Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz!

Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz!

Data: 2015-11-17 22:53:31
Autor: Ikselka
Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz!
Dnia Tue, 17 Nov 2015 22:51:24 +0100, Ikselka napisał(a):

Wreszcie ktoś powiedział komu trzeba, co trzeba - i gdzie trzeba!

http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/niemiec-bezczelnie-krytykuje-polske-ws-uchodzcow-blaszczak-wypomina-rzez-woli_729919.html

"Przewodniczący PE w bezczelny sposób skrytykował Polskę i wyrzucił nam, że
jesteśmy roszczeniowi, a od Unii Europejskiej chcemy tylko brać, nie dając
nic w zamian. - Kiedy Polska czuje się zagrożona przez Rosję i domaga się
więcej broni, żołnierzy i funduszy, Europa jest solidarna. Gdy Polska mówi,
że jej gospodarka potrzebuje funduszy, to te fundusze dalej do Polski
płyną. Ale w takiej sytuacji nie można nagle przyjść i powiedzieć, że
uchodźcy to tylko problem Niemców i nie ma się z tym nic wspólnego - mówił
Schulz w telewizyjnym wywiadzie udzielonym jednej z niemieckich telewizji.

Słowa szefa PE bardzo nie spodobały się nowemu ministrowi spraw
wewnętrznych, Mariuszowi Błaszczakowi. Goszczący w TVN24 Błaszczak ostro
skomentował wypowiedź Niemca. Wypomniał, że w czasie II wojny światowej
dokonano rzezi na warszawskiej Woli: - Kolejny przykład niemieckiej buty.
Tak to trzeba nazwać. Rozmawiamy w Warszawie. Warszawa została zniszczona
przez Niemców. Na Woli 50 tys. ludzi, kobiet, dzieci wymordowali [w DWA
DNI!!! - p. XL] funkcjonariusze państwa niemieckiego. I co?- mówił. Dodał
też, że Martin Schulz z pewnością nie powiedziałby takich słów pod adresem
Izraela: - Myślę, że takiej wypowiedzi w stosunku do Izraela pan Martin
Schulz by nie sformułował."

http://tiny.pl/gg9pv (zdjęcia!)

Ze wspomnień:

"Bronisław Paczyński "Ciapek"

Dwa dni mordowali mieszkańców. Od 40 do 60 tys. mieszkańców warszawskiej Woli zginęło w dniach 5-7
sierpnia 1944 r. w masowych egzekucjach i mordach dokonywanych przez
oddziały... WIĘCEJ ?
Może nie wszyscy z Powstania przeszli przez rzeź, tak jak ja ? widziałem
rzeź Woli. Widziałem, na przykład w fabryce Franaszka, gdzie biedacy leżeli
do wysokości pierwszego piętra. Zwały ludzi! (?)Ale Wola ? w ciągu jednego
dnia, z 5 na 6 [sierpnia] zginęło ponad czterdzieści tysięcy ludzi. Pytam
się ? gdzie była taka skala zbrodni? Nawet w stosunku do Żydów takiego
czegoś nie było jak tam. Przecież jak mnie z moim opiekunem Niemcy dorwali,
on jeszcze się chciał ratować, pokazywał: 'Jestem maszynistą kolejowym".
Miał przepustki niemieckie. Oni się zawahali. Zawahali się, czy nas od razu
rozstrzeliwać, czy nie. Pchnęli nas jeszcze z eskortą do ich dowódcy, który
siedział na rogu Młynarskiej i Wolskiej. Myśmy do niego przyszli z eskortą
i coś mu powiedział ? niemieckiego jeszcze nie znałem dobrze. Tylko warknął
coś. Jak się okazuje, powiedział po prostu: "A jaki jest rozkaz?". Koniec.
Do widzenia. Rozkaz był, wyraźny rozkaz, że wszystkich trzeba
rozstrzeliwać, normalnie w tym czasie. Później został wycofany rozkaz, ale
dopiero po jakimś tygodniu. A początkowo Bach-Zalewski dał wyraźny rozkaz,
że w tych pierwszych dniach, żeby się nie patyczkować, nie bawić z
ludnością cywilną. "Domy palić, ludzi rozstrzeliwać!". Co tu można mówić?

Jeszcze dobitniej tamte dni wspomina Mieczysław Urbaniak "Różyc"

Na Woli, w przeciągu dwóch dni, wyrżnęli czterdzieści tysięcy ludzi. Tam
była rzeź, tam krew płynęła rynsztokami!"



Jeśli komuś mało, prosze bardzo:
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,krew-plynela-rynsztokami-wspomnienia-z-rzezi-woli,129521.html
--


XL
http://niepoprawnipolitycznie.com/zdychaj-francjo-dla-przykladu/

Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona