Data: 2017-02-19 15:26:59 | |
Autor: u2 | |
Nie chwyciĹy âsieroty z Aleppoâ, âS ebastian z seicentoâ, to moĹźe, chociaĹź smog? | |
http://naszeblogi.pl/45552-nie-chwycily-sieroty-z-aleppo-sebastian-z-seicento
1. Od jakiegoś czasu mamy nasilające się komunikaty w mediach dotyczące zanieczyszczenia powietrza (tzw. smogu), głównie w dużych miastach, tzw. pyłami zawieszonymi PM10, których natężenie średniodobowe nie powinno przekraczać 50 mikrogramów na m3, a przy przekroczeniu normy średniodobowej 200 mikrogramów na m3 odpowiednie instytucje są zobowiązane do informowania mieszkańców, których to zagrożenie dotyczy (Główny Inspektorat Ochrony Środowiska - GIOŚ). Głównym źródłem tego zanieczyszczenia jest tzw. niska emisja i wzrastająca z roku na rok liczba samochodów, przy czym normy zanieczyszczenia najczęściej są przekraczane przy utrzymującej się przez dłuższy czas bezwietrznej pogodzie. Tej zimy jednak smog urósł nieoczekiwanie do rangi narodowej katastrofy, z internetu informacje o nim wręcz się ,,wylewają", częste komunikaty powtarzają telewizje 24-godzinne, doszło nawet do tego, że jednak z nich ,,chciała w Krakowie walczyć ze smokiem", podchwyciła tę narrację także opozycja. 2. Niezorientowani ludzie wręcz wpadają w panikę, boją się wychodzić z domów, ba jak się popatrzy na te wszystkie wykresy dotyczące, jakości powietrza pokazywane w telewizjach, to na sam ich widok, trudniej się oddycha. Jak się to jednak stało, że tej zimy smog stał się takim problemem, a wcześniej go nie było, jeżeli już to o dużym zanieczyszczeniu powietrza mówiono tylko w Krakowie i stąd podjęte działania tamtego samorządu o wymianie pieców węglowych przy współfinansowaniu samorządu terytorialnego. Oczywiście smog w Polsce był zawsze, a wcześniej był jeszcze groźniejszy, tyle tylko, że nie ani media, ani ekologiczne organizacje pozarządowe, nie chciały uderzać w poprzedni rząd, więc specjalnie się o tym nie mówiło. Teraz jednak jest rząd, w który ,,walić" można i nawet trzeba, więc dlatego nie siać paniki i w niego nie uderzać, ba być może w dłuższym okresie to uderzanie może przynieść jakiś wyłom w jego wizerunku, bo inne akcje nie dały takiego rezultatu (np. ,,sieroty z Aleppo", ,,Sebastian z seicento"). 3. Żeby było jasne jestem za rzetelną informacją w sprawie zanieczyszczenia powietrza i z tego obowiązku się polskie państwo wywiązuje (rzetelne informacje wspomnianego GIOŚ), ale bez siania paniki. Szczególnie godne potępienia są sugestie, że mamy narastające w Polsce zanieczyszczenie powietrza, w sytuacji, kiedy z roku na rok sytuacja jest lepsza, ponieważ wydajemy na to ogromne pieniądze, w tym także na inwestycje związane z ochroną powietrza. Ba była ona jeszcze lepsza gdyby prezydenci dużych miast (w większości z Platformy albo przez tę formację wspieranych) a także marszałkowie województw (15 na 16 to marszałkowie wyłonieni przez koalicje PO-PSL), przyjęli już wiele lat temu programy wymiany pieców węglowych na bardziej ekologiczne dla wszystkich swoich mieszkańców, którzy je posiadają i je znacząco współfinansowali. Oprócz miasta Krakowa i sejmiku małopolskiego, żaden region jednak do tej pory tego nie zrobił i teraz domaganie się prawie natychmiast realizacji takiego ogólnopolskiego przez obecny rząd jest jednym wielkim nieporozumieniem. 4. Opozycja, a w szczególności posłowie Platformy i Nowoczesnej zamiast budować swoje programy, z którymi mogliby przekonywać Polaków do siebie, ciągle poszukuje tematów przy pomocy, których mogłaby uderzyć w rząd. Mimo tego, że ma ona ogromne wsparcie medialne, te tematy ,,zastępcze" żyją jednak bardzo krótko, tak jak to było w przypadku ,,nielegalnego budżetu", ,,sierot z Aleppo" czy też ostatnio ,,Sebastiana z seicento". Wszystko to jednak nie daje specjalnego rezultatu, poparcie dla rządzącego Prawa i Sprawiedliwości nie tylko nie spada, ale lekko rośnie, więc teraz uczepiono się smogu, który ,,był, jest i pewnie jeszcze przez wiele lat będzie", bo występuje także w krajach Europy Zachodniej, które na energię odnawialną przez ostatnie 20-30 lat, wydały już setki miliardów euro. -- General Skalski o zydach w UB : "Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa, Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie." prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach : "Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego, takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita', 'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni tworza mowe nienawisci". |
|