Data: 2015-06-08 18:23:42 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
W dniu 08-06-15 o 12:28, Poszkodowany pisze:
W dużym skrócie: Siłą wyższa,to coś, czego nie nie można przewidzieć, ani na co nie można mieć wpływu. Gdyby w wyniku trzęsienia ziemi, uderzenia pioruna, powodzi doszło do zburzenia budynku w którym mieszkałeś, to Twoja przeprowadzka była by działaniem w ramach siły wyższej. Natomiast przeprowadzka "bo tak chcę", to nie jest siła wyższa. Znaczy: mam płacić za Umówiłeś się na świadczenie usług na określony czas. No i oni są gotowi tę usługę świadczyć w dotychczasowym miejscu. Istotą umowy czasowej jest zabezpieczenie interesów dostawcy usług.Powiedzmy choćby przez zapewnienie mu zysku z zawartej umowy umożliwiającego pokrycie kosztów jej uruchomienia. I za to płacisz. Przecież nie naliczają Ci opłat za połączenia. Moim zdaniem tylko ugoda. Była z ich strony propozycja ugody polegającej na świadczeniu usługi w nowym miejscu. Byłoby to jakieś rozwiązanie. Jak nie, to negocjowałbym dalej. Może nowy lokator chciałby korzystać z ich usług i dałoby się zrobić cesję umowy? |
|
Data: 2015-06-08 18:31:37 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, Robert Tomasik wrote:
Siłą wyższa,to coś, czego nie nie można przewidzieć, ani na co nie można mieć wpływu. Gdyby w wyniku trzęsienia ziemi, uderzenia pioruna, powodzi doszło do zburzenia budynku w którym mieszkałeś, to Twoja przeprowadzka była by działaniem w ramach siły wyższej. Natomiast przeprowadzka "bo tak chcę", to nie jest siła wyższa. A przeprowadzka "bo tak muszę"? A wcześniej nie wiedziałem, że będę musiał. Bo nie wiedziałem - planowałem mieszkać tam dłużej. Gwoli wyjaśnienia, co to znaczy, że "musiałem": nie przedłużono ze mną umowy najmu. Po prostu i zwyczajnie. Mimo wcześniejszych sugestii, że będzie przedłużona. Moim zdaniem tylko ugoda. Była z ich strony propozycja ugody polegającej na świadczeniu usługi w nowym miejscu. Byłoby to jakieś rozwiązanie. Właśnie o to chodzi, że NIE ŚWIADCZYLI tych usług. Ale forsy to chcą... -- Z |
|
Data: 2015-06-08 20:36:09 | |
Autor: 'Tom N' | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
Poszkodowany w <news:slrnmnbns8.1qa.empty.buffersYOU-DONT-WANT-THISFerrycy.localdomain>:
In pl.soc.prawo, Robert Tomasik wrote: Siłą wyższa,to coś, czego nie nie można przewidzieć, Gwoli wyjaśnienia, co to znaczy, że "musiałem": nie przedłużono ze mną umowy Ale to można przewidzieć, ba -- tak należy zakładać... Następnym razem bier bezterminową, albo niech wynajmujący na siebie bierze... -- 'Tom N' |
|
Data: 2015-06-08 18:56:24 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, 'Tom N' wrote:
Siłą wyższa,to coś, czego nie nie można przewidzieć, Nie całkiem o to chodzi. Bezpośrednią przyczyną problemu NIE JEST moja przeprowadzka, jako taka - tylko fakt, że Netia, w moim nowym miejscu, nie jest w stanie świadczyć usług w "warunkach zastanych". Powtarzam, co już raz napisałem: nie protestowałem przeciwko "dokończeniu" umowy. Tyle, że jak mam płacić, to ZA COŚ - a nie za nic. Nie ma kabla? Zatem trzeba kabel doprowadzić, jeśli upierają się, że mam dalej płacić za usługę. Jak można wymagać ode mnie płacenia za usługi, które wcale nie są dostarczane? I nie: żadnych-takich "umowa była na inny adres". Zawiadomiłem ich o przeprowadzce, i powiedzieli, że przeniosą usługi pod nowy. Jak po adwokacku - to po adwokacku. Proszę bardzo: mieli przenieść, obiecali mi to - ale nie przenieśli. -- Z |
|
Data: 2015-06-08 21:24:11 | |
Autor: re | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
Użytkownik "Poszkodowany" Bezpośrednią przyczyną problemu NIE JEST moja przeprowadzka, jako taka - tylko fakt, że Netia, w moim nowym miejscu, nie jest w stanie świadczyć usług w "warunkach zastanych". -- - Ja też nie jestem a nie wydaje mi się by to było przyczyną twoich problemów. Ale w sumie jestem gotowy coś innego świadczyć, bylebyś nie chciał z tego korzystać :-) |
|
Data: 2015-06-08 21:34:01 | |
Autor: m4rkiz | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
"Poszkodowany" <zapomnialem@swego.maila.pl> wrote in message news:slrnmnbpan.22p.empty.buffersYOU-DONT-WANT-THISFerrycy.localdomain...
Powtarzam, co już raz napisałem: nie protestowałem przeciwko "dokończeniu" to twoje dzialania sa bezposrednia przyczyna braku kabla - oni nic nie zmieniali pewnie z checia cie podlacza jezeli pokryjesz wszystkie koszty tej instalacji I nie: żadnych-takich "umowa była na inny adres". Zawiadomiłem ich o a masz na to jakies namacalne dowody ktore obronia sie w sadzie? -- http://db.org.pl/ |
|
Data: 2015-06-08 19:40:39 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, m4rkiz wrote:
Powtarzam, co już raz napisałem: nie protestowałem przeciwko "dokończeniu" Ja też nic nie "zmieniałem", nie jestem instalatorem ani wandalem. Ani też niewolnikiem Netii z racji podpisania umowy na Internet. pewnie z checia cie podlacza jezeli pokryjesz wszystkie koszty tej Tak? Chętnie pokryję, jeśli oni np. kupią mi mieszkanie, albo - jeszcze lepiej - domek z ogródkiem. "Machniom"? Bo skoro już sobie mamy składać takie propozycje... I nie: żadnych-takich "umowa była na inny adres". Zawiadomiłem ich o A ich własne pisma to niby mało? -- Z |
|
Data: 2015-06-08 22:01:41 | |
Autor: m4rkiz | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
"Poszkodowany" <zapomnialem@swego.maila.pl> wrote in message news:slrnmnbrtm.22p.empty.buffersYOU-DONT-WANT-THISFerrycy.localdomain...
pewnie z checia cie podlacza jezeli pokryjesz wszystkie koszty tejTak? Chętnie pokryję, jeśli oni np. kupią mi mieszkanie, albo - jeszcze ale to oni potrzebuja tej instalacji czy ty? A ich własne pisma to niby mało?I nie: żadnych-takich "umowa była na inny adres". Zawiadomiłem ich oa masz na to jakies namacalne dowody ktore obronia sie w sadzie? w ktorych informuja ze "zmienia miejsce swiadczenia" czy "zbadaja mozliwosci"? dociera do ciebie ze albo masz papier z ktorego wynika jednoznacznie ze to ich wina albo ich korporacyjny prawnik zarobi kolejna premie twoim kosztem? -- http://db.org.pl/ |
|
Data: 2015-06-08 20:05:44 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, m4rkiz wrote:
pewnie z checia cie podlacza jezeli pokryjesz wszystkie koszty tejTak? Chętnie pokryję, jeśli oni np. kupią mi mieszkanie, albo - jeszcze No chyba oni, skoro to oni upierają się, że mam korzystać z ich usług? Bo ja się przy tym nie upieram. Zgodziłem się na kontynuację umowy - oczywiście ja to rozumiem jako świadczenie usług na moją rzecz, skoro mam płacić. A ich własne pisma to niby mało?I nie: żadnych-takich "umowa była na inny adres". Zawiadomiłem ich oa masz na to jakies namacalne dowody ktore obronia sie w sadzie? Widać to już trzeba będzie dać do ustalenia sądowi, skoro inaczej się nie da. Zresztą: zadzwonię jeszcze jutro do UKE w tej sprawie. -- Z |
|
Data: 2015-06-08 22:35:59 | |
Autor: cef | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
W dniu 2015-06-08 o 22:01, m4rkiz pisze:
dociera do ciebie ze albo masz papier z ktorego wynika jednoznacznie ze Ciekawa dyskusja z człowiekiem, który może nawet nie przeczytał zawartej umowy. Pewnie się zdziwi jak zauważy punkt, że jak nie zapłaci za kolejne trzy okresy rozliczeniowe, to umowa się przedłuży na kolejny rok. |
|
Data: 2015-06-08 20:45:22 | |
Autor: Poszkodowany | |
Netia chce pieniÄdzy za usĹugi, ktĂłrych dla mnie nie ĹwiadczyĹa | |
In pl.soc.prawo, cef wrote:
dociera do ciebie ze albo masz papier z ktorego wynika jednoznacznie ze Zadziwia mnie to niezachwiane, iście adwokackie przekonanie, że wszelkie zawarte umowy muszą przewidywać wszelkie możliwe sytuacje życiowe. Nie, umowę to już oni ze mną zerwali "za niepłacenie" (bo im nie płaciłem za miesiące po przeprowadzce) - choć gdyby nie zerwali, to zostałby niecały miesiąc - tylko domagają się pieniędzy ZA NIC. -- Z |
|
Data: 2015-06-08 23:06:34 | |
Autor: cef | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
W dniu 2015-06-08 o 22:45, Poszkodowany pisze:
Ciekawa dyskusja z człowiekiem, który może nawet nie przeczytał Dlaczego zaraz adwokackie - może tylko zdroworozsądkowe? Przecież taka umowa przewiduje minimum - jak wiele innych podobnego typu gdzie zobowiązanie jest na dany okres. Ty chciałeś coś tam zmienić, ale zamiast próbować coś wynegocjować czy zmienić umowę (nie mówię, że zakończyć tak jak Ty chcesz), to olałeś sprawę i teraz szukasz punktu zaczepienia dla swoich - nawet nie racji - tylko wyimaginowanych roszczeń. Niestety nawet jeśli się poprocesujesz, to i tak zabraknie Ci zapału, żeby zdać tu relację. |
|
Data: 2015-06-08 23:55:29 | |
Autor: Kris | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
W dniu poniedziałek, 8 czerwca 2015 22:45:23 UTC+2 użytkownik Poszkodowany napisał:
Weż może zeskanuj ta umowę i ew pisma które wymieniałeś z Netia i udostępnij tu. Bo tak to trochę wróżenie z fusów.Nie, umowę to już oni ze mną zerwali "za niepłacenie" (bo im nie płaciłemza miesiące po przeprowadzce) - choć gdyby nie zerwali, to zostałby niecały |
|
Data: 2015-06-09 00:19:25 | |
Autor: Kris | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
W dniu wtorek, 9 czerwca 2015 08:55:30 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
zerwali, to zostałby niecały > miesiąc - tylko domagają się pieniędzy ZA NIC.http://www.netia.pl/files/pomoc/2013/umowa_etth_wiosna.pdf Znalazlem cos takiego. Jest tam pozycja "miejsce świadczenia usługi" No i poczytaj jeszcze m.in. Warunki Wykonywania Umowy/Zasady Ogólne/pkt2 |
|
Data: 2015-06-09 00:35:24 | |
Autor: Kris | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
W dniu wtorek, 9 czerwca 2015 09:19:27 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
Jest tam pozycja "miejsce świadczenia usługi" http://www.netia.pl/pomoc_dla_domu,temat,1608,przeniesienie-linii.html |
|
Data: 2015-08-01 16:03:29 | |
Autor: Chefu | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
Poszkodowany wrote:
In pl.soc.prawo, Robert Tomasik wrote: Weź umowę na kredyt, musisz wyjechać, to czy myślisz że kogoś to interesuje i w związku z tym skasuje umowę....? LOL Podpisujesz umowę na 1rok na swiadczenie usłyg telekomunikacyjnych w lokalu 1 na ulicy 1 Kukułek, to masz zadbać o swoje interesy by korzystać z tych usług, więc dla Twojego dobra jest mieszkać pod tym adresem by korzystać z usług za których świadczenie zdecydowałeś się płacić.
Forsę chcą bo podpisałeś umowę na czas określony, zdecydowałeś się korzystać z usług np od 1.2014 do 1.2015 to musisz płacić nawet jak nie korzystasz, jeżeli istniała możliwość nie przedłużenia umowy najmu lokalu to chyba jest logiczne iż nie było rozsądne brać usługi komunikacyjne na umowę czasowo określoną przekraczającą Twoją umowę najmu lokalu. Nie rób głupiego Franka z siebie. |
|
Data: 2015-08-05 16:50:56 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
Poszukałbym orzecznictwa, iż za usługę niewyświadczoną zapłata się nie należy - na przykładzie czesnego za szkoły wyższe.
|
|
Data: 2015-08-06 05:57:16 | |
Autor: Kris | |
Netia chce pieniďż˝dzy za usďż˝ugi, ktďż ˝rych dla mnie nie ďż˝wiadczyďż˝a | |
W dniu Ĺroda, 5 sierpnia 2015 16:50:57 UTC+2 uĹźytkownik ����ĂÂŽâşĂŸ¿ napisaĹ:
PoszukaĹbym orzecznictwa, iĹź za usĹugÄ niewyĹwiadczonÄ zapĹata siÄ nieA byĹa niewyĹwiadczona? UwaĹźasz Ĺźe jeĹli masz umowÄ na 50 programĂłw tv popsuje siÄ Tobie telewizor wiÄc nie bÄdziesz tv oglÄ daĹ to umowa niewyĹwiadczona? |
|
Data: 2015-06-08 21:18:06 | |
Autor: re | |
Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mnie nie świadczyła | |
Użytkownik "Robert Tomasik" Znaczy: mam płacić za Umówiłeś się na świadczenie usług na określony czas. No i oni są gotowi tę usługę świadczyć w dotychczasowym miejscu. -- - To niech świadczą :-) Istotą umowy czasowej jest zabezpieczenie interesów dostawcy usług. -- - Wydaje mi się, że jest obustronna. Powiedzmy choćby przez zapewnienie mu zysku z zawartej umowy umożliwiającego pokrycie kosztów jej uruchomienia. I za to płacisz. -- - No nie, to jest koszt przyłączenia (1zł albo 100zł). Jak jest rabat to jest. Przecież nie naliczają Ci opłat za połączenia. -- - A abonament to co ? Moim zdaniem tylko ugoda. Była z ich strony propozycja ugody polegającej na świadczeniu usługi w nowym miejscu. Byłoby to jakieś rozwiązanie. Jak nie, to negocjowałbym dalej. Może nowy lokator chciałby korzystać z ich usług i dałoby się zrobić cesję umowy? -- - A nie mogliby sobie sami zawrzeć tej umowy z nowym lokatorem ? :-) |