Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Nie chcą lekcji katechizmu w szkole

Nie chcą lekcji katechizmu w szkole

Data: 2009-10-27 09:43:58
Autor: CYC
Nie chcą lekcji katechizmu w szkole

Użytkownik "Grzegorz Z." <blogfiles@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:1kefk0cfxfurn$.nxfhe1x8byt4$.dlg40tude.net...
Uczniowie rezygnują z lekcji religii. W Małopolsce trudno jednak znaleźć
szkołę, która w zamian oferuje zajęcia z etyki, pisze "Dziennik Polski".

Jeszcze dwa lata temu w I LO w Krakowie na lekcje religii nie chodziło 16
uczniów, rok temu było ich już 20. W tym roku z tego przedmiotu
zrezygnowało aż 42 licealistów.

Religia i etyka są nieobowiązkowe. Uczeń może więc nie chodzić na żaden z
tych przedmiotów albo przesiedzieć ten czas w świetlicy lub w bibliotece,
albo iść do domu.

- Tak będzie, dopóki uczniowie będą mieli wybór: religia, etyka albo nic -
mówi Barbara Silberring, dyrektorka krakowskiego VI LO, w którym na lekcje
religii nie chodzi w tym roku aż 70 uczniów.

Szkoła mogłaby zorganizować dla nich zajęcia z etyki, bo ma nauczyciela z
odpowiednimi kwalifikacjami, ale zgłosił się zaledwie jeden chętny uczeń.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Nie-chca-ani-religii-ani-etyki,wid,11631366,wiadomosc_prasa.html


Religia w szkolach to najwieksze nieporozumienie polskiej oswiaty .
Juz sama nazwa resortu stoi w sprzecznosci z religia w szkole , ktora na domiar zlego robi dla siebie znacznie wiecej zla niz dobra , ze nie wspomne o stratach finansowych panstwa . Samo wynagrodzenie  katechetow kosztuje skarb panstwa znacznie ponad miliard zlotych rocznie a gdzie cala reszta ? jak np. obowiazkowy nauczycielski ( nie katechetow , tylko prawdziwych nauczycieli ) nadzor nad uczniami przy okazji koscielnych swiat , rekolekcji , czy innych uroczystosci ? , gdzie "pomoce naukowe" dla katechetow , ktore do tanich nie naleza ? , gdzie koszty zwiazane z utzrymaniem szkoly , ktore przeciez nalezy rozkladac rownomiernie na wszystkich uzytkownikow a wiec rowniez na kosciol , ktory ze szkol korzysta ? . Podejrzewam , choc tego pewien nie jestem , ze rowniez dziesiatki biskupi nadzorujacych katechetow oplacanych jest przez panstwo pensja conajmniej taka jaka pobieraja wojewodzcy kuratorzy szkolni . Nie wspomnialem o idacych w dziesiatki milionow , jak nie wiecej , kosztow wyksztalcenia katechetow cywilnych , czy za kursy pedagogiczne dla siostr .
Pewnie nie wszystkie elementy finansowania religii przez panstwo wymienilem a i tak  suma ta zblizy sie do ok. 2 mld zlotych rocznie .
Czy warto lozyc tyle na cos , co przynosi tak naprawde wiecej zlego niz dobrego ? .
Mlodziez zostaje przez religie w szkole odarta z poczucia sacrum w odniesieniu do niej , uczy sie lekcewazyc , prowadzacego religie ksiedza , siostre , katechetke , czesto ich wysmiewa po katach a potem robi to samo z kosciolem i tym czego kosciol naucza
Pozytywne skutki religii w postaci wychowania  mlodziezy sa zadne co widac golym okiem . Czy warto zatem placic tyle pieniedzy na cos , co jest zupelnie nieprzydatne ani panstwu , ani kosciolowi ani samej wierze ? ..Religii w szkolach nie bylo przez kiLkadziesiat lat w czasach komuny a przeciez jak podaja statystyki koscielne ponad 94 % Polakow w tym czasie bylo i  nadal jest katolikami !. Po co wiec  religia w szkole ?.


cyc

Data: 2009-10-27 16:29:39
Autor: CYC
Nie chcą lekcji katechizmu w szkole

Użytkownik "CYC" <ja@ja.pl> napisał w wiadomości news:hc6bsk$dun$1news.onet.pl...

Użytkownik "Grzegorz Z." <blogfiles@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:1kefk0cfxfurn$.nxfhe1x8byt4$.dlg40tude.net...
Uczniowie rezygnują z lekcji religii. W Małopolsce trudno jednak znaleźć
szkołę, która w zamian oferuje zajęcia z etyki, pisze "Dziennik Polski".

Jeszcze dwa lata temu w I LO w Krakowie na lekcje religii nie chodziło 16
uczniów, rok temu było ich już 20. W tym roku z tego przedmiotu
zrezygnowało aż 42 licealistów.

Religia i etyka są nieobowiązkowe. Uczeń może więc nie chodzić na żaden z
tych przedmiotów albo przesiedzieć ten czas w świetlicy lub w bibliotece,
albo iść do domu.

- Tak będzie, dopóki uczniowie będą mieli wybór: religia, etyka albo nic -
mówi Barbara Silberring, dyrektorka krakowskiego VI LO, w którym na lekcje
religii nie chodzi w tym roku aż 70 uczniów.

Szkoła mogłaby zorganizować dla nich zajęcia z etyki, bo ma nauczyciela z
odpowiednimi kwalifikacjami, ale zgłosił się zaledwie jeden chętny uczeń.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Nie-chca-ani-religii-ani-etyki,wid,11631366,wiadomosc_prasa.html


Religia w szkolach to najwieksze nieporozumienie polskiej oswiaty .
Juz sama nazwa resortu stoi w sprzecznosci z religia w szkole , ktora na domiar zlego robi dla siebie znacznie wiecej zla niz dobra , ze nie wspomne o stratach finansowych panstwa . Samo wynagrodzenie  katechetow kosztuje skarb panstwa znacznie ponad miliard zlotych rocznie a gdzie cala reszta ? jak np. obowiazkowy nauczycielski ( nie katechetow , tylko prawdziwych nauczycieli ) nadzor nad uczniami przy okazji koscielnych swiat , rekolekcji , czy innych uroczystosci ? , gdzie "pomoce naukowe" dla katechetow , ktore do tanich nie naleza ? , gdzie koszty zwiazane z utzrymaniem szkoly , ktore przeciez nalezy rozkladac rownomiernie na wszystkich uzytkownikow a wiec rowniez na kosciol , ktory ze szkol korzysta ? . Podejrzewam , choc tego pewien nie jestem , ze rowniez dziesiatki biskupi nadzorujacych katechetow oplacanych jest przez panstwo pensja conajmniej taka jaka pobieraja wojewodzcy kuratorzy szkolni . Nie wspomnialem o idacych w dziesiatki milionow , jak nie wiecej , kosztow wyksztalcenia katechetow cywilnych , czy za kursy pedagogiczne dla siostr .
Pewnie nie wszystkie elementy finansowania religii przez panstwo wymienilem a i tak  suma ta zblizy sie do ok. 2 mld zlotych rocznie .
Czy warto lozyc tyle na cos , co przynosi tak naprawde wiecej zlego niz dobrego ? .
Mlodziez zostaje przez religie w szkole odarta z poczucia sacrum w odniesieniu do niej , uczy sie lekcewazyc , prowadzacego religie ksiedza , siostre , katechetke , czesto ich wysmiewa po katach a potem robi to samo z kosciolem i tym czego kosciol naucza
Pozytywne skutki religii w postaci wychowania  mlodziezy sa zadne co widac golym okiem . Czy warto zatem placic tyle pieniedzy na cos , co jest zupelnie nieprzydatne ani panstwu , ani kosciolowi ani samej wierze ? .Religii w szkolach nie bylo przez kiLkadziesiat lat w czasach komuny a przeciez jak podaja statystyki koscielne ponad 94 % Polakow w tym czasie bylo i  nadal jest katolikami !. Po co wiec  religia w szkole ?.


cyc


Nie chcą lekcji katechizmu w szkole

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona