Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Nie chce ktoś sprzedać starej Toyot y ;-) ?

Nie chce ktoś sprzedać starej Toyot y ;-) ?

Data: 2009-05-29 10:27:19
Autor: michaça
Nie chce ktoś sprzedać starej Toyot y ;-) ?
ja chce, dajecie mi namiar na takiego handlarza bo mam tercelke '92 (sedan 2-drzwiowy) - ma wszystko, "co potrzebuja": szpachla, jest walona, przebieg 330kkm (po przeliczeniu z mil), troche rduej sie pojawia (tam gdzie byla walona), LPG II gen (aktualnie ponizej 12zl/100km), myslalem zeby klasc na allegro od 1zl (BCM) zeby uniknac oplaty za zlomowanie, ale skoro sa tacy wariaci to za 2000zl pchne bez licytacji ;-)

Data: 2009-05-29 20:27:51
Autor: Przemek V
Nie chce ktoś sprzedać starej Toyoty ;-) ?

Użytkownik "michaça" <toyota@pino.pl> napisał w wiadomości news:gvo69i$bbo$1inews.gazeta.pl...
ja chce, dajecie mi namiar na takiego handlarza bo mam tercelke '92 (sedan 2-drzwiowy) - ma wszystko, "co potrzebuja": szpachla, jest walona, przebieg 330kkm (po przeliczeniu z mil), troche rduej sie pojawia (tam gdzie byla walona), LPG II gen (aktualnie ponizej 12zl/100km), myslalem zeby klasc na allegro od 1zl (BCM) zeby uniknac oplaty za zlomowanie, ale skoro sa tacy wariaci to za 2000zl pchne bez licytacji ;-)

Mnie zawsze kusiło żeby się na taką wyprawę taką furką wybrać

http://www.plymouth-dakar.co.uk/

Data: 2009-05-29 21:36:27
Autor: Alex81
Nie chce ktoś sprzedać starej Toyoty ;-) ?
In article <gvp9ir$ea7$1@atlantis.news.neostrada.pl>, miatamad@poczta.onet.naszaojczyzna says...
Mnie zawsze kusiło żeby się na taką wyprawę taką furką wybrać

http://www.plymouth-dakar.co.uk/

O ile jestem w stanie zrozumieć dużą ilość Ład to poważnie zastanawia mnie żółty Maluch z uciętym dachem :>

A swoją drogą, bardzo fajna impreza :)

--
Pzdr
Alex

Data: 2009-05-29 20:30:07
Autor: Miki
Nie chce ktoś sprzedać starej Toyoty ;-) ?
Kiedyś ojciec jezdzil taka toyotą (1.8XLD czy jakos tak), potem ja (ach, to byly piekne czasy) a teraz od kilku lat znow ojciec jezdzi...
Przebieg 443.000km, silnik pracuje jak nowy.... Jedyne co padlo to blacharka (byla robiona 2 lata temu), wydech  i od czasu do czasu rozrusznik/alternator trzeba regenerowac. Nic innego sie nie popsulo, bo tam w zasadzie niewiele co sie moze zepsuc...
Bardzo fajna jest w tych samochodach trakcja - niskie zawieszenie....
A zimą faktycznie, nawet przy -30 pali za pierwszym razem, nigdy nie bylo inaczej (tylko jak slabe paliwo to czasem sie przypcha filtr ale to dopiero po kilku km)

Pozdr,

Miki

Data: 2009-06-01 09:06:55
Autor: michaça
Nie chce kto
KiedyÂś ojciec jezdzil taka toyotÂą (1.8XLD czy jakos tak), potem ja (ach, to byly piekne czasy) a teraz od kilku lat znow ojciec jezdzi...
Przebieg 443.000km, silnik pracuje jak nowy....
ja mam golasa na rynek USA z trefnym silnikiem 1500 3E-E 12v EFI (m.in. zlopie olej jak stary opel ale w silniku raczej nic nie bylo jeszcze robione, rozrzad, rozrusznik, alternator i sprzeglo to ma chyba oryginalne bo kto by dokladal do golasa ktory kosztowal 6,5tys $ w USA...), i mysle, ze 330kkm na cywilizowanych kontynentach  (Ameryka Pln/Europa) juz jej wystarczy i czas na Afryke :-)
pozdr.
m.

Nie chce ktoś sprzedać starej Toyot y ;-) ?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona