Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Nie ma żadnego "święta zmarłych"

Nie ma żadnego "święta zmarłych"

Data: 2011-10-27 19:28:00
Autor: abc
Nie ma żadnego "święta zmarłych"
Dawniej sprawa była jasna - uroczystość Wszystkich Świętych jest dla
świętych, Dzień Zaduszny dla dusz.

Komuniści utrzymali dzień 1 listopada jako dzień wolny od pracy, ale
zmienili jego nazwę na "święto zmarłych", a Dzień Zaduszny zrobili dniem
roboczym.

Zniesienie dnia wolnego w Zaduszki spowodowało "zdublowanie" świąt i treści.
Święci ustępują zmarłym, a Kościołowi trudno znaleźć wyjście z tej sytuacji,
zwłaszcza gdy w mediach nadal panuje "święto zmarłych".

Przypomnijmy sobie więc jak to jest naprawdę:

1 listopada obchodzimy Uroczystość Wszystkich Świętych - święto Kościoła
Tryumfującego. Podczas tej radosnej uroczystości wspominamy wszystkich tych,
którzy żyli przed nami i wypełniając w swoim życiu Bożą wolę osiągnęli
wieczne szczęście przebywania z Bogiem w Niebie.

Wstawiennictwa Wszystkich Świętych wzywa się śpiewając Litanię do Wszystkich
Świętych: http://www.youtube.com/watch?v=KiM9uJIN64g

2 listopada obchodzimy Dzień Zaduszny - święto Kościoła Cierpiącego -
wspominamy wszystkich, którzy odeszli z tego świata, których dusze
przebywają teraz w czyśćcu.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2011-10-27 19:49:42
Autor: Riva
Nie ma żadnego "święta zmarłych"
Normalne, poganskie swieto obchodzone
duzo wczesniej zanim lwy zjadaly chrzescijan.

Data: 2011-10-28 08:15:01
Autor: Bambaryła
Nie ma żadnego "święta zmarłych"

Użytkownik "Riva" <riv@efaja.pl> napisał w wiadomości news:4ea999b6$0$8449$65785112news.neostrada.pl...
Normalne, poganskie swieto obchodzone
duzo wczesniej zanim lwy zjadaly chrzescijan.


Masz jakiś problem z tożsamością?

BBR

Data: 2011-10-27 20:05:45
Autor: Marek Czaplicki
Nie ma żadnego "święta zmarłych"
abc pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek 27 październik 2011 19:28:

Dawniej sprawa była jasna - uroczystość Wszystkich Świętych jest dla
świętych, Dzień Zaduszny dla dusz.

Mam pytanie. Z Twoich słów wynika, że dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny to dwa święta. Czy ma to jakiś związek z polityką?

Data: 2011-10-27 20:16:58
Autor: A. Filip
abc: Nie ma żadnego "święta zmarłych"
Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:
abc pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek 27 paĹşdziernik 2011 19:28:
[...] Dawniej sprawa była jasna - uroczystość Wszystkich Świętych jest dla
świętych, Dzień Zaduszny dla dusz. [...]

Mam pytanie. Z Twoich słów wynika, że dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny to dwa święta. Czy ma to jakiś związek z polityką?

A uchwalenie przez Sejm _kolejnego_ święta/dnia wolnego od pracy to nie
polityka? ;-)

--
A. Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Kto przesypia noc, ten nic nie upoluje.
  -- Przysłowie arabskie (pl.wikiquote.org)

Data: 2011-10-27 20:20:45
Autor: Marek Czaplicki
abc: Nie ma żadnego "święta zmarłych"
A. Filip pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek 27 październik 2011 20:16:

Marek Czaplicki <emcza@gazeta.pl> pisze:
abc pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek 27 październik 2011 19:28:
[...] Dawniej sprawa była jasna - uroczystość Wszystkich Świętych jest dla
świętych, Dzień Zaduszny dla dusz. [...]

Mam pytanie. Z Twoich słów wynika, że dzień Wszystkich Świętych i Dzień
Zaduszny to dwa święta. Czy ma to jakiś związek z polityką?

A uchwalenie przez Sejm _kolejnego_ święta/dnia wolnego od pracy to nie
polityka? ;-)

Można by też założyć, że na "tamtym świecie" odbywają się jakieś wybory. :-)

Data: 2011-10-27 20:19:28
Autor: abc
Nie ma żadnego "święta zmarłych"
Dawniej sprawa była jasna - uroczystość Wszystkich Świętych jest dla
świętych, Dzień Zaduszny dla dusz.

Mam pytanie. Z Twoich słów wynika, że dzień Wszystkich Świętych i Dzień
Zaduszny to dwa święta. Czy ma to jakiś związek z polityką?

Każdy katolik, w tym także interesujący się polityką, powinien wiedzieć, że
nie ma żadnego zmyślonego przez komunistów "święta zmarłych" i dlatego ja o
tym przypominam.

Dodam jeszcze, że religia przenika wszystko, w tym taki podzbiór jak
polityka, a także wiele innych. Rdzeniem kultury jest kult, rdzeniem kultury
chrześcijańskiej jest kult Chrystusa.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2011-10-27 20:29:21
Autor: Marek Czaplicki
Nie ma żadnego "święta zmarłych"
abc pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek 27 październik 2011 20:19:

Dawniej sprawa była jasna - uroczystość Wszystkich Świętych jest dla
świętych, Dzień Zaduszny dla dusz.

Mam pytanie. Z Twoich słów wynika, że dzień Wszystkich Świętych i Dzień
Zaduszny to dwa święta. Czy ma to jakiś związek z polityką?

Każdy katolik, w tym także interesujący się polityką, powinien wiedzieć, że
nie ma żadnego zmyślonego przez komunistów "święta zmarłych" i dlatego ja o
tym przypominam.
A ktoś zadał jakieś pytanie dotyczące akurat tego święta na grupie? Żebyś odpowiedział? Jakoś nie zauważyłem specjalnych dyskusji o tym jakie święto przypada 1 listopada. Większość ludzi wie co ma w tym wolnym dniu zrobić i nikt nie pyta, czy to ten czy inny dzień. Ja czasami jak mam trochę czasu to chodzę na cmentarz do swoich bliskich, którzy odeszli.
 
Dodam jeszcze, że religia przenika wszystko, w tym taki podzbiór jak
polityka, a także wiele innych. Rdzeniem kultury jest kult, rdzeniem kultury
chrześcijańskiej jest kult Chrystusa.

Podzbiorem dokonań ludzkości jest też nowoczesna technologia, jej informatyka. Czy to znaczy, że modlisz się do procesora? Skoro wszystko to wszystko.

Data: 2011-10-27 20:36:29
Autor: abc
Nie ma żadnego "święta zmarłych"
A ktoś zadał jakieś pytanie dotyczące akurat tego święta na grupie?

Nie. Ale te święta właśnie nadchodzą i czytający tę grupę wkrótce będą
bombardowani przez komusze media głównego nurtu nieistniejącym "świętem
zmarłych".  Ale dzięki przeczytaniu mojego postu już będą wiedzieć jak jest
naprawdę i nie dadzą się wprowadzić w błąd.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2011-10-27 20:55:33
Autor: Marek Czaplicki
Nie ma żadnego "święta zmarłych"
abc pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek 27 październik 2011 20:36:

A ktoś zadał jakieś pytanie dotyczące akurat tego święta na grupie?

Nie. Ale te święta właśnie nadchodzą i czytający tę grupę wkrótce będą
bombardowani przez komusze media głównego nurtu nieistniejącym "świętem
zmarłych".  Ale dzięki przeczytaniu mojego postu już będą wiedzieć jak jest
naprawdę i nie dadzą się wprowadzić w błąd.


W dobie internetu uważasz, że tylko po Twoich postach ludzie są mądrzejsi o jakąś tam wiedzę, jaki to w kalendarzu dzień przypada? Ja jak jestem ciekawy czegoś dotyczącego wiary to wchodzę na temu tematowi poświęcone strony i portale. Swoją drogą, skoro chcesz trzymać się stanowiska, że religia przenika wszystko i ze wszystkim, to nie chciałbym wiedzieć jaki masz porządek na dysku.

Data: 2011-10-27 21:25:18
Autor: abc
Nie ma żadnego "święta zmarłych"
W dobie internetu uważasz, że tylko po Twoich postach ludzie są mądrzejsi
o
jakąś tam wiedzę,

Tak. Tutaj jest jedno z poletek bitwy w wirtualnej, bezlitosnej i totalnej
wojnie o świadomość Polaków.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2011-10-27 21:37:40
Autor: Marek Czaplicki
Nie ma żadnego "święta zmarłych"
abc pisze na pl.soc.polityka w dniu czwartek 27 październik 2011 21:25:

W dobie internetu uważasz, że tylko po Twoich postach ludzie są mądrzejsi
o
jakąś tam wiedzę,

Tak. Tutaj jest jedno z poletek bitwy w wirtualnej, bezlitosnej i totalnej
wojnie o świadomość Polaków.


Religia miłości bliźniego i walka o świadomość? Coś tutaj nie pasuje. Przecież z tego, że różni ludzie zaczęli traktować religię jako coś niemalże "totalitarnego", więc wg ich mniemania mającego wpływ na wszystko i będącego we wszystkim narodziły się takie "parodystyczne" religie jak: wiara w Latającego Potwora Spagetti, wiara w Rycerzy Jedi. Ja tylko chcę powiedzieć że nie można wielkich słów Chrystusa mieszać z takimi rzeczami jakie odchodzą w polityce, szczególnie w polskiej. Samo to, że mieszasz sprawy zmarłych, czyli ludzi którzy mają już wieczny spokój, z doraźną z punktu widzenia wieczności polityką, jest zakłócaniem owego spokoju.

Data: 2011-10-28 08:43:27
Autor: sofu
Nie ma żadnego "święta zmarłych"

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4ea9b03c$0$8445$65785112news.neostrada.pl...
W dobie internetu uważasz, że tylko po Twoich postach ludzie są mądrzejsi
o
jakąś tam wiedzę,

Tak. Tutaj jest jedno z poletek bitwy w wirtualnej, bezlitosnej i totalnej
wojnie o świadomość Polaków.

--

Te wojnę już przegraliście.
Za dużo bajek stworzyła na przestrzeni wieków watykańska mafia i teraz jest jej wstydliwym niewolnikiem.
Tylko że nie jest to średniowiecze a podatne na bajanie mohery po mału odchodza w niebyt.
Większość zaczyna myślćc i wyciągać wnioski.........



sofu

--
Dom Pana piękny jest, a na odrzwiach jego wyraźnie stoi: psom, kurwom i
księżom katolickim wstęp wzbroniony

Data: 2011-10-27 21:39:11
Autor: AndrzejN
Nie ma żadnego "święta zmarłych"

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4ea9a4cc$0$8448$65785112news.neostrada.pl...
A ktoś zadał jakieś pytanie dotyczące akurat tego święta na grupie?

Nie.   Ale dzięki przeczytaniu mojego postu już będą wiedzieć jak jest
naprawdę i nie dadzą się wprowadzić w błąd.

--
Na lekcji rysunków w pierwszej klasie dzieci rysują na dowolny temat. Nauczycielka zaciekawiona rysunkiem Jasia, pyta: "Jasiu, a co ty rysujesz?" "Pana Boga" pada odpowiedź. Nauczycielka zdziwiona: "Ale przecie nikt nie wie, jak wygląda Pan Bóg". "Zaraz będą wiedzieć, tylko skończę" pada odpowiedż małego Jasia.
Nasz "abc" wciąż w roli małego Jasia...

Data: 2011-10-27 22:02:31
Autor: jadrys
Nie ma żadnego "święta zmarłych"
W dniu 2011-10-27 21:39, AndrzejN pisze:


-- Na lekcji rysunków w pierwszej klasie dzieci rysują na dowolny temat.
Nauczycielka zaciekawiona rysunkiem Jasia, pyta: "Jasiu, a co ty rysujesz?"
"Pana Boga" pada odpowiedĹş. Nauczycielka zdziwiona: "Ale przecie nikt nie
wie, jak wygląda Pan Bóg". "Zaraz będą wiedzieć, tylko skończę" pada
odpowiedż małego Jasia.
Nasz "abc" wciąż w roli małego Jasia...


Kto wie, - może to on ma rację...

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2011-10-27 22:54:57
Autor: AndrzejN
Nie ma żadnego "święta zmarłych"

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:j8c8fo$s7u$2news.icm.edu.pl...
W dniu 2011-10-27 21:39, AndrzejN pisze:


-- Na lekcji rysunków w pierwszej klasie dzieci rysują na dowolny temat.
Nauczycielka zaciekawiona rysunkiem Jasia, pyta: "Jasiu, a co ty rysujesz?"
"Pana Boga" pada odpowiedź. Nauczycielka zdziwiona: "Ale przecie nikt nie
wie, jak wygląda Pan Bóg". "Zaraz będą wiedzieć, tylko skończę" pada
odpowiedż małego Jasia.
Nasz "abc" wciąż w roli małego Jasia...


Kto wie, - może to on ma rację...

Może to nie kwestia racji, a domeny zainteresowania. Nie wszyscy są na którymś roku seminarium duchownego i ich to może nie pasjonować, a tymczasem abc tym żyje. Chyba powierzono mu zadanie uświadamiania grupy, albo maniakalnie czuje się do tego powołany.
abc zna doskonale kolory ornatów, kształty budowli sakralnych, nawet miejsca w Niebie, ale nigdy nie podjął tematu niezgodności Dekalogu Biblijnego i Katechizmowego, do czego Go kiedyś bezskutecznie prowokowałem, ani biblijnej lojalności wobec władzy świeckiej, której świadectwem był Jezus, a zaprzeczeniem był Popiełuszko, jest Rydzyk itd.  abc uparcie chce łączyć politykę z religią. To tymczasem już nie wiara,  to zinstytucjonalizowana religia, kościół, hierarchia. A dla maluczkich (owieczek, baran(k)ów) obietnica "zbawienia", cokolwiek by to znaczuyło. Bo my, Boże stwory, jesteśmy stworzeni zbawinymi, takimi, jakimi Stwórca chciał nas mieć i żadnego pośrednictwa w drodze do Niego nam nie trzeba..Pasterze to uzurpatorzy. Zabawne jest dysponowanie Niebem przez arcykapłanów, choć nie mają żadnych znaków, czy Niebo akceptuje ich wybory. Ale, jeśli już czekać na znaki z Nieba, to strzały do JPII chyba takimi były... bo nic się nie może zdarzyć bez Jego woli. Taki jest mój Bóg: Wszechmocny i Jedyny. Szatan to też tylko Jego twór. Jak Judasz, trybek w Jego planie... Czy takiego Boga wyznajecie, czy wasz ma jakiegoś konkurenta? AN

Data: 2011-10-28 08:28:47
Autor: pulsar
Nie ma żadnego "święta zmarłych"
W dniu 2011-10-27 22:54, AndrzejN pisze:

Może to nie kwestia racji, a domeny zainteresowania. Nie wszyscy są na
którymś roku seminarium duchownego i ich to może nie pasjonować, a tymczasem
abc tym żyje. Chyba powierzono mu zadanie uświadamiania grupy, albo
maniakalnie czuje się do tego powołany.
abc zna doskonale kolory ornatów, kształty budowli sakralnych, nawet miejsca
w Niebie, ale nigdy nie podjął tematu niezgodności Dekalogu Biblijnego i
Katechizmowego, do czego Go kiedyś bezskutecznie prowokowałem, ani biblijnej
lojalności wobec władzy świeckiej, której świadectwem był Jezus, a
zaprzeczeniem był Popiełuszko, jest Rydzyk itd.  abc uparcie chce łączyć
politykę z religią. To tymczasem już nie wiara,  to zinstytucjonalizowana
religia, kościół, hierarchia.

Taki właśnie jest ten nasz abc, taki 'grupowy egzorcysta', który
z sobie tylko znanych powodów wciska nam na siłę te swoje brednie.
Bardzo mi go żal...

... A dla maluczkich (owieczek, baran(k)ów)
obietnica "zbawienia", cokolwiek by to znaczuyło. Bo my, Boże stwory,
jesteśmy stworzeni zbawinymi, takimi, jakimi Stwórca chciał nas mieć i
żadnego pośrednictwa w drodze do Niego nam nie trzeba..Pasterze to
uzurpatorzy. Zabawne jest dysponowanie Niebem przez arcykapłanów, choć nie
mają żadnych znaków, czy Niebo akceptuje ich wybory. Ale, jeśli już czekać
na znaki z Nieba, to strzały do JPII chyba takimi były... bo nic się nie
może zdarzyć bez Jego woli. Taki jest mój Bóg: Wszechmocny i Jedyny. Szatan
to też tylko Jego twór. Jak Judasz, trybek w Jego planie... Czy takiego Boga
wyznajecie, czy wasz ma jakiegoś konkurenta? AN

Pięknie to ująłeś... ale to tylko Twoja koncepcja, bo o prawdziwym
Bogu wszyscy wiemy tyle samo, czyli NIC. Są jednak wśród nas różni
ludzie, ale najgorsi są ci uzurpatorzy, oszuści, którzy z tej ich
rzekomej miłości do Boga, zrobili sobie źródło utrzymania...
Bardzo mi ich żal...

pulsar

Data: 2011-10-28 08:48:52
Autor: abc
Nie ma żadnego "święta zmarłych"
ale nigdy nie podjął tematu niezgodności Dekalogu Biblijnego i
Katechizmowego, do czego Go kiedyś bezskutecznie prowokowałem,

Sorry, nie zauważyłem tej prowokacji.

Tekst Wj 20:3-4 stanowi jedno przykazanie - zakaz bałwochwalstwa. Nie można
oddzielać Wj 20:4 ("Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego
obrazu...") od Wj 20:3 ("Nie  będziesz miał cudzych bogów obok Mnie") i
robić z tych zdań dwa osobne przykazania!

U Żydów palestyńskich, aż do dziś, zdania te są tylko jednym przykazaniem.
Tak też odczytywał je Orygenes (ur.185)  Podobnie Klemens Aleks. (ur.150)
przykazanie o dniu świętym nazywa "trzecim przykazaniem". Widać więc, że
istnieją dla niego wcześniej dwa przykazania.

Oznaczanie wersetów innymi cyframi (3 i 4) nie odgrywa w Wj 20:3n. żadnej
roli. Tę  numerację wprowadził dopiero w 1528r. po Chr. S.Pagnino. Służyła
ona jako pomoc w znalezieniu poszczególnych tekstów, a nie do podziału
przykazań.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2011-10-28 10:51:42
Autor: AndrzejN
Nie ma żadnego "święta zmarłych"

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4eaa5072$0$2195$65785112news.neostrada.pl...
ale nigdy nie podjął tematu niezgodności Dekalogu Biblijnego i
Katechizmowego, do czego Go kiedyś bezskutecznie prowokowałem,

Sorry, nie zauważyłem tej prowokacji.

Tekst Wj 20:3-4 stanowi jedno przykazanie - zakaz bałwochwalstwa. Nie można
oddzielać Wj 20:4 ("Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego
obrazu...") od Wj 20:3 ("Nie  będziesz miał cudzych bogów obok Mnie") i
robić z tych zdań dwa osobne przykazania!

U Żydów palestyńskich, aż do dziś, zdania te są tylko jednym przykazaniem.
Tak też odczytywał je Orygenes (ur.185)  Podobnie Klemens Aleks. (ur.150)
przykazanie o dniu świętym nazywa "trzecim przykazaniem". Widać więc, że
istnieją dla niego wcześniej dwa przykazania.

Oznaczanie wersetów innymi cyframi (3 i 4) nie odgrywa w Wj 20:3n. żadnej
roli. Tę  numerację wprowadził dopiero w 1528r. po Chr. S.Pagnino. Służyła
ona jako pomoc w znalezieniu poszczególnych tekstów, a nie do podziału
przykazań.

-- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.


Świetnie! Podział biblijny nie odgrywa roli, więc dlaczego mnie chcesz zagadać? Jaki sens zatem ma oddzielenie myśli zawartej w IX Katechizmowym od X Katechzmowego? Przecie to ta sama myśl. Po co to zrobiono? Przecie w X nie ma ani podmiotu ani orzeczenia. Ojcowie manipulatorzy byli przekonani, że "ciemny lud (baranki)" to bezmyślnie kupi. Ale dziś przecie czasem czytamy to ze zrozumieniem... Liczba 10 musiała się zgadzać po wyrzuceniu II., więc bezczelnie dziesiąte podzielili. Ukłony AN

Data: 2011-10-28 11:30:46
Autor: abc
Nie ma żadnego "święta zmarłych"
Świetnie! Podział biblijny nie odgrywa roli, więc dlaczego mnie chcesz
zagadać?

Powtarzam, tę  numerację wprowadził dopiero w 1528 r. po Chr. S.Pagnino.
Służyła ona jako pomoc w znalezieniu poszczególnych tekstów, a nie do
podziału przykazań.

Jaki sens zatem ma oddzielenie myśli zawartej w IX Katechizmowym od X
Katechzmowego? Przecie to ta sama myśl.

Dziewiątym przykazaniem Dekalogu: Nie pożądaj żony bliźniego swego, zakazuje
Bóg nie tylko tego niegodziwego pożądania, lecz także wszelkiego
wewnętrznego grzechu przeciwko czystości, tak jak zewnętrznego zakazuje
szóstym przykazaniem.

Dziesiątym przykazaniem: Nie pożądaj żadnej rzeczy, która jego (bliźniego)
jest, Bóg zakazuje niesłusznego i nieuporządkowanego pożądania cudzej
własności tak jak to zewnętrznie zakazuje siódmym przykazaniem.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2011-10-28 12:23:23
Autor: sofu
Nie ma żadnego "święta zmarłych"

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4eaa7664$0$2190$65785112news.neostrada.pl...
Świetnie! Podział biblijny nie odgrywa roli, więc dlaczego mnie chcesz
zagadać?

Powtarzam, tę  numerację wprowadził dopiero w 1528 r. po Chr. S.Pagnino.
Służyła ona jako pomoc w znalezieniu poszczególnych tekstów, a nie do
podziału przykazań.

Jaki sens zatem ma oddzielenie myśli zawartej w IX Katechizmowym od X
Katechzmowego? Przecie to ta sama myśl.

Dziewiątym przykazaniem Dekalogu: Nie pożądaj żony bliźniego swego, zakazuje
Bóg nie tylko tego niegodziwego pożądania, lecz także wszelkiego
wewnętrznego grzechu przeciwko czystości, tak jak zewnętrznego zakazuje
szóstym przykazaniem.

Dziesiątym przykazaniem: Nie pożądaj żadnej rzeczy, która jego (bliźniego)
jest, Bóg zakazuje niesłusznego i nieuporządkowanego pożądania cudzej
własności tak jak to zewnętrznie zakazuje siódmym przykazaniem.

--

Czyli według ciebie KRK nie sfałszował przykazań?
Kpisz czy o drogę pytasz?


sofu

--

Dom Pana piękny jest, a na odrzwiach jego wyraźnie stoi: psom, kurwom i
księżom katolickim wstęp wzbroniony

Data: 2011-10-29 09:12:37
Autor: jadrys
Nie ma żadnego "święta zmarłych"
W dniu 2011-10-27 22:54, AndrzejN pisze:

Kto wie, - może to on ma rację...

Może to nie kwestia racji, a domeny zainteresowania. Nie wszyscy są na
którymś roku seminarium duchownego i ich to może nie pasjonować, a tymczasem
abc tym żyje. Chyba powierzono mu zadanie uświadamiania grupy, albo
maniakalnie czuje się do tego powołany.
abc zna doskonale kolory ornatów, kształty budowli sakralnych, nawet miejsca
w Niebie, ale nigdy nie podjął tematu niezgodności Dekalogu Biblijnego i
Katechizmowego, do czego Go kiedyś bezskutecznie prowokowałem, ani biblijnej
lojalności wobec władzy świeckiej, której świadectwem był Jezus, a
zaprzeczeniem był Popiełuszko, jest Rydzyk itd.  abc uparcie chce łączyć
politykę z religią. To tymczasem juĹź nie wiara,  to zinstytucjonalizowana
religia, kościół, hierarchia. A dla maluczkich (owieczek, baran(k)ów)
obietnica "zbawienia", cokolwiek by to znaczuyło. Bo my, Boże stwory,
jesteśmy stworzeni zbawinymi, takimi, jakimi Stwórca chciał nas mieć i
żadnego pośrednictwa w drodze do Niego nam nie trzeba..Pasterze to
uzurpatorzy. Zabawne jest dysponowanie Niebem przez arcykapłanów, choć nie
mają żadnych znaków, czy Niebo akceptuje ich wybory. Ale, jeśli już czekać
na znaki z Nieba, to strzały do JPII chyba takimi były... bo nic się nie
może zdarzyć bez Jego woli. Taki jest mój Bóg: Wszechmocny i Jedyny. Szatan
to teĹź tylko Jego twĂłr. Jak Judasz, trybek w Jego planie... Czy takiego Boga
wyznajecie, czy wasz ma jakiegoś konkurenta? AN




Nie, to nie tak, nie o to mi chodziło. - Nie o detale. Chodziło mi o to że abc stawając w obronie księży jako takich, staje w obronie wiary. Bez kapłanów wiara prędzej czy później umrze, zaniknie. I nie patrzmy tu na to że sporo z tych kapłanów to osoby które powinny raczej diabłu służyć a nie ludziom i Bogu. Ważne są wartości które przedstawiają wiernym i pozostałemu ogółowi. A są to wartości pro ludzkie, proegzystencjonalne, - gdybyśmy nawet odrzucili istnienie Boga.


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2011-10-29 10:52:51
Autor: Bogdan Idzikowski
Nie ma żadnego "święta zmarłych"

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:j8g90u$t7u$1node2.news.atman.pl...
Nie, to nie tak, nie o to mi chodziło. - Nie o detale. Chodziło mi o to że abc stawając w obronie księży jako takich, staje w obronie wiary. Bez kapłanów wiara prędzej czy później umrze, zaniknie. I nie patrzmy tu na to że sporo z tych kapłanów to osoby które powinny raczej diabłu służyć a nie ludziom i Bogu. Ważne są wartości które przedstawiają wiernym i pozostałemu ogółowi. A są to wartości pro ludzkie, proegzystencjonalne, - gdybyśmy nawet odrzucili istnienie Boga.

A może byś tak sprecyzował o jaką wiarę ci chodzi? Nie we wszystkich kościołach jest tak jak piszesz.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2011-10-30 08:44:53
Autor: jadrys
Nie ma żadnego "święta zmarłych"
W dniu 2011-10-29 10:52, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:j8g90u$t7u$1node2.news.atman.pl...
Nie, to nie tak, nie o to mi chodziło. - Nie o detale. Chodziło mi o to że abc stawając w obronie księży jako takich, staje w obronie wiary. Bez kapłanów wiara prędzej czy później umrze, zaniknie. I nie patrzmy tu na to że sporo z tych kapłanów to osoby które powinny raczej diabłu służyć a nie ludziom i Bogu. Ważne są wartości które przedstawiają wiernym i pozostałemu ogółowi. A są to wartości pro ludzkie, proegzystencjonalne, - gdybyśmy nawet odrzucili istnienie Boga.

A może byś tak sprecyzował o jaką wiarę ci chodzi? Nie we wszystkich kościołach jest tak jak piszesz.


O tą wiarę która sprawia że ludziom żyje się lepiej, że dzięki niej widzą sens swojej egzystencji.
No i właśnie, nie wolno uogólniać - wrzucać wszystkich do jednego worka.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2011-10-30 10:09:53
Autor: Bogdan Idzikowski
Nie ma żadnego "święta zmarłych"

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:j8iv9h$kg0$2node2.news.atman.pl...
W dniu 2011-10-29 10:52, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:j8g90u$t7u$1node2.news.atman.pl...
Nie, to nie tak, nie o to mi chodziło. - Nie o detale. Chodziło mi o to że abc stawając w obronie księży jako takich, staje w obronie wiary. Bez kapłanów wiara prędzej czy później umrze, zaniknie. I nie patrzmy tu na to że sporo z tych kapłanów to osoby które powinny raczej diabłu służyć a nie ludziom i Bogu. Ważne są wartości które przedstawiają wiernym i pozostałemu ogółowi. A są to wartości pro ludzkie, proegzystencjonalne, - gdybyśmy nawet odrzucili istnienie Boga.

A może byś tak sprecyzował o jaką wiarę ci chodzi? Nie we wszystkich kościołach jest tak jak piszesz.


O tą wiarę która sprawia że ludziom żyje się lepiej, że dzięki niej widzą sens swojej egzystencji.
No i właśnie, nie wolno uogólniać - wrzucać wszystkich do jednego worka.

Teraz pojąłem. Chodzi ci o komunizm? No to prześledź losy obywateli ZSRR lub Korei Północnej.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2011-10-30 08:21:05
Autor: sofu
Nie ma żadnego "święta zmarłych"

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:j8g90u$t7u$1node2.news.atman.pl...

-- -- -- ->
Nie, to nie tak, nie o to mi chodziło. - Nie o detale. Chodziło mi o to że abc stawając w obronie księży jako takich, staje w obronie wiary. Bez kapłanów wiara prędzej czy później umrze, zaniknie. I nie patrzmy tu na to że sporo z tych kapłanów to osoby które powinny raczej diabłu służyć a nie ludziom i Bogu. Ważne są wartości które przedstawiają wiernym i pozostałemu ogółowi. A są to wartości pro ludzkie, proegzystencjonalne, - gdybyśmy nawet odrzucili istnienie Boga.


--

Jakie wartości? Te "wartości" to promil w morzu szkód jakie KRK wyrządza narodowi polskiemu.
Ja twoje rozterki dawno już przerabiałem i myślę że koszty trwania kościoła z cała jego menażerią tą realną i tą wymysloną są fizycznie i psychicznie większe niż jego brak.
Kościół katolicki w swojej masie przede wszystkim realizował cele Watykanu łącznie z polityką ktĂłra Polsce i PolakĂłw czesto nie słuĹźyła dobrze.   W czasach gdy uzyskiwał istotny wpływ na umysły PolakĂłw (i polityke państwa) przyczyniał się do narodowego zacofania, degrengolady, a w końcu i upadku.
Religia, ktĂłra opiera się tylko na  chęci dosłownego sprzedawania kitu powinna upaść gdyĹź jest tworem tak naprawde niepotrzebnym i szkodliwym.


sofu

Data: 2011-10-30 08:44:25
Autor: jadrys
Nie ma żadnego "święta zmarłych"
W dniu 2011-10-30 08:21, sofu pisze:

Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:j8g90u$t7u$1node2.news.atman.pl...

-- -- -- ->
Nie, to nie tak, nie o to mi chodziło. - Nie o detale. Chodziło mi o to że abc stawając w obronie księży jako takich, staje w obronie wiary. Bez kapłanów wiara prędzej czy później umrze, zaniknie. I nie patrzmy tu na to że sporo z tych kapłanów to osoby które powinny raczej diabłu służyć a nie ludziom i Bogu. Ważne są wartości które przedstawiają wiernym i pozostałemu ogółowi. A są to wartości pro ludzkie, proegzystencjonalne, - gdybyśmy nawet odrzucili istnienie Boga.


--

Jakie wartości? Te "wartości" to promil w morzu szkód jakie KRK wyrządza narodowi polskiemu.
Ja twoje rozterki dawno już przerabiałem i myślę że koszty trwania kościoła z cała jego menażerią tą realną i tą wymysloną są fizycznie i psychicznie większe niż jego brak.
Kościół katolicki w swojej masie przede wszystkim realizował cele Watykanu łącznie z polityką ktĂłra Polsce i PolakĂłw czesto nie słuĹźyła dobrze.   W czasach gdy uzyskiwał istotny wpływ na umysły PolakĂłw (i polityke państwa) przyczyniał się do narodowego zacofania, degrengolady, a w końcu i upadku.
Religia, ktĂłra opiera się tylko na  chęci dosłownego sprzedawania kitu powinna upaść gdyĹź jest tworem tak naprawde niepotrzebnym i szkodliwym.


sofu


Te zawarte w dekalogu.
  I oczywiście jest sporo zastrzeĹźeń co do niektĂłrych duszpasterzy, zwłaszcza tych z czuba hierarchii. Ale to nie zmienia faktu Ĺźe jest zapotrzebowanie na usługi duszpasterskie wśrĂłd ludzi. I cieszyć sie nam wypada Ĺźe jest to u nas, w Polsce właśnie jest KK a nie jakiś odłam radykalnego islamu gdzie duszpasterzami mieli by być uczniowie szkół koranicznych z Pakistanu (Talibowie).

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2011-10-28 08:32:06
Autor: sofu
Nie ma żadnego "święta zmarłych"

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4ea994bf$0$2195$65785112news.neostrada.pl...
2 listopada obchodzimy Dzień Zaduszny - święto Kościoła Cierpiącego -
wspominamy wszystkich, którzy odeszli z tego świata, których dusze
przebywają teraz w czyśćcu.

--

W dawnej przedkatolskiej Polsce obchodzono zamiast świeta zmarłych świeto Dziadów i to dwa razy na rok: wiosną i jesienią .
Tak czyściec jak i święci są wymysłem katabasów za co powinni trafić do piekła, gdyby takowe było.
A "BOŻE NARODZENIE" powinno być!? A WIELKANOC?! A wiele innych?
Kto to się miał wtedy urodzić etc.: Bóg?
Wyobrażasz sobie, że jak katabas coś ustanowi aby katolstwem "przykryć" jakieś święto pogańskie to to ma coś wspólnego z rzeczywistością?
A komunistyczna świecka tradycja aby w jeden dzień przejśc się na cmentarz dla uczczenia zmarłych bliskich osób przyjeła się i miliony ludzi chodzi na groby ale nie do  katolskich "świętych" tylko swoich bliskich którzy zmarli.




sofu

--
Dom Pana piękny jest, a na odrzwiach jego wyraźnie stoi: psom, kurwom i
księżom katolickim wstęp wzbroniony

Nie ma żadnego "święta zmarłych"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona