Drogi do osiągnięcia tego celu zostały jasno określone. Szereg profesjonalnych prostych zabiegów socjotechnicznych. Doprowadzenie do trwałych ciągów skojarzeń emocjonalnych typu Kaczyński kurdupel, szaleniec, psychol itp., PIS, sekta, faszyści, te mordy PISowskie itp., Ziobro zero, areszty 6 rano, itp. itd
Szczęśliwie udało się zaszczepić naszym zwolennikom te proste ale skuteczne ciągi skojarzeniowe na zasadzie wyrabiania odruchów warunkowych psa Pawłowa.
Nasi zwolennicy, określani przez nas mianem pożytecznych idiotów, stare ale trafne określenie wymyślone przez tow. Włodzimierza Lenina dla zachodnich dziennikarzy, szczerze wierzących i propagujących komunizm.
Naczelna zasada, NIE PODEJMUJEMY ŻADNEJ DYSKUSJI MERYTORYCZNEJ Z PISiorami. Tu moglibyśmy przegrać, wiadomo z góry, że w dyskusji merytorycznej Fotygi z Sikorskim nasz człowiek polegnie. Ta suka  nie jest głupia, jest niestety merytorycznie lepsza od naszego Radka. Dlatego unikamy takiego medium jak radio czy prasa, gdzie jej nie widać, skupiamy się na wizualnych cechach osobowych Fotygi, na jej mimice, i tę właśnie wykorzystujemy w telewizji do jej totalnego ośmieszenia i kompromitacji. Żadnej merytoryki. Kochani, naprawdę pamiętajmy o tym. Liczy się tylko śmiech, wyszydzanie i obelgi, te elementy gry są najskuteczniejsze. Powinniśmy doprowadzić do totalnego naskakiwania w dyskusjach wszystkich na wszystkich, do reakcji wyłącznie emocjonalnych, wściekłych, nacechowanych jadem i nienawiścią, nie opartych o żadna wiedzę o wydarzeniach czy ludziach. Będąca w naszym dobrze pojętym interesie prosta tresura, totalne sprymitywizowanie , wręcz zbydlęcenie dyskutantów pozwoli na łatwe sterowanie nimi i ich emocjami. To podstawy, socjotechniczny elementarz skutecznego sprawowania władzy. Rolę nie do przecenienia spełniają w tym nasze portale i media, takie jak Gazeta Wyborcza, Onet czy Tok FM. Dodatkowo, w okresie  ostatnich dwóch, trzech lat po analizach socjotechnicznych grono naszych ekspertów doszło do wniosku, że portale internetowe powinny być nasycane maksymalną możliwą ilością informacji werbalnych  i wizualnych o kontekście seksualnym, pozwala to skuteczniej ograniczyć sferę rozumową, ratio, i  przenieść wszystkie konteksty informacyjne w sferę nie tylko emocjonalną ale wręcz w sferę odruchów i instynktów. Ułatwia to dodatkowo sterowanie, kontrolę i sprawowanie władzy.Portale takie jak Onet, WP, Gazeta i inne znakomicie realizują te cele.
A zatem do wyborów i spokojnie, wygramy.



--