Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?

Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?

Data: 2010-04-13 14:14:39
Autor: Cavallino
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik "topek" <topek-spamerom-czlon-w-zad@p0st-zamien-0-na-o.pl> napisał w wiadomości news:4bc45975$1news.home.net.pl...
Witam,
mam passata z TDI (czyli mityczny pojazd ;) z 2003, 130KM mocy, automat (tiptronic), pompowstryskiwacze i 245.000km prawdziwego przebiegu.
Kupilem go gdy mial 3 lata i 180.000km (poleasingowy).

Poza napinaczem paska wielorowkowego, nic nie padlo, auto hula az milo.
Jestem bardzo zadowolony.

Ale nastepne auto to kupie chyba jednak wolnossaca benzyne.

A nie lepiej auto na gwarancji?
Gdy moja Kia będzie miała tyle lat co Twój Pasek, właśnie jej się gwarancja będzie kończyła.
A w zakupie będzie dużo tańsza, zwłaszcza używana 3 letnia.

Data: 2010-04-13 14:20:00
Autor: Lewis
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:hq1n8m$do0$1news.onet.pl...
Użytkownik "topek" <topek-spamerom-czlon-w-zad@p0st-zamien-0-na-o.pl> napisał w wiadomości news:4bc45975$1news.home.net.pl...
Witam,
mam passata z TDI (czyli mityczny pojazd ;) z 2003, 130KM mocy, automat (tiptronic), pompowstryskiwacze i 245.000km prawdziwego przebiegu.
Kupilem go gdy mial 3 lata i 180.000km (poleasingowy).
Poza napinaczem paska wielorowkowego, nic nie padlo, auto hula az milo.
Jestem bardzo zadowolony.
Ale nastepne auto to kupie chyba jednak wolnossaca benzyne.
A nie lepiej auto na gwarancji?
Gdy moja Kia będzie miała tyle lat co Twój Pasek, właśnie jej się
gwarancja  będzie kończyła.
A w zakupie będzie dużo tańsza, zwłaszcza używana 3 letnia.

A jeszcze tak z ciekawości apropo tej gwarancji, nie masz limitu kilometrów?
Korzystałeś już z tej gwarancji, co pokrywa, ale w praktyce a nie w teorii?
Nie czepiam się jestem poważnie zainteresowany...

--
Pozdrawiam
Lewis
Hornet PC 41 na sprzedaż
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW [`]
dB Race: 145,5 dB ;)

Data: 2010-04-13 14:30:42
Autor: Cavallino
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hq1ni9$eso$1news.onet.pl...
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:hq1n8m$do0$1news.onet.pl...
Użytkownik "topek" <topek-spamerom-czlon-w-zad@p0st-zamien-0-na-o.pl> napisał w wiadomości news:4bc45975$1news.home.net.pl...
Witam,
mam passata z TDI (czyli mityczny pojazd ;) z 2003, 130KM mocy, automat (tiptronic), pompowstryskiwacze i 245.000km prawdziwego przebiegu.
Kupilem go gdy mial 3 lata i 180.000km (poleasingowy).
Poza napinaczem paska wielorowkowego, nic nie padlo, auto hula az milo.
Jestem bardzo zadowolony.
Ale nastepne auto to kupie chyba jednak wolnossaca benzyne.
A nie lepiej auto na gwarancji?
Gdy moja Kia będzie miała tyle lat co Twój Pasek, właśnie jej się
gwarancja  będzie kończyła.
A w zakupie będzie dużo tańsza, zwłaszcza używana 3 letnia.

A jeszcze tak z ciekawości apropo tej gwarancji, nie masz limitu kilometrów?

Mam.
150 000.
Tyle nie planuję przejechać do końca okresu w którym zamierzam mieć to auto.

ZTCW teraz już limit jest zniesiony.

Korzystałeś już z tej gwarancji, co pokrywa, ale w praktyce a nie w teorii?

Niestety (albo stety) nie dane mi było przez 3 lata dokładnie NIC robić przy aucie z wyjątkiem obsługi okresowej.

BTW: Za tydzień mam trzeci przegląd, zamierzam ich trochę bardziej zająć robotą, tak żeby sprawdzić działanie gwarancji, a i solidniej niż zazwyczaj obejrzeć auto.
Co można zgłosić jako ew. objaw który zmusiłby ASO do dokładnego przeglądu zawieszenia i układu jezdnego?
Trzy lata i 50 000 km to już okres w którymś jakieś gumy, końcówki drążków i tego typu rzeczy mogły się zużyć.
Oczywiście najlepiej aby taki przegląd zrobili w ramach gwarancji.

Data: 2010-04-13 14:27:00
Autor: krzysiek82
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Cavallino pisze:
A nie lepiej auto na gwarancji?

tylko co ta gwarancja daje, ja na podstawie citroena berlingo śmieć twierdzić, że nic.

--
krzysiek82

Data: 2010-04-13 15:41:46
Autor: Grzegorz Prędki
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?

A nie lepiej auto na gwarancji?

No i co to da? Padna wtryski - powiedza, ze syfskie paliwo, pompa to samo. Padnie dwumasa - czesc eksploatacyjna.

Data: 2010-04-13 15:43:29
Autor: Cavallino
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik "Grzegorz Prędki" <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com> napisał w wiadomości news:hq1t0s$s2s$1nemesis.news.neostrada.pl...

A nie lepiej auto na gwarancji?

No i co to da? Padna wtryski - powiedza,

Mówić to sobie mogą.

ze syfskie paliwo, pompa to samo. Padnie dwumasa - czesc eksploatacyjna.

Zawsze w życiu takim pesymistą jesteś?
Czy może masz potwierdzone takie przypadki w praktyce?

Data: 2010-04-13 15:51:37
Autor: Grzegorz Prędki
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Cavallino pisze:
Użytkownik "Grzegorz Prędki" <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com> napisał w wiadomości news:hq1t0s$s2s$1nemesis.news.neostrada.pl...

A nie lepiej auto na gwarancji?

No i co to da? Padna wtryski - powiedza,

Mówić to sobie mogą.

ze syfskie paliwo, pompa to samo. Padnie dwumasa - czesc eksploatacyjna.

Zawsze w życiu takim pesymistą jesteś?
Czy może masz potwierdzone takie przypadki w praktyce?



No niestety potwierdzone. Poziom skomplikowania obecnych silnikow (diesla i najnoszych benzyn) jest taki, ze zawsze da sie zwalic wine na uzytkownika, ze zle jezdzil, lal zle paliwo itp.

Data: 2010-04-13 15:58:28
Autor: Cavallino
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik "Grzegorz Prędki" <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com> napisał w wiadomości news:

Czy może masz potwierdzone takie przypadki w praktyce?



No niestety potwierdzone. Poziom skomplikowania obecnych silnikow (diesla i najnoszych benzyn) jest taki, ze zawsze da sie zwalic wine na uzytkownika, ze zle jezdzil, lal zle paliwo itp.


Użytkownik był asertywny?
Tzn. sprawa trafiła do sądu, czy się poddał?
Nie znasz ani jednego przypadku w którym user wygrałby z ASO w takiej sprawie?

Data: 2010-04-13 16:01:35
Autor: Grzegorz Prędki
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Cavallino pisze:
Użytkownik "Grzegorz Prędki" <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com> napisał w wiadomości news:

Czy może masz potwierdzone takie przypadki w praktyce?



No niestety potwierdzone. Poziom skomplikowania obecnych silnikow (diesla i najnoszych benzyn) jest taki, ze zawsze da sie zwalic wine na uzytkownika, ze zle jezdzil, lal zle paliwo itp.


Użytkownik był asertywny?
Tzn. sprawa trafiła do sądu, czy się poddał?
Nie znasz ani jednego przypadku w którym user wygrałby z ASO w takiej sprawie?

Sprawy trafialy do sadu. Useerzy przewaznie wygrywali. Tylko co z tego jak wiekszosc potrzebowala tych samochodow jezdzacych, zarabiajacych dla nich pieniadze a nie rozbebeszonych w ASO.

Data: 2010-04-13 16:49:25
Autor: Cavallino
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik "Grzegorz Prędki" <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com> napisał w wiadomości news:

Sprawy trafialy do sadu. Useerzy przewaznie wygrywali.

Ano właśnie.
Czyli nie jest tak jak pisałeś, że te części nie podlegają gwarancji, tylko że ASO/gwarant próbuje ich bezczelnie oszukać.

Tylko co z tego jak wiekszosc potrzebowala tych samochodow jezdzacych, zarabiajacych dla nich pieniadze a nie rozbebeszonych w ASO.

Zawsze można naprawić za własne a dopiero potem sądzić się z gwarantem.

Data: 2010-04-13 16:57:17
Autor: Grzegorz Prędki
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Cavallino pisze:
Użytkownik "Grzegorz Prędki" <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com> napisał w wiadomości news:

Sprawy trafialy do sadu. Useerzy przewaznie wygrywali.

Ano właśnie.
Czyli nie jest tak jak pisałeś, że te części nie podlegają gwarancji, tylko że ASO/gwarant próbuje ich bezczelnie oszukać.


Wygrywali w przypadkach padnietych pomp i/lub wtryskow. Glownie dzieki temu, ze jako przedsiebiorcy mieli udokumentowane wszytskie tankowania. W przypadku dwumas nie spotkalem sie z wygrana.

Tylko co z tego jak wiekszosc potrzebowala tych samochodow jezdzacych, zarabiajacych dla nich pieniadze a nie rozbebeszonych w ASO.

Zawsze można naprawić za własne a dopiero potem sądzić się z gwarantem.



No niby tak, ale zamiast wykladac kase na naprawe, rzeczoznawce, sad mozna te pieniadze zainwestowac i zarobic.

Data: 2010-04-13 16:49:00
Autor: Massai
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Grzegorz Prędki wrote:

Cavallino pisze:

No niby tak, ale zamiast wykladac kase na naprawe, rzeczoznawce, sad
mozna te pieniadze zainwestowac i zarobic.

Niby można, ale znajdź pewny biznes dający zwrot na poziomie odsetek
ustawowych...

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-04-13 18:52:26
Autor: Cavallino
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomości news:hq279s$5ei$1news.onet.pl...
Grzegorz Prędki wrote:

Cavallino pisze:

No niby tak, ale zamiast wykladac kase na naprawe, rzeczoznawce, sad
mozna te pieniadze zainwestowac i zarobic.

Niby można, ale znajdź pewny biznes dający zwrot na poziomie odsetek
ustawowych...

Bez szans raczej.
Ewentualnie w fotoradary możnaby zainwestować.

Data: 2010-04-13 19:04:30
Autor: Grzegorz Prędki
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Massai pisze:
Grzegorz Prędki wrote:

Cavallino pisze:

No niby tak, ale zamiast wykladac kase na naprawe, rzeczoznawce, sad
mozna te pieniadze zainwestowac i zarobic.

Niby można, ale znajdź pewny biznes dający zwrot na poziomie odsetek
ustawowych...


13% w skali roku, rzeczywiscie trudno znalezc taki interes...

Data: 2010-04-13 17:17:23
Autor: Massai
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Grzegorz Prędki wrote:

Massai pisze:
> Grzegorz Prędki wrote:
> > > Cavallino pisze:
> > > > No niby tak, ale zamiast wykladac kase na naprawe, rzeczoznawce,
> > sad mozna te pieniadze zainwestowac i zarobic.
> > Niby można, ale znajdź pewny biznes dający zwrot na poziomie odsetek
> ustawowych...
> 13% w skali roku, rzeczywiscie trudno znalezc taki interes...

Zwracam uwagę na słówko "pewny".

W dodatku z takich "michałowych" pieniędzy, jak np. 10k pln.

13% w skali roku na pewny biznes, to trzeba by mieć z 10 mln, a nie 10
tysięcy.

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-04-13 23:14:15
Autor: Grzegorz Prędki
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Massai pisze:
Grzegorz Prędki wrote:

Massai pisze:
Grzegorz Prędki wrote:

Cavallino pisze:

No niby tak, ale zamiast wykladac kase na naprawe, rzeczoznawce,
sad mozna te pieniadze zainwestowac i zarobic.
Niby można, ale znajdź pewny biznes dający zwrot na poziomie odsetek
ustawowych...

13% w skali roku, rzeczywiscie trudno znalezc taki interes...

Zwracam uwagę na słówko "pewny".

W dodatku z takich "michałowych" pieniędzy, jak np. 10k pln.

13% w skali roku na pewny biznes, to trzeba by mieć z 10 mln, a nie 10
tysięcy.


Mi 10 tys gotowki w kieszeni dawalo miesiecznie okolo 1400zl dodatkowego zarobku. Po prostu dystrybutor dawal rabat za platnosc gotowka a obrot mialem spory. Wiec za przeproszeniem nie pieprz glupot, ze trzeba miec 10 mln PLN zeby dalo sie zyc z wlasnego biznesu.

Data: 2010-04-14 08:25:45
Autor: Massai
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Grzegorz Prędki wrote:

Massai pisze:
> Grzegorz Prędki wrote:
> > > Massai pisze:
> > > Grzegorz Prędki wrote:
> > > > > > > Cavallino pisze:
> > > > > > > > No niby tak, ale zamiast wykladac kase na naprawe,
> > > > rzeczoznawce, sad mozna te pieniadze zainwestowac i zarobic.
> > > Niby można, ale znajdź pewny biznes dający zwrot na poziomie
> > > odsetek ustawowych...
> > > > > 13% w skali roku, rzeczywiscie trudno znalezc taki interes...
> > Zwracam uwagę na słówko "pewny".
> > W dodatku z takich "michałowych" pieniędzy, jak np. 10k pln.
> > 13% w skali roku na pewny biznes, to trzeba by mieć z 10 mln, a nie
> 10 tysięcy.
> Mi 10 tys gotowki w kieszeni dawalo miesiecznie okolo 1400zl
dodatkowego zarobku. Po prostu dystrybutor dawal rabat za platnosc
gotowka a obrot mialem spory. Wiec za przeproszeniem nie pieprz
glupot, ze trzeba miec 10 mln PLN zeby dalo sie zyc z wlasnego
biznesu.

Mieć 10 tysięcy i nimi doinwestować swój biznes, a "mieć i
zainwestować" to dwie różne sprawy.

Zresztą, jeśli jesteś w stanie wygenerować ponad 16 tysięcy rocznie
dodatkowego dochodu ze swojego biznesu dzięki dodatkowym 10 tysiącom na
koncie - to znaczy jedynie że masz bardzo poważny problem z płynnością
kapitału.

Serio, nie piszę tego złośliwie.

Przeanalizuj do jakiego poziomu jesteś w stanie tak skutecznie
wykorzystywać kapitał - i po prostu weź kredkę, czy załatw sobie
obrotówkę wyższą. Kurde, jak to sprawdzę, to sam Ci pożyczę na jakiś
zbójecki procent ;-)

Pomyśl - jeśli np. mając dodatkowe 50k pln będziesz w stanie
wygenerować dodatkowe 80k pln rocznie, to kompletną głupotą jest nie
wykorzystac tej możliwości. Spłata w 3 lata takiej kredki to śmiechu
warte obciążenie przy takim zwrocie.

Czy jakbym ci pożyczył milion to też byś po roku miał 2,6 mln?
Podzielimy sie fifty-fifty - zapłacisz mi 80% odsetek w skali roku,
czyli 800 tysięcy, i Tobie zostanie 800 tysięcy na czysto.

Podobnie było z rynkiem mieszkaniowym, jak się zaczynał bum, to jeden
mój kumpel powiedział takie niegłupie zdanie - "teraz niewykorzystana
zdolność kredytowa to pieniądze wyrzucone w błoto".

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-04-14 10:55:15
Autor: Grzegorz Prędki
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?

Czy jakbym ci pożyczył milion to też byś po roku miał 2,6 mln?
Podzielimy sie fifty-fifty - zapłacisz mi 80% odsetek w skali roku,
czyli 800 tysięcy, i Tobie zostanie 800 tysięcy na czysto.


Wyliczenia fajne, tylko nie wziales pod uwage podazy.

Data: 2010-04-14 11:05:11
Autor: Grzegorz Prędki
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Grzegorz Prędki pisze:

Czy jakbym ci pożyczył milion to też byś po roku miał 2,6 mln?
Podzielimy sie fifty-fifty - zapłacisz mi 80% odsetek w skali roku,
czyli 800 tysięcy, i Tobie zostanie 800 tysięcy na czysto.


Wyliczenia fajne, tylko nie wziales pod uwage podazy.

Wielkosc popytu mialo byc.

Data: 2010-04-14 10:23:32
Autor: Massai
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Grzegorz Prędki wrote:

Grzegorz Prędki pisze:
> > > Czy jakbym ci pożyczył milion to też byś po roku miał 2,6 mln?
> > Podzielimy sie fifty-fifty - zapłacisz mi 80% odsetek w skali
> > roku, czyli 800 tysięcy, i Tobie zostanie 800 tysięcy na czysto.
> > > > Wyliczenia fajne, tylko nie wziales pod uwage podazy.

Wielkosc popytu mialo byc.

Ano właśnie o to mię się rozchodzi. Ty miałeś akurat taką nietypową
sytuację, że te 10k było mocno kluczowe.

Gdyby każdy biznes się dało tak usprawnić za 10k, to byłaby bardzo
dziwna sytuacja na rynku.

Poza tym jeszcze jedno proste wyliczenie:
Ktos jest Ci winny 10k pln. Sprawa jest pewna, ale się opiera przed
zapłaceniem.

Prawda jest taka że w takiej sytuacji, zamiast iść do niego z
silnorękimi, lepiej się posądzić, a na te 10k wziać np. obrotówkę. Na
obrotówce będziesz miał ile, 8%? W dodatku nie przez cały czas
wykorzystujesz całą kwotę.
A te 10k będzie sobie u tamtego leżało i procentowało 13% rocznie.

Minimum 500 zł rocznie jesteś do przodu. Niby niedużo - ale już można
sie za to zabawić.

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-04-14 08:53:49
Autor: to
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Grzegorz Prędki wrote:

Mi 10 tys gotowki w kieszeni dawalo miesiecznie okolo 1400zl dodatkowego
zarobku. Po prostu dystrybutor dawal rabat za platnosc gotowka a obrot
mialem spory. Wiec za przeproszeniem nie pieprz glupot, ze trzeba miec
10 mln PLN zeby dalo sie zyc z wlasnego biznesu.

I te 10 tys. zł to był Twój jedyny kapitał, pozwalający prowadzić ten biznes? Po za tym trudno to nazwać "zarobkiem" to raczej po prostu niższe koszty, których nie wygeneruje się w próżni.

--
cokolwiek

Data: 2010-04-14 11:08:08
Autor: Grzegorz Prędki
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
to pisze:
Grzegorz Prędki wrote:

Mi 10 tys gotowki w kieszeni dawalo miesiecznie okolo 1400zl dodatkowego
zarobku. Po prostu dystrybutor dawal rabat za platnosc gotowka a obrot
mialem spory. Wiec za przeproszeniem nie pieprz glupot, ze trzeba miec
10 mln PLN zeby dalo sie zyc z wlasnego biznesu.

I te 10 tys. zł to był Twój jedyny kapitał, pozwalający prowadzić ten biznes? Po za tym trudno to nazwać "zarobkiem" to raczej po prostu niższe koszty, których nie wygeneruje się w próżni.


Nie, ale kasa z odsetkek ustawowych ktora dostalbym po zamrozeniu tej kasy w naprawe auta, bedzie na pewno nizsza niz dodatkowy dochod z tej kasy w kieszeni.

Data: 2010-04-14 10:11:25
Autor: to
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Grzegorz Prędki wrote:

Nie, ale kasa z odsetkek ustawowych ktora dostalbym po zamrozeniu tej
kasy w naprawe auta, bedzie na pewno nizsza niz dodatkowy dochod z tej
kasy w kieszeni.

Ale nie każdy ma możliwość zainwestowania pieniędzy w taki sposób. Powiedziałbym, ze taką możliwość ma zdecydowana mniejszość. W Twoim przypadku oczywiście całkowitą rację, że zamrożenie tej kwoty, nawet z odsetkami ustawowymi, byłoby pozbawione sensu.

--
cokolwiek

Data: 2010-04-14 09:07:00
Autor: Jakub Witkowski
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Grzegorz Prędki pisze:

Mi 10 tys gotowki w kieszeni dawalo miesiecznie okolo 1400zl dodatkowego zarobku. Po prostu dystrybutor dawal rabat za platnosc gotowka a obrot mialem spory. Wiec za przeproszeniem nie pieprz glupot, ze trzeba miec 10 mln PLN zeby dalo sie zyc z wlasnego biznesu.

Czyli mając dodatkowe 10 tys potrafiłeś zwiększyć przychód z innego biznesu.

A tu raczej chodzi o "zwykłego człowieka" na etacie, który ma te 10 tys w banku.
Jaki pewny interes na 13% zaproponujesz? A w koszta doliczmy jeszcze stracony
na ów interes czas, po stawkach średniokrajowych...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2010-04-14 10:57:03
Autor: Grzegorz Prędki
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Jakub Witkowski pisze:
Grzegorz Prędki pisze:

Mi 10 tys gotowki w kieszeni dawalo miesiecznie okolo 1400zl dodatkowego zarobku. Po prostu dystrybutor dawal rabat za platnosc gotowka a obrot mialem spory. Wiec za przeproszeniem nie pieprz glupot, ze trzeba miec 10 mln PLN zeby dalo sie zyc z wlasnego biznesu.

Czyli mając dodatkowe 10 tys potrafiłeś zwiększyć przychód z innego biznesu.

A tu raczej chodzi o "zwykłego człowieka" na etacie, który ma te 10 tys w banku.
Jaki pewny interes na 13% zaproponujesz? A w koszta doliczmy jeszcze stracony
na ów interes czas, po stawkach średniokrajowych...


Przeciez caly czas pisalem o ludziach ktorzy mieli swoje DG i auta o ktore sie procesowali byly im potrzebne do zarabiania pieniadzy. Choc zaraz pewnie ktos madry powie, ze mogli kupic seja van zamiast czegos za 100k PLN.

Data: 2010-04-13 17:15:11
Autor: Cavallino
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik "Grzegorz Prędki" <"klark[USUN"@TO][malpa]transkomp.com> napisał w wiadomości news:

Wygrywali w przypadkach padnietych pomp i/lub wtryskow. Glownie dzieki temu, ze jako przedsiebiorcy mieli udokumentowane wszytskie tankowania. W przypadku dwumas nie spotkalem sie z wygrana.

A z wygraną gwaranta tak?


Tylko co z tego jak wiekszosc potrzebowala tych samochodow jezdzacych, zarabiajacych dla nich pieniadze a nie rozbebeszonych w ASO.

Zawsze można naprawić za własne a dopiero potem sądzić się z gwarantem.



No niby tak, ale zamiast wykladac kase na naprawe, rzeczoznawce, sad mozna te pieniadze zainwestowac i zarobic.

W ogóle kasę na samochód można zainwestować i zarobić.....

Data: 2010-04-13 15:53:00
Autor: krzysiek82
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Cavallino pisze:
Zawsze w życiu takim pesymistą jesteś?
Czy może masz potwierdzone takie przypadki w praktyce?



Nie wiem jak kolega Grzegorz ale w aucie firmowym jak padły wtryski musiałem za nie płacić bo nie miałem czasu na ekspertyzy, i sprawy w sądzie. Więc ta gwarancja jak dla mnie była bzdurna i fikcyjna.

--
krzysiek82

Data: 2010-04-13 15:51:34
Autor: krzysiek82
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Grzegorz Prędki pisze:
  > No i co to da? Padna wtryski - powiedza, ze syfskie paliwo, pompa to
samo. Padnie dwumasa - czesc eksploatacyjna.

dokładnie :)

--
krzysiek82

Data: 2010-04-13 22:31:37
Autor: .Peeter
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
"Cavallino" wrote
Gdy moja Kia będzie miała tyle lat co Twój Pasek, właśnie jej się gwarancja będzie kończyła.

Ceed fajny, szczególnie 3 drzwiowy, szkoda tylko, że nie ma wersji
z mocnymi silnikami... :|

U mnie pewnie następnym autem będzie benzyna V6 albo 4 cyl
turbo benzyna. :-)

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2010-04-13 22:35:13
Autor: Cavallino
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik ".Peeter" <peeter993@nospam.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hq2kbh$qe3$1inews.gazeta.pl...
"Cavallino" wrote
Gdy moja Kia będzie miała tyle lat co Twój Pasek, właśnie jej się gwarancja będzie kończyła.

Ceed fajny, szczególnie 3 drzwiowy, szkoda tylko, że nie ma wersji
z mocnymi silnikami... :|

W Hultaju nie ma mocniejszych?

Data: 2010-04-14 11:11:37
Autor: .Peeter
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
"Cavallino" wrote:
W Hultaju nie ma mocniejszych?

W i30 (mało atrakcyjnym stylistycznie imho) nie, dopiero w Sonacie
jest porządna V6. :-) Brakuje czegoś na styl Megane RS, Golfa GTI,
Astry OPC itp, czyli po prostu hot hatcha. :-) Przy niewygórowanych
cenach koreańskich aut i dobrych osiągach powinien się taki sprzedawać
jak ciepłe bułeczki. Teraz szukający szybkiego hatchbacka klient po
prostu pójdzie do konkurencji.

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2010-04-14 11:20:03
Autor: Cavallino
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik ".Peeter" <peeter993@nospam.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

Brakuje czegoś na styl Megane RS, Golfa GTI,
Astry OPC itp, czyli po prostu hot hatcha. :-)

Niewątpliwie.
Nie tylko tego zresztą.

Przy niewygórowanych
cenach koreańskich aut i dobrych osiągach powinien się taki sprzedawać
jak ciepłe bułeczki.

W ilości jakiej?
Dziesiątkach, setkach sztuk?
To nawet nie pokryje pewnie kosztów.

Teraz szukający szybkiego hatchbacka klient po
prostu pójdzie do konkurencji.

Widać wyliczyli że im się to nie opłaca.
Skoro to samo dotyczy np. lampek ksenonowych, to trudno się dziwić że hot hatch jest poza zakresem ich zainteresowań.
Oni na razie chcą się usadowić w swoich segmentach i o nie powalczyć, więc szukanie nisz pozostawiają sobie na później.

Data: 2010-04-15 23:01:25
Autor: .Peeter
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
"Cavallino" wrote:
Widać wyliczyli że im się to nie opłaca.

A szkoda, bo mogłoby to być ciekawe auto. :-)

Oni na razie chcą się usadowić w swoich segmentach i o nie powalczyć, więc szukanie nisz pozostawiają sobie na później.

I niech walczą, Kia/Hyundai imho robią coraz lepsze auta i tylko
czekać, aż dogonią niemiecką motoryzację, oby przy koreańskich
cenach. Na chwilę obecną imho Sonata V6 to bardzo ciekawe
auto, w dodatku w dobrej cenie. Gdybym miał kupować coś w tej
klasie, miałbym w nosie znaczek na masce i kupił auto, które
oferuje najwięcej za dane pieniądze. Ciekawe tylko, czy Sonata
ma sensowne parametry jezdne w porównaniu np. do Exeo,
czy Passata. :-) Ale od tego jest jazda próbna.

Pozdrawiam
..Peeter

Data: 2010-04-15 23:38:22
Autor: Cavallino
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik ".Peeter" <peeter993@nospam.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hq7uri$lv8$1inews.gazeta.pl...
"Cavallino" wrote:
Widać wyliczyli że im się to nie opłaca.

A szkoda, bo mogłoby to być ciekawe auto. :-)

Zgadza się.
Jako że poza zakresem akurat moich zainteresowań, to średnio mnie to martwi.
Ale byłoby jak znalazł na przetarg dla policji (o czym w wątku obok).

Gdybym miał kupować coś w tej
klasie, miałbym w nosie znaczek na masce i kupił auto, które
oferuje najwięcej za dane pieniądze.

Ja od zawsze tak kupuję.
Teraz Ceed wyleczył mnie z awersji wobec koreańców, więc kto wie co będzie następne.

Data: 2010-04-16 08:58:32
Autor: Mirek Ptak
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Dnia 2010-04-15 23:38,  *Cavallino* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Gdybym miał kupować coś w tej
klasie, miałbym w nosie znaczek na masce i kupił auto, które
oferuje najwięcej za dane pieniądze.

Ja od zawsze tak kupuję.
Teraz Ceed wyleczył mnie z awersji wobec koreańców, więc kto wie co
będzie następne.

Chevrolet Cruze - ponoć fajne autko.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Data: 2010-04-16 10:51:35
Autor: Cavallino
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik "Mirek Ptak" <nieprawdziwy@nieprawdziwy.pl> napisał w wiadomości news:

Teraz Ceed wyleczył mnie z awersji wobec koreańców, więc kto wie co
będzie następne.

Chevrolet Cruze - ponoć fajne autko.

A ma jakieś przewagi wobec Ceeda?

Data: 2010-04-19 14:52:42
Autor: eManitou
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?


Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hq1n8m$do0$1@news.onet.pl...

A nie lepiej auto na gwarancji?
Gdy moja Kia będzie miała tyle lat co Twój Pasek, właśnie jej się gwarancja będzie kończyła.
A w zakupie będzie dużo tańsza, zwłaszcza używana 3 letnia.

Nie od dziś zastanawia mnie funkcjonowanie tej gwarancji. Ktoś słyszał o potwierdzonym przypadku wymiany klientowi przez KIA na gwarancji np. kompletu wtrysków w dieslu bez zwalania winy przez gwaranta na kiepskie paliwo, cyklistów czy dziennikarzy ?

Data: 2010-04-19 18:22:12
Autor: Cavallino
Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?
Użytkownik "eManitou" <e-manitou@_gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hqhjn0$esf$1inews.gazeta.pl...


Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hq1n8m$do0$1@news.onet.pl...

A nie lepiej auto na gwarancji?
Gdy moja Kia będzie miała tyle lat co Twój Pasek, właśnie jej się gwarancja będzie kończyła.
A w zakupie będzie dużo tańsza, zwłaszcza używana 3 letnia.

Nie od dziś zastanawia mnie funkcjonowanie tej gwarancji. Ktoś słyszał o potwierdzonym przypadku wymiany klientowi przez KIA na gwarancji np. kompletu wtrysków w dieslu bez zwalania winy przez gwaranta na kiepskie paliwo, cyklistów czy dziennikarzy ?

No więc dzisiaj się dopytałem na przeglądzie o te kwestie.
Wtryski wymieniają bez problemów na gwarancji.
Jedyny wyjątek to kończąca się gwarancja, czyli ok. 140 kkm.
Wtedy dają do ekspertyzy, jeśli z niej wyjdzie że winne jest tylko kiepskie paliwo, to nie uznają tego za naprawę gwarancyjną.
Przy czym szef ASO stwierdził, że jeszcze taki przypadek u nich się nie zdarzył, na gwarancji za to wtryski już wymieniali.

Pompa, koło dwumasowe - zawsze gwarancja.

Elementy zawieszenia typowo eksploatacyjne tak są traktowane  - chodzi o gumy, łączniki i tego typu drobiazgi - po przebiegu 40 kkm nie podlegają gwarancji.
Reszta - na gwarancji.

Nastepne auto to bedzie wolnossaca benzyna?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona