Data: 2015-06-08 12:50:44 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
W dniu 2015-06-08 12:28, Poszkodowany pisze:
W dużym skrócie: Zależy od umowy - w starych umowach Dialogu był zapis, o tym że w Twoim przypadku nie miałbyś żadnych opłat, ale to musisz spojrzeć do umowy. Jeśli takiego punktu nie masz, to trzeba było normalnie rozwiązać umowę i zapłacić karę, byłaby zapewne mniejsza od płaconych rachunków. Ale to trzeba robić przed, a nie po fakcie. -- Kaczus http://kaczus.cba.pl |
|
Data: 2015-06-08 13:05:16 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
W dniu 2015-06-08 o 12:50, Tomasz Kaczanowski pisze:
Zależy od umowy - w starych umowach Dialogu był zapis, o tym że w Twoim-- ^^^^^^^^^^^^^^^ Może jeszcze zdjąć spodnie i dać się wyr***ać? byłaby zapewne mniejsza od płaconych rachunków. Ale to Kretyńska porada. Skoro "przed faktem" miałby zapłacić karę, to dlaczego nie "po"? I niby jakim faktem - zmiany adresu czy zerwania umowy? Bo dochodzenie przez Netię roszczeń z tytułu umowy, która nie funkcjonuje, to typowe dla tych imbecyli. Tym bardziej warto walczyć o swoje. |
|
Data: 2015-06-08 13:15:09 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
W dniu 2015-06-08 13:05, Tomasz Wójtowicz pisze:
W dniu 2015-06-08 o 12:50, Tomasz Kaczanowski pisze: Nie ma to jak adekwatne porównanie. Jeśli w umowie, w której nie było żadnych kruczków (na co wskazuje negatywną opinie wydał miejski rzecznik konsumentów, choć moim zdaniem należałoby zebrać ew dowody i raczej adekwatniejszą instytucją byłoby tu UKE) byłaby zapewne mniejsza od płaconych rachunków. Ale to Przed faktem powinien przeczytać umowę i ew skonsultować się z kimś, jak najkorzystniej będzie postąpić. Czasami zerwanie umowy i ew kara może być symboliczna i załatwienie wszystkiego trwać będzie krócej. -- Kaczus http://kaczus.cba.pl |
|
Data: 2015-06-08 11:34:18 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, Tomasz Kaczanowski wrote:
Przed faktem powinien przeczytać umowę i ew skonsultować się z kimś, jak najkorzystniej będzie postąpić. Czasami zerwanie umowy i ew kara może być symboliczna i załatwienie wszystkiego trwać będzie krócej. Może i tak. Ale ja nie sądziłem, że tam siedzą cwaniacy, którzy ze wszystkich sił będą chcieli wyłudzać ode mnie pieniądze - dogrzebując się najbardziej niedorzecznych "kruczków", a ignorując zupełnie fakt, że NIC MI NIE DOSTARCZAJĄ od czasu mojej przeprowadzki. No przecież sytuacja, jaką opisałem, jest chyba oczywista? Wygląda to z grubsza tak: - podpisuję dwuletnią umowę na dostawę mleka co rano - tak się składa, że po 1,5 roku przeprowadzam się gdzie indziej - mleczarz mi pisze: "tam, gdzie Pan teraz mieszka, to ja mleka nie dowiozę, bo tam drogi nie ma. Ale podpisałeś Pan umowę na 2 lata - to płać Pan dalej. Tak, bo podpisałeś Pan." -- Z |
|
Data: 2015-06-08 13:53:38 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
W dniu 2015-06-08 13:34, Poszkodowany pisze:
In pl.soc.prawo, Tomasz Kaczanowski wrote: nie do końca tak jest - za to, że podpisałeś umowę na 2 lata dostałeś opust na rachunkach, a że chcą wykorzystać - to fakt - po pierwszym moim starciu wiem, że wszystko należy od telekomów brać na piśmie (z odsłuchem tez są problemy, a niby dla jakości nagrywają). Więc zacznij od dogłębnej lektury umowy, może coś ci się uda jeszcze ugrać. Ogólnie wszelkie papiery od nich przejrzyj. Dziwi mnie tylko, że chcą rachunków, czyżbyś nie złożył wypowiedzenia? -- Kaczus http://kaczus.cba.pl |
|
Data: 2015-06-08 12:03:56 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, Tomasz Kaczanowski wrote:
nie do końca tak jest - za to, że podpisałeś umowę na 2 lata dostałeś opust na rachunkach, A co to zmienia? Tak, dostałem - ale przecież zaszła sytuacja niezaplanowana dla mnie. Dla mnie ta przeprowadzka była kłopotem, którego chciałem uniknąć. Zresztą: nawet, gdyby była planowana, to - moim zdaniem - nie jest to żadne uzasadnienie do wypowiadania się o jakiejś "winie", bo nie mogę przecież tak poważnych spraw, jak zmiana miejsca zamieszkania, uzależniać od umów kiedyś-tam zawartych z operatorem telekomunikacyjnym. I że jak jemu coś nie pasi, to mam się z przeprowadzką wstrzymać "jeszcze rok", albo płacić mu za nic. "Sh** happens" - nie bardzo rozumiem, dlaczego założeniem ma tu być moja suponowana "zła wola", "chęć oszukania" czy cokolwiek w tym stylu, skoro dopóki mieszkałem na poprzednim miejscu, mieli wszystko terminowo płacone. Że "nie całkiem wyszło, jak miało wyjść"? Trudno: czasem tak bywa, i wtedy lepiej rozstać się w zgodzie, niż odstraszać klienta na przyszłość. To jest podejście, jakie JA bym przejawił. a że chcą wykorzystać - to fakt - po pierwszym moim starciu wiem, że wszystko należy od telekomów brać na piśmie (z odsłuchem tez są problemy, a niby dla jakości nagrywają). Więc zacznij od dogłębnej lektury umowy, może coś ci się uda jeszcze ugrać. Ogólnie wszelkie papiery od nich przejrzyj. Dziwi mnie tylko, że chcą rachunków, czyżbyś nie złożył wypowiedzenia? Jak pisałem: dwa razy - telefonicznie, i pisemnie - zaproponowałem rozwiązanie umowy, właśnie z uwagi na niemożność odbierania przeze mnie ich usług. Ale ja w ogóle nie o umowach i kruczkach, tylko pytam, jak miałby podejść do tego sąd? Czy mam rozumieć, że będzie raczej kierował się "kruczkami", niż podejściem zdroworozsądkowym ("przecież nic od tego czasu nie otrzymał, więc za co ma płacić")? -- Z |
|
Data: 2015-06-08 14:21:04 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
W dniu 2015-06-08 14:03, Poszkodowany pisze:
In pl.soc.prawo, Tomasz Kaczanowski wrote: Ale nie mówię, że chcesz oszukać, po prostu przedstawiam fakty. I jak napisałem zacznij od lektury umowy - tam może się okazać, że masz rację (zapisy o przeprowadzce były np kiedyś w umowach Dialogu) i zamiast bić dalej pianę można by było tego się uczepić. a że chcą wykorzystać - to fakt - po pierwszym moim Propozycja, a złożenie to 2 różne rzeczy, jeśli nie złożyłeś odpowiedniej dyspozycji, to oni oficjalnie świadczą Tobie usługę dalej, bo jej nie wypowiedziałeś. Co najwyżej zostać może, że konsultant zachował się nieprofesjonalnie wprowadzając cię w błąd (jeśli tak było - zakładać nie można, ale zdarzyło mi się, że takie rzeczy miały miejsce) Ale ja w ogóle nie o umowach i kruczkach, tylko pytam, jak miałby podejść do No właśnie, żeby iść do sądu trzeba mieć z czym (inaczej tylko zapłacisz koszty rozprawy i to wszystko) - czyli właśnie przydałaby się znajomość postanowień umowy, tego jakie rozmowy były, jakie dokumenty miałeś ect. Zdroworozsądkowo, to jeśli nie wypowiedziałeś umowy, to tak nawiązując do tego mleczarza, on słyszał plotki, że masz wyjechać, ale nie potwierdziłeś mu tego oficjalnie, alni kiedy wyjeżdżasz, ani czy kto inny korzystać nie będzie, to przynosi Ci mleko dalej, a że z niego nie korzystasz... -- Kaczus http://kaczus.cba.pl |
|
Data: 2015-06-08 12:30:15 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, Tomasz Kaczanowski wrote:
Zdroworozsądkowo, to jeśli nie wypowiedziałeś umowy, to tak nawiązując do tego mleczarza, on słyszał plotki, że masz wyjechać, ale nie potwierdziłeś mu tego oficjalnie, alni kiedy wyjeżdżasz, ani czy kto inny korzystać nie będzie, to przynosi Ci mleko dalej, a że z niego nie korzystasz... Napisałem w dwóch pismach: "Jednocześnie miałbym prośbę o wnikliwe zbadanie możliwości wznowienia świadczenia usługi w mojej nowej lokalizacji [..] W przypadku niemożności wznowienia świadczenia usług pozostaje jedynie rozwiązanie umowy, z uwagi na działanie siły wyższej". ....i w drugim: "...ponownie zwracam się z wnioskiem o: [..] skoro zaś takiej możliwości, jak mi odpisano, nie ma - o rozwiązanie obecnej umowy, bowiem wskutek zadziałania siły wyższej po prostu kontynuować się jej nie da". Takie 2 wnioski otrzymali (już pomijając trzeci, tj. telefon w dniu przeprowadzki). -- Z |
|
Data: 2015-06-08 20:56:15 | |
Autor: re | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" .... wszelkie papiery od nich przejrzyj. Dziwi mnie tylko, że chcą rachunków, Propozycja, a złożenie to 2 różne rzeczy, jeśli nie złożyłeś odpowiedniej dyspozycji, to oni oficjalnie świadczą Tobie usługę dalej, bo jej nie wypowiedziałeś. -- - Można zgłosić reklamację :-) .... Zdroworozsądkowo, to jeśli nie wypowiedziałeś umowy, to tak nawiązując do tego mleczarza, on słyszał plotki, że masz wyjechać, ale nie potwierdziłeś mu tego oficjalnie, alni kiedy wyjeżdżasz, ani czy kto inny korzystać nie będzie, to przynosi Ci mleko dalej, a że z niego nie korzystasz... -- - Pytanie czy świadczą a nie czy korzysta |
|
Data: 2015-06-08 19:11:36 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, re wrote:
Propozycja, a złożenie to 2 różne rzeczy, jeśli nie złożyłeś Składałem formalne wnioski. Zdroworozsądkowo, to jeśli nie wypowiedziałeś umowy, to tak nawiązując Nie tylko; czy świadczą - ale i czy ja MAM JAKĄKOLWIEK TECHNICZNĄ MOŻLIWOŚĆ korzystania. Od momentu przeprowadzki nie mam - oni o tym dobrze wiedzą, bo sami to przyznali - i nic z tym nie zrobili, bo widocznie wyszli z założenia: "on i tak ma nam płacić, to co się będziemy wysilać". -- Z |
|
Data: 2015-06-08 21:23:14 | |
Autor: m4rkiz | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
"Poszkodowany" <zapomnialem@swego.maila.pl> wrote in message news:slrnmnbq77.22p.empty.buffersYOU-DONT-WANT-THISFerrycy.localdomain...
Nie tylko; czy świadczą - ale i czy ja MAM JAKĄKOLWIEK TECHNICZNĄ MOŻLIWOŚĆ a widzisz gdzies takie zastrzezenie w umowie? czy tylko chcialbys widziec? Od momentu przeprowadzki nie mam nie z ich winy, oni nic nie zmienili - z umowy wywiazuja sie caly czas tak samo -- http://db.org.pl/ |
|
Data: 2015-06-08 19:37:11 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, m4rkiz wrote:
Nie tylko; czy świadczą - ale i czy ja MAM JAKĄKOLWIEK TECHNICZNĄ MOŻLIWOŚĆ A to jak np. kupuję samochód, to muszę zastrzegać, że zapłacę, gdy go otrzymam? To nie wiedziałem, iż do tego już doszło, że mam płacić czy otrzymuję przemiot/usługę objętą umową, czy też nie. Ot, za "podpisanie umowy" - a sam przedmiot umowy jest już tylko nieistotnym dodatkiem. Od momentu przeprowadzki nie mam To po co mi wysyłali obietnice, że "przeniosą usługi"? Widocznie jesteś bardziej "netiowy" niż sama Netia. Widać oni sami mają inny pogląd na ten temat. -- Z |
|
Data: 2015-06-08 21:50:38 | |
Autor: m4rkiz | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
"Poszkodowany" <zapomnialem@swego.maila.pl> wrote in message news:slrnmnbrn7.22p.empty.buffersYOU-DONT-WANT-THISFerrycy.localdomain...
A to jak np. kupuję samochód, to muszę zastrzegać, że zapłacę, gdy go jezeli tak sie chcesz umowic to oczywiscie inne opcje to pierwsza rata po pol roku czy kredytowanie po uzbieraniu 30% wkladu wlasnego To nie wiedziałem, iż do tego już doszło, że mam płacić czy to sie wlasnie dowiedziales ze placisz za gotowosc do przesylania pakietow i laczenia rozmow a nie od sztuki dlatego nazwa ABONAMENT To po co mi wysyłali obietnice, że "przeniosą usługi"? a jestes w stanie to udowodnic w sadzie? bo jezeli nie to i tak zaplacisz Widocznie jesteś kilkanascie osob mniej i bardziej dosadnie tlumaczy ci ze jestes na grupie o prawie i twoje wrazenia, widzimisie, odczucia i inne pomysly sa tu nieistotne liczy sie tresc umowy i to co potrafisz pokazac sedziemu a poki co - jestes na przegranej pozycji -- http://db.org.pl/ |
|
Data: 2015-06-08 20:01:19 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, m4rkiz wrote:
to sie wlasnie dowiedziales ze placisz za gotowosc do przesylania ABONAMENT to jest wtedy, kiedy mam szansę skorzystać z ABONOWANEJ usługi. Skoro nie mam - to o czym tu w ogóle gadać? Nie ma żadnego "abonamentu". To po co mi wysyłali obietnice, że "przeniosą usługi"? Ile razy pisałem, że mam ich pisma? Tak, trzymam je sobie. -- Z |
|
Data: 2015-06-10 09:34:27 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
On Mon, 8 Jun 2015, Poszkodowany wrote:
In pl.soc.prawo, m4rkiz wrote: Ale nie chcesz powiedzieć, że będziesz mógł nie zapłacić dlatego, że go nie odbierzesz? (jak już umowę zawarłeś, podpisałeś itp). A właśnie tak jest: zobowiązali się na obsługę połączenia *pod konkretnym adresem* i to Ciebie tam nie ma. nie z ich winy, oni nic nie zmienili - z umowy wywiazuja sie caly czas tak My nie wiemy, czy zastrzegali "o ile się da" :D A jakbyś to Ty miał to co robić bez zwrotu kosztów wykonywać w zupełnie innym miejscu, też by Ci pasowało? pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-06-08 21:33:46 | |
Autor: re | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
Użytkownik "Poszkodowany" Propozycja, a złożenie to 2 różne rzeczy, jeśli nie złożyłeś Składałem formalne wnioski. -- - Ale co, coś nie działa ? To dalej świadczą Zdroworozsądkowo, to jeśli nie wypowiedziałeś umowy, to tak nawiązując Nie tylko; czy świadczą - ale i czy ja MAM JAKĄKOLWIEK TECHNICZNĄ MOŻLIWOŚĆ korzystania. -- - No nie, Ty masz płacić, oni mają świadczyć Od momentu przeprowadzki nie mam - oni o tym dobrze wiedzą, bo sami to przyznali - i nic z tym nie zrobili, bo widocznie wyszli z założenia: "on i tak ma nam płacić, to co się będziemy wysilać". -- - Myślę, że tak stoi w umowie |
|
Data: 2015-06-08 16:28:30 | |
Autor: marek | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
On 08.06.2015 14:03, Poszkodowany wrote:
Ale ja w ogóle nie o umowach i kruczkach, tylko pytam, jak miałby podejść do Daj ogłoszenie na gumtree o scedowaniu umowy. Może ktoś się znajdzie i będziesz miał część kłopotów z głowy. Marek |
|
Data: 2015-06-08 14:33:10 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, marek wrote:
Ale ja w ogóle nie o umowach i kruczkach, tylko pytam, jak miałby podejść do Tej umowy to już niecały miesiąc zostało. Nawiasem mówiąc: lata temu miałem bardzo podobną sprawę - też z Netią, i też moja przeprowadzka - i wtedy podeszli do sprawy uczciwie, tj. wobec niemożności świadczenia usług na nowym miejscu rozwiązaliśmy umowę. Dlatego teraz zaskoczyła mnie taka ich arogancja i bezczelność typu "nic nie dostaniesz, ale dawaj forsę". -- Z |
|
Data: 2015-06-09 08:04:48 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
W dniu 2015-06-08 16:33, Poszkodowany pisze:
In pl.soc.prawo, marek wrote: Prawdopodobnie wtedy miałeś inne zapisy w umowie, przecież pisałem Tobie, że dawniej takowe zapisy w umowach były. Teraz nie wiem czy są, ale spotkałem się z tym, że ich nie ma, ale jak napisałem TRZEBA PRZECZYTAĆ UMOWĘ. Dodatkowo - składałeś wnioski, a nie akt woli wypowiedzenia umowy. Więc czego oczekujesz? Umowy skutecznie nie wypowiedziałeś. -- Kaczus http://kaczus.ppa.pl |
|
Data: 2015-06-10 09:31:40 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
On Mon, 8 Jun 2015, Poszkodowany wrote:
Nawiasem mówiąc: lata temu miałem bardzo podobną sprawę - też z Netią, i też Ta poprzednia umowa mogła być inna. Primo, na ogół umowa bezterminowa jest droższa od terminowej. Właśnie z tego powodu - możesz wypowiedzieć kiedy chcesz, więc operator ma koszty uruchamiania i wyłączania usługi "średnio opłacone" (w cenie). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-06-08 20:54:12 | |
Autor: re | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
Użytkownik "Poszkodowany" .... Że "nie całkiem wyszło, jak miało wyjść"? Trudno: czasem tak bywa, i wtedy lepiej rozstać się w zgodzie, niż odstraszać klienta na przyszłość. To jest podejście, jakie JA bym przejawił. -- - Popiszmy to następnym razem takie zaprezentują :-) .... Ale ja w ogóle nie o umowach i kruczkach, tylko pytam, jak miałby podejść do tego sąd? Czy mam rozumieć, że będzie raczej kierował się "kruczkami", niż podejściem zdroworozsądkowym -- - Będzie się kierował prawem i zawartymi umowami ("przecież nic od tego czasu nie otrzymał, więc za co ma płacić")? -- - A rabat ? Chyba tyle masz do spłacenia |
|
Data: 2015-06-08 19:04:33 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, re wrote:
A rabat ? Chyba tyle masz do spłacenia Nawet nie wiem - bo nikt ze strony Netii w ogóle tego tematu nawet nie próbował poruszyć. Nic nie wiem o żadnych rabatach. Netia po prostu usługi miała przenieść - nie przeniosła - ale faktury do popłacenia wysyłała sobie dalej, za NIEŚWIADCZENIE USŁUG, "bo gość podpisał". -- Z |
|
Data: 2015-06-08 21:30:51 | |
Autor: re | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
Użytkownik "Poszkodowany" A rabat ? Chyba tyle masz do spłacenia Nawet nie wiem - bo nikt ze strony Netii w ogóle tego tematu nawet nie próbował poruszyć. Nic nie wiem o żadnych rabatach. -- - A umowę którą podpisywał czytał ? Netia po prostu usługi miała przenieść - nie przeniosła - ale faktury do popłacenia wysyłała sobie dalej, za NIEŚWIADCZENIE USŁUG, "bo gość podpisał".\ -- - Ja taki przypadek wysyłania znam bez umowy terminowej. TPSA. Ale twój jest chyba jednak inny. |
|
Data: 2015-06-08 14:02:09 | |
Autor: Maciek | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
W dniu 2015-06-08 o 13:34, Poszkodowany pisze:
No przecież sytuacja, jaką opisałem, jest chyba oczywista? Wygląda toWygląda to jednak trochę inaczej: podpisujesz umowę na dostawę mleka np. po 2zł/litr przez 2 lata. Gdybyś kupował sobie to mleko sam, to codziennie płaciłbyś powiedzmy 3zł/litr. Dostawca zaoferował Ci coś teoretycznie taniej, a więc założył swój niższy dochód, ale z gwarancją, że będzie miał ten dochód przez 2 lata. Ty po jakimś czasie doprowadzasz do zerwania umowy wprowadzając warunki niemożliwe do spełnienia dla dostawcy (np. nie dowiezie Ci w tej cenie mleka na drugi koniec świata). Odpowiedz sobie na pytanie kto tu zyskuje, kto traci i zrozumiesz dlaczego Netia się szarpie. Oczywiście w przypadku dużego dostawcy telekomunikacyjnego nie powinno to tak wyglądać - mają zapewne wkalkulowany jakiś procent tego typu sytuacji i w przypadku braku możliwości świadczenia usługi, po prostu zachowywać się godnie i rozwiązywać umowę. Ale Netia, to Netia. Starają się edukować klientów, żeby wybierali dostawców świadomie :-> -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2015-06-08 12:09:06 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, Maciek wrote:
Wygląda to jednak trochę inaczej: podpisujesz umowę na dostawę mleka np. No i co z tego? Czasami takie sytuacje się zdarzają. Nie jest to wina ani jego, ani moja (nie zgodzę się, aby moją przeprowadzkę określać jako "winę" - co to, przestępstwo jakieś?). Jeśli tak skrajnie "adwokacko" podchodzić do sprawy, to ja na to mówię: "to proszę mi podciągnąć kabel do mieszkania - koszta tego mnie nie obchodzą - i oczywiście będę płacił zgodnie z umową". -- Z |
|
Data: 2015-06-08 14:29:02 | |
Autor: Maciek | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
W dniu 2015-06-08 o 14:09, Poszkodowany pisze:
Zakładasz, że duża firma powinna Ci oddać tego typu przysługę iWygląda to jednak trochę inaczej: podpisujesz umowę na dostawę mleka np.No i co z tego? Czasami takie sytuacje się zdarzają. Nie jest to wina ani przymknąć oko. Gdyby sprawa dotyczyła dostawcy mleka też patrzyłbyś na to tak samo? Jeśli tak skrajnie "adwokacko" podchodzić do sprawy, to ja na to mówię: "toA oni na to: kabel w Pana mieszkaniu, to Pana kabel. My dociągnęliśmy sygnał na klatkę schodową i tam proszę sobie korzystać z usługi, ewentualnie możemy wprowadzić kabel do mieszkania za xxxx$ i co nam Pan zrobi? :-> -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2015-06-08 12:37:07 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, Maciek wrote:
A oni na to: kabel w Pana mieszkaniu, to Pana kabel. My dociągnęliśmy To niechże dociągną chociaż na tę klatkę, skoro chcą pieniędzy. W porządku, dałbym sobie radę z kablem do mieszkania. -- Z |
|
Data: 2015-06-08 14:54:37 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
W dniu 2015-06-08 14:37, Poszkodowany pisze:
In pl.soc.prawo, Maciek wrote: Dalej nic nie rozumiesz. Kabel na klatce skończy się w skrzynce. Za prawo dostępu do tej skrzynki zapłacisz tyle samo co za dociągnięcie kabla do mieszkania i w obydwu przypadkach będzie na rachunku ten sam tytuł: Usługa montażowa. |
|
Data: 2015-06-08 13:00:22 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, Tomasz Wójtowicz wrote:
Dalej nic nie rozumiesz. Kabel na klatce skończy się w skrzynce. Za prawo dostępu do tej skrzynki zapłacisz tyle samo co za dociągnięcie kabla do mieszkania i w obydwu przypadkach będzie na rachunku ten sam tytuł: Usługa montażowa. To ty nie rozumiesz. Jeśli usługodawca chce pieniędzy - niech świadczy usługę. Jak on to załatwi - jego sprawa. Oni uważają, że ja jestem od płacenia - ale to ma drugą stronę: skoro mam płacić, to i mam prawo wymagać. -- Z |
|
Data: 2015-06-08 15:02:43 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
W dniu 2015-06-08 15:00, Poszkodowany pisze:
In pl.soc.prawo, Tomasz Wójtowicz wrote:To zajmij się tym wymaganiem, a nie truj grupy. |
|
Data: 2015-06-08 13:10:32 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, Tomasz Wójtowicz wrote:
To zajmij się tym wymaganiem, a nie truj grupy. Nie odpowiada wątek, nie odnajdujesz się w nim - omiń go. Jest tyle innych. Proste? -- Z |
|
Data: 2015-06-08 17:48:34 | |
Autor: marek | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
On 08.06.2015 15:02, Tomasz Wójtowicz wrote:
To zajmij się tym wymaganiem, a nie truj grupy. Zapomniałeś jak "trułeś grupę" kilka dni temu bo spowodowałeś kolizję, uszkodziłeś sobie lusterko i jeszcze miałeś zamiary aby wyłudzić odszkodowanie? To tak dla przypomnienia abyś nie zapomniał żeś z jednego miotu. Marek |
|
Data: 2015-06-09 14:20:08 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
W dniu 2015-06-08 17:48, marek pisze:
On 08.06.2015 15:02, Tomasz Wójtowicz wrote: Udowodnij, że miałem zamiary wyłudzić odszkodowanie, bo zgłoszę ciebie do prokuratury i dostanę od ciebie odszkodowanie - za zniesławienie. |
|
Data: 2015-06-08 21:03:42 | |
Autor: re | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
Użytkownik "Poszkodowany" .... Jeśli tak skrajnie "adwokacko" podchodzić do sprawy, to ja na to mówię: "to proszę mi podciągnąć kabel do mieszkania - koszta tego mnie nie obchodzą - i oczywiście będę płacił zgodnie z umową". -- - Ale oni Ci już go doprowadzili. Musiałbyś urwać go, nie przyznać się i twierdzić, że nie działa. |
|
Data: 2015-06-08 19:15:56 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, re wrote:
Jeśli tak skrajnie "adwokacko" podchodzić do sprawy, to ja na to mówię: "to Niby kiedy mi go doprowadzili? Ciekawe rzeczy Waćpan piszesz. To oni sami nie wiedzą, że doprowadzili - skoro w wysłanym do mnie piśmie przyznali, że "nie ma obecnie możliwości technicznych"? -- Z |
|
Data: 2015-06-08 19:50:31 | |
Autor: z | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
W dniu 2015-06-08 o 13:34, Poszkodowany pisze:
Może i tak. Ale ja nie sądziłem, że tam siedzą cwaniacy, którzy ze ciach Nie wiem ile masz lat i jak długo zadajesz się z różnymi operatorami ale powinieneś zacząć tak sadzić. Niestety takie mamy prawo a może tylko jego stosowanie. Sam bardzo się z tym nie zgadzam i gdzie mogę ostrzegam ludzi żeby nie dawali się nabierać na drobne druczki i niekorzystne umowy. Przed każdym podpisem muszę poświęcać coraz więcej czasu i pieniędzy na rozgryzienie oferty i wyłapanie wszystkich pułapek na mnie zastawionych. Tak. W takich firmach siedzą wyłudzacze, oszuści, naciągacze i złodzieje. Niestety takimi praktykami zasłużyli sobie na takie określenia. To nie są usługodawcy, kontrahenci czy wspólnicy tylko bezczelne podstępne indywidua które tylko liczą że ktoś czegoś nie doczyta, przegapi, źle zrozumie. Plagą są właśnie umowy terminowe, właściwie innych nie ma bo konsumenci się już przyzwyczaili i tylko przytakują. Wczoraj słuchałem opowieści jak to bank przez 3 tygodnie nie potrafił prawidłowo zaksięgować ostatniej raty kredytu. O dziwo została ona z dużym wyprzedzeniem aby właśnie takiej sytuacji uniknąć. I co? Można bezczelnie konsumentowi pluć w twarz? Można! z PS. Jak tu wcześniej napisano nauczony doświadczeniem, a może wystarczyło tylko czytać tą i kilka innych grup dyskusyjnych, przenoszę właśnie numer do innego operatora oraz płacę karę za zerwanie. Kara okazała się znikoma w porównaniu z oszczędnościami jakie zostaną mi w kieszeni. Oczywiście nagle znalazła się i obniżka i lepsze warunki. Niestety już za późno. Mina operatora bezcenna. :-) Okazałem się sprytniejszy ale zdaję sobie sprawę że nie wszyscy tak potrafią, mają czas... I tu nasze socjalistyczne unijne państwo powinno działać tak jak obiecało. Ale jak widać nie działa. Dlatego zachęcam do myślenia także przy urnie wyborczej. :-) Ale to już zupełnie inna historia :-) |
|
Data: 2015-06-08 18:41:33 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, z wrote:
W dniu 2015-06-08 o 13:34, Poszkodowany pisze: Jak już wspomniałem, w podobnej sytuacji 5 lat temu Netia zachowała się... po prostu normalnie. Była przeprowadzka, zbadali, że mi nie podłączą - przyjęli propozycję rozwiązania umowy, i wszystko było w porządku. Dlatego też później do nich wróciłem, gdy dostałem ofertę. -- Z |
|
Data: 2015-06-08 22:53:53 | |
Autor: z | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
W dniu 2015-06-08 o 20:41, Poszkodowany pisze:
Jak już wspomniałem, w podobnej sytuacji 5 lat temu Netia zachowała się... Pięć lat temu to i PO było OK :-) Wszystko dziadzieje albo się panoszy i rozbestwia. z |
|
Data: 2015-06-09 06:56:01 | |
Autor: Wiesiaczek | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłryc h dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
W dniu 08.06.2015 o 19:50, z pisze:
.... I tu nasze socjalistyczne unijne paĹstwo powinno dziaĹaÄ tak jak obiecaĹo. No, jeĹli Ty twierdzisz, Ĺźe to jest socjalistycznae paĹstwo to raczej Ciebie trzeba by zachÄciÄ do myĹlenia:) -- Wiesiaczek (dziĹ z DC) "Ja pijÄ tylko przy dwĂłch okazjach: Gdy sÄ ogĂłrki i gdy ich nie ma" ÂŽ |
|
Data: 2015-06-08 20:11:15 | |
Autor: m4rkiz | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
"Poszkodowany" <zapomnialem@swego.maila.pl> wrote in message news:slrnmnavdp.7jj.empty.buffersYOU-DONT-WANT-THISFerrycy.localdomain...
- podpisuję dwuletnią umowę na dostawę mleka co rano i ma racje - jezeli nie chcesz korzystac z uslugi przez 2 lata to nie podpisuj umowy na dwa lata, co mleczarza ma obchodzic ze wymysliles sobie w miedzyczasie przeprowadzke? -- http://db.org.pl/ |
|
Data: 2015-06-08 18:39:48 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, m4rkiz wrote:
- podpisuję dwuletnią umowę na dostawę mleka co rano A gdzie pisałem, że "nie chcę"? Kolejny nie umie czytać ze zrozumieniem? co mleczarza ma obchodzic ze wymysliles sobie w miedzyczasie przeprowadzke? To niech mi dostarcza mleko, skoro się zobowiązał. Aha, "drogi nie ma"? To niech gońca z bańką mleka wyśle - zresztą: co mnie obchodzi, jak on to zrobi, skoro to ON nie chce rozwiązania umowy? -- Z |
|
Data: 2015-06-08 21:14:05 | |
Autor: m4rkiz | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
"Poszkodowany" <zapomnialem@swego.maila.pl> wrote in message news:slrnmnbobk.1qa.empty.buffersYOU-DONT-WANT-THISFerrycy.localdomain...
A gdzie pisałem, że "nie chcę"? Kolejny nie umie czytać ze zrozumieniem? problem jest taki ze masz w umowie ktora podpisales wyrazny adres pod ktorym oni sa gotowi swiadczyc ci usluge i jak dlugo tego adresu nie zmienisz (zapewne w formie pisemnej, pod rygorem niewaznosci) to obowiazuje to co podpisales i nic innego a to czy tam mieszkasz, czy wyjechales na dzialke, urlop, do mieszkania na koncu miasta, wojewodztwa, kraju to tylko i wylacznie twoja sprawa i netii zupelnie nic do tego - tak dlugo jak nie sporzadzicie aneksu do tej umowy popatrz na to z tej strony - umowa na 2 lata, pierwsze pol roku za darmo, router za zlotowke, przeprowadzka po 6 miesiacach - dlaczego operator mialby ponosic te koszty tylko dlatego ze uzytkownik wymyslil sobie zycie w bieszczadach? -- http://db.org.pl/ |
|
Data: 2015-06-08 19:25:45 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, m4rkiz wrote:
problem jest taki ze masz w umowie ktora podpisales wyrazny adres pod To przecież można np. zaproponować wariant "zwrotu kosztów tych 6 miesięcy"; poszukać jakiegoś sensownego dla obu stron rozwiązania - jeśli już rozpatrujemy taki dość skrajny przypadek. Żadnych propozycji w moim przypadku nie było - ot: "Pan podpisał umowę, to ma Pan dalej płacić, mimo, że nic Pan za swoje pieniądze nie otrzyma", i tyle. Bronisz operatora "czemu ma ponosić koszta" - a czemu nie zastanowisz się, z jakiej racji ja mam ponosić koszta usług nieświadczonych na moją rzecz? -- Z |
|
Data: 2015-06-08 21:39:59 | |
Autor: m4rkiz | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
"Poszkodowany" <zapomnialem@swego.maila.pl> wrote in message news:slrnmnbr1p.22p.empty.buffersYOU-DONT-WANT-THISFerrycy.localdomain...
Bronisz operatora "czemu ma ponosić koszta" bo z umowy te koszta nie wynikaja a czemu nie zastanowisz się, bo z umowy te koszta wynikaja cala reszta do dobra wola stron, a ta nie jest obowiazkowa -- http://db.org.pl/ |
|
Data: 2015-06-09 08:13:03 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
W dniu 2015-06-08 21:25, Poszkodowany pisze:
In pl.soc.prawo, m4rkiz wrote: Ale tak masz w umowie, tylko powinieneś najpierw tę umowę wypowiedzieć, a tego nie zrobiłeś - nie wniosek nie jest wypowiedzeniem. Żadnych propozycji w moim przypadku nie było - ot: "Pan podpisał umowę, to Jakbyś przeczytał umowę, nie byłoby tyle lania wody i wiedziałbyś jak postępować. Co więcej, tam może być automatyczne przedłużenie umowy, wiem teoretycznie nie powinno być, ale niestety wiele firm nadal to stosuje. Bronisz operatora "czemu ma ponosić koszta" - a czemu nie zastanowisz się, Bo nie wypowiedziałeś jej. -- Kaczus http://kaczus.ppa.pl |
|
Data: 2015-06-08 20:51:22 | |
Autor: re | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
Użytkownik "Poszkodowany" Przed faktem powinien przeczytać umowę i ew skonsultować się z kimś, jak Może i tak. Ale ja nie sądziłem, że tam siedzą cwaniacy, którzy ze wszystkich sił będą chcieli wyłudzać ode mnie pieniądze - dogrzebując się najbardziej niedorzecznych "kruczków", a ignorując zupełnie fakt, że NIC MI NIE DOSTARCZAJĄ od czasu mojej przeprowadzki. -- - A rabat dostałeś czy nie ? |
|
Data: 2015-06-08 21:16:59 | |
Autor: Mruk | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
No przecież sytuacja, jaką opisałem, jest chyba oczywista? Wygląda to wiedząc, że umowę na mieszkanie masz na 1,5 roku trzeba było podpisać umowę na 1,5 roku na internet M |
|
Data: 2015-06-08 19:20:09 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, Mruk wrote:
wiedząc, że umowę na mieszkanie masz na 1,5 roku trzeba było podpisać umowę na 1,5 roku na internet No przecież każdy (chyba?) wie, że warunki tych umów nie są negocjowalne? "Take it - or reject it". Wybrałem i tak krótszy wariant. O ile dobrze pamiętam, także 5 lat proponowali. -- Z |
|
Data: 2015-06-08 21:25:33 | |
Autor: m4rkiz | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
"Poszkodowany" <zapomnialem@swego.maila.pl> wrote in message news:slrnmnbqn8.22p.empty.buffersYOU-DONT-WANT-THISFerrycy.localdomain...
No przecież każdy (chyba?) wie, że warunki tych umów nie są negocjowalne? czyli wiedziales ze zawierasz umowe ktorej nie bedziesz mogl dotrzymac, olales fakt ze proponuja tez umowy bezterminowe, i twierdzisz ze to ich wina?? -- http://db.org.pl/ |
|
Data: 2015-06-08 19:33:19 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, m4rkiz wrote:
No przecież każdy (chyba?) wie, że warunki tych umów nie są negocjowalne? Nie, nie wiedziałem tego wtedy. Poza tym: CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM. To nie moja przeprowadzka jest przyczyną problemów, a fakt, że w moim nowym miejscu zamieszkania "brak warunków technicznych". Ja nie odpowiadam za te warunki (o ile nie jestem właścicielem domku jednorodzinnego, a nie jestem). To jest "broszka" operatora. -- Z |
|
Data: 2015-06-08 21:41:33 | |
Autor: m4rkiz | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
"Poszkodowany" <zapomnialem@swego.maila.pl> wrote in message news:slrnmnbrfu.22p.empty.buffersYOU-DONT-WANT-THISFerrycy.localdomain...
Nie, nie wiedziałem tego wtedy. Poza tym: CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM. To nie z ktorym masz wiazaca cie co do czasu i miejsca umowe ktorej nie zmieniles i ktorej obowiazku on zmienic nie ma (chyba ze z umowy wynika inaczej) -- http://db.org.pl/ |
|
Data: 2015-06-08 19:54:40 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, m4rkiz wrote:
Nie, nie wiedziałem tego wtedy. Poza tym: CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM. To nie Tak? No, to "peszek": zobowiązał się przenieść usługi na nowy adres. W rozmowie telefonicznej, i potem także pisemnie. Potem dopiero zaczęło się w pismach wyrażanie przekonania, że "skoro podpisałem umowę..." itd. itp. -- Z |
|
Data: 2015-06-08 22:05:48 | |
Autor: m4rkiz | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
"Poszkodowany" <zapomnialem@swego.maila.pl> wrote in message news:slrnmnbsnv.22p.empty.buffersYOU-DONT-WANT-THISFerrycy.localdomain...
Tak? No, to "peszek": zobowiązał się przenieść usługi na nowy adres. jezeli masz na pismie zobowiazanie do przeniesienia uslugi na twoj nowy adres to sprawa wyglada zupelnie inaczej niz ja przedstawiales jezeli zas masz zobowiazanie do sprawdzenia czy usluge da sie przeniesc to nie masz nic -- http://db.org.pl/ |
|
Data: 2015-06-08 20:21:16 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, m4rkiz wrote:
Tak? No, to "peszek": zobowiązał się przenieść usługi na nowy adres. No, to "nie mam nic". Zobaczę jeszcze jutro, co UKE na to. -- Z |
|
Data: 2015-06-09 21:32:51 | |
Autor: qwerty | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
Użytkownik "Poszkodowany" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:slrnmnbsnv.22p.empty.buffersYOU-DONT-WANT-THIS@Ferrycy.localdomain...
Tak? No, to "peszek": zobowiązał się przenieść usługi na nowy adres. Nie zobowiązał się, bo to ich dobra wola. |
|
Data: 2015-06-09 21:50:58 | |
Autor: re | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
Użytkownik "qwerty" Tak? No, to "peszek": zobowiązał się przenieść usługi na nowy adres. Nie zobowiązał się, bo to ich dobra wola. -- - I nie mógł się dobrowolnie zobowiązać ? :-) |
|
Data: 2015-06-10 13:25:39 | |
Autor: J.F. | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
Użytkownik "re" napisał w wiadomości
Użytkownik "qwerty" Tak? No, to "peszek": zobowiązał się przenieść usługi na nowy adres.Nie zobowiązał się, bo to ich dobra wola. a) mogl, ale czy to zrobil ? b) i czy masz na to potwierdzenie, najlepiej w formie pisemnej :-) J. |
|
Data: 2015-06-08 19:35:10 | |
Autor: W | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
m4rkiz wystukał, co następuje:
"Poszkodowany" <zapomnialem@swego.maila.pl> wrote in message news:slrnmnbqn8.22p.empty.buffersYOU-DONT-WANT-THISFerrycy.localdomain... i: 'proponowali na 5 lat'... i do tego pewnie jeszcze czołg... poziom wypisywanych idiotyzmów Twojego przedpiścy poraża :D |
|
Data: 2015-06-08 19:46:57 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, W wrote:
No przecież każdy (chyba?) wie, że warunki tych umów nie są negocjowalne? A co jest "idiotycznego" w stwierdzeniu, że Netia proponowała mi także, alternatywnie, umowę 5-letnią? Skąd przypuszczenie, że oferowali do tego czołg? Głupi jesteś, czy co? -- Z |
|
Data: 2015-06-09 10:41:56 | |
Autor: z | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
W dniu 2015-06-08 o 21:46, Poszkodowany pisze:
A co jest "idiotycznego" w stwierdzeniu, że Netia proponowała mi także, Z ciekawości. Umowa na czas nieokreślony taka z 1-mies wypowiedzeniem ile była droższa? A jak jest u innych operatorów? To nadal są kosmiczne ceny czy coś się zmieniło w ostatnich latach? A może już tak zniechęcili klientów że nawet nie oferują? z |
|
Data: 2015-06-09 17:13:47 | |
Autor: W | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
z wystukał, co następuje:
W dniu 2015-06-08 o 21:46, Poszkodowany pisze: Z ciekawości sprawdziłem (bo faktycznie kiedyś to było 2-3 razy więcej) i na stronie netii się nie doszukałęm. Jedyne co to umowa na 6 miesięcy i później przechodzi na okres nieoznaczony z taką samą kwotą: " 9.13. P o zakończeniu okresu lojalnościowego wskazanego w pkt 1.2. Umowa ulega automatycznemu przedłużeniu na czas nieokreślony bez zmiany wysokości opłat. " Więc jak ktoś ma niepewną sytuację to taka umowa chyba byłaby dużo lepsza, a i koszt rozwiązania maleje z każdym miesiące. Inna sprawa, lojalek dłuższych niż 3 lata chyba nigdy nie było (ani na internet, ani na tv). |
|
Data: 2015-06-10 13:33:43 | |
Autor: J.F. | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
Użytkownik "W" napisał w wiadomości
Z ciekawości. Z ciekawości sprawdziłem (bo faktycznie kiedyś to było 2-3 razy więcej) i na Netii sie nie ma tez co dziwic, ze nie chce lacza zakladac na miesiac czy tydzien .. przechodzi na okres nieoznaczony z taką samą kwotą: Co nawiasem mowiac daje sadowi szanse do traktowania takiej umowy jako zawartej na bezterminowo. Co ma swoje pewne skutki prawne, tym niemniej raczej nie zaneguje, ze "wola obu stron bylo swiadczenie uslug przez co najmniej 1 rok"... Inna sprawa, lojalek dłuższych niż 3 lata chyba nigdy nie było (ani na Dla konsumentow chyba nie bylo, ale kiedys bodajze UPC podpadl, bo zapisal cos w stylu "jesli klient nie wypowie na 30 dni przed wygasnieciem, umowa przedluza sie automatycznie na poprzednio umowiony okres". Czyli ponownie na rok, dwa, trzy ... J. |
|
Data: 2015-06-10 17:06:08 | |
Autor: W | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
J.F. wystukał, co następuje:
Dla konsumentow chyba nie bylo, ale kiedys bodajze UPC podpadl, bo zapisal cos w stylu "jesli klient nie wypowie na 30 dni przed wygasnieciem, umowa przedluza sie automatycznie na poprzednio umowiony okres". To przez chwilę było i w Netii (auto-odnowienie na rok) i dłużej (zwłaszcza firmowo) w Orange. Innych ISP nie kojarze. |
|
Data: 2015-06-10 20:45:37 | |
Autor: KubuĹ Puchatek | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych d la mnie nie ĹwiadczyĹa | |
W dniu 10.06.2015 o 19:06 W <wu@wu.pl> pisze:
J.F. wystukaĹ, co nastÄpuje: Neostrada (na 6 miesiÄcy). Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2015-06-08 21:34:39 | |
Autor: re | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
Użytkownik "Mruk" No przecież sytuacja, jaką opisałem, jest chyba oczywista? Wygląda to wiedząc, że umowę na mieszkanie masz na 1,5 roku trzeba było podpisać umowę na 1,5 roku na internet -- - I wszystkie inne też na 1,5 roku ? :-) |
|
Data: 2015-06-08 21:19:21 | |
Autor: m4rkiz | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
"Poszkodowany" <zapomnialem@swego.maila.pl> wrote in message news:slrnmnavdp.7jj.empty.buffersYOU-DONT-WANT-THISFerrycy.localdomain...
Może i tak. Ale ja nie sądziłem, że tam siedzą cwaniacy, którzy ze oni wypelniaja swoja czesc umowy, ciebie nie ma zeby z tego korzystac, ty probujesz jednostronnie zmienic warunki umowy na co oni nie wyrazaja zgody nie podpisuj umow na czas okreslony jezeli nie jestes pewien ze przez okreslony czas bedziesz mogl z nich korzystac badz ich rozwiazac bo bedziesz placil za ich gotowosc a nie za korzystanie -- http://db.org.pl/ |
|
Data: 2015-06-08 19:30:15 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, m4rkiz wrote:
Może i tak. Ale ja nie sądziłem, że tam siedzą cwaniacy, którzy ze Nie: już wyrazili zgodę, oferując przeniesienie uslugi - czego nie dotrzymali. Skoro "po adwokacku", a nie zdroworozsądkowo - to proszę bardzo: wcale nie twierdzili, że "pozostają przy adresie określonym w umowie" - tylko zobowiązali się przenieść usługi. Czego nie dotrzymali. nie podpisuj umow na czas okreslony jezeli nie jestes pewien ze przez No, "mądr Polak po szkodzie"... po moim poprzednim przypadku sądziłem, że są tam ludzie normalni. -- Z |
|
Data: 2015-06-08 21:42:49 | |
Autor: m4rkiz | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
"Poszkodowany" <zapomnialem@swego.maila.pl> wrote in message news:slrnmnbra7.22p.empty.buffersYOU-DONT-WANT-THISFerrycy.localdomain...
Skoro "po adwokacku", a nie zdroworozsądkowo - to proszę bardzo: wcale nie a jestes w stanie tego dowiesc przed sadem? -- http://db.org.pl/ |
|
Data: 2015-06-08 19:52:20 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, m4rkiz wrote:
Skoro "po adwokacku", a nie zdroworozsądkowo - to proszę bardzo: wcale nie Czego niby? Że naprawdę nie jestem wielbłądem? Znaczy: mam się w sądzie spodziewać, że przyjdą, i zaczną najbezczelniej w świecie kłamać, że cały czas świadczą usługi pod moim nowym adresem - mimo, że we własnym swym piśmie stwierdzili, że nie są w stanie, a od tamtego czasu nic się w tej kwestii nie zmieniło? Czego niby mam specjalnie dowodzić? -- Z |
|
Data: 2015-06-08 22:00:25 | |
Autor: P.B. | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
Dnia Mon, 8 Jun 2015 19:52:20 +0000 (UTC), Poszkodowany napisał(a):
Znaczy: mam się w sądzie spodziewać, że przyjdą, i zaczną najbezczelniej Na jaki adres została zawarta umowa na świadczenie usług? -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2015-06-08 20:14:33 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, P.B. wrote:
Znaczy: mam się w sądzie spodziewać, że przyjdą, i zaczną najbezczelniej Na inny adres, pod którym już ani nie mieszkam, ani nie mam do niego żadnego innego dostępu. Znaczy: mam się spodziewać w sądzie takiego tępego powtarzania: "my chcieliśmy tam, gdzie napisano w umowie - a reszta nas nie obchodzi"? No, trudno. Trzeba będzie sprawdzić, czy faktycznie klient w tej całej "III RP" to takie kompletne zero, co ma płacić i nie wymagać za wiele. Na przykład tego, aby otrzymywać to, za co ma płacić. Czyli dalej to podejście cwaniaków wciskających babciom gary za grube tysiące, tak? "Jak już się udało nakłonić do podpisania"...? -- Z |
|
Data: 2015-06-08 22:28:16 | |
Autor: P.B. | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
Dnia Mon, 8 Jun 2015 20:14:33 +0000 (UTC), Poszkodowany napisał(a):
Na jaki adres została zawarta umowa na świadczenie usług? To masz problem. Co to obchodzi operatora? Jesteś wolnym człowiekiem, możesz mieszkać gdzie zechcesz - Netii nic do tego. Znaczy: mam się spodziewać w sądzie takiego tępego powtarzania: "my Ależ otrzymujesz, to za co płacisz! Pod adresem na jaki zawarłeś umowę. Zawarłeś umowę na czas określony, więc przez ten czas jest Ci świadczona na takich warunkach jakie podpisałeś. Czyli dalej to podejście cwaniaków wciskających babciom gary za grube Czy Netia nakłoniła Cię do podpisania z nimi umowy? Stosowali jakieś socjotechniczne sztuczki, podali Ci środki farmakologiczne, poddali hipnozie? Może wystąp do sądu żeby Ciebie ubezwłasnowolnili nim zrobisz sobie większą krzywdę. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2015-06-08 20:38:54 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, P.B. wrote:
Znaczy: mam się spodziewać w sądzie takiego tępego powtarzania: "my Nie, nie "otrzymuję". Czy trzeba teraz dzielić włos już nie na czworo, a wręcz na osiem części - i wyjaśniać znaczenie terminu "otrzymywać"? Proszę sobie uzmysłowić, co oznacza stwierdzenie: "ja otrzymuję" - może to coś rozjaśni. -- Z |
|
Data: 2015-06-09 09:45:01 | |
Autor: Marek | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
On Mon, 8 Jun 2015 20:38:54 +0000 (UTC), Poszkodowany <zapomnialem@swego.maila.pl> wrote:
Nie, nie "otrzymujÄ". Czy trzeba teraz dzieliÄ wĹos juĹź nie naczworo, a wrÄcz na osiem czÄĹci - i wyjaĹniaÄ znaczenie terminu"otrzymywaÄ"? ProszÄ sobie uzmysĹowiÄ, co oznacza stwierdzenie: "ja otrzymujÄ" -moĹźe to coĹ rozjaĹni. CaĹy czas nie rozumiesz, Ĺźe umowa na usĹugi telekom. jakÄ zawarĹeĹ nie posiada charakteru "otrzymywania" i koniecznoĹci ich konsumpcji aby je uznaÄ za Ĺwiadczone (jaki prĂłbujesz sobie wmĂłwiÄ) ale ma jedynie "charakter gotowoĹci" do ich Ĺwiadczenia. Nie jest waĹźne w tym przypadku, czy jesteĹ w stanie z nich (tych usĹug) korzystaÄ czy nie. Jeszcze raz: NIE JEST TO WAĹťNE. Jest to jedna z cech, ktĂłre na tyle wyróşniajÄ usĹugi telekom. od innych, Ĺźe sÄ dla nich dedykowane regulacje prawne. StÄ d Twoje analogie do innych usĹug (o innym charakterze) sÄ nietrafione. Wszyscy rozumiemy, Ĺźe subiektywnie inaczej interpretujesz "Ĺwiadczenie usĹugi" i nie zgadzasz siÄ aby byĹa uznawana gdy nie zachodzi jej konsumpcja. Ale to tylko Twoja subiektywnia (bĹÄdna) interpretacja. Tylko za porozumieniem stron (czyt. dobrej woli operatora) moĹźna takÄ usĹugÄ przed czasem zerwaÄ. Jak widaÄ liczenie na dobra wolÄ operatora (bo raz juĹź siÄ udaĹo) jest zwodnicze. W zwiÄ zku z powyĹźszym TwĂłj post moĹźna jedynie traktowaÄ jako pewnÄ formÄ Ĺźalu, Ĺźe druga strona umowy nie chce ponownie wykazaÄ dobrej woli. A to juĹź NTG a raczej prÄgierz.... -- Marek |
|
Data: 2015-06-09 08:29:51 | |
Autor: empty-buffers | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, Marek wrote:
On Mon, 8 Jun 2015 20:38:54 +0000 (UTC), Poszkodowany <zapomnialem@swego.maila.pl> wrote: -- - "I'll pulverize Trurl!" - said the machine - "But first, he'll tell me how much two and two makes." [..] - "Fo... that is, seven..." |
|
Data: 2015-06-10 13:24:04 | |
Autor: J.F. | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
UĹźytkownik "Marek" napisaĹ w wiadomoĹci grup
CaĹy czas nie rozumiesz, Ĺźe umowa na usĹugi telekom. jakÄ zawarĹeĹ nie posiada charakteru "otrzymywania" i koniecznoĹci ich konsumpcji aby je uznaÄ za Ĺwiadczone (jaki prĂłbujesz sobie wmĂłwiÄ) ale ma jedynie "charakter gotowoĹci" do ich Ĺwiadczenia. Nie jest waĹźne w tym przypadku, czy jesteĹ w stanie z nich (tych usĹug) korzystaÄ czy nie. Jeszcze raz: NIE JEST TO WAĹťNE. Jest to jedna z cech, ktĂłre na tyle wyróşniajÄ usĹugi telekom. od innych, Ĺźe sÄ dla nich dedykowane regulacje prawne. StÄ d Twoje analogie do innych usĹug (o innym charakterze) sÄ nietrafione. No, regulacje sa specjalne, ale czy porownanie takie nietrafione ... Gotowosc to jest tez np dostawa pradu czy gazu, albo ciepla (i tu juz bywa, ze czy sie bierze czy nie, to placic za "utrzymanie w sieci" trzeba). Gotowosc to jest takze karnet na silownie czy basen, i g* to uslugodawce obchodzi, ze sie przeprowadziles i masz za daleko ... Z tym, ze czy gotowosc telekomunikacyjna jest tu wlasciwa ? Netia nie jest gotowa do swiadczenia uslug w nowym miejscu, a kara umowna sie nalezy. A wystawienie faktury za abonament telefoniczny/internetowy, zahacza o przestepstwo (poswiadczenie nieprawdy) No chyba ze Netia nadal swiadczy uslugi pod starym adresem :-) J. |
|
Data: 2015-06-13 16:40:32 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
On Wed, 10 Jun 2015, J.F. wrote:
No chyba ze Netia nadal swiadczy uslugi pod starym adresem :-) A wtedy to już może być bardzo śmiesznie (jak dla kogo, bo dla wątkotwórcy niekoniecznie). Poszkodowany idzie do sądu: - Netia nie świadczyła mi usług, a chce pieniędzy! Netia: - jak nie świadczyliśmy, świadczyliśmy! Cały czas! Mało, tu mamy sprawę prokuratorską, bo z tego łącza dokonano jakiegoś przestępstwa i dostaliśmy wezwanie w roli świadka! Poszkodowany: blednie :] pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-06-08 22:06:50 | |
Autor: m4rkiz | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
"Poszkodowany" <zapomnialem@swego.maila.pl> wrote in message news:slrnmnbsjk.22p.empty.buffersYOU-DONT-WANT-THISFerrycy.localdomain...
Czego niby?Skoro "po adwokacku", a nie zdroworozsądkowo - to proszę bardzo: wcale niea jestes w stanie tego dowiesc przed sadem? ze "zobowiązali się przenieść usługi" -- http://db.org.pl/ |