Data: 2010-06-06 22:06:39 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Niby ma być lepiej, czyli właściwie jak? Uwaga blog | |
kakmar pisze:
spadając z asfaltu na trawę pomiędzy pasami z której wystaje Za rozjezdzanie trawy ekolodzy Ciem zajebiom. Kierowca srebrnego yarisa, gapił się na mnie Cos za czesto Ci sie trafiaja tacy. moze rutyna Cie dopada i przestajesz sie zastanawiac przed kazdym autem "co ten matol zaraz wyj..bie?". Dostales 2 warningi od Losu, a to i tak 1 za duzo. On zazwyczaj raz ostrzega a potem przypierdala z pelnej garsci. KJ |
|
Data: 2010-06-07 10:44:58 | |
Autor: kakmar | |
Niby ma być lepiej, czyli właściwie jak? Uwaga blog | |
Dnia 06.06.2010 KJ Siła Słów <KJ@noway.com> napisał/a:
Tak, na nich zawsze można liczyć ;) Cos za czesto Ci sie trafiaja tacy.Ale żeby tak przed każdym? Ciśnienie by mi skoczyło. To był pierwszy raz który oceniam na realnie niebezpieczny, w tym sezonie. A że trochę na własne życzenie, tyż prawda. Zaś ten z yarisem był tylko przykładem na to że samo wolno nic nie gwarantuje. -- kakmaratgmaildotcom |
|
Data: 2010-06-07 12:55:10 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Niby ma być lepiej, czyli właściw ie jak? Uwaga blog | |
kakmar pisze:
Ale żeby tak przed każdym? no przed kazdym wlasnie, zdecydowana wiekszosc chcacych zmienic pas widac po zachowaniu. Wydaje mi sie ze czasem widac ich zamiar zanim oni sami go sobie uswiadomia :-) To był pierwszy raz Tak to dziala u mnie: zaczynam sezon na kwadratowo i w stresie, wjezdzam sie stopniowo, potem juz wydaje sie ze wiem co sie dookola dzieje - pelna kontrola i ... nagle zdziwko. To jest warning - czas na refleksje, zadume, fajka i uspokojenie tetna. :-) Oraz na przypomnienie sobie, ze nawet jak sie nam zdaje ze wiemy co kto kombinuje to zawsze trzeba miec margines na nieprzewidziane. KJ |
|
Data: 2010-06-07 05:11:08 | |
Autor: Kefir | |
Niby ma byæ lepiej, czyli w³a¶ciwie jak? Uwaga blog | |
On Jun 7, 12:55 pm, KJ Si³a S³ów <K...@noway.com> wrote:
kakmar pisze: Z nalezytym marginesem czterosuwowa piecdziesiatka chinskiej produkcji z przekladnia bezstopniowa bedzie jeszcze za mocna. -- Pozdrawiam, Art & padaki 955/660 |
|
Data: 2010-06-07 17:37:20 | |
Autor: KJ Si³a S³ów | |
Niby ma byæ lepiej, czyli w³a¶ciwie jak? Uwaga blog | |
Kefir pisze:
Z nalezytym marginesem czterosuwowa piecdziesiatka chinskiej produkcji Za wyjatkiem opcji ucieczki do przodu, ktora to czasem sie przydaje. KJ |
|
Data: 2010-06-07 16:06:28 | |
Autor: kakmar | |
Niby ma być lepiej, czyli właściwie jak? Uwaga blog | |
Dnia 07.06.2010 KJ Siła Słów <KJ@noway.com> napisał/a:
Kefir pisze:Tak sobie czytam, i myślę że w sumie dobre rady są dobre, tyle że gówno warte. I nie chodzi o to że każdą teoretyczną sytuację można sprowadzić do absurdu. Tylko o to że sytuacja na drodze bywa szybkozmienna, a nasze (no przynajmniej moje) możliwości postrzegania i oceny, dość ograniczone. Doświadczenie, czy teoretycznie nabyta wiedza pozwalające na szybką ocenę sytuacji za pomocą schematu, zwykle się sprawdza. Ale tylko do czasu gdy coś nie potoczy się inaczej niż zwykle. Wtedy nagle robi się nieciekawie. Tak, ten w czerwonym zaskoczył, jechał grzecznie prawym, kawał za ciężarówką. Dostał etykietkę niegroźny, a ja kombinowałem, jak się tu dalej, już za tirem sprawy potoczą. W tle widać było ładny długi pusty szybki winkiel. A yaris, nie, ten nie zaskoczył, ten był do bólu typowy. No może trochę tym że nie odpuścił, bo zwykle odpuszczają. I tyle. "Czterosuwowa piecdziesiatka chinskiej produkcji" dla wszystkich ;) będzie bezpieczniej, a już na pewno bardziej przewidywalnie. -- kakmaratgmaildotcom |
|
Data: 2010-06-07 18:18:27 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Niby ma być lepiej, czyli właściwie jak? Uwaga blog | |
kakmar pisze:
Tak, ten w czerwonym zaskoczył, jechał grzecznie prawym, kawał za Mialem tak kiedys, auto, przed nim daleko ciezarowka. Patrzylem na auto, spoko i luz, a nagle wyjechala na lewy ciezarowka :-) I w tym masz racje - rzeczywistosc potrafi zaskoczyc kazda teoretyczna porade, jaka by madra nie byla. KJ |
|