Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

Data: 2011-03-28 18:48:31
Autor: Swierszcz
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Witam,

czy nauczyciel w liceum ma prawo zmuszac ucznia do oddania pracy domowej napisanej w komercyjnym programie MS WORD?
Nauczyciel nie chce przyjac pracy wykonanej w darmowym OpenOffice.

Pozdrawiam

Data: 2011-03-28 18:52:46
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku Swierszcz napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
 pracy domowej
Kluczowe. Jeśli to praca domowa, a nie wykonywana na lekcji.

napisanej w komercyjnym programie MS WORD?
Nauczyciel nie chce przyjac pracy wykonanej w darmowym OpenOffice.
Nie ma prawa. Chyba, ze kupił uczniowi pakiet Microsoftu.

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-03-28 18:58:45
Autor: Marek Dyjor
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Maciek wrote:
begin o nicku Swierszcz napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:

 pracy domowej
Kluczowe. Jeśli to praca domowa, a nie wykonywana na lekcji.

napisanej w komercyjnym programie MS WORD?
Nauczyciel nie chce przyjac pracy wykonanej w darmowym OpenOffice.
Nie ma prawa. Chyba, ze kupił uczniowi pakiet Microsoftu.

Albo szkoła udostepnia uczniom pakiety edukacyjne

Data: 2011-03-28 19:04:54
Autor: Swierszcz
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 2011-03-28 18:58, Marek Dyjor pisze:
Maciek wrote:
begin o nicku Swierszcz napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:

pracy domowej
Kluczowe. Jeśli to praca domowa, a nie wykonywana na lekcji.

napisanej w komercyjnym programie MS WORD?
Nauczyciel nie chce przyjac pracy wykonanej w darmowym OpenOffice.
Nie ma prawa. Chyba, ze kupił uczniowi pakiet Microsoftu.

Albo szkoła udostepnia uczniom pakiety edukacyjne

Szkola nic nie udostepnia. Jest to jakis tam projekt, nie zwiazany z praca na lekcji w MS WORD.
Przejde sie jutro do dyrektora, sprobuje to wyjasnic.

Data: 2011-03-28 19:43:00
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku Swierszcz napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
W dniu 2011-03-28 18:58, Marek Dyjor pisze:
Maciek wrote:
begin o nicku Swierszcz napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:

pracy domowej
Kluczowe. Jeśli to praca domowa, a nie wykonywana na lekcji.

napisanej w komercyjnym programie MS WORD?
Nauczyciel nie chce przyjac pracy wykonanej w darmowym OpenOffice.
Nie ma prawa. Chyba, ze kupił uczniowi pakiet Microsoftu.

Albo szkoła udostepnia uczniom pakiety edukacyjne

Szkola nic nie udostepnia. Jest to jakis tam projekt, nie zwiazany z
praca na lekcji w MS WORD.
Przejde sie jutro do dyrektora, sprobuje to wyjasnic.
Wydaje mi się, że problem wynika, jak kilka razy wcześniej, z niechęci
obydwu stron do kompromisu. Uczeń powinien umieć zapisać w formacie worda
(OO to umożliwia), albo nawet oddać wyeksportowanego pdfa, jeśli chodzi
głownie o zawartość, a nie możliwość edycji, a nauczyciel zapewne jest
kretynem, który nie potrafił formatu OO otworzyć, a nie chciał się
przyznać, że nie umie.
Problemu mogłoby nie być, gdyby zwyczajnie ludzie choć spróbowali się
porozumieć. Nie załatwią tego żadne prawa, żadne przepisy, bo zawsze znajdą
siÄ™ idioci, ktĂłrzy kolejnÄ… lukÄ™ w przepisach wykorzystajÄ… do awantury.
--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-03-28 21:41:13
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 28.03.2011 19:43, Maciek pisze:
a nauczyciel zapewne jest
kretynem, który nie potrafił formatu OO otworzyć, a nie chciał się
przyznać, że nie umie.

tak,  a nastÄ™pny uczeĹ„ przyniesie w formacie AbiWorda, nastÄ™pny w Lotus
WordPro, następny w formacie Worksa.

gdy ja zadaję projekt dźwiękowy do wykonania w Audacity to chcę projekt
audacity a nie CoolEdit Pro. Gdy zadajÄ™ projekt w formacie XCF, to chcÄ™
XCF, a nie PSD. I nie chodzi,  ĹĽe nie umiem otworzyć.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-28 21:50:11
Autor: Maciej Bebenek (news.onet.pl)
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 2011-03-28 21:41, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

gdy ja zadaję projekt dźwiękowy do wykonania w Audacity to chcę projekt
audacity a nie CoolEdit Pro. Gdy zadajÄ™ projekt w formacie XCF, to chcÄ™
XCF, a nie PSD. I nie chodzi,  ĹĽe nie umiem otworzyć.


Po pierwsze, Audacity jest projektem na licencji CC, po drugie wieloplatformowym, więc Twoje pisanie nie jest w żaden sposób zbliżone do zagadnienia.

Data: 2011-03-28 23:22:23
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku Przemysław Adam Śmiejek napisał(a) na pl.soc.prawo następujące
bzdety:
W dniu 28.03.2011 19:43, Maciek pisze:
a nauczyciel zapewne jest
kretynem, który nie potrafił formatu OO otworzyć, a nie chciał się
przyznać, że nie umie.

tak,  a nastÄ™pny uczeĹ„ przyniesie w formacie AbiWorda, nastÄ™pny w Lotus
WordPro, następny w formacie Worksa.

gdy ja zadaję projekt dźwiękowy do wykonania w Audacity to chcę projekt
audacity a nie CoolEdit Pro. Gdy zadajÄ™ projekt w formacie XCF, to chcÄ™
XCF, a nie PSD. I nie chodzi,  ĹĽe nie umiem otworzyć.
Czym innym jest wymaganie dotyczÄ…ce programu, ktĂłry moĹĽna sobie po prostu
zainstalować, a co innego programu, który jest nie tylko płatny i
zamknięty, ale wymaga też płatnego i zamkniętego systemu.
Gdyby nauczyciel był normalny, to określiłby warunki brzegowe i już, a nie
pakował się w bezsensowne wymagania i przegraną sprawę.
Oczywiście zawsze będzie pytanie o co w tej pracy domowej c'mon. Czy chodzi
o ładny wygląd dokumentu albo prawidłowy układ podania, cv, listu
motywacyjnego? To wystarczyłby plik PDF. A to juz dziś praktycznie norma we
współczesnych programach, że można eksport do PDF zrobić.
Ten konkretny nauczyciel był krótkowzroczny, uparty i głupi.
--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-03-29 00:11:18
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 28.03.2011 23:22, Maciek pisze:
Czy chodzi
o ładny wygląd dokumentu albo prawidłowy układ podania, cv, listu
motywacyjnego?

Nie wiem. Dlatego napisałem, że o ile nie wymaga możliwości Worda, to
można zapisać w formacie DOC z Writera. A jeśli wymaga możliwości Worda,
to może oznaczać, że wymaganie jest słuszne.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-29 00:49:01
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku Przemysław Adam Śmiejek napisał(a) na pl.soc.prawo następujące
bzdety:
W dniu 28.03.2011 23:22, Maciek pisze:
Czy chodzi
o ładny wygląd dokumentu albo prawidłowy układ podania, cv, listu
motywacyjnego?

Nie wiem. Dlatego napisałem, że o ile nie wymaga możliwości Worda, to
można zapisać w formacie DOC z Writera. A jeśli wymaga możliwości Worda,
to może oznaczać, że wymaganie jest słuszne.
Ale wtedy nie może to być praca domowa (wyjąwszy szkoły dające uczniom
licencje edukacyjne do uĹĽytku domowego, ale o ile wiem to majÄ… tylko
uczelnie).

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-03-29 00:57:25
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 00:49, Maciek pisze:
Ale wtedy nie może to być praca domowa (wyjąwszy szkoły dające uczniom
licencje edukacyjne do uĹĽytku domowego, ale o ile wiem to majÄ… tylko
uczelnie).

Po pierwsze primo: zadanie _domowe_ to tylko nazwa. Jego wykonanie w
pracowni w czasie konsultacji jest rĂłwnieĹĽ OK. Ja w podstawĂłwce
odrabiałem zadania ,,domowe'' w świetlicy szkolnej czekając na mamę/babcię.

Po drugie primo: kaĹĽde zadanie czegoĹ› wymaga. Darmowy program wymaga
niedarmowego komputera.

Zresztą, spróbuj zrobić np. korespondencję seryjną we Writerze. No niby
się da, możliwości względem Worda są żenuła. Poza tym, sposób wykonania
jest diametralnie inny w tych programach. Świadomy nauczyciel nie będzie
pogłębiał wykluczenia informatycznego swoich podopiecznych. Kilku moich
znajomych, fanatycznych wielbicieli OOo sięgnęło po MSO, gdy okazało
się, że Calc w porównaniu z Excelem to zabaweczka, a oni musieli zrobić
wykresy i obliczenia do laborek,


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-29 00:16:16
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 28.03.2011 23:22, Maciek pisze:
Czym innym jest wymaganie dotyczÄ…ce programu, ktĂłry moĹĽna sobie po prostu
zainstalować, a co innego programu, który jest nie tylko płatny

SÄ… wersje testowe.

i zamknięty, ale wymaga też płatnego i zamkniętego systemu.

No cóż, takie realia, że za darmo to można głównie w ryja dostać.
Pisanie w zeszycie też wymaga płatnego zeszytu i płatnego długopisa.

Gdyby nauczyciel był normalny, to określiłby warunki brzegowe i już, a nie
pakował się w bezsensowne wymagania i przegraną sprawę.

Jakie warunki brzegowe? Nie znamy treści zadań, więc poczyniłem
założenia na rózne okoliczności.



--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-28 22:44:23
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin Przemysław Adam Śmiejek
No cóż, takie realia, że za darmo to można głównie w ryja dostać.
Pisanie w zeszycie też wymaga płatnego zeszytu i płatnego długopisa.

Co za bzdury, jest bardzo niewiele zastosowań w których nie da się użyć darmowego programu. Pisanie prostych tekstów z całą pewnością do nich nie należy. --
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-03-29 23:02:00
Autor: Andrzej Lawa
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 00:16, Przemysław Adam ¦miejek pisze:

No cóż, takie realia, że za darmo to można głównie w ryja dostać.
Pisanie w zeszycie też wymaga płatnego zeszytu i płatnego długopisa.

I w rezultacie na podręcznik gramatyki już ci nie starczyło.

Data: 2011-03-30 10:48:50
Autor: Mark
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Dnia Tue, 29 Mar 2011 00:16:16 +0200, Przemysław Adam ¦miejek napisał(a):

Czym innym jest wymaganie dotycz±ce programu, który można sobie po prostu
zainstalować, a co innego programu, który jest nie tylko płatny

S± wersje testowe.

Ba, jest nawet *darmowy* Office Starter. Chtory na potrzeby ucznia IMOw
zupelnosci wystarczy - smiem watpic ze beda tam zaawansowane makra.
Poza tym, jest rowniez *darmowy* dostep do uproszczonych wersji Worda i
Excela za pomoca  uslugi MS Live.

Aczkolwiem, znajac realia szkol i ich "zaawansowania" mysle ze jest tak jak
mowisz - problem z niedogadaniem sie, a konkretnie z tym ze ktos postanowil
bic piane "bo kaza mu w ofisie robic" - wystarczyloby juz w tym OO zapisac
jako doc i po sprawie, 4/5 nauczylieli "informatyki" nawet by sie nie
zorientowalo


--
Mark

Data: 2011-03-29 09:14:27
Autor: Tomasz Kaczanowski
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 28.03.2011 19:43, Maciek pisze:
a nauczyciel zapewne jest
kretynem, który nie potrafił formatu OO otworzyć, a nie chciał się
przyznać, że nie umie.

tak,  a nastÄ™pny uczeĹ„ przyniesie w formacie AbiWorda, nastÄ™pny w Lotus
WordPro, następny w formacie Worksa.

Cóż kiedyś było rozporządzenie normujące w jakich formatach należy dostarczać dokumenty w zależności od przeznaczenia i tych formatów nie było tak wiele.... Moim zdaniem, jeśli dokument ma być do wglądu a nie do dodatkowej obróbki powinien być dostarczony jako dokument PDF.



--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2011-03-29 10:17:12
Autor: szerszen
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow


Użytkownik "Maciek" <maciek@emti.one.nospam.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4d90c8a5$0$2439$65785112@news.neostrada.pl...

obydwu stron do kompromisu. Uczeń powinien umieć zapisać w formacie worda
(OO to umożliwia), albo nawet oddać wyeksportowanego pdfa,

wiesz wszystko dobrze, jeśli mówimy o zwykłym sformatowanym tekście, ale pytający pisze o jakiś projekcie, może to jest coś bardziej skomplikowanego co przy konwersji z odt do doc sie kaszani i cała praca bierze w łeb

Data: 2011-03-29 09:20:09
Autor: januszek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
szerszen napisa?(a):

wiesz wszystko dobrze, jeśli mówimy o zwykłym sformatowanym tekście, ale pytający pisze o jakiś projekcie, może to jest coś bardziej skomplikowanego co przy konwersji z odt do doc sie kaszani i cała praca bierze w łeb

Nawiasem mowiac istnieje darmowa wersja pakietu MS Office, nazywa sie Starter...  ;)

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2011-03-29 11:45:57
Autor: m4rkiz
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:slrnip35im.1pgr.januszek@gimli.mierzwiak.com...
wiesz wszystko dobrze, jeśli mówimy o zwykłym sformatowanym tekście, ale
pytajÄ…cy pisze o jakiĹ› projekcie, moĹĽe to jest coĹ› bardziej skomplikowanego
co przy konwersji z odt do doc sie kaszani i cała praca bierze w łeb

Nawiasem mowiac istnieje darmowa wersja pakietu MS Office, nazywa sie
Starter...  ;)

tyle ze jest jest niedostepny dla typowego uzytkownika

Data: 2011-03-29 14:46:31
Autor: januszek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
m4rkiz napisa?(a):

Nawiasem mowiac istnieje darmowa wersja pakietu MS Office, nazywa sie
Starter...  ;)

tyle ze jest jest niedostepny dla typowego uzytkownika

Tak? Jest na rynku od 2009. Dzis juz trudno kupic nowego laptopa bez tego ;)

j. --
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2011-03-29 17:45:27
Autor: Andrzej Kubiak
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Dnia 29 Mar 2011 15:46:31 +0100, januszek napisał(a):

Nawiasem mowiac istnieje darmowa wersja pakietu MS Office, nazywa sie
Starter...  ;)
tyle ze jest jest niedostepny dla typowego uzytkownika
Tak? Jest na rynku od 2009. Dzis juz trudno kupic nowego laptopa bez tego ;)

"Kupić nowy laptop".
Rewelacyjna porada: kupić nowy komputer, żeby mieć jaki¶ program.

AK

Data: 2011-03-30 05:50:01
Autor: januszek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Andrzej Kubiak napisa?(a):

"Kupić nowy laptop".
Rewelacyjna porada: kupić nowy komputer, żeby mieć jakiś program.

Co w tym rewelacyjnego? Tak to dziala od dawna. Chcialem miec odcienie szarosci na monitorze to zmienilem Herculesa na CGA, chcialem miec wieksza rozdzielczosc to zmienilem na VGA, nie chcialem żonglować dyskietkami to kupiłem HDD (10MB MFM, wielkości dwóch cegieł) etc... j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2011-04-03 03:58:11
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin januszek
Co w tym rewelacyjnego? Tak to dziala od dawna. Chcialem miec odcienie
szarosci na monitorze to zmienilem Herculesa na CGA, chcialem miec
wieksza rozdzielczosc to zmienilem na VGA, nie chcialem żonglować
dyskietkami to kupiłem HDD (10MB MFM, wielkości dwóch cegieł) etc...

Tylko, ze od dawna nie ma to już żadnego sensownego uzasadnienia w kontekście pracy biurowej.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-03-29 23:47:33
Autor: Andrzej Lawa
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 11:20, januszek pisze:
szerszen napisa?(a):

wiesz wszystko dobrze, je¶li mówimy o zwykłym sformatowanym tek¶cie, ale
pytaj±cy pisze o jaki¶ projekcie, może to jest co¶ bardziej skomplikowanego
co przy konwersji z odt do doc sie kaszani i cała praca bierze w łeb

Nawiasem mowiac istnieje darmowa wersja pakietu MS Office, nazywa sie
Starter...  ;)

Dostępna z darmowym Windows? ;->

Data: 2011-03-30 05:46:37
Autor: januszek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Andrzej Lawa napisa?(a):

Nawiasem mowiac istnieje darmowa wersja pakietu MS Office, nazywa sie
Starter...  ;)

Dostępna z darmowym Windows? ;->

Z punktu widzenia nabywcy laptopa - w jego cenie - wiec: tak. Malo tego, niektore modele bez systemu moga byc dostepne w wyzszych cenach niz w wersji z oem Windows.

j.


--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2011-04-03 03:59:02
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin januszek
Z punktu widzenia nabywcy laptopa - w jego cenie - wiec: tak. Malo tego,
niektore modele bez systemu moga byc dostepne w wyzszych cenach niz w
wersji z oem Windows.

A kiedy na trzeźwo przeczytałeś powyższą wypowiedź to co o niej pomyślałeś? ;)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-04-03 05:56:20
Autor: Szymon von Ulezalka
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
> Z punktu widzenia nabywcy laptopa - w jego cenie - wiec: tak. Malo tego,
> niektore modele bez systemu moga byc dostepne w wyzszych cenach niz w
> wersji z oem Windows.

A kiedy na trzeĽwo przeczytałe¶ powyższ± wypowiedĽ to co o niej
pomy¶lałe¶? ;)

producenci trialowego crapwary /tego co to jest instalowany masowo na
lapkach/ placa producentowi laptopow za ich zamieszczanie. ow crapware
jest instalowany tylko na systemie windows; ms kaze sobie placic
niewielkie /jakies 50-60 dolarow/ za oemowe wersje- tak wiec, czasami,
koszta windowsa sa pokrywane zarobkami z wersji trialowych.
to, ze obniza to generalnie uzywalnosc lapka /w sensie: wielu ludzi i
tak tego nie kupi, i np bedzie uzywala nieaktualnego AV etc/ to juz
inna sprawa

szymon

Data: 2011-04-03 21:17:07
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin Szymon von Ulezalka
> Z punktu widzenia nabywcy laptopa - w jego cenie - wiec: tak. Malo
> tego, niektore modele bez systemu moga byc dostepne w wyzszych cenach
> niz w wersji z oem Windows.

A kiedy na trzeźwo przeczytałeś powyższą wypowiedź to co o niej
pomyślałeś? ;)

producenci trialowego crapwary /tego co to jest instalowany masowo na
lapkach/ placa producentowi laptopow za ich zamieszczanie. ow crapware
jest instalowany tylko na systemie windows; ms kaze sobie placic
niewielkie /jakies 50-60 dolarow/ za oemowe wersje- tak wiec, czasami,
koszta windowsa sa pokrywane zarobkami z wersji trialowych. to, ze
obniza to generalnie uzywalnosc lapka /w sensie: wielu ludzi i tak tego
nie kupi, i np bedzie uzywala nieaktualnego AV etc/ to juz inna sprawa

Ale to nie powoduje, że wersja bez systemu byłaby droższa, bo kto by ją kupił i po co? Po prostu by jej nie było, a kto by nie chciał Windowsa, ten by w jego miejsce zainstalował to co lubi.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-03-29 14:08:44
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin szerszen
wiesz wszystko dobrze, jeśli mówimy o zwykłym sformatowanym tekście, ale
pytajÄ…cy pisze o jakiĹ› projekcie, moĹĽe to jest coĹ› bardziej
skomplikowanego co przy konwersji z odt do doc sie kaszani i cała praca
bierze w Ĺ‚eb

To niech sobie nauczyciel-matoł zainstaluje OO. Przecież jest darmowe.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-03-29 17:01:39
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku to napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
begin szerszen

wiesz wszystko dobrze, jeśli mówimy o zwykłym sformatowanym tekście, ale
pytajÄ…cy pisze o jakiĹ› projekcie, moĹĽe to jest coĹ› bardziej
skomplikowanego co przy konwersji z odt do doc sie kaszani i cała praca
bierze w Ĺ‚eb

To niech sobie nauczyciel-matoł zainstaluje OO. Przecież jest darmowe.
Nie umie.
--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-03-29 16:21:08
Autor: Wojciech Bancer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-03-29, Maciek <maciek@emti.one.nospam.pl> wrote:

[...]

To niech sobie nauczyciel-matoł zainstaluje OO. Przecież jest darmowe.
Nie umie.

Taka krytyka że hej, a potem płacz, że szkoła/uczelnia nie uczy niczego praktycznego.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-03-29 17:31:30
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku Wojciech Bancer napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
On 2011-03-29, Maciek <maciek@emti.one.nospam.pl> wrote:

[...]

To niech sobie nauczyciel-matoł zainstaluje OO. Przecież jest darmowe.
Nie umie.

Taka krytyka że hej, a potem płacz, że szkoła/uczelnia nie uczy niczego
praktycznego.
A jak ma uczyć, skoro nauczyciel nie umie.

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-03-29 17:23:43
Autor: Wojciech Bancer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-03-29, Maciek <maciek@emti.one.nospam.pl> wrote:

[...]

Taka krytyka że hej, a potem płacz, że szkoła/uczelnia nie uczy niczego
praktycznego.

A jak ma uczyć, skoro nauczyciel nie umie.

Ale interesuje Cię jaka¶ dyskusja merytoryczna, czy tak po prostu wyzło¶liwiasz się, bo masz to w naturze?

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-03-29 18:27:44
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku Wojciech Bancer napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
On 2011-03-29, Maciek <maciek@emti.one.nospam.pl> wrote:

[...]

Taka krytyka że hej, a potem płacz, że szkoła/uczelnia nie uczy niczego
praktycznego.

A jak ma uczyć, skoro nauczyciel nie umie.

Ale interesuje CiÄ™ jakaĹ› dyskusja merytoryczna, czy tak po prostu
wyzłośliwiasz się, bo masz to w naturze?
Wyzłośliwiam się, bo jestem nauczycielem, który niestety wie, że zarzuty nie
sÄ… wyssane z palca.

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-03-29 17:51:06
Autor: Wojciech Bancer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-03-29, Maciek <maciek@emti.one.nospam.pl> wrote:

[...]

Ale interesuje Cię jaka¶ dyskusja merytoryczna, czy tak po prostu
wyzło¶liwiasz się, bo masz to w naturze?
Wyzło¶liwiam się, bo jestem nauczycielem, który niestety wie, że zarzuty nie
s± wyssane z palca.

No to odbijam piłeczkę. Może uczyć chociażby wymuszaj±c, czy propaguj±c używanie narzędzi, z których korzysta się najczę¶ciej w biznesie, a nie z narzędzi, które forsuje garstka idealistów jako pseudo-alternatywę.

Nauka kosztuje. Takie życie. Jako¶ nie widzę tu pytania, czy to legalne
że nauczyciel wymaga np. posiadania podręcznika, czy zeszytów. Office
dla domu to wydatek rzędu 300-350 zł (koszt raptem 2-3 gier).

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-03-29 19:38:59
Autor: Jotte
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Użytkownik "Wojciech Bancer" <proteus@post.pl> napisał w wiadomo¶ci news:slrnip43fg.8mp.proteuspl-test.org...

Ale interesuje Cię jaka¶ dyskusja merytoryczna, czy tak po prostu
wyzło¶liwiasz się, bo masz to w naturze?
Wyzło¶liwiam się, bo jestem nauczycielem, który niestety wie, że zarzuty nie
s± wyssane z palca.
No to odbijam piłeczkę.
Może uczyć chociażby wymuszaj±c, czy propaguj±c używanie narzędzi,
z których korzysta się najczę¶ciej w biznesie, a nie z narzędzi,
które forsuje garstka idealistów jako pseudo-alternatywę.
Uczyć trzeba zasad i metod realizacji zadań, narzędzia to drugorzędna kwestia.
To jasne, że produkt darmowy nie dorówna produktowi komercyjnemu, który w dodatku stanowi ogólnie przyjęty standard.

Nauka kosztuje. Takie życie. Jako¶ nie widzę tu pytania, czy to legalne
że nauczyciel wymaga np. posiadania podręcznika, czy zeszytów.
Jakie s± granice tych wymagań?

Office
dla domu to wydatek rzędu 300-350 zł (koszt raptem 2-3 gier).
S± rodziny (i to niemało wcale), dla których jest to jednak kwestia np. czy wykupić leki, a nie kupna gier.

--
Jotte

Data: 2011-03-29 20:34:20
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku Wojciech Bancer napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
On 2011-03-29, Maciek <maciek@emti.one.nospam.pl> wrote:

[...]

Ale interesuje CiÄ™ jakaĹ› dyskusja merytoryczna, czy tak po prostu
wyzłośliwiasz się, bo masz to w naturze?
Wyzłośliwiam się, bo jestem nauczycielem, który niestety wie, że zarzuty
nie sÄ… wyssane z palca.

No to odbijam piłeczkę.

Może uczyć chociażby wymuszając, czy propagując używanie narzędzi,
z których korzysta się najczęściej w biznesie, a nie z narzędzi,
ktĂłre forsuje garstka idealistĂłw jako pseudo-alternatywÄ™.
TrochÄ™ mi to przypomina kursy na prawo jazdy, na ktĂłrych jedynym dozwolonym
samochodem był niegdyś fiat punto. Innym egzaminu zdawać nie można,
wszystkie ośrodki zmuszone są do kupienia punto, inaczej kursanci odejdą,
bo nie ma punto. KtoĹ› za to wziÄ…Ĺ‚ kasÄ™?
Oczywiście nie jest to porównanie dokładne, ale podobieństwo jest.
Oczywiście, gdyby ktoś ci powiedział, że wolno ci jeździć tylko samochodami
marki Audi? A jak cie nie stać  to sorry Winnetou...
Jest jednak coś innego, co wiem z doświadczenia zawodowego. Ludzie uczeni
tylko na Windows i tylko na office sÄ… nauczeni tylko Windows i tylko
office. Jeśli nie mieli do czynienia z różnymi systemami i programami, to
są jak małpy wytresowane do przyciskania guzika w statku kosmicznym.

Nauka kosztuje. Takie ĹĽycie. JakoĹ› nie widzÄ™ tu pytania, czy to legalne
że nauczyciel wymaga np. posiadania podręcznika, czy zeszytów. Office
dla domu to wydatek rzędu 300-350 zł (koszt raptem 2-3 gier).
Oczywiście, ze wszystko kosztuje. Ale wątpię, by to miało tu najważniejsze
znaczenie. WaĹĽniejszy jest upĂłr ograniczonego nauczyciela.


--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-03-29 21:57:55
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 20:34, Maciek pisze:
TrochÄ™ mi to przypomina kursy na prawo jazdy, na ktĂłrych jedynym dozwolonym
samochodem był niegdyś fiat punto.

To zależy od Word, jaki dostawca wygrał przetarg. Punto było przez
latach np. w WORD Katowice, teraz jest Toyota Yaris. Ale słyszałem, że
punto dla odmiany w Warszawie bodajĹĽe wkracza.

Innym egzaminu zdawać nie można,

A jak sobie wyobrażasz, żeby WORD dostarczał dowolne auto? nawet przy
założeniu pewnej klasy auta, i tak niewykonalne za rozsądne pieniądze.

WORD robi przetarg, wygrywa go określony dostawca i przez pewien czas są
takie wozy, bo tak jest dla WORDu najtaniej. Chcesz płacić za stajnię
dowolnych aut?

wszystkie ośrodki zmuszone są do kupienia punto, inaczej kursanci odejdą,
bo nie ma punto.

No to sobie wyobraź, coby było, jakby auto w WORD było więcej. Coś pi
razy drzwi 5 lat temu w Katowicach były dwa modele (nie pamiętam jakie)
i OSKi musiały mieć podwójnie auta. Potem przez 5 lat w katowickiem
królowały Punto i była ulga dla OSKów, że tylko 1.

Jest jednak coś innego, co wiem z doświadczenia zawodowego. Ludzie uczeni
tylko na Windows i tylko na office sÄ… nauczeni tylko Windows i tylko
office.

I to wcale nie musi być złe. każdy geek by marzył, żeby naród był giczy.
Naród nie jest giczy. Naród ma być skuteczny. Oczywiście pewnie...
Wymaganie Wordowsa i nic więcej w technikumie informatycznym to już
byłby błąd. Ale jak mam 10 godzin na na uczenie kogoś podstaw, to nie
będę się pierdolił w ideologie srogie tylko lecę z tym, co się przyda.

StosujÄ…c twojÄ… analogiÄ™ do PJ: PJ kat B uprawnia do jazdy ciÄ…gnikiem
rolniczym, kamperem i z przyczepą (o określonych parametrach), a jednak
nauka i egzamin odbywa się na autach klasy właśnie Punto.

Nie, no jasne... Ideałem byłoby uczyć każdego kursanta jazdy kamperem, z
przyczepÄ… i ciÄ…gnikiem rolniczym. Tylko to niewykonalne. Masz 30 godzin
i trzeba gościa nauczyć jeździć tym, czym będzie jeździł w 90%
przypadków przez całe swoje życie. Ja jeżdżę ok 20 lat, a ostatnio
ciągnik prowadziłem za bajtla, jak jeszcze prawka nie miałem. Kampera
nie dane mi było prowadzić nigdy, a doświadczenia z przyczepą mam
bliskie zeru.

Jeśli nie mieli do czynienia z różnymi systemami i programami, to
są jak małpy wytresowane do przyciskania guzika w statku kosmicznym.

i o ile nie są na profilu wokołinformatycznym, to dobrze. Dla biologa
moja wiedza biologiczna jest rĂłwnie jak nie bardziej ĹĽenujÄ…ca, a jednak
ĹĽyjÄ™ juĹĽ te kilkadziesiÄ…t lat bez niej. Dla historyka moja wiedza
historyczna... dla chemika... ... ...

Nauka kosztuje. Takie ĹĽycie. JakoĹ› nie widzÄ™ tu pytania, czy to legalne
że nauczyciel wymaga np. posiadania podręcznika, czy zeszytów. Office
dla domu to wydatek rzędu 300-350 zł (koszt raptem 2-3 gier).
Oczywiście, ze wszystko kosztuje. Ale wątpię, by to miało tu najważniejsze
znaczenie. WaĹĽniejszy jest upĂłr ograniczonego nauczyciela.

A ograniczonego ucznia, ktĂłry nie umie Zapisz Jako -- > Word 97 we
Writerze zrobić, to już nie?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-29 23:24:19
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku Przemysław Adam Śmiejek napisał(a) na pl.soc.prawo następujące
bzdety:

A jak sobie wyobrażasz, żeby WORD dostarczał dowolne auto? nawet przy
założeniu pewnej klasy auta, i tak niewykonalne za rozsądne pieniądze.
Wiedziałem, że ty się tego czepisz...

Jeśli nie mieli do czynienia z różnymi systemami i programami, to
są jak małpy wytresowane do przyciskania guzika w statku kosmicznym.

i o ile nie są na profilu wokołinformatycznym, to dobrze. Dla biologa
moja wiedza biologiczna jest rĂłwnie jak nie bardziej ĹĽenujÄ…ca, a jednak
ĹĽyjÄ™ juĹĽ te kilkadziesiÄ…t lat bez niej. Dla historyka moja wiedza
historyczna... dla chemika... ... ...
Współczuję.
 
A ograniczonego ucznia, ktĂłry nie umie Zapisz Jako -- > Word 97 we
Writerze zrobić, to już nie?
Nie o tym była mowa. Tylko o nauczycielu, który nie zgadzał się na pracę
zrobionÄ… w innym programie.
Ale tak. Proceentowo jest taki sam odsetek, głupich uczniów, jak głupich
nauczycieli.

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-03-29 23:39:56
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 23:24, Maciek pisze:
begin o nicku Przemysław Adam Śmiejek napisał(a) na pl.soc.prawo następujące
bzdety:

bzdety to piszesz ty. I nie jestem ĹĽadnym beginem o nicku.

A jak sobie wyobrażasz, żeby WORD dostarczał dowolne auto? nawet przy
założeniu pewnej klasy auta, i tak niewykonalne za rozsądne pieniądze.
Wiedziałem, że ty się tego czepisz...

No to po co piszesz przykłady, skoro wiesz, że są od czapy?

Jeśli nie mieli do czynienia z różnymi systemami i programami, to
są jak małpy wytresowane do przyciskania guzika w statku kosmicznym.
i o ile nie są na profilu wokołinformatycznym, to dobrze. Dla biologa
moja wiedza biologiczna jest rĂłwnie jak nie bardziej ĹĽenujÄ…ca, a jednak
ĹĽyjÄ™ juĹĽ te kilkadziesiÄ…t lat bez niej. Dla historyka moja wiedza
historyczna... dla chemika... ... ...
Współczuję.

Jeśli im to przeszkadza, to też im współczuję. Jeśli jednak akceptują to
jako stan normalny, to czego chcesz im współczuć?

A ograniczonego ucznia, ktĂłry nie umie Zapisz Jako -- > Word 97 we
Writerze zrobić, to już nie?
Nie o tym była mowa. Tylko o nauczycielu, który nie zgadzał się na pracę
zrobionÄ… w innym programie.

No więc nie znamy pobudek, treści projektu itp. Dlatego przedstawiłem
kilka przykładów.

Generalnie zgadzanie się na fanaberie uczniów jest pomysłem takim sobie.
Np. co roku robię projekt dźwiękowy ,,pięciominutowa audycja radiowa''.
W założeniach projektu jest, że ma trwać ni mniej ni więcej, tylko 5
minut. Niestety 30% trwa inaczej. Mogło by się wydawać, że tłumię
kreatywność wymagając 5 minut, a uczeń nagrał 7 minut audycji, bo mu
świetnie szło, miał wenę i w ogóle czego się czepiam. No cóż, jednak
rozgłośnia radiowa zamówiła 5minutowy blok. AMEN.

Nieraz już tak miałem, że kontrahent chciał plików DOC i tyle. I mogłem
sobie tupać, rzucać ideologicznymi hasłami, że ODT rzondzi, a DOC
śmierdzi. Nie zawsze się jest rozdającym karty.

Powodów omawianej sytuacji może być kilka. Tak czy siak, nauczyciel jako
zamawiający składa takie zamówienie. Możliwe, że jest ono zupełnie
bezsensowne i niepotrzebne, a może nie. Za mało danych mamy.

Jak zadajÄ™ np. zadanie ,,korzystajÄ…c ze sjp.pwn.pl'' znajdĹş definicjÄ™
słowa ,,kobza'' to mam na celu dwie rzeczy: pokazać konkretnie
pewuenowski SJP, ktĂłry jest w miarÄ™ reprezentatywny dla oficjalnego
języka polskiego, oraz podrzucić cichaczem słowo ,,kobza'', które
niekoniecznie oznacza ,,dudy'' (choć ostatnio zauważyłem, że dorzucono
także to znaczenie do SJP). I część uczniów się denerwuje, że jak
szukajÄ… na SJP.pl zamiast SJP.pwn.pl to ich korygujÄ™, ĹĽe nie takie jest
zadanie. Albo jak zamiast ,,kobza'' szukajÄ… ,,koza''.

Żeby zanalizować sensowność tego wymagania, trzeba by co najmniej poznać
treść tego zadania domowego.

Kończąc te rozważania: Jaki jednak jest powód, poza trzepaniem piany,
aby walczyć z nauczycielem, odwiedzać dyrekcje, pisać na grupy prawnicze?

Ale tak. Proceentowo jest taki sam odsetek, głupich uczniów, jak głupich
nauczycieli.

Nie prowadziłem badań. Masz jakieś dane?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-30 00:34:23
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku Przemysław Adam Śmiejek napisał(a) na pl.soc.prawo następujące
bzdety:
Ale tak. Proceentowo jest taki sam odsetek, głupich uczniów, jak głupich
nauczycieli.

Nie prowadziłem badań. Masz jakieś dane?
Doświadczenie trzech pokoleń nauczycieli.

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-03-30 00:37:19
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 30.03.2011 00:34, Maciek pisze:
begin o nicku Przemysław Adam Śmiejek napisał(a) na pl.soc.prawo następujące
bzdety:

Ale tak. Proceentowo jest taki sam odsetek, głupich uczniów, jak głupich
nauczycieli.

Nie prowadziłem badań. Masz jakieś dane?
Doświadczenie trzech pokoleń nauczycieli.

Nie wierzÄ™ w reinkarnacjÄ™.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-30 09:46:15
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku Przemysław Adam Śmiejek napisał(a) na pl.soc.prawo następujące
bzdety:
W dniu 30.03.2011 00:34, Maciek pisze:
begin o nicku Przemysław Adam Śmiejek napisał(a) na pl.soc.prawo
następujące bzdety:

Ale tak. Proceentowo jest taki sam odsetek, głupich uczniów, jak
głupich nauczycieli.

Nie prowadziłem badań. Masz jakieś dane?
Doświadczenie trzech pokoleń nauczycieli.

Nie wierzÄ™ w reinkarnacjÄ™.
Bycie trzecim pokoleniem w zawodzie przerasta twojÄ… inteligencjÄ™?

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-03-29 23:06:35
Autor: Wojciech Bancer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-03-29, Maciek <maciek@emti.one.nospam.pl> wrote:

[...]

Może uczyć chociażby wymuszaj±c, czy propaguj±c używanie narzędzi,
z których korzysta się najczę¶ciej w biznesie, a nie z narzędzi,
które forsuje garstka idealistów jako pseudo-alternatywę.

Trochę mi to przypomina kursy na prawo jazdy, na których jedynym dozwolonym
samochodem był niegdy¶ fiat punto.

Nie no, rili? Kolejna analogia samochodowa? Nudne.
I nie. Mi nie przypomina.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-03-29 23:13:31
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin Wojciech Bancer
Może uczyć chociażby wymuszając, czy propagując używanie narzędzi, z
których korzysta się najczęściej w biznesie, a nie z narzędzi, które
forsuje garstka idealistĂłw jako pseudo-alternatywÄ™.

Od razu widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz, a swoje opinie opierasz zapewne na znajomości kilku firemek albo wręcz bierzesz je z sufitu.

Word nie jest żadnym standardem, a promowanie komercyjnego programu w szkole zakrawa na kpinę i rodzi pytania o to, czy jest to efektem matołectwa nauczyciela czy tez ktoś mu za to zapłacił.
Nauka kosztuje. Takie ĹĽycie. JakoĹ› nie widzÄ™ tu pytania, czy to legalne
że nauczyciel wymaga np. posiadania podręcznika, czy zeszytów. Office
dla domu to wydatek rzędu 300-350 zł (koszt raptem 2-3 gier).

Pomijając poziom absurdu tego porównania, co ma zrobić uczeń, gdy dziesięciu innych nauczycieli zażyczy sobie wykonywania prac domowych w innych, komercyjnych programach "bo tak"?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-03-30 10:15:48
Autor: Wojciech Bancer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-03-29, to <to@abc.xyz> wrote:
begin Wojciech Bancer

Może uczyć chociażby wymuszaj±c, czy propaguj±c używanie narzędzi, z
których korzysta się najczę¶ciej w biznesie, a nie z narzędzi, które
forsuje garstka idealistów jako pseudo-alternatywę.

Od razu widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz, a swoje opinie opierasz zapewne na znajomo¶ci kilku firemek albo wręcz bierzesz je z sufitu.

O. Już się fanboje aktywizuj± ze ¶więtym oburzeniem. :)

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-04-03 03:50:22
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin Wojciech Bancer
O. Już się fanboje aktywizują ze świętym oburzeniem. :)

Że się zaktywizowałeś widzę, ale świętego oburzenia na razie nie dostrzegam...

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-04-03 09:47:05
Autor: Wojciech Bancer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-04-03, to <to@abc.xyz> wrote:
begin Wojciech Bancer

O. Już się fanboje aktywizuj± ze ¶więtym oburzeniem. :)

Że się zaktywizowałe¶ widzę, ale ¶więtego oburzenia na razie nie dostrzegam...

O i teraz "a nie bo ty". Słodkie. :)

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-04-03 22:34:59
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin Wojciech Bancer
O. Już się fanboje aktywizują ze świętym oburzeniem. :)

Że się zaktywizowałeś widzę, ale świętego oburzenia na razie nie
dostrzegam...

O i teraz "a nie bo ty". SĹ‚odkie. :)

ZaczÄ…Ĺ‚eĹ› od debilnych wycieczek osobistych i spodziewasz siÄ™ merytorycznej riposty?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-04-03 23:47:47
Autor: Wojciech Bancer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-04-03, to <to@abc.xyz> wrote:
begin Wojciech Bancer

O. Już się fanboje aktywizuj± ze ¶więtym oburzeniem. :)

Że się zaktywizowałe¶ widzę, ale ¶więtego oburzenia na razie nie
dostrzegam...

O i teraz "a nie bo ty". Słodkie. :)

Zacz±łe¶ od debilnych wycieczek osobistych

Ja zacz±łem? O fanbojstwo! Może przejdĽ się trochę wyżej
w w±tek i zobacz kto wytaczał argument typu "nie masz pojęcia".

i spodziewasz się merytorycznej riposty?

Od go¶cia, który charakterysuje się odmienianiem słowa "debil"
w charakterze przecinka? Ani trochę.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-04-15 15:43:38
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin Wojciech Bancer
Ja zaczÄ…Ĺ‚em? O fanbojstwo! MoĹĽe przejdĹş siÄ™ trochÄ™ wyĹĽej w wÄ…tek i
zobacz kto wytaczał argument typu "nie masz pojęcia".

To stwierdzenie faktu, a nie argument. :-)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-04-15 16:49:50
Autor: Wojciech Bancer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-04-15, to <to@abc.xyz> wrote:

[...]

Ja zacz±łem? O fanbojstwo! Może przejdĽ się trochę wyżej w w±tek i
zobacz kto wytaczał argument typu "nie masz pojęcia".

To stwierdzenie faktu, a nie argument. :-)

Ok. Zanotowałem, że dla Ciebie jedna z większych firm farmaceutycznych
na ¶wiecie to jest firemka albo sufit. Jeszcze jakie¶ ciekawe fakty chcesz serwować? Fajny ten Twój ¶wiat, nie powiem. :)

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-03-30 10:55:02
Autor: Mark
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Dnia 29 Mar 2011 23:13:31 GMT, to napisał(a):

Word nie jest żadnym standardem

A potrafisz to jakos obroniic?
..doc i .docx, jako najbardziej popularny "format zapisu worda" jak
najbardziej spelnia wymogi by nazywac go standardem - czego najlepszym
dowodem jest implementowanie tego formatu w niemal kazdym,m liczacym sie
edytorze.

--
Mark

Data: 2011-03-30 12:24:43
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin Mark
A potrafisz to jakos obroniic?
.doc i .docx, jako najbardziej popularny "format zapisu worda" jak
najbardziej spelnia wymogi by nazywac go standardem - czego najlepszym
dowodem jest implementowanie tego formatu w niemal kazdym,m liczacym sie
edytorze.

Standardem jest PDF.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-03-30 14:37:51
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 30.03.2011 14:24, to pisze:
begin Mark

A potrafisz to jakos obroniic?
.doc i .docx, jako najbardziej popularny "format zapisu worda" jak
najbardziej spelnia wymogi by nazywac go standardem - czego najlepszym
dowodem jest implementowanie tego formatu w niemal kazdym,m liczacym sie
edytorze.

Standardem jest PDF.

taa.... Wiesz ile kosztuje narzędzie do edycji PDFów?
Pomijam, ĹĽe dotyczy tylko tekstĂłw i nie jest chyba tak prosto z makrami
oraz choćby zmiennymi datami. Znaczy jakośtam można tworzyć formularze i
złożone dokumenty, ale cenowo chyba wyjdzie to nieciekawie, a nie wiem
czy będzie miało możliwości Worda.

A pakiet biurowy to nie tylko teksty....

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-30 14:45:31
Autor: Misiek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomo¶ci news:4d93210b$0$2497$65785112news.neostrada.pl...
begin Mark

A potrafisz to jakos obroniic?
.doc i .docx, jako najbardziej popularny "format zapisu worda" jak
najbardziej spelnia wymogi by nazywac go standardem - czego najlepszym
dowodem jest implementowanie tego formatu w niemal kazdym,m liczacym sie
edytorze.

Standardem jest PDF.

PDF jest standardowym rozszerzeniem dokumentow z edytora tekstu?
Hmmm ciekawostka - podaj jakies wiarygodne zrodlo.

Data: 2011-04-03 03:49:34
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin Misiek
Standardem jest PDF.

PDF jest standardowym rozszerzeniem dokumentow z edytora tekstu? Hmmm
ciekawostka - podaj jakies wiarygodne zrodlo.

A tak właściwie to o co Ci chodzi? --
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-03-31 10:17:41
Autor: Mark
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Dnia 30 Mar 2011 12:24:43 GMT, to napisał(a):

A potrafisz to jakos obroniic?
.doc i .docx, jako najbardziej popularny "format zapisu worda" jak
najbardziej spelnia wymogi by nazywac go standardem - czego najlepszym
dowodem jest implementowanie tego formatu w niemal kazdym,m liczacym sie
edytorze.

Standardem jest PDF.

ROTFL.
Chyba nie ogarniasz czym sie rozni PDF od DOCa.

Ale prosze bardzo, wyslij komus PDF-a jako *edytowalny* dokument, ciekawe
czy bedzie potrafil go ugryzc. Przekonasz sie jaki to standard.
Nie wspominajac juz o tym ze jesli dokument zawieral cos wiecej niz prosty
tekst, i zostal zapisany w PDF, to nawet przyzwoite, *drogie* narzedzia
niewiele z nim zrobia.

--
Mark

Data: 2011-03-31 10:51:58
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku Mark napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
Dnia 30 Mar 2011 12:24:43 GMT, to napisał(a):

A potrafisz to jakos obroniic?
.doc i .docx, jako najbardziej popularny "format zapisu worda" jak
najbardziej spelnia wymogi by nazywac go standardem - czego najlepszym
dowodem jest implementowanie tego formatu w niemal kazdym,m liczacym sie
edytorze.

Standardem jest PDF.

ROTFL.
Chyba nie ogarniasz czym sie rozni PDF od DOCa.

Ale prosze bardzo, wyslij komus PDF-a jako *edytowalny* dokument, ciekawe
czy bedzie potrafil go ugryzc. Przekonasz sie jaki to standard.
Nie wspominajac juz o tym ze jesli dokument zawieral cos wiecej niz prosty
tekst, i zostal zapisany w PDF, to nawet przyzwoite, *drogie* narzedzia
niewiele z nim zrobia.
Co prawda nie było mowy o różnych typach dokumentów, ale faktem jest, że PDF
jest standardem dla dokumentów do odczytu (nota bene doc również może być
jako format do odczytu), DOC nie jest standardem dokumentĂłw edytowalnych.

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-04-03 03:49:01
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin Mark
ROTFL.
Chyba nie ogarniasz czym sie rozni PDF od DOCa.

Ale prosze bardzo, wyslij komus PDF-a jako *edytowalny* dokument,
ciekawe czy bedzie potrafil go ugryzc. Przekonasz sie jaki to standard.
Nie wspominajac juz o tym ze jesli dokument zawieral cos wiecej niz
prosty tekst, i zostal zapisany w PDF, to nawet przyzwoite, *drogie*
narzedzia niewiele z nim zrobia.

A kto mówi o edycji? Najczęściej możliwość edycji jest raczej niepożądana. Jeśli nad dokumentem pracują różne osoby, to można się umówić, w czym ma być.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-04-03 10:20:56
Autor: Wojciech Bancer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-04-03, to <to@abc.xyz> wrote:
begin Mark

ROTFL.
Chyba nie ogarniasz czym sie rozni PDF od DOCa.

Ale prosze bardzo, wyslij komus PDF-a jako *edytowalny* dokument,
ciekawe czy bedzie potrafil go ugryzc. Przekonasz sie jaki to standard.
Nie wspominajac juz o tym ze jesli dokument zawieral cos wiecej niz
prosty tekst, i zostal zapisany w PDF, to nawet przyzwoite, *drogie*
narzedzia niewiele z nim zrobia.

A kto mówi o edycji?

Wszyscy poza Tob±.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-03-30 05:41:05
Autor: januszek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Wojciech Bancer napisa?(a):

Może uczyć chociażby wymuszając, czy propagując używanie narzędzi, z których korzysta się najczęściej w biznesie, a nie z narzędzi, które forsuje garstka idealistów jako pseudo-alternatywę.

Tak bylo kiedys. Duzo sie zmienilo. Nie jest trudno trafic na biznesowe wdrozenia OO. Znam przynajmniej jeden przyklad takiego wdrozenia, ktore zostalo niejako wymuszone przez userow bo nie byli wstanie ogarnac wstazki w nowych MSO, wiec w koncu dostali OO. Na OO Writera jedna z pan ciagle mowi: "...i ten nowy word..." ;)

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2011-03-30 10:27:17
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 30.03.2011 07:41, januszek pisze:
Tak bylo kiedys. Duzo sie zmienilo. Nie jest trudno trafic na biznesowe wdrozenia OO. Znam przynajmniej jeden przyklad takiego wdrozenia, ktore zostalo niejako wymuszone przez userow bo nie byli wstanie ogarnac wstazki w nowych MSO, wiec w koncu dostali OO. Na OO Writera jedna z pan ciagle mowi: "...i ten nowy word..." ;)

A ja mam odwrotne doświadczenia. Pracownicy wymuszają na pracodawcy
zakup dużej ilości MSO, choć piszą jednostronicowe pisma.

Znam też Dużą Porażkę Wdrożeniową, gdzie okazało się, że wypracowane
przez lata szablony i dokumenty nie przystają, oprogramowanie zewnętrzne
i tak wymaga MSO, a kasa na przeszkolenia pracowników i migrację pomału
zaczyna przerastać koszty licencji, a wydajność produkcji spadła.

Zresztą wystarczy poczytać o spektakularnych porażkach w Monachium i
podobnych, gdzie masa pieniędzy podatników została zmarnowana i po
latach migracji wraca się do MS-rozwiązań.



--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-30 10:48:29
Autor: Tomasz Kaczanowski
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 30.03.2011 07:41, januszek pisze:
Tak bylo kiedys. Duzo sie zmienilo. Nie jest trudno trafic na biznesowe wdrozenia OO. Znam przynajmniej jeden przyklad takiego wdrozenia, ktore zostalo niejako wymuszone przez userow bo nie byli wstanie ogarnac wstazki w nowych MSO, wiec w koncu dostali OO. Na OO Writera jedna z pan ciagle mowi: "...i ten nowy word..." ;)

A ja mam odwrotne doświadczenia. Pracownicy wymuszają na pracodawcy
zakup dużej ilości MSO, choć piszą jednostronicowe pisma.

Znam też Dużą Porażkę Wdrożeniową, gdzie okazało się, że wypracowane
przez lata szablony i dokumenty nie przystają, oprogramowanie zewnętrzne
i tak wymaga MSO, a kasa na przeszkolenia pracowników i migrację pomału
zaczyna przerastać koszty licencji, a wydajność produkcji spadła.

Zresztą wystarczy poczytać o spektakularnych porażkach w Monachium i
podobnych, gdzie masa pieniędzy podatników została zmarnowana i po
latach migracji wraca się do MS-rozwiązań.

A ja znam firmy, które w zasadzie całość opierają na oo, jedna czy tez dwie licencje do działu ksiegowego, narzędzi ms, w razie, gdy ktos przesyła dokumenty w tym formacie wystarcza na dla firmy w zupełności. Większych problemów nie ma, bo z czym miałyby być? Podstawą są dokumenty w pdf-ie, a jeśli potrzeba przesłać jakiś dokument do edycji to oo w zupełności wystarcza...

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2011-03-30 11:43:10
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 30.03.2011 10:48, Tomasz Kaczanowski pisze:
A ja znam firmy, które w zasadzie całość opierają na oo, jedna czy tez
dwie licencje do działu ksiegowego, narzędzi ms, w razie, gdy ktos
przesyła dokumenty w tym formacie wystarcza na dla firmy w zupełności.
Większych problemów nie ma, bo z czym miałyby być?

* jeĹĽeli siÄ™ nie ma wypracowanych juĹĽ istniejÄ…cych dokumentĂłw o bardziej
złożonej budowie
* jeĹĽeli siÄ™ nie ma oprogramowania generujÄ…cego dokumenty MSO lub
wymagającego MSO do działania (np. w jednym z niur rachunkowych
kupowałem MSO bo symfonia bez Excela nie drukowała PITów)
* jeĹĽeli siÄ™ nie wymienia mini-programami stworzonymi pod MSO (w jednym
z przedszkoli kupowałem Excela, bo Organ Prowadzący udostępniał excelowe
arkusze do generowania budżetów, a one w Calcu nie działały. Inny
przypadek to jeden z większych fanbojów (do dzisiaj) OOo, który kupował
Excela, bo prowadził agencję ubezpieczeniową i ni cholery nie umiał
zmusić arkuszy dostarczanych przez ubezpieczalnię do działania w Calcu)
* jeżeli się nie potrzebuje wygody MSO i jego możliwości (w wielu
miejscach OOo ssie ekstremalnie w tym zakresie, choćby korespondencja
seryjna)
* jeżeli można sobie pozwolić na przestoje w pracy spowodowane
koniecznością wdrożeń, migracji, szkoleń
* jeżeli się ma załogę w miarę elastyczną, która lubi się bawić w
migracje, zamiast chcieć wykonywać swoje zdania i już

no to moĹĽe i faktycznie problemĂłw nie ma. Wszystko kwestia potrzeb i
zastosowań.



--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-30 11:58:28
Autor: Tomasz Kaczanowski
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 30.03.2011 10:48, Tomasz Kaczanowski pisze:
A ja znam firmy, które w zasadzie całość opierają na oo, jedna czy tez
dwie licencje do działu ksiegowego, narzędzi ms, w razie, gdy ktos
przesyła dokumenty w tym formacie wystarcza na dla firmy w zupełności.
Większych problemów nie ma, bo z czym miałyby być?

* jeĹĽeli siÄ™ nie ma wypracowanych juĹĽ istniejÄ…cych dokumentĂłw o bardziej
złożonej budowie
* jeĹĽeli siÄ™ nie ma oprogramowania generujÄ…cego dokumenty MSO lub
wymagającego MSO do działania (np. w jednym z niur rachunkowych
kupowałem MSO bo symfonia bez Excela nie drukowała PITów)
* jeĹĽeli siÄ™ nie wymienia mini-programami stworzonymi pod MSO (w jednym
z przedszkoli kupowałem Excela, bo Organ Prowadzący udostępniał excelowe
arkusze do generowania budżetów, a one w Calcu nie działały. Inny
przypadek to jeden z większych fanbojów (do dzisiaj) OOo, który kupował
Excela, bo prowadził agencję ubezpieczeniową i ni cholery nie umiał
zmusić arkuszy dostarczanych przez ubezpieczalnię do działania w Calcu)
* jeżeli się nie potrzebuje wygody MSO i jego możliwości (w wielu
miejscach OOo ssie ekstremalnie w tym zakresie, choćby korespondencja
seryjna)
* jeżeli można sobie pozwolić na przestoje w pracy spowodowane
koniecznością wdrożeń, migracji, szkoleń
* jeżeli się ma załogę w miarę elastyczną, która lubi się bawić w
migracje, zamiast chcieć wykonywać swoje zdania i już

no to moĹĽe i faktycznie problemĂłw nie ma. Wszystko kwestia potrzeb i
zastosowań.

Dział księgowy, to dział, który najtrudniej przestawić, dlatego tam się kupuje ms - po to, by panie nie marudziły i nagle okazuje się że wystarczaja 2-3 licencje na firmę zatrudniającą ok 100 osób, zamiast 100 licencji. Reszta osób nie ma potrzeby korzystania z MS, w zasadzie w księgowości tez by się dało, ale to by nalezało do tak zwanych głupich oszczędności, o których pisałeś, potrzebne szkolenia, nowe skrypty itp - to można robić przy okazji w wolnych chwilach. Do składu tekstu nie nadaje sie ani ms word, ani oo, a pozostali pracownicy potrzebę skorzystania maja do stworzenia jakiejś DTR-ki, czy sklecenia prostego pisma, wtedy w zasadzie szkolenia sa niepotrzebne.


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2011-03-30 20:33:53
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 30.03.2011 11:58, Tomasz Kaczanowski pisze:
 a pozostali pracownicy potrzebÄ™
skorzystania maja do stworzenia jakiejĹ› DTR-ki, czy sklecenia prostego
pisma, wtedy w zasadzie szkolenia sa niepotrzebne.

No jasne, wszystko zaleĹĽy od potrzeb. Ja sam od 10 lat nie uĹĽywam MSO,
bo mi żal tych 800zł, a wymagania mam minimalne. Ale wiem, że OOo to
toporny produkt. A do tego znam przypadki jakie opisujesz wyĹĽej, ktĂłre i
tak odmówiły pracy z OOo i i tak kupowano im MSO, choć nawet ja uważam,
ĹĽe wystarczy im OOo, a nawet AbiWord czy w sumie nawet czasami Write
(tym razem ten Write z Windowsa).

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-04-03 03:47:18
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin Przemysław Adam Śmiejek
No jasne, wszystko zaleĹĽy od potrzeb. Ja sam od 10 lat nie uĹĽywam MSO,
bo mi żal tych 800zł, a wymagania mam minimalne. Ale wiem, że OOo to
toporny produkt. A do tego znam przypadki jakie opisujesz wyĹĽej, ktĂłre i
tak odmówiły pracy z OOo i i tak kupowano im MSO, choć nawet ja uważam,
ĹĽe wystarczy im OOo, a nawet AbiWord czy w sumie nawet czasami Write
(tym razem ten Write z Windowsa).

To są przypadki debili, bo trudno innymi słowy określić człowieka, który nie jest w stanie poznać podstaw edycji tekstu, które w dodatku w przypadku Writera są bardzo zbliżone do Worda. Taki ktoś to po prostu dureń, który czuje się oszołomiony, gdy ikonka wygląda inaczej i znajdzie się trzy centymetry w lewo. --
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-03-31 10:44:39
Autor: Wojciech Bancer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-03-30, Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> wrote:

[...]

Dział księgowy, to dział, który najtrudniej przestawić, dlatego tam się kupuje ms - po to, by panie nie marudziły i nagle okazuje się że wystarczaja 2-3 licencje na firmę zatrudniaj±c± ok 100 osób, zamiast 100 licencji.

To w tej firmie nie umiej± sensownie wynegocjować sobie warunków zakupu
oprogramowania w dużej ilo¶ci? Pewnie że można na każdym komputerze
mieć inny zestaw oprogramowania, ale to spowoduje obniżenie wydajno¶ci,
bo pracownicy będ± musieli się od czasu do czasu pogłowić jak to zrobić,
żeby u s±siada było wygl±dało tak samo.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-03-31 11:59:59
Autor: Tomasz Kaczanowski
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Wojciech Bancer pisze:
On 2011-03-30, Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> wrote:

[...]

Dział księgowy, to dział, który najtrudniej przestawić, dlatego tam się kupuje ms - po to, by panie nie marudziły i nagle okazuje się że wystarczaja 2-3 licencje na firmę zatrudniaj±c± ok 100 osób, zamiast 100 licencji.

To w tej firmie nie umiej± sensownie wynegocjować sobie warunków zakupu
oprogramowania w dużej ilo¶ci? Pewnie że można na każdym komputerze
mieć inny zestaw oprogramowania, ale to spowoduje obniżenie wydajno¶ci,
bo pracownicy będ± musieli się od czasu do czasu pogłowić jak to zrobić,
żeby u s±siada było wygl±dało tak samo.

Co ma piernik do wiatraka? Zakup na każde stanowisko niepotrzebnego oprogramowania mija się z celem, nawet je¶li można negocjować lepsze warunki zakupu. Tym bardziej, że jak zmienia się wersja oprogramowania, to albo trzeba szkolić wszystkich jak zapisywać dokumenty, tak by wszyscy mogli je bezproblemowo odczytac, albo updatowac wszystkim licencje. A po co, skoro większo¶ć nie potrzebuje tych narzędzi?
To tak jakby wszystkim w firmie programistycznej kupować kompilatory, nie ważne, czy korzystaj±, czy nie i to kompilatory wszelkich możliwych języków używanych w firmie i na wszystkie systemy używane w firmie, bo kupuj±c więcej można lepsze warunki zakupu pojedynczej licencji wynegocjować... Jak napisałem, większo¶ci wystarcza to co daje oo, więc taki w firmie przyjęto standard wymiany dokumentów do edycji, dokumenty do wgl±du w pdf-ie. Pomijam juz fakt, że ze względów wygody testowania niektórych opcji nie zawsze pracuje się pod windowsem, więc specjalnie przeł±czanie się tylko po to, aby co¶ zedytować, jest bezsensem, a tak - nie ma problemu.

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2011-03-31 11:07:05
Autor: Wojciech Bancer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-03-31, Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> wrote:

[...]

Co ma piernik do wiatraka? Zakup na każde stanowisko niepotrzebnego oprogramowania mija się z celem, nawet je¶li można negocjować lepsze warunki zakupu. Tym bardziej, że jak zmienia się wersja oprogramowania, to albo trzeba szkolić wszystkich jak zapisywać dokumenty, tak by wszyscy mogli je bezproblemowo odczytac, albo updatowac wszystkim licencje.

Albo mieć subskrybcję i po prostu zaktualizować soft.
I co, teraz się dowiem, że admin też kosztuje?

A po co, skoro większo¶ć nie potrzebuje tych narzędzi?

Przed chwil± było, że potrzebuj± (edytor tekstu), a jedynie
w ramach "oszczędno¶ci" większo¶ć siedzi na OO.

To tak jakby wszystkim w firmie programistycznej kupować kompilatory, nie ważne, czy korzystaj±, czy nie i to kompilatory wszelkich możliwych języków używanych w firmie i na wszystkie systemy używane w firmie, bo kupuj±c więcej można lepsze warunki zakupu pojedynczej licencji wynegocjować...

Nie. To nie jest tak. Tzn. jest tak, ale jak się czyta pół
zdania z mojej wypowiedzi i pomija drugie pół (o wymianie).
Jak zajdzie konieczno¶ć wymiany tegoż między stanowiskami, to
owszem, tak należy. Jak nie zajdzie, to nie należy.

Jak napisałem, większo¶ci wystarcza to co daje oo, więc taki w firmie przyjęto standard wymiany dokumentów do edycji, dokumenty do wgl±du w pdf-ie.

Czyli trac± na produktywno¶ci (bo choćby zapisać tego PDFa to trzeba wykonać
dodatkowe kroki). Inna rzecz, że nikt tego nie policzył pewnie "ile" trac±.

Pomijam juz fakt, że ze względów wygody testowania niektórych opcji nie zawsze pracuje się pod windowsem, więc specjalnie  przeł±czanie się tylko po to, aby co¶ zedytować, jest bezsensem, a tak - nie ma problemu.

A to mów od razu że firma z informatykami, a nie normalna.
To nie będzie nieporozumień. W takiej firmie, to wiadomo że informatycy mog± dowoln± bzdurę wrzucić szefostwu, które
się na tym słabiej zna.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-03-31 12:34:32
Autor: Tomasz Kaczanowski
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Wojciech Bancer pisze:
On 2011-03-31, Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> wrote:

[...]

Co ma piernik do wiatraka? Zakup na każde stanowisko niepotrzebnego oprogramowania mija się z celem, nawet je¶li można negocjować lepsze warunki zakupu. Tym bardziej, że jak zmienia się wersja oprogramowania, to albo trzeba szkolić wszystkich jak zapisywać dokumenty, tak by wszyscy mogli je bezproblemowo odczytac, albo updatowac wszystkim licencje.

Albo mieć subskrybcję i po prostu zaktualizować soft.
I co, teraz się dowiem, że admin też kosztuje?


Nie - admin ma inne zadania.


A po co, skoro większo¶ć nie potrzebuje tych narzędzi?

Przed chwil± było, że potrzebuj± (edytor tekstu), a jedynie
w ramach "oszczędno¶ci" większo¶ć siedzi na OO.

OO ma edytor tekstu, tak samo jak MS Office, tylko co to zmienia?
Ja osobi¶cie nie lubię ani oo ani msworda, bo maj± tak samo idiotyczna filozofie, że wiedz± lepiej, czego ja chcę, ale to ogólnie inny problem.


To tak jakby wszystkim w firmie programistycznej kupować kompilatory, nie ważne, czy korzystaj±, czy nie i to kompilatory wszelkich możliwych języków używanych w firmie i na wszystkie systemy używane w firmie, bo kupuj±c więcej można lepsze warunki zakupu pojedynczej licencji wynegocjować...

Nie. To nie jest tak. Tzn. jest tak, ale jak się czyta pół
zdania z mojej wypowiedzi i pomija drugie pół (o wymianie).
Jak zajdzie konieczno¶ć wymiany tegoż między stanowiskami, to
owszem, tak należy. Jak nie zajdzie, to nie należy.

No więc co z t± wymian±? Może wyjasnisz, jaki jest z tym problem, bo dokumety s± wymieniane między stanowiskami bezproblemowo wła¶nie.



Jak napisałem, większo¶ci wystarcza to co daje oo, więc taki w firmie przyjęto standard wymiany dokumentów do edycji, dokumenty do wgl±du w pdf-ie.

Czyli trac± na produktywno¶ci (bo choćby zapisać tego PDFa to trzeba wykonać
dodatkowe kroki). Inna rzecz, że nikt tego nie policzył pewnie "ile" trac±.

no tak, wci¶nięcie przycisku do zapisu w pdf-ie, zamiast przycisku save zajmuje dużo czasu...


Pomijam juz fakt, że ze względów wygody testowania niektórych opcji nie zawsze pracuje się pod windowsem, więc specjalnie  przeł±czanie się tylko po to, aby co¶ zedytować, jest bezsensem, a tak - nie ma problemu.

A to mów od razu że firma z informatykami, a nie normalna.
To nie będzie nieporozumień. W takiej firmie, to wiadomo że informatycy mog± dowoln± bzdurę wrzucić szefostwu, które
się na tym słabiej zna.

uhm..... Znaczy się jesli zarzad składa się z osób, projektantów elektroniki, programistów itp, tzn że mozna im dowoln± bzdurę wrzucić...

że tak Ciebie sparafrazuję: msfanboy detected....

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2011-03-31 11:55:20
Autor: Wojciech Bancer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-03-31, Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> wrote:

[...]

Nie. To nie jest tak. Tzn. jest tak, ale jak się czyta pół
zdania z mojej wypowiedzi i pomija drugie pół (o wymianie).
Jak zajdzie konieczno¶ć wymiany tegoż między stanowiskami, to
owszem, tak należy. Jak nie zajdzie, to nie należy.

No więc co z t± wymian±? Może wyjasnisz, jaki jest z tym problem, bo dokumety s± wymieniane między stanowiskami bezproblemowo wła¶nie.

I z zewnętrznym ¶wiatem również? Jak kto¶ sobie życzy doc?
Czy zdecydowałe¶ się opisać ten statystycznie mało istotny przypadek
kiedy firma tego nie potrzebuje?

Czyli trac± na produktywno¶ci (bo choćby zapisać tego PDFa to trzeba wykonać
dodatkowe kroki). Inna rzecz, że nikt tego nie policzył pewnie "ile" trac±.

no tak, wci¶nięcie przycisku do zapisu w pdf-ie, zamiast przycisku save zajmuje dużo czasu...

Nie manipuluj. Nie *zamiast*, a *dodatkowo*, chyba że wszystkie dokumenty macie read-only i tworzycie od nowa jak trzeba nanie¶ć poprawki.

A to mów od razu że firma z informatykami, a nie normalna.
To nie będzie nieporozumień. W takiej firmie, to wiadomo że informatycy mog± dowoln± bzdurę wrzucić szefostwu, które
się na tym słabiej zna.

uhm..... Znaczy się jesli zarzad składa się z osób, projektantów elektroniki, programistów itp, tzn że mozna im dowoln± bzdurę wrzucić...

Whatever. Tak czy siak bardzo specyficzne warunki, na podstawie
których rzucanie ogólnikowych stwierdzeń jest nieuprawnione.

że tak Ciebie sparafrazuję: msfanboy detected....

Dorabiaj sobie co chcesz, używam OSX na codzień. :)
Adobe fanbojem też będę jak będę chciał używać Photoshopa, a nie GIMPa?

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-03-31 13:09:44
Autor: Tomasz Kaczanowski
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Wojciech Bancer pisze:
On 2011-03-31, Tomasz Kaczanowski wrote:

[...]

Nie. To nie jest tak. Tzn. jest tak, ale jak się czyta pół
zdania z mojej wypowiedzi i pomija drugie pół (o wymianie).
Jak zajdzie konieczno¶ć wymiany tegoż między stanowiskami, to
owszem, tak należy. Jak nie zajdzie, to nie należy.
No więc co z t± wymian±? Może wyjasnisz, jaki jest z tym problem, bo dokumety s± wymieniane między stanowiskami bezproblemowo wła¶nie.

I z zewnętrznym ¶wiatem również? Jak kto¶ sobie życzy doc?

Do tej pory - firmy o których pisze działaja wiele lat, nikt sobie nie życzył. Zewnetrzne firmy dostaj± tylko i wył±czne pliki pdf, często podpisane cyfrowo.

Czy zdecydowałe¶ się opisać ten statystycznie mało istotny przypadek
kiedy firma tego nie potrzebuje?

Czyli trac± na produktywno¶ci (bo choćby zapisać tego PDFa to trzeba wykonać
dodatkowe kroki). Inna rzecz, że nikt tego nie policzył pewnie "ile" trac±.
no tak, wci¶nięcie przycisku do zapisu w pdf-ie, zamiast przycisku save zajmuje dużo czasu...

Nie manipuluj. Nie *zamiast*, a *dodatkowo*, chyba że wszystkie dokumenty macie read-only i tworzycie od nowa jak trzeba nanie¶ć poprawki.

Dokumenty wysyłane przez te firmy na zewn±trz sa zawsze read only.

Dorabiaj sobie co chcesz, używam OSX na codzień. :)
Adobe fanbojem też będę jak będę chciał używać Photoshopa, a nie GIMPa?


Co innego - będę chciał, co innego mówił, że zawsze bedzie to lepsze rozwi±zanie.

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2011-03-30 12:26:18
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin Przemysław Adam Śmiejek
Tak bylo kiedys. Duzo sie zmienilo. Nie jest trudno trafic na biznesowe
wdrozenia OO. Znam przynajmniej jeden przyklad takiego wdrozenia, ktore
zostalo niejako wymuszone przez userow bo nie byli wstanie ogarnac
wstazki w nowych MSO, wiec w koncu dostali OO. Na OO Writera jedna z
pan ciagle mowi: "...i ten nowy word..." ;)

A ja mam odwrotne doświadczenia. Pracownicy wymuszają na pracodawcy
zakup dużej ilości MSO, choć piszą jednostronicowe pisma.

Bo mieli nauczycieli debili, którzy nie nauczyli ich nic ponad to, "gdzie kliknąć w Wordzie".

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-03-30 15:13:25
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 30.03.2011 14:26, to pisze:
begin Przemysław Adam Śmiejek
A ja mam odwrotne doświadczenia. Pracownicy wymuszają na pracodawcy
zakup dużej ilości MSO, choć piszą jednostronicowe pisma.
Bo mieli nauczycieli debili, którzy nie nauczyli ich nic ponad to, "gdzie kliknąć w Wordzie".

Po pierwsze: W znakomitej większości chodzi o samouków, bo mało jeszcze
jest pracowników, którzy szkołę średnią kończyli w XXI wieku.

Po drugie: Ten twĂłj kompleks wobec nauczycieli nie rokuje nadziei na
leczenie? Z czego on wynika? Zwykła zazdrość, czy jakieś bardziej
traumatyczne zdarzenie typu ,,moja dziewczyna mnie rzuciła dla
nauczyciela''?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-04-03 03:43:59
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin Przemysław Adam Śmiejek
Po pierwsze: W znakomitej większości chodzi o samouków, bo mało jeszcze
jest pracowników, którzy szkołę średnią kończyli w XXI wieku.

Chyba w szkolnictwie. ;-)
 
Po drugie: Ten twĂłj kompleks wobec nauczycieli nie rokuje nadziei na
leczenie? Z czego on wynika? Zwykła zazdrość, czy jakieś bardziej
traumatyczne zdarzenie typu ,,moja dziewczyna mnie rzuciła dla
nauczyciela''?

Nauczyciele to w większości debile, którzy nie potrafili poznać jakiejś dziedziny na tyle dobrze, żeby stworzyć coś sensownego, więc "nauczają" tego, co sami z wielkim trudem wkuli. A przy tym, choć generalnie gówno wiedzą, mają się za bóg wie jakich ekspertów.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-03-30 07:53:57
Autor: KRZYZAK
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 29 Mar, 19:51, Wojciech Bancer <prot...@post.pl> wrote:

Może uczyć chociażby wymuszaj±c, czy propaguj±c używanie narzędzi,
z których korzysta się najczę¶ciej w biznesie,

A najczesciej sie uzywa, bo kiedys nauczyciel wymusil. Dobre:)

Data: 2011-03-30 17:18:38
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 30.03.2011 16:53, KRZYZAK pisze:
On 29 Mar, 19:51, Wojciech Bancer <prot...@post.pl> wrote:

Może uczyć chociażby wymuszaj±c, czy propaguj±c używanie narzędzi,
z których korzysta się najczę¶ciej w biznesie,

A najczesciej sie uzywa, bo kiedys nauczyciel wymusil.

Bzudra. W¶ród znanych mi użytkowników Worda, odsetek ludzi, którzy mieli
informatykę w szkole w XXI wieku jest znikomy. Zauważ, że jak kto¶
kończył szkołę ¶redni± około 2005, to obecnie dopiero zaczyna karierę
zawodow±. Znakomita większo¶ć pracowników to jednak absolwenci szkół z
lat 90 lub wcze¶niejszych.



--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-30 18:23:49
Autor: gacek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-03-30 17:18, Przemysław Adam ¦miejek wrote:
W dniu 30.03.2011 16:53, KRZYZAK pisze:
On 29 Mar, 19:51, Wojciech Bancer<prot...@post.pl>  wrote:

Może uczyć chociażby wymuszaj±c, czy propaguj±c używanie narzędzi,
z których korzysta się najczę¶ciej w biznesie,

A najczesciej sie uzywa, bo kiedys nauczyciel wymusil.

Bzudra. W¶ród znanych mi użytkowników Worda, odsetek ludzi, którzy mieli
informatykę w szkole w XXI wieku jest znikomy. Zauważ, że jak kto¶
kończył szkołę ¶redni± około 2005, to obecnie dopiero zaczyna karierę
zawodow±. Znakomita większo¶ć pracowników to jednak absolwenci szkół z
lat 90 lub wcze¶niejszych.

I?

W moim liceum Word był na informatyce w 96. Albo i wcze¶niej.

gacek

Data: 2011-03-30 19:59:13
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 30.03.2011 18:23, gacek pisze:
I?

W moim liceum Word był na informatyce w 96. Albo i wcze¶niej.

No tak, a przecież ,,debil nauczyciel'' mógł zamiast Worda użyć
OpenOffice :-P

Dla tych co nie załapali ironii: W 96 roku na rynku był głównie MSO.

Fanatycy używali WordPerfecta, ale to był sam procesor tekstu, do
którego próbowano póĽniej dorobić resztę, ale cało¶ć prezentowała się
żało¶nie i poza kultowym WordPerfectem (ale jego kultowo¶ć była już
wtedy jedynie echem tego, że był on killerapp w latach 80 i na pocz±tku
90) nie było w ogóle znane szerzej. Zreszt± był to pakiet komercyjny i
płatny. Więc nie bardzo pasuje do idei ,,wybierzmy darmowe i otwarte, bo
darmowe i otwarte rz±dzi''.

Dostępny był również, równie komercyjny i równie mało użyteczny pakiet
Lotusa, który ci±gn±ł głównie na marce z lat 80/90, czyli arkuszu
kalkulacyjnym 1-2-3, bo AmiPro był żałosny. W 96 roku próbowali
podskoczyć Wordowi swoim Lotus WordPro, ale zdechnęli mniej więcej z
przełomem wieków.  Zreszt± był to pakiet komercyjny i płatny. Więc nie
bardzo pasuje do idei ,,wybierzmy darmowe i otwarte, bo darmowe i
otwarte rz±dzi''.

¦ladowe ilo¶ci użytkowników odnotowywał MS Works.  Ale był to pakiet
komercyjny i płatny. Więc nie bardzo pasuje do idei ,,wybierzmy darmowe
i otwarte, bo darmowe i otwarte rz±dzi''.

Produkt znany obecnie jako OpenOffice istniał co prawda w latach 90 pod
mark± StarOffice, ale chyba tylko w Niemczech.  Zreszt± był to pakiet
komercyjny i płatny. Więc nie bardzo pasuje do idei ,,wybierzmy darmowe
i otwarte, bo darmowe i otwarte rz±dzi''.

W latach 90 nie było żadnego (przynajmniej ja nie znam) otwartego i
wolnego pakietu biurowego. Zreszt± wtedy w ogóle nie było mody na
OpenSource i w ¶wiecie Windows praktycznie produkty z tak± licencj± nie
istniały.

W latach 80 triumfy ¶więcił pierwszy uzywalny arkusz kalkulacyjny -
Lotus 1-2-3 oraz pierwszy jako-tako-maj±cy możliwo¶ci procesor tekstu
WordPerfect. Obydwa dosowe. Z er± Windowsa Lotus 1-2-3 przeniósł się na
Windowsa i jeszcze jako¶ ledwie zipał. WordPefect długo nie umiał się
przenie¶ć na Windowsa, a jak już się przeniósł, to nawet nie chciał
zazipać. Word 6 w swojej windzianej wersji był po prostu czadowy. A
Excel robiony na wzór 1-2-3 szybko go przebił i MSO stał się jedynym
sensownym rozwi±zaniem.

Dopiero ~2000 roku ¶p. Sun wykupił niemieckiego StarOffice, wydał go za
darmo, a następnie otworzył i zacz±ł inwestować w rozwój.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-31 13:34:10
Autor: ±ćęłń󶼿
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Cały czas istnieje darmowy IMB Lotus Symphony.
Polecam.
Ma ciut mniejsze możliwo¶ci niż OO, ale to co ma ma o niebo bardziej strawne.
Co i tak nie riozwi±że kłopotu rozjeżdżania się dokumentów (tabele, formatowania itp.) zapisywanych w formatach RTF czy DOC pomiędzy
różnymi aplikacjami.

Data: 2011-03-31 14:43:29
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 31.03.2011 13:34, ±ćęłń󶼿 pisze:
Cały czas istnieje darmowy IMB Lotus Symphony.

Nie przez cały czas, a ,,w pewnym momencie zachciało nam się nazwać
OpenOffica nazw± Lotus, bo chcieli¶my zrobić furorę na dawnej marce, ale
nie wyszło''.



--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-04-03 03:52:23
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin Przemysław Adam Śmiejek
Bzudra. Wśród znanych mi użytkowników Worda, odsetek ludzi, którzy mieli
informatykÄ™ w szkole w XXI wieku jest znikomy. ZauwaĹĽ, ĹĽe jak ktoĹ›
kończył szkołę średnią około 2005, to obecnie dopiero zaczyna karierę
zawodową. Znakomita większość pracowników to jednak absolwenci szkół z
lat 90 lub wcześniejszych.

Zaczęli używać Worda gdy był "darmowy" i tak im już zostało. --
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-03-30 17:27:20
Autor: Wojciech Bancer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-03-30, KRZYZAK <krzyzakov@gmail.com> wrote:

[...]

Może uczyć chociażby wymuszaj±c, czy propaguj±c używanie narzędzi,
z których korzysta się najczę¶ciej w biznesie,

A najczesciej sie uzywa, bo kiedys nauczyciel wymusil. Dobre:)

Nie. Najczę¶ciej się używa, bo kiedy¶ nie było darmowych pakietów o sensownej funkcjonalno¶ci. Teraz zaczynaj± się pojawiać, zaczynaj± konkurować, ale jeszcze
trochę czasu minie, a w okresie przej¶ciowym i tak warto znać możliwo¶ci
obu pakietów.

Oczywi¶cie można też focha strzelać "że to kosztuje", ale to zwyczajne pieniactwo jest.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-03-31 06:32:21
Autor: KRZYZAK
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 30 Mar, 19:27, Wojciech Bancer <prot...@post.pl> wrote:

Nie. Najcz ciej si u ywa, bo kiedy nie by o darmowych pakiet w o sensownej
funkcjonalno ci. Teraz zaczynaj si pojawia , zaczynaj konkurowa , ale jeszcze
troch czasu minie, a w okresie przej ciowym i tak warto zna mo liwo ci
obu pakiet w.

Wlasnie tym mniej minie im bardziej zacznie sie promowac rozwiazania
nie tylko jedynie sluszne. Niekoniecznie musza byc darmowe.
Uczenie czegos "bo wszyscy uzywaja" tworzy dodatnie sprzezenie
zwrotne, co sprzyja szybszemu zmonopolizowaniu rynku. W efekcie jest
to niekorzystne dla wszystkich, bo monopolista spoczywa na laurach.

Data: 2011-03-31 16:46:45
Autor: Wojciech Bancer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-03-31, KRZYZAK <krzyzakov@gmail.com> wrote:

[...]

Nie. Najcz ciej si u ywa, bo kiedy nie by o darmowych pakiet w o sensownej
funkcjonalno ci. Teraz zaczynaj si pojawia , zaczynaj konkurowa , ale jeszcze
troch czasu minie, a w okresie przej ciowym i tak warto zna mo liwo ci
obu pakiet w.

Wlasnie tym mniej minie im bardziej zacznie sie promowac rozwiazania
nie tylko jedynie sluszne.

Znaczy postulujesz równoległe istnienie XHTML, MSHTML, Apple HTML, Nescape HTML,
Mozilla HTML, Jasia HTML itd w imię konkurencji? BTDTGTTS. I kasa jaka poszła na developement "uniwersalnych" i pasuj±cych do wszystkiego rozwi±zań też jest niebagatelna. Dziękuję, postoję.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-04-03 03:51:42
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin Wojciech Bancer
Znaczy postulujesz równoległe istnienie XHTML, MSHTML, Apple HTML,
Nescape HTML, Mozilla HTML, Jasia HTML itd w imiÄ™ konkurencji? BTDTGTTS.
I kasa jaka poszła na developement "uniwersalnych" i pasujących do
wszystkiego rozwiązań też jest niebagatelna. Dziękuję, postoję.

Według Ciebie to analogia do Worda i Writera? Nie kompromituj się...

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-04-03 10:19:06
Autor: Wojciech Bancer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-04-03, to <to@abc.xyz> wrote:
begin Wojciech Bancer

Znaczy postulujesz równoległe istnienie XHTML, MSHTML, Apple HTML,
Nescape HTML, Mozilla HTML, Jasia HTML itd w imię konkurencji? BTDTGTTS.
I kasa jaka poszła na developement "uniwersalnych" i pasuj±cych do
wszystkiego rozwi±zań też jest niebagatelna. Dziękuję, postoję.

Według Ciebie to analogia do Worda i Writera? Nie kompromituj się...

To przykład co zrobiła konkurencja za wszelk± cenę, a nie analogia.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-04-03 22:36:17
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin Wojciech Bancer
Znaczy postulujesz równoległe istnienie XHTML, MSHTML, Apple HTML,
Nescape HTML, Mozilla HTML, Jasia HTML itd w imiÄ™ konkurencji?
BTDTGTTS. I kasa jaka poszła na developement "uniwersalnych" i
pasujących do wszystkiego rozwiązań też jest niebagatelna. Dziękuję,
postojÄ™.

Według Ciebie to analogia do Worda i Writera? Nie kompromituj się...

To przykład co zrobiła konkurencja za wszelką cenę, a nie analogia.

Ten przykład pokazuje, że nie wiesz o czym piszesz. A kontekst w jakim go przytoczyłeś, że nie rozumiesz o czym dyskutujesz.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-04-03 23:48:57
Autor: Wojciech Bancer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-04-03, to <to@abc.xyz> wrote:

[...]

Według Ciebie to analogia do Worda i Writera? Nie kompromituj się...

To przykład co zrobiła konkurencja za wszelk± cenę, a nie analogia.

Ten przykład pokazuje, że nie wiesz o czym piszesz. A kontekst w jakim go przytoczyłe¶, że nie rozumiesz o czym dyskutujesz.

No jasne. Ja nic nie wiem, a Ty masz zawsze rację. Taki aksjomat. :)

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-03-30 08:07:03
Autor: Tomasz Kaczanowski
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Wojciech Bancer pisze:
On 2011-03-29, Maciek <maciek@emti.one.nospam.pl> wrote:

[...]

Ale interesuje Cię jaka¶ dyskusja merytoryczna, czy tak po prostu
wyzło¶liwiasz się, bo masz to w naturze?
Wyzło¶liwiam się, bo jestem nauczycielem, który niestety wie, że zarzuty nie
s± wyssane z palca.

No to odbijam piłeczkę. Może uczyć chociażby wymuszaj±c, czy propaguj±c używanie narzędzi, z których korzysta się najczę¶ciej w biznesie, a nie z narzędzi, które forsuje garstka idealistów jako pseudo-alternatywę.

hmm znam co najmniej kilka ¶redniej wielko¶ci firm, gdzie podstawowym formatem wymiany dokumentów do edycji s± dokumenty open office...


Nauka kosztuje. Takie życie. Jako¶ nie widzę tu pytania, czy to legalne
że nauczyciel wymaga np. posiadania podręcznika, czy zeszytów. Office
dla domu to wydatek rzędu 300-350 zł (koszt raptem 2-3 gier).


Czyli ma wydać 300zł + koszty systemu na rzecz, która przyda mu się do rozwi±zania jakiegos idiotycznego zadania domowego? To dopiero podej¶cie byznesowe...

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2011-03-30 10:14:23
Autor: Wojciech Bancer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-03-30, Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> wrote:

[...]

Może uczyć chociażby wymuszaj±c, czy propaguj±c używanie narzędzi, z których korzysta się najczę¶ciej w biznesie, a nie z narzędzi, które forsuje garstka idealistów jako pseudo-alternatywę.

hmm znam co najmniej kilka ¶redniej wielko¶ci firm, gdzie podstawowym formatem wymiany dokumentów do edycji s± dokumenty open office...

No i?

Nauka kosztuje. Takie życie. Jako¶ nie widzę tu pytania, czy to legalne
że nauczyciel wymaga np. posiadania podręcznika, czy zeszytów. Office
dla domu to wydatek rzędu 300-350 zł (koszt raptem 2-3 gier).

Czyli ma wydać 300zł + koszty systemu na rzecz, która przyda mu się do rozwi±zania jakiegos idiotycznego zadania domowego? To dopiero podej¶cie byznesowe...

Fanboj alert.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-03-29 18:40:18
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 16:08, to pisze:
To niech sobie nauczyciel-matoł zainstaluje OO. Przecież jest darmowe.

I 1000 innych programów, które sobie matoły-uczniowie nie potrafiący
zrobić Zapisz jako -- > Word wymyślą.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-29 23:09:31
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin Przemysław Adam Śmiejek
To niech sobie nauczyciel-matoł zainstaluje OO. Przecież jest darmowe.

I 1000 innych programĂłw,

Potrzebujesz 1000 programĂłw do napisania tekstu?

które sobie matoły-uczniowie nie potrafiący
zrobić Zapisz jako -- > Word wymyślą.

Korzystałeś kiedyś z tej opcji i patrzyłeś jak to potem wygląda w Wordzie?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-03-30 01:38:11
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 30.03.2011 01:09, to pisze:
begin Przemysław Adam Śmiejek
To niech sobie nauczyciel-matoł zainstaluje OO. Przecież jest darmowe.
I 1000 innych programĂłw,
Potrzebujesz 1000 programĂłw do napisania tekstu?

Nie zrozumiałeś.

które sobie matoły-uczniowie nie potrafiący
zrobić Zapisz jako -- > Word wymyślą.
Korzystałeś kiedyś z tej opcji i patrzyłeś jak to potem wygląda w Wordzie?

Tak. Na tyle, na ile możliwości Writera są wystarczające, na tyle jest w
porzÄ…dku.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-30 08:48:54
Autor: szerszen
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow


Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4d91e7ec$0$2503$65785112@news.neostrada.pl...

To niech sobie nauczyciel-matoł zainstaluje OO. Przecież jest darmowe.

tylko zdaje się że nie rozumiesz, że nauczyciel nie chce uczy każdej alternatywy dla office'a, tylko office'a, bo w przyszłej pracy to w 9 przypadkach na 10, uczeń na niego trafi, proste i nieskomplikowane, nie znamy dokładnie zagadnień poruszanych przez nauczyciela, nie wiemy co to za projekt i jakie funkcje worda poruszał, więc możemy gdybać, ale niestety nie wszystko po między officem a alternatywami jest 1:1 i nie wszystko po konwersji działać będzie tak samo, jeśli w ogóle

Data: 2011-04-02 22:37:38
Autor: KRZYZAK
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Dnia Wed, 30 Mar 2011 08:48:54 +0200, szerszen napisał(a):

tylko zdaje się że nie rozumiesz, że nauczyciel nie chce uczy każdej alternatywy dla office'a, tylko office'a, bo w przyszłej pracy to w 9 przypadkach na 10, uczeń na niego trafi,

To wtedy pracodawca przeszkoli go w narzedziu, ktore stosuje. W kilka dni.

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2011-04-03 03:55:46
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin KRZYZAK
To wtedy pracodawca przeszkoli go w narzedziu, ktore stosuje. W kilka
dni.

W kilka dni to chyba zakład pracy chronionej zatrudniający niedorozwiniętych umysłowo. --
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-04-03 13:23:46
Autor: user
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 2011-04-02 22:37, KRZYZAK pisze:
Dnia Wed, 30 Mar 2011 08:48:54 +0200, szerszen napisał(a):

tylko zdaje się że nie rozumiesz, że nauczyciel nie chce uczy każdej
alternatywy dla office'a, tylko office'a, bo w przyszłej pracy to w 9
przypadkach na 10, uczeń na niego trafi,

To wtedy pracodawca przeszkoli go w narzedziu, ktore stosuje. W kilka dni.

Nie. Raczej zatrudni takiego, którego nie trzeba przeszkalać. To w interesie ucznia jest, aby poprosić o umożliwienie skorzystania z narzędzia poza zajęciami.

Data: 2011-04-03 13:35:54
Autor: spp
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 2011-04-03 13:23, user@domain.invalid pisze:

To wtedy pracodawca przeszkoli go w narzedziu, ktore stosuje. W kilka
dni.

Nie. Raczej zatrudni takiego, którego nie trzeba przeszkalać. To w
interesie ucznia jest, aby poprosić o umożliwienie skorzystania z
narzędzia poza zajęciami.

Po co poza skoro można na zajęciach?

--
spp

Data: 2011-04-03 14:23:55
Autor: KRZYZAK
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Dnia Sun, 03 Apr 2011 13:23:46 +0200, user@domain.invalid napisał(a):

Nie. Raczej zatrudni takiego, którego nie trzeba przeszkalać.

Jesli bedzie kierowal sie takim kryterium, to jest idiota i pewnie placi
gowniane pieniadze.


--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2011-04-03 13:30:31
Autor: Wojciech Bancer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-04-03, KRZYZAK <krzyzak@krzyzak.pl> wrote:

[...]

Nie. Raczej zatrudni takiego, którego nie trzeba przeszkalać.

Jesli bedzie kierowal sie takim kryterium, to jest idiota i pewnie placi
gowniane pieniadze.

A je¶li Twoim, to powinien zatrudniać już w przedszkolu i przeszkalać
do wszystkiego, wł±cznie z nauk± czytania i pisania. :>

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-04-04 09:12:28
Autor: szerszen
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow


Użytkownik "KRZYZAK" <krzyzak@krzyzak.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:dia0g18fjrbh$.74ffhr2cd1qg.dlg@40tude.net...

To wtedy pracodawca przeszkoli go w narzedziu, ktore stosuje. W kilka dni.

ta jasne, a jak będziesz się chciał zatrudnić na dtp, to wykażesz się dobrymi chęciami, a pracodawca zafunduje ci szkolenie z creative suit ;)
ty tak na poważnie?

Data: 2011-04-06 21:58:24
Autor: KRZYZAK
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Dnia Mon, 4 Apr 2011 09:12:28 +0200, szerszen napisał(a):

ta jasne, a jak będziesz się chciał zatrudnić na dtp, to wykażesz się dobrymi chęciami, a pracodawca zafunduje ci szkolenie z creative suit ;)
ty tak na poważnie?

A w ktorym liceum tego ucza?

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2011-04-07 09:57:32
Autor: szerszen
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow


Użytkownik "KRZYZAK" <krzyzak@krzyzak.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:msv1sy1rrzaj.5snp0zlj12i7.dlg@40tude.net...

A w ktorym liceum tego ucza?

być może w jaki¶ plastycznych ucz±, ale nie o tym mowa była

Data: 2011-04-07 19:52:23
Autor: KRZYZAK
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Dnia Thu, 7 Apr 2011 09:57:32 +0200, szerszen napisał(a):

być może w jaki¶ plastycznych ucz±, ale nie o tym mowa była

Ano wlasnie, mowa byla o Wordzie, ktorego mozna opanowac w 3 dni. To jest
najczesciej aplikacja, ktora ulatwia robote, a nie glowne narzedzie.

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2011-04-08 09:17:17
Autor: szerszen
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow


Użytkownik "KRZYZAK" <krzyzak@krzyzak.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:t8me25anrbpy$.1445ueml55kl8$.dlg@40tude.net...

Ano wlasnie, mowa byla o Wordzie, ktorego mozna opanowac w 3 dni. To jest
najczesciej aplikacja, ktora ulatwia robote, a nie glowne narzedzie.

w 3 dni to możesz opanować co najwyżej jego podstawowe funkcjonalno¶ci dotycz±ce justowania tekstu, ale pełnie jego możliwo¶ci

Data: 2011-04-08 15:53:11
Autor: KRZYZAK
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Dnia Fri, 8 Apr 2011 09:17:17 +0200, szerszen napisał(a):

w 3 dni to możesz opanować co najwyżej jego podstawowe funkcjonalno¶ci dotycz±ce justowania tekstu, ale pełnie jego możliwo¶ci

Ale ja nie pisze o VBA, tylko o normalnej funkcjonalnosci edytora.

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2011-04-08 15:57:50
Autor: szerszen
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow


Użytkownik "KRZYZAK" <krzyzak@krzyzak.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:16v3hqg2vnuec.1mvx76ra5emy0.dlg@40tude.net...

Ale ja nie pisze o VBA, tylko o normalnej funkcjonalnosci edytora.

ja też nie pisze o vba, tylko o opanowaniu funkcjonalno¶ci edytora, pisz±c opanowaniu, mam na my¶li płynne się nim posługiwanie, a nie jazda myszk± i szukanie po menu tego co chcesz

Data: 2011-04-08 16:08:22
Autor: Tomasz Kaczanowski
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
szerszen pisze:


Użytkownik "KRZYZAK" <krzyzak@krzyzak.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:16v3hqg2vnuec.1mvx76ra5emy0.dlg@40tude.net...

Ale ja nie pisze o VBA, tylko o normalnej funkcjonalnosci edytora.

ja też nie pisze o vba, tylko o opanowaniu funkcjonalno¶ci edytora, pisz±c opanowaniu, mam na my¶li płynne się nim posługiwanie, a nie jazda myszk± i szukanie po menu tego co chcesz


Płynne posługiwanie się to kwestia do¶wiadczenia (czyli używania dłuższego). Tu czasami okazuje się, że nawet w narzędziach jednego producenta pozmieniaj± się skróty klawiszowe - nawet czasem kwestia wersji językowej może mieć znaczenie. Dlatego istotniejsze jest poznanie tego, co chcesz znaleĽć niż gdzie to znaleĽć w danym narzędziu.

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2011-04-11 08:42:52
Autor: szerszen
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow


Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:inn4sn$f99$1@news.onet.pl...


wersji językowej może mieć znaczenie. Dlatego istotniejsze jest poznanie tego, co chcesz znaleĽć niż gdzie to znaleĽć w danym narzędziu.

ale to nawet w wordzie zajmie zielonemu więcej niż trzy dni, bo przy takim założeniu jak krzyżak zrobił, to ¶miało mogę założyć, że znam każdy edytor tekstu, program do obróbki grafiki wektorowej czy bitmapowej jaki powstał

Data: 2011-04-03 03:55:09
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin szerszen
tylko zdaje siÄ™ ĹĽe nie rozumiesz, ĹĽe nauczyciel nie chce uczy kaĹĽdej
alternatywy dla office'a, tylko office'a

Gówno mnie obchodzi czego chce jakiś niedorozwinięty nauczyciel/

bo w przyszłej pracy to w 9
przypadkach na 10, uczeń na niego trafi

Z całą pewnością tak będzie, jeśli w szkole będą uczyć tylko Worda i właśnie o to chodzi, żeby tak nie było, bo pieniądze wydane na produkt, który wykorzystuje się w 1% podczas gdy można by użyć darmowego produktu, którego wykorzysta się w 5% są totalnie zmarnowane.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-04-04 09:14:15
Autor: szerszen
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow


Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4d97ef9c$0$2454$65785112@news.neostrada.pl...

Gówno mnie obchodzi czego chce jakiś niedorozwinięty nauczyciel/

ciebie może tak, uczniów już nie, z alternatyw mogą się szkolić w domu, zamiast łupać godzinami w gry ;)

Z całą pewnością tak będzie, jeśli w szkole będą uczyć tylko Worda i
właśnie o to chodzi, żeby tak nie było, bo pieniądze wydane na produkt,
który wykorzystuje się w 1% podczas gdy można by użyć darmowego produktu,
ktĂłrego wykorzysta siÄ™ w 5% sÄ… totalnie zmarnowane.

a to już jest temat na zupełnie inna dyskusję

Data: 2011-03-29 10:11:04
Autor: Misiek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

Użytkownik "Maciek" <maciek@emti.one.nospam.pl> napisał w wiadomo¶ci news:4d90bcde$0$2440$65785112news.neostrada.pl...
begin o nicku Swierszcz napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:

 pracy domowej
Kluczowe. Jeśli to praca domowa, a nie wykonywana na lekcji.

napisanej w komercyjnym programie MS WORD?
Nauczyciel nie chce przyjac pracy wykonanej w darmowym OpenOffice.
Nie ma prawa. Chyba, ze kupił uczniowi pakiet Microsoftu.


napisz w openoffice, zapisz jako *.doc i po sprawie

Data: 2011-03-28 19:09:00
Autor: .B:artek.
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 28-03-2011 18:48, Swierszcz pisze:
Witam,

czy nauczyciel w liceum ma prawo zmuszac ucznia do oddania pracy domowej
napisanej w komercyjnym programie MS WORD?
Nauczyciel nie chce przyjac pracy wykonanej w darmowym OpenOffice.

A OO nie zapisze w formacie .doc?

--
..B:artek.

Data: 2011-03-28 11:29:07
Autor: Rafal M
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 28 Mar, 19:09, ".B:artek." <ma...@nie.ma.i.nie.bylo.pl> wrote:

A OO nie zapisze w formacie .doc?


Bez problemu.

Czy bardziej skomplikowanych plikach niestety moga sie pojawic roznice
w wygladzie.

Pozdrawiam
Rafal

Data: 2011-03-29 22:52:40
Autor: Andrzej Lawa
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 28.03.2011 20:29, Rafal M pisze:

Czy bardziej skomplikowanych plikach niestety moga sie pojawic roznice
w wygladzie.

Nie większe, niż pomiędzy różnymi wersjami M$ Office.

Pomijam kwestię skryptów ;)

Data: 2011-03-29 08:42:26
Autor: Tomasz Kaczanowski
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
..B:artek. pisze:
W dniu 28-03-2011 18:48, Swierszcz pisze:
Witam,

czy nauczyciel w liceum ma prawo zmuszac ucznia do oddania pracy domowej
napisanej w komercyjnym programie MS WORD?
Nauczyciel nie chce przyjac pracy wykonanej w darmowym OpenOffice.

A OO nie zapisze w formacie .doc?


Zapisywać, zapisuje, ale nie zawsze potem wy¶wietla się wła¶ciwie...

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2011-03-28 19:10:46
Autor: Dysiek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
czy nauczyciel w liceum ma prawo zmuszac ucznia do oddania pracy domowej napisanej w komercyjnym programie MS WORD?
Nauczyciel nie chce przyjac pracy wykonanej w darmowym OpenOffice.

Mysle, ze nie moze. U nas za czasow licealnych byla podobna akcja - prosze oddac tekst zapisany w Word (byly to jeszcze czasy gdzie Office kosztowal jakies 2 tysiace), ale na uwage, ze nie mam Office zaproponowal OpenOffice.

Dysiek

Data: 2011-03-28 20:10:20
Autor: Jotte
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomo¶ci news:imqfeu$t5h$1inews.gazeta.pl...
czy nauczyciel w liceum ma prawo zmuszac ucznia do oddania pracy domowej napisanej w komercyjnym programie MS WORD?
Nauczyciel nie chce przyjac pracy wykonanej w darmowym OpenOffice.

Mysle, ze nie moze. U nas za czasow licealnych byla podobna akcja - prosze oddac tekst zapisany w Word (byly to jeszcze czasy gdzie Office kosztowal jakies 2 tysiace), ale na uwage, ze nie mam Office zaproponowal OpenOffice.

A co my¶lisz w ogóle o wymaganiu oddania w postaci pliku?
Uczeń ma zeszyty, podręczniki, materiały pi¶mienne, inne akcesoria.
A czy uczeń musi mieć komputer?
Co je¶li rodziców nie stać?

--
Jotte

Data: 2011-03-28 20:38:09
Autor: Dysiek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
A co my¶lisz w ogóle o wymaganiu oddania w postaci pliku?
Uczeń ma zeszyty, podręczniki, materiały pi¶mienne, inne akcesoria.
A czy uczeń musi mieć komputer?
Co je¶li rodziców nie stać?

Tak sie sklada ze bylem w klasie inf-mat-fiz, wiec mozna zalozyc ze kazdy ma w takiej klasie kompa i tak bylo. Ale bylem niezlym draniem w LO ;-) i oczywiscie zadalem tez to pytanie (jak sie okazalo, ze mona dzialac w OpenOffice) - zgodzono sie udostepnic pracownie informatyczna. Pan juz pozniej nic nie zadawal do domu - widac nie lubil siedziec po godzinach :D

Dysiek

Data: 2011-03-28 20:56:22
Autor: Stokrotka
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

Co je¶li rodziców nie stać?

Tak sie sklada ze bylem w klasie inf-mat-fiz, wiec mozna zalozyc ze kazdy ma w takiej klasie kompa i tak bylo.
Bzdura. Skończyłam informatykę na UW, co prawda zaczynałam w 87 roku,
ale pszez cały okres sudiowania nie miałam komputera w domu, ani żaden domownik.

Obużaj±ce jest nadal dla mnie założenie, że każdy ma komputer, zwłaszcza uczeń - osoba niezarabiaj±ca, będ±ca na utszymaniu rodzicuw, w wieku gdy zapasy pieniędzy może zgromadzone pszed narodzeniem delikwenta już dawno się skończyły, a zwyczajny apetyt normalnego nastolatka na białko/mięso itp jest nieograniczony.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucaj± bezmy¶lnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

Data: 2011-03-28 20:59:25
Autor: Dysiek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Obużaj±ce jest nadal dla mnie założenie, że każdy ma komputer, zwłaszcza uczeń - osoba niezarabiaj±ca, będ±ca na utszymaniu rodzicuw, w wieku gdy zapasy pieniędzy może zgromadzone pszed narodzeniem delikwenta już dawno się skończyły, a zwyczajny apetyt normalnego nastolatka na białko/mięso itp jest nieograniczony.

Jak widzisz szkola wybrnela z problemu - nikogo nie dyskryminowano z powodu nieposiadania kompa. A'propo posiadania kompa - wg Gazety Wyborczej i ankiety OBOP-u (?) 91% mlodziezy do lat 16 ma kompa.

Dysiek

Data: 2011-03-28 21:02:30
Autor: SDD
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

Użytkownik "Stokrotka" <ortografia1@autograf.pl> napisał w wiadomo¶ci news:imqlkt$6d3$1news.onet.pl...

Bzdura. Skończyłam informatykę na UW, co prawda zaczynałam w 87 roku,
ale pszez cały okres sudiowania nie miałam komputera w domu, ani żaden domownik.

Nie umniejszajac niestosownosci zachowania nauczyciela - w 87 roku komputer byl czyms zupelnie innym niz teraz.
Odpowiednikiem komputera w 87 roku byly: radioodbiornik oraz czarnobialy telewizor.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2011-03-28 21:04:48
Autor: qwerty
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
UĹĽytkownik "Stokrotka"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup dyskusyjnych:imqlkt$6d3$1@news.onet.pl...
Bzdura. Sko�czy�am informatyk� na UW, co prawda zaczyna�am w 87 roku,
ale pszez ca�y okres sudiowania nie mia�am komputera w domu, ani �aden domownik.

A do tej pory nie potrafisz skonfigurować czytnika.

Data: 2011-03-28 21:25:37
Autor: Robert Tomasik
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Użytkownik "Stokrotka" <ortografia1@autograf.pl> napisał w wiadomo¶ci news:imqlkt$6d3$1news.onet.pl...

Co je¶li rodziców nie stać?

Tak sie sklada ze bylem w klasie inf-mat-fiz, wiec mozna zalozyc ze kazdy ma w takiej klasie kompa i tak bylo.
Bzdura. Skończyłam informatykę na UW, co prawda zaczynałam w 87 roku,
ale pszez cały okres sudiowania nie miałam komputera w domu, ani żaden domownik.

W 1987 roku, to raczej mało prawdopodobne, by¶ miał co¶ poza ATARI czy UNIPOLBRIT-em. Też w tym okresie studiowałem. Komputer, to był typu ODRA. PC -ty pojawiły się na przełomie 89/90 roku chyba. Z dwoma flopami FDD :-) ale bez HDD.

Data: 2011-03-28 17:04:41
Autor: witek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 3/28/2011 2:25 PM, Robert Tomasik wrote:
PC -ty pojawiły się na przełomie 89/90 roku chyba.

dwa lata wczesniej juz pracowałem na 8086.
W 90-tym to go można już było w sklepach z półki dostać.

Data: 2011-03-28 21:50:52
Autor: Stokrotka
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W 1987 roku, to raczej mało prawdopodobne, by¶ miał co¶ poza ATARI czy UNIPOLBRIT-em. Też w tym okresie studiowałem. Komputer, to był typu ODRA.
Nie ODRY już nie było, była MERA 400.

PC -ty pojawiły się na przełomie 89/90 roku chyba.
Już gdy byłam na 1 roku  były w komputerowni ,
i działały, ale dla starszego roku, osobne nie poł±czne w sieć.

Z dwoma flopami FDD :-) ale bez HDD.
Rozmaito¶ci były, bezdyskowce w sieci pod zdaje się Nowelem ale to duuużo potem,
w komputerowni w PKiNie zdaje się 1 lub 2 sztuki nie sieciowe,
ja praktycznie wtedy nie potrafiłam pracować bez dysku, a i zdaje się nie miałam dyskietek, pierwsze kupiłam sobie dopiero na 2 roku.
Normalnie pracowałam na 2 roku na dyskowym komputerku w małej sieci (na Smyczkach).

Pamiętem podsłuhan± na korytażu rozmowę pomiędzy asystentami:
"Je¶li student nie umie pszegrać czego¶ z dysku na dysk, to tu nie ma dla niego miejsca..."
Pamietam też co my¶lałam:
"A uczył kto¶ tu tego?"

Co można zestawić z autentyczn± sytuacj± około grudnia, na pierwszym roku.
Prowadz±cy pszynosi zadania do zaprogramowania, rozdaje, czytam swoje:
"......Efektem pracy programu ma być plik: wynik."
I moje pytanie: "A co to jest plik?"
A czego nas uczono od paĽdziernika: asemblera, podstaw pascala itp w ilo¶ci około 2h ćwiczeń (pszy tablicy) i 2h wykładu na tydzień.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucaj± bezmy¶lnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

Data: 2011-03-28 23:14:22
Autor: Robert Tomasik
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Użytkownik "Stokrotka" <ortografia1@autograf.pl> napisał w wiadomo¶ci news:imqor4$kfa$1news.onet.pl...
W 1987 roku, to raczej mało prawdopodobne, by¶ miał co¶ poza ATARI czy UNIPOLBRIT-em. Też w tym okresie studiowałem. Komputer, to był typu ODRA.
Nie ODRY już nie było, była MERA 400.

PC -ty pojawiły się na przełomie 89/90 roku chyba.
Już gdy byłam na 1 roku  były w komputerowni ,
i działały, ale dla starszego roku, osobne nie poł±czne w sieć.

PC-ty? No cóż. Byłe¶ na botszej uczelni chyba :-)

Z dwoma flopami FDD :-) ale bez HDD.
Rozmaito¶ci były, bezdyskowce w sieci pod zdaje się Nowelem ale to duuużo potem,
w komputerowni w PKiNie zdaje się 1 lub 2 sztuki nie sieciowe,
ja praktycznie wtedy nie potrafiłam pracować bez dysku, a i zdaje się nie miałam dyskietek, pierwsze kupiłam sobie dopiero na 2 roku.
Normalnie pracowałam na 2 roku na dyskowym komputerku w małej sieci (na Smyczkach).

No cóż. Inna uczelnia.

Pamiętem podsłuhan± na korytażu rozmowę pomiędzy asystentami:
"Je¶li student nie umie pszegrać czego¶ z dysku na dysk, to tu nie ma dla niego miejsca..."
Pamietam też co my¶lałam:
"A uczył kto¶ tu tego?"

Co można zestawić z autentyczn± sytuacj± około grudnia, na pierwszym roku.
Prowadz±cy pszynosi zadania do zaprogramowania, rozdaje, czytam swoje:
"......Efektem pracy programu ma być plik: wynik."
I moje pytanie: "A co to jest plik?"
A czego nas uczono od paĽdziernika: asemblera, podstaw pascala itp w ilo¶ci około 2h ćwiczeń (pszy tablicy) i 2h wykładu na tydzień.

No ja zaczynałem od takich wynalazków, jak FORTRAN i programowanie takimi kartami drukowanymi. Potem był BASIC. Potem dopiero inne :-) Ale to w sumie już chyba bardziej we własnym zakresie. Ale ja ne jestem informatykiem.

Data: 2011-03-29 22:56:48
Autor: Andrzej Lawa
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 28.03.2011 21:25, Robert Tomasik pisze:

W 1987 roku, to raczej mało prawdopodobne, by¶ miał co¶ poza ATARI czy
UNIPOLBRIT-em. Też w tym okresie studiowałem. Komputer, to był typu
ODRA. PC -ty pojawiły się na przełomie 89/90 roku chyba. Z dwoma flopami
FDD :-) ale bez HDD.

Lito¶ci... To już była epoka póĽnych AT, a do niektórych zaczęły docierać nawet 386-tki. Przypomina mi się test w Komputerze z tamtych lat 386-tki w dużej wieży z HDD 80MB - wg. testerów ogromny potencjał takiej maszyny jeszcze przez lata nie mógłby być w pełni wykorzystany przez użytkownika domowego ;->

Data: 2011-03-29 23:06:51
Autor: Stokrotka
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
...na przełomie 89/90 roku chyba. Z dwoma flopami
FDD :-) ale bez HDD.

Lito¶ci... To już była epoka póĽnych AT, ...

Nie czepiaj się roku ponad 20 lat wstecz. To mniej niż 5%.
To egzamin z histori informatyki?
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucaj± bezmy¶lnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

Data: 2011-03-28 21:35:37
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin Stokrotka
Obu¿aj±ce jest nadal dla mnie za³o¿enie, ¿e ka¿dy ma komputer, zw³aszcza
uczeñ - osoba niezarabiaj±ca, bêd±ca na utszymaniu rodzicuw, w wieku gdy
zapasy pieniĂŞdzy moÂże zgromadzone pszed narodzeniem delikwenta juÂż dawno
siê skoñczy³y, a zwyczajny apetyt normalnego nastolatka na bia³ko/miêso
itp jest nieograniczony.

Komputer można kupić za 500 zł. Albo nawet taniej. Taki w zupełności wystarczający do pisania czy (większości) internetu.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-03-29 00:13:04
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 28.03.2011 23:35, to pisze:
Komputer można kupić za 500 zł. Albo nawet taniej. Taki w zupełności wystarczający do pisania czy (większości) internetu.

A Worda za około 400zł i to bodajże nawet na 3 stanowiska.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-28 22:45:45
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin Przemysław Adam Śmiejek
Komputer można kupić za 500 zł. Albo nawet taniej. Taki w zupełności
wystarczający do pisania czy (większości) internetu.

A Worda za około 400zł i to bodajże nawet na 3 stanowiska.

A Windows rozdają za darmo? Po za tym po co ktoś ma marnować 400 zł (+ cena Windowsa) na kompletnie niepotrzebny mu produkt?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-03-29 09:23:15
Autor: Tomasz Kaczanowski
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 28.03.2011 23:35, to pisze:
Komputer można kupić za 500 zł. Albo nawet taniej. Taki w zupełności wystarczający do pisania czy (większości) internetu.

A Worda za około 400zł i to bodajże nawet na 3 stanowiska.



Czyli cena softu (bo dolicz jeszcze windows) przewyzsza cene sprzetu....   I to tylko po to, by odrobic jedno zadanie domowe wymyĹ›lone przez jakiegoĹ› idiotÄ™?

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2011-04-02 22:34:41
Autor: KRZYZAK
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Dnia Tue, 29 Mar 2011 00:13:04 +0200, Przemysław Adam ¦miejek napisał(a):

A Worda za około 400zł i to bodajże nawet na 3 stanowiska.

O kurteczka! Jak tanio! Lece kupic ze 3 sztuki..
Bede mogl wreszcie napisac list do cioci:)

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2011-03-29 08:07:56
Autor: Andy Niemczuk
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

"Stokrotka" <ortografia1@autograf.pl> schrieb im Newsbeitrag news:imqlkt$6d3$1news.onet.pl...

Co je¶li rodziców nie stać?

Tak sie sklada ze bylem w klasie inf-mat-fiz, wiec mozna zalozyc ze kazdy ma w takiej klasie kompa i tak bylo.
Bzdura. Skończyłam informatykę na UW, co prawda zaczynałam w 87 roku,
ale pszez cały okres sudiowania nie miałam komputera w domu, ani żaden domownik.

Obużaj±ce jest nadal dla mnie założenie, że każdy ma komputer, zwłaszcza uczeń - osoba niezarabiaj±ca, będ±ca na utszymaniu rodzicuw, w wieku gdy zapasy pieniędzy może zgromadzone pszed narodzeniem delikwenta już dawno się skończyły, a zwyczajny apetyt normalnego nastolatka na białko/mięso itp jest nieograniczony.

A idĽżesz ty w pizdu nawiedzona krowo....

Data: 2011-03-28 19:11:46
Autor: dK
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

Użytkownik "Swierszcz" <nie@wiem.pl> napisał w wiadomości news:imqe4q$1dr$1news.dialog.net.pl...
Witam,

czy nauczyciel w liceum ma prawo zmuszac ucznia do oddania pracy domowej napisanej w komercyjnym programie MS WORD?
Nauczyciel nie chce przyjac pracy wykonanej w darmowym OpenOffice.


A co za problem w Open Office zapisać sobie wynik w formacie doc?
MoĹĽe nauczyciel ma problem z otwarciem takiej pracy? Przecie Word nie otworzy pliku .odt.

dK

Data: 2011-03-28 19:16:58
Autor: .B:artek.
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 28-03-2011 19:11, dK pisze:
Może nauczyciel ma problem z otwarciem takiej pracy? Przecie Word nie
otworzy pliku .odt.

Otworzy, na pewno Word 2007 i 2010.

--
..B:artek.

Data: 2011-03-28 19:33:20
Autor: dK
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

Użytkownik ".B:artek." <maila@nie.ma.i.nie.bylo.pl> napisał w wiadomo¶ci news:imqfq9$bdn$2news.onet.pl...
W dniu 28-03-2011 19:11, dK pisze:
Może nauczyciel ma problem z otwarciem takiej pracy? Przecie Word nie
otworzy pliku .odt.

Otworzy, na pewno Word 2007 i 2010.

Kiedys nie otwierał. Nie używam tego od lat :)
dK

Data: 2011-03-28 21:43:28
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 28.03.2011 19:16, .B:artek. pisze:
W dniu 28-03-2011 19:11, dK pisze:
Może nauczyciel ma problem z otwarciem takiej pracy? Przecie Word nie
otworzy pliku .odt.

Otworzy, na pewno Word 2007 i 2010.


Jajco, a nie odtworzy. To raz.
Niekoniecznie szkoła będzie miała wersję 2007/10

--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-29 00:55:09
Autor: Massai
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Przemysław Adam ¦miejek wrote:

W dniu 28.03.2011 19:16, .B:artek. pisze:
> W dniu 28-03-2011 19:11, dK pisze:
>> Może nauczyciel ma problem z otwarciem takiej pracy? Przecie Word
nie >> otworzy pliku .odt.
> > Otworzy, na pewno Word 2007 i 2010.
> Jajco, a nie odtworzy. To raz.
Niekoniecznie szkoła będzie miała wersję 2007/10

A to już problem szkoły, nie?

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-03-29 19:19:45
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 19:14, JaromirD pisze:
Word 2007 otworzy. Sprawdzone.

No ja sprawdzałem na arkuszu i arkusza w ogóle nie otwierał.
Z tekstem pewnie lepiej.

Pytanie, na ile skomplikowany musi być dokument, żeby nie otworzył. Ale z drugiej strony, nie s±dzę, żeby takie dokumenty kazali tworzyć jako zadanie domowe.

je¶li s± proste, to lepiej zadziała Writer -- > DOC. Doc jest dobrze
udokumentowany i ma lata tradycji, a jego implementacja we Writerze ma
na pewno więcej niż 10 lat, bo 10 lat temu już z tego korzystałem.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-29 23:39:11
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin Przemysław Adam Śmiejek
jeśli są proste, to lepiej zadziała Writer -- > DOC. Doc jest dobrze
udokumentowany i ma lata tradycji, a jego implementacja we Writerze ma
na pewno więcej niż 10 lat, bo 10 lat temu już z tego korzystałem.

Dłuższy, mało skomplikowany dokument (tekst, zdjęcia, jakieś tabelki, proste formatowanie) i tak się rozjeżdża, a w każdym razie rozjeżdżał się pół roku temu.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-04-02 17:40:56
Autor: Feromon
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

Użytkownik "Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomo¶ci news:imqod0$fh3$4news.onet.pl...
W dniu 28.03.2011 19:16, .B:artek. pisze:
W dniu 28-03-2011 19:11, dK pisze:
Może nauczyciel ma problem z otwarciem takiej pracy? Przecie Word nie
otworzy pliku .odt.

Otworzy, na pewno Word 2007 i 2010.


Jajco, a nie odtworzy. To raz.
Niekoniecznie szkoła będzie miała wersję 2007/10


Mój Word 2003 potraktowany łatk± pobran± z M$ otwiera odt.
Do mojej firmy jednak niektórzy przysyłaj± kosztorysy w postaci pliku z Normy
oraz rysunki z Autocada naiwnie uważaj±c, że każdy ma te nie tanie przecież programy.


A w sprawie tematu: uważam, że je¶li wymaganie formatu doc
przez nauczyciela nie miało zmusić do użycia Worda (bo na przykład był
to sprawdzian umiejętno¶ci korzystania ze specyficznych funkcji Worda),
to uczeń powinien wyeksportować to do formatu doc, obojętnie jakim edytorem
wykonał ten tekst.

Podobnie jak na "malunkach" - pani zadawała rysunek do wykonania na papierze z bloku rysunkowego,
to dzieci nie przynosiły rysunku na toaletowym.

Ale uważam też, że m±dry nauczyciel przyj±łby pracę w innym formacie
lub w formie wydruku, a potem "wnikliwie" zaj±łby się jej sprawdzeniem.
Walka z nauczycielem przynosi szkodę procesowi edukacji ucznia.


Pozdrawiam
Feromon

Data: 2011-04-02 19:34:58
Autor: Feromon
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

Użytkownik "Feromon" <feromon@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:in7g25$5cb$1pippin.nask.net.pl...

Użytkownik "Przemysław Adam ¦miejek" <niechce@spamu.pl> napisał w wiadomo¶ci news:imqod0$fh3$4news.onet.pl...
W dniu 28.03.2011 19:16, .B:artek. pisze:
W dniu 28-03-2011 19:11, dK pisze:
Może nauczyciel ma problem z otwarciem takiej pracy? Przecie Word nie
otworzy pliku .odt.

Otworzy, na pewno Word 2007 i 2010.


Jajco, a nie odtworzy. To raz.
Niekoniecznie szkoła będzie miała wersję 2007/10


Mój Word 2003 potraktowany łatk± pobran± z M$ otwiera odt.


 Ups, pomyłka. Autosugestia... Otwiera docx po tej łatce.

Feromon

Data: 2011-04-02 22:49:34
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 02.04.2011 19:34, Feromon pisze:
Mój Word 2003 potraktowany łatk± pobran± z M$ otwiera odt.


Ups, pomyłka. Autosugestia... Otwiera docx po tej łatce.

jeste¶ pewny? Sk±d masz tak± łatkę? Bo ja tylko takie znalazłem, że
przerabiały w locie do RTF i takiego RTFa podawały staremu officowi. W
efekcie oczywi¶cie sporo się gubiło.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-04-04 21:04:23
Autor: Andrzej Kłos
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Przemysław Adam ¦miejek pisze:
W dniu 02.04.2011 19:34, Feromon pisze:
Mój Word 2003 potraktowany łatk± pobran± z M$ otwiera odt.

Ups, pomyłka. Autosugestia... Otwiera docx po tej łatce.

jeste¶ pewny? Sk±d masz tak± łatkę? Bo ja tylko takie znalazłem, że
przerabiały w locie do RTF i takiego RTFa podawały staremu officowi. W
efekcie oczywi¶cie sporo się gubiło.


Microsoft Office Compatibility Pack for Word, Excel, and PowerPoint File Formats

andy_nek

Data: 2011-04-03 04:02:27
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin Feromon
Ale uwaĹĽam teĹĽ, ĹĽe mÄ…dry nauczyciel przyjÄ…Ĺ‚by pracÄ™ w innym formacie lub
w formie wydruku, a potem "wnikliwie" zajÄ…Ĺ‚by siÄ™ jej sprawdzeniem.
Walka z nauczycielem przynosi szkodÄ™ procesowi edukacji ucznia.

Raczej typowy nauczyciel debil, którzy w realnym świecie nic nie znaczy, więc wyżywa się na uczniach.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-03-28 19:11:53
Autor: gacek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-03-28 18:48, Swierszcz wrote:
Witam,

czy nauczyciel w liceum ma prawo zmuszac ucznia do oddania pracy domowej
napisanej w komercyjnym programie MS WORD?
Nauczyciel nie chce przyjac pracy wykonanej w darmowym OpenOffice.

save as ... microsoft word?

Otwieranie/wysyłanie dokumentów w formacie microsftu jest bardzo ważną umiejętnością. Nawet w darmowym oprogramowaniu.

gacek

Data: 2011-03-28 19:22:47
Autor: qwerty
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
UĹĽytkownik "gacek"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup dyskusyjnych:imqfgk$js6$2@news.task.gda.pl...
Otwieranie/wysyłanie dokumentów w formacie microsftu jest bardzo ważną umiejętnością. Nawet w darmowym oprogramowaniu.

Tylko, że doc zapisany z OO nie jest w pełni zgodny z doc z word.

Data: 2011-03-28 20:52:48
Autor: januszek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
qwerty napisa?(a):

Tylko, że doc zapisany z OO nie jest w pełni zgodny z doc z word.

Oczywiscie, ze nie jest. Dodatkowo wystepuja roznice pomiedzy roznymi wersjami Worda i roznymi kompilacjami OO ;) Wiec de facto pelna kompatybilnosc mozna uzyskac stosujac format worda 97 pamietajac o korzystaniu tylko z takich funkcji formatowania, ktore dzialaja i w w97, i w roznych wersjach OO. j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2011-03-28 19:22:06
Autor: qwerty
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
UĹĽytkownik "Swierszcz"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup dyskusyjnych:imqe4q$1dr$1@news.dialog.net.pl...
czy nauczyciel w liceum ma prawo zmuszac ucznia do oddania pracy domowej napisanej w komercyjnym programie MS WORD?
Nauczyciel nie chce przyjac pracy wykonanej w darmowym OpenOffice.

Zapisać jako pdf.

Data: 2011-03-28 20:48:51
Autor: januszek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Swierszcz napisa?(a):

czy nauczyciel w liceum ma prawo zmuszac ucznia do oddania pracy domowej napisanej w komercyjnym programie MS WORD?
Nauczyciel nie chce przyjac pracy wykonanej w darmowym OpenOffice.

Eeee??? A jak On to technicznie robi? Znaczy to zmuszanie na czym konkretnie polega? Jak w OO zapiszesz plik w formacie doc/xls to co sie dzieje?

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2011-03-28 21:38:26
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 28.03.2011 18:48, Swierszcz pisze:
Witam,

czy nauczyciel w liceum ma prawo zmuszac ucznia do oddania pracy domowej
napisanej w komercyjnym programie MS WORD?
Nauczyciel nie chce przyjac pracy wykonanej w darmowym OpenOffice.

jeżeli możliwości Writera nie wystarczają do wykonania tej pracy, to nic
dziwnego, ĹĽe wymaga Worda.

jeżeli możliwości Writera wystarczają, zawsze możesz zapisać w formacie
DOC we writerze.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-28 20:54:18
Autor: januszek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Przemysław Adam Śmiejek napisa?(a):

jeżeli możliwości Writera nie wystarczają do wykonania tej pracy, to nic
dziwnego, ĹĽe wymaga Worda.

Jesli szkola zapewnia bezplatne dla ucznia licencje edu to jak najbardziej ma takie prawo. Jesli nie to czy mozna tu mowic o propagowaniu piractwa?

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2011-03-28 22:11:51
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 28.03.2011 22:54, januszek pisze:
Przemysław Adam Śmiejek napisa?(a):

jeżeli możliwości Writera nie wystarczają do wykonania tej pracy, to nic
dziwnego, ĹĽe wymaga Worda.

Jesli szkola zapewnia bezplatne dla ucznia licencje edu to jak najbardziej ma takie prawo. Jesli nie to czy mozna tu mowic o propagowaniu piractwa?

Zawsze może skorzystać z pracowni szkolnej w ramach konsultacji.

Albo kupić stosowne oprogramowanie. Lub wykorzystać wersję 30dniową,
jeĹĽeli to jednorazowy projekt.

Nie można zaniżać poziomu tylko dlatego, że narzędzia treningowe są płatne.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-28 22:15:35
Autor: Stokrotka
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

Zawsze może skorzystać z pracowni szkolnej w ramach konsultacji.
Zawsze???????????
A to nie miała być praca domowa?

Albo kupić stosowne oprogramowanie. Lub wykorzystać wersję 30dniow±,
jeżeli to jednorazowy projekt.
Zapomniałe¶ jeszcze o kupnie komputera.



Nie można zaniżać poziomu tylko dlatego, że narzędzia treningowe s± płatne.
Szkoda , że w ramah geografi nie wymagaj± zebrania listka z baobaba.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucaj± bezmy¶lnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

Data: 2011-03-28 22:34:00
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 28.03.2011 22:15, Stokrotka pisze:
Zawsze mo�e skorzysta� z pracowni szkolnej w ramach konsultacji.
Zawsze???????????
A to nie mia�a by� praca domowa?

Eh...


Albo kupiďż˝ stosowne oprogramowanie. Lub wykorzystaďż˝ wersjďż˝ 30dniowďż˝,
je�eli to jednorazowy projekt.
Zapomnia�e� jeszcze o kupnie komputera.

No więc właśnie. Każde wymaganie można tak zbić. Kiedyś się bawiłem w
takie przepychanie na to, czego to uczeń nie ma. Wyszło, że nawet domu
nie ma i mieszka w kartonie.

Takie to ĹĽycie panie niesprawiedliwe.

Jak nie ma doma, to niech przyjdzie na konsultacje do pracowni. A jak
jest tak tępy, że uważa iż zadania domowe należy odrabiać wyłącznie w
domu, to trudno... Musi sobie kupić albo wynająć jakiś dom, bo pewnikiem
mieszka w mieszkaniu.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-28 22:49:40
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin Przemysław Adam Śmiejek
Jak nie ma doma, to niech przyjdzie na konsultacje do pracowni. A jak
jest tak tępy, że uważa iż zadania domowe należy odrabiać wyłącznie w
domu, to trudno... Musi sobie kupić albo wynająć jakiś dom, bo pewnikiem
mieszka w mieszkaniu.

Nauczycieli (wykładowców) o takim podejściu zawsze tępiłem jako uczeń (a potem student) na wszelkie możliwe sposoby i z dużym powodzeniem. Nauczyciel jest dla ucznia, a nie na odwrót i ma psi obowiązek zachowywać w taki sposób, żeby nie tworzyć sztucznych utrudnień i nie generować niepotrzebnych kosztów. A wymóg napisania czegoś "w Wordzie" nie ma żadnego uzasadnienia pomijając jedną sytuację -- nauka programu MS Word.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-03-29 01:00:11
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 00:49, to pisze:
Nauczyciel jest dla ucznia, a nie na odwrót i ma psi obowiązek zachowywać w taki sposób, żeby nie tworzyć sztucznych utrudnień i nie generować niepotrzebnych kosztów.

A gdzie napisałem o niepotrzebnych i sztucznych? W ferworze tępienia
krzewicieli wiedzy i strzelania sobie w stopÄ™ wyborami szajsĂłw,
odstrzeliłeś sobie także umiejętności czytania słowa pisanego?

Napisałem, że jeśli Writer podoła zadaniu, to można zapisać do DOCa z
Writera.
A jeśli nie podoła, to cała twoja opowieść jest o kant wiadomo czego...

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-28 23:24:02
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin Przemysław Adam Śmiejek
A gdzie napisałem o niepotrzebnych i sztucznych? W ferworze tępienia
krzewicieli wiedzy i strzelania sobie w stopÄ™ wyborami szajsĂłw,
odstrzeliłeś sobie także umiejętności czytania słowa pisanego?

Nigdzie nie musiałeś pisać, wiadomo, co jest kontekstem dyskusji.

Napisałem, że jeśli Writer podoła zadaniu, to można zapisać do DOCa z
Writera.
A jeśli nie podoła, to cała twoja opowieść jest o kant wiadomo czego...

Writer ma aż za dużo funkcji, jeśli chodzi o potrzeby przeciętnego
uĹĽytkownika edytora tekstĂłw. No chyba, ĹĽe chodzi o naukÄ™ MS Worda
(wspomniałem przecież o tym wyjątku). W takim jednak wypadku szkoła
powinna umożliwić wykonanie tej pracy domowej bez nabywania Windowsa i MS
Worda.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-03-29 07:11:01
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 01:24, to pisze:
begin Przemysław Adam Śmiejek

A gdzie napisałem o niepotrzebnych i sztucznych? W ferworze tępienia
krzewicieli wiedzy i strzelania sobie w stopÄ™ wyborami szajsĂłw,
odstrzeliłeś sobie także umiejętności czytania słowa pisanego?

Nigdzie nie musiałeś pisać, wiadomo, co jest kontekstem dyskusji.

A OK. Jeśli dyskutujesz ze swoimi imaginacjami, to sobie dyskutuj. Mi
tam nic do twoich dewiacji.



--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-29 23:37:19
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin Przemysław Adam Śmiejek
A OK. Jeśli dyskutujesz ze swoimi imaginacjami, to sobie dyskutuj.

Często rozmawiasz sam ze sobą?

Mi
tam nic do twoich dewiacji.

....i uĹĽywasz wyrazĂłw, ktĂłrych nie rozumiesz?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-03-29 01:04:52
Autor: JK
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 2011-03-29 01:00, Przemysław Adam ¦miejek pisze:
W dniu 29.03.2011 00:49, to pisze:
Nauczyciel jest dla ucznia, a nie na odwrót i ma psi obowi±zek zachowywać
w taki sposób, żeby nie tworzyć sztucznych utrudnień i nie generować
niepotrzebnych kosztów.

A gdzie napisałem o niepotrzebnych i sztucznych? W ferworze tępienia
krzewicieli wiedzy i strzelania sobie w stopę wyborami szajsów,
odstrzeliłe¶ sobie także umiejętno¶ci czytania słowa pisanego?

Napisałem, że je¶li Writer podoła zadaniu, to można zapisać do DOCa z
Writera.
A je¶li nie podoła, to cała twoja opowie¶ć jest o kant wiadomo czego...


Cała twoja ideologia opiera się na (jakże fałszywym) założeniu, że wszyscy używaj± windows. W Mac'u nie ma Writera - cokolwiek by to było. Na linuksie też nie.
Założenia błędne.

--
Pozdrawiam
JK

Data: 2011-03-28 23:23:25
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin JK
Cała twoja ideologia opiera się na (jakże fałszywym) założeniu, że
wszyscy używają windows. W Mac'u nie ma Writera - cokolwiek by to było.
Na linuksie teĹĽ nie.
Założenia błędne.

Jemu chodzi chyba o OO Writera, a nie to defaultowe gówno z Windows (zresztą to się chyba "Write" nazywało, czy jakoś tak). A reszta się w sumie zgadza.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-03-29 01:07:52
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 01:04, JK pisze:
Cała twoja ideologia opiera się na (jakże fałszywym) założeniu, że
wszyscy używaj± windows. W Mac'u nie ma Writera - cokolwiek by to było.

No widzisz, nie wiesz nawet o czym mówisz, a mówisz. Więc wyobraĽ sobie,
że i owszem, jest wersja nawet na Maca.

Na linuksie też nie.

No pacz pan, czego to się człowiek nie dowiaduje....



--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-29 15:51:30
Autor: JK
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 2011-03-29 01:07, Przemysław Adam ¦miejek pisze:
W dniu 29.03.2011 01:04, JK pisze:
Cała twoja ideologia opiera się na (jakże fałszywym) założeniu, że
wszyscy używaj± windows. W Mac'u nie ma Writera - cokolwiek by to było.

No widzisz, nie wiesz nawet o czym mówisz, a mówisz. Więc wyobraĽ sobie,
że i owszem, jest wersja nawet na Maca.

Na linuksie też nie.

No pacz pan, czego to się człowiek nie dowiaduje....




Dobra, strzeliłem babola. Czytałem Writer a jakim¶ cudem my¶lałem o Write. PóĽna pora.


--
Pozdrawiam
JK

Data: 2011-03-28 23:03:12
Autor: Dysiek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Zawsze może skorzystać z pracowni szkolnej w ramach konsultacji.
Zawsze???????????
A to nie miała być praca domowa?


Napisalem ci jak u mnie lata temu rozwiazalismy ten problem - nauczyciel zostawal po lekcjach i udostepnial pracownie. Pozniej juz nic nie zadawal :-)

Dysiek

Data: 2011-03-28 23:15:20
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku Stokrotka napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
Nie można zaniżać poziomu tylko dlatego, że narzędzia treningowe s±
płatne.
Szkoda , że w ramah geografi nie wymagaj± zebrania listka z baobaba.
Koniec świata. Nie przypuszczałem, ze się zgodzę z Stokrotką.

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-03-29 20:07:29
Autor: g673
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 2011-03-28 22:15, Stokrotka pisze:

Nie mo�na zani�a� poziomu tylko dlatego, �e narz�dzia treningowe s�
p�atne.
Szkoda , �e w ramah geografi nie wymagaj� zebrania listka z baobaba.

Stokrotka!
Ustaw swoj program pocztowy i pomysl co moze sprawdzic Twoja ortografie, bo zal d... sciska ;(
g673

Data: 2011-03-29 20:12:42
Autor: Stokrotka
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

Stokrotka!
Ustaw swoj program pocztowy i pomysl co moze sprawdzic Twoja ortografie, bo zal d... sciska ;(
g673
1. Ustaw sobie w głowie gramatykę.
Powinno być :Stokrotko!
2. Ustaw polskie litery, bo tego się nie da czytać.
3. Mam poprawnie skonfigurowany program pocztowy.
Jak nie czytasz - masz problem, inni potrafi±,
ja też poprawnie czytam, więc się nie czepiaj kogo¶ tylko siebie.

Program czytaj±cy jest u mnie darmowym dodatkiem do Windowsa.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucaj± bezmy¶lnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

Data: 2011-03-29 20:16:12
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 20:12, Stokrotka pisze:
2. Ustaw polskie litery, bo tego siďż˝ nie da czytaďż˝.
3. Mam poprawnie skonfigurowany program pocztowy.

Nie masz. Siejesz krzaczkami.
Tu masz opis:
http://www.grzegorz.net/oe/config.php

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-29 20:46:48
Autor: Stokrotka
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow


2. Ustaw polskie litery, bo tego si? nie da czyta?.
3. Mam poprawnie skonfigurowany program pocztowy.

Nie masz. Siejesz krzaczkami.
Tu masz opis:
http://www.grzegorz.net/oe/config.php
Nie czytam php z zasady.

I mam wła¶ciwie.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucaj± bezmy¶lnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

Data: 2011-03-29 20:59:05
Autor: JK
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 2011-03-29 20:46, Stokrotka pisze:
2. Ustaw polskie litery, bo tego si? nie da czyta?.
3. Mam poprawnie skonfigurowany program pocztowy.

Nie masz. Siejesz krzaczkami.
Tu masz opis:
http://www.grzegorz.net/oe/config.php
Nie czytam php z zasady.

I mam wła¶ciwie.


No, jednak nie masz.

--
Pozdrawiam
JK

Data: 2011-03-30 00:35:28
Autor: animka
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 2011-03-29 20:59, JK pisze:
W dniu 2011-03-29 20:46, Stokrotka pisze:
2. Ustaw polskie litery, bo tego si? nie da czyta?.
3. Mam poprawnie skonfigurowany program pocztowy.

Nie masz. Siejesz krzaczkami.
Tu masz opis:
http://www.grzegorz.net/oe/config.php
Nie czytam php z zasady.

I mam wła¶ciwie.


No, jednak nie masz.

Mój czytnik prawidłowo wy¶wietla Stokrotki tekst. Może powiniene¶ swój czytnik skonfigurować albo zmienić?


--
animka

Data: 2011-03-29 23:45:26
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin animka
Mój czytnik prawidłowo wyświetla Stokrotki tekst.

To nie ma nic do rzeczy.

MoĹĽe powinieneĹ› swĂłj
czytnik skonfigurować albo zmienić?

Nie, to Stokrotka ma Ĺşle skonfigurowany.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-03-29 21:18:09
Autor: qwerty
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
UĹĽytkownik "Stokrotka"  napisaĹ‚ w wiadomoĹ›ci grup dyskusyjnych:imt9ev$qk4$1@news.onet.pl...
Nie masz. Siejesz krzaczkami.
Tu masz opis:
http://www.grzegorz.net/oe/config.php
Nie czytam php z zasady.

I mam w�a�ciwie.

Nie masz właściwie.
http://klub.chip.pl/wincat2/news/oekonf.htm
Ale studiowałaś informatykę bez komputerów. Pewnie kompilowałaś program na kartce.

Data: 2011-03-29 21:29:06
Autor: Stokrotka
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow


...Pewnie kompilowałaś program na kartce.

A żebyś wiedział, nie na jednym kolokwium.


--
(tekst w nowej ortografi: Ăł->u, ch->h, rz->ĹĽ lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

Data: 2011-03-29 21:42:22
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 20:46, Stokrotka pisze:
Nie czytam php z zasady.

O ja pierdziu.... Informatyczka.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-29 21:47:24
Autor: Stokrotka
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

Nie czytam php z zasady.

O ja pierdziu.... Informatyczka.

Wła¶nie dlatego, wiem czym to grozi.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucaj± bezmy¶lnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

Data: 2011-03-29 22:18:39
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 21:47, Stokrotka pisze:

Nie czytam php z zasady.

O ja pierdziu.... Informatyczka.

Wła¶nie dlatego, wiem czym to grozi.

A czymże to? Jakie s± zagrożenia wynikaj±ce z tych literek w nazwie? Jak
dam w nazwie dupa to już będzie lepiej?

--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-29 22:21:48
Autor: Stokrotka
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow



Nie czytam php z zasady.

O ja pierdziu.... Informatyczka.

Wła¶nie dlatego, wiem czym to grozi.

A czymże to? Jakie s± zagrożenia wynikaj±ce z tych literek w nazwie? Jak
dam w nazwie dupa to już będzie lepiej?
Na pewno bezpieczniej, ale czy lepiej, to nie wiem,
zwłaszcza na grupie prawo.
Kto¶ może się czepiać obrazy języka polskiego.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucaj± bezmy¶lnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

Data: 2011-03-29 22:39:43
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 22:21, Stokrotka pisze:

A czymże to? Jakie s± zagrożenia wynikaj±ce z tych literek w nazwie? Jak
dam w nazwie dupa to już będzie lepiej?
Na pewno bezpieczniej, ale czy lepiej, to nie wiem,
zwłaszcza na grupie prawo.

Ponieważ mnie to bardzo, ale to bardzo, ale to rozpaczliwie bardzo
interesuje, czym grozi umieszczenie literek php w URLu, bardzo cię
proszę, żeby¶ jednak  mi to wyja¶niła oraz  opisała w jaki sposób ich
zmiana na inne literki zwiększa Twoje bezpieczeństwo.

Wiem, że grupa nie ku temu, ale w±tek i tak już się  zoftopizował, więc
możesz to dla mnie zrobić, proszę.


--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-29 22:52:01
Autor: Stokrotka
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow


Ponieważ mnie to bardzo, ale to bardzo, ale to rozpaczliwie bardzo
interesuje, czym grozi umieszczenie literek php w URLu, bardzo cię
proszę, żeby¶ jednak  mi to wyja¶niła oraz  opisała w jaki sposób ich
zmiana na inne literki zwiększa Twoje bezpieczeństwo.

Wiem, że grupa nie ku temu, ale w±tek i tak już się  zoftopizował, więc
możesz to dla mnie zrobić, proszę.

Samo umieszczenie literek, jeszcze nic.
To tak jak otwarcie zamka u furtki może nic nie zmienić:
bo pszecież furtka może być zalutowana i nie otwierać się,
ale to mało prawdopodobne.

Je¶li za¶ furtka nie będzie zalutowana, i kto¶ wejdzie,
to też nie wiadomo co będzie dalej.
Może pies pogoni, może posesja będzie całkiem pusta i nie da się nic ukra¶ć.
Ale po co się denerwować, hałas usłyszeć?
Furtka ma być zamknięta i już, to zasada, jej się nie otwiera.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucaj± bezmy¶lnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

Data: 2011-03-29 22:55:36
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 22:52, Stokrotka pisze:
Ponieważ mnie to bardzo, ale to bardzo, ale to rozpaczliwie bardzo
interesuje, czym grozi umieszczenie literek php w URLu, bardzo cię
proszę, żeby¶ jednak  mi to wyja¶niła oraz  opisała w jaki sposób ich
zmiana na inne literki zwiększa Twoje bezpieczeństwo.

Wiem, że grupa nie ku temu, ale w±tek i tak już się  zoftopizował, więc
możesz to dla mnie zrobić, proszę.

Samo umieszczenie literek, jeszcze nic.
To tak jak otwarcie zamka u furtki może nic nie zmienić:
bo pszecież furtka może być zalutowana i nie otwierać się,
ale to mało prawdopodobne.

No szkoda, ale to może i dobrze, że zorientowała¶ się jednak, że
palnęła¶ głupotę.
Trochę mi jednak żal, bo lubię dowiadywać się ciekawych rzeczy.


--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-29 23:04:33
Autor: Stokrotka
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

....czym grozi umieszczenie literek php w URLu, ...

Samo umieszczenie literek, jeszcze nic.
To tak jak otwarcie zamka u furtki może nic nie zmienić:
bo pszecież furtka może być zalutowana i nie otwierać się,
ale to mało prawdopodobne.

No szkoda, ale to może i dobrze, że zorientowała¶ się jednak, że
palnęła¶ głupotę.

Nie palnęłam głupoty, tylko ty nie zrozumiałe¶ zestawienia.
Można plikowi html nadać rozszeżenie inne , np. dupa,
i czytać taki plik, jak i z innym rozszeżeniem.

Jednak z założenia, pliki php moge więcej niż html -
html to prawie zwykły tekst z dodatkami
oznaczaj±cymi kolor, wielko¶ć itp.
Plik html się nie wykonuje, on się tylko biernie
wy¶wietla, jest bezpieczny.

Pliki php mog± więcej i ja nie pozwalam na to więcej.

Zalutowana furtka oznaczała html ze sztucznie nadanym rozszeżeniem html.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucaj± bezmy¶lnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

Data: 2011-03-29 23:12:48
Autor: Wojciech Bancer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-03-29, Stokrotka <ortografia1@autograf.pl> wrote:

[...]

Pliki php mog± więcej i ja nie pozwalam na to więcej.

I co zrobisz, jak kto¶ skonfiguruje serwer tak, że pliki .html s± i tak przetwarzane przez php? Albo wręcz cały adres jest maskowany? :)

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-03-29 23:21:19
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku Stokrotka napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:

....czym grozi umieszczenie literek php w URLu, ...

Samo umieszczenie literek, jeszcze nic.
To tak jak otwarcie zamka u furtki może nic nie zmienić:
bo pszecież furtka może być zalutowana i nie otwierać się,
ale to mało prawdopodobne.

No szkoda, ale to może i dobrze, że zorientowałaś się jednak, że
palnęłaś głupotę.

Nie palnęłam głupoty, tylko ty nie zrozumiałeś zestawienia.
Można plikowi html nadać rozszeżenie inne , np. dupa,
i czytać taki plik, jak i z innym rozszeżeniem.

Jednak z założenia, pliki php moge więcej niż html -
html to prawie zwykły tekst z dodatkami
oznaczającymi kolor, wielkość itp.
Plik html siÄ™ nie wykonuje, on siÄ™ tylko biernie
wyświetla, jest bezpieczny.

Pliki php mogą więcej i ja nie pozwalam na to więcej.
Rozumiem, że nie czytasz większości stron w internecie, a już na pewno
ĹĽadnego portalu.
Ty pseudoinfomatyczko z pseudoortografiÄ… - pliki php wykonujÄ… siÄ™ po stronie
serwera i na komputerze klienta nic nie mogą. A z ciekawości zapytam, co robisz z javascriptem, javą i flashem?

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-03-29 23:26:35
Autor: Stokrotka
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow


Pliki php mogą więcej i ja nie pozwalam na to więcej.
Rozumiem, że nie czytasz większości stron w internecie, a już na pewno
ĹĽadnego portalu.
Czasem czytam, ale staram sie nie ze swojego komputera,
tylko jakiegoĹ› publicznego np.


--
(tekst w nowej ortografi: Ăł->u, ch->h, rz->ĹĽ lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

Data: 2011-03-30 00:32:25
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku Stokrotka napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:


Pliki php mogą więcej i ja nie pozwalam na to więcej.
Rozumiem, że nie czytasz większości stron w internecie, a już na pewno
ĹĽadnego portalu.
Czasem czytam, ale staram sie nie ze swojego komputera,
tylko jakiegoĹ› publicznego np.
Kretynka.

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-03-29 23:24:10
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 23:04, Stokrotka pisze:
Pliki php mog± więcej i ja nie pozwalam na to więcej.

No więc dowcip polega na tym, że nie mog± nic więcej. Rodzaj technologii
server-side nie ma żadnego wpływu na bezpieczeństwo użytkownika. A
umieszczanie literek php w nazwie wynika tylko z uniwersalnej
konfiguracji out-of-box serwera HTTP, który dzięki temu pozwala userowi
nie konfigurować mozolnie na starcie regułek analizuj±cych URLe, bo
podstawowe regułki s± po prostu wbudowane i bazuj± na
,,rozszerzeniach''. W URL możesz mieć jednak równie dobrze kaczka.jpg, a
to będzie plik generowany przez technologię PHP.

To co otrzymujesz w przegl±darce jest równie (nie)bezpieczne przy
generowaniu w dowolny sposób, czy to przez PHP czy to przez system
plików. Przegl±darka zawsze otrzymuje to samo.


--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-29 23:27:26
Autor: Stokrotka
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
..... Przegl±darka zawsze otrzymuje to samo.

Bzdura.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucaj± bezmy¶lnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

Data: 2011-03-29 23:43:24
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 23:27, Stokrotka pisze:
..... Przegl±darka zawsze otrzymuje to samo.

Bzdura.


A cóż więcej otrzymuje ona od plików z literkami php w nazwie?

Oraz jak sobie radzisz z omijaniem stron pisanych z wykorzystaniem PHP,
które maj± usunięte literki php z nazw? W jaki sposób je rozpoznajesz?

--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-30 04:54:49
Autor: Szymon von Ulezalka
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Jednak z za o enia, pliki php moge wi cej ni html -
html to prawie zwyk y tekst z dodatkami
oznaczaj cymi kolor, wielko itp.
Plik html si nie wykonuje, on si tylko biernie
wy wietla, jest bezpieczny.

Pliki php mog wi cej i ja nie pozwalam na to wi cej.


przeciez PHP jest generowany po stronie serwera, nie klienta.
javascript moga byc jak najbardziej i w php, i w "czystym" hateemelu

Data: 2011-03-30 08:21:17
Autor: Tomasz Kaczanowski
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Stokrotka pisze:

....czym grozi umieszczenie literek php w URLu, ...

Samo umieszczenie literek, jeszcze nic.
To tak jak otwarcie zamka u furtki może nic nie zmienić:
bo pszecież furtka może być zalutowana i nie otwierać się,
ale to mało prawdopodobne.

No szkoda, ale to może i dobrze, że zorientowała¶ się jednak, że
palnęła¶ głupotę.

Nie palnęłam głupoty, tylko ty nie zrozumiałe¶ zestawienia.
Można plikowi html nadać rozszeżenie inne , np. dupa,
i czytać taki plik, jak i z innym rozszeżeniem.

Jednak z założenia, pliki php moge więcej niż html -
html to prawie zwykły tekst z dodatkami
oznaczaj±cymi kolor, wielko¶ć itp.
Plik html się nie wykonuje, on się tylko biernie
wy¶wietla, jest bezpieczny.

Pliki php mog± więcej i ja nie pozwalam na to więcej.


Proponuję najpierw się douczyć, zanim się palnie głupotę... Pliki php pozwalaja na więcej, ale po stronie serwera, po stronie klienta pozwalaj± dokładnie na tyle samo....


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2011-03-30 01:07:10
Autor: animka
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 2011-03-29 22:52, Stokrotka pisze:


Ponieważ mnie to bardzo, ale to bardzo, ale to rozpaczliwie bardzo
interesuje, czym grozi umieszczenie literek php w URLu, bardzo cię
proszę, żeby¶ jednak  mi to wyja¶niła oraz  opisała w jaki sposób ich
zmiana na inne literki zwiększa Twoje bezpieczeństwo.

Wiem, że grupa nie ku temu, ale w±tek i tak już się  zoftopizował, więc
możesz to dla mnie zrobić, proszę.

Samo umieszczenie literek, jeszcze nic.
To tak jak otwarcie zamka u furtki może nic nie zmienić:
bo pszecież furtka może być zalutowana i nie otwierać się,
ale to mało prawdopodobne.

Je¶li za¶ furtka nie będzie zalutowana, i kto¶ wejdzie,
to też nie wiadomo co będzie dalej.
Może pies pogoni, może posesja będzie całkiem pusta i nie da się nic ukra¶ć.
Ale po co się denerwować, hałas usłyszeć?
Furtka ma być zamknięta i już, to zasada, jej się nie otwiera.

Stokrotko, co Cię skłoniło (wreszcie), że tak ładnie, po polsku zaczęła¶ pisać? :-)


--
animka

Data: 2011-03-30 16:42:05
Autor: Andrzej Lawa
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 21:47, Stokrotka pisze:

Nie czytam php z zasady.

O ja pierdziu.... Informatyczka.

Wła¶nie dlatego, wiem czym to grozi.

Ummm.... Ale wiesz... PHP to się zasadniczo wykonuje na serwerze... A nie w przegl±darce.

Data: 2011-03-31 10:17:53
Autor: Kamil
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Dnia Mon, 28 Mar 2011 22:15:35 +0200, Stokrotka napisał(a):

Nie można zaniżać poziomu tylko dlatego, że narzędzia treningowe s± płatne.
Szkoda , że w ramah geografi nie wymagaj± zebrania listka z baobaba.

Great!!!
Przepiękny wjazd, bosko mu pojechała¶ :))
tristan teraz pewnie przeżuwa wrzutę :)

Data: 2011-03-31 10:58:44
Autor: Wojciech Bancer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-03-31, Kamil <asdfg@asd.com> wrote:
Dnia Mon, 28 Mar 2011 22:15:35 +0200, Stokrotka napisał(a):

Nie można zaniżać poziomu tylko dlatego, że narzędzia treningowe s± płatne.
Szkoda , że w ramah geografi nie wymagaj± zebrania listka z baobaba.

Great!!!
Przepiękny wjazd, bosko mu pojechała¶ :))
tristan teraz pewnie przeżuwa wrzutę :)

A nibyż to dlaczego? Palmiarnie, czy ogrody botaniczne nie istniej±? Wyginęły? Nie można zrobic zajęć praktycznych i pokazać jak wygl±daj±
ro¶liny z różnych stref geograficznych?

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-03-31 13:38:51
Autor: Kamil
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Dnia 31 Mar 2011 11:58:44 +0100, Wojciech Bancer napisał(a):


A nibyż to dlaczego?

LOL
A my¶lałem że tylko doda ma niski poziom IQ :DDD
Ale jak widać, s± tacy co nie kmini± kompletnie.

Data: 2011-03-31 13:00:14
Autor: Wojciech Bancer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-03-31, Kamil <asdfg@asd.com> wrote:

[...]

A nibyż to dlaczego?

LOL
A my¶lałem że tylko doda ma niski poziom IQ :DDD
Ale jak widać, s± tacy co nie kmini± kompletnie.

Kwestia któr± zapewne poruszasz (czytelno¶ć wypowiedzi) to odpowiedzialno¶ć przede wszystkim pisz±cego (i jego umiejętno¶ci albo wiedzy), a nie inteligencji czytaj±cego. I na ten przykład emotka ":)" nie służy  do przedstawienia ironii. ":D' też nie.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-03-31 14:17:42
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku Wojciech Bancer napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
On 2011-03-31, Kamil <asdfg@asd.com> wrote:
Dnia Mon, 28 Mar 2011 22:15:35 +0200, Stokrotka napisał(a):

Nie można zaniżać poziomu tylko dlatego, że narzędzia treningowe są
płatne.
Szkoda , ĹĽe w ramah geografi nie wymagajÄ… zebrania listka z baobaba.

Great!!!
Przepiękny wjazd, bosko mu pojechałaś :))
tristan teraz pewnie przeĹĽuwa wrzutÄ™ :)

A nibyĹĽ to dlaczego? Palmiarnie, czy ogrody botaniczne nie istniejÄ…?
Wyginęły? Nie można zrobic zajęć praktycznych i pokazać jak wyglądają
rośliny z różnych stref geograficznych?
Właśnie. Przecież wiadomo, że każda gmina ma nie tylko Orliki, ale i Lokalny
OgrĂłd Botaniczny, i ZOO.


--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-03-31 13:57:13
Autor: Wojciech Bancer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-03-31, Maciek <maciek@emti.one.nospam.pl> wrote:

[...]

Great!!!
Przepiękny wjazd, bosko mu pojechała¶ :))
tristan teraz pewnie przeżuwa wrzutę :)
A nibyż to dlaczego? Palmiarnie, czy ogrody botaniczne nie istniej±?
Wyginęły? Nie można zrobic zajęć praktycznych i pokazać jak wygl±daj±
ro¶liny z różnych stref geograficznych?
Wła¶nie. Przecież wiadomo, że każda gmina ma nie tylko Orliki, ale i Lokalny
Ogród Botaniczny, i ZOO.

I Wawel też w każdej gminie jest.
A mimo to wycieczki na zwiedzanie Krakowa s± organizowane. *Magia*. :)

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-03-31 16:11:24
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku Wojciech Bancer napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
On 2011-03-31, Maciek <maciek@emti.one.nospam.pl> wrote:

[...]

Great!!!
Przepiękny wjazd, bosko mu pojechałaś :))
tristan teraz pewnie przeĹĽuwa wrzutÄ™ :)
A nibyĹĽ to dlaczego? Palmiarnie, czy ogrody botaniczne nie istniejÄ…?
Wyginęły? Nie można zrobic zajęć praktycznych i pokazać jak wyglądają
rośliny z różnych stref geograficznych?
Właśnie. Przecież wiadomo, że każda gmina ma nie tylko Orliki, ale i
Lokalny OgrĂłd Botaniczny, i ZOO.

I Wawel teĹĽ w kaĹĽdej gminie jest.
A mimo to wycieczki na zwiedzanie Krakowa sÄ… organizowane. *Magia*. :)
Sprawdź w prawdziwym świecie ile. Ile tych wycieczek szkolnych na Wawel z
jednego zadupia na Pomorzu, no i jaki jeszcze mają potencjał wycieczkowy,
że by obskoczyć baobaby, lamy, filharmonie, teatry i takie tam...
No i ilu uczniĂłw z klasy jedzie na kaĹĽdÄ… z tych wycieczek.

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-03-31 16:42:43
Autor: Wojciech Bancer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-03-31, Maciek <maciek@emti.one.nospam.pl> wrote:

[...]

I Wawel też w każdej gminie jest.
A mimo to wycieczki na zwiedzanie Krakowa s± organizowane. *Magia*. :)
SprawdĽ w prawdziwym ¶wiecie ile. Ile tych wycieczek szkolnych na Wawel z
jednego zadupia na Pomorzu, no i jaki jeszcze maj± potencjał wycieczkowy,
że by obskoczyć baobaby, lamy, filharmonie, teatry i takie tam...

Wiem. Ale nigdzie nie twierdziłem, że szkoły działaj± idealnie.

No i ilu uczniów z klasy jedzie na każd± z tych wycieczek.

No i ilu z nich potem zostaje bezrobotnymi magistrami, z wielce wygórowanymi
ż±daniami finansowymi i zerow± wiedz± praktyczn±. Ich wybór.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-03-31 17:49:09
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku Wojciech Bancer napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
On 2011-03-31, Maciek <maciek@emti.one.nospam.pl> wrote:

[...]

I Wawel teĹĽ w kaĹĽdej gminie jest.
A mimo to wycieczki na zwiedzanie Krakowa sÄ… organizowane. *Magia*. :)
Sprawdź w prawdziwym świecie ile. Ile tych wycieczek szkolnych na Wawel z
jednego zadupia na Pomorzu, no i jaki jeszcze mają potencjał wycieczkowy,
że by obskoczyć baobaby, lamy, filharmonie, teatry i takie tam...

Wiem. Ale nigdzie nie twierdziłem, że szkoły działają idealnie.

No i ilu uczniĂłw z klasy jedzie na kaĹĽdÄ… z tych wycieczek.

No i ilu z nich potem zostaje bezrobotnymi magistrami, z wielce
wygĂłrowanymi ĹĽÄ…daniami finansowymi i zerowÄ… wiedzÄ… praktycznÄ…. Ich wybĂłr.
SÄ…dzÄ™, ĹĽe ĹĽaden.
Bezrobotnymi magistrami zostajÄ… ci, ktĂłrzy obskakujÄ… wszystkie wycieczki.
Rodzice majÄ… kasÄ™.

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-03-31 16:55:57
Autor: Wojciech Bancer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-03-31, Maciek <maciek@emti.one.nospam.pl> wrote:

[...]

No i ilu z nich potem zostaje bezrobotnymi magistrami, z wielce
wygórowanymi ż±daniami finansowymi i zerow± wiedz± praktyczn±. Ich wybór.

S±dzę, że żaden.
Bezrobotnymi magistrami zostaj± ci, którzy obskakuj± wszystkie wycieczki.
Rodzice maj± kasę.

To mówisz, że te 25-40% bezrobotnych absolwentów, to z tych bogatych rodzin
gdzie rodzice maj± kasę? No, no, to zajebi¶cie mamy. Sk±d te narzekanie, że na Worda nie stać, skoro co 3, czy co 4 uczeń powinien mieć siano na Worda bez problemów.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-03-31 19:14:27
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku Wojciech Bancer napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
On 2011-03-31, Maciek <maciek@emti.one.nospam.pl> wrote:

[...]

No i ilu z nich potem zostaje bezrobotnymi magistrami, z wielce
wygĂłrowanymi ĹĽÄ…daniami finansowymi i zerowÄ… wiedzÄ… praktycznÄ…. Ich
wybĂłr.

SÄ…dzÄ™, ĹĽe ĹĽaden.
Bezrobotnymi magistrami zostajÄ… ci, ktĂłrzy obskakujÄ… wszystkie wycieczki.
Rodzice majÄ… kasÄ™.

To mĂłwisz, ĹĽe te 25-40% bezrobotnych absolwentĂłw, to z tych bogatych
rodzin gdzie rodzice mają kasę? No, no, to zajebiście mamy. Skąd te
narzekanie, że na Worda nie stać, skoro co 3, czy co 4 uczeń powinien mieć
siano na Worda bez problemĂłw.
Szkoda kasy na worda skoro można go spiracić. Im kto bogatszy, tym
niechętniej placi za oprogramowanie.
:P

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-03-31 12:39:45
Autor: Krystian Zaczyk
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Użytkownik "Kamil" <asdfg@asd.com> napisał:

Dnia Mon, 28 Mar 2011 22:15:35 +0200, Stokrotka napisał(a):

Szkoda , że w ramah geografi nie wymagaj± zebrania listka z baobaba.

Great!!!
Przepiękny wjazd, bosko mu pojechała¶ :))

Bosko, czy nie bosko, ale błędnie. Listek jest z baobabu.

Krystian
--
Spadła baba z baobabu
i potłukła sobie tabu.

Data: 2011-03-31 14:18:51
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku Krystian Zaczyk napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
Użytkownik "Kamil" <asdfg@asd.com> napisał:

Dnia Mon, 28 Mar 2011 22:15:35 +0200, Stokrotka napisał(a):

Szkoda , ĹĽe w ramah geografi nie wymagajÄ… zebrania listka z baobaba.

Great!!!
Przepiękny wjazd, bosko mu pojechałaś :))

Bosko, czy nie bosko, ale błędnie. Listek jest z baobabu.
Stokrotka wynalazła nową ortografię, a teraz zapewne jest w trakcie
wynajdywania nowej gramatyki.

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-03-31 12:44:06
Autor: spp
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 2011-03-31 10:17, Kamil pisze:

Szkoda , że w ramah geografi nie wymagaj± zebrania listka z baobaba.

Great!!!
Przepiękny wjazd, bosko mu pojechała¶ :))
tristan teraz pewnie przeżuwa wrzutę :)

Tak?

Voila. :)

http://www.hodujbaobaby.republika.pl/glowna.html
A więc nie trzeba na Magadaskar jechać. :)

--
spp

Data: 2011-03-31 12:24:05
Autor: szerszen
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow


Użytkownik "Stokrotka" <ortografia1@autograf.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:imqq9d$re1$1@news.onet.pl...

Szkoda , że w ramah geografi nie wymagaj± zebrania listka z baobaba.

a co za problem?
u mnie w domu rosn± dwa, nasionka na allegro kupiłem za kilka złotych

Data: 2011-03-31 12:03:46
Autor: Massai
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
szerszen wrote:



Użytkownik "Stokrotka" <ortografia1@autograf.pl> napisał w wiadomo¶ci
grup dyskusyjnych:imqq9d$re1$1@news.onet.pl...

> Szkoda , że w ramah geografi nie wymagaj± zebrania listka z baobaba.

a co za problem?
u mnie w domu rosn± dwa, nasionka na allegro kupiłem za kilka złotych

Ucieszysz sie jak wpadnie cała klasa pozrywać listki? ;-)

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-03-31 14:52:41
Autor: Krystian Zaczyk
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał:

a co za problem?
u mnie w domu rosn± dwa, nasionka na allegro kupiłem za kilka złotych

Ucieszysz sie jak wpadnie cała klasa pozrywać listki? ;-)

Po lekcji mogliby je spożyć. Jadłem kiedy¶ w knajpce wegetariańskiej
bardzo smaczny "szpinak" z li¶ci baobabu.

Krystian

Data: 2011-04-03 05:47:27
Autor: Szymon von Ulezalka
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Po lekcji mogliby je spo y . Jad em kiedy w knajpce wegetaria skiej
bardzo smaczny "szpinak" z li ci baobabu.

obrzydlistwo
juz samo to ze toto wyglada jak szpinak potrafi spowodowac u mnie
odruchy wymiotne.

ps. miecho rulez!

;)

Data: 2011-03-31 15:51:15
Autor: szerszen
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow


Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:in1qj2$gl0$1@news.onet.pl...

Ucieszysz sie jak wpadnie cała klasa pozrywać listki? ;-)

pewnie nie, bo nawet by nie wystarczyło, strasznie wolno rosn± france ;)
ale o co innego chodziło

Data: 2011-03-31 15:26:07
Autor: Massai
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
szerszen wrote:



Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci grup
dyskusyjnych:in1qj2$gl0$1@news.onet.pl...

> Ucieszysz sie jak wpadnie cała klasa pozrywać listki? ;-)

pewnie nie, bo nawet by nie wystarczyło, strasznie wolno rosn± france
;) ale o co innego chodziło

Pomy¶lmy, że każdy może sobie kupić nasiona i wyhodować? No niby tak.
Tylko musieliby kilka lat wcze¶niej uprzedzić ;-)

--
Pozdro
Massai

Data: 2011-04-01 09:49:17
Autor: szerszen
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow


Użytkownik "Massai" <tsender@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:in26ef$582$1@news.onet.pl...

Tylko musieliby kilka lat wcze¶niej uprzedzić ;-)

aż tak wolno nie rosn±, no ale do pierwszych listków to kilka tygodni wcze¶niej na pewno :)

Data: 2011-03-28 22:17:18
Autor: januszek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Przemysław Adam Śmiejek napisa?(a):

Nie można zaniżać poziomu tylko dlatego, że narzędzia treningowe są płatne.

Pomysl na zadanie domowe: 1) Przygotowac w MS Word szablon papieru firmowego tak aby widziana na ekranie grafika, wklejona do dokumentu, nie byla drukowana na driukarce.

2) Przygotować w OO Writer dokument o tresci Lorem ipsum, ktory składa się z dwóch stron. Pierwsza ma orientację poziomą, drugą pionową.

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2011-03-29 00:08:09
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 00:17, januszek pisze:
Przemysław Adam Śmiejek napisa?(a):
Nie można zaniżać poziomu tylko dlatego, że narzędzia treningowe są płatne.
Pomysl na zadanie domowe:


A jaki to ma zwiÄ…zek z omawianym tematem?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-28 23:12:54
Autor: januszek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Przemysław Adam Śmiejek napisa?(a):

[...]

A jaki to ma zwiÄ…zek z omawianym tematem?

Odrob to zadanie :) Sam zobaczysz ;P

j.


--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2011-03-29 00:21:15
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 01:12, januszek pisze:
Przemysław Adam Śmiejek napisa?(a):

[...]

A jaki to ma zwiÄ…zek z omawianym tematem?

Odrob to zadanie :) Sam zobaczysz ;P

Drugie to banał, stosowałem milion razy w swoich dokumentach.
Znaczy mówię o układzie kartek, bo czy Writer ma generowanie
automatyczne tekstu Leum poleum ipseum, to nie mam bladoniebieskiego
pojęcia, bo mi na grzyba potrzebne.

Pierwsze, nie mam pojęcia, nie mam pod ręką Worda, a nie miałem takiej
potrzeby nigdy. W końcu WYSIWYG ma oznaczać ,,co widzisz, to dostaniesz
na drukowaczce'' a nie ,,co innego na ekranie, co innego w druku''.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-28 23:26:15
Autor: januszek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Przemysław Adam Śmiejek napisa?(a):

Drugie to banał, stosowałem milion razy w swoich dokumentach.

W Wordzie ;) W OO Writer nie do wykonania ;) Pierwsze odwrotnie, w OO Writer dwa klikniecia - w Wordzie nie do wykonania ;)

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2011-03-29 00:30:56
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 01:26, januszek pisze:
Przemysław Adam Śmiejek napisa?(a):

Drugie to banał, stosowałem milion razy w swoich dokumentach.

W Wordzie ;)

A gdzie  tam, Worda uĹĽywaĹ‚em szerzej w latach 90. Mam zerowe wymagania w
tym zakresie, więc mi wystarcza Writer.

W OO Writer nie do wykonania ;)

Co jest nie do wykonania znĂłw? Pionowa i pozioma kartka w dokumencie?
Przecie to banał, wystarczy style odpalić.

Pierwsze odwrotnie, w OO Writer dwa klikniecia - w Wordzie nie do wykonania ;)

Nie mam pojęcia, jak pisałem, nie mam Worda i nie mam takiej potrzeby.
Ale biorąc pod uwagę, że uważasz typowe działanie z Writera za
niewykonywalne, to pewnie i tu jest podobnie.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-29 00:36:54
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 00:30, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Co jest nie do wykonania znĂłw? Pionowa i pozioma kartka w dokumencie?
Przecie to banał, wystarczy style odpalić.

O coĹ› takiego ci chodzi:
http://zasoby.tristan.b7.pl/smieci/forumy/pionowa.i.pozioma.png
?


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-29 06:50:57
Autor: januszek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Przemysław Adam Śmiejek napisa?(a):
O coĹ› takiego ci chodzi:
http://zasoby.tristan.b7.pl/smieci/forumy/pionowa.i.pozioma.png
?

Tak jest :) 5-tka :) Jak to zrobiles?

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2011-03-29 09:29:48
Autor: Tomasz Kaczanowski
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
januszek pisze:
Przemysław Adam Śmiejek napisa?(a):
O coĹ› takiego ci chodzi:
http://zasoby.tristan.b7.pl/smieci/forumy/pionowa.i.pozioma.png
?

Tak jest :) 5-tka :) Jak to zrobiles?

To wykonać jest prosto, gorzej, jeśli chcesz mieć rozsądną numerację stron...


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2011-03-29 10:45:13
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 09:29, Tomasz Kaczanowski pisze:
januszek pisze:
Przemysław Adam Śmiejek napisa?(a):
O coĹ› takiego ci chodzi:
http://zasoby.tristan.b7.pl/smieci/forumy/pionowa.i.pozioma.png
?

Tak jest :) 5-tka :) Jak to zrobiles?

No stylami, przecie mówiłem. Na styliście (F11, a w niektórych wersjach
F12) masz style stron i juĹĽ.


To wykonać jest prosto, gorzej, jeśli chcesz mieć rozsądną numerację
stron...

A jak wyglÄ…da rozsÄ…dna numeracja stron?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-29 09:25:10
Autor: Tomasz Kaczanowski
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 29.03.2011 01:26, januszek pisze:
Przemysław Adam Śmiejek napisa?(a):

Drugie to banał, stosowałem milion razy w swoich dokumentach.
W Wordzie ;)

A gdzie  tam, Worda uĹĽywaĹ‚em szerzej w latach 90. Mam zerowe wymagania w
tym zakresie, więc mi wystarcza Writer.

W OO Writer nie do wykonania ;)

Co jest nie do wykonania znĂłw? Pionowa i pozioma kartka w dokumencie?
Przecie to banał, wystarczy style odpalić.

i tak i nie... problem zaczyna się, gdy chcemy umieścić numeracje stron na wszystkich tych stronach....




--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2011-03-29 10:42:30
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 09:25, Tomasz Kaczanowski pisze:
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 29.03.2011 01:26, januszek pisze:
Przemysław Adam Śmiejek napisa?(a):

Drugie to banał, stosowałem milion razy w swoich dokumentach.
W Wordzie ;)

A gdzie  tam, Worda uĹĽywaĹ‚em szerzej w latach 90. Mam zerowe wymagania w
tym zakresie, więc mi wystarcza Writer.

W OO Writer nie do wykonania ;)

Co jest nie do wykonania znĂłw? Pionowa i pozioma kartka w dokumencie?
Przecie to banał, wystarczy style odpalić.

i tak i nie... problem zaczyna się, gdy chcemy umieścić numeracje stron
na wszystkich tych stronach....

No w obydwu stylach musisz zdefiniować stopkę i wstawić tam numer. No
ale to raczej zaleta, bo można inaczej sformatować stronę o stylu poziomym.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-29 10:48:44
Autor: Tomasz Kaczanowski
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 29.03.2011 09:25, Tomasz Kaczanowski pisze:
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 29.03.2011 01:26, januszek pisze:
Przemysław Adam Śmiejek napisa?(a):

Drugie to banał, stosowałem milion razy w swoich dokumentach.
W Wordzie ;)
A gdzie  tam, Worda uĹĽywaĹ‚em szerzej w latach 90. Mam zerowe wymagania w
tym zakresie, więc mi wystarcza Writer.

W OO Writer nie do wykonania ;)
Co jest nie do wykonania znĂłw? Pionowa i pozioma kartka w dokumencie?
Przecie to banał, wystarczy style odpalić.
i tak i nie... problem zaczyna się, gdy chcemy umieścić numeracje stron
na wszystkich tych stronach....

No w obydwu stylach musisz zdefiniować stopkę i wstawić tam numer. No
ale to raczej zaleta, bo można inaczej sformatować stronę o stylu poziomym.



Ale kwestia jest gdzie będzie wydrukowana - przykład - masz tabelę szeroką, więc zmieniasz orientację i - stopka znajdzie się u dołu tabeli, a w tym wypadku powinno być z boku....

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2011-03-29 20:14:32
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 10:48, Tomasz Kaczanowski pisze:
Ale kwestia jest gdzie będzie wydrukowana - przykład - masz tabelę
szeroką, więc zmieniasz orientację i - stopka znajdzie się u dołu
tabeli, a w tym wypadku powinno być z boku....

Hm... A Word sobie z tym radzi?

Jakimś rozwiązaniem jest zostawić stronę pionowo, a tekst w tabelce
robić obrócony.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-30 08:11:52
Autor: Tomasz Kaczanowski
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 29.03.2011 10:48, Tomasz Kaczanowski pisze:
Ale kwestia jest gdzie będzie wydrukowana - przykład - masz tabelę
szeroką, więc zmieniasz orientację i - stopka znajdzie się u dołu
tabeli, a w tym wypadku powinno być z boku....

Hm... A Word sobie z tym radzi?

Nie mam pojęcia, nie używam worda, ale słyszałem, że da radę. Dla programów do składu tekstu nie jest to problemem...

Jakimś rozwiązaniem jest zostawić stronę pionowo, a tekst w tabelce
robić obrócony.

Nie sprawdza siÄ™, gdy tabelka jest na wiecej niz 1 strone...

Dlatego styl strony jest obejściem problemu i to takim nie do końca, a nie rozwiązaniem...
--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2011-03-29 23:46:25
Autor: Andrzej Lawa
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 10:48, Tomasz Kaczanowski pisze:

No w obydwu stylach musisz zdefiniować stopkę i wstawić tam numer. No
ale to raczej zaleta, bo można inaczej sformatować stronę o stylu
poziomym.



Ale kwestia jest gdzie będzie wydrukowana - przykład - masz tabelę
szerok±, więc zmieniasz orientację i - stopka znajdzie się u dołu
tabeli, a w tym wypadku powinno być z boku....


Moment... Stopka zawsze znajduje się na dole... strony. I jak zmieniasz orientację strony na poziom±, to logiczne że stopka będzie wzdłuż dłuższej krawędzi.

Ty natomiast potrzebujesz zmiany orientacji tabeli lub wy¶wietlania.

Data: 2011-03-29 23:49:56
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 23:46, Andrzej Lawa pisze:

Ty natomiast potrzebujesz zmiany orientacji tabeli lub wy¶wietlania.

No wła¶nie. A z tym jest już mały ZONK. Tekst pisany w miarę łatwo można
obrócić o 90 stopni, ale już z tabel± nie jest to takie proste. Trzeba
się nadłubać.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-30 08:25:50
Autor: Tomasz Kaczanowski
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Andrzej Lawa pisze:
W dniu 29.03.2011 10:48, Tomasz Kaczanowski pisze:

No w obydwu stylach musisz zdefiniować stopkę i wstawić tam numer. No
ale to raczej zaleta, bo można inaczej sformatować stronę o stylu
poziomym.



Ale kwestia jest gdzie będzie wydrukowana - przykład - masz tabelę
szerok±, więc zmieniasz orientację i - stopka znajdzie się u dołu
tabeli, a w tym wypadku powinno być z boku....


Moment... Stopka zawsze znajduje się na dole... strony. I jak zmieniasz orientację strony na poziom±, to logiczne że stopka będzie wzdłuż dłuższej krawędzi.

Ty natomiast potrzebujesz zmiany orientacji tabeli lub wy¶wietlania.

Zgadza się - bo jak złożysz to w publikację, to inaczej bedzie Ľle wygl±dało... No niestety nikt nie przewidział rozs±dnej zmiany orientacji tabeli w oo, szczególnie je¶li ma ona być na więcej niż jedn± stronę.... Wiec polecanym rozwi±zaniem jest zmiana stylu strony....

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2011-03-29 22:59:52
Autor: Andrzej Lawa
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 28.03.2011 22:11, Przemysław Adam ¦miejek pisze:

Albo kupić stosowne oprogramowanie. Lub wykorzystać wersję 30dniow±,
jeżeli to jednorazowy projekt.

Nie można zaniżać poziomu tylko dlatego, że narzędzia treningowe s± płatne.


Zaniżać? Wła¶nie to, co ty proponujesz - czyli uczenie "na małpę" to zaniżanie. Szkoła powinna pozwalać na naukę wykorzystywania każdego narzędzia - a w rezultacie twojego "wysokiego" poziomu luserzy maj± problem, jak w nowej wersji ikonka się przesunie w inne miejsce albo w menu pomiędzy starymi dojdzie kolejna, nowa opcja.

Data: 2011-03-29 23:50:36
Autor: to
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin Andrzej Lawa
Zaniżać? Właśnie to, co ty proponujesz - czyli uczenie "na małpę" to
zaniżanie. Szkoła powinna pozwalać na naukę wykorzystywania każdego
narzędzia - a w rezultacie twojego "wysokiego" poziomu luserzy mają
problem, jak w nowej wersji ikonka siÄ™ przesunie w inne miejsce albo w
menu pomiędzy starymi dojdzie kolejna, nowa opcja.

Problem bierze się z matołectwa nauczycieli. Przygłupi nauczyciel wymaga wykonania prostego zadania tylko w jednym, konkretnym programie, bo tylko ten program zna, a jest na tyle ograniczony, że nie jest w stanie szybko zainstalować i poznać kilka innych, podobnych.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2011-03-30 08:45:50
Autor: Misiek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

Użytkownik "to" <to@abc.xyz> napisał w wiadomości news:4d92704c$0$2460$65785112news.neostrada.pl...
begin Andrzej Lawa

Zaniżać? Właśnie to, co ty proponujesz - czyli uczenie "na małpę" to
zaniżanie. Szkoła powinna pozwalać na naukę wykorzystywania każdego
narzędzia - a w rezultacie twojego "wysokiego" poziomu luserzy mają
problem, jak w nowej wersji ikonka siÄ™ przesunie w inne miejsce albo w
menu pomiędzy starymi dojdzie kolejna, nowa opcja.

Problem bierze się z matołectwa nauczycieli. Przygłupi nauczyciel wymaga
wykonania prostego zadania tylko w jednym, konkretnym programie, bo tylko
ten program zna, a jest na tyle ograniczony, ĹĽe nie jest w stanie szybko
zainstalować i poznać kilka innych, podobnych.


Badz w jakimkolwiek innym programie i zapisanie w formacie *.doc, co pozwala na otworzenie w wordzie, ktory to program nauczyciel "preferuje" (Bog wie jeden nadal czemu).
Jak - powiedzcie - jak pozna ze  plik byl zapisany w innym programie skoro bedzie miec rozszerzenie *.doc?
Tak jak *.pdf. Skad wiecie w jakim programie zostal stworzony i wyeksportowany?

Data: 2011-03-30 07:57:09
Autor: januszek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Misiek napisa?(a):

Badz w jakimkolwiek innym programie i zapisanie w formacie *.doc, co pozwala na otworzenie w wordzie, ktory to program nauczyciel "preferuje" (Bog wie jeden nadal czemu).

Tego nie wiemy bo na prosbe o konkrety Tworca watku nie odpisal. Byc moze sprawa wyglada tak, ze nauczyciel wymagal formatu doc a opetany religia open source uczen robi dym o to, ze on uzywa tylko formatu odt ;)

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2011-03-30 21:20:03
Autor: Andrzej Kłos
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Misiek pisze:
Jak - powiedzcie - jak pozna ze  plik byl zapisany w innym programie skoro bedzie miec rozszerzenie *.doc?

po magicznych "Word.Document.8" w tre¶ci pliku - niewidocznych dla
normalnego "zjadacza chleba"

Tak jak *.pdf. Skad wiecie w jakim programie zostal stworzony i wyeksportowany?

żartujesz prawda?

wła¶ciwo¶ci dokumentu/opis/aplikacja

andy_nek

Data: 2011-03-30 21:26:57
Autor: gacek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On 2011-03-30 21:20, Andrzej Kłos wrote:
Misiek pisze:
Jak - powiedzcie - jak pozna ze plik byl zapisany w innym programie
skoro bedzie miec rozszerzenie *.doc?

po magicznych "Word.Document.8" w tre¶ci pliku - niewidocznych dla
normalnego "zjadacza chleba"

Tak jak *.pdf. Skad wiecie w jakim programie zostal stworzony i
wyeksportowany?

żartujesz prawda?

wła¶ciwo¶ci dokumentu/opis/aplikacja

tiaaa

Application: PDF Creator
PDF producer: GPL Ghostscript


gacek

Data: 2011-03-31 08:24:17
Autor: Misiek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

Użytkownik "gacek" <gaceknews@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:in005r$alp$1news.task.gda.pl...
On 2011-03-30 21:20, Andrzej Kłos wrote:
Misiek pisze:
Jak - powiedzcie - jak pozna ze plik byl zapisany w innym programie
skoro bedzie miec rozszerzenie *.doc?

po magicznych "Word.Document.8" w tre¶ci pliku - niewidocznych dla
normalnego "zjadacza chleba"

Tak jak *.pdf. Skad wiecie w jakim programie zostal stworzony i
wyeksportowany?

żartujesz prawda?

wła¶ciwo¶ci dokumentu/opis/aplikacja

tiaaa

Application: PDF Creator
PDF producer: GPL Ghostscript


Dokladnie tak jak piszesz :-)
dodam ze PDF-y tworzone przez:
1. AutoCAD-a
2. Openoffice
3. corela
4. inne programy (przy pomocy "wydruku" do PDF-a)

Data: 2011-03-31 08:23:01
Autor: Misiek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

Użytkownik "Andrzej Kłos" <andy.klos@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:4d93826enews.home.net.pl...
Misiek pisze:
Jak - powiedzcie - jak pozna ze  plik byl zapisany w innym programie skoro bedzie miec rozszerzenie *.doc?

po magicznych "Word.Document.8" w tre¶ci pliku - niewidocznych dla
normalnego "zjadacza chleba"

Tak jak *.pdf. Skad wiecie w jakim programie zostal stworzony i wyeksportowany?

żartujesz prawda?

wła¶ciwo¶ci dokumentu/opis/aplikacja


Gdzie to widzisz? Bo w XP-ku jakos tego nie widze...

Data: 2011-03-31 08:38:01
Autor: Misiek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

Użytkownik "Misiek" <pwr1@o2.pl> napisał w wiadomo¶ci news:4d941dc7$0$2458$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Andrzej Kłos" <andy.klos@wp.pl> napisał w wiadomo¶ci news:4d93826enews.home.net.pl...
Misiek pisze:
Jak - powiedzcie - jak pozna ze  plik byl zapisany w innym programie skoro bedzie miec rozszerzenie *.doc?

po magicznych "Word.Document.8" w tre¶ci pliku - niewidocznych dla
normalnego "zjadacza chleba"

Tak jak *.pdf. Skad wiecie w jakim programie zostal stworzony i wyeksportowany?

żartujesz prawda?

wła¶ciwo¶ci dokumentu/opis/aplikacja


Gdzie to widzisz? Bo w XP-ku jakos tego nie widze...

Jedyne co widze to:
1. producent PDF : PDF Lib 3.X
2. corel PDF Engine version ...
3. acrobat Distiller 4.0
4. GTL Gostscript 8.54
5. MFPImgLib V 1.0
6. - przypadek eksportu z OO - tu widac faktycznie OpenOffice org 3.3
Ale - powtorze - w przypadku "wydruku" do PDF-a przy uzyciu PDF Creatora nie widac z jakiego programu to jest robione.

Data: 2011-03-28 23:13:23
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku Przemysław Adam Śmiejek napisał(a) na pl.soc.prawo następujące
bzdety:
W dniu 28.03.2011 18:48, Swierszcz pisze:
Witam,

czy nauczyciel w liceum ma prawo zmuszac ucznia do oddania pracy domowej
napisanej w komercyjnym programie MS WORD?
Nauczyciel nie chce przyjac pracy wykonanej w darmowym OpenOffice.

jeżeli możliwości Writera nie wystarczają do wykonania tej pracy, to nic
dziwnego, ĹĽe wymaga Worda.
AleĹĽ pierdolisz. Jeszcze podaj jakim prawem wymagasz od uczniĂłw swoich, ĹĽeby
mieli w domu worda.

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-03-29 00:08:59
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 28.03.2011 23:13, Maciek pisze:
AleĹĽ pierdolisz. Jeszcze podaj jakim prawem wymagasz od uczniĂłw swoich, ĹĽeby
mieli w domu worda.

W ogóle jakim prawem można cokolwiek wymagać. W końcu Walduś swoje wie,
Waldusia nie trzeba pytać.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-29 00:45:02
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku Przemysław Adam Śmiejek napisał(a) na pl.soc.prawo następujące
bzdety:
W dniu 28.03.2011 23:13, Maciek pisze:
AleĹĽ pierdolisz. Jeszcze podaj jakim prawem wymagasz od uczniĂłw swoich,
ĹĽeby mieli w domu worda.

W ogóle jakim prawem można cokolwiek wymagać. W końcu Walduś swoje wie,
Waldusia nie trzeba pytać.
Oczywiście możesz wszystko sprowadzić ad absurdum.

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-04-02 22:45:36
Autor: KRZYZAK
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Dnia Tue, 29 Mar 2011 00:08:59 +0200, Przemysław Adam ¦miejek napisał(a):

W ogóle jakim prawem można cokolwiek wymagać

No wlasnie - jakim?

--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)

Data: 2011-04-05 10:52:53
Autor: Gotfryd Smolik news
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On Tue, 29 Mar 2011, Przemysław Adam ¦miejek wrote:

W dniu 28.03.2011 23:13, Maciek pisze:
Ależ pierdolisz. Jeszcze podaj jakim prawem wymagasz od uczniów swoich, żeby
mieli w domu worda.

W ogóle jakim prawem można cokolwiek wymagać.

  A to nie Ty powiniene¶ umieć na takie pytanie odpowiedzić? ;)
  Zaznaczam: trzymam się pytania które padło w cytacie wyżej
(a nie rozważań o tym, czy dobra szkoła udostępnia pracownię
i czy dobry nauczyciel tam siedzi wieczorami).

  OdpowiedĽ jest w art.31.2 zdanie drugie oraz w art. 31.3 Konstytucji RP.
  Dla leni gotowiec:
http://sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm

  Jako że mowa o realizacji administracyjnego przymusu obowi±zku szkolnego,
w odpowiedzi musi pa¶ć: "ustaw±".
  Jednocze¶nie kwoty o których mowa (komputer, system, office - również
w wersji "domowej") s± na tyle wysokie, że próba zastosowania art.5 KC
IMO nie ma szans przej¶ć, konkretnie komputer i klasa oprogramowania
musiałyby być wymienione *wprost* (w ustawie - w dziedzienach w których
komu¶ chce się s±dzić przed NSA s± wyroki tegoż NSA, że nie wolno
takich "uszczegółowień" przenosić np. na poziom rozporz±dzenia, z tego
powodu było już kilka nowelizacji ustawy o VAT).

pzdr, Gotfryd
PS: czy ta grupa ma w nazwie .prawo? Có¶ mało "paragrafów" widzę ;)

Data: 2011-04-05 11:32:44
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 05.04.2011 10:52, Gotfryd Smolik news pisze:
 Jednocze¶nie kwoty o których mowa (komputer, system, office - również
w wersji "domowej") s± na tyle wysokie, że próba zastosowania art.5 KC

No to niech odrabia zadanie domowe w ramach konsultacji w pracowni.
Tylko nie mów jak Stokrotka, że domowe obowi±zkowo musi w domu. Jak
sobie wyobrażasz proces edukacji komputerowej bez zastosowania
komputerów i oprogramowania? No jasne, można zjechać z poziomem do zera
i tłuc teoretyczne regułki notowane w zeszytach. Ale czy tego chcemy?

Znajoma kończyła liceum plastyczne. Tam to w ogóle był odlot, bo różne
Corele, Phoptoszopy, Adoby. A teraz poszła na studia plastyczne. I
jeszcze więcej ma jakie¶ flesze i inne. No po prostu nie przeskoczysz
tego, że pewne technologie kosztuj±, a rezygnacja z nich powoduje
obniżanie poziomu.

Powiedzmy, że chcesz się nauczyć żeglować albo jeĽdzić autem, a
jednocze¶nie marudzisz, że wymagany jest samochód albo yacht i albo masz
albo wynajmujesz.

Problemem jest roszczeniowa postawa.


--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-04-05 12:18:32
Autor: Maddy
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 05-04-2011 11:32, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 05.04.2011 10:52, Gotfryd Smolik news pisze:
  JednoczeĹ›nie kwoty o ktĂłrych mowa (komputer, system, office - rĂłwnieĹĽ
w wersji "domowej") sÄ… na tyle wysokie, ĹĽe prĂłba zastosowania art.5 KC

No to niech odrabia zadanie domowe w ramach konsultacji w pracowni.
Tylko nie mĂłw jak Stokrotka, ĹĽe domowe obowiÄ…zkowo musi w domu. Jak

Powiedzmy, że chcesz się nauczyć żeglować albo jeździć autem, a
jednocześnie marudzisz, że wymagany jest samochód albo yacht i albo masz
albo wynajmujesz.

A to nauka ĹĽeglowania albo prowadzenia samochodu jest obowiÄ…zkowa i narzucona ustawÄ…?


Problemem jest roszczeniowa postawa.

Przecież jest tu problem prawny, a nie moralno-filozoficzno-społeczny.
Nauczyciel nie może zadać uczniowi zadania domowego, które wymaga znacznych nakładów finansowych.
Są w polsce biedne rodziny, takie naprawdę biedne, gdzie nowe buty na zimę są problemem. I dzieci z takich rodzina chodzą do szkoły, bo taki jest ustawowy obowiązek.
Nauczyciel ma zadać takie zadania, żeby każdy uczeń był w stanie im sprostać fizycznie, w tym finansowo.

Jak jest w szkole pracownia i uczeń ma do niej dostęp po lekcjach - ok.
Ale jeżeli jej nie ma albo jest otwarta tylko wtedy, gdy uczeń ma inne zajęcia, to już nauczyciel nie może go ukarać, w tym oceną niedostateczną, za to że dzieciak nie ma w domu konkretnego komercyjnego programu. A moze i komputera w ogóle.

W podstawie programowej dla szkół podstawowych, gimnazjów i średnich nie ma wymagania obsługi konkretnych programów konkretnego producenta. I być nie może.

I tyle problem prawny.

Reszta to są już osobiste fiksacje Twoje i paru innych, co wiedzą lepiej co jest dobre dla cudzych dzieci i nie przyjmują do wiadomości prostego faktu, że w Polsce nabiedniejszą grupą społeczną są rodziny z dziećmi a nie emeryci. Najbardziej zagrożone ubóstwem są dzieci w wieku szkolnym.

Może w tym przypadku nie bieda wchodzi w grę, ale prawo jest jedno dla wszystkich i ci, którzy nie są aż tak bardzo poszkodowani przez los też mogą z niego korzystać. Nawet jeżeli to tylko kwestia ideologiczna (np. bo tatuś nie lubi Windowsa).

Nauczyciel może próbować narzucać swoje zasady. Do pierwszego buntu jakiegoś ucznia lub rodzica to nawet będzie działało. Ale nie dłużej.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2011-04-05 12:42:27
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 05.04.2011 12:18, Maddy pisze:
W dniu 05-04-2011 11:32, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Powiedzmy, że chcesz się nauczyć żeglować albo jeździć autem, a
jednocześnie marudzisz, że wymagany jest samochód albo yacht i albo masz
albo wynajmujesz.
A to nauka ĹĽeglowania albo prowadzenia samochodu jest obowiÄ…zkowa i
narzucona ustawÄ…?

I dlatego zaniĹĽmy poziom do najgorszego ze stada. A lepsi niech dostanÄ…
w plecy.

Problemem jest roszczeniowa postawa.
Przecież jest tu problem prawny, a nie moralno-filozoficzno-społeczny.
Nauczyciel nie może zadać uczniowi zadania domowego, które wymaga
znacznych nakładów finansowych.

Jakich znacznych? Przyjście do pracowni w terminie konsultacji to
znaczne nakłady?
Albo masz samochód (znaczny nakład) albo go wynajmujesz od OSK (niski
nakład). Albo masz żaglówkę (znaczny nakład) albo go czarterujesz na
godziny.

SÄ… w polsce biedne rodziny, takie naprawdÄ™ biedne, gdzie nowe buty na
zimę są problemem. I dzieci z takich rodzina chodzą do szkoły, bo taki
jest ustawowy obowiÄ…zek.

I dlatego zaniżymy poziom reszty, którą stać?

Nauczyciel ma zadać takie zadania, żeby każdy uczeń był w stanie im
sprostać fizycznie, w tym finansowo.

No jasne. I jak będzie miał w klasie tępą blacharę, która macha nóżką
(mam takie), to w ogĂłle nic nie zadawajmy, bo nie sprosta fizycznie.

A jak wczoraj wystawiłem 10 jedynek na sprawdzianie, to mam im dać
piątki i obniżyć poziom, bo się 10 osobom nie chce uczyć i nie dają rady
psychicznie?

Reszta to sÄ… juĹĽ osobiste fiksacje Twoje i paru innych, co wiedzÄ… lepiej
co jest dobre dla cudzych dzieci i nie przyjmują do wiadomości prostego
faktu, że w Polsce nabiedniejszą grupą społeczną są rodziny z dziećmi a
nie emeryci. Najbardziej zagroĹĽone ubĂłstwem sÄ… dzieci w wieku szkolnym.

No więc generujmy kolejne pokolenia wykluczonych. Obniżmy poziom do
zera, wiedzmy lepiej, że biedaków trzeba wielbić i im wszystko dawać na
tacy, wyszkolmy kolejne pokolenia klientĂłw MOPS.

MoĹĽe w tym przypadku nie bieda wchodzi w grÄ™, ale prawo jest jedno dla
wszystkich i ci, ktĂłrzy nie sÄ… aĹĽ tak bardzo poszkodowani przez los teĹĽ
mogą z niego korzystać.

No właśnie to jest obrzydliwość naszych czasów. Ciążymy w dół, bo nie
można ,,dyskryminować''.

Nawet jeĹĽeli to tylko kwestia ideologiczna (np.
bo tatuĹ› nie lubi Windowsa).

No oczywiście. Tatuś niepełnosprawny umysłowo, wiec zaniżamy poziom
całej klasy.

Nauczyciel może próbować narzucać swoje zasady. Do pierwszego buntu
jakiegoś ucznia lub rodzica to nawet będzie działało. Ale nie dłużej.

To niestety przykra prawda dzisiejszych czasów. Ja już nawet nie żałuję
tych, co sobie tak chcą strzelić w stopę. Ich wybór, ich stopa... Trochę
żałuję tych, co strzela im w stopę rodzic sprawny umysłowo inaczej. No
ale całego świata nie zbawię, miał pecha urodzić się w takiej rodzinie,
mogÄ™ mu pomĂłc tyle, ile mogÄ™. Najbardziej mi ĹĽal tych, co dostajÄ… w dupÄ™
rykoszetem, w imię właśnie równania w dół, o którym piszesz.

I nawet jeżeli prawo to sankcjonuje (choć nie jestem przekonany), to
najwyższa pora to zmienić. Bo ja swoje dzieci chciałbym posłać do
szkoły, w której się równa poziom w górę, a nie w dół.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-04-05 12:45:48
Autor: Tomasz Kaczanowski
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
I nawet jeżeli prawo to sankcjonuje (choć nie jestem przekonany), to
najwyższa pora to zmienić. Bo ja swoje dzieci chciałbym posłać do
szkoły, w której się równa poziom w górę, a nie w dół.

Wszystko pięknie, tylko czemu uważasz, że wykonanie danego zadania w innym edytorze niż msword jest równaniem w dół?

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2011-04-05 12:52:41
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 05.04.2011 12:45, Tomasz Kaczanowski pisze:
Wszystko pięknie, tylko czemu uważasz, że wykonanie danego zadania w
innym edytorze niż msword jest równaniem w dół?

A jakie jest DANE zadanie?
Bo sęk w tym, że każdy widzi w tej dyskusji to, co chce widzieć.
Na samym starcie napisałem kilka warunków. Niestety Pieniacz zniknął
wraz z pojawieniem się i nie odpowiedział na żadne z pytań ,,kontrolnych''.

Na samym początku napisałem mniej więcej tak:

Jeżeli zadanie jest tak proste, że może być wykonane we writerze, to
owszem, niech zostanie wykonane we writerze. A skoro klient zamawia
format DOC, to można zapisać we writerze format DOC i problem się
rozwiązuje. Nie ma żadnego wymagania nakładów finansowych.

Jeżeli zadanie jest niewykonywalne w ten sposób, to widać potrzebny jest
poziom Worda, a wtedy mĂłj wywĂłd nabiera sensu.

Wielokrotnie tę opinię powtarzałem.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-04-05 13:12:53
Autor: Tomasz Kaczanowski
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 05.04.2011 12:45, Tomasz Kaczanowski pisze:
Wszystko pięknie, tylko czemu uważasz, że wykonanie danego zadania w
innym edytorze niż msword jest równaniem w dół?

A jakie jest DANE zadanie?
Bo sęk w tym, że każdy widzi w tej dyskusji to, co chce widzieć.
Na samym starcie napisałem kilka warunków. Niestety Pieniacz zniknął
wraz z pojawieniem się i nie odpowiedział na żadne z pytań ,,kontrolnych''.

Na samym początku napisałem mniej więcej tak:

Jeżeli zadanie jest tak proste, że może być wykonane we writerze, to
owszem, niech zostanie wykonane we writerze. A skoro klient zamawia
format DOC, to można zapisać we writerze format DOC i problem się
rozwiązuje. Nie ma żadnego wymagania nakładów finansowych.

Zależy co będzie oceniane, np umiejętność korzystania ze styli itp, z tego co pamiętam trochę się to rozjeżdża - mimo, że czasem nawet wyglada to tak samo (no przynajmniej dawniej się rozjeżdżało). Umiejętność taka można sprawdzić zarówno pod wordem, jak i we writterze, jednak, aby mieć pewność, że ktoś wykonał to dobrze, trzeba by raczej sprawdzić konkretny program. Dlatego zgadza się, wszystko zależy od problemów doprecyzowania, ale nadal nie wiem co to ma wspólnego z zaniżaniem poziomu.


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2011-04-05 13:40:42
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 05.04.2011 13:12, Tomasz Kaczanowski pisze:
Zależy co będzie oceniane, np umiejętność korzystania ze styli itp, z
tego co pamiętam trochę się to rozjeżdża - mimo, że czasem nawet wyglada
to tak samo (no przynajmniej dawniej się rozjeżdżało). Umiejętność taka
można sprawdzić zarówno pod wordem, jak i we writterze, jednak, aby mieć
pewność, że ktoś wykonał to dobrze, trzeba by raczej sprawdzić konkretny
program. Dlatego zgadza siÄ™, wszystko zaleĹĽy od problemĂłw
doprecyzowania,

No więc nie można postawić ogólnej tezy, że nauczyciel nie może wymagać.

ale nadal nie wiem co to ma wspĂłlnego z zaniĹĽaniem poziomu.

No jeśli w imię niewymagania czegoś rezygnujemy ze stawiania wymagań, to
zaniżamy poziom. Kwestia oczywiście problemu, bo możliwe, że da się
poziomu nie zaniżyć. Ale niestety część wypowiedzi Maddy szła w kierunki
zaniĹĽania. ,,Problemem dla dzieci sÄ… buty, a co dopiero komputer''. No
więc niestety takie nastawienie prowadzi do rychłego zaniżania poziomu.

Oczywiście jeśli szkoła ma możliwości udostępniania pracowni, to jak
najbardziej. Tylko to też kwestia możliwości. Np. ja udostępniam w
ramach godzin karcianych oraz z własnej kieszeni osobistej (co już
pomału mi się przestaje uśmiechać, bo moja rodzina za to płaci).

Jeżeli szkoła nie ma takiej możliwości, a uczeń nie ma własnych środków,
to niestety pozostają dwa wyjścia: równać poziom w dół i dawać po tyłku
tym, co ich stać, albo równać poziom w górę i dawać po tyłku
biedniejszym. To drugie jest lepsze, bo generalnie generuje większy
rozwój społeczny, wzrost bogactwa oraz dopinguje biedniejszego do
działania (w końcu nawet jeśli szkoła nie daje pracowni, a biednego nie
stać na swój sprzęt/oprogramowanie, może się skumplować z kimś w
klasie/szkole kto ma.

Już nieraz takie akcje słyszałem... Nie mam, nie umiem, nie stać mnie...
Ale nawet wizyt na konsultacjach  dotowanych przeze mnie odmawiali.

Jestem przeciwnikiem zdania ,,wszystkim siÄ™ naleĹĽy po rĂłwno''.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-04-05 13:53:19
Autor: Maddy
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 05-04-2011 12:52, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 05.04.2011 12:45, Tomasz Kaczanowski pisze:
Wszystko pięknie, tylko czemu uważasz, że wykonanie danego zadania w
innym edytorze niż msword jest równaniem w dół?

A jakie jest DANE zadanie?
Bo sęk w tym, że każdy widzi w tej dyskusji to, co chce widzieć.
Na samym starcie napisałem kilka warunków. Niestety Pieniacz zniknął
wraz z pojawieniem się i nie odpowiedział na żadne z pytań ,,kontrolnych''.

Na samym początku napisałem mniej więcej tak:

Jeżeli zadanie jest tak proste, że może być wykonane we writerze, to
owszem, niech zostanie wykonane we writerze. A skoro klient zamawia
format DOC, to można zapisać we writerze format DOC i problem się
rozwiÄ…zuje.

Jaki klient? Jakie "zamawia"?? Coś Ci się popiórkowało kompletnie.
Nauczyciel w publicznej szkole, zwiÄ…zany podstawÄ… programowÄ…, zadaje zadanie domowe uczniom.
To nie klient. Jeżeli już, to klientami są tu uczniowie i pośrednio ich rodzice.

To nie jest wolny rynek. To jest POWSZECHNY obowiązek szkolny do 18 roku życia. Każdy ma się uczyć, więc program nauczania ma być dla każdego i wymagania, które spełni każdy uczeń.
Ekstra wymogi to może nauczyciel na dodatkowych zajęciach, jakimś kółku komputerowym itp stawiać.

Jak Ci się nie podoba perspektywa, że Twoje dziecko byłoby w klasie z jakimś biednym synem alkoholika, który nie ma na zeszyt, a co dopiero na komputer, to wybierz szkołę prywatną.
Będziesz miał gwarancję, że ci się dziecko nie zborsuczy w kontakcie z plebsem.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2011-04-05 15:01:56
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 05.04.2011 13:53, Maddy pisze:
W dniu 05-04-2011 12:52, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

Jeżeli zadanie jest tak proste, że może być wykonane we writerze, to
owszem, niech zostanie wykonane we writerze. A skoro klient zamawia
format DOC, to można zapisać we writerze format DOC i problem się
rozwiÄ…zuje.
Jaki klient? Jakie "zamawia"?? Coś Ci się popiórkowało kompletnie.
Nauczyciel w publicznej szkole, zwiÄ…zany podstawÄ… programowÄ…, zadaje
zadanie domowe uczniom.

Tak. I wciela się w rolę klienta składającego zamówienie.
Jako trener mam symulować warunki przyszłe. Też się ostatnio jedna
uczennica bardzo denerwowała, że zrobiła całą pracę, że ja widziałem, że
ona ją zrobiła, ale ostatecznie nie zapisała na dysku i nie miała mi co
przysłać.

Odpowiedź była taka: Ja zamawiam wykonanie (grafiki akurat w tym
wypadku) i płacę punktami. Nie ma zamówienia, nie ma zapłaty.

To nie jest wolny rynek. To jest POWSZECHNY obowiÄ…zek szkolny do 18 roku
ĹĽycia.

I właśnie dlatego nie chcę, żeby moje dzieci miały zaniżany poziom, bo
skoro obowiÄ…zek, to nie wymagajmy...

Niech zrobią szkoły dla strzelających sobie w stopę, skoro tak wolisz.

Każdy ma się uczyć, więc program nauczania ma być dla każdego i
wymagania, które spełni każdy uczeń.

PrzeraĹĽajÄ…ca wizja.


Jak Ci się nie podoba perspektywa, że Twoje dziecko byłoby w klasie z
jakimĹ› biednym synem alkoholika, ktĂłry nie ma na zeszyt, a co dopiero na
komputer, to wybierz szkołę prywatną.

No jasne. Jak mi siÄ™ nie podoba, ĹĽe medyk w kitlu mnie nie leczy, mogÄ™
sobie płacić prywatnie. To niech mnie jednak nie okradają na NFZ albo na
szkołę, to będę miał z czego zapłacić.

Będziesz miał gwarancję, że ci się dziecko nie zborsuczy w kontakcie z
plebsem.

Nie jest kwestia plebsu, a kwestia wymagań. Jezus się też zadawał z
celnikami i dziwkami, ale stawiał im wymagania! Jak mi będzie to dziecko
alkoholika ciągnęło poziom klasy w dół, to mam to w dupie. Albo się
dostosuje albo niech przegra swoje życie, a nie życie całej klasy.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-04-06 06:52:30
Autor: januszek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Przemysław Adam Śmiejek napisa?(a):

Jezus się też zadawał z celnikami i dziwkami, ale stawiał im wymagania!

To marketing ;)

j.


--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

Data: 2011-04-06 09:41:57
Autor: Michal
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

Użytkownik "Maddy" <maddy@esi.com.pl> napisał w wiadomości news:4d9b02b0$0$2436$65785112news.neostrada.pl...
Jak Ci się nie podoba perspektywa, że Twoje dziecko byłoby w klasie z jakimś biednym synem alkoholika, który nie ma na zeszyt, a co dopiero na komputer, to wybierz szkołę prywatną.
Będziesz miał gwarancję, że ci się dziecko nie zborsuczy w kontakcie z plebsem.

Rozumiem, że w takiej sytuacji (nie stać na zeszyt)nie należy zadawać domowych prac pisemnych?
Michał

Data: 2011-04-05 13:12:36
Autor: Maddy
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 05-04-2011 12:42, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 05.04.2011 12:18, Maddy pisze:
W dniu 05-04-2011 11:32, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Powiedzmy, że chcesz się nauczyć żeglować albo jeździć autem, a
jednocześnie marudzisz, że wymagany jest samochód albo yacht i albo masz
albo wynajmujesz.
A to nauka ĹĽeglowania albo prowadzenia samochodu jest obowiÄ…zkowa i
narzucona ustawÄ…?

I dlatego zaniĹĽmy poziom do najgorszego ze stada. A lepsi niech dostanÄ…
w plecy.

Problemem jest roszczeniowa postawa.
Przecież jest tu problem prawny, a nie moralno-filozoficzno-społeczny.
Nauczyciel nie może zadać uczniowi zadania domowego, które wymaga
znacznych nakładów finansowych.

Jakich znacznych? Przyjście do pracowni w terminie konsultacji to
znaczne nakłady?

Specjalnie wyciąłeś z mojej wypowiedzi ten kawałek o pracowni komputerowej, prawda?
W końcu jakbyś nie wyciął, to nie miał byś się czego czepić. A to by cię mogło zabić albo co najmniej spowodować niestrawność.

Oczywiście pozostaje opcja druga - jesteś funkcjonalnym analfabetą.
Tertium o datur.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2011-04-05 13:20:23
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 05.04.2011 13:12, Maddy pisze:
Specjalnie wyciąłeś z mojej wypowiedzi ten kawałek o pracowni
komputerowej, prawda?

WyciÄ…Ĺ‚em, bo w tym zakresie siÄ™ zgadzamy.
To co, miałem komentować?

W końcu jakbyś nie wyciął, to nie miał byś się czego czepić.

No właśnie nie miałem, wiec wyciąłem. Dyskutowałem inne fragmenty.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-04-05 23:25:48
Autor: Stokrotka
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

Tylko nie mów jak Stokrotka, że domowe obowi±zkowo musi w domu. Jak
sobie wyobrażasz proces edukacji komputerowej bez zastosowania
komputerów i oprogramowania?
Nie tylko idzie o to gdzie fizycznie będzie odrobiona praca domowa.
Uczeń powinien zasadniczo uczyć się w szkole.
Zadawanie pracy do domu jest także włażeniem w jego prywatny czas.
Żeby nauczyć się jeĽdzić autem, jak napisał kto¶ obok,
nie tylko nie tszeba mieć prywatnego auta,
ale nawet NIE WOLNO używać prywatnego auta do nauki.
Ilo¶ć godzin powinna być tak policzona, by dało się nauczyć w szkole
bez specjalistycznego spszętu w domu, i zajęcia dodatkowego czasu.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucaj± bezmy¶lnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

Data: 2011-04-06 13:28:19
Autor: Gotfryd Smolik news
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On Tue, 5 Apr 2011, Przemysław Adam ¦miejek wrote:

No to niech odrabia zadanie domowe w ramach konsultacji w pracowni.

  Umiesz czytać?
  Na wszelki wypadek przytoczę to co wyci±łem:
+++
  Zaznaczam: trzymam się pytania które padło w cytacie wyżej
(a nie rozważań o tym, czy dobra szkoła udostępnia pracownię
i czy dobry nauczyciel tam siedzi wieczorami).
-- -

Tylko nie mów jak Stokrotka

  Nie wiem w czyje idziesz ¶lady, ale tendencyjne cytowanie wychodzi
Ci bardzo dobrze.

Powiedzmy, że chcesz się nauczyć żeglować albo jeĽdzić autem

  A to s± rzeczy *obowi±zkowe* na *obowi±zkowym* poziomie edukacji?
  Patrz wyżej i dołóż, że do tendencyjnego cytowania tendencyjne
przykłady też masz opanowane :>

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-04-06 15:14:28
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 06.04.2011 13:28, Gotfryd Smolik news pisze:
On Tue, 5 Apr 2011, Przemysław Adam ¦miejek wrote:
No to niech odrabia zadanie domowe w ramach konsultacji w pracowni.
 Umiesz czytać?
 Na wszelki wypadek przytoczę to co wyci±łem:
+++
 Zaznaczam: trzymam się pytania które padło w cytacie wyżej
(a nie rozważań o tym, czy dobra szkoła udostępnia pracownię
i czy dobry nauczyciel tam siedzi wieczorami).
-- -

No to niech odrabia u kolegi.

Powiedzmy, że chcesz się nauczyć żeglować albo jeĽdzić autem
 A to s± rzeczy *obowi±zkowe* na *obowi±zkowym* poziomie edukacji?

No i? Pomijaj±c, że w pewnych szkołach obowi±zkowe, to nadal nie zmienia
faktu, że nie zgadzam się, aby moje dzieci były równane w dół, bo skoro
edukacja jest obowi±zkowa, to nie można nic wymagać. Nie zgadzam się na
to, żeby zmarnować dziecku 18 lat życia, bo obowi±zkowo musi chodzić do
równanego w dół, getcianego szkolnictwa.

Jak kto¶ bardzo chce dobrze robić strzelaj±cym sobie w stopy, to
ewentualnie budujcie im szkoły specjalne.

Ja uważam, że nawet biedota totalna z problemami z zakupem butów i
majtek jest w stanie pokombinować, je¶li tylko zechce. Można prosić
szkołę o udostępnienie narzędzi, można prosić kolegów bogatszych, można
szukać np. wsparcia na parafii. Wiele parafii ma już komputery, a jak
nie sam proboszcz pomoże, to pewnie znajdzie kogo¶, kto chętnie użyczy
innym parafianom komputera, je¶li to będzie elementem pomocy biednym.

S± też miejsca komputerowe w różnych bibliotekach, punktach unijnych.
Już kilka lat temu na wielkiej podlaskiej wiosze korzystałem w takim
punkcie z komputera.


--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-04-06 20:15:39
Autor: Stokrotka
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
To wy¶lij dzieciaka do prywatnej szkoły.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucaj± bezmy¶lnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

Data: 2011-04-07 10:45:04
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 06.04.2011 20:15, Stokrotka pisze:
To wy¶lij dzieciaka do prywatnej szkoły.



To oddaj pieni±dze, jakie zapłaciłem za państwow±

--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-04-07 21:12:54
Autor: Stokrotka
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

To wy¶lij dzieciaka do prywatnej szkoły.



To oddaj pieni±dze, jakie zapłaciłem za państwow±

Za państwow± zapłaciłe¶ pszez podatki.
Oczywi¶cie, że nie oddam, bo ci się nie należ±.
Także w twoim interesie i twego dziecięcia jest by inni potrafili: pisać, liczyć, i stosować te umiejętno¶ci, by cię taki niedouczony nie okradł, także z głodu.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucaj± bezmy¶lnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

Data: 2011-04-07 21:03:25
Autor: Gotfryd Smolik news
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On Wed, 6 Apr 2011, Przemysław Adam ¦miejek wrote:

No to niech odrabia u kolegi.

  Miły jeste¶, nie ma co.
  Zaproponuję Ci to rozwi±zanie, jak Tobie kto¶ nadepnie
na odcisk trudnym do spełnienie wymaganiem :P

Powiedzmy, że chcesz się nauczyć żeglować albo jeĽdzić autem
 A to s± rzeczy *obowi±zkowe* na *obowi±zkowym* poziomie edukacji?

No i?

  Co "i"?
  Gał±Ľ dyskusji do której się wetkn±łem należy do dziedziny
w której istnieje *zobowiazanie* z mocy prawa.
  To nie to samo, co *dobrowolne* dbania o cokolwiek (wł±cznie
ze swoim wykształceniem).

że nie zgadzam się, aby moje dzieci były równane w dół, bo skoro
edukacja jest obowi±zkowa, to nie można nic wymagać.

  Ależ Ty możesz wymagać od swoich dzieci!
  Nikt Ci nie broni, naprawdę.
  MIMO, że chodzi do szkoły (państwowej).

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-04-07 23:39:53
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 07.04.2011 21:03, Gotfryd Smolik news pisze:
On Wed, 6 Apr 2011, Przemysław Adam ¦miejek wrote:

No to niech odrabia u kolegi.

 Miły jeste¶, nie ma co.

Bardzo miły....

 Zaproponuję Ci to rozwi±zanie, jak Tobie kto¶ nadepnie
na odcisk trudnym do spełnienie wymaganiem :P

No i?

Lepiej równać w dół i wygenerować 29 poszkodowanych, bo jeden nie umie
zrównać w górę z pomoc± kolegów?

Powiedzmy, że chcesz się nauczyć żeglować albo jeĽdzić autem
 A to s± rzeczy *obowi±zkowe* na *obowi±zkowym* poziomie edukacji?
No i?
 Co "i"?

To i, że obowi±zkowo¶ć nie rzutuje. Chodzi o to, że pewne rzeczy
wymagaj± pewnych nakładów. I to, że co¶ jest obowi±zkowe, nie znaczy że
należy wymagać, aby reszta ponosiła koszty mojego niedostosowania się.

Przykładowo: Jaki¶ biznesman z bożej łaski powie, że nie ma komputerów w
firmie, bo go nie stać, a zatrudnia np. 10 pracowników i nie będzie
korzystał z Płatnika, bo tak....
Jest obowi±zkowe, co nie znaczy, że ZUS mu kupi komputer.

że nie zgadzam się, aby moje dzieci były równane w dół, bo skoro
edukacja jest obowi±zkowa, to nie można nic wymagać.
 Ależ Ty możesz wymagać od swoich dzieci!

Ale ja nie mam ku temu wykształcenia, przygotowania ani możliwo¶ci.
Dlatego płacę szkole. Ani dziecko nie ma czasu z gumy. Dlatego ma w
czasie ,,zużywanym'' przez szkołę zostać fachowo obsłużone.

Gdy uczniowie przychodz± mi zrzędzić, żeby ich zwolnić, żeby zrobić
woln± lekcję itp. zawsze odmawiam. Mówię im, że ich rodzice płac± mi za
rzetelnie wykonan± pracę.

Mówisz, że ja sobie mogę umyć klatkę schodow± sam, więc nie mam co
narzekać na opierdzielaj±c± się gospodynię. Tak się jednak składa, że
płacę jej za sprz±tanie, tak jak płacę nauczycielowi za uczenie. I to,
że Sasiad-Brudas złożył weto i zabronił gospodyni sprz±tać, nic nie
zmienia.

Doprowadzasz sprawę do absurdu: szkoła jest obowi±zkowa, więc może mieć
zerowy poziom.
--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-04-08 08:16:44
Autor: Tomasz Kaczanowski
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Przemysław Adam ¦miejek pisze:
 Zaproponuję Ci to rozwi±zanie, jak Tobie kto¶ nadepnie
na odcisk trudnym do spełnienie wymaganiem :P

No i?

Lepiej równać w dół i wygenerować 29 poszkodowanych, bo jeden nie umie
zrównać w górę z pomoc± kolegów?

Ale tu nie ma równania, ani w górę ani w dół, jest tylko bzdurne wymaganie zrobienia czego¶ w konkretnym narzędziu, co w 99% na tym poziomie nauczania nie ma uzasadnienia.


Przykładowo: Jaki¶ biznesman z bożej łaski powie, że nie ma komputerów w
firmie, bo go nie stać, a zatrudnia np. 10 pracowników i nie będzie
korzystał z Płatnika, bo tak....
Jest obowi±zkowe, co nie znaczy, że ZUS mu kupi komputer.

W zasadzie tak powinno w tym przypadku być, bo zabezpieczenia prokom zrobił idiotyczne, tzn poprzez nieujawnianie specyfikacji dokumentu i poł±czenia. Jest to zazwyczaj upierdliwe, bo np kupuj±c program do obsługi finansów firmy, moduł podobny do płacznika mógłby być jako dodatek.



--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2011-04-08 09:04:30
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 08.04.2011 08:16, Tomasz Kaczanowski pisze:
Przemysław Adam ¦miejek pisze:
Lepiej równać w dół i wygenerować 29 poszkodowanych, bo jeden nie umie
zrównać w górę z pomoc± kolegów?
Ale tu nie ma równania, ani w górę ani w dół, jest tylko bzdurne
wymaganie zrobienia czego¶ w konkretnym narzędziu, co w 99% na tym
poziomie nauczania nie ma uzasadnienia.

A nie, tego nie ustalili¶my, bo Pieniacz znikn±ł. Więc roboczo w dalszej
dyskusji przyjęli¶my oczywi¶cie sensowno¶ć takiego działania dla poziomu
nauczania. Jeżeli jest to nieuzasadnione niczym, to owszem, nie ma o
czym dyskutować i cało¶ć sprawy się zamyka.

Ja dyskutuję sytuację, gdy jest uzasadnione i rezygnacja ci±gnie poziom
w dół.
Bo je¶li jest to tylko fanaberia uczyciela, to oczywi¶cie nie ma sprawy.

Przykładowo: Jaki¶ biznesman z bożej łaski powie, że nie ma komputerów w
firmie, bo go nie stać, a zatrudnia np. 10 pracowników i nie będzie
korzystał z Płatnika, bo tak....
Jest obowi±zkowe, co nie znaczy, że ZUS mu kupi komputer.
W zasadzie tak powinno w tym przypadku być, bo zabezpieczenia prokom
zrobił idiotyczne, tzn poprzez nieujawnianie specyfikacji dokumentu i
poł±czenia.

Protokół jest znany, specyfikacje dokumentów były znane od zawsze i
udokumentowane przez ZUS.

Jest to zazwyczaj upierdliwe, bo np kupuj±c program do
obsługi finansów firmy, moduł podobny do płacznika mógłby być jako dodatek.

Ale nie jest, bo żaden z producentów nie chce zaryzykować ani nie chce
ponosić tych nakładów.

Nie ma to jednak żadnego zwi±zku z moim przykładem.



--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-04-08 20:09:43
Autor: Gotfryd Smolik news
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On Thu, 7 Apr 2011, Przemysław Adam ¦miejek wrote:

 Co "i"?

To i, że obowi±zkowo¶ć nie rzutuje.

  Ależ RZUTUJE.
  I podałem przepis z Konstytucji.
  Za wyj±tkiem art.5 KC i ew. podobnych zapisów "wymaganie"
wymaga podstawy prawnej *W USTAWIE*.
  Tyle i tylko tyle.

Chodzi o to, że pewne rzeczy
wymagaj± pewnych nakładów.

  Wymagaj±.
  Nikt z tym nie dyskutuje.

Doprowadzasz sprawę do absurdu: szkoła jest obowi±zkowa, więc może mieć
zerowy poziom.

  Ależ nie, to Ty czytasz rzeczy których nie napisałem:
szkoła MOŻE wymagać, ale NIE ponoszenia nakładów - chyba,
że na to pozwala ustawa (patrz "sprawa mundurków").

  Szkoła da komputery (udostępni, i to w rozs±dnym czasie),
to może wymagać "na komputerze".

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-04-10 21:24:31
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 08.04.2011 20:09, Gotfryd Smolik news pisze:
 Ależ RZUTUJE.
 I podałem przepis z Konstytucji.
 Za wyj±tkiem art.5 KC i ew. podobnych zapisów "wymaganie"
wymaga podstawy prawnej *W USTAWIE*.
 Tyle i tylko tyle.

No to przerażaj±ce, że nie do¶ć, że MUSZĘ tam posłać dziecko, że
zabieraj± mi kasę na utrzymanie to jeszcze musi to być kiła, mogiła i
dno...

--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-04-13 17:22:55
Autor: Gotfryd Smolik news
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On Sun, 10 Apr 2011, Przemysław Adam ¦miejek wrote:

No to przerażaj±ce, że nie do¶ć, że MUSZĘ tam posłać dziecko, że
zabieraj± mi kasę na utrzymanie to jeszcze musi to być kiła, mogiła
i dno...

  Nie, to już dodałe¶ od siebie.
  Nie znam przepisu zabraniaj±cego szkole mieć komputery
i udostępniać je uczniom (przypominam: mowa WYŁACZNIE
o konkretnym przypadku "ż±dania przez szkołę", przy
którym NIE było mowy o udostępnieniu).

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-04-08 20:14:01
Autor: Gotfryd Smolik news
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On Thu, 7 Apr 2011, Przemysław Adam ¦miejek wrote:

Przykładowo: Jaki¶ biznesman z bożej łaski powie, że nie ma komputerów w
firmie, bo go nie stać, a zatrudnia np. 10 pracowników i nie będzie
korzystał z Płatnika, bo tak....

  Tristan, wielkimi literami:

  MUSI BYĆ PODSTAWA USTAWOWA.

Jest obowi±zkowe, co nie znaczy, że ZUS mu kupi komputer.

  Nie kupi, bo tamten ma USTAWOWY obowi±zek!

  Czy to dla Ciebie za trudne, że Konstytucja dopuszcza nakładanie
obowi±zków *wył±cznie* *literalnym* zapisem w ustawie?

  Jak w ustawie będzie "uczeń na ż±danie nauczyciela ma oddać
pracę w formacie Worda", to owszem, to BĘDZIE obowi±zek.
  Wtedy.

Gdy uczniowie przychodz± mi zrzędzić, żeby ich zwolnić

  Nie rozwadniaj dyskusji.
  Dyskusja NIE JEST o tym, czy szkoła ma i może WYMAGAĆ,
tylko czy może wymagać WYDATKÓW.

  Różnica taka jak między krzesłem a krzesłem elektrycznym.
  Chcesz usi±¶ć na krze¶le? ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-04-10 21:26:14
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 08.04.2011 20:14, Gotfryd Smolik news pisze:
 Dyskusja NIE JEST o tym, czy szkoła ma i może WYMAGAĆ,
tylko czy może wymagać WYDATKÓW.

No więc lekcje WF też zlikwidujemy, bo wymaga stroju do ćwiczeń.

Poza tym, nie wymaga wydatków, tylko pogłówkowania. Nie masz
komputera,popro¶ kolegę o udostępnienie. Zadanie zrobione, a jeszcze cel
socjalny osi±gnięty.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-04-13 17:28:13
Autor: Gotfryd Smolik news
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On Sun, 10 Apr 2011, Przemysław Adam ¦miejek wrote:

No więc lekcje WF też zlikwidujemy, bo wymaga stroju do ćwiczeń.

  Dasz głowę za to, że nie ma *przepisu* iż od ucznia można wymagać
stroju do ćwiczeń? *Przepisu*, nie czyjego¶ "zarz±dzenia".
  Bo ja co prawda nie znam, ale "w szkolnictwie" nie siedzę.
  Niemniej z tego co mi wychodzi np. przy podatkach, wynika że
na bardzo wiele takich pozornie kuriozalnych przypadków
przepisy *Sˇ*.
  Pamiętasz może sławne dyskusje (a raczej: sławne argumenty)
w dyskusjach nt. "nieodpłatnych ¶wiadczeń", w których co
poniektórzy z chęci zabły¶nięcia (jak s±dzę) rzucali przykładem
kanapek przygotowywanych dzieciom do szkoły?
  Oni tylko nie wiedzieli, że "na to jest przepis" (skutkuj±cy
zwolnieniem od podatku, a że dzieje się to po¶rednio i to
w sposób który np. dla podatku VAT by nie zadziałał to już
inna sprawa).

Poza tym, nie wymaga wydatków, tylko pogłówkowania. Nie masz
komputera,popro¶ kolegę o udostępnienie.

  To już Ci chyba kto¶ skomentował.

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-03-29 09:17:05
Autor: Tomasz Kaczanowski
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Maciek pisze:
begin o nicku Przemysław Adam Śmiejek napisał(a) na pl.soc.prawo następujące
bzdety:

W dniu 28.03.2011 18:48, Swierszcz pisze:
Witam,

czy nauczyciel w liceum ma prawo zmuszac ucznia do oddania pracy domowej
napisanej w komercyjnym programie MS WORD?
Nauczyciel nie chce przyjac pracy wykonanej w darmowym OpenOffice.
jeżeli możliwości Writera nie wystarczają do wykonania tej pracy, to nic
dziwnego, ĹĽe wymaga Worda.
AleĹĽ pierdolisz. Jeszcze podaj jakim prawem wymagasz od uczniĂłw swoich, ĹĽeby
mieli w domu worda.

Albo windowsa....

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2011-03-29 08:18:35
Autor: Maddy
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 28-03-2011 18:48, Swierszcz pisze:
Witam,

czy nauczyciel w liceum ma prawo zmuszac ucznia do oddania pracy domowej
napisanej w komercyjnym programie MS WORD?
Nauczyciel nie chce przyjac pracy wykonanej w darmowym OpenOffice.

Niech zapisze w pliku doc. OO obsługuje doce. Nawet docx.


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2011-03-29 10:44:45
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 08:18, Maddy pisze:
OO obsługuje doce.

O ile jego możliwości wystarczą...

Nawet docx.

No to już akurat średnio prawda. Cośtam obsługuje, ale tak bardziej do
przeniesienia treści, bo wyglądu to już niekoniecznie.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-29 11:09:17
Autor: Ariusz
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 2011-03-28 18:48, Swierszcz pisze:
Witam,

czy nauczyciel w liceum ma prawo zmuszac ucznia do oddania pracy domowej
napisanej w komercyjnym programie MS WORD?
Nauczyciel nie chce przyjac pracy wykonanej w darmowym OpenOffice.

Pozdrawiam

Coś się ta dyskusja - rozwinęła szerzej dlatego też się dołączam ze swoimi pięcioma groszami.
ZaznaczÄ™ tylko, ĹĽe nie jestem nauczycielem - pracujÄ™ w wydawnictwie.

Co do zasadności użycia Worda - jeżeli w szkole jest pracownia, a ten uczeń może z niej skorzystać to dlaczego nie. Szkoła nie tylko ma uczyć A-Z ale przede wszystkim radzenia sobie w życiu - choć z tym akurat jest na bakier i najczęściej szkoła odwala program.
Word, Windows, Linux, Leopard - nie ma znaczenia czego ktoś nie lubi, czy lubi dobrze jest znać wszystkie dostępne systemy - chociaż podstawy.
Tak samo programy - są wersje 30 dniowe, w szkołach mogą być pracownie z odpowiednim oprogramowaniem...

Druga sprawa nauczyciel upiera się, niestety najczęściej jest to spowodowane niewiedzą tego nauczyciela i strachem przed innym. Od wielu nauczycieli dostaję teksty niestety jeszcze żaden nie był dobrze przygotowany i sformatowany - najczęściej popełniane błędy techniczne to SPACJA, po dwie, trzy, wyrównywanie za pomocą spacji, spacja przed przecinkiem..., dywiz, pauza, czy półpauza to dla większości to samo. Błędów popełniają sporo i od magistrów po doktorów - choć tym ostatnim to może asystenci piszą :)

Nie to jednak jest najważniejsze, a sposób zadania - ja wiem, że metoda jest równie ważna jak efekt i nie zawsze po pdfie można ocenić umiejętności ucznia czy wiedzę, ale to wkraczamy w - powiedzmy szeroko nazywaną - informatykę. Czy Pani magister od polskiego powinna żądać WORDA - raczej nie w zasadzie PDF - bądź wydruk powinien jej wystarczyć, a nawet ręczne pismo.

Jeszcze gorzej z wytycznym do prac licencjackich, czy magisterskich - wszechmocny TimeNewsRoman font rozmiaru 12 pkt. interlinia 1,5 - co to jest 1,5 - oczywiście wymysł MS OFFICE.

Osobiście zabrał bym wszystkim wszelkie pakiety, a jedynie słuszny program do pisania tekstów to NOTATNIK - jak ktoś nauczy się w notatniku ułożyć strukturę tekstu to może przejść dalej do czego się tam podoba i uczyć się stylować tekst, a wtedy nie ma znaczenia w jakim programie będzie on dalej oglądany/obrabiany dalej bo ustawienie stylów może zając około 20 minut.

No cóż z tym co piszesz to jak z synem z jednej strony cieszymy się, że walnął kolegę w ryja i nie okazał się ciapą, z drugiej pasuje go ukarać bo zachowanie niezbyt słuszne.

Tak samo z tym zadaniem - może będziesz dumny jak Twój uczeń zrobi coś nie wiadomo w czym, a odda to jako plik worda.

Ariusz

Data: 2011-03-29 11:35:24
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku Ariusz napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
Coś się ta dyskusja - rozwinęła szerzej dlatego też się dołączam ze
swoimi pięcioma groszami.
ZaznaczÄ™ tylko, ĹĽe nie jestem nauczycielem - pracujÄ™ w wydawnictwie.

Napisałeś bardzo sensowny tekst. W związku z powyższym, jeśli dyskutanci to
zauważą, to powinieneś oberwać i z jednej, i z drugiej strony. ;)

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-03-29 21:14:52
Autor: JK
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 2011-03-29 11:09, Ariusz pisze:

Druga sprawa nauczyciel upiera się, niestety
najczę¶ciej jest to spowodowane niewiedz± tego
nauczyciela i strachem przed innym. Od wielu
nauczycieli dostaję teksty niestety jeszcze
żaden nie był dobrze przygotowany i
sformatowany - najczę¶ciej popełniane błędy
techniczne to SPACJA, po dwie, trzy,
wyrównywanie za pomoc± spacji, spacja przed
przecinkiem..., dywiz, pauza, czy półpauza to
dla większo¶ci to samo.

Co do tego to całkowita racja. Kiedy¶ kupiłem tak± ksi±żeczkę zatytułowan±, je¶li dobrze pamiętam, "PC nie jest maszyn± do pisania". Bardzo m±dre rzeczy można tam znaleĽć.
A co do formatowania, to choćby¶ się skichał cyzeluj±c swój tekst to i tak wydawca wie lepiej i wszystko pozmienia.


Błędów popełniaj±
sporo i od magistrów po doktorów - choć tym
ostatnim to może asystenci pisz± :)


My¶lę, że doktorzy to by tak chcieli. Problem w tym, że to oni najczę¶ciej s± asystentami :-)


Jeszcze gorzej z wytycznym do prac
licencjackich, czy magisterskich - wszechmocny
TimeNewsRoman font rozmiaru 12 pkt. interlinia
1,5 - co to jest 1,5 - oczywi¶cie wymysł MS
OFFICE.

Times New Roman gwoli ¶cisło¶ci. Bardzo przyjemna, klasyczna czcionka. Mnie za to scyzoryk w kieszeni się otwiera jak widzę ksi±żki drukowane Arialem.



--
Pozdrawiam
JK

Data: 2011-03-29 21:46:33
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 21:14, JK pisze:
Times New Roman gwoli ¶cisło¶ci. Bardzo przyjemna, klasyczna czcionka.

Nie wiem czy przyjemna. Ja już nie umiem na ni± patrzeć, bo mi się
przejadła. Dłuższe teksty piszę Antykw± Półtawskiego, a krótsze Iwon±.

 interlinia 1,5

A to już w ogóle tragedia. Na studiach musiałem tak składane skrypty
czytać. Doktorki sobie nabijali grubo¶ć ,,dzieła'' a ja mogłem zapomnieć
o płynnym czytaniu. Ta moda na rozstrzelony tekst w pracach dla nabicia
objęto¶ci chora jest.

--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-30 12:45:28
Autor: Ariusz
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 2011-03-29 21:46, Przemysław Adam ¦miejek pisze:
W dniu 29.03.2011 21:14, JK pisze:
Times New Roman gwoli ¶cisło¶ci. Bardzo przyjemna, klasyczna czcionka.

Nie wiem czy przyjemna. Ja już nie umiem na ni± patrzeć, bo mi się
przejadła. Dłuższe teksty piszę Antykw± Półtawskiego, a krótsze Iwon±.


Antykwa Półtawskiego jest dobrym fontem - choć jego kr±gło¶ci czasem zbyt usypiaj± - osobi¶cie w zależno¶ci od potrzeby stosuję różne fonty:
Ostatnio Minion Pro mi pasuje, ale i Bembo do niektórych publikacji.
Dobrych fontów można wymieniać wiele, złych również sporo, a najwięcej Ľle użytych. Bo czcionki jednoelementowe w żadem sposób nie pasuj± mi do prozy. No i nie widzę jako¶ć słownika złożonego rzeczonym Bembo.

Ale to już daleko wykraczamy poza pierwotny temat dyskusji.

Ariusz

Data: 2011-03-29 22:47:19
Autor: Andrzej Lawa
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 21:14, JK pisze:

Times New Roman gwoli ¶cisło¶ci. Bardzo przyjemna, klasyczna czcionka.
Mnie za to scyzoryk w kieszeni się otwiera jak widzę ksi±żki drukowane
Arialem.

Kwestia gustu. Ja osobi¶cie za szeryfami nie przepadam i wolę łagodne kr±gło¶ci Nimbusa, który trochę Ariala przypomina.

Ale cóż - s± i tacy, co wol± klasyczn± czcionkę gotyck±. Ich rzecz ;)

Data: 2011-03-30 04:52:46
Autor: Szymon von Ulezalka
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Data: 2011-03-30 08:14:57
Autor: Tomasz Kaczanowski
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
JK pisze:
Jeszcze gorzej z wytycznym do prac
licencjackich, czy magisterskich - wszechmocny
TimeNewsRoman font rozmiaru 12 pkt. interlinia
1,5 - co to jest 1,5 - oczywi¶cie wymysł MS
OFFICE.

Times New Roman gwoli ¶cisło¶ci. Bardzo przyjemna, klasyczna czcionka. Mnie za to scyzoryk w kieszeni się otwiera jak widzę ksi±żki drukowane Arialem.

Times New Roman, czy nie, to akurat nieważne, ale interlinia 1,5 powoduje, że tekst czyta się koszmarnie. Ja rozumiem, że ktos to stosuje zapewne, aby zwiększyć rozmiar dokumentu, bo innego uzasadnienia nie widzę...

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2011-04-05 11:15:26
Autor: Gotfryd Smolik news
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On Wed, 30 Mar 2011, Tomasz Kaczanowski wrote:

Times New Roman, czy nie, to akurat nieważne, ale interlinia 1,5 powoduje, że tekst czyta się koszmarnie.

  100% zgody.

Ja rozumiem, że ktos to stosuje zapewne, aby zwiększyć rozmiar dokumentu, bo innego uzasadnienia nie widzę...

  Obawiam się, że to zaszło¶ć - nie do wykorzeniania, bo "wszyscy tak robi±".
  Zaszło¶ć z czasów kiedy to dużo miejsca na notatki w tek¶cie miało sens :>

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-03-30 11:38:25
Autor: Mark
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Dnia Tue, 29 Mar 2011 21:14:52 +0200, JK napisał(a):

Times New Roman gwoli ¶cisło¶ci. Bardzo przyjemna, klasyczna czcionka.

Ale nawet Microsoft mial juz jej dosc:) Bo od Office 2007 i Visty
zdecydowanie preferuje Calibri - ktora jest obecnie domyslna czcionka

--
Mark

Data: 2011-03-30 12:28:57
Autor: Ariusz
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 2011-03-29 21:14, JK pisze:
W dniu 2011-03-29 11:09, Ariusz pisze:

Druga sprawa nauczyciel upiera się, niestety
najczę¶ciej jest to spowodowane niewiedz± tego
nauczyciela i strachem przed innym. Od wielu
nauczycieli dostaję teksty niestety jeszcze
żaden nie był dobrze przygotowany i
sformatowany - najczę¶ciej popełniane błędy
techniczne to SPACJA, po dwie, trzy,
wyrównywanie za pomoc± spacji, spacja przed
przecinkiem..., dywiz, pauza, czy półpauza to
dla większo¶ci to samo.

Co do tego to całkowita racja. Kiedy¶ kupiłem tak± ksi±żeczkę
zatytułowan±, je¶li dobrze pamiętam, "PC nie jest maszyn± do pisania".
Bardzo m±dre rzeczy można tam znaleĽć.
A co do formatowania, to choćby¶ się skichał cyzeluj±c swój tekst to i
tak wydawca wie lepiej i wszystko pozmienia.

Nie do końca - np. zapis: [W latach 50-tych było...] - już dawno został zamieniony na: [W latach 50. było...] Nie mówię o merytoryce tekstu, tego nie mi oceniać, a o technicznych aspektach - ostatnio polonista kłócił się, że daty zapisuje się tak: 10. 08. 2009 r. po co te spacje po kropkach nie do¶ć, że to nieprawidłowo to wygl±da Ľle.
Wydawca raczej nie zmienia tekstu chyba, że autor się na to zgodzi, a wszelkie zmiany redakcyjne s± konsultowane z autorem (tak jest w naszym wydawnictwie), czasem poprawia się gramatykę i stylistykę no cóż nie każdy autor dobrze pisze, i fakt nie¶wiadoma osoba może poprawić np. tropy zwierzyny na ¶lady... - a kto wie jaka jet różnica to ok, kto nie niech sobie sprawdzi bo ja osobi¶cie nie chciałbym dreptać po ¶ladach jelenia :)


Błędów popełniaj±
sporo i od magistrów po doktorów - choć tym
ostatnim to może asystenci pisz± :)


My¶lę, że doktorzy to by tak chcieli. Problem w tym, że to oni
najczę¶ciej s± asystentami :-)

No może - raczej doktoranci asystuj±, ale co uczelnia to inny obyczaj :)


Times New Roman gwoli ¶cisło¶ci. Bardzo przyjemna, klasyczna czcionka.
Mnie za to scyzoryk w kieszeni się otwiera jak widzę ksi±żki drukowane
Arialem.


No fakt - Arial był bardziej dobitniejszym przykładem. Jak Ci odpowiada Times to sobie zobacz na Bembo, Minion,... Wydrukuj sobie dwa teksty wydrukowane innymi czcionkami i z pewno¶ci± zobaczy różnice.

Ariusz

Data: 2011-03-30 12:56:37
Autor: Przemysław Adam ¦miejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 30.03.2011 12:28, Ariusz pisze:

A co do formatowania, to choćby¶ się skichał cyzeluj±c swój tekst to i
tak wydawca wie lepiej i wszystko pozmienia.

Ile osób pisze dla wydawców? Większo¶ć zastosowań Wordów to samodzielne
wydawanie dokumentów wewnętrznych.

Dla wydawcy zreszt± pisze się strukturę, a nie wygl±d. Może wystarczyć
zwykły TXT albo DOC ze stylami dowolnie zbudowanymi.

No fakt - Arial był bardziej dobitniejszym przykładem. Jak Ci odpowiada
Times to sobie zobacz na Bembo,

30 dolców... Ja tam wolę darmowe antykwy i inne. W końcu tworzę
dokumenty biurowe, a nie wydaję ksi±żki.


--
Przemysław Adam ¦miejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchaj±. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-29 22:50:28
Autor: Andrzej Lawa
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 28.03.2011 18:48, Swierszcz pisze:
Witam,

czy nauczyciel w liceum ma prawo zmuszac ucznia do oddania pracy domowej
napisanej w komercyjnym programie MS WORD?
Nauczyciel nie chce przyjac pracy wykonanej w darmowym OpenOffice.

Jako¶ nie widzę Twoich odpowiedzi w dalszej czę¶ci w±tku (chyba że zmieniłe¶ "podpis"), a pytania w kwestii zasadniczej zdaje się padły: dlaczego nie chce przyj±ć i po czym poznaje, że dany plik DOC jest dziełem OO? Bo zakładam, że plik był zapisany w formacie zgodny z DOCem z MS Word? OO to potrafi - przynajmniej w zakresie, w jakim sam M$ Word przestrzega własnych standardów.

Data: 2011-03-30 14:32:48
Autor: Andrzej Kłos
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Andrzej Lawa pisze:
po czym poznaje, że dany plik DOC jest dziełem OO? Bo zakładam, że plik był zapisany w formacie zgodny z DOCem z MS Word? OO to potrafi - przynajmniej w zakresie, w jakim sam M$ Word przestrzega własnych standardów.

po magicznych "Word.Document.8" w tre¶ci pliku - niewidocznych dla normalnego "zjadacza chleba"

MS WORD to ma a OO nie ma (mówimy o ostatnim formacie zgodnym - MS WORD'97)

andy_nek

Data: 2011-03-30 16:43:51
Autor: Andrzej Lawa
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 30.03.2011 14:32, Andrzej Kłos pisze:
Andrzej Lawa pisze:
po czym poznaje, że dany plik DOC jest dziełem OO? Bo zakładam, że
plik był zapisany w formacie zgodny z DOCem z MS Word? OO to potrafi -
przynajmniej w zakresie, w jakim sam M$ Word przestrzega własnych
standardów.

po magicznych "Word.Document.8" w tre¶ci pliku - niewidocznych dla
normalnego "zjadacza chleba"

Je¶li po tym i tylko po tym, to nie jest to nauczyciel tylko przedstawiciel handlowy Mircosoft Corporation.

Data: 2011-03-30 19:01:48
Autor: Slawek Kotynski
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Swierszcz wrote:

Witam,

czy nauczyciel w liceum ma prawo zmuszac ucznia do oddania pracy domowej napisanej w komercyjnym programie MS WORD?

Nie ma prawa. Ale ma prawdo dać do wyboru MS Word albo ręcznie :P

--
mjk
Nie pisz na smieciarz@askar.com.pl - to pułapka
s/smieciarz/kotynski/

Data: 2011-03-30 19:35:43
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku Slawek Kotynski napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
Swierszcz wrote:

Witam,

czy nauczyciel w liceum ma prawo zmuszac ucznia do oddania pracy domowej
napisanej w komercyjnym programie MS WORD?

Nie ma prawa. Ale ma prawdo dać do wyboru MS Word albo ręcznie :P
Nie ma.
--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-04-05 11:19:05
Autor: Gotfryd Smolik news
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On Wed, 30 Mar 2011, Maciek wrote:

begin o nicku Slawek Kotynski napisał(a) na pl.soc.prawo następuj±ce bzdety:

Swierszcz wrote:

Witam,

czy nauczyciel w liceum ma prawo zmuszac ucznia do oddania pracy domowej
napisanej w komercyjnym programie MS WORD?

Nie ma prawa. Ale ma prawdo dać do wyboru MS Word albo ręcznie :P
Nie ma.

  A podstawa prawna? ;)
(nie, jednak nie żartuję!)

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-03-31 09:59:25
Autor: Dominik & Co
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 28-03-2011 18:48, Swierszcz rzecze:

czy nauczyciel w liceum ma prawo zmuszac ucznia do oddania pracy domowej
napisanej w komercyjnym programie MS WORD?

Zależy, co to za praca. Jeśli dotyczy "informatyki" (rozumianej,
jak to w polskich szkołach, jako nauka obsługi pakietu MS Office)
to IMO tak (ale pod warunkiem, że tę "pracę domową" może wykonać
rĂłwnieĹĽ w pracowni w przypadku "niemania" Office)- po prostu
tego dotyczy nauka.

Jeśli to coś innego- referat, rozprawka- to nie.
W przeciwnym wypadku rĂłwnie dobrze nauczyciel plastyki moĹĽe
zażyczyć sobie plik Corela, a muzyki- Cubase'a.

--
Dominik (& kÄ…pany)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP

Data: 2011-04-06 07:38:02
Autor: drummer
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 2011-03-28 18:48, Swierszcz pisze:
Witam,

czy nauczyciel w liceum ma prawo zmuszac ucznia do oddania pracy domowej
napisanej w komercyjnym programie MS WORD?
Nauczyciel nie chce przyjac pracy wykonanej w darmowym OpenOffice.

Pozdrawiam


odpusc sobie wizyty u dyrekcji i pisz skarge do kuratorium ... rozpatrza sprawnie i odpowiedza pismem ... mozesz napisac, ze
prosisz o to zeby nie podawali szkole Twoich danych ...

Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona