Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   "Naukowe" odkrycia Alfreda Kinsleya.

"Naukowe" odkrycia Alfreda Kinsleya.

Data: 2009-03-29 12:23:10
Autor: mkarwan
"Naukowe" odkrycia Alfreda Kinsleya.
(...) Bardzo często porównuje się pracę Alfreda Kinsleya do dzieł Markiza de Sade.
I jest to słuszne porównanie, bowiem naukowe guru współczesnej lewicy jest protoplastą ideologii pokolenia 68, która rzuciła wyzwanie chrześcijańskiej cywilizacji.
To właśnie Kinsley był pierwszym "naukowcem" , który przekonywał, że homoseksualizm jest najnormalniejszym zachowaniem seksualnym.
Rzadko się jednak podkreśla, że ta ikona seksuologii dostrzegała pozytywy w uprawianiu przez dorosłych seksu z dziećmi.
Kinsley przekonywał w jednej ze swoich prac, że: " mimo bólu, płaczu i agresywnych reakcji chłopcom w wieku od dwóch miesięcy do 15 lat podobało się stymulowanie ich manualnie i oralnie".
Swoje badania oparł na rozmowach przeprowadzonych z pedofilami, którzy opisywali mu reakcje swoich ofiar.
Oczywiście Kinsley okazał się zwykłym hochsztaplerem, co udowodniła dr. Judith Reisman, matka zgwałconej przez pedofila córki, która po przeanalizowaniu prac Kinsleya odkryła, że ich autor dowodził, iż 95 % dorosłych Amerykanów ma za sobą doświadczenia homoseksualne, gwałty i molestowanie nieletnich.
W normalnej sytuacji nie warto by było pisać o Kinsleyu, ale jego badania są niestety punktem odniesienia dla różnych  mniejszości seksualnych, które domagają się dla siebie specjalnych praw, włączając w to.pedofili.

Gwałcenie dzieci prawem człowieka?

W Stanach Zjednoczonych istnieje organizacja  NAMBLA, która domaga się takich samych praw dla pedofilii jakie mają homoseksualiści. Jej liderzy nawołują do "zaprzestania prześladowań ludzi, którzy kochają małych  chłopców".
W swoich ulotkach przekonują, że potępiają gwałty na dzieciach i chcą tylko prawa do seksu z dziećmi, które wyraziły na to zgodę.
Organizacja jest wspierana przez skrajnie lewackie grupy, homoseksualistów i nawet znanych przedstawicieli alternatywnego establishmentu w tym, nieżyjącego już, Alana Ginzburga, który przez polską prasę był przedstawiany jako wybitny lewicowy intelektualista.
Oczywiście NAMBLA pamiętając ,że najlepszą metodą walki z zachodnią cywilizacją jest zmiana pojęć ( lewica stosuje to nazywając zabijanie dzieci i staruszków aborcją i eutanazją), jej członkowie lansują określenie boylover/girllover, bowiem , jak sami piszą, "pedofilia źle się kojarzy".
W Holandii boylovers mają nawet swoją partię - "Partię na rzecz Miłości Bliźniego, Wolności i Różnorodności", w skrócie PNVD, której przewodniczący Van der Berg publicznie podkreśla, że ma nadzieje, iż ruch pedofilów osiągnie taki sam sukces jak ruchy gejów, podkreślając, że jeszcze 60 lat temu homoseksualizm był nazywany sodomią a dziś jest w pełni akceptowany.
Berg lobbuje na rzecz obniżenia wieku dzieci, w której mogłyby uprawiać legalnie seks z 16 na 12 lat.
Domaga się również by 16- latki mogły grać w filmach porno.  Jego pomysły zostały wprowadzone w życie w Danii, gdzie współżyć mogą już 12 letnie dzieci. " W tym samym kraju na skutek ostrego protestu ruchu obrońców zwierząt zakazano pornografii o charakterze zoofilskim.
Jak widać, więcej oburzenia wywołuje wykorzystywanie seksualne zwierząt niż dzieci"- napisał Grzegorz Górny.
Media informują coraz częściej o licznych aferach pedofilskich, w które zamieszani są politycy czy artyści.
Lider belgijskiej partii socjalistycznej nie trafił za kratki tylko dlatego, że chłopiec, z którym współżył skończył akurat 16 lat.
Co jednak znamienne, polityk ten nie został w jakiś szczególny sposób potępiony przez opinię publiczną.
Również gdy znany amerykański raper R. Kelly został oskarżony o seks z 13 letnią dziewczynką, nie ucierpiała na tym jego popularność.
Obrońcy miłośników uprawiania seksu z dziećmi, powołują się właśnie na badania Kinsleya i podobnych mu seksuologów, z których wynika, że  naturalną częścią rozwoju chłopców przed okresem dojrzewania i w jego trakcie jest poszukiwanie poza rodziną dorosłego mężczyzny, który przyjąłby na siebie rolę mentora.  Członkowie NAMBLY przywołują przy tym również tradycje starożytnej Grecji i Rzymu.

Pedofile jak geje?
Powolna akceptacja pedofilii wśród środowisk intelektualnych zachodu nie bierze się z niczego.
Lewica zbudowała swoją ideologię na odrzuceniu chrześcijańskich wartości i hasło "sex, drugs and rock and roll"  było tego najlepszym wyrazem.
Należy pamiętać, że to właśnie ludzie z pokolenia 68 są dziś wpływowymi profesorami na wyższych uczelniach czy jak Joshka Fisher są ważnymi europejskimi politykami.
Lewicowi publicyści z radością więc propagują każdy przypadek pedofilii wśród duchowieństwa, pomijając równocześnie milczeniem fakt, że ojcowie rewolucji 68 w Niemczech w imię odrzucenia "seksualnego ucisku patriarchalnej rodziny", uważali ,że dzieci już we wczesnym dzieciństwie powinny być zmuszane do masturbacji.
Propagatorem takich idei w USA był lewacki terrorysta i przyjaciel Baracka Obamy Bill Ayers.
Oczywiście przedstawiciele głównych nurtów lewicy nie popierają pedofilii wprost. Robią to za pomocą lansowanej przez siebie edukacji seksualnej w szkołach, która przejawia się w natarczywym propagowaniu homoseksualizmu.
David Limbaugh opisywał jak wygląda edukacja seksualna w amerykańskich szkołach:
"Każdemu, kto wygłasza opinie homoseksualizmowi nieprzychylne- choćby czynił to najdelikatniej i ze współczuciem - przykleja się łatkę nienawiści.
Jonatan, uczeń przedostatniej klasy szkoły średniej w Vermont nie zgodził się z tezą głoszoną przez nauczyciela, że homoseksualizm jest uwarunkowany genetycznie.
Oto odpowiedź pedagoga:
Co z tobą Jon, jesteś homofobem?
A wiedziałeś, że wielu ludzi, którzy obawiają się gejów, tak naprawdę jest homoseksualistami?".

Innym drastycznym przykładem podawanym przez tego konserwatywnego publicystę była sytuacja w Newton High School w Massachusetts.
Uczniowie musieli napisać wypracowanie na podstawie książki zawierającej opisy homoseksualnej "miłości", zoofili ( między psem a chłopcem) i pedofilii.
Gdy jedna z matek postanowiła zaprotestować, dyrekcja nazwała ją zacofanym i niewykształconym prymitywem.
W takiej sytuacji nie trudno jest włączyć pedofilię do listy zwykłych preferencji seksualnych.
Niestety coraz więcej lekarzy opowiada się za uznaniem pedofilii za normalne zachowanie seksualne.

Komitet Helsiński w odpowiedzi na słowa Donalda Tuska, że pedofile to dewianci, których należy farmakologicznie kastrować, wydał oświadczenie, że:
"  Prawa człowieka to prawa wszystkich ludzi, w tym pedofilów i nikt nie ma władzy, by tych praw pozbawiać".

Niestety obrońcy praw człowieka  zapominają wyraźnie, że wolność człowieka kończy się w miejscu, gdzie narusza wolność drugiego człowieka, szczególnie najbardziej bezbronnego.
Czy za 50 lat pedofile będą się domagać prawa do adopcji dzieci?
Najprawdopodobniej tak.
W końcu, kto w 1958 roku spodziewał się ,że za pół wieku sodomici ( jak ich wtedy nazywano) będą tworzyć legalne rodziny.
 Łukasz Adamski
źródło http://lukaszadamski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=565&Itemid=76

Data: 2009-03-29 03:51:15
Autor: J-23
"Naukowe" odkrycia Alfreda Kinsleya.
On 29 Mar, 12:23, "mkarwan" <mkar...@poczta.onet.pl> wrote:
(...) Bardzo często porównuje się pracę Alfreda Kinsleya do dzieł Markiza de
Sade.
I jest to słuszne porównanie, bowiem naukowe guru współczesnej lewicy jest
protoplastą ideologii pokolenia 68, która rzuciła wyzwanie chrześcijańskiej
cywilizacji.
To właśnie Kinsley był pierwszym "naukowcem" , który przekonywał, że
homoseksualizm jest najnormalniejszym zachowaniem seksualnym.
Rzadko się jednak podkreśla, że ta ikona seksuologii dostrzegała pozytywy w
uprawianiu przez dorosłych seksu z dziećmi.
Kinsley przekonywał w jednej ze swoich prac, że: " mimo bólu, płaczu i
agresywnych reakcji chłopcom w wieku od dwóch miesięcy do 15 lat podobało
się stymulowanie ich manualnie i oralnie".
Swoje badania oparł na rozmowach przeprowadzonych z pedofilami, którzy
opisywali mu reakcje swoich ofiar.
Oczywiście Kinsley okazał się zwykłym hochsztaplerem, co udowodniła dr.
Judith Reisman, matka zgwałconej przez pedofila córki, która po
przeanalizowaniu prac Kinsleya odkryła, że ich autor dowodził, iż 95 %
dorosłych Amerykanów ma za sobą doświadczenia homoseksualne, gwałty i
molestowanie nieletnich.
W normalnej sytuacji nie warto by było pisać o Kinsleyu, ale jego badania są
niestety punktem odniesienia dla różnych  mniejszości seksualnych, które
domagają się dla siebie specjalnych praw, włączając w to.pedofili.

Gwałcenie dzieci prawem człowieka?

W Stanach Zjednoczonych istnieje organizacja  NAMBLA, która domaga się
takich samych praw dla pedofilii jakie mają homoseksualiści. Jej liderzy
nawołują do "zaprzestania prześladowań ludzi, którzy kochają małych
 chłopców".
W swoich ulotkach przekonują, że potępiają gwałty na dzieciach i chcą tylko
prawa do seksu z dziećmi, które wyraziły na to zgodę.
Organizacja jest wspierana przez skrajnie lewackie grupy, homoseksualistów i
nawet znanych przedstawicieli alternatywnego establishmentu w tym,
nieżyjącego już, Alana Ginzburga, który przez polską prasę był przedstawiany
jako wybitny lewicowy intelektualista.
Oczywiście NAMBLA pamiętając ,że najlepszą metodą walki z zachodnią
cywilizacją jest zmiana pojęć ( lewica stosuje to nazywając zabijanie dzieci
i staruszków aborcją i eutanazją), jej członkowie lansują określenie
boylover/girllover, bowiem , jak sami piszą, "pedofilia źle się kojarzy".
W Holandii boylovers mają nawet swoją partię - "Partię na rzecz Miłości
Bliźniego, Wolności i Różnorodności", w skrócie PNVD, której przewodniczący
Van der Berg publicznie podkreśla, że ma nadzieje, iż ruch pedofilów
osiągnie taki sam sukces jak ruchy gejów, podkreślając, że jeszcze 60 lat
temu homoseksualizm był nazywany sodomią a dziś jest w pełni akceptowany.
Berg lobbuje na rzecz obniżenia wieku dzieci, w której mogłyby uprawiać
legalnie seks z 16 na 12 lat.
Domaga się również by 16- latki mogły grać w filmach porno.  Jego pomysły
zostały wprowadzone w życie w Danii, gdzie współżyć mogą już 12 letnie
dzieci. " W tym samym kraju na skutek ostrego protestu ruchu obrońców
zwierząt zakazano pornografii o charakterze zoofilskim.
Jak widać, więcej oburzenia wywołuje wykorzystywanie seksualne zwierząt niż
dzieci"- napisał Grzegorz Górny.
Media informują coraz częściej o licznych aferach pedofilskich, w które
zamieszani są politycy czy artyści.
Lider belgijskiej partii socjalistycznej nie trafił za kratki tylko dlatego,
że chłopiec, z którym współżył skończył akurat 16 lat.
Co jednak znamienne, polityk ten nie został w jakiś szczególny sposób
potępiony przez opinię publiczną.
Również gdy znany amerykański raper R. Kelly został oskarżony o seks z 13
letnią dziewczynką, nie ucierpiała na tym jego popularność.
Obrońcy miłośników uprawiania seksu z dziećmi, powołują się właśnie na
badania Kinsleya i podobnych mu seksuologów, z których wynika, że  naturalną
częścią rozwoju chłopców przed okresem dojrzewania i w jego trakcie jest
poszukiwanie poza rodziną dorosłego mężczyzny, który przyjąłby na siebie
rolę mentora.  Członkowie NAMBLY przywołują przy tym również tradycje
starożytnej Grecji i Rzymu.

Pedofile jak geje?
Powolna akceptacja pedofilii wśród środowisk intelektualnych zachodu nie
bierze się z niczego.
Lewica zbudowała swoją ideologię na odrzuceniu chrześcijańskich wartości i
hasło "sex, drugs and rock and roll"  było tego najlepszym wyrazem.
Należy pamiętać, że to właśnie ludzie z pokolenia 68 są dziś wpływowymi
profesorami na wyższych uczelniach czy jak Joshka Fisher są ważnymi
europejskimi politykami.
Lewicowi publicyści z radością więc propagują każdy przypadek pedofilii
wśród duchowieństwa, pomijając równocześnie milczeniem fakt, że ojcowie
rewolucji 68 w Niemczech w imię odrzucenia "seksualnego ucisku
patriarchalnej rodziny", uważali ,że dzieci już we wczesnym dzieciństwie
powinny być zmuszane do masturbacji.
Propagatorem takich idei w USA był lewacki terrorysta i przyjaciel Baracka
Obamy Bill Ayers.
Oczywiście przedstawiciele głównych nurtów lewicy nie popierają pedofilii
wprost. Robią to za pomocą lansowanej przez siebie edukacji seksualnej w
szkołach, która przejawia się w natarczywym propagowaniu homoseksualizmu.
David Limbaugh opisywał jak wygląda edukacja seksualna w amerykańskich
szkołach:
"Każdemu, kto wygłasza opinie homoseksualizmowi nieprzychylne- choćby czynił
to najdelikatniej i ze współczuciem - przykleja się łatkę nienawiści.
Jonatan, uczeń przedostatniej klasy szkoły średniej w Vermont nie zgodził
się z tezą głoszoną przez nauczyciela, że homoseksualizm jest uwarunkowany
genetycznie.
Oto odpowiedź pedagoga:
Co z tobą Jon, jesteś homofobem?
A wiedziałeś, że wielu ludzi, którzy obawiają się gejów, tak naprawdę jest
homoseksualistami?".

Innym drastycznym przykładem podawanym przez tego konserwatywnego publicystę
była sytuacja w Newton High School w Massachusetts.
Uczniowie musieli napisać wypracowanie na podstawie książki zawierającej
opisy homoseksualnej "miłości", zoofili ( między psem a chłopcem) i
pedofilii.
Gdy jedna z matek postanowiła zaprotestować, dyrekcja nazwała ją zacofanym i
niewykształconym prymitywem.
W takiej sytuacji nie trudno jest włączyć pedofilię do listy zwykłych
preferencji seksualnych.
Niestety coraz więcej lekarzy opowiada się za uznaniem pedofilii za normalne
zachowanie seksualne.

Komitet Helsiński w odpowiedzi na słowa Donalda Tuska, że pedofile to
dewianci, których należy farmakologicznie kastrować, wydał oświadczenie, że:
"  Prawa człowieka to prawa wszystkich ludzi, w tym pedofilów i nikt nie ma
władzy, by tych praw pozbawiać".

Niestety obrońcy praw człowieka  zapominają wyraźnie, że wolność człowieka
kończy się w miejscu, gdzie narusza wolność drugiego człowieka, szczególnie
najbardziej bezbronnego.
Czy za 50 lat pedofile będą się domagać prawa do adopcji dzieci?
Najprawdopodobniej tak.
W końcu, kto w 1958 roku spodziewał się ,że za pół wieku sodomici ( jak ich
wtedy nazywano) będą tworzyć legalne rodziny.
 Łukasz Adamski
źródłohttp://lukaszadamski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=56...

markw... pisze: bardzo często porównuje się pracę Alfreda Kinsleya do
dzieł Markiza de Sade...
pytam: kto? kto przyrownuje?
Jak mozna porownywac prace naukowe jednego, z tworczoscia literacka
drugiego?
O d..e potluc caly elaborat, oparty na samym wstepi,e na blednym
zalozeniu?
Takie pierdy, onanistow, i lachociagow!

J-23 Flegiell von Trop

Data: 2009-03-29 04:01:45
Autor: J-23
"Naukowe" odkrycia Alfreda Kinsleya.
On 29 Mar, 12:23, "mkarwan" <mkar...@poczta.onet.pl> wrote:
(...) Bardzo często porównuje się pracę Alfreda Kinsleya do dzieł Markiza de
Sade.
I jest to słuszne porównanie, bowiem naukowe guru współczesnej lewicy jest
protoplastą ideologii pokolenia 68, która rzuciła wyzwanie chrześcijańskiej
cywilizacji.
To właśnie Kinsley był pierwszym "naukowcem" , który przekonywał, że
homoseksualizm jest najnormalniejszym zachowaniem seksualnym.
Rzadko się jednak podkreśla, że ta ikona seksuologii dostrzegała pozytywy w
uprawianiu przez dorosłych seksu z dziećmi.
Kinsley przekonywał w jednej ze swoich prac, że: " mimo bólu, płaczu i
agresywnych reakcji chłopcom w wieku od dwóch miesięcy do 15 lat podobało
się stymulowanie ich manualnie i oralnie".
Swoje badania oparł na rozmowach przeprowadzonych z pedofilami, którzy
opisywali mu reakcje swoich ofiar.
Oczywiście Kinsley okazał się zwykłym hochsztaplerem, co udowodniła dr.
Judith Reisman, matka zgwałconej przez pedofila córki, która po
przeanalizowaniu prac Kinsleya odkryła, że ich autor dowodził, iż 95 %
dorosłych Amerykanów ma za sobą doświadczenia homoseksualne, gwałty i
molestowanie nieletnich.
W normalnej sytuacji nie warto by było pisać o Kinsleyu, ale jego badania są
niestety punktem odniesienia dla różnych  mniejszości seksualnych, które
domagają się dla siebie specjalnych praw, włączając w to.pedofili.

Gwałcenie dzieci prawem człowieka?

W Stanach Zjednoczonych istnieje organizacja  NAMBLA, która domaga się
takich samych praw dla pedofilii jakie mają homoseksualiści. Jej liderzy
nawołują do "zaprzestania prześladowań ludzi, którzy kochają małych
 chłopców".
W swoich ulotkach przekonują, że potępiają gwałty na dzieciach i chcą tylko
prawa do seksu z dziećmi, które wyraziły na to zgodę.
Organizacja jest wspierana przez skrajnie lewackie grupy, homoseksualistów i
nawet znanych przedstawicieli alternatywnego establishmentu w tym,
nieżyjącego już, Alana Ginzburga, który przez polską prasę był przedstawiany
jako wybitny lewicowy intelektualista.
Oczywiście NAMBLA pamiętając ,że najlepszą metodą walki z zachodnią
cywilizacją jest zmiana pojęć ( lewica stosuje to nazywając zabijanie dzieci
i staruszków aborcją i eutanazją), jej członkowie lansują określenie
boylover/girllover, bowiem , jak sami piszą, "pedofilia źle się kojarzy".
W Holandii boylovers mają nawet swoją partię - "Partię na rzecz Miłości
Bliźniego, Wolności i Różnorodności", w skrócie PNVD, której przewodniczący
Van der Berg publicznie podkreśla, że ma nadzieje, iż ruch pedofilów
osiągnie taki sam sukces jak ruchy gejów, podkreślając, że jeszcze 60 lat
temu homoseksualizm był nazywany sodomią a dziś jest w pełni akceptowany.
Berg lobbuje na rzecz obniżenia wieku dzieci, w której mogłyby uprawiać
legalnie seks z 16 na 12 lat.
Domaga się również by 16- latki mogły grać w filmach porno.  Jego pomysły
zostały wprowadzone w życie w Danii, gdzie współżyć mogą już 12 letnie
dzieci. " W tym samym kraju na skutek ostrego protestu ruchu obrońców
zwierząt zakazano pornografii o charakterze zoofilskim.
Jak widać, więcej oburzenia wywołuje wykorzystywanie seksualne zwierząt niż
dzieci"- napisał Grzegorz Górny.
Media informują coraz częściej o licznych aferach pedofilskich, w które
zamieszani są politycy czy artyści.
Lider belgijskiej partii socjalistycznej nie trafił za kratki tylko dlatego,
że chłopiec, z którym współżył skończył akurat 16 lat.
Co jednak znamienne, polityk ten nie został w jakiś szczególny sposób
potępiony przez opinię publiczną.
Również gdy znany amerykański raper R. Kelly został oskarżony o seks z 13
letnią dziewczynką, nie ucierpiała na tym jego popularność.
Obrońcy miłośników uprawiania seksu z dziećmi, powołują się właśnie na
badania Kinsleya i podobnych mu seksuologów, z których wynika, że  naturalną
częścią rozwoju chłopców przed okresem dojrzewania i w jego trakcie jest
poszukiwanie poza rodziną dorosłego mężczyzny, który przyjąłby na siebie
rolę mentora.  Członkowie NAMBLY przywołują przy tym również tradycje
starożytnej Grecji i Rzymu.

Pedofile jak geje?
Powolna akceptacja pedofilii wśród środowisk intelektualnych zachodu nie
bierze się z niczego.
Lewica zbudowała swoją ideologię na odrzuceniu chrześcijańskich wartości i
hasło "sex, drugs and rock and roll"  było tego najlepszym wyrazem.
Należy pamiętać, że to właśnie ludzie z pokolenia 68 są dziś wpływowymi
profesorami na wyższych uczelniach czy jak Joshka Fisher są ważnymi
europejskimi politykami.
Lewicowi publicyści z radością więc propagują każdy przypadek pedofilii
wśród duchowieństwa, pomijając równocześnie milczeniem fakt, że ojcowie
rewolucji 68 w Niemczech w imię odrzucenia "seksualnego ucisku
patriarchalnej rodziny", uważali ,że dzieci już we wczesnym dzieciństwie
powinny być zmuszane do masturbacji.
Propagatorem takich idei w USA był lewacki terrorysta i przyjaciel Baracka
Obamy Bill Ayers.
Oczywiście przedstawiciele głównych nurtów lewicy nie popierają pedofilii
wprost. Robią to za pomocą lansowanej przez siebie edukacji seksualnej w
szkołach, która przejawia się w natarczywym propagowaniu homoseksualizmu.
David Limbaugh opisywał jak wygląda edukacja seksualna w amerykańskich
szkołach:
"Każdemu, kto wygłasza opinie homoseksualizmowi nieprzychylne- choćby czynił
to najdelikatniej i ze współczuciem - przykleja się łatkę nienawiści.
Jonatan, uczeń przedostatniej klasy szkoły średniej w Vermont nie zgodził
się z tezą głoszoną przez nauczyciela, że homoseksualizm jest uwarunkowany
genetycznie.
Oto odpowiedź pedagoga:
Co z tobą Jon, jesteś homofobem?
A wiedziałeś, że wielu ludzi, którzy obawiają się gejów, tak naprawdę jest
homoseksualistami?".

Innym drastycznym przykładem podawanym przez tego konserwatywnego publicystę
była sytuacja w Newton High School w Massachusetts.
Uczniowie musieli napisać wypracowanie na podstawie książki zawierającej
opisy homoseksualnej "miłości", zoofili ( między psem a chłopcem) i
pedofilii.
Gdy jedna z matek postanowiła zaprotestować, dyrekcja nazwała ją zacofanym i
niewykształconym prymitywem.
W takiej sytuacji nie trudno jest włączyć pedofilię do listy zwykłych
preferencji seksualnych.
Niestety coraz więcej lekarzy opowiada się za uznaniem pedofilii za normalne
zachowanie seksualne.

Komitet Helsiński w odpowiedzi na słowa Donalda Tuska, że pedofile to
dewianci, których należy farmakologicznie kastrować, wydał oświadczenie, że:
"  Prawa człowieka to prawa wszystkich ludzi, w tym pedofilów i nikt nie ma
władzy, by tych praw pozbawiać".

Niestety obrońcy praw człowieka  zapominają wyraźnie, że wolność człowieka
kończy się w miejscu, gdzie narusza wolność drugiego człowieka, szczególnie
najbardziej bezbronnego.
Czy za 50 lat pedofile będą się domagać prawa do adopcji dzieci?
Najprawdopodobniej tak.
W końcu, kto w 1958 roku spodziewał się ,że za pół wieku sodomici ( jak ich
wtedy nazywano) będą tworzyć legalne rodziny.
 Łukasz Adamski
źródłohttp://lukaszadamski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=56...

Qrde, co zdanie to bradnie.
"To właśnie Kinsley był pierwszym "naukowcem" , który przekonywał, że
homoseksualizm jest najnormalniejszym zachowaniem seksualnym"
Kinsley o niczym nie przekonywal. Jadynie na podstawie badan naukowych
odokumentowal rozne zachowania seksualne czlowieka. Pozostajace w
sprzecznosci z tzw. wyobrazeniem "moralnosci chrzescijanskiej". Ktora
to nacechowana jest zaklamaniem i hipokryzja.

J-23 Flegiell von Trop

PS. wiecej nie chce mi sie analizowac tych klamliwych wypierdow
http://pl.wikipedia.org/wiki/Raport_Kinseya

Data: 2009-03-29 05:09:00
Autor: mrdevilyn
"Naukowe" odkrycia Alfreda Kinsleya.
On 29 Mar, 13:01, J-23 <khan...@gazeta.pl> wrote:

Qrde, co zdanie to bradnie.
[...]
Dokładnie tak jak piszesz- ale odnosi się to do twojego "komewntarza"

Kinsley o niczym nie przekonywal.

Nie Kinsley tylko KINSEY q....

Jadynie na podstawie badan naukowych

... prowadzonych na więźniach, zboczeńcach, lewakach itp ludzkich
odpadkach

odokumentowal rozne zachowania seksualne czlowieka.

Ludzkich śmieci, nie człowieka.

Pozostajace w sprzecznosci z tzw. wyobrazeniem "moralnosci chrzescijanskiej".

Zachowania, nie tylko seksualne, ludzkich odpadków zwykle pozostają w
spzrecznosci z owym "wyoobrazeniem". Dlatego nazywamy takich
szmaciarzy odpadkami, lewakami itp

Ktora to nacechowana jest zaklamaniem i hipokryzja.

To tylko twój post nacechowany jest głupotą i zupełną nieznajomościa
tematu.

PS. wiecej nie chce mi sie analizowac tych klamliwych wypierdow

PS. Dokładnie tak, kłamliwy pierdzielu
J-23

Data: 2009-03-29 05:38:32
Autor: J-23
"Naukowe" odkrycia Alfreda Kinsleya.
On 29 Mar, 14:09, mrdevi...@gmail.com wrote:
On 29 Mar, 13:01, J-23 <khan...@gazeta.pl> wrote:

> Qrde, co zdanie to bradnie.

[...]
Dokładnie tak jak piszesz- ale odnosi się to do twojego "komewntarza"

> Kinsley o niczym nie przekonywal.

Nie Kinsley tylko KINSEY q....

> Jadynie na podstawie badan naukowych

.. prowadzonych na więźniach, zboczeńcach, lewakach itp ludzkich
odpadkach

> odokumentowal rozne zachowania seksualne czlowieka.

Ludzkich śmieci, nie człowieka.

> Pozostajace w sprzecznosci z tzw. wyobrazeniem "moralnosci chrzescijanskiej".

Zachowania, nie tylko seksualne, ludzkich odpadków zwykle pozostają w
spzrecznosci z owym "wyoobrazeniem". Dlatego nazywamy takich
szmaciarzy odpadkami, lewakami itp

> Ktora to nacechowana jest zaklamaniem i hipokryzja.

To tylko twój post nacechowany jest głupotą i zupełną nieznajomościa
tematu.

> PS. wiecej nie chce mi sie analizowac tych klamliwych wypierdow

PS. Dokładnie tak, kłamliwy pierdzielu
J-23

W jednym sie zgadzam - KINSEY nie Kinsley
Reszta to kupa kupy, dla sfilcowanych prawiczkow.

J-23 Flegiell von Trop

PS. "szybko jadlem to nie czulem smaku"

Data: 2009-03-29 13:41:57
Autor: Piotr
"Naukowe" odkrycia Alfreda Kinsleya.
Dnia Sun, 29 Mar 2009 04:01:45 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):

Kinsley o niczym nie przekonywal.


Przeczytaj uważnie i ze zrozumieniem, będziesz się mnie rzucał.
Przydałoby ci się również wiecej rozumienia zawartości własnych linków.
"Badania Kinseya były później krytykowane ze względu na całkowicie
niereprezentatywną grupę badawczą, która była rekrutowana z ochotników (300
osób) w tym w dużej części spośród więźniów osadzonych za gwałty (25%) i
męskich prostytutek (5%). Ponadto ochotnicy otrzymywali wynagrodzenie za
udział w badaniu — i dlatego istniało spore ryzyko, że część z nich
"ubarwiała" swoje wypowiedzi licząc na wyższą gratyfikację. Wyniki w części
dotyczącej seksualności dziecięcej pochodziły w całości z jednego źródła,
jakim był pamiętnik anonimowego pedofila prowadzącego go od 1917 roku.
Niereprezentatywny dobór grupy badawczej tłumaczył niektóre z szokujących
wyników Kinseya i podważył ich wiarygodność."
A "czyszczenie" Gebharda przypomina trochę wkład Walizy i Michnika w
analizowanie zasobĂłw IPN.
pz
Piotr

Data: 2009-03-29 05:26:26
Autor: mrdevilyn
"Naukowe" odkrycia Alfreda Kinsleya.
On 29 Mar, 13:41, Piotr <p...@wp.pl> wrote:

Przeczytaj uważnie i ze zrozumieniem, będziesz się mnie rzucał.

Lewactwo jest do takich wyczynów organicznie niezdolne. Te jego
"badania" zostały juz po tysiąckoć zdyskredytowane jako kompletnie
niewiarygodne ale to lewactwu nijak nie przeszkadza, nadal bełkocą w
ślad za Kinseyem np. ze  10% męskiej populacji to pedały (bo tak mu
wyszło) i inne podobne brednie. Wszystko się temu bydłu przydaje,
nawet najgorsze kłamstwo, byle tylko pobluzgać na religie czy Kościół.
Btw. ten "raport Kinseya" to jedno z najbardziej bezczelnych oszustw
dokonanych w zeszłym stuleciu pod przykrywką nauki.
J-23

Data: 2009-03-29 15:01:33
Autor: Andrzej Adam Filip
"Naukowe" odkrycia Alfreda Kinsleya.
mrdevilyn@gmail.com pisze:

On 29 Mar, 13:41, Piotr <p...@wp.pl> wrote:

Przeczytaj uważnie i ze zrozumieniem, będziesz się mnie rzucał.

Lewactwo jest do takich wyczynĂłw organicznie niezdolne. Te jego
"badania" zostały juz po tysiąckoć zdyskredytowane jako kompletnie
niewiarygodne ale to lewactwu nijak nie przeszkadza, nadal bełkocą w
ślad za Kinseyem np. ze  10% męskiej populacji to pedały (bo tak mu
wyszło) i inne podobne brednie. Wszystko się temu bydłu przydaje,
nawet najgorsze kłamstwo, byle tylko pobluzgać na religie czy Kościół.
Btw. ten "raport Kinseya" to jedno z najbardziej bezczelnych oszustw
dokonanych w zeszłym stuleciu pod przykrywką nauki.
J-23

Kinsley *skutecznie* podważył "*wiarę* w *PRZYGNIATAJĄCĄ* dominacje
'normy'" jako coś co można przyjąć naukowo "bez starannego sprawdzenia".
A to że dokładność "procentów" które podał można kwestionować jest
oczywiste bo jego badania nie były oparte na próbce reprezentatywnej.
Tylko że wypadałoby je kwestionować w oparciu o jakieś inne badania
*naukowe* na wyraĹşnie bardziej reprezentatywnych prĂłbkach.

Jakie wiec inne badania naukowe są *dla ciebie* wiarygodne w oszacowaniu
liczby "pedałów"? [ bo widać dla ciebie ta kwestia z jakiś dziwnych
powodĂłw jest najwaĹźniejsza - co to mĂłwi o tobie? :-) ]

Czasem jakieś wyniki są lepsze niż pełna niewiedza i brak jakichkolwiek
szacunków - Kinsley *zaczął* i na nim nie powinno się skończyć
"sprawdzanie założeń w prawdziwym życiu" bez względu czy wyda to wyniki
poprawne politycznie czy nie.

"Chcesz krytykować? To rób to sam!" :-)

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Nie może się naród ocalić bez rządu, ale rząd nie może być czynny
bez zaufania, posłuszeństwa i gorliwości ludu.
  -- Kościuszko, Tadeusz (1746-1817)

Data: 2009-03-29 07:48:29
Autor: mrdevilyn
"Naukowe" odkrycia Alfreda Kinsleya.
On 29 Mar, 15:01, Andrzej Adam Filip <a...@poczta.onet.pl> wrote:

Kinsley *skutecznie* podważył "*wiarę* w *PRZYGNIATAJĄCĄ* dominacje
'normy'" jako coś co można przyjąć naukowo "bez starannego sprawdzenia".

Skutecznie?? Przy pomocy skandalicznie nierzetelnej metodyki to
oznacza SKUTECZNIE?? Chyba tylko w oczach tych który tego rodzaju
"wyników" zamierzają użyć w celach bardzo odległych od chęci poznania
prawdy.

A to że dokładność "procentów" które podał można kwestionować jest
oczywiste bo jego badania nie były oparte na próbce reprezentatywnej.
Tylko że wypadałoby je kwestionować w oparciu o jakieś inne badania
*naukowe* na wyraźnie bardziej reprezentatywnych próbkach.

LOL, a to niby dlaczego? Jeżeli położenie cząstki elementarnej badasz
naswietlając ją wysokoenergetycznymi fotonami a ktoś ci zarzuci ze to
brednia to JAKIE inne badania można tu zaplanować? Poza oczywistym
stwierdzeniem że dokładnego położenia cząstki NIE DA SIE
eksperymentalnie ustalic przy dzisiejszym stanie wiedzy, a pdp. nie da
sie tego zrobić w ogóle.
W naszej kulturze jeszcze długo nie bedzie "bardziej reprezentatywnych
próbek" bo normalni ludzie albo nie zechcą się tego typu badaniom
poddać (i słusznie) albo bedą w nich oszukiwać. Jeżeli już wyznaczać %
pedałów to w jakiejś kulturze w której sprawy seksu nie stanowią tabu.
Jest podobno jakies plemię w pd. Ameryce które w publicznej kopulacji
nie widzi niczego zdrożnego, natomiast je w ukryciu uwazając to za
czynnośc wstydliwa.
Niemniej nadal będzie to % pedałow wśród dzikusów a nie wsród ludzi
rasy białej.

Jakie wiec inne badania naukowe są *dla ciebie* wiarygodne w oszacowaniu
liczby "pedałów"? [ bo widać dla ciebie ta kwestia z jakiś dziwnych
powodów jest najważniejsza - co to mówi o tobie? :-) ]

Mówi o mnie tyle tylko że mam dość jadzącej zewsząd propedalskiej
propagandy, m.in. ze względu na posiadanie dwóch małoletnich synów. O
tobie mówi więcej- że przy "udowadnianiu" swoich wątpiwych racji gotów
jesteś posunąć się do insynuacji, na które w realu pewnie bys sobie
nie pozwolił..

Czasem jakieś wyniki są lepsze niż pełna niewiedza

Tak nie jest NIGDY przynajmniej w nauce. Lepszy całkowity brak
informacji niz informacja fałszywa.

"Chcesz krytykować? To rób to sam!" :-)

Prosze bardzo- % pedałów w spoleczeństwie to liczba uczestniów
zeszłorocznych pedalskich "parady równości" minus senyszyny i inne
środy, podzielona przez liczbę mieszkańców Polski i pomnożona przez
współczynnik Kowalskiego. Otrzymany wynik będzie na pewno blizszy
prawdy niz "wyniki" Kinseya, pod warunkiem ze ktoś rzetelnie wyznaczy
współczynnik Kowalskiego dla dorosłej populacji Polaków.
J23

Data: 2009-03-29 14:30:10
Autor: Andrzej Adam Filip
"Naukowe" odkrycia Alfreda Kinsleya.
Piotr <pnat@wp.pl> pisze:

Dnia Sun, 29 Mar 2009 04:01:45 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):

Kinsley o niczym nie przekonywal.


Przeczytaj uważnie i ze zrozumieniem, będziesz się mnie rzucał.
Przydałoby ci się również wiecej rozumienia zawartości własnych linków.
"Badania Kinseya były później krytykowane ze względu na całkowicie
niereprezentatywną grupę badawczą, która była rekrutowana z ochotników (300
osób) w tym w dużej części spośród więźniów osadzonych za gwałty (25%) i
męskich prostytutek (5%). Ponadto ochotnicy otrzymywali wynagrodzenie za
udział w badaniu — i dlatego istniało spore ryzyko, że część z nich
"ubarwiała" swoje wypowiedzi licząc na wyższą gratyfikację. Wyniki w części
dotyczącej seksualności dziecięcej pochodziły w całości z jednego źródła,
jakim był pamiętnik anonimowego pedofila prowadzącego go od 1917 roku.
Niereprezentatywny dobór grupy badawczej tłumaczył niektóre z szokujących
wyników Kinseya i podważył ich wiarygodność."

No to rusz dupę i napisz kto i kiedy zrobił badania reprezentatywne.

Badania na "tematy tabu" przeważnie są na próbce "niezbyt
reprezentatywnej", a ich prawidłowa krytyka wymaga pokazania
jak łatwo i jak szybko przeprowadzono badania na wyraźnie bardziej reprezentatywnej próbce.

A "czyszczenie" Gebharda przypomina trochę wkład Walizy i Michnika w
analizowanie zasobĂłw IPN.
pz
Piotr

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Również tytuł komedii Szekspira
  -- Przysłowie angielskie (pl.wikiquote.org)

Data: 2009-03-29 15:48:13
Autor: Piotr
"Naukowe" odkrycia Alfreda Kinsleya.
Dnia Sun, 29 Mar 2009 14:30:10 +0200, Andrzej Adam Filip napisał(a):

No to rusz dupę i napisz kto i kiedy zrobił badania reprezentatywne.


Bez ruszania dupy przeczytaj uważnie tytuł topica.
Zanim się zaczniesz odemnie domagać. A później sam sobie poszukaj, to nie
jest trudne w dzisiejszej dobie.
Przykładowo:
http://www.google.pl/search?q=homoseksuali%C5%9Bci+w+populacji&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a
pz
Piotr

Data: 2009-03-29 13:48:25
Autor: Panslavista
"Naukowe" odkrycia Alfreda Kinsleya.

Użytkownik "mkarwan" <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gqnini$egn$1nemesis.news.neostrada.pl...
(...) Bardzo często porównuje się pracę Alfreda Kinsleya do dzieł Markiza
de
Sade.
I jest to słuszne porównanie, bowiem naukowe guru współczesnej lewicy jest
protoplastą ideologii pokolenia 68, która rzuciła wyzwanie
chrześcijańskiej
cywilizacji.
To właśnie Kinsley był pierwszym "naukowcem" , który przekonywał, że
homoseksualizm jest najnormalniejszym zachowaniem seksualnym.
Rzadko się jednak podkreśla, że ta ikona seksuologii dostrzegała pozytywy
w
uprawianiu przez dorosłych seksu z dziećmi.
Kinsley przekonywał w jednej ze swoich prac, że: " mimo bólu, płaczu i
agresywnych reakcji chłopcom w wieku od dwóch miesięcy do 15 lat podobało
się stymulowanie ich manualnie i oralnie".
Swoje badania oparł na rozmowach przeprowadzonych z pedofilami, którzy
opisywali mu reakcje swoich ofiar.
Oczywiście Kinsley okazał się zwykłym hochsztaplerem, co udowodniła dr.
Judith Reisman, matka zgwałconej przez pedofila córki, która po
przeanalizowaniu prac Kinsleya odkryła, że ich autor dowodził, iż 95 %
dorosłych Amerykanów ma za sobą doświadczenia homoseksualne, gwałty i
molestowanie nieletnich.

Obrabiał środowiska szydowskie?

Data: 2009-03-29 17:54:14
Autor: janusz@fajny.adres.to
"Naukowe" odkrycia Alfreda Kinseya.
Bardzo proszę, nie przekręcaj nazwisk, nawet takich oszustów jak Kinsey.

j..

"Naukowe" odkrycia Alfreda Kinsleya.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona