Data: 2009-03-10 23:36:09 | |
Autor: Gekko | |
Nie ma zadnego realnego kryzysu | |
Od tygodni Wam o tym pisze: nie dajcie sie zmanipuloac starym wyjadakom z USA...
Gekko |
|
Data: 2009-03-10 23:41:27 | |
Autor: Pester | |
Nie ma zadnego realnego kryzysu | |
"Gekko" <gekkonews@poczta.onet.pl> wrote in message news:gp6q0t$927$1news.onet.pl...
Od tygodni Wam o tym pisze: nie dajcie sie zmanipuloac starym wyjadakom z USA... "To nie recesja. To jest gniew Boga" PAP Puls Biznesu, pb.pl,09.03.2009 19:50 Nowojorski pastor David Wilkerson przewiduje falę gwałtownych zaburzeń społecznych w USA w związku z obecnym kryzysem gospodarczym, który - jak twierdzi - jest karą Bożą za grzechy świeckiej cywilizacji. "Katastrofa nadchodzi. Będzie tak zatrważająca, że wszyscy będziemy drżeć ze strachu, nawet najbardziej pobożni spośród nas" - napisał Wilkerson w swoim blogu, zacytowanym w portalu "WorldNet Daily". Pastor, założyciel kościoła Times Square Church of New York City, znany ze słynnych w USA programów pomocy dla trudnej młodzieży, wieszczy pożary i zamieszki w Nowym Jorku i innych miastach. "Ogień ogarnie całą metropolię, z obszarami New Jersey i Connecticut włącznie. Większość miast w Ameryce doświadczy rozruchów i pożarów, takich jakie widzieliśmy w Watts i Los Angeles przed laty (chodzi o zamieszki murzyńskie na przełomie lat 60. i 70. - PAP). Będą zamieszki i pożary w miastach na całym świecie. Będzie plądrowanie sklepów" - czytamy w blogu pastora. "To, czego jesteśmy teraz świadkami, to nie recesja, to nawet nie depresja. To jest gniew Boga. W Psalmie 11 napisano: "Gdy walą się fundamenty, cóż może zdziałać sprawiedliwy?" - dodaje Wilkerson. "Bóg osądza grzechy Ameryki i innych narodów. Niszczy świeckie fundamenty. Nie wiem, kiedy te kataklizmy nadejdą, ale wiem, że nie są dalekie" - pisze pastor i radzi gromadzić zapasy żywności i innych rzeczy niezbędnych do życia. Pester |
|
Data: 2009-03-11 00:30:30 | |
Autor: skippy | |
Nie ma zadnego realnego kryzysu | |
Użytkownik "Pester" to ja zawiniłem, wszystkich przepraszam :) |
|
Data: 2009-03-11 07:39:05 | |
Autor: NKAB - | |
Nie ma zadnego realnego kryzysu | |
Ten David musiał nieźle umoczyć.
Andrzej. -- |
|
Data: 2009-03-11 00:27:02 | |
Autor: sorden | |
Nie ma zadnego realnego kryzysu | |
Gekko wrote:
Od tygodni Wam o tym pisze: nie dajcie sie zmanipuloac starym wyjadakom z jasne, wystarczy ze dodrukuja 30-40 bilionow dolarow - i kryzysu nie ma ;d -- in |
|
Data: 2009-03-11 07:44:23 | |
Autor: Wojciech Frybyśu | |
Nie ma zadnego realnego kryzysu | |
Gekko pisze:
Od tygodni Wam o tym pisze: nie dajcie sie zmanipuloac starym wyjadakom z USA... Kryzys mamy poważny. Chyba najpoważniejszy jaki znam osobiście. Nie pleć bzdur jak Korwin co to udowadniał przez całe miesiące, że nie ma kryzysu. Najgorsze jest to, ze nikt nie chce stosowac lekarstwa |
|
Data: 2009-03-11 08:03:09 | |
Autor: Jan Werbiński | |
Nie ma zadnego realnego kryzysu | |
Użytkownik "Wojciech Frybyśu" <wfru8548222@pocztaNO-SPAM.iUSUNTOnteria.pl> napisał w wiadomości
że nie ma kryzysu. Najgorsze jest to, ze nikt nie chce stosowac Mówisz, że NATO powinno pyknąć atomówką Chinoli? -- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul Prywatna http://www.janwer.com/ Nasza siec http://www.fredry.net/ |
|
Data: 2009-03-11 08:03:15 | |
Autor: Alkortrade. Robert Krassowski | |
Nie ma zadnego realnego kryzysu | |
to jakis "przekaz dnia" z PO. wracamy do tematu, ze nie ma zadnego kryzysu? :)
http://www.dziennik.pl/polityka/article338362/Politycy_PO_znow_mowia_ze_sciagawek.html |
|
Data: 2009-03-11 08:17:18 | |
Autor: Wojciech Frybyu | |
Nie ma zadnego realnego kryzysu | |
Alkortrade. Robert Krassowski pisze:
to jakis "przekaz dnia" z PO. wracamy do tematu, ze nie ma zadnego Dajcie juz spokój polityce. Tu jest do jasnej ciasnej GRUPA O GIEŁDZIE! |
|
Data: 2009-03-11 08:32:28 | |
Autor: Andrzej Adam Filip | |
Gekko: Nie ma Ĺźadnego realnego kryzysu | |
"Gekko" <gekkonews@poczta.onet.pl> pisze:
Od tygodni Wam o tym pisze: nie dajcie sie zmanipuloac starym Czyli *tobie* robi duĹźÄ róşnicÄ czy stratujÄ cie stado baranĂłw czy bardziej inteligentnych zwierzÄ t? :-) -- Andrzej Adam Filip : Twoje pieniÄ dze. Twoje ryzyko. TwĂłj zysk *albo* strata. Wystarczy odejĹcie Jana Rokity z PO, by "powaĹźnie rozmawiaÄ" o stanowisku w rzÄ dzie dla niego. -- KaczyĹski, JarosĹaw (1949-) |
|
Data: 2009-03-11 10:15:08 | |
Autor: root | |
Gekko: Nie ma żadnego realnego kryzysu | |
Czyli *tobie* robi dużą różnicę czy stratuję cie stado baranów czyRealnego kryzysu nie ma i tu sie zgadzam z kolega Gekko (nie będę tłumaczył dlaczego nie bo są inni madrzejsi ode mnie, którzy to lepiej wytłumaczą). Jednocześnie zgadzam się z Twoją celną uwagą o stadzie baranów . Nie ma tu żadnej ironii, uwaga ta opisuje, najkrócej jak tylko można, zjawiska zachodzące na tzw. rynkach. Czytałem sobie ostatnio forbesa a w nim oczywscie o Madoffie i o tym jak tuzy finansów dali się nabrać na najprostszą z możliwiych sztuczek. Potem było coś z naszego podwórka a tam opisy wpadek największych naszych biznesmenow. Po tej lekturze z pewną typową dla naszej nacji satysfakcją wróciłem do roku 2007 a nawet 2008 i własnych przewidywań co do cen ropy. Wtedy częśc z was mnie obsmiała, za stwierdzenie, że cena ropy osiagneła swój kres bo przy cenie 5zl za litr benzyny przestaniemy jeżdzić samochodami. No i co .....przyjechał walec i wyrównał. To samo dotyczyło cen nieruchomości. Mimo, że całkiem nieźle zarabiam, to niestety nie stać mnie na mieszkanie po cenie 8000 czy nawet 4000 zł/m2 a kredyt na 30 lat to jest totalna abstrakcja. Ktoś kto twierdzi ze może spłacać przez tak długi okres czasu jest wg mnie pozbawionym mózgu fantastą, to samo zresztą dotyczy bankiera który takiego kredytu udziela. No i znowu przyjechał walec i wyrównał a właściwie to nadal wyrównuje, bo ceny nieruchomości mają jeszcze daleko do dna (czyt. normalności). Jeśli to jest kryzys, to zaczyna mi się on podobać. pozdrawiam |
|
Data: 2009-03-11 10:32:58 | |
Autor: micom.edu.pl | |
Gekko: Nie ma żadnego realnego kryzysu | |
Mi tez podoba sie to wyrowywanie! Obsawiajcie na czym zrobimy kolejna hosse. Ja mi mo wszystko obastwiam akcje! To co sie dzieje to zwykle wygryzanie biedoty z praw wlascicielskich do firm!. Typowe podejscie ktore juz dwa razy przezylismy w historii rynku kapitalowego Polski - czyli sprzedac na szczytach odkupic na maksymalnych dolkach. Niektore papiery sa juz tak przecenione, ze nie moga spadac zreszta zdecydowana wiekszosc ma juz wytrzepany akcjonarat. Za pomoca mediow udalo sie wprowadzic wiekszosc niedouczonego spoleczenstwa w przekonanie, ze mamy jakas totalna depresje ktorej tak naprawde w realnej gospodarce nie widac. Nie mowie, ze nie widac spowolnienia ale nie depresji!
Fajas |
|
Data: 2009-03-11 10:42:11 | |
Autor: Wojciech Frybyśu | |
Gekko: Nie ma żadnego realnego kryzysu | |
Za pomoca mediow udalo sie wprowadzic wiekszosc Co ma za zanczenie nazwa? Depresje będziesz mieć jak dolar upadnie a właściwie najpierw Niemcy potem dolar. I nie ma to znaczenia, że realna gospodarka Polski jest lepsza niz inne. 50% i tak musi spaść. Może 46% |
|
Data: 2009-03-11 12:21:13 | |
Autor: komunista0 | |
Gekko: Nie ma żadnego realnego kryzysu | |
> Za pomoca mediow udalo sie wprowadzic wiekszosc Już samo stwierdzenie, że Niemcy upadną jest tak głupie, że może to pisać tylko typowy naganiacz albo idiota dziennikarz, bo mu tak każą. Jak na razie w sklepach ceny rosną to jaki to kryzys??? -- |
|
Data: 2009-03-11 11:26:19 | |
Autor: kc | |
Gekko: Nie ma żadnego realnego kryzysu | |
komunista0@op.pl napisał(a): Jak na razie w
sklepach ceny rosną to jaki to kryzys???A słyszałeś o inflacji, hiperinflacji? Wiesz kiedy te zjawiska występują? kc -- |
|
Data: 2009-03-11 12:39:16 | |
Autor: komunista0 | |
Gekko: Nie ma żadnego realnego kryzysu | |
komunista0@op.pl napisał(a): Jak na razie wAle to świadczy o niedoborze dóbr konsumpcyjnych i jest do opanowania, a mi się wydawało, że ciągle trąbi się o kryzysie nadprodukcji, co w Polsce jest brednią. Cały kociokwik bierze się aby przysłonić likwidację stoczni i przemysłu zbrojeniowego, a przez to nieudolność Popsiusiu. Dzisiaj ktoś przytaczał wypowiedź p. G dlaczeko siusiu spieprzało od władzy wrabiając p.Leppera. -- |
|
Data: 2009-03-11 14:05:26 | |
Autor: sorden | |
Gekko: Nie ma żadnego realnego kryzysu | |
komunista0@op.pl wrote:
A słyszałeś o inflacji, hiperinflacji? Wiesz kiedy te zjawiska występują?Ale to świadczy o niedoborze dóbr konsumpcyjnych i jest do opanowania To swiadczy o drukowaniu forsy, na masowa skale! -- in |
|
Data: 2009-03-11 10:59:32 | |
Autor: Jan Werbiński | |
Gekko: Nie ma żadnego realnego kryzysu | |
Użytkownik "root" <root1@vp.pl> napisał w wiadomości news:gp7vf4$s3o$1news.onet.pl...
To samo dotyczyło cen nieruchomości. Mimo, że całkiem nieźle zarabiam, to niestety nie stać mnie na mieszkanie po cenie 8000 czy nawet 4000 zł/m2 a kredyt na 30 lat to jest totalna abstrakcja. Ktoś kto twierdzi ze może Racja. To absurd, że deweloperką zajmują sie ludzie typu pan Mietek z kolesiami i przycina na budynku 50% zysku. Zarabianie na samej spekulacji, to dmuchanie balonu. W kwestii akcji moim zdaniem ceny w długim terminie muszą spaść do takiego poziomu, w którym wypłacane dywidendy przewyższą dochody z obligacji. Mając swoją firmę mam do wyboru: włożyć w nią kasę i otrzymać jakiś procent zwrotu przy jakimś ryzyku, albo te same pieniądze zainwestować w inną firmę. C/Z na poziomie 10 czy 20 bez bardzo wyraźnych perspektyw na rozwój, to absurd. Fazę intensywnego rozwoju wynikającą z przekształceń i wejścia do UE nasza gospodarka ma już prawie za sobą. Wtedy dynamika rozwoju była tak duża, że C/Z był nieistotny. Teraz, kiedy rynek się nasycił C/Z musi się zbliżyć do rozsądnych realiów. Osobną sprawą jest to, czy dywidenda jest wypłacana. Tutaj jak widać większość zarządów ma inwestorów w dupie. W dłuższym terminie ci powinni sie zastanowić dlaczego zarząd nie pozwala im do korzystania z prawa do otrzymania części należnego im zysku. Jaki sens jest inwestować w przedsięwzięcie nie przynoszące zysku? Wtedy rozsądnie jest sprzedać takie akcje i obniżyć ich kurs. Patrząc na powyższe i całą sytuację uważam, że WIG20 powyżej 1000 to bańka spekulacyjna. -- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul Prywatna http://www.janwer.com/ Nasza siec http://www.fredry.net/ |
|
Data: 2009-03-11 11:26:17 | |
Autor: totus | |
Gekko: Nie ma żadnego realnego kryzysu | |
Jan Werbiński wrote:
Użytkownik "root" <root1@vp.pl> napisał w wiadomości Zarób na swojej pracy i przemyśleniach. Sprzedaj kontrakt na wig20. |
|
Data: 2009-03-11 11:43:05 | |
Autor: Jan Werbiński | |
Gekko: Nie ma żadnego realnego kryzysu | |
Użytkownik "totus" <totus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gp83k7$h60$1inews.gazeta.pl...
Zarób na swojej pracy i przemyśleniach. Sprzedaj kontrakt na wig20. Zanim to co napisałem się stanie upłynie sporo czasu. Na razie to mam pasy mocno zapięte i jadę w górę. :-) -- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul Prywatna http://www.janwer.com/ Nasza siec http://www.fredry.net/ |
|
Data: 2009-03-11 12:04:12 | |
Autor: totus | |
Gekko: Nie ma żadnego realnego kryzysu | |
Jan Werbiński wrote:
Użytkownik "totus" <totus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomościCzyli jesteś wstrętnym spekulantem i dmuchasz bańkę spekulacyjną. Wyrażnie psujesz gospodarkę. |
|
Data: 2009-03-11 12:22:41 | |
Autor: Jan Werbiński | |
Gekko: Nie ma żadnego realnego kryzysu | |
Użytkownik "totus" <totus@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gp85r9$qu7$1inews.gazeta.pl...
Jan Werbiński wrote: Przepraszam, to wszystko moja wina :-( -- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul Prywatna http://www.janwer.com/ Nasza siec http://www.fredry.net/ |
|
Data: 2009-03-11 13:28:52 | |
Autor: root | |
Gekko: Nie ma żadnego realnego kryzysu | |
gospodarka ma już prawie za sobą. Wtedy dynamika rozwoju była tak duża, że C/Z był nieistotny. Teraz, kiedy rynek się nasycił C/Z musi się zbliżyć do rozsądnych realiów. Nareszcie ktos chwyta. Szkoda ze nas tak mało ;) Jaki sens jest inwestować w przedsięwzięcie nie przynoszące zysku? Wtedy rozsądnie jest sprzedać takie akcje i obniżyć ich kurs. Dokładnie. Ceny zostały wydmuchane do abstrakcyjnych poziomów. Kupowano i sprzedawano nie tyle akcje co WYKRESY. Nie ma w tym niczego złego i taki handel pozwala na osiaganie godziwych zysków, tyle tylko ze dla tzw. gospodarki nie ma on znaczenia, powoduje jedynie przepływ pieniedzy z jednej kieszeni do drugiej: nic nowego nie powstaje, nic nie ubywa. A tzw. kryzys to zawirowania w świecie ogarniętym gorączką spekulacji. Owszem teraz dosiegnie on wielu zwykłych zjadaczy chleba bo następuje bolesny dla wszystkich powrót do normalności czyli do świata w którym żeby zarobić trzeba sie troche napracować. Patrząc na powyższe i całą sytuację uważam, że WIG20 powyżej 1000 to bańka spekulacyjna. O przepraszam 1000 pkt to moje - Copyright 2008 by root ;) |