Data: 2010-10-13 10:28:55 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Nie będzie żadnej korekty w 2010r. ? | |
XXL pisze:
Chciałoby by się napisać, że prawie wszyscy się pomylili. A wy jak dzieci we mgle.... zadnych pieniedzy nie drukowano. TARP i cała ta reszta to tylko ratowanie realnej gospodarki przed bankami ktore nagle uciely kredyty. Jesli spread miedzy stopami FED a rynkiem miedzybankowym wynosi 4,6% to znaczy ze ktos wsadzil bankom dupe w czopek i pompowanie strategii "qe" znanej luzowaniem miało decydujace znaczenie dla realnego sektora gospodarki. Cudem jest iz TARP we wrzesniu upadl z hukiem i kryzysk skonczył sie: a) nacjionalizacja b) re regulacja rynkow na niespotykana skale. Wady: a) nadmierny deficyt budzetowy wielu krajow, ktory teraz trzeba bedzie po oznakach ozywienia , odkrecac jesli sie pomyla bedzie recesja. Nawolywania troli jak Rybinski by wywolac w Polsce recesji i bezrobocie na szczescie sa olewane. Z deficetem walczy sie przy PKB stabilnym ponad 4% a nie teraz. Dlatego Europa moze popelnic niewyobrazalna blad dokrecajac TERAZ srube podatnikom. |
|
Data: 2010-10-13 18:00:17 | |
Autor: george | |
Nie będzie żadnej korekty w 2010r. ? | |
"Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message news:i93ot0$s3d$1news.onet.pl... XXL pisze: Pozwole sobie się z Tobą nie zgodzić, http://seekingalpha.com/article/142571-tracking-tarp-funds na realną gospodarkę ( amerykanski automobil + small business) poszło jedynie 105 z ogólnego 435. Reszta jak widać ratowała banki a nie amerykanskiego podatnika odcietego od kredytu A co do drukowania. Oprócz TARP'u popatrz na to co prezentuje balance sheet FED'u. 1.3 tryliona (naszego biliona) w MBS'ach i Agency to czysty druk a mówi sie o kolejnym trylionie juz za chwileczke juz za momencik. Ten cały trylion siedzi teraz jako gotowizna pomiedzy FED'em a bankami na niskooprocentowanej lokacie 25bp i nie widać aby banki miały zamiar coś w tym zmieniać. george |
|
Data: 2010-10-14 10:51:37 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Nie będzie żadnej korekty w 2010r. ? | |
george pisze:
A wy jak dzieci we mgle.... zadnych pieniedzy nie drukowano. TARP i cała ta reszta to tylko ratowanie realnej gospodarki przed bankami ktore nagle uciely kredyty. Bez bankow ten small i automobil by utonał. Pozatym ratowanie bankow w dobie nacjonalizacji to lekka demagogia.
No i .... to tylko cyferki, Czy wiesz ze wartosc papierowych wirtualnych CDO to swiatowy PKB ? Wiec zamian wirtualnych CDO na wirtualne dolary nie ma zadnego znaczenia. Ten cały trylion siedzi teraz jako gotowizna pomiedzy FED'em a bankami na niskooprocentowanej lokacie 25bp i nie widać aby banki miały zamiar coś w tym zmieniać. No wlasnie a wiec nie ma zadnej kasy wydrukowanej to tylko zamiana wirtualnych CDO na wirtualne dolary w celu poproawienia cyferek raportowych. Te pieniedze nie weszly na rynek stad nei ma inflacji, |
|
Data: 2010-10-14 18:44:51 | |
Autor: george | |
Nie będzie żadnej korekty w 2010r. ? | |
"Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message news:i96ej4$kmd$2news.onet.pl... george pisze: w poprzednim poście napisałeś coś odwrotnego. Ze cały TARP to ratowanie realnej gospodarki. A zdefniuj może do czego są "banki" i dlaczego bez nich gospodarka by "utonęła" Bo jak dla mnie to jest dopiero demagogia.
Skoro to tylko cyferki, to po co cały ten tarp i ratowanie czegokolwiek A co do CDO, czyżby realny biznes potrzebował CDO ? Do czego ? I dlaczego w tak naprodukowanej skrzętnie przez banki ilości ? (vide robo-signing w usa)
Kasa "wydrukowana" nie musi być na papierze. Ważne jest to ze ktos pakuje sobie do kiesznie odsetki od wytworzonego z powietrza zestawu 1 i paru zer. george |
|
Data: 2010-10-14 20:39:30 | |
Autor: Jan Strybyszewski | |
Nie będzie żadnej korekty w 2010r. ? | |
W dniu 2010-10-14 18:44, george pisze:
w poprzednim poście napisałeś coś odwrotnego. TARP ratował plynosc i zaufanie. Banki za toksyczne papiery dostawały gotowke i juz sobie ufały oraz pozyczały. Warukiem TARPa z wrzesnia nie bylo nic.... ale w listopadzie , najpierw brytyjczycy a potem reszta swiata znacjonalizowala banki. Skoro to tylko cyferki, to po co cały ten tarp i ratowanie czegokolwiek To inwestorzy chcieli CDO bo to fajny papier wysoki procent i bez ryzyka w koncu CDSami zabezpieczony. A kto zabezpieczał .... AIG... jak myslisz ile taki smiec CDO z CDSem wystawionym przez bankruta AIG moze byc wart ? Kasa "wydrukowana" nie musi być na papierze. Ważne jest to ze ktos Przy zerowych stopach ? Wiesz ze co to Tier1 i wiesz ze CDO byly czesto uzywane zamiast gotowki. I wiesz co sie stało gdy CDO okazało sie smieciem.... realne upadki setek banków i run na banki... dlaczego we wrzesniu wszyscy regulatorzy i rzady podniesli gwarancje depozytow? |
|
Data: 2010-10-14 21:20:29 | |
Autor: george | |
Nie będzie żadnej korekty w 2010r. ? | |
"Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> wrote in message news:i97ip9$1i6$1news.onet.pl... W dniu 2010-10-14 18:44, george pisze: nie, tylko mała część niestety. To powinni zrobić wszyscy, a moze nawet lepiej. Pozwolic paru zbankrutować zamiast je ratować. Skoro to tylko cyferki, to po co cały ten tarp i ratowanie czegokolwiek ywestorzy chcieli CDO bo z 2% na fed rateach po 2001 nie było jak wyżyć. Myśle że o to zapytać należy Grynszpana. Swoja drogą zachodzę w głowie jak można było zaufac funkcji copula... pewnie dlatego że fajnie brzmi. Ja rozumiem transze sransze ale jesli 100% pocietych obligacji BBB ułożonych w pakiet daje 95% o ratingu AAA a 5% o niższym to robi sie z tego masakra. Ja obwiniam banki, ponieważ ich rola w gospodarce (sprytnie na to pytanie nie odpowiedzieles) polega właśnie na prawidłowym szacowaniiu ryzyka. Tu poległy na całej linii. Z tym sie chyba zgodzisz. Ja też chciałbym gwiazdkę z nieba ale to nie znaczy że bank mi ją da. A tu wychodzi na to że możemy pominać rolę banku jako "szacującego ryzyko". To co zostaję ? Kasyno ? To ja sie pytam po co bank wogóle istnieje ?
nie przy zerowych. Jak juz powiedziałem banki z powietrza wytrzasneły 1 trylion dolców i biorą 25pb. Zero ryzyka. Jak trochę zaryskują i kupią obligi US to zdecydowanie więcej. Niestety tylko nominalnie, bo chyba Ben dogadał sie z resztą świata na dewaluacje waluty rezerwowej, która nabiera tempa. Pytanie czy przy stole negocjacyjnym siedzieli skośnoocy. A może QE2 to tylko presja przed takimi "negocjacami" w najbliżyszm czasie ? Bo kto niby ma większą maszynę drukarską niż Ben ? Chyba już wszyscy to skumali po ostatnich przygodach BOJ... george |
|
Data: 2010-10-13 21:51:35 | |
Autor: Zbyszek | |
Nie będzie żadnej korekty w 2010r. ? | |
Dnia 13-10-2010 o 10:28:55 Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> napisał(a):
ktos wsadzil bankom dupe w czopek chciałbym to zobaczyć! -- Pozdrawiam, Z. |