Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   (Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?

(Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?

Data: 2010-07-13 21:07:01
Autor: Jotte
(Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
W wiadomosci news:slrni3pagj.h4s.tomjaskrusty.localhost tomjas
<tomjas@WYTNIJTOpoczta.onet.pl> pisze:

Mam pytanie odnosnie jednego z punktow w mojej umowie o prace
- pracodawca zastrzegl, ze nie moge informowac innych pracownikow
o wysokosci moich zarobkow. Czy to dozwolona klauzula?
Tak ciezko znalezc? Pierwszy link...
http://www.uokik.gov.pl/rejestr_klauzul_niedozwolonych2.php
Se poczytaj.
Ale twoje pytanie dotyczy innej materii, mianowicie materii prawa pracy.
Tu przydaje sie art. 18 §1 i §2 KP.
Ta klauzula jest bez sensu, wiem bo sam kiedys podobna mialem tyle, ze nie w umowie.
Wszyscy mielismy ja gleboko.
Chcesz byc OK? To nie informuj sam innego pracownika tylko powiedz koledze i popros go aby on powiedzial innemu pracownikowi. :)))
Albo powiedz po pracy, wtedy nie jestes pracownikiem tylko prywatna osoba.

--
Jotte

Data: 2010-07-14 07:07:43
Autor: bim-bom
(Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
W dniu 2010-07-13 21:07, Jotte pisze:

Albo powiedz po pracy, wtedy nie jestes pracownikiem tylko prywatna osoba.


Że co??? A jak w umowie jest zabronione wyjawianie ważnych tajemnic firmowych, to uważasz, że po pracy to jest dozwolone? A jeśli nie, to czym to się różni od wyjawiania swojej płacy po godzinach pracy?

Data: 2010-07-14 00:34:09
Autor: witek
(Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
bim-bom wrote:
W dniu 2010-07-13 21:07, Jotte pisze:

Albo powiedz po pracy, wtedy nie jestes pracownikiem tylko prywatna osoba.


Że co??? A jak w umowie jest zabronione wyjawianie ważnych tajemnic firmowych, to uważasz, że po pracy to jest dozwolone? A jeśli nie, to czym to się różni od wyjawiania swojej płacy po godzinach pracy?


Mam w umowie zakaz wypowiadania sie, rowniez prywatnie na temat firm, ktore sa naszymi klientami, chyba, ze wyraznie zaznacze, ze jest to moje prywatne zdanie a i to musi byc wypowiedz, ktora nie moze wplywac na wizerunek firmy.
Pare osób w firmie w ten sposob wylecilo, z czego kilka ze skutkiem natychmiastowym, czyli minute pozniej byli juz tylko gośćmi w zakładzie pracy.

Data: 2010-07-14 08:43:27
Autor: Tomasz Kaczanowski
(Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
bim-bom pisze:
W dniu 2010-07-13 21:07, Jotte pisze:

Albo powiedz po pracy, wtedy nie jestes pracownikiem tylko prywatna osoba.


Że co??? A jak w umowie jest zabronione wyjawianie ważnych tajemnic firmowych, to uważasz, że po pracy to jest dozwolone? A jeśli nie, to czym to się różni od wyjawiania swojej płacy po godzinach pracy?

Ale wysokość Twojej pensji to twoja prywatna informacja, nie tajemnica służbowa. Przypuśćmy, że zdarzyło się, że w tej samej firmie pracuje Twoja żona. No ona zapewne dowie się o wysokości Twoich zarobków. Ogólnie taka klauzula jest bez sensu.

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2010-07-14 15:48:03
Autor: bim-bom
(Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
W dniu 2010-07-14 08:43, Tomasz Kaczanowski pisze:
bim-bom pisze:
W dniu 2010-07-13 21:07, Jotte pisze:

Albo powiedz po pracy, wtedy nie jestes pracownikiem tylko prywatna
osoba.


Że co??? A jak w umowie jest zabronione wyjawianie ważnych tajemnic
firmowych, to uważasz, że po pracy to jest dozwolone? A jeśli nie, to
czym to się różni od wyjawiania swojej płacy po godzinach pracy?

Ale wysokość Twojej pensji to twoja prywatna informacja, nie tajemnica
służbowa. Przypuśćmy, że zdarzyło się, że w tej samej firmie pracuje
Twoja żona. No ona zapewne dowie się o wysokości Twoich zarobków.
Ogólnie taka klauzula jest bez sensu.

Jotte napisał "po pracy nie jestes pracownikiem tylko prywatna osoba" z czego mogłoby wynikać, że po pracy umowa o pracę nie ma żadnego znaczenia.

Data: 2010-07-14 19:55:57
Autor: Jotte
(Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
W wiadomości news:i1kf6q$ui9$1news.onet.pl bim-bom <julekmen@go2.pl>
pisze:

Albo powiedz po pracy, wtedy nie jestes pracownikiem tylko prywatna
osoba.
Że co??? A jak w umowie jest zabronione wyjawianie ważnych tajemnic
firmowych, to uważasz, że po pracy to jest dozwolone? A jeśli nie, to
czym to się różni od wyjawiania swojej płacy po godzinach pracy?
Ale wysokość Twojej pensji to twoja prywatna informacja, nie tajemnica
służbowa. Przypuśćmy, że zdarzyło się, że w tej samej firmie pracuje
Twoja żona. No ona zapewne dowie się o wysokości Twoich zarobków.
Ogólnie taka klauzula jest bez sensu.
Jotte napisał "po pracy nie jestes pracownikiem tylko prywatna osoba" z czego mogłoby wynikać, że po pracy umowa o pracę nie ma żadnego znaczenia.
Wiem co napisałem i jest to prawda. Zakres klauzul umowy o pracę jest dokładnie określony prawem.
Zaznaczam, że czym innym jest stosunek pracy, a czym innym stosunek służbowy.

--
Jotte

Data: 2010-07-14 19:59:00
Autor: Jotte
(Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
W wiadomości news:i1jgn4$700$1news.onet.pl bim-bom <julekmen@go2.pl>
pisze:

Albo powiedz po pracy, wtedy nie jestes pracownikiem tylko prywatna
osoba.
Że co??? A jak w umowie jest zabronione
Nie wiesz, co jest w umowie, dywagacje nie mają większego sensu.
Wątkoczyńca napisał wyraźnie "innym pracownikom". Nie chce mi się domyślać co to miało znaczyć.
Znaczy co? - wszystkim na świecie zatrudnionym na umowę o pracę?
To np. bezrobotnym można?
Przyjąłem, że wątkosprawca z grubsza wie co pisze i najbardziej prawdopodobne jest, że w umowie chodzi o pracowników zatrudnionych u tego samego pracodawcy.

wyjawianie ważnych tajemnic firmowych, to uważasz, że po pracy to jest dozwolone? A jeśli nie, to czym to się różni od wyjawiania swojej płacy po godzinach pracy?
Podaj mi podstawę prawną żadania, abym zatajał swoje zarobki. Np. przed żoną.
A może pracodawca mógłby także zakazać ujawnienia babci, że pracuję jako kierowca w Biedronce?
Mówimy o kodeksowym stosunku pracy - zaznaczam.

--
Jotte

Data: 2010-07-15 15:26:22
Autor: tomjas
(Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
On Wed, 14 Jul 2010 19:59:00 +0200, Jotte wrote:
W wiadomości news:i1jgn4$700$1news.onet.pl bim-bom <julekmen@go2.pl>
pisze:

Albo powiedz po pracy, wtedy nie jestes pracownikiem tylko prywatna
osoba.
Że co??? A jak w umowie jest zabronione
Nie wiesz, co jest w umowie, dywagacje nie mają większego sensu.
Wątkoczyńca napisał wyraźnie "innym pracownikom". Nie chce mi się domyślać co to miało znaczyć.
Znaczy co? - wszystkim na świecie zatrudnionym na umowę o pracę?
To np. bezrobotnym można?
Przyjąłem, że wątkosprawca z grubsza wie co pisze i najbardziej prawdopodobne jest, że w umowie chodzi o pracowników zatrudnionych u tego samego pracodawcy.

Dokladnie pod warunkami na umowie sa podpisy moj i dyrekcji a pod
spodem:
"Oswiadczam, ze zapoznalem sie z obowiazujacymi u Pracodawcy
przepisami(...). Przyjmuję do wiadomości tresc tych przepisow oraz
zobowiazuje sie do ich przestrzegania i stosowania, oraz nie ujawniania
[oryginalna ortografia:)] innym pracownikom informacji o wysokosci moich
zarobkow."
Pod spodem moj podpis. Tak czy inaczej zaczalem ten watek nie po ty by
doszukiwac sie haka na pracodawce, ale z czystej ciekawosci czy sa
klauzule/sformulowania, ktore nawet po podpisaniu nie sa wazne. Jasne,
ze zawsze mozna powiedziec, ze czytales co podpisales - mogles nie
podpisywac. Ale z doswiadczenia wiadomo, ze jets roznie,
a w niesympatycznych okolicznosciach pracodawca moze sie powolac na to
ze jednak podpisalem wiec musze.
Tak czy inaczej dzieki wszystkim za odpowiedzi.
Pozdrawiam.

Data: 2010-07-15 17:49:19
Autor: Jotte
(Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
W wiadomości news:slrni3ua4t.ose.tomjaskrusty.localhost tomjas
<tomjas@WYTNIJTOpoczta.onet.pl> pisze:

Albo powiedz po pracy, wtedy nie jestes pracownikiem tylko prywatna
osoba.
Że co??? A jak w umowie jest zabronione
Nie wiesz, co jest w umowie, dywagacje nie mają większego sensu.
Wątkoczyńca napisał wyraźnie "innym pracownikom". Nie chce mi się
domyÅ›lać  co to miaÅ‚o znaczyć.
Znaczy co? - wszystkim na świecie zatrudnionym na umowę o pracę?
To np. bezrobotnym można?
Przyjąłem, że wątkosprawca z grubsza wie co pisze i najbardziej
prawdopodobne jest, że w umowie chodzi o pracowników zatrudnionych u
tego  samego pracodawcy.
Dokladnie pod warunkami na umowie sa podpisy moj i dyrekcji a pod
spodem:
"Oswiadczam, ze zapoznalem sie z obowiazujacymi u Pracodawcy
przepisami(...). Przyjmuję do wiadomości tresc tych przepisow oraz
zobowiazuje sie do ich przestrzegania i stosowania, oraz nie ujawniania
[oryginalna ortografia:)] innym pracownikom informacji o wysokosci moich
zarobkow."
Pod spodem moj podpis. Tak czy inaczej zaczalem ten watek nie po ty by
doszukiwac sie haka na pracodawce, ale z czystej ciekawosci czy sa
klauzule/sformulowania, ktore nawet po podpisaniu nie sa wazne.
Wątek porusza bardzo ciekawy i istotny aspekt warunków zawierania stosunku pracy.
Podsumowując: w moim przekonaniu zapis (odwołujący się jak mniemam do treści regulaminu pracy) jest idiotyczny, nie ma oparcia w obowiązującym prawie pracy i tym samym jest bez znaczenia prawnego.

Jasne,
ze zawsze mozna powiedziec, ze czytales co podpisales - mogles nie
podpisywac.
Na to jest prosty sposób, który osobiście wypraktykowałem. Czynisz dopisek typu " w zakresie obowiązującego prawa", data, podpis i już.

Ale z doswiadczenia wiadomo, ze jets roznie,
a w niesympatycznych okolicznosciach pracodawca moze sie powolac na to
ze jednak podpisalem wiec musze.
To nie działa w ten sposób.

--
Jotte

Data: 2010-07-15 20:42:49
Autor: spp
(Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
W dniu 2010-07-15 17:49, Jotte pisze:

Podsumowując: w moim przekonaniu zapis (odwołujący się jak mniemam do
treści regulaminu pracy) jest idiotyczny, nie ma oparcia w obowiązującym
prawie pracy i tym samym jest bez znaczenia prawnego.


Masz prawo do własnych przekonań, ale ... :)

Do uprawnień pracodawcy należy rozwiązanie umowy z pracownikiem bez wypowiedzenia z winy pracownika, jeśli pracownik dopuści się naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. Jednak taka sankcja, nie może zostać zastosowana wobec pracownika, który ujawnił wysokość swoich zarobków. Dzieje się tak, ponieważ trudno zakwalifikować ujawnianie informacji o wysokości zarobków jako ciężkiego naruszenie obowiązków pracowniczych.

Zakaz ujawniania wysokości wynagrodzenia może być przez pracodawcę wprowadzony do umowy o pracę, regulaminu pracy.
W takim przypadku traktowany jest jako jeden z obowiązków pracowniczych. Przy odpowiednio ukształtowanych zapisach ujawnienie wynagrodzenia przez pracownika będzie stanowiło podstawę do rozwiązania stosunku pracy. Jednak nigdy jako rozwiązanie umowy w trybie dyscyplinarnym.


Art. 108 KP

--
spp

Data: 2010-07-15 21:23:37
Autor: Jotte
(Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
W wiadomości news:i1nkrd$6v4$1news.onet.pl spp <spp@op.pl> pisze:

Podsumowując: w moim przekonaniu zapis (odwołujący się jak mniemam do
treści regulaminu pracy) jest idiotyczny, nie ma oparcia w obowiązującym
prawie pracy i tym samym jest bez znaczenia prawnego.

Masz prawo do własnych przekonań, ale ... :)
Do uprawnień pracodawcy należy rozwiązanie umowy z pracownikiem bez wypowiedzenia z winy pracownika, jeśli pracownik dopuści się naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. Jednak taka sankcja, nie może zostać zastosowana wobec pracownika, który ujawnił wysokość swoich zarobków. Dzieje się tak, ponieważ trudno zakwalifikować ujawnianie informacji o wysokości zarobków jako ciężkiego naruszenie obowiązków pracowniczych.
Zakaz ujawniania wysokości wynagrodzenia może być przez pracodawcę wprowadzony do umowy o pracę, regulaminu pracy.
W takim przypadku traktowany jest jako jeden z obowiązków pracowniczych. Przy odpowiednio ukształtowanych zapisach ujawnienie wynagrodzenia przez pracownika będzie stanowiło podstawę do rozwiązania stosunku pracy. Jednak nigdy jako rozwiązanie umowy w trybie dyscyplinarnym.
Art. 108 KP

Masz prawo do własnych lub przyjętych za własne przekonań, ale...
Ale warto też znać KP. Oto treść art. 108:
<cit>
Art. 108. § 1. Za nieprzestrzeganie przez pracownika ustalonej organizacji i porządku w procesie pracy,
przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, przepisów przeciwpożarowych, a także przyjętego sposobu potwierdzania
przybycia i obecności w pracy oraz usprawiedliwiania nieobecności w pracy, pracodawca może stosować:
1) karÄ™ upomnienia,
2) karÄ™ nagany.
§ 2. Za nieprzestrzeganie przez pracownika przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy lub przepisów
przeciwpożarowych, opuszczenie pracy bez usprawiedliwienia, stawienie się do pracy w stanie nietrzeźwości lub
spożywanie alkoholu w czasie pracy – pracodawca może również stosować karę pieniężną.
§ 3. Kara pieniężna za jedno przekroczenie, jak i za każdy dzień nieusprawiedliwionej nieobecności, nie może
być wyższa od jednodniowego wynagrodzenia pracownika, a łącznie kary pieniężne nie mogą przewyższać dziesiątej
części wynagrodzenia przypadającego pracownikowi do wypłaty, po dokonaniu potrąceń, o których mowa w art. 87 §
1 pkt 1–3.
§ 4. Wpływy z kar pieniężnych przeznacza się na poprawę warunków bezpieczeństwa i higieny pracy.
</cit>

ZwiÄ…zku twej pisaniny z tematem nawet przy najlepszej woli nie da siÄ™ dostrzec.
Pomijając nieprawdę zawartą w przytoczonym tekście i brak podania jakiejkolwiek, choćby wątpliwej podstawy prawnej.

--
Jotte

Data: 2010-07-15 21:42:26
Autor: spp
(Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
W dniu 2010-07-15 21:23, Jotte pisze:

Pomijając nieprawdę zawartą w przytoczonym tekście i brak podania
jakiejkolwiek, choćby wątpliwej podstawy prawnej.

Nie sądzę abym Cię przekonała ale ...

"Zakaz ujawniania wysokości wynagrodzenia przez pracownika
Obowiązek pracodawców do zachowania wysokości wynagrodzeń pracowników w tajemnicy nie budzi wątpliwości. Pytania pojawiają się, gdy chcemy nałożyć na pracowników obowiązek nieujawniania swojego wynagrodzenia pozostałym pracownikom. Kwestia ta nie została uregulowana w Kodeksie pracy. Jedynie pośrednio uprawnienie takie można wywieść z art. 100 k.p., na mocy którego pracownik jest obowiązany wykonywać pracę sumiennie i starannie oraz stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą pracy, jeżeli nie są one sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę. Wydaje się właściwym stanowisko, że zakaz ujawniania wysokości wynagrodzenia może być przez pracodawcę wprowadzony do indywidualnych umów o pracę albo do regulaminu pracy i traktowany jako jeden z obowiązków pracowniczych. A zatem przy odpowiednio ukształtowanych w umowie o pracę zapisach ujawnienie wynagrodzenia przez pracownika będzie stanowiło podstawę do rozwiązania stosunku pracy. Nie będzie to jednak w żadnym wypadku podstawą do rozwiązania umowy w trybie natychmiastowym, gdyż trudno byłoby zakwalifikować tego rodzaju naruszenie do ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. Natomiast gdy pracodawca wprowadzi wyraźny zakaz w tym zakresie, a ujawnienie wysokości wynagrodzenia zagrozi interesowi pracodawcy, może to być podstawą do rozwiązania stosunku pracy za wypowiedzeniem.
Informacja o wysokości wynagrodzenia może być również traktowana w charakterze tajemnicy przedsiębiorstwa w rozumieniu ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (ustawa z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji - DzU z 2003 r. nr 153, poz. 1503 ze zm.). Tajemnicę przedsiębiorstwa w rozumieniu tych przepisów stanowią nieujawnione do wiadomości publicznej informacje posiadające wartość gospodarczą, co do których przedsiębiorca podjął niezbędne działania w celu zachowania ich poufności. W przypadku naruszenia tajemnicy przedsiębiorstwa przez pracownika pracodawca może potencjalnie wystąpić przeciwko niemu z roszczeniem odszkodowawczym. Należy się jednak liczyć z tym, że udowodnienie szkody w tym zakresie może być trudne, dlatego praktyczne wyegzekwowanie roszczenia może okazać się niemożliwe."

--
spp

Data: 2010-07-15 21:57:15
Autor: Johnson
(Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
spp pisze:


Nie s�dz� abym Ci� przekona�a ale ...


Mnie to nie przekonuje.
A jak pracownik ma się dowiedzieć czy nie jest przypadkiem dyskryminowany płacowo - art. 18 [3c] kp ? Przy egzekwowanej tajemnicy ochrona przed taką dyskryminacją byłaby niewykonalna. A nie chcemy martwych przepisów.
Taki "obowiązek pracowniczy" - tajne/przez poufne - żadnemu interesowi pracodawcy wartemu ochrony nie służy.


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-07-15 22:05:07
Autor: spp
(Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
W dniu 2010-07-15 21:57, Johnson pisze:

Taki "obowiązek pracowniczy" - tajne/przez poufne - żadnemu interesowi
pracodawcy wartemu ochrony nie służy.


To pracodawca decyduje co mu służy a co nie.

IMHO zapis o tajemnicy wynagrodzenia nałożony na pracownika i konsekwencjach za jego złamanie (wyważonych) spokojnie da się obronić. Nie jest to w żadnym przypadku 'niedozwolona klauzula'.

--
spp

Data: 2010-07-15 22:24:12
Autor: Johnson
(Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
spp pisze:



To pracodawca decyduje co mu s�uşy a co nie.

Nie napisałem tego czy jemu to służy czy nie. Tylko to czy warto to chronić czy nie, a to już całkiem inna bajka. Tutaj jego (pracodawcy) interes nie warto chronić.


IMHO zapis o tajemnicy wynagrodzenia na�oşony na pracownika i konsekwencjach za jego z�amanie (wywaşonych) spokojnie da si� obroni�.

Moim zdaniem nie da sie tego obronić. Czyli jeśli miałby to być jedyny powód wypowiedzenia umowy o pracę, to czarno to widzę dla pracodawcy w sądzie pracy.


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-07-15 22:32:49
Autor: Jotte
(Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
W wiadomości news:i1nplm$mn5$1news.onet.pl spp <spp@op.pl> pisze:

Taki "obowiązek pracowniczy" - tajne/przez poufne - żadnemu interesowi
pracodawcy wartemu ochrony nie służy.
To pracodawca decyduje co mu służy a co nie.
Nie decyduje tylko sądzi. A sąd osądzi w razie czego czy miał rację.

IMHO zapis o tajemnicy wynagrodzenia nałożony na pracownika i konsekwencjach za jego złamanie (wyważonych) spokojnie da się obronić.
W oparciu o jakÄ… podstawÄ™ prawnÄ…?
Konkretnie.

--
Jotte

Data: 2010-07-16 08:48:57
Autor: Tomasz Kaczanowski
(Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
spp pisze:
W dniu 2010-07-15 21:57, Johnson pisze:

Taki "obowiązek pracowniczy" - tajne/przez poufne - żadnemu interesowi
pracodawcy wartemu ochrony nie służy.


To pracodawca decyduje co mu służy a co nie.

IMHO zapis o tajemnicy wynagrodzenia nałożony na pracownika i konsekwencjach za jego złamanie (wyważonych) spokojnie da się obronić. Nie jest to w żadnym przypadku 'niedozwolona klauzula'.


Ale wysokośc wynagrodzenia nie jest tajemnicą pracodawcy, a pracownika. Więc w moim mniemaniu to pracodawca ma obowiązek utrzymania w tajemnicy przed innymi wysokości wynagrodzenia, a nie odwrotnie. Dodatkowo zachowanie takiej tajemnicy w większości wypadków będzie nieskuteczne. Ponieważ wysokość zarobków znają w banku, oraz w instytucjach do których zwrócisz się np o pożyczkę. Pracodawca co najwyżej może wprowadzić zakaz rozmowy o tym w czasie pracy.

--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2010-07-16 09:00:56
Autor: spp
(Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
W dniu 2010-07-16 08:48, Tomasz Kaczanowski pisze:

Ale wysokośc wynagrodzenia nie jest tajemnicą pracodawcy, a pracownika.
Więc w moim mniemaniu to pracodawca ma obowiązek utrzymania w tajemnicy
przed innymi wysokości wynagrodzenia, a nie odwrotnie.

Oczywiście, ale to nie tylko Twoje mniemanie lecz wręcz ustawowy wymóg. :)

--
spp

Data: 2010-07-15 22:33:32
Autor: Jotte
(Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?
W wiadomości news:i1nob5$i6j$1news.onet.pl spp <spp@op.pl> pisze:

Pomijając nieprawdę zawartą w przytoczonym tekście i brak podania
jakiejkolwiek, choćby wątpliwej podstawy prawnej.
Nie sądzę abym Cię przekonała ale ...
Dobrze sÄ…dzisz.
Cytatem niewiadomego pochodzenia zamiast rzetelnej podstawy prawnej?
Pełnego gadek typu "wydaje się", "można wywieść", wydaje się właściwym", może potencjalnie wystąpić" itp. bzdety?
Ale KP to poczytać i artykułów bez sensu nie przywoływać nie zaszkodzi, nie?

Kiedyś szukałem informacji związanych z prawem pracodawcy do odwołania pracownika z urlopu.
I natknąłem się na taką opinię jakiegoś nędznego kauzyperdy (nawet się chyba nazwiskiem podpisał) - pracownik musi udając się na urlop podać pracodawcy sposób kontaktu (głównie chodziło o nr telefonu), bo nie może utrudniać mu skorzystania z jego prawa.
Bzdet oczywisty.
I ty mniej więcej tej samej wartości opinie serwujesz.

--
Jotte

(Nie)dozwolona klauzula w umowie o prace?

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona