Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

Data: 2011-03-29 11:09:17
Autor: Ariusz
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 2011-03-28 18:48, Swierszcz pisze:
Witam,

czy nauczyciel w liceum ma prawo zmuszac ucznia do oddania pracy domowej
napisanej w komercyjnym programie MS WORD?
Nauczyciel nie chce przyjac pracy wykonanej w darmowym OpenOffice.

Pozdrawiam

Coś się ta dyskusja - rozwinęła szerzej dlatego też się dołączam ze swoimi pięcioma groszami.
Zaznaczę tylko, że nie jestem nauczycielem - pracuję w wydawnictwie.

Co do zasadności użycia Worda - jeżeli w szkole jest pracownia, a ten uczeń może z niej skorzystać to dlaczego nie. Szkoła nie tylko ma uczyć A-Z ale przede wszystkim radzenia sobie w życiu - choć z tym akurat jest na bakier i najczęściej szkoła odwala program.
Word, Windows, Linux, Leopard - nie ma znaczenia czego ktoś nie lubi, czy lubi dobrze jest znać wszystkie dostępne systemy - chociaż podstawy.
Tak samo programy - są wersje 30 dniowe, w szkołach mogą być pracownie z odpowiednim oprogramowaniem...

Druga sprawa nauczyciel upiera się, niestety najczęściej jest to spowodowane niewiedzą tego nauczyciela i strachem przed innym. Od wielu nauczycieli dostaję teksty niestety jeszcze żaden nie był dobrze przygotowany i sformatowany - najczęściej popełniane błędy techniczne to SPACJA, po dwie, trzy, wyrównywanie za pomocą spacji, spacja przed przecinkiem..., dywiz, pauza, czy półpauza to dla większości to samo. Błędów popełniają sporo i od magistrów po doktorów - choć tym ostatnim to może asystenci piszą :)

Nie to jednak jest najważniejsze, a sposób zadania - ja wiem, że metoda jest równie ważna jak efekt i nie zawsze po pdfie można ocenić umiejętności ucznia czy wiedzę, ale to wkraczamy w - powiedzmy szeroko nazywaną - informatykę. Czy Pani magister od polskiego powinna żądać WORDA - raczej nie w zasadzie PDF - bądź wydruk powinien jej wystarczyć, a nawet ręczne pismo.

Jeszcze gorzej z wytycznym do prac licencjackich, czy magisterskich - wszechmocny TimeNewsRoman font rozmiaru 12 pkt. interlinia 1,5 - co to jest 1,5 - oczywiście wymysł MS OFFICE.

Osobiście zabrał bym wszystkim wszelkie pakiety, a jedynie słuszny program do pisania tekstów to NOTATNIK - jak ktoś nauczy się w notatniku ułożyć strukturę tekstu to może przejść dalej do czego się tam podoba i uczyć się stylować tekst, a wtedy nie ma znaczenia w jakim programie będzie on dalej oglądany/obrabiany dalej bo ustawienie stylów może zając około 20 minut.

No cóż z tym co piszesz to jak z synem z jednej strony cieszymy się, że walnął kolegę w ryja i nie okazał się ciapą, z drugiej pasuje go ukarać bo zachowanie niezbyt słuszne.

Tak samo z tym zadaniem - może będziesz dumny jak Twój uczeń zrobi coś nie wiadomo w czym, a odda to jako plik worda.

Ariusz

Data: 2011-03-29 11:35:24
Autor: Maciek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
begin o nicku Ariusz napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
Coś się ta dyskusja - rozwinęła szerzej dlatego też się dołączam ze
swoimi pięcioma groszami.
Zaznaczę tylko, że nie jestem nauczycielem - pracuję w wydawnictwie.

Napisałeś bardzo sensowny tekst. W związku z powyższym, jeśli dyskutanci to
zauważą, to powinieneś oberwać i z jednej, i z drugiej strony. ;)

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Data: 2011-03-29 21:14:52
Autor: JK
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 2011-03-29 11:09, Ariusz pisze:

Druga sprawa nauczyciel upiera się, niestety
najczęściej jest to spowodowane niewiedzą tego
nauczyciela i strachem przed innym. Od wielu
nauczycieli dostaję teksty niestety jeszcze
żaden nie był dobrze przygotowany i
sformatowany - najczęściej popełniane błędy
techniczne to SPACJA, po dwie, trzy,
wyrównywanie za pomocą spacji, spacja przed
przecinkiem..., dywiz, pauza, czy półpauza to
dla większości to samo.

Co do tego to całkowita racja. Kiedyś kupiłem taką książeczkę zatytułowaną, jeśli dobrze pamiętam, "PC nie jest maszyną do pisania". Bardzo mądre rzeczy można tam znaleźć.
A co do formatowania, to choćbyś się skichał cyzelując swój tekst to i tak wydawca wie lepiej i wszystko pozmienia.


Błędów popełniają
sporo i od magistrów po doktorów - choć tym
ostatnim to może asystenci piszą :)


Myślę, że doktorzy to by tak chcieli. Problem w tym, że to oni najczęściej są asystentami :-)


Jeszcze gorzej z wytycznym do prac
licencjackich, czy magisterskich - wszechmocny
TimeNewsRoman font rozmiaru 12 pkt. interlinia
1,5 - co to jest 1,5 - oczywiście wymysł MS
OFFICE.

Times New Roman gwoli ścisłości. Bardzo przyjemna, klasyczna czcionka. Mnie za to scyzoryk w kieszeni się otwiera jak widzę książki drukowane Arialem.



--
Pozdrawiam
JK

Data: 2011-03-29 21:46:33
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 21:14, JK pisze:
Times New Roman gwoli ścisłości. Bardzo przyjemna, klasyczna czcionka.

Nie wiem czy przyjemna. Ja już nie umiem na nią patrzeć, bo mi się
przejadła. Dłuższe teksty piszę Antykwą Półtawskiego, a krótsze Iwoną.

 interlinia 1,5

A to już w ogóle tragedia. Na studiach musiałem tak składane skrypty
czytać. Doktorki sobie nabijali grubość ,,dzieła'' a ja mogłem zapomnieć
o płynnym czytaniu. Ta moda na rozstrzelony tekst w pracach dla nabicia
objętości chora jest.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Data: 2011-03-30 12:45:28
Autor: Ariusz
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 2011-03-29 21:46, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 29.03.2011 21:14, JK pisze:
Times New Roman gwoli ścisłości. Bardzo przyjemna, klasyczna czcionka.

Nie wiem czy przyjemna. Ja już nie umiem na nią patrzeć, bo mi się
przejadła. Dłuższe teksty piszę Antykwą Półtawskiego, a krótsze Iwoną.


Antykwa Półtawskiego jest dobrym fontem - choć jego krągłości czasem zbyt usypiają - osobiście w zależności od potrzeby stosuję różne fonty:
Ostatnio Minion Pro mi pasuje, ale i Bembo do niektórych publikacji.
Dobrych fontów można wymieniać wiele, złych również sporo, a najwięcej źle użytych. Bo czcionki jednoelementowe w żadem sposób nie pasują mi do prozy. No i nie widzę jakość słownika złożonego rzeczonym Bembo.

Ale to już daleko wykraczamy poza pierwotny temat dyskusji.

Ariusz

Data: 2011-03-29 22:47:19
Autor: Andrzej Lawa
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 29.03.2011 21:14, JK pisze:

Times New Roman gwoli ścisłości. Bardzo przyjemna, klasyczna czcionka.
Mnie za to scyzoryk w kieszeni się otwiera jak widzę książki drukowane
Arialem.

Kwestia gustu. Ja osobiście za szeryfami nie przepadam i wolę łagodne krągłości Nimbusa, który trochę Ariala przypomina.

Ale cóż - są i tacy, co wolą klasyczną czcionkę gotycką. Ich rzecz ;)

Data: 2011-03-30 04:52:46
Autor: Szymon von Ulezalka
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Data: 2011-03-30 08:14:57
Autor: Tomasz Kaczanowski
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
JK pisze:
Jeszcze gorzej z wytycznym do prac
licencjackich, czy magisterskich - wszechmocny
TimeNewsRoman font rozmiaru 12 pkt. interlinia
1,5 - co to jest 1,5 - oczywiście wymysł MS
OFFICE.

Times New Roman gwoli ścisłości. Bardzo przyjemna, klasyczna czcionka. Mnie za to scyzoryk w kieszeni się otwiera jak widzę książki drukowane Arialem.

Times New Roman, czy nie, to akurat nieważne, ale interlinia 1,5 powoduje, że tekst czyta się koszmarnie. Ja rozumiem, że ktos to stosuje zapewne, aby zwiększyć rozmiar dokumentu, bo innego uzasadnienia nie widzę...

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2011-04-05 11:15:26
Autor: Gotfryd Smolik news
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
On Wed, 30 Mar 2011, Tomasz Kaczanowski wrote:

Times New Roman, czy nie, to akurat nieważne, ale interlinia 1,5 powoduje, że tekst czyta się koszmarnie.

  100% zgody.

Ja rozumiem, że ktos to stosuje zapewne, aby zwiększyć rozmiar dokumentu, bo innego uzasadnienia nie widzę...

  Obawiam się, że to zaszłość - nie do wykorzeniania, bo "wszyscy tak robią".
  Zaszłość z czasów kiedy to dużo miejsca na notatki w tekście miało sens :>

pzdr, Gotfryd

Data: 2011-03-30 11:38:25
Autor: Mark
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
Dnia Tue, 29 Mar 2011 21:14:52 +0200, JK napisał(a):

Times New Roman gwoli ścisłości. Bardzo przyjemna, klasyczna czcionka.

Ale nawet Microsoft mial juz jej dosc:) Bo od Office 2007 i Visty
zdecydowanie preferuje Calibri - ktora jest obecnie domyslna czcionka

--
Mark

Data: 2011-03-30 12:28:57
Autor: Ariusz
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 2011-03-29 21:14, JK pisze:
W dniu 2011-03-29 11:09, Ariusz pisze:

Druga sprawa nauczyciel upiera się, niestety
najczęściej jest to spowodowane niewiedzą tego
nauczyciela i strachem przed innym. Od wielu
nauczycieli dostaję teksty niestety jeszcze
żaden nie był dobrze przygotowany i
sformatowany - najczęściej popełniane błędy
techniczne to SPACJA, po dwie, trzy,
wyrównywanie za pomocą spacji, spacja przed
przecinkiem..., dywiz, pauza, czy półpauza to
dla większości to samo.

Co do tego to całkowita racja. Kiedyś kupiłem taką książeczkę
zatytułowaną, jeśli dobrze pamiętam, "PC nie jest maszyną do pisania".
Bardzo mądre rzeczy można tam znaleźć.
A co do formatowania, to choćbyś się skichał cyzelując swój tekst to i
tak wydawca wie lepiej i wszystko pozmienia.

Nie do końca - np. zapis: [W latach 50-tych było...] - już dawno został zamieniony na: [W latach 50. było...] Nie mówię o merytoryce tekstu, tego nie mi oceniać, a o technicznych aspektach - ostatnio polonista kłócił się, że daty zapisuje się tak: 10. 08. 2009 r. po co te spacje po kropkach nie dość, że to nieprawidłowo to wygląda źle.
Wydawca raczej nie zmienia tekstu chyba, że autor się na to zgodzi, a wszelkie zmiany redakcyjne są konsultowane z autorem (tak jest w naszym wydawnictwie), czasem poprawia się gramatykę i stylistykę no cóż nie każdy autor dobrze pisze, i fakt nieświadoma osoba może poprawić np. tropy zwierzyny na ślady... - a kto wie jaka jet różnica to ok, kto nie niech sobie sprawdzi bo ja osobiście nie chciałbym dreptać po śladach jelenia :)


Błędów popełniają
sporo i od magistrów po doktorów - choć tym
ostatnim to może asystenci piszą :)


Myślę, że doktorzy to by tak chcieli. Problem w tym, że to oni
najczęściej są asystentami :-)

No może - raczej doktoranci asystują, ale co uczelnia to inny obyczaj :)


Times New Roman gwoli ścisłości. Bardzo przyjemna, klasyczna czcionka.
Mnie za to scyzoryk w kieszeni się otwiera jak widzę książki drukowane
Arialem.


No fakt - Arial był bardziej dobitniejszym przykładem. Jak Ci odpowiada Times to sobie zobacz na Bembo, Minion,... Wydrukuj sobie dwa teksty wydrukowane innymi czcionkami i z pewnością zobaczy różnice.

Ariusz

Data: 2011-03-30 12:56:37
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow
W dniu 30.03.2011 12:28, Ariusz pisze:

A co do formatowania, to choćbyś się skichał cyzelując swój tekst to i
tak wydawca wie lepiej i wszystko pozmienia.

Ile osób pisze dla wydawców? Większość zastosowań Wordów to samodzielne
wydawanie dokumentów wewnętrznych.

Dla wydawcy zresztą pisze się strukturę, a nie wygląd. Może wystarczyć
zwykły TXT albo DOC ze stylami dowolnie zbudowanymi.

No fakt - Arial był bardziej dobitniejszym przykładem. Jak Ci odpowiada
Times to sobie zobacz na Bembo,

30 dolców... Ja tam wolę darmowe antykwy i inne. W końcu tworzę
dokumenty biurowe, a nie wydaję książki.


--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

Nauczyciel zmusza ucznia do korzystania z komercyjnych programow

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona