Grzegorz Z. <jacksparrow@noname.com> napisał(a):
Moim zdaniem uwinęliby się z tymi ciotami szybciej niż z Osamą. A i w
tamtejszych komputerach niejeden "filmik" by się znalazł. =========
o mszy beatyfikacyjnej Jana Pawła II w Watykanie 1 maja przewodniczący
Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso nie podszedł do Benedykta XVI,
gdyż nie znalazł się na liście upoważnionych do tego osobistości - ujawnił
dziennik "Corriere della Sera".
Według dziennika, kiedy po mszy na Placu św. Piotra Barroso z żoną i
wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej Włochem Antonio Tajanim chcieli
iść wraz z przywódcami państw i rządów w stronę bazyliki na spotkanie z
papieżem, usłyszeli od przedstawiciela watykańskiego urzędu ds.
ceremoniału, że nie ma ich na liście osób, upoważnionych do podejścia do
Benedykta XVI.
"Zamurowało ich" - podkreśla "Corriere della Sera". I wtedy, jak wynika z
relacji, rozpoczęły się "upokarzające rokowania" z księdzem z Watykanu, by
wyjaśnić, kim jest Portugalczyk, który chce pozdrowić papieża. (...)
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Zamurowalo-ich-Znany-polityk-
upokorzony-
w-Watykanie,wid,13426384,wiadomosc.html?ticaid=1c565&_ticrsn=5
He, he! Watykan pokazal tym lewackim mega-pasozytom gdzie ich miejsce.
A Barroso najlepsze co moze zrobic dla Europy, to "odwrocic sie na piecie" i odejsc od polityki. Razem z reszta tej lewackiej holoty zerujacej na mieszkancach Europy i wprowadzajacej na system totalitarny na tym kontynencie.
A w ogole te barrosy, rompuyie i buzki zachowali sie jak zaba co noge podstawia gdy konie kuja Ale moze jest akurat tak, ze swiat chrzescijan jest im szczegolnie bliski? :)
Krzysztof Canucki
--
|