Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Naviexpert - mój test

Naviexpert - mój test

Data: 2019-06-16 20:27:13
Autor: jerzu.xyz
Naviexpert - mój test
On Sat, 15 Jun 2019 07:55:33 +0200, Cavallino
<CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

A tak BTW: - jaka nawigacja offline (do krajów spoza UE), ale przy włączonym necie, prowadząca wg danych online z traffiku na Europę?

Sygic?

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2019-06-16 21:53:08
Autor: Cavallino
Naviexpert - mój test
W dniu 16-06-2019 o 20:27, jerzu.xyz@irc.pl pisze:
On Sat, 15 Jun 2019 07:55:33 +0200, Cavallino
<CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

A tak BTW: - jaka nawigacja offline (do krajów spoza UE), ale przy
włączonym necie, prowadząca wg danych online z traffiku na Europę?

Sygic?

Do podobnych wniosków zaczynam dochodzić.
Pytanie tylko - czy sygoc wytycza trasę tak jak I-go, czyli głównie na podstawie danych offline, z możliwością ich modyfikacji przez dane o traffiku (mniej lub bardziej trafne), czy jednak tak jak NE i yanosik, czyli posiadając informacje o rzeczywistych czasach przejazdu danymi odcinkami?

Przykładowo: to czy korek na granicy węgiersko-serbskiej (np. w Rajce) jest na 4 h stania, czy tylko na 10 minut, to dość kluczowa informacja przy wyborze trasy i to już kilkaset km wcześniej, czyli koło Budapesztu.

W przypadku korka na 4h, ganianie w kierunku Szegedu nie ma żadnego sensu.

Data: 2019-07-11 14:09:49
Autor: Cavallino
Naviexpert - mój test
W dniu 16-06-2019 o 20:27, jerzu.xyz@irc.pl pisze:
On Sat, 15 Jun 2019 07:55:33 +0200, Cavallino
<CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

A tak BTW: - jaka nawigacja offline (do krajów spoza UE), ale przy
włączonym necie, prowadząca wg danych online z traffiku na Europę?

Sygic?

Zrobiłem sobie test kilku nawigacji, na drodze do Grecji przez Chorwację i z powrotem.
W sumie ponad 5 tys km.

I chyba najlepiej wypadł właśnie Sygic, którego używałem na dojeździe.
Ma kilka minusów - np. brak sygnalizacji kolejnego manewru, zbyt późne info o aktualnym, czy kiepskie kolory i czytelność napisów w okularach polaryzacyjnych.
Zbyt uparcie trzyma się też dróg głównych, czasem czasy przejazdu innymi są lepsze, a on tego nie wie.
No i ma kiepską aktualność map - nie wiedział ani o dokończonej autostradzie w Serbii (na trasie Nis - Macedonia), ani o zwężeniu na wieeeeeeeelu km autostrady Wiedeń-Graz-Maribor w Austrii (a jazda 2 m pasem jest bez sensu, gdy trochę dalej, prawie równolegle leci alternatywa w postaci drogi ekspresowej).

Jako że w międzyczasie skończyła się ważność licencji na Sygica, to wracałem na I-go (poza UE), a potem na Waze.
Oba mnie nieco zawiodły w kwestii odporności na korki - nie informowały odpowiednio wcześnie o korku na autostradzie pod Grazem i nie proponowały innej drogi.
Dostałem info "przed Tobą korek" gdy już go widziałem i nie miałem możliwości zjazdu.
W Waze w ogóle nie dostałem propozycji objazdu korka, w I-go (gdy już stanąłem w korku) było trochę lepiej, podpowiedział alternatywę, ale i tak nie bardzo wiedział gdzie taki objazd powinien się skończyć - bo (jadący, ale zawsze) korek był aż do Grazu, a kazał mi wracać na autostradę następnym wjazdem po zjeździe.

Podsumowując - żadna z tych nawigacji nie spełniła moich oczekiwań w 100%, żadna nie jest warta zapłaty za nią.

Jak wynika z powyższego, żadna z nich nie opiera się na rzeczywistych czasach przejazdu, tylko co najwyżej koryguje trasę na podstawie danych z traffika.

Żeby było śmieszniej, tak samo działa chyba GM - Syn jadący przez Węgry, została wpakowany w korek w Budapeszcie, a potem na pół godziny więcej niż GM podawał w korek na granicy węgiersko-serbskiej w Roszke.

Data: 2019-07-11 14:14:00
Autor: J.F.
Naviexpert - mój test
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qg78uc$jjf$1$Cav@news.chmurka.net...
Zrobiłem sobie test kilku nawigacji, na drodze do Grecji przez Chorwację i z powrotem. W sumie ponad 5 tys km.

I chyba najlepiej wypadł właśnie Sygic, którego używałem na dojeździe.
Ma kilka minusów - np. brak sygnalizacji kolejnego manewru, zbyt późne info o aktualnym, czy kiepskie kolory i czytelność napisów w okularach polaryzacyjnych.

To chyba wina telefonu a nie nawigacji.
Jaki model, typ ekranu ?
Inne programy na tym telefonie lepiej widoczne ?

Podsumowując - żadna z tych nawigacji nie spełniła moich oczekiwań w 100%, żadna nie jest warta zapłaty za nią.
Jak wynika z powyższego, żadna z nich nie opiera się na rzeczywistych czasach przejazdu, tylko co najwyżej koryguje trasę na podstawie danych z traffika.

Tak przy okazji - niedawno wypadek we wrocku spowodowal spory korek .... i yanosik go omijal.
Ale oczywiscie kiepsko wyswietla informacje o samym korku, wiec trzeba bylo przyjac proponowana trase na wiare, a ja niestety z gatunku tych "co on pie***li" :-)

J.

Data: 2019-07-11 14:48:11
Autor: Cavallino
Naviexpert - mój test
W dniu 11-07-2019 o 14:14, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qg78uc$jjf$1$Cav@news.chmurka.net...
Zrobiłem sobie test kilku nawigacji, na drodze do Grecji przez Chorwację i z powrotem. W sumie ponad 5 tys km.

I chyba najlepiej wypadł właśnie Sygic, którego używałem na dojeździe.
Ma kilka minusów - np. brak sygnalizacji kolejnego manewru, zbyt późne info o aktualnym, czy kiepskie kolory i czytelność napisów w okularach polaryzacyjnych.

To chyba wina telefonu a nie nawigacji.
Jaki model, typ ekranu ?
Inne programy na tym telefonie lepiej widoczne ?

To nie telefon, tylko wbudowane urządzenie 2DIN.
Tak - inne lepsze, zwłaszcza yanosik.
Ogólnie cała reszta jest gorsza - małe ikony, małe napisy - ogólnie do d...
Przegięcie to Waze, które potrafi wyświetlić ciemnoczerwone cyfry na czarnym tle - kompletnie ich w okularach nie widać.

Sygic ma białe napisy na niebieskim tle, coś tam widać, ale słabo.
np. Yanosik działający w tle, lepiej pokazywał na swojej pływającej ikonce aktualną prędkość.


Podsumowując - żadna z tych nawigacji nie spełniła moich oczekiwań w 100%, żadna nie jest warta zapłaty za nią.
Jak wynika z powyższego, żadna z nich nie opiera się na rzeczywistych czasach przejazdu, tylko co najwyżej koryguje trasę na podstawie danych z traffika.

Tak przy okazji - niedawno wypadek we wrocku spowodowal spory korek .... i yanosik go omijal.
Ale oczywiscie kiepsko wyswietla informacje o samym korku, wiec trzeba bylo przyjac proponowana trase na wiare, a ja niestety z gatunku tych "co on pie***li" :-)

Teraz w yanosiku brakuje mi głównie tras alternatywnych i jasnej sygnalizacji korka - żeby było jasne "dlaczego tak a nie inaczej".

Data: 2019-07-11 15:52:07
Autor: J.F.
Naviexpert - mój test
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qg7b6b$ket$1$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 11-07-2019 o 14:14, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup
I chyba najlepiej wypadł właśnie Sygic, którego używałem na dojeździe.
Ma kilka minusów - np. brak sygnalizacji kolejnego manewru, zbyt późne info o aktualnym, czy kiepskie kolory i czytelność napisów w okularach polaryzacyjnych.

To chyba wina telefonu a nie nawigacji.
Jaki model, typ ekranu ?
Inne programy na tym telefonie lepiej widoczne ?

To nie telefon, tylko wbudowane urządzenie 2DIN.

Z Androidem ?

Nadal - program nie ma wplywu na ustawienie polaryzacji.
Chyba ze w dodatku masz ekran 3D ...

Tak - inne lepsze, zwłaszcza yanosik.

To ciekawe ... jakis nieszczesliwy dobor kolorow ?

Ogólnie cała reszta jest gorsza - małe ikony, małe napisy - ogólnie do d...
Przegięcie to Waze, które potrafi wyświetlić ciemnoczerwone cyfry na czarnym tle - kompletnie ich w okularach nie widać.

A niestety - sporo programow nie pozwala na dobor kolorow, wielkosci ....

Tak przy okazji - niedawno wypadek we wrocku spowodowal spory korek .... i yanosik go omijal.
Ale oczywiscie kiepsko wyswietla informacje o samym korku, wiec trzeba bylo przyjac proponowana trase na wiare, a ja niestety z gatunku tych "co on pie***li" :-)

Teraz w yanosiku brakuje mi głównie tras alternatywnych i jasnej sygnalizacji korka - żeby było jasne "dlaczego tak a nie inaczej".

Dokladnie.
Choc cos mi chodzi po glowie, ze ostatnio, juz w trasie, zaproponowal zmiane trasy, i powiedzial dlaczego ...

J.

Data: 2019-07-11 19:32:28
Autor: Cavallino
Naviexpert - mój test
W dniu 11-07-2019 o 15:52, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qg7b6b$ket$1$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 11-07-2019 o 14:14, J.F. pisze:
Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup
I chyba najlepiej wypadł właśnie Sygic, którego używałem na dojeździe.
Ma kilka minusów - np. brak sygnalizacji kolejnego manewru, zbyt późne info o aktualnym, czy kiepskie kolory i czytelność napisów w okularach polaryzacyjnych.

To chyba wina telefonu a nie nawigacji.
Jaki model, typ ekranu ?
Inne programy na tym telefonie lepiej widoczne ?

To nie telefon, tylko wbudowane urządzenie 2DIN.

Z Androidem ?

Tak.


Nadal - program nie ma wplywu na ustawienie polaryzacji.

Ale ja nie mówię, że ma wpływ na ustawienie polaryzacji, tylko że pewne zestawienia kolorów w takich okularach są widoczne lepiej niż inne.

Chyba ze w dodatku masz ekran 3D ...

Tak - inne lepsze, zwłaszcza yanosik.

To ciekawe ... jakis nieszczesliwy dobor kolorow ?

Na to wygląda.
Ideałem było I-go Primo.
Ale już traffic w nim nie działa, a wersja Nextgen wygląda o wiele gorzej i wszystkie pola informacyjne ma o rząd wielkości mniejsze.

Teraz w yanosiku brakuje mi głównie tras alternatywnych i jasnej sygnalizacji korka - żeby było jasne "dlaczego tak a nie inaczej".

Dokladnie.
Choc cos mi chodzi po glowie, ze ostatnio, juz w trasie, zaproponowal zmiane trasy, i powiedzial dlaczego ...

Przy zmianie tak, ale po wyznaczeniu, że na innej trasie jest korek, tego już nie widać.
I zastanawiasz się czemu tam nie kazał jechać, zwłaszcza gdy też stoisz w korku (ale jego zdaniem mniejszym).

Data: 2019-07-12 09:02:09
Autor: Mirek Ptak
Naviexpert - mój test
On 2019-07-11 14:09, Cavallino wrote:
Podsumowując - żadna z tych nawigacji nie spełniła moich oczekiwań w 100%, żadna nie jest warta zapłaty za nią.

Odobraził byś się wreszcie na TomToma to byś zobaczył jak dobrze może być :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

Data: 2019-07-12 11:20:23
Autor: Cavallino
Naviexpert - mój test
W dniu 12-07-2019 o 09:02, Mirek Ptak pisze:
On 2019-07-11 14:09, Cavallino wrote:
Podsumowując - żadna z tych nawigacji nie spełniła moich oczekiwań w 100%, żadna nie jest warta zapłaty za nią.

Odobraził byś się wreszcie na TomToma to byś zobaczył jak dobrze może być :)

Wątpię żeby TT miał dla mnie ofertę.
Mają coś do zainstalowania na Androidzie, co kosztuje tyle co Sygic?
Czyli 15 Euro z dożywotnim traffikiem?

No i w I-go oraz Sygicu mapy są właśnie TT - tak, te wybrakowane.
Sprawdź czy autostrada w Serbii jest w całości od granicy węgierskiej do greckiej - w rzeczywistości jest, ale na najnowszysch mapach TT w w/w programach, brakuje odcinka od Nisu w dół, są tylko fragmenty.

Data: 2019-07-13 21:38:20
Autor: Tomasz Gorbaczuk
Naviexpert - mój test
W dniu .07.2019 o 14:09 Cavallino <CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:


Żeby było śmieszniej, tak samo działa chyba GM - Syn jadący przez Węgry,  została wpakowany w korek w Budapeszcie, a potem na pół godziny więcej  niż GM podawał w korek na granicy węgiersko-serbskiej w Roszke.

GM pokazywał mi dzisiaj co chwila korki (i proponował objazdy) na A7/A9 we  Francji - dopiero po 3 takim "korku" zorientowałem się, że te korki to  kolejki do MOP'ow, które był równoległe do autostrady.
Zawsze twierdziłem, że GM nie nadaje się na długie trasy autostradowe,  dzisiaj było apogeum błędów. Dużo lepsza była wbudowana navi z TMC,  prowadziła stabilnie, bez ADHD.

TG

Data: 2019-07-13 22:25:34
Autor: radekp@konto.pl
Naviexpert - mój test
Sat, 13 Jul 2019 21:38:20 +0200, w <op.z4vst6ucg01fvf@l-259.harvard.local>,
"Tomasz Gorbaczuk" <gorbi@adres.pl> napisał(-a):

GM pokazywał mi dzisiaj co chwila korki (i proponował objazdy) na A7/A9 we  Francji - dopiero po 3 takim "korku" zorientowałem się, że te korki to  kolejki do MOP'ow, które był równoległe do autostrady.
Zawsze twierdziłem, że GM nie nadaje się na długie trasy autostradowe,  dzisiaj było apogeum błędów. Dużo lepsza była wbudowana navi z TMC,  prowadziła stabilnie, bez ADHD.

No cóż, GM dzisiaj kazał mi jechać jakąś drogą gruntową, całe osiedle miał źle
rozrysowane (zły układ dróg), na dodatek widział jakiś wyimaginowany korek.

Data: 2019-07-14 08:08:04
Autor: Cavallino
Naviexpert - mój test
W dniu 13-07-2019 o 21:38, Tomasz Gorbaczuk pisze:
W dniu .07.2019 o 14:09 Cavallino <CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> pisze:


Żeby było śmieszniej, tak samo działa chyba GM - Syn jadący przez Węgry, została wpakowany w korek w Budapeszcie, a potem na pół godziny więcej niż GM podawał w korek na granicy węgiersko-serbskiej w Roszke.

GM pokazywał mi dzisiaj co chwila korki (i proponował objazdy) na A7/A9 we Francji - dopiero po 3 takim "korku" zorientowałem się, że te korki to kolejki do MOP'ow, które był równoległe do autostrady.

Ja tak często mam z Yanosikiem - co chwilę sygnalizacja remontów i kontroli, ale nie na mojej drodze (albo nieistniejących).

Data: 2019-07-14 10:17:29
Autor: jerzu.xyz
Naviexpert - mój test
On Sun, 14 Jul 2019 08:08:04 +0200, Cavallino
<CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

Ja tak często mam z Yanosikiem - co chwilę sygnalizacja remontów i kontroli, ale nie na mojej drodze (albo nieistniejących).

To taki urok Yanosika. Po prostu ludzie zgłaszają wszystko co widzą w
okolicy. I czesto jest tak, że masz np. info o wypadku przed sobą, a
wypadek jest na równoległej drodze do autostrady, którą jedziesz. Do
tego każde BMW zgłoszone jako nieoznakowany i każda najmniejsza
dziurka jako niebezpieczne miejsce.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t

Data: 2019-07-14 10:47:51
Autor: J.F.
Naviexpert - mój test
Dnia Sun, 14 Jul 2019 10:17:29 +0200, jerzu.xyz@irc.pl napisał(a):
On Sun, 14 Jul 2019 08:08:04 +0200, Cavallino
<CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote:

Ja tak często mam z Yanosikiem - co chwilę sygnalizacja remontów i kontroli, ale nie na mojej drodze (albo nieistniejących).

To taki urok Yanosika. Po prostu ludzie zgłaszają wszystko co widzą w
okolicy. I czesto jest tak, że masz np. info o wypadku przed sobą, a
wypadek jest na równoległej drodze do autostrady, którą jedziesz.

On w ogole kontrole pokazuje z pewnej okolicy ... i to sie moze
przydac z uwagi na niedokladnosc, czy np skrety w miescie.

Do
tego każde BMW zgłoszone jako nieoznakowany i każda najmniejsza

Lepiej 10 razy zwolnic niz raz sie dac zlapac :-)

dziurka jako niebezpieczne miejsce.

Tego nie zauwazylem ... ale za to na A1 w poblizu A4 jest takie
obnizenie ... jak sie tam jedzie 150 to niebezpieczne, a znak 80 ... nie stoi odpowiednio daleko, a zreszta kto by bo
przestrzegal :-)

J.

Naviexpert - mój test

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona