Data: 2009-04-07 13:32:36 | |
Autor: topek | |
Nie ma gdzie parkowac :( | |
WitamCUT (tutaj wkleilbym link, ale wyszloby, ze to przykrywka do spamu :)Brak parkingow podziemnych. Monachium jest praktycznie cale podkopane. Pod 90% budynkow sa parkingi podziemne a potem jest metro :) Moj pasek tez stoi w podziemnym. 25 Euro za miesiac place. Mozna by takie parkingi dosc prosto zbudowac bez potrzeby podkopywania budnykow.. Powiedzmy mamy duzy parking lub plac zabaw. Likwidujemy go na jakis czas. Robimy wielka dziure w ziemi i robimy w niej garaz. Zasypujemy to ziemia i siejemy swieza trawe/wstawiamy z powrotem hustawki :) topek -> jak zawsze pozdrawiajacy -- |
|
Data: 2009-04-07 13:37:25 | |
Autor: Jacek Rudowski | |
Nie ma gdzie parkowac :( | |
On 2009-04-07, topek <topek2000.SKASUJ@gazeta.pl> wrote:
Monachium jest praktycznie cale podkopane. I o to chodzi wlasnie. -- Jacek "AMI" Rudowski |
|
Data: 2009-04-07 16:06:08 | |
Autor: cztery | |
Nie ma gdzie parkowac :( | |
Monachium jest praktycznie cale podkopane. Dokladnie o to. Problem tylko jeden. Kto za to zaplaci ? Jesli sa chetni zaplacic czy to w "abonamenciku" czy wprost 30 tys. zl za miejsce postojowe... to dlaczego do tej pory zadna firma nie buduje parkingowcow/parkingow podziemnych przy istniejacych osiedlach mieszkaniowych ? |
|
Data: 2009-04-07 14:43:09 | |
Autor: topek | |
Nie ma gdzie parkowac :( | |
Dokladnie o to.Pewnie chodzi o pieniadze. Nie wiem ile kosztuje postawienie takiego garazu na powiedzmy 100 aut. Ale wiem, ze chetnych na garaz za 100zl miesiecznie byloby duzo. Auto nie cierpi tak jak na powierzchni i ryzyko ukradzenia czegos jest mniejsze. 100zl x 100 aut = 10.000zl x 12 miesiecy = 120k zl rocznie x 5 lat = 600k zl. Powiedzmy 500k zl (utrzymanie, prad, sprzatanie, konserwacja). Tyle to kosztuje mieszkanie :-/ Ale z czasem nei bedzie wyjscia, przeciez nikt sobie auta do kieszeni nie wsadzi. Moj tesc dostal mandat za takie parkowanie na osiedlu w polowie na chodniku, w polowie na ulicy. Wszyscy tak parkuja, ale jakis sasiad zadzwonil po straz miejska i dostal 200zl. Teraz ma garaz :) Chyba ze cnota ma byc karanie obywateli ktorzy wlasiciwie wyjscia nie maja. Bo chyba nikt nie bedzie 2km do domu zasuwal. topek -> jak zawsze pozdrawiajacy -- |
|
Data: 2009-04-07 16:51:47 | |
Autor: cztery | |
Nie ma gdzie parkowac :( | |
Pewnie chodzi o pieniadze. No to zrob biznesplan, wystap o kredyt i buduj. Ale z czasem nei bedzie wyjscia, przeciez nikt sobie auta do kieszeni nie wsadzi. I dlatego w Holandii za sredniej wielkosci auto rodzinne placi sie 1500 euro podatku drogowego rocznie. Moj tesc dostal mandat za takie parkowanie na osiedlu w polowie na chodniku, w Ten garaz rozumiem to za 200zl tesc kupil ? Chyba ze cnota ma byc karanie obywateli ktorzy wlasiciwie wyjscia nie maja. Bo A coz to ma wspolnego z cnota ? Chodzi o przestrzeganie prawa. W Gdansku parkujacym na drogach rowerowych, chodnikach (zostawiajac mniej niz 1.5m) rysuja na maskach farba w sprayu linie... Za moich czasow :-) (a byly one ~ 10 lat temu) na uczelnie (polit.gdanska) dojezdzalem kolejka + autobusem/tramwajem. Robilo tak samo 90% studiujacych. Jeszcze po ukonczeniu studiow nie bylo zadnego problemu z zaparkowaniem samochodu praktycznie w kazdym miejscu czy to na terenie czy pod polibuda. Dzisiaj miasto w promieniu kilkuset metrow od bramy uczelni szczelnie zapchane jest samochodami... Uwazasz, ze studenci nie maja wyjscia jak dojezdzac na uczelnie samochodami ? Co sie zmienilo w ciagu tych 10 lat ? |
|
Data: 2009-04-07 14:58:13 | |
Autor: topek | |
Nie ma gdzie parkowac :( | |
> Pewnie chodzi o pieniadze.Masz problemy z ograniciem slowa pisanego? > Ale z czasem nei bedzie wyjscia, przeciez nikt sobie auta do kieszeni nie > wsadzi.A w niemczech 300 Eur a mimo to, poza scislym centrum, nei ma problemow z parkowaniem. No i ktory lepszy? > Moj tesc dostal mandat za takie parkowanie na osiedlu w polowie na > chodniku, wNaprawde rewelacyjnie wnioskujesz i swietnie rozumiesz tekst pisany. > Chyba ze cnota ma byc karanie obywateli ktorzy wlasiciwie wyjscia nie > maja. BoO przestrzeganie prawa tez chodzi. Ale chodzi tez o to, ze mozna ludziom pomoc w przestrzeganiu prawa jak i im nie pomagac. topek -> jak zawsze pozdrawiajacy -- |
|
Data: 2009-04-07 15:02:23 | |
Autor: Jacek Rudowski | |
Nie ma gdzie parkowac :( | |
On 2009-04-07, cztery <raztrzy@dwa> wrote:
Ale z czasem nei bedzie wyjscia, przeciez nikt sobie auta do kieszeni nie wsadzi. I dlatego jest to rozwiazanie bardzo zle, a powinno sie budowac parkingi w polaczeniu z innymi budynkami. Nikt nie oczekuje, ze bedzie to za darmo. A coz to ma wspolnego z cnota ? Chodzi o przestrzeganie prawa. A to jakies boskie prawa sa? W Gdansku parkujacym na drogach rowerowych, chodnikach (zostawiajac mniej niz 1.5m) rysuja na maskach farba w sprayu linie... No wlasnie - to skoro juz trzymamy sie prawa, sprawcy tych zniszczen powinni byc tak samo karani jak Ci blokujacy chodniki. Jeszcze po ukonczeniu studiow nie bylo zadnego problemu z zaparkowaniem samochodu praktycznie w kazdym miejscu czy to na terenie czy pod polibuda. Niech zgadne - mozliwosci finansowe? Liczba ludnosci? -- Jacek "AMI" Rudowski |
|
Data: 2009-04-07 17:20:44 | |
Autor: JG | |
Nie ma gdzie parkowac :( | |
Jacek Rudowski pisze:
(...) No wlasnie - to skoro juz trzymamy sie prawa, sprawcy tych zniszczen powinni byc(...) Co najmniej tak samo - przecież to jest bezmyślna dewastacja mienia. Na YT był filmik obrazujący działanie takiej ekipy. Szczycenie się pomalowaniem 'w słusznej sprawie' boku samochodu stojącego (nocą) 1,49 m od ściany to po prostu skrajna głupota. Z drugiej strony mnie samego ku*ica (i nie Kubica) strzela, kiedy widzę kierowców zostawiających 30 cm chodnika od murku/ściany. A koleżanka parkująca autko w ten sposób dziwiła się, że ktoś jej rysuje a to drzwi, a to maskę... ;) pozdrawiam, JG |
|
Data: 2009-04-07 20:40:56 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Nie ma gdzie parkowac :( | |
topek pisze:
Dokladnie o to.Pewnie chodzi o pieniadze. Myślę że nie będzie to dużo tańsze niż wybudowanie mieszkań (może sam budynek tańszy, ale za to w garażu jest gorsze wykorzystanie powierzchni, bo dużo zajmą zjazdy, i przejazdy między miejscami, automagiczne systemy z windami też są drogie). Miejsce parkingowe to 12m^2, taki kawałek mieszkania kosztuje dziś około 50-100kzł. Mało kto zafunduje sobie takie miejsce, a wynajem po 100zł/mc zwróci się w najlepszym razie po 40 latach, a więc nikt na to nie pójdzie. Nawet jeżeli powyższa cena okaże się kilkukrotnie przesadzona, to nadal biznes nie będzie się chciał domknąć. Podobno za 30kzł dałoby się przerabiać piwnice pod blokami na parkingi, tylko kto wyciągnie taką kasę żeby rozwiązać problem miejsca parkingowego? 90% ludzi nawet gdyby nagle znalazło 30kzł na ulicy to będzie wolało kupić nowe auto niż miejsce do parkowania tego starego. Ale z czasem nei bedzie wyjscia, przeciez nikt sobie auta do kieszeni nie wsadzi. Z drugiej strony każdy stanie przed innym wyborem - wolisz mieć 12m^2 miejsca pod blokiem na parkowanie samochodu, czy 12m^2 większe mieszkanie? Chyba ze cnota ma byc karanie obywateli ktorzy wlasiciwie wyjscia nie maja. Bo No to jest pytanie - czy jesteś gotów szarpnąć się na kilkadziesiąt tysięcy złotych po to żeby nie musieć tyle zasuwać... Jak będzie odpowiednio dużo takich którzy są w stanie ponieść taki wydatek to będą powstawać parkingi. |
|
Data: 2009-04-07 19:58:20 | |
Autor: Adam Płaszczyca | |
Nie ma gdzie parkowac :( | |
Dnia Tue, 7 Apr 2009 16:06:08 +0200, cztery napisał(a):
Dokladnie o to. Bo trzeba jeszcze kuuuuupę pieniędzy na urzędasów. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |