Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Nazici pod ochron szwabskiego rzdu

Nazici pod ochron szwabskiego rzdu

Data: 2013-04-29 14:06:23
Autor: Grzegorz Z.
Nazici pod ochron szwabskiego rzdu
Niemiecki Federalny Urząd Kryminalny niszczył akta neonazistów

Przed komisją śledczą Bundestagu szef BKA przyznał, że w jego urzędzie
niszczono akta obciążające neonazistów nawet w trakcie dochodzenia ws.
zabójstw dokonanych przez terrorystów z Zwickau.

Słowa Joerga Ziercke, szefa Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA), wprawiły
w osłupienie posłów zasiadających w parlamentarnej komisji śledczej.
Przyznał on, że jego urząd dopuścił się poważnych błędów i zaniedbań w
trakcie śledztwa w sprawie tzw. komórki terrorystycznej z Zwickau. Wyrażał
ubolewanie, że niemieckie służby specjalne nie wypełniły powierzonego im
zadania: ochrony obywateli. – Zawiedliśmy – przyznał.

Celem komisji śledczej jest wyjaśnienie, jaką rolę Joerg Ziercke odgrywał w
serii błędów popełnionych przez władze śledcze w trakcie dochodzenia w
sprawie Narodowosocjalistycznego Podziemia (NSU). Ta skrajnie prawicowa
grupa w okresie od roku 1998 do jej ujawnienia w 2011 roku prowadziła bez
żadnych przeszkód tajną działalność i dopuściła się zabójstwa 10 osób.
Joerg Ziercke jest szefem BKA od 2004 roku.

Nieprawdopodobna sprawa

Komisja Bundestagu nie ukrywała oburzenia faktem, że urząd BKA nawet po
ujawnieniu przestępczej działalności ugrupowania NSU w ubiegłym roku
niszczył akta. – Jest to nieprawdopodobna sprawa – powiedział poseł FDP
Hartfrid Wolff. Poseł Zielonych Wolfgang Wieland powiedział, że
przedstawiciel berlińskiego MSW potwierdził wobec komisji śledczej fakt
niszczenia akt. Jak poinformował komisję, pracownicy BKA mieli 11 listopada
2011 r. przygotować komplet akt dla Prokuratury Generalnej, lecz zamiast
tego zniszczyli dokumenty. Tego dnia wyszło na jaw, że broń, z której
zabito 9 obcokrajowców żyjących w Niemczech, została znaleziona przy
neonazistach z NSU.

Mieli dużo do ukrycia

– To jest niesłychana historia – powiedział Wieland, zaznaczając, że teraz
nasuwa się pytanie, czy członkowie terrorystycznej komórki nie byli
przypadkiem na liście płac Urzędu Ochrony Konstytucji. Poseł chadeków
Clemens Binninger powiedział, że te informacje dają pole do snucia
„najróżniejszych teorii”.

Posłanka socjaldemokratów Eva Hoegl wezwała federalnego ministra spraw
wewnętrznych Hansa-Petera Friedricha do bezwarunkowego wyjaśnienia tych
spraw. – Cała ta historia jest nie do zaakceptowania i musi mieć
konsekwencje. Trzeba wyjaśnić, czy ktoś nie próbował zatuszować błędów
władz bezpieczeństwa – powiedziała.

Posłanka Partii Lewicy Petra Pau jest zdania, że „najwidoczniej organy
ochrony konstytucji miały wiele do ukrycia”. Federalny Urząd Ochrony
Konstytucji (BfV) ma przypuszczalnie zamiar zrekonstruować zniszczone
dokumenty kontrowersyjnej akcji prowadzonej pod kryptonimem „Rennsteig”. Z
taką propozycją wobec komisji śledczej wystąpił przedstawiciel tego urzędu,
jak donosi agencja dapd, powołując się na koła zbliżone do BfV.

Jak daleko sięgała współpraca?

Z akt tych miałoby jakoby wynikać, jak dalece i w jaki sposób Urząd Ochrony
Konstytucji i Kontrwywiad Wojskowy (MAD) współpracowały z tajnymi agentami
„Thueringer Heimatschutz” („Obrońcy Ojczyzny z Turyngii”). Do tego właśnie
ugrupowania należała trójka skrajnie prawicowych terrorystów: Beate
Zschaepe, Uwe Mundlos i Uwe Boehnhardt.

Jak się okazało, pracownicy Urzędu Ochrony Konstytucji zniszczyli jeszcze
11 listopada 2011 co najmniej 4 teczki z dokumentami na temat operacji
„Rennsteig”.

Do ujawnienia ugrupowania NSU doszło po tym, jak Mundlos i Boehnhardt, po
napadzie na bank 4 listopada 2011 roku, popełnili samobójstwo w wozie
kempingowym, gdy zostali otoczeni przez policję.

Artykuł pochodzi z serwisu ”Deutsche Welle”

Data: 2013-04-30 09:10:47
Autor: Przemysaw M.
Nazici pod ochron szwabskiego rzdu
Dnia Mon, 29 Apr 2013 14:06:23 -0500, Grzegorz Z. napisał(a):

Path: eternal-september.org!mx05.eternal-september.org!.POSTED!not-for-mail
From: "Grzegorz Z." <blogfiles@gazeta.pl>
Newsgroups: pl.soc.polityka
Subject: =?iso-8859-2?Q?Nazi=B6ci_pod_ochron=B1_szwabskiego_rz=B1du?=
Date: Mon, 29 Apr 2013 14:06:23 -0500
Organization: albasani.net
Lines: 71
Message-ID: <8602myck371r$.59nc13vn4liw$.dlg@40tude.net>
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Injection-Info: mx05.eternal-september.org; posting-host="31cb6edc321b6c199113937fb62e724d";
logging-data="9183"; mail-complaints-to="abuse@eternal-september.org"; posting-account="U2FsdGVkX18EfI7z4S/arEO7GHlx2Qsc"
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.84pl
Cancel-Lock: sha1:gq++PocSQM+M//V91C/m6Jij4es=
Xref: mx05.eternal-september.org pl.soc.polityka:476119
X-Antivirus: avast! (VPS 130429-0, 2013-04-29), Inbound message
X-Antivirus-Status: Clean

Niemiecki Federalny Urząd Kryminalny niszczył akta neonazistów

Przed komisją śledczą Bundestagu szef BKA przyznał, że w jego urzędzie
niszczono akta obciÄ…ĹĽajÄ…ce neonazistĂłw nawet w trakcie dochodzenia ws.
zabĂłjstw dokonanych przez terrorystĂłw z Zwickau.

Słowa Joerga Ziercke, szefa Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA), wprawiły
w osłupienie posłów zasiadających w parlamentarnej komisji śledczej.
Przyznał on, że jego urząd dopuścił się poważnych błędów i zaniedbań w
trakcie śledztwa w sprawie tzw. komórki terrorystycznej z Zwickau. Wyrażał
ubolewanie, że niemieckie służby specjalne nie wypełniły powierzonego im
zadania: ochrony obywateli. – Zawiedliśmy – przyznał.

Celem komisji śledczej jest wyjaśnienie, jaką rolę Joerg Ziercke odgrywał w
serii błędów popełnionych przez władze śledcze w trakcie dochodzenia w
sprawie Narodowosocjalistycznego Podziemia (NSU). Ta skrajnie prawicowa
grupa w okresie od roku 1998 do jej ujawnienia w 2011 roku prowadziła bez
żadnych przeszkód tajną działalność i dopuściła się zabójstwa 10 osób.
Joerg Ziercke jest szefem BKA od 2004 roku.

Nieprawdopodobna sprawa

Komisja Bundestagu nie ukrywała oburzenia faktem, że urząd BKA nawet po
ujawnieniu przestępczej działalności ugrupowania NSU w ubiegłym roku
niszczył akta. – Jest to nieprawdopodobna sprawa – powiedział poseł FDP
Hartfrid Wolff. Poseł Zielonych Wolfgang Wieland powiedział, że
przedstawiciel berlińskiego MSW potwierdził wobec komisji śledczej fakt
niszczenia akt. Jak poinformował komisję, pracownicy BKA mieli 11 listopada
2011 r. przygotować komplet akt dla Prokuratury Generalnej, lecz zamiast
tego zniszczyli dokumenty. Tego dnia wyszło na jaw, że broń, z której
zabito 9 obcokrajowców żyjących w Niemczech, została znaleziona przy
neonazistach z NSU.

Mieli duĹĽo do ukrycia

– To jest niesłychana historia – powiedział Wieland, zaznaczając, że teraz
nasuwa się pytanie, czy członkowie terrorystycznej komórki nie byli
przypadkiem na liście płac Urzędu Ochrony Konstytucji. Poseł chadeków
Clemens Binninger powiedział, że te informacje dają pole do snucia
„najróżniejszych teorii”.

Posłanka socjaldemokratów Eva Hoegl wezwała federalnego ministra spraw
wewnętrznych Hansa-Petera Friedricha do bezwarunkowego wyjaśnienia tych
spraw. – Cała ta historia jest nie do zaakceptowania i musi mieć
konsekwencje. Trzeba wyjaśnić, czy ktoś nie próbował zatuszować błędów
władz bezpieczeństwa – powiedziała.

Posłanka Partii Lewicy Petra Pau jest zdania, że „najwidoczniej organy
ochrony konstytucji miały wiele do ukrycia”. Federalny Urząd Ochrony
Konstytucji (BfV) ma przypuszczalnie zamiar zrekonstruować zniszczone
dokumenty kontrowersyjnej akcji prowadzonej pod kryptonimem „Rennsteig”. Z
taką propozycją wobec komisji śledczej wystąpił przedstawiciel tego urzędu,
jak donosi agencja dapd, powołując się na koła zbliżone do BfV.

Jak daleko sięgała współpraca?

Z akt tych miałoby jakoby wynikać, jak dalece i w jaki sposób Urząd Ochrony
Konstytucji i Kontrwywiad Wojskowy (MAD) współpracowały z tajnymi agentami
„Thueringer Heimatschutz” („Obrońcy Ojczyzny z Turyngii”). Do tego właśnie
ugrupowania należała trójka skrajnie prawicowych terrorystów: Beate
Zschaepe, Uwe Mundlos i Uwe Boehnhardt.

Jak się okazało, pracownicy Urzędu Ochrony Konstytucji zniszczyli jeszcze
11 listopada 2011 co najmniej 4 teczki z dokumentami na temat operacji
„Rennsteig”.

Do ujawnienia ugrupowania NSU doszło po tym, jak Mundlos i Boehnhardt, po
napadzie na bank 4 listopada 2011 roku, popełnili samobójstwo w wozie
kempingowym, gdy zostali otoczeni przez policjÄ™.

Artykuł pochodzi z serwisu ”Deutsche Welle”

Teraz gnoju jesteś Grzegorz Z? Pod  kogo się jeszcze podszyjesz padlino?

--

„Musimy pamiętać, że aby zwyciężyć, trzeba pamiętać o maksymie
 Józefa Piłsudskiego  zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska, być
 zwyciężonym, a nie ulec to zwycięstwo”  - powiedział Jarosław Kaczyński.

Nazici pod ochron szwabskiego rzdu

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona