| Data: 2012-07-29 10:01:47 | |
| Autor: leszek niewiadomski | |
| Nie chodzę na koncerty Madonny, chociaż uważam ją za dobrą piosenkarkę | |
|
>- Nie chodzę na koncerty Madonny, chociaż uważam ją za dobrą piosenkarkę. Jeśli mi cokolwiek przeszkadza, to robienie z koncertu sprawy o znaczeniu ogólnonarodowym. Nadaje to temu błahemu w sumie wydarzeniu zupełnie nieproporcjonalną rangę i zapewnia mu niepotrzebnie reklamę.
Oburzeni uważają, że człowiek, który uważa się za patriotę, nie powinien 1 sierpnia iść na ten koncert. - Nie będę się z nimi spierał, ale żeby być konsekwentnym, trzeba ogłosić, że są takie dni w roku, kiedy w ogóle nie można się zajmować rozrywką: nie tylko iść na koncert, ale też obejrzeć w domu komedii, słuchać wesołej muzyki czy nawet opowiadać dowcipów. Trzeba by ogłosić takie daty dniem żałoby narodowej i egzekwować jej przestrzeganie z pomocą policji. Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,12207774,Zabawa_czy_zaloba.html#ixzz21zoPDMMr ln. |
|