
dostepnych tutaj raczej wynikaloby ze jest on rownie problematyczny
jak diesle CR.

Data: 2010-04-14 10:47:14
Autor: omega_fan
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
hamberg wrote:


nazwac TDI PD prostym konstrukcyjnie jest troche naduzyciem. Z opinii
dostepnych tutaj raczej wynikaloby ze jest on rownie problematyczny
jak diesle CR.

Nie jest to prawda z ta problematycznoscia, poza tym zalezy do ktorych
CR porownujesz.

Dodatkowo, jak padna pompki to wybor sprawnych uzywanych w sensownych
cenach jest naprawde duzy.

Data: 2010-04-14 12:09:04
Autor: Bugatti
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Uzytkownik "omega_fan"  napisal w wiadomosci:

Dodatkowo, jak padna pompki to wybor sprawnych uzywanych w sensownych
cenach jest naprawde duzy.

Sprawnych uzywanych? chyba tylko na parenascie tys km.
Uzywek z taich rzeczy to jak bym nigdy nie tknal.
Uzywany to se mozesz kupic caly silnik...bo jest lepszy wskaznik jakosci do ceny.
Taki silnik np. 1.9 TDi kupisz w de za 2000-2500 zl
A za same pompki dasz ile...1000-1500 komplet uzywek..?

--
Bugatti

Data: 2010-04-14 02:23:12
Autor: Jackare
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
On 13 Kwi, 13:46, topek <topek-spamerom-czlon-w-...@p0st-zamien-0-na-
o.pl> wrote:


Ale nastepne auto to kupie chyba jednak wolnossaca benzyne.
W ostatnim czasie w kregu znajomych bylo kilka napraw diesli.
Ostatnio znajomemu w Zafirze z 2005r zdechl filtr czastek stalych i
6500zl ma kosztowac naprawa.

No i dobrze samochód osobowy ma być na benzynę a nie jakiś tam
gównojad.... Zresztą kupujcie diesle w jak największych ilościach to
benzyna nieco potanieje :)
--
Jackare

Data: 2010-04-14 14:26:12
Autor: topek
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Jackare pisze:
On 13 Kwi, 13:46, topek <topek-spamerom-czlon-w-...@p0st-zamien-0-na-
o.pl> wrote:

Ale nastepne auto to kupie chyba jednak wolnossaca benzyne.
W ostatnim czasie w kregu znajomych bylo kilka napraw diesli.
Ostatnio znajomemu w Zafirze z 2005r zdechl filtr czastek stalych i
6500zl ma kosztowac naprawa.

No i dobrze samochód osobowy ma być na benzynę a nie jakiś tam
gównojad...


Prawdziwi mezczyzni leja chivas regal do baku

topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

Data: 2010-04-14 16:07:50
Autor: kamil
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?


"topek" <topek-spamerom-czlon-w-zad@p0st-zamien-0-na-o.pl> wrote in message news:4bc5b459news.home.net.pl...
Jackare pisze:
On 13 Kwi, 13:46, topek <topek-spamerom-czlon-w-...@p0st-zamien-0-na-
o.pl> wrote:

Ale nastepne auto to kupie chyba jednak wolnossaca benzyne.
W ostatnim czasie w kregu znajomych bylo kilka napraw diesli.
Ostatnio znajomemu w Zafirze z 2005r zdechl filtr czastek stalych i
6500zl ma kosztowac naprawa.

No i dobrze samochód osobowy ma być na benzynę a nie jakiś tam
gównojad...


Prawdziwi mezczyzni leja chivas regal do baku

Prawdziwi mezczyzni smierdza woda i konskim potem.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-04-14 10:36:13
Autor: szwagier
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?

Moim nastepnym autem ma byc (pewnie sie zmieni 15 razy :) na ta chwile nowa Mazda 6 z dwulitrowa benzyna + automat.

I slusznie, w razie czego zawsze mozna zalozyc gaz ;)

szwagier

Data: 2010-04-15 09:29:38
Autor: Agent
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Ja to widze tak.
1) Diesle w polsce zawsze mają 120-190 tys km wiec nic dziwnego ze wtryski i wszystko pada przy tym przebiegu.
2) Wiem też że naprawy diesli to w polsce dla wielu ( nawet ASO) czarna magia i jak coś nie działa to Panie, turbo do wymiany lub wtryski. A jak potem to nie to to sie mówi klientowi ze naprawa sie przedłuzy po czym wykonuje sie inną duuużo tańsza naprawę rzeczywistej przyczyny. No ale za nowe turbo ktoś musi zapłacić.
3) Fakt jest taki że ekologia zabija bezawaryjność (DPF. EGR itp) jednak wierzę że jest to do opanowania zarówno tak żeby były to elementy mniej awaryjne/trwalsze oraz tańsze w produkcji.
I dlatego jeżdżę 3 dieslem - narazie odpukac bezawaryjnie (przebiegi 100-300 tys)

Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona