Data: 2012-07-30 10:31:35 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Nepotyzm? | |
Całe to teraźniejsze zamieszanie z tym synem nowego ministra, albo synem Tuska co to na państwowej posadzie siedzi, lub też synusiem tego, pożal się boże, Smietanki, to są naprawdę żenujące historie. Na tym tle prezes PiS jest prawdziwym kryształem i człowiekiem nieposzlakowanych zasad. Bo powiedzcie, tak szczerze moi mili: czy ktoś słyszał, żeby syn Jarosława Zbawiciela Kaczyńskiego pełnił jakąś państwową funkcję? Nigdy, przenigdy! No, ale w PiS obowiązują inne zasady.
poniedziałek, 30 lipca 2012, revelstein http://revelstein.blox.pl/2012/07/2803.html ================================== Chyba, że wzorem pewnego cesarza rzymskiego, zechce swego kota senatorem uczynić? -- Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną". |
|