Data: 2016-11-23 10:24:34 | |
Autor: yabba | |
Nic prostszego ... | |
Użytkownik "re" <re@re.invalid> napisał w wiadomości news:o11loi$mov$1mx1.internetia.pl...
http://niusy.pl/@moto.onet.pl/9vk 13/15 Jakbym nie wiedział, że pytania są z "haczykiem", to na pewno byłoby gorzej. Pytanie z mżawką jest źle sformułowane. Pytanie z olejem jest bardzo podchwytliwe. Widać, że pytania są układane w celu uwalenia egzaminowanych. -- Pozdrawiam, yabba |
|
Data: 2016-11-23 14:20:37 | |
Autor: nadir | |
Nic prostszego ... | |
W dniu 2016-11-23 o 10:24, yabba pisze:
Widać, że pytania są układane w celu uwalenia egzaminowanych. Bo z egzaminów są pieniądze. |
|
Data: 2016-11-23 14:32:07 | |
Autor: J.F. | |
Nic prostszego ... | |
Użytkownik "nadir" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:583597a8$0$5140$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2016-11-23 o 10:24, yabba pisze: Widać, że pytania są układane w celu uwalenia egzaminowanych.Bo z egzaminów są pieniądze. Ale przeciez nie egzaminator zadaje te pytania, ani nawet nie kierownik Wordu, tylko gdzies na szczeblu rzadowym zostaly zamowione. (Moge sie mylic i to Wordy jakos wspolnie zamowily). J. |
|
Data: 2016-11-23 15:24:39 | |
Autor: nadir | |
Nic prostszego ... | |
W dniu 2016-11-23 o 14:32, J.F. pisze:
Użytkownik "nadir" napisał w wiadomości grup No ale WORD-y zdaje się nadal państwowe są, zgadza się? Skąd wiesz, że ekspertami od pytań na szczeblu rządowym nie są misie z WORD-ów? Jakbyś był takim ekspertem i twoje zarobki jakoś tam zależały od ilości przeprowadzonych, a nie zdanych zdanych, egzaminów, to byś nie lobbował za tak durnowatymi pytaniami? |
|
Data: 2016-11-23 16:01:14 | |
Autor: J.F. | |
Nic prostszego ... | |
Użytkownik "nadir" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5835a6aa$0$15207$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2016-11-23 o 14:32, J.F. pisze: Widać, że pytania są układane w celu uwalenia egzaminowanych.Bo z egzaminów są pieniądze. No ale WORD-y zdaje się nadal państwowe są, zgadza się? Panstwowe, ale blizej tych egzaminow, to im moze inaczej zalezy. Skąd wiesz, że ekspertami od pytań na szczeblu rządowym nie są misie z WORD-ów? Jakbyś był takim ekspertem i twoje zarobki jakoś tam zależały od ilości przeprowadzonych, a nie zdanych zdanych, egzaminów, to byś nie lobbował za tak durnowatymi pytaniami? Ale co ja mam lobbowac - byl przetarg, byly ogolne wytyczne ministra - pytan ma byc duzo, zeby nie dalo sie zapamietac, zakres tematyczny tych pytan, byly SIWZ z konkretna liczba, wygrala najtansza oferta. Co najwyzej w komisji oceniajacej moge lobbowac, i utrudniac zycie temu, kto wygral choc nie mial wygrac :-) J. |
|
Data: 2016-11-23 18:04:38 | |
Autor: Shrek | |
Nic prostszego ... | |
W dniu 23.11.2016 o 14:32, J.F. pisze:
Ale przeciez nie egzaminator zadaje te pytania, ani nawet nie kierownik A myślisz, że ten minister (nie wiem czy już zmienili i minister, ale w pierwszym rozdzniu były dwie bazy pytań, bo systemy robiły dwie różne firmy, więc może wcale nie na szczeblu rządowym pytania układano) gdzie zamówił? Pewnie u metodyków... WORDów;) Aczkolwiek muszę przyznać, że nowy egzamin teoretyczny jest... o wiele łatwiejszy i bardzij logiczny (poza kilkoma wpadkami, które mam nadzieję już poprawili) niż stary. Wszystko z pierwszej osoby a nie rzut skrzyżowania z góry i pytanie czy pojazd B nie przejdze przedostatni - a kogo to kurwa obchodziło - ważne kogo ty masz przepuścić. Shrek. |
|
Data: 2016-11-23 19:04:05 | |
Autor: J.F. | |
Nic prostszego ... | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o14i75$ahg$7@node1.news.atman.pl...
W dniu 23.11.2016 o 14:32, J.F. pisze: Ale przeciez nie egzaminator zadaje te pytania, ani nawet nie kierownik A myślisz, że ten minister (nie wiem czy już zmienili i minister, ale w pierwszym rozdzniu były dwie bazy pytań, bo systemy robiły dwie różne firmy, więc może wcale nie na szczeblu rządowym pytania układano) gdzie zamówił? Pewnie u metodyków... WORDów;) Mysle, ze jak juz zamowil, to calosc. Ale byc moze trzeba sie bylo wykazac wspolpraca :-) Aczkolwiek muszę przyznać, że nowy egzamin teoretyczny jest... o wiele łatwiejszy i bardzij logiczny (poza kilkoma wpadkami, które mam nadzieję już poprawili) niż stary. Wszystko z pierwszej osoby a nie rzut Ale ktory masz na mysli, bo przez ostatnich 30 lat to te testy sie pare razy zmienialy. skrzyżowania z góry i pytanie czy pojazd B nie przejdze przedostatni - a kogo to kurwa obchodziło - ważne kogo ty masz przepuścić. Za to bylo w miare wyraznie narysowane, a nie - domyslaj sie co poeta mial na mysli i ktory szczegol jest istotny. Poza tym ... IMO te stare testy byly w miare rzetelne - tzn pytania byly latwe, trudne, podchwytliwe, czesto niepotrzebnie zmienne - w sensie ze w jednym pytaniu bedzie "podaj kto przejedzie pierwszy", w drugim "kto ostatni", w trzecim "zaznacz nieprawdziwa odpowiedz ... ale zgodne ze stanem prawnym. W tych przedostatnich to juz taki pewny nie bylem, ale moze to wcale nie byly oryginalne pytania, tylko jakies gazetowe wymysly - bo nie wiedzic czemu minister utajnil. J. |
|
Data: 2016-11-23 20:00:46 | |
Autor: Shrek | |
Nic prostszego ... | |
W dniu 23.11.2016 o 19:04, J.F. pisze:
Aczkolwiek muszę przyznać, że nowy egzamin teoretyczny jest... o wiele Ten sprzed 1,5 roku, czyli tych ostatnich poważnych zmian. Poza tym ... IMO te stare testy byly w miare rzetelne - tzn pytania byly Ale były z D4 - co kogo obchodzi kto nie przejedzie ostatni? W tych przedostatnich to juz taki pewny nie bylem, ale moze to wcale nie Z tego co mówili instruktorzy, to te długości drążków i wymiary tablic to były z palca wyssane - to znaczy nie spotkali kursanta, ktory by takie pytanie trafił, więc zakładam, że co najwyżej dziennikarze faktu takiego wymyślili Shrek. |
|
Data: 2016-11-23 20:56:22 | |
Autor: J.F. | |
Nic prostszego ... | |
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o14p0s$ahg$10@node1.news.atman.pl...
W dniu 23.11.2016 o 19:04, J.F. pisze: Aczkolwiek muszę przyznać, że nowy egzamin teoretyczny jest... o wiele Ten sprzed 1,5 roku, czyli tych ostatnich poważnych zmian. To on juz IMO taki byl - widok z punktu kierowcy. Poza tym ... IMO te stare testy byly w miare rzetelne - tzn pytania byly Ale były z D4 - co kogo obchodzi kto nie przejedzie ostatni? Pokazuje, ze rozumiesz dzialanie przepisow. J. |
|
Data: 2016-11-23 21:22:25 | |
Autor: Shrek | |
Nic prostszego ... | |
W dniu 23.11.2016 o 20:56, J.F. pisze:
Aczkolwiek muszę przyznać, że nowy egzamin teoretyczny jest... o wiele No wiłaśnie o tym piszę. To było wbrew krytykanctwu dobre. Poza tym ... IMO te stare testy byly w miare rzetelne - tzn pytania byly Ty masz ustąpić komu trzeba a nie zastanawiać się czego nie zrobi kierowca pojazdu B. To egzamin dla _kierowcy_ a nie studia z ruchu drogowego z logiką matematyczna. To nie ma być podchwytliwe, nie ma mieszać we łbach poprzez pokrecone sposoby zadawania pytania za każdym razem inaczej. To ma być dla ludzi a nie na odwrót. Jak ktoś tego nie rozumie, to powinien dostać z miejsca order wzorowego urzędnika:) A potem należy ich wszystkich zatrudnić we wzorowym urzędze i zaspawać wszystkie okna i drzwi. Shrek |
|
Data: 2016-11-24 00:51:31 | |
Autor: sczygiel | |
Nic prostszego ... | |
W dniu środa, 23 listopada 2016 21:22:25 UTC+1 użytkownik Shrek napisał:
W dniu 23.11.2016 o 20:56, J.F. pisze: O! to to! Ja ostatnio patrzylem jak wygladaja pytania na egzaminie u hamerykańców. Zero podchwytliwości. A na drodze również jak najmniej fikusności. Na ichnich drogach najbardziej podchwytliwe jest to gdzie wiszą światła na skrzyzowaniu które nie jest zwykłe proste. Reszta jest trywialna. A u nas musi byc pod górke... |
|
Data: 2016-11-24 11:11:37 | |
Autor: Shrek | |
Nic prostszego ... | |
W dniu 24.11.2016 o 09:51, sczygiel@gmail.com pisze:
Ja ostatnio patrzylem jak wygladaja pytania na egzaminie u hamerykańców. NIe wiem czy to w całej Europie taka moda panuje, ale ostatnioi traktuje się kierowców jak skończonych idiotów. I oni się w końcu w ten styl wpisują i idiocieją. Ostatnio z każdego skrzyżowania dwupasmówek robi się na siłę ronda, potem każą na zwykłym rondzie migać w lewo, bo skoro na kwardatowym tak to czemu na zwykłym nie - czekam aż ktoś za zbrodnie przeciw PoRD uzna miganie prawym na zjeździe. Na rym rondzie instaluje się pierdyliard światełek z bezkolizyjnymi strzałkami, z których każda zezwala podjechać o 1/5 ronda do przodu (żeby zawrócić na Racławicka/Wołoska w DC trzeba przejechać chyba z 7 świateł - wszystkie bezkolizyjne, a wiec takie co kiedyś znaczyły "droga wolna - rura przez całe skrzyżowanie" a teraz podtocz się o 3 metry;). Na skrzyżowaniach poustawiali bezkolizyjne w lewo, ale zawracać na nich nie można mimo, że droga dwujezdniowa po trzy pasy, bo się pozabijają z tymi od zielonej strzałki. Ilość tych świateł to widać dopiero jak jakieś skrzyżowanie przebudowują - niby zwykły wyjazd z biurowca a z 15 sygnaliatorów stoi. Do samych sygnalizatorów wszędzie się już przyzwyczailiśmy, więc ich ilość widać dopiero jak widzisz same słupy;) Potem dochodzi do tego: http://m.warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1,106541,12532245,Rekordowe_skrzyzowanie__64_swiatla__Pokonalo_drogowcow.html to jest widok z góry https://www.google.pl/maps/@52.2991404,20.9341527,193m/data=!3m1!1e3?hl=pl To na wiaduktach można olać, bo nie ma żadnego połączenia ze wzmiankowanym skrzyżowaniem. Przez lata był tam większy ruch bo ulica była przelotowa i nikomu to nie przeszkadzało. Ale nie - każdy musi mieć swoją własną strzałkę - razem 64 sygnalizatory:P Ogólnie państwo traktuje obywateli jak głupków i oni od tego naprawdę głupieją. A jak ktoś o tym głośno powie, to inni go zakrzyczą, że jest cacy - egzaminy utrudnić, bo my trudne mieliśmy i tak dalej. Nie wiem czy to syndrom sztokholmski czy zwykła "modlitwa sąsiada";) Shrek |
|
Data: 2016-11-24 18:37:26 | |
Autor: masti | |
Nic prostszego ... | |
Shrek wrote:
W dniu 24.11.2016 o 09:51, sczygiel@gmail.com pisze:to aurat jest pomysł imć inż. Galasa. Największego szkodnika drogowego świata -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-11-24 20:16:05 | |
Autor: J.F. | |
Nic prostszego ... | |
Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o17c16$6sp$1@dont-email.me...
Shrek wrote: NIe wiem czy to w całej Europie taka moda panuje, ale ostatnioi traktuje Ale w tym przypadku chyba go popre - jak trzeba wyprowadzic setke tramwajow, to sygnalizacja musi byc specjalna. Mam teraz nieprzyjemnosc mieszkac obok torow, i spod domu nie moge wyjechac. Bo "tramwaje maja priorytet" i automatycznie sobie zapalaja zielone swiatlo, jak tylko zamkna drzi na przystanku. Tylko jak w szczycie jest tramwaj co 2 minuty, a jezdza w dwie strony, to co chwila ktorys drzwi zamyka i chce ruszac - w efekcie na bocznej ulicy zielone sie pali kilka sekund. J. |
|
Data: 2016-11-24 19:30:34 | |
Autor: masti | |
Nic prostszego ... | |
J.F. wrote:
Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o17c16$6sp$1@dont-email.me... więc ta jest specjalna. nie pozwala żadnemu wyjechać :) -- Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett |
|
Data: 2016-11-24 20:33:46 | |
Autor: Shrek | |
Nic prostszego ... | |
W dniu 24.11.2016 o 20:16, J.F. pisze:
to aurat jest pomysł imć inż. Galasa. Największego szkodnika drogowego Wręcz przeciwnie - setki tramwajów wyjeżdzały bez sygnalizacji (specjalnej) i utknęły od razu po jej włączeniu. Potem wyłaczono i bez problemu dalej wyjeżdzają. Tylko budrżet o kilka baniek zapewne lżejszy. Shrek |
|
Data: 2016-11-24 21:08:57 | |
Autor: Uncle Pete | |
Nic prostszego ... | |
Wręcz przeciwnie - setki tramwajów wyjeżdzały bez sygnalizacji Pamiętam, że jeden z motorniczych nawet nakręcił o tym filmik i umieścił na Youtubie - tylko teraz go już nie znajdę. |
|