Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.wgpw   »   Nie będzie żadnej korekty w 2010r. ?

Nie będzie żadnej korekty w 2010r. ?

Data: 2010-10-13 07:15:57
Autor: XXL
Nie będzie żadnej korekty w 2010r. ?
Chciałoby by się napisać, że prawie wszyscy się pomylili.
Zarówno większość analityków (zwłaszcza wieszczący wciąż silne spadki
S.Dębowski) jak i czołowi znawcy AT i cykli z tego forum (skippy i Dieter)
przewidywali początek większej korekty  najpóźniej we wrześniu.
Tymczasem mamy połowę października a korekty w ogóle nie widać na horyzoncie.

Polityka "drukowania pieniędzy" przez banki centralne (zwłaszcza FED)
zaburzyła całkowicie cykle na rynkach finansowych i wygląda na to, że w tym
roku już w ogóle nie będzie większej korekty tzn. takiej powyżej 10%.

--


Data: 2010-10-13 10:28:55
Autor: Jan Strybyszewski
Nie będzie żadnej korekty w 2010r. ?
XXL pisze:
Chciałoby by się napisać, że prawie wszyscy się pomylili.
Zarówno większość analityków (zwłaszcza wieszczący wciąż silne spadki
S.Dębowski) jak i czołowi znawcy AT i cykli z tego forum (skippy i Dieter)
przewidywali początek większej korekty  najpóźniej we wrześniu.
Tymczasem mamy połowę października a korekty w ogóle nie widać na horyzoncie.

Polityka "drukowania pieniędzy" przez banki centralne (zwłaszcza FED)
zaburzyła całkowicie cykle na rynkach finansowych i wygląda na to, że w tym
roku już w ogóle nie będzie większej korekty tzn. takiej powyżej 10%.


A wy jak dzieci we mgle.... zadnych pieniedzy nie drukowano. TARP i cała ta reszta to tylko ratowanie realnej gospodarki przed bankami ktore nagle uciely kredyty. Jesli spread miedzy stopami FED a rynkiem miedzybankowym wynosi 4,6% to znaczy ze ktos wsadzil bankom dupe w czopek i pompowanie strategii "qe" znanej luzowaniem miało decydujace znaczenie dla realnego sektora gospodarki. Cudem jest iz TARP we wrzesniu upadl z hukiem i kryzysk skonczył sie:
a) nacjionalizacja
b) re regulacja rynkow na niespotykana skale.

Wady:
a) nadmierny deficyt budzetowy wielu krajow, ktory teraz trzeba bedzie po oznakach ozywienia , odkrecac jesli sie pomyla bedzie recesja. Nawolywania troli jak Rybinski by wywolac w Polsce recesji i bezrobocie na szczescie sa olewane.  Z deficetem walczy sie przy PKB stabilnym ponad 4% a nie teraz.  Dlatego Europa moze popelnic niewyobrazalna blad dokrecajac TERAZ srube podatnikom.

Data: 2010-10-13 18:00:17
Autor: george
Nie będzie żadnej korekty w 2010r. ?

"Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message news:i93ot0$s3d$1news.onet.pl...
XXL pisze:
Chciałoby by się napisać, że prawie wszyscy się pomylili.
Zarówno większość analityków (zwłaszcza wieszczący wciąż silne spadki
S.Dębowski) jak i czołowi znawcy AT i cykli z tego forum (skippy i Dieter)
przewidywali początek większej korekty  najpóźniej we wrześniu.
Tymczasem mamy połowę października a korekty w ogóle nie widać na horyzoncie.

Polityka "drukowania pieniędzy" przez banki centralne (zwłaszcza FED)
zaburzyła całkowicie cykle na rynkach finansowych i wygląda na to, że w tym
roku już w ogóle nie będzie większej korekty tzn. takiej powyżej 10%.


A wy jak dzieci we mgle.... zadnych pieniedzy nie drukowano. TARP i cała ta reszta to tylko ratowanie realnej gospodarki przed bankami ktore nagle uciely kredyty.

Pozwole sobie się z Tobą nie zgodzić,

http://seekingalpha.com/article/142571-tracking-tarp-funds

na realną gospodarkę ( amerykanski automobil + small business) poszło jedynie 105 z ogólnego 435.
Reszta jak widać ratowała banki a nie amerykanskiego podatnika odcietego od kredytu

A co do drukowania. Oprócz TARP'u popatrz na to co prezentuje balance sheet FED'u.
1.3 tryliona (naszego biliona) w MBS'ach i Agency to czysty druk a mówi sie o kolejnym trylionie juz za chwileczke juz za momencik.

Ten cały trylion siedzi teraz jako gotowizna pomiedzy FED'em a bankami na niskooprocentowanej lokacie 25bp i nie widać aby banki miały zamiar coś w tym zmieniać.

george

Data: 2010-10-14 10:51:37
Autor: Jan Strybyszewski
Nie będzie żadnej korekty w 2010r. ?
george pisze:

A wy jak dzieci we mgle.... zadnych pieniedzy nie drukowano. TARP i cała ta reszta to tylko ratowanie realnej gospodarki przed bankami ktore nagle uciely kredyty.

Pozwole sobie się z Tobą nie zgodzić,

http://seekingalpha.com/article/142571-tracking-tarp-funds

na realną gospodarkę ( amerykanski automobil + small business) poszło jedynie 105 z ogólnego 435.
Reszta jak widać ratowała banki a nie amerykanskiego podatnika odcietego od kredytu

Bez bankow ten small i automobil by utonał. Pozatym ratowanie bankow w dobie nacjonalizacji to lekka demagogia.



A co do drukowania. Oprócz TARP'u popatrz na to co prezentuje balance sheet FED'u.
1.3 tryliona (naszego biliona) w MBS'ach i Agency to czysty druk a mówi sie o kolejnym trylionie juz za chwileczke juz za momencik.

No i .... to tylko cyferki, Czy wiesz ze wartosc papierowych wirtualnych CDO to swiatowy PKB ?   Wiec zamian wirtualnych CDO na wirtualne dolary nie ma zadnego znaczenia.


Ten cały trylion siedzi teraz jako gotowizna pomiedzy FED'em a bankami na niskooprocentowanej lokacie 25bp i nie widać aby banki miały zamiar coś w tym zmieniać.

No wlasnie a wiec nie ma zadnej kasy wydrukowanej to tylko zamiana wirtualnych CDO na wirtualne dolary w celu poproawienia cyferek raportowych. Te pieniedze nie weszly na rynek stad nei ma inflacji,

Data: 2010-10-14 18:44:51
Autor: george
Nie będzie żadnej korekty w 2010r. ?

"Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message news:i96ej4$kmd$2news.onet.pl...
george pisze:

A wy jak dzieci we mgle.... zadnych pieniedzy nie drukowano. TARP i cała ta reszta to tylko ratowanie realnej gospodarki przed bankami ktore nagle uciely kredyty.

Pozwole sobie się z Tobą nie zgodzić,

http://seekingalpha.com/article/142571-tracking-tarp-funds

na realną gospodarkę ( amerykanski automobil + small business) poszło jedynie 105 z ogólnego 435.
Reszta jak widać ratowała banki a nie amerykanskiego podatnika odcietego od kredytu

Bez bankow ten small i automobil by utonał. Pozatym ratowanie bankow w dobie nacjonalizacji to lekka demagogia.


w poprzednim poście napisałeś coś odwrotnego.
Ze cały TARP to ratowanie realnej gospodarki.
A zdefniuj może do czego są "banki" i dlaczego bez nich gospodarka by "utonęła"
Bo jak dla mnie to jest dopiero demagogia.



A co do drukowania. Oprócz TARP'u popatrz na to co prezentuje balance sheet FED'u.
1.3 tryliona (naszego biliona) w MBS'ach i Agency to czysty druk a mówi sie o kolejnym trylionie juz za chwileczke juz za momencik.

No i .... to tylko cyferki, Czy wiesz ze wartosc papierowych wirtualnych CDO to swiatowy PKB ?   Wiec zamian wirtualnych CDO na wirtualne dolary nie ma zadnego znaczenia.


Skoro to tylko cyferki, to po co cały ten tarp i ratowanie czegokolwiek
A co do CDO, czyżby realny biznes potrzebował CDO ? Do czego ?
I dlaczego w tak naprodukowanej skrzętnie przez banki ilości ?
(vide robo-signing w usa)


Ten cały trylion siedzi teraz jako gotowizna pomiedzy FED'em a bankami na niskooprocentowanej lokacie 25bp i nie widać aby banki miały zamiar coś w tym zmieniać.

No wlasnie a wiec nie ma zadnej kasy wydrukowanej to tylko zamiana wirtualnych CDO na wirtualne dolary w celu poproawienia cyferek raportowych. Te pieniedze nie weszly na rynek stad nei ma inflacji,


Kasa "wydrukowana" nie musi być na papierze. Ważne jest to ze ktos pakuje sobie do kiesznie odsetki od wytworzonego z powietrza zestawu 1 i paru zer.

george

Data: 2010-10-14 20:39:30
Autor: Jan Strybyszewski
Nie będzie żadnej korekty w 2010r. ?
W dniu 2010-10-14 18:44, george pisze:

w poprzednim poście napisałeś coś odwrotnego.
Ze cały TARP to ratowanie realnej gospodarki.
A zdefniuj może do czego są "banki" i dlaczego bez nich gospodarka by
"utonęła"
Bo jak dla mnie to jest dopiero demagogia.

TARP ratował plynosc i zaufanie. Banki za toksyczne papiery dostawały gotowke i juz sobie ufały oraz pozyczały.

Warukiem TARPa z wrzesnia nie bylo nic.... ale w listopadzie , najpierw brytyjczycy a potem reszta swiata znacjonalizowala banki.


Skoro to tylko cyferki, to po co cały ten tarp i ratowanie czegokolwiek
A co do CDO, czyżby realny biznes potrzebował CDO ? Do czego ?
I dlaczego w tak naprodukowanej skrzętnie przez banki ilości ?
(vide robo-signing w usa)

To inwestorzy chcieli CDO bo to fajny papier wysoki procent i bez ryzyka w koncu CDSami zabezpieczony. A kto zabezpieczał .... AIG... jak myslisz ile taki smiec CDO z CDSem wystawionym przez bankruta AIG moze byc wart ?



Kasa "wydrukowana" nie musi być na papierze. Ważne jest to ze ktos
pakuje sobie do kiesznie odsetki od wytworzonego z powietrza zestawu 1 i
paru zer.

Przy zerowych stopach ?  Wiesz ze co to Tier1 i wiesz ze CDO byly czesto uzywane zamiast gotowki. I wiesz co sie stało gdy CDO okazało sie smieciem.... realne upadki setek banków i run na banki... dlaczego we wrzesniu wszyscy regulatorzy i rzady  podniesli gwarancje depozytow?

Data: 2010-10-14 21:20:29
Autor: george
Nie będzie żadnej korekty w 2010r. ?

"Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message news:i97ip9$1i6$1news.onet.pl...
W dniu 2010-10-14 18:44, george pisze:

w poprzednim poście napisałeś coś odwrotnego.
Ze cały TARP to ratowanie realnej gospodarki.
A zdefniuj może do czego są "banki" i dlaczego bez nich gospodarka by
"utonęła"
Bo jak dla mnie to jest dopiero demagogia.

TARP ratował plynosc i zaufanie. Banki za toksyczne papiery dostawały gotowke i juz sobie ufały oraz pozyczały.

Warukiem TARPa z wrzesnia nie bylo nic.... ale w listopadzie , najpierw brytyjczycy a potem reszta swiata znacjonalizowala banki.

nie, tylko mała część niestety.
To powinni zrobić wszyscy, a moze nawet lepiej.
Pozwolic paru zbankrutować zamiast je ratować.

Skoro to tylko cyferki, to po co cały ten tarp i ratowanie czegokolwiek
A co do CDO, czyżby realny biznes potrzebował CDO ? Do czego ?
I dlaczego w tak naprodukowanej skrzętnie przez banki ilości ?
(vide robo-signing w usa)

To inwestorzy chcieli CDO bo to fajny papier wysoki procent i bez ryzyka w koncu CDSami zabezpieczony. A kto zabezpieczał .... AIG... jak myslisz ile taki smiec CDO z CDSem wystawionym przez bankruta AIG moze byc wart ?

ywestorzy chcieli CDO bo z 2% na fed rateach po 2001 nie było jak wyżyć.
Myśle że o to zapytać należy Grynszpana.
Swoja drogą zachodzę w głowie jak można było zaufac funkcji copula...
pewnie dlatego że fajnie brzmi. Ja rozumiem transze sransze ale jesli 100% pocietych
obligacji BBB ułożonych w pakiet daje 95% o ratingu AAA a 5% o niższym to robi sie z tego masakra.
Ja obwiniam banki, ponieważ ich rola w gospodarce (sprytnie na to pytanie nie odpowiedzieles) polega właśnie na prawidłowym szacowaniiu ryzyka. Tu poległy na całej linii.
Z tym sie chyba zgodzisz. Ja też chciałbym gwiazdkę z nieba ale to nie znaczy że bank mi ją da.
A tu wychodzi na to że możemy pominać rolę banku jako "szacującego ryzyko". To
co zostaję ? Kasyno ? To ja sie pytam po co bank wogóle istnieje ?


Kasa "wydrukowana" nie musi być na papierze. Ważne jest to ze ktos
pakuje sobie do kiesznie odsetki od wytworzonego z powietrza zestawu 1 i
paru zer.

Przy zerowych stopach ?  Wiesz ze co to Tier1 i wiesz ze CDO byly czesto uzywane zamiast gotowki. I wiesz co sie stało gdy CDO okazało sie smieciem.... realne upadki setek banków i run na banki... dlaczego we wrzesniu wszyscy regulatorzy i rzady  podniesli gwarancje depozytow?


nie przy zerowych. Jak juz powiedziałem banki z powietrza wytrzasneły 1 trylion dolców i biorą 25pb.
Zero ryzyka. Jak trochę zaryskują i kupią obligi US to zdecydowanie więcej.
Niestety tylko nominalnie, bo chyba Ben dogadał sie z resztą świata na dewaluacje waluty rezerwowej, która nabiera tempa. Pytanie czy przy stole negocjacyjnym siedzieli skośnoocy.
A może QE2 to tylko presja przed takimi "negocjacami" w najbliżyszm czasie ?
Bo kto niby ma większą maszynę drukarską niż Ben ? Chyba już wszyscy to skumali po ostatnich przygodach BOJ...

george

Data: 2010-10-13 21:51:35
Autor: Zbyszek
Nie będzie żadnej korekty w 2010r. ?
Dnia 13-10-2010 o 10:28:55 Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> napisał(a):

ktos wsadzil bankom dupe w czopek

chciałbym to zobaczyć!
--
Pozdrawiam,
Z.

Data: 2010-10-14 09:09:21
Autor: Archangell
Nie będzie żadnej korekty w 2010r. ?
Chciałoby by się napisać, że prawie wszyscy się pomylili.
Zarówno większość analityków (zwłaszcza wieszczący wciąż silne spadki
S.Dębowski) jak i czołowi znawcy AT i cykli z tego forum (skippy i Dieter)
przewidywali początek większej korekty  najpóźniej we wrześniu.
Tymczasem mamy połowę października a korekty w ogóle nie widać na horyzoncie.

Te nieprzerwane wzrosty faktycznie mogą sugerować, że mocnej korekty nie będzie.
Ale gdy patrze na wniki moich systemów na Euro/USD to dzis weszły sygnały kupna,
na których powinny zaliczyć dużą wtope. Innymmi słowy dzisiaj albo jutro nastąpi odwrót
ma Euro/USD z jazdą bez trzymanki w dól. No ale jak bedzie to się okaże. ;-)

Arch

Data: 2010-10-14 08:19:36
Autor: XXL
Nie będzie żadnej korekty w 2010r. ?
Archangell <robercisko77@op.pl> napisał(a): Te nieprzerwane wzrosty faktycznie mogą sugerować, że mocnej korekty nie będzie.Ale gdy patrze na wyniki moich systemów na Euro/USD to dzis weszły
sygnały kupna,na których powinny zaliczyć dużą wtope. Innymi słowy dzisiaj
albo jutro nastąpi odwrót na Euro/USD z jazdą bez trzymanki w dól. No ale jak
bedzie to się okaże. ;-)
 Arch
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Problem w tym, że nie ma żadnego powodu/pretekstu do zmiany trendu wzrostowego
na EUR/USD.
Ewentualna korekta na tej parze walutowej (i jednocześnie na giełdach) będzie
raczej płytka bo przecież FED pomoże rynkom  :-)  --


Data: 2010-10-15 01:12:27
Autor: walter
Nie będzie żadnej korekty w 2010r. ?
Użytkownik " XXL"
Problem w tym, że nie ma żadnego powodu/pretekstu do zmiany trendu wzrostowego
na EUR/USD.

powody ulica poznaje po fakcie

Data: 2010-10-17 18:29:03
Autor: Endriu
Nie będzie żadnej korekty w 2010r. ?
Chciałoby by się napisać, że prawie wszyscy się pomylili.
Zarówno większość analityków (zwłaszcza wieszczący wciąż silne spadki
S.Dębowski) jak i czołowi znawcy AT i cykli z tego forum (skippy i Dieter)
przewidywali początek większej korekty  najpóźniej we wrześniu.
Tymczasem mamy połowę października a korekty w ogóle nie widać na horyzoncie.

Polityka "drukowania pieniędzy" przez banki centralne (zwłaszcza FED)
zaburzyła całkowicie cykle na rynkach finansowych i wygląda na to, że w tym
roku już w ogóle nie będzie większej korekty tzn. takiej powyżej 10%.

Jak to będzie to nikt nie wie, ale mnie się wydaje że 10%-towa korekta właśnie czycha tuż za rogiem  .....
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/2caf2bb59f3b2349.html

P.S. Zdaje sobie sprawę o słabości moich kresek w porównaniu do tych pochodzących od chłopaków z Ifutures.pl :).
http://ifutures.pl/download/file.php?id=9010&mode=view


--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/

Nie będzie żadnej korekty w 2010r. ?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona