Data: 2013-08-22 09:45:46 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz | |
Prokurator Generalny zgodził się właśnie na przystąpienie do procesu cywilnego przeciwko gazecie „Die Welt”.
Proces niemieckiemu pismu wytoczył obywatel Zbigniew Osewski z miasta Stettin (po polsku Szczecin), za sformułowanie „polski obóz koncentracyjny” użyte w publikacji. Wedle powoda to określenie „oszczercze“, celowo fałszujące historię. No cóż… Po pierwsze, każdy jak widać ma swojego pierdolca i pieniackie w sobie geny. Po drugie, nawet jeśli hipotetycznie proces zakończyłby się sukcesem, i tak niewiele to zmieni w historii Polski, raczej przygnębiającej i średnio budującej. A po trzecie, prokurator zdaje się nie ma co robić. Nudzi się i szuka na gwałt czegoś, czym mógłby się pilnie zająć. (PS. A czy sprawa „kartofla“ to już się zakończyła, czy nadal gdzieś po niemieckich sądach się tuła? Niechaj ktoś mi pamięć odświeży) http://tiny.pl/hz1sq -- Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej. |
|