Polacy w obawie przed utrata pracy coraz rzadziej korzystaja z urlopow.
To kolejny po bezrobociu i kilku innych systemowych "wynalazkach " powod do dumy z transformacji ! .
Az wierzyc sie nie chce , ze ludzie dali sie sprowadzic do roli niewolnikow i jeszcze , jak kaza wierzyc propagandzisci , sobie to chwala  .
Obowiazujacym wrecz zwyczajem staly sie kilkudniowe tylko urlopy , ktore co zasobniejsi w gotowke niewolnicy spedzaja najczesciej za granica np. w Austrii , Farncji , czy Wloszech z uwagi na to , ze tam wolne dni spedza taniej niz w Polsce . Znakomita wiekszosc , czyli biedota , te kilkudniowe urlopy spedza w domach lub jak nieliczni szczesliwcy posiadajacy dzialke , na dzialce .
Za rodzicami ida ich dzieci , ktore najczesciej wakacje spedzaja na wlasnych podworkach , rzadziej u cioci na wsi ( kilka dni ) a tylko nieliczne na koloniach , obozach , czy wczasach z rodzicami .
Polacy z narodu , ktory postrzegany byl za narod nierobow  ( oczywiscie postrzeganie takie propagowane bylo na zlecenie naszych wrogow ) stal sie jednym z najbardziej zapracowanych narodow ( czego wrogowie juz nie chca zauwazac ) .
W normalnym swiecie taka pracowitosc jest wynagradzana poziomem zycia spoleczenstwa ale nie u nas !.
My pracujemy na wlascicieli firm , ktorzy malenka firemka zarabiac chca kosztem swoich pracownikow co roku na nowego mercedesa , nie uszczuplajac przy tym zaspakajania innych swoich zachcianek .
"Biznesmeni" ci nie okradaja tylko tych , ktorzy na nich pracuja , najczesciej okradaja rowniez panstwo unikajac placenia naleznych podatkow , skladek na ZUS itp. To sa praktyki powszechnie stosowane nawet w duzych firmach . Co bardziej pazerni nie placa wynagrodzen pracownikom wcale lub miesiacami i nie znajduje sie na nich paragrafow i to wtedy , kiedy za zlodzieja uwaza sie i slusznie zreszta glodnego , ktory podwedzil w markecie warta 50gr.bulke .
No coz przyszlo nowe a my piejemy nad tym w zachwycie !.

cyc

Dodajmy do tego jeszcze prokuratorow umocowanych przez PiS, dla ktorych przedstawienie w banku falszywego zaswiadczenia o zatrudnieniu jest rowne wyludzeniu kredytu i narazeniu tegoz banku na straty. Dobrze, ze posiadanie prezerwatyw nie jest jeszcze rowne usilowaniu gwaltu, ale.. co dalej? Ktoz to wie?

Pzdr
Edel