Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Nie bij Boniego, bo nie?

Nie bij Boniego, bo nie?

Data: 2014-07-15 10:54:51
Autor: Alvin
Nie bij Boniego, bo nie?
W dniu 2014-07-14 21:29, abc pisze:
Czy bicie w twarz jest przekroczeniem wszelkich norm, absolutnym
skandalem i
"dope³nieniem swojej kompromitacji", jak to z w³a¶ciwym sobie wdziêkiem
uj±³
serwis gazeta.pl?




tak siê akurat sk³ada ¿e danie komu¶ w Polsce w twarz jest czêsto postrzegane, przez niektórych jako co¶ chwalebnego, za to wielce naganne dla nich by by³o gdyby uderzony odda³ agresorowi..

Data: 2014-07-15 12:01:09
Autor: A. Filip
Nie bij Boniego, bo nie?
Alvin <tutu@op.pl> pisze:
W dniu 2014-07-14 21:29, abc pisze:
Czy bicie w twarz jest przekroczeniem wszelkich norm, absolutnym
skandalem i
"dopełnieniem swojej kompromitacji", jak to z właściwym sobie wdziękiem
ujÄ…Å‚
serwis gazeta.pl?

tak się akurat składa że danie komuś w Polsce w twarz jest często
postrzegane, przez niektórych jako coś chwalebnego, za to wielce
naganne dla nich by było gdyby uderzony oddał agresorowi..

A zarzut w stosunku (także) do GW dziennikarzyn co do "policzkowania" nie jest
że ich podejście jest całkiem inne jak ich jakiś ulubieniec we wrażą mordę daję
niż gdy ich jakiś (inny) ulubieniec w przyjazną twarz dostaje?

Bo że jest "trochę" inne to taka jest natura ludzka, jeśli są *bardzo* inne to
mi jakieś porównania z dziennikarzami gadzinówek same się nasuwają.

--
A. Filip  -- Talibowie W KLEWKACH nie byli! :-)
Trzyletni chłopiec kupuje trumnę, bo wie, co go prędzej czy później czeka.
(Przysłowie chińskie)

Data: 2014-07-16 17:39:18
Autor: Alvin
Nie bij Boniego, bo nie?
W dniu 2014-07-15 12:01, A. Filip pisze:
Alvin <tutu@op.pl> pisze:
W dniu 2014-07-14 21:29, abc pisze:
Czy bicie w twarz jest przekroczeniem wszelkich norm, absolutnym
skandalem i
"dopełnieniem swojej kompromitacji", jak to z właściwym sobie wdziękiem
ujÄ…Å‚
serwis gazeta.pl?

tak się akurat składa że danie komuś w Polsce w twarz jest często
postrzegane, przez niektórych jako coś chwalebnego, za to wielce
naganne dla nich by było gdyby uderzony oddał agresorowi..

A zarzut w stosunku (także) do GW dziennikarzyn co do "policzkowania" nie jest
że ich podejście jest całkiem inne jak ich jakiś ulubieniec we wrażą mordę daję
niż gdy ich jakiś (inny) ulubieniec w przyjazną twarz dostaje?

Bo że jest "trochę" inne to taka jest natura ludzka, jeśli są *bardzo* inne to
mi jakieś porównania z dziennikarzami gadzinówek same się nasuwają.


takie hołdowanie idiotycznym podejściu do dawania w pysk z punktu widzenia normalnego Polaka, nie ma nic wspólnego z dziennikarstwem.

Nie bij Boniego, bo nie?

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona