|
Data: 2013-12-09 20:22:00 |
Autor: Towarzysz Gnój |
Niby trzeźwy a ględzi jakby wypił |
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:52a590a8$0$2160$65785112news.neostrada.pl...
Miło mi donieść (a zaniepokojonych uspokoić), że poseł Wipler żyje! Właśnie zdecydował się ujawnić, czyli pokazać światu zewnętrznemu. Od pamiętnych wydarzeń z początku listopada, kiedy to – przypomnijmy – upił się i w pijackim widzie poturbował policjantów, poseł unikał kontaktów ze światem zewnętrznym i zapamietale lizał rany. Teraz pojawił się na kongresie jakiejś nowej partii i pomijajac ciągle trzęsące się ręce, wyglądał całkiem dobrze. Może znów pić i balować.
Acz są tacy, którzy podejrzewają, a nawet są pewni, że Wipler nie do końca jednak wytrzeźwiał. Bo może on i jako tako wyglądał, ale z sensownym mówieniem wyraźne miał kłopoty.
Jest w tym coś, bo kiedy się słyszy jak mówi, że ta nowa partia będzie wkrótce „politycznym trzęsieniem ziemi”, to trudno uwierzyć iż takie banialuki wygaduje trzeźwy człowiek.
Zresztą postalkoholowych urojeń było więcej. Wipler zapowiada mianowicie, że Polska Razem (to ta nowa partyjka) w najbliższych wyborach uzyska minimum 5-procentowy wynik. Niestety, zamiłowanie do procentów tak właśnie przekłada się na rzeczywistość. Wipler pomylił bowiem procenty wyborcze z liczbą członków. Tak, drodzy państwo Polska Razem (acz pewnie niedługo osobno) to załoga, którą pomięści nieduża kanapa z Ikei.
To zresztą dość standardowa sytuacja na tak zwanej polskiej prawicy. Swoją drogą to już całkowicie gubię się w tych wszystkich Polskach. Bo nie wiem, czy najważniejsza jest Polska Jest Najważniejsza, czy może jednak Polska Razem? A co w takim razie z Solidarną Polska, która też ponoć jest najważniejsza i na razie razem? A może to wszystko połączyć w Polskę Solidarnie Pijących Razem? Z Wiplerem jako prezesem konicznie. Ze szczęścia to się pewnie upiją.
http://tiny.pl/qwhtz
-- Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.
Ja w kwestii formalnej towarzyszu Idzikowski... Czy wy zauważyliście może, czy ten wasz gołąb nosił jakieś buty?
gru.pl
|
|
|
Data: 2013-12-10 06:05:59 |
Autor: stevep |
Niby trzeźwy a ględzi jakby wypił |
Dnia 09-12-2013 o 20:22:00 Towarzysz Gnój <gnojczerwony@gru.pl> napisał(a):
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:52a590a8$0$2160$65785112news.neostrada.pl...
Miło mi donieść (a zaniepokojonych uspokoić), że poseł Wipler żyje! Właśnie zdecydował się ujawnić, czyli pokazać światu zewnętrznemu. Od pamiętnych wydarzeń z początku listopada, kiedy to – przypomnijmy – upił się i w pijackim widzie poturbował policjantów, poseł unikał kontaktów ze światem zewnętrznym i zapamietale lizał rany. Teraz pojawił się na kongresie jakiejś nowej partii i pomijajac ciągle trzęsące się ręce, wyglądał całkiem dobrze. Może znów pić i balować.
Acz są tacy, którzy podejrzewają, a nawet są pewni, że Wipler nie do końca jednak wytrzeźwiał. Bo może on i jako tako wyglądał, ale z sensownym mówieniem wyraźne miał kłopoty.
Jest w tym coś, bo kiedy się słyszy jak mówi, że ta nowa partia będzie wkrótce „politycznym trzęsieniem ziemi”, to trudno uwierzyć iż takie banialuki wygaduje trzeźwy człowiek.
Zresztą postalkoholowych urojeń było więcej. Wipler zapowiada mianowicie, że Polska Razem (to ta nowa partyjka) w najbliższych wyborach uzyska minimum 5-procentowy wynik. Niestety, zamiłowanie do procentów tak właśnie przekłada się na rzeczywistość. Wipler pomylił bowiem procenty wyborcze z liczbą członków. Tak, drodzy państwo Polska Razem (acz pewnie niedługo osobno) to załoga, którą pomięści nieduża kanapa z Ikei.
To zresztą dość standardowa sytuacja na tak zwanej polskiej prawicy. Swoją drogą to już całkowicie gubię się w tych wszystkich Polskach. Bo nie wiem, czy najważniejsza jest Polska Jest Najważniejsza, czy może jednak Polska Razem? A co w takim razie z Solidarną Polska, która też ponoć jest najważniejsza i na razie razem? A może to wszystko połączyć w Polskę Solidarnie Pijących Razem? Z Wiplerem jako prezesem konicznie. Ze szczęścia to się pewnie upiją.
http://tiny.pl/qwhtz
-- Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.
Ja w kwestii formalnej towarzyszu Idzikowski... Czy wy zauważyliście może, czy ten wasz gołąb nosił jakieś buty?
gru.pl
Tobie rzeczywiście te nieszczęsne gołębie nasrały w kapelusz towarzyszu szczur.
--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
|
|
|
Data: 2013-12-10 16:50:29 |
Autor: Towarzysz Gnój |
Niby trzeźwy a ględzi jakby wypił |
-- Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej.
Ja w kwestii formalnej towarzyszu Idzikowski... Czy wy zauważyliście może, czy ten wasz gołąb nosił jakieś buty?
gru.pl
Tobie rzeczywiście te nieszczęsne gołębie nasrały w kapelusz towarzyszu
szczur.
Towarzysz Idzikowski wyraził się jednoznacznie, gdzie lubią srać gołębie, a... wy Piszczyk, gdzie macie swój referat?
-kolektyw
|
|
|
Data: 2013-12-11 05:56:02 |
Autor: stevep |
Niby trzewy a gldzi jakby wypi |
Dnia 10-12-2013 o 16:50:29 Towarzysz Gnj <gnojczerwony@gru.pl> napisa(a):
-- Dyskusja z wierzcym jest jak gra w szachy z gobiem. Niewane, jak dobrze grasz, gob i tak przewrci wszystkie figury, nasra na szachownic i bdzie dumny z wygranej.
Ja w kwestii formalnej towarzyszu Idzikowski... Czy wy zauwaylicie moe, czy ten wasz gob nosi jakie buty?
gru.pl
Tobie rzeczywicie te nieszczsne gobie nasray w kapelusz towarzyszu
szczur.
Towarzysz Idzikowski wyrazi si jednoznacznie, gdzie lubi sra gobie, a... wy Piszczyk, gdzie macie swj referat?
-kolektyw
W dupie towarzyszu szczur. '<
--
stevep
Uywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
|
|