Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Nie ma zbawienia poza Kościołem

Nie ma zbawienia poza Kościołem

Data: 2010-12-25 13:14:42
Autor: abc
Nie ma zbawienia poza Kościołem
Od samego początku, dowodząc, że kto chce być zbawiony koniecznie musi
należeć do jednej wspólnoty, powoływano się - jak zaświadcza Mateusz (Mt
18:17) - na wyraźne słowa naszego Pana: "Jeśli ktoś nie usłucha Kościoła,
niech ci będzie jako poganin i celnik", tzn. nie traktuj go już jako
chrześcijanina.

To najwcześniejsze, chrześcijańskie przeświadczenie wyraził następnie św.
Cyprian (zm. A.D. 254) w jasnych zdaniu: "Nie ma zbawienia poza Kościołem"
(Extra ecclesiam nulla salus). Czwarty Sobór Laterański w 1215 roku przejął
je dosłownie.

Niekatolickie wyznania i religie niechrześcijańskie nie są drogami
zbawienia, ale jako takie są drogami zatracenia. Jak to ujął Sobór
Florencki:

"Nie należy wątpić, że nie tylko wszyscy poganie, ale i wszyscy Żydzi,
wszyscy heretycy i schizmatycy, umierający poza Kościołem katolickim pójdą w
ogień wieczny, przygotowany dla szatana i aniołów jego, jeżeli nie połączą
się z Kościołem katolickim przed swoją śmiercią."

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2010-12-25 13:16:08
Autor: abc
Od samego początku, dowodząc, że kto chce być zbawiony koniecznie musi

Ale czy każdy musi być zbawiany?

A jak ktoś nie chce?

--
Ave Wojewódzki&Figurski!
G.

Data: 2010-12-25 13:44:21
Autor: raff

"abc" <abc@wp.pl> wrote in message news:owhnsl1pk2e.jwyng71d6n9o.dlg40tude.net...
Od samego początku, dowodząc, że kto chce być zbawiony koniecznie musi

Ale czy każdy musi być zbawiany?

A jak ktoś nie chce?

-- Ave Wojewódzki&Figurski!
G.

Przestan sie podszywac, pedale!

R.

Data: 2010-12-25 15:31:41
Autor: Grzegorz Z.
raff napisał:

"abc" <abc@wp.pl> wrote in message news:owhnsl1pk2e.jwyng71d6n9o.dlg40tude.net...
Od samego początku, dowodząc, że kto chce być zbawiony koniecznie musi

Ale czy każdy musi być zbawiany?

A jak ktoś nie chce?

-- Ave Wojewódzki&Figurski!
G.

Przestan sie podszywac, pedale!

Nie jestem pedrylem, nie podszywam się a ty naucz się poprawnie odpowiadać
na posty w Usenecie.

--
Ave Wojewódzki&Figurski!
G.

Data: 2010-12-25 15:52:21
Autor: raff
"abc" <abc@wp.pl> wrote in message news:owhnsl1pk2e.jwyng71d6n9o.dlg40tude.net...
Od samego początku, dowodząc, że kto chce być zbawiony koniecznie musi

Ale czy każdy musi być zbawiany?

A jak ktoś nie chce?

-- Ave Wojewódzki&Figurski!
G.

Przestan sie podszywac, pedale!

Nie jestem pedrylem, nie podszywam się a ty naucz się poprawnie odpowiadać
na posty w Usenecie.


Wal sie.

Odpowiadam poprawnie, cioto.

A jak ci sie cos nie podoba, to napisz do "Jestem" albo do "Bravo Girl".

I sie nie podszywaj.

R.

Data: 2010-12-25 15:54:18
Autor: Grzegorz Z.
raff napisał:

"abc" <abc@wp.pl> wrote in message news:owhnsl1pk2e.jwyng71d6n9o.dlg40tude.net...
Od samego początku, dowodząc, że kto chce być zbawiony koniecznie musi

Ale czy każdy musi być zbawiany?

A jak ktoś nie chce?

-- Ave Wojewódzki&Figurski!
G.

Przestan sie podszywac, pedale!

Nie jestem pedrylem, nie podszywam się a ty naucz się poprawnie odpowiadać
na posty w Usenecie.


Wal sie.

Odpowiadam poprawnie, cioto.

Ooo... widzę że u pana Raffcia hostia już przestała działać. U azora
jeszcze trochę zostało, ale też już są pierwsze objawy.

--
Ave Wojewódzki&Figurski!
G.

Data: 2010-12-25 18:22:38
Autor: jadrys
W dniu 2010-12-25 13:16, abc pisze:
Od samego początku, dowodząc, że kto chce być zbawiony koniecznie musi
Ale czy każdy musi być zbawiany?

A jak ktoś nie chce?


No to dalej bluźnij na kościół..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-12-26 01:11:24
Autor: Jaksa

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:owhnsl1pk2e.jwyng71d6n9o.dlg40tude.net...
> Od samego początku, dowodząc, że kto chce być zbawiony koniecznie musi

Ale czy każdy musi być zbawiany?

A jak ktoś nie chce?

To może iść do piekła, droga wolna.

A tam diabeł straszny, strzykając uszami,
jebie w dupę ofiary w gorącej kadzi.

Niektórym się to pewnie spodoba.
Np. pedałom, jak ty!


Jaksa

Data: 2010-12-26 11:52:13
Autor: Grzegorz Z.
Jaksa napisał:

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:owhnsl1pk2e.jwyng71d6n9o.dlg40tude.net...
Od samego początku, dowodząc, że kto chce być zbawiony koniecznie musi

Ale czy każdy musi być zbawiany?

A jak ktoś nie chce?

To może iść do piekła, droga wolna.

Ale mnie skremują po śmierci.

To czym pójdę, jak już nóg nie będę miał?


--
"Tylko nie wołajcie Miśka!"
http://www.youtube.com/watch?v=kpGKZE4TBa0

Data: 2010-12-27 01:02:09
Autor: Jaksa

Użytkownik "Grzegorz Z." <blogfiles@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:18d74m5gg0g56.vi13h3m4edjk.dlg40tude.net...
Jaksa napisał:

> Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:owhnsl1pk2e.jwyng71d6n9o.dlg40tude.net...
>>> Od samego początku, dowodząc, że kto chce być zbawiony koniecznie musi
>>
>> Ale czy każdy musi być zbawiany?
>>
>> A jak ktoś nie chce?
>
> To może iść do piekła, droga wolna.

Ale mnie skremują po śmierci.

To czym pójdę, jak już nóg nie będę miał?

Czym się przejmujesz?

Że bez nóg? Coś ty taki małostkowy?

Belzedupki powiozą twojego okrojonego kadłubka
na dwukołówce, a potem wyrucha cię w dupę sam
główny Belzedup.

Będziesz w siódmym niebie!

Jaksa

Data: 2010-12-29 18:43:17
Autor: Grzegorz Z.
Jaksa napisał:

Użytkownik "Grzegorz Z." <blogfiles@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:18d74m5gg0g56.vi13h3m4edjk.dlg40tude.net...
Jaksa napisał:

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:owhnsl1pk2e.jwyng71d6n9o.dlg40tude.net...
Od samego początku, dowodząc, że kto chce być zbawiony koniecznie musi

Ale czy każdy musi być zbawiany?

A jak ktoś nie chce?

To może iść do piekła, droga wolna.

Ale mnie skremują po śmierci.

To czym pójdę, jak już nóg nie będę miał?

Czym się przejmujesz?

Że bez nóg? Coś ty taki małostkowy?

Belzedupki powiozą twojego okrojonego kadłubka
na dwukołówce, a potem wyrucha cię w dupę sam
główny Belzedup.

Będziesz w siódmym niebie!

D..ę też mi skremują. Niby więc jak mnie wy....ją w d..ę?

--
"Tylko nie wołajcie Miśka!"
http://www.youtube.com/watch?v=kpGKZE4TBa0

Data: 2010-12-25 13:37:22
Autor: Indiglo
Nie ma zbawienia poza Kościołem
Kosciol to cwana instytucja.
Najpierw wmawiaja ludziom jakies grzechy
a potem ich z nich rozgrzeszaja.

Dobre.

A kasa leci.

Data: 2010-12-25 13:40:03
Autor: Panslavista
Nie ma zbawienia poza Kościołem
"abc" <abc@wp.pl> wrote in message news:4d15e036$0$2506$65785112news.neostrada.pl...

Niekatolickie wyznania i religie niechrześcijańskie nie są drogami
zbawienia, ale jako takie są drogami zatracenia.

Słusznie, Nie jkażdyt, który mi mówi: Panie, Panie wejdzie do Królewstwa Niebieskiego, ale ten.... Możesz podać te warunki kto?

Data: 2010-12-25 15:56:56
Autor: Grzegorz Z.
Nie ma zbawienia poza Kościołem
Panslavista napisał:

"abc" <abc@wp.pl> wrote in message news:4d15e036$0$2506$65785112news.neostrada.pl...

Niekatolickie wyznania i religie niechrześcijańskie nie są drogami
zbawienia, ale jako takie są drogami zatracenia.

Słusznie, Nie jkażdyt, który mi mówi: Panie, Panie wejdzie do Królewstwa Niebieskiego, ale ten.... Możesz podać te warunki kto?

Wystarczy se kupić szkaplerzyk i żeby nie wiem co - trafiasz do nieba.
Hitler, Stalin i tow. Kim Ir Sen zapobiegliwie sobie kupili i już
pobrzękują nimi w niebiesiech, doprowadzając do furii św. Piotra.

--
"Tylko nie wołajcie Miśka!"
http://www.youtube.com/watch?v=kpGKZE4TBa0

Data: 2010-12-25 17:16:28
Autor: Panslavista
Nie ma zbawienia poza Kościołem
"Grzegorz Z." <blogfiles@gazeta.pl> wrote in message news:pmxk9p2kiaf7$.1tpbdh506y3mj.dlg40tude.net...

Czy ty jesteś początkiem Obiecadła?

Data: 2010-12-25 13:58:00
Autor: Andrzej Adam Filip
Nie ma zbawienia poza Kościołem dla spamera abc :-)
"abc" <abc@wp.pl> pisze:
Od samego początku, dowodząc, że kto chce być zbawiony koniecznie musi
należeć do jednej wspólnoty, powoływano się - jak zaświadcza Mateusz (Mt
18:17) - na wyraźne słowa naszego Pana: "Jeśli ktoś nie usłucha Kościoła,
niech ci będzie jako poganin i celnik", tzn. nie traktuj go już jako
chrześcijanina.

A jesteś *pewny* że kościoła nie "dorobiono w przekładach"?
Kościoła "podobnego do dzisiejszego" wtedy nie było, jakby wiec
ówcześni słuchacze "pojęli"?

To najwcześniejsze, chrześcijańskie przeświadczenie wyraził następnie św.
Cyprian (zm. A.D. 254) w jasnych zdaniu: "Nie ma zbawienia poza Kościołem"
(Extra ecclesiam nulla salus). Czwarty Sobór Laterański w 1215 roku przejął
je dosłownie.

Niekatolickie wyznania i religie niechrześcijańskie nie są drogami
zbawienia, ale jako takie są drogami zatracenia. Jak to ujął Sobór
Florencki:

"Nie należy wątpić, że nie tylko wszyscy poganie, ale i wszyscy Żydzi,
wszyscy heretycy i schizmatycy, umierający poza Kościołem katolickim pójdą w
ogień wieczny, przygotowany dla szatana i aniołów jego, jeżeli nie połączą
się z Kościołem katolickim przed swoją śmiercią."

Czy "nie katolickie" wyznania chrześcijańskie uznają KRK za *jedyną*
drogę do zbawienia?
Czy komuchy nie "uznawały" (w publicznych oświadczeniach) komunizmu jako
"jedynej drogi" do szczęścia ludzkości? :-)

Ile do [...] nędzy jest wyznań i sekt twierdzących że są "jedynie słuszne"?
[niezły odpowiednik "nie ma zbawienia poza (jedynie słusznym) kościołem" ]

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Ubogiemu zawsze wiatr w oczy a droga pod górkę.
  -- Przysłowie polskie (pl.wikiquote.org)

Data: 2010-12-25 15:20:45
Autor: Dirko
Nie ma zbawienia poza Kościołem
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4d15e036$0$2506$65785112news.neostrada.pl...

To najwcześniejsze, chrześcijańskie przeświadczenie wyraził następnie św.
Cyprian (zm. A.D. 254) w jasnych zdaniu: "Nie ma zbawienia poza Kościołem"
(Extra ecclesiam nulla salus). Czwarty Sobór Laterański w 1215 roku
przejął je dosłownie.

    Olewam Cypriana i jego przeświadczenia.

Niekatolickie wyznania i religie niechrześcijańskie nie są drogami
zbawienia, ale jako takie są drogami zatracenia. Jak to ujął Sobór
Florencki:
"Nie należy wątpić, że nie tylko wszyscy poganie, ale i wszyscy Żydzi,
wszyscy heretycy i schizmatycy, umierający poza Kościołem katolickim
pójdą w ogień wieczny, przygotowany dla szatana i aniołów jego, jeżeli
nie połączą się z Kościołem katolickim przed swoją śmiercią."

    Przed nami groźba kryzysu energetycznego a ten ogniem wiecznym straszy.

Data: 2010-12-25 20:03:32
Autor: sofu
Nie ma zbawienia poza Kościołem - Kwestie zbawienia

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4d15e036$0$2506$65785112news.neostrada.pl...
Od samego początku, dowodząc, że kto chce być zbawiony koniecznie musi
należeć do jednej wspólnoty, powoływano się - jak zaświadcza Mateusz (Mt
18:17) - na wyraźne słowa naszego Pana: "Jeśli ktoś nie usłucha Kościoła,
niech ci będzie jako poganin i celnik", tzn. nie traktuj go już jako
chrześcijanina.

To najwcześniejsze, chrześcijańskie przeświadczenie wyraził następnie św.
Cyprian (zm. A.D. 254) w jasnych zdaniu: "Nie ma zbawienia poza Kościołem"
(Extra ecclesiam nulla salus). Czwarty Sobór Laterański w 1215 roku przejął
je dosłownie.

Niekatolickie wyznania i religie niechrześcijańskie nie są drogami
zbawienia, ale jako takie są drogami zatracenia. Jak to ujął Sobór
Florencki:

"Nie należy wątpić, że nie tylko wszyscy poganie, ale i wszyscy Żydzi,
wszyscy heretycy i schizmatycy, umierający poza Kościołem katolickim pójdą w
ogień wieczny, przygotowany dla szatana i aniołów jego, jeżeli nie połączą
się z Kościołem katolickim przed swoją śmiercią."

--



Niech ten teks znaleziony w sieci bedzie odpowiedzią na wciąż powtarzajacy sie bełkot ABC.

http://wiadomosci.onet.pl/waszymzdaniem/54173,kwestia_zbawienia,drukuj.html

Obojętnie o czym bym pisał, dotykając choć lekko tematu religii, prędzej czy później jakiś chrześcijanin wyskoczy z kwestią zbawienia. Chrześcijanie wykorzystują w dyskusji chętnie zbawienie jako pretekst do odejścia od niewygodnego tematu oraz jako usprawiedliwienie konieczności uprzywilejowania religii czy jej wyznawców w polityce i życiu społecznym.

Argument zbawienia w dyskusji publicznej, czy w dyskusji z ateistą nie jest argumentem. Zbawienie to kwestia wierzeń a nie fakt. Nie ma tu nawet o czym dyskutować. Problem zbawienia jednak wart jest uwagi o tyle, że ukazuje absurd i manipulacyjny charakter religii - w Polsce: katolicyzmu.

Zbawienie. Cel życia katolika. Wygodny pretekst do ograniczania wolności innych i tłumaczenia wyrządzonych krzywd, które mają być wynikiem dbania o czyjeś dobro - czyli właśnie to zbawienie.
Przez wieki to troską o zbawienie ludzi Kościół usprawiedliwiał mordowanie i prześladowanie ludzi inaczej myślących. Wyjaśnienie tego podał przykładowo Tomasz z Akwinu w swojej Summie Teologicznej.

"Heretycy popełniają grzech, z powodu którego zasłużyli sobie nie tylko na to, by zostali karą klątwy wyłączeni z Kościoła, lecz także usunięci ze świata karą śmierci. O wiele bowiem cięższą zbrodnią jest psuć wiarę, która daje życie dla duszy, niż fałszować pieniądze, które służą życiu doczesnemu. Skoro więc świeccy władcy z miejsca sprawiedliwie karzą fałszerzy pieniędzy i innych złoczyńców karą śmierci, tym bardziej heretyków można z miejsca, skoro tylko udowodni się im winę herezji, nie tylko ukarać klątwą, ale także sprawiedliwie uśmiercić. Ze strony zaś Kościoła jest miłosierdzie troszczące się o nawrócenie błądzących; stosownie do nauki Apostoła nie potępia się ich od razu, lecz dopiero: "po pierwszym i drugim upomnieniu"; po tym zaś skoro heretyk nadal trwa w uporze, straciwszy nadzieję w jego nawrócenie, mając na uwadze zbawienie innych, Kościół karą klątwy wyklucza go z swojego łona i następnie zostawia go sądownictwu świeckiemu, by przezeń był usunięty ze świata karą śmierci."
Chęcią dania szansy zbawienia dla innych ludzi (nacji), Kościół usprawiedliwiał też wyprawy krzyżowe (ewangelizacyjne) oraz wszelkie inne przejawy swojej agresji i ekspansywności.

Absurd katolicyzmu widać również w kwestii zbawienia, jakie miał dać ludziom Jezus. Kościół tyle namieszał w kwestii Jezusa, jego śmierci i zbawienia, ze wyszedł z tego absurd! Okazuje się, że Bóg katolicyzmu jest równie sprytny i rozsądny, co miłosierny i sprawiedliwy.
W katolicyzmie Jezus to Bóg. Wychodzi więc na to, że Bóg zesłał samego siebie na Ziemię, po to by złożyć się sobie w ofierze i tym aktem odkupić ludzi od potępienia - które sam im przewidział - za winy, które są wynikiem nadanej człowiekowi przez niego natury.

Przez wieki w katolicyzmie zbawiony mógł być tylko wyznawca katolicyzmu posłuszny Kościołowi. Jeżeli ktoś urodził się np. w kraju gdzie w ogóle nie było Kościoła - skazany był na potępienie. Bóg skazywał na potępienie tych ludzi za to, że on sam sprawił, iż urodzili się w takim miejscu, w którym nie mogli być katolikami, może nawet nie wiedzieli o katolicyzmie.

Ludzie z czasem wyrywali się powoli z więzów głupoty, rozprzestrzeniało się wolnomyślicielstwo, Kościół tracił swoje wpływy. Bóg jako sadysta karzący ludzi za to, że urodzili się nie tam gdzie trzeba, mógł więcej ludzi odstraszyć niż przyciągnąć. Drugi Sobór Watykański więc zmienił oblicze Boga. Kościół postanowił, że od tego momentu Bóg będzie mógł zbawiać ludzi, którzy byli niekatolikami z przyczyn od nich niezależnych lub nawet może i ludzi wyznających inne religie.

Przykładowo zaś świadomi ateiści, czyli tacy, którzy są ateistami, choć żyją w kraju, w którym mogą poznać katolicyzm (i powinni go wtedy przyjąć) nie załapali się jednak na złagodzenie doktryny.
Ateizm jest grzechem śmiertelnym i grozi wiecznym potępieniem!

Tutaj wychodzi absurd katolicyzmu. Grzech ma być aktem świadomym.
Wiara jednak nie jest zależna od woli. Gdyby tak było wielu katolików, którzy tracą wiarę, nie modliliby się o nią, ale po prostu z samej woli, samym chceniem, staliby się silnie wierzącymi. Sami katolicy zresztą mówią, że wiara jest łaską daną przez Boga.
Choćby nie wiem jak ktoś chciał, i tak przez samo chcenie nie uwierzy np. w istnienie Latającego Potwora Spaghetti. Podobnie z Bogiem.

Ateizm zaś i tak jest grzechem, nawet śmiertelnym!
Chyba, że Bogu katolickiemu zależy nie na właściwej wierze, tylko na nieszczerym powtarzaniu "wierzę w Boga... wierzę w to, co głosi Kościół" i to nazywa się już w katolicyzmie "wiarą.

Tak więc Bóg daje łaskę wiary. Ja jestem ateistą, więc za to, że Bóg nie dał mi łaski wiary, będę cierpiał wieczne męki w piekle. Dodatkowo sami katolicy nie chcąc mieć grzechu cudzego, z Kościołem na czele, muszą mi w moim grzechu ateizmu przeszkadzać, karać mnie, starać się mnie nawrócić - a to obrzucając mnie obelgami, a to szerząc na mój temat propagandę nienawiści, a to wysyłając mi pogróżki, jakby nie przyszło im nigdy do głowy, że będzie miało to efekt odwrotny od zamierzonego.

Reasumując - ateista jest skazany na wieczne męki w piekle dlatego, że Bóg tak postanowił zanim się jeszcze ten ateista urodził - nie dając mu łaski wiary (czy też nie przedłużając jej działania) oraz za to, że kazał działać swoim namiestnikom na Ziemi (czyli Kościołowi) w taki nieudolny sposób, by w imię nawracania, zniechęcali ludzi całkowicie do wiary i Kościoła.
Bóg jest jednocześnie przy tym wszystkim istotą "miłosierną" i "sprawiedliwą".
Wielce to miłosierne i sprawiedliwe... jak sam Kościół i katolicy. W końcu jacy wyznawcy, taki Bóg.


-- -- -- -- --


sofu
-- -

Dom Pana piękny jest, a na odrzwiach jego wyraźnie stoi: psom, kurwom i
księżom katolickim wstęp wzbroniony!


sofu

Data: 2010-12-26 01:11:42
Autor: Jaksa
Nie ma zbawienia poza Kościołem - Kwestie zbawienia

Użytkownik "sofu" <manhunter1@o2.pl> napisał w wiadomości news:if5f62$j3f$1node1.news.atman.pl...

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości
news:4d15e036$0$2506$65785112news.neostrada.pl...
> Od samego początku, dowodząc, że kto chce być zbawiony koniecznie musi
> należeć do jednej wspólnoty, powoływano się - jak zaświadcza Mateusz (Mt
> 18:17) - na wyraźne słowa naszego Pana: "Jeśli ktoś nie usłucha Kościoła,
> niech ci będzie jako poganin i celnik", tzn. nie traktuj go już jako
> chrześcijanina.
>
> To najwcześniejsze, chrześcijańskie przeświadczenie wyraził następnie św.
> Cyprian (zm. A.D. 254) w jasnych zdaniu: "Nie ma zbawienia poza Kościołem"
> (Extra ecclesiam nulla salus). Czwarty Sobór Laterański w 1215 roku
> przejął
> je dosłownie.
>
> Niekatolickie wyznania i religie niechrześcijańskie nie są drogami
> zbawienia, ale jako takie są drogami zatracenia. Jak to ujął Sobór
> Florencki:
>
> "Nie należy wątpić, że nie tylko wszyscy poganie, ale i wszyscy Żydzi,
> wszyscy heretycy i schizmatycy, umierający poza Kościołem katolickim pójdą
> w
> ogień wieczny, przygotowany dla szatana i aniołów jego, jeżeli nie połączą
> się z Kościołem katolickim przed swoją śmiercią."
>
> --



Niech ten teks znaleziony w sieci bedzie odpowiedzią na wciąż powtarzajacy
sie bełkot ABC.

http://wiadomosci.onet.pl/waszymzdaniem/54173,kwestia_zbawienia,drukuj.html

Obojętnie o czym bym pisał, dotykając choć lekko tematu religii, prędzej czy
później jakiś chrześcijanin wyskoczy z kwestią zbawienia. Chrześcijanie
wykorzystują w dyskusji chętnie zbawienie jako pretekst do odejścia od
niewygodnego tematu oraz jako usprawiedliwienie konieczności
uprzywilejowania religii czy jej wyznawców w polityce i życiu społecznym.

Argument zbawienia w dyskusji publicznej, czy w dyskusji z ateistą nie jest
argumentem. Zbawienie to kwestia wierzeń a nie fakt. Nie ma tu nawet o czym
dyskutować. Problem zbawienia jednak wart jest uwagi o tyle, że ukazuje
absurd i manipulacyjny charakter religii - w Polsce: katolicyzmu.

Zbawienie. Cel życia katolika. Wygodny pretekst do ograniczania wolności
innych i tłumaczenia wyrządzonych krzywd, które mają być wynikiem dbania o
czyjeś dobro - czyli właśnie to zbawienie.
Przez wieki to troską o zbawienie ludzi Kościół usprawiedliwiał mordowanie i
prześladowanie ludzi inaczej myślących. Wyjaśnienie tego podał przykładowo
Tomasz z Akwinu w swojej Summie Teologicznej.

"Heretycy popełniają grzech, z powodu którego zasłużyli sobie nie tylko na
to, by zostali karą klątwy wyłączeni z Kościoła, lecz także usunięci ze
świata karą śmierci. O wiele bowiem cięższą zbrodnią jest psuć wiarę, która
daje życie dla duszy, niż fałszować pieniądze, które służą życiu doczesnemu.
Skoro więc świeccy władcy z miejsca sprawiedliwie karzą fałszerzy pieniędzy
i innych złoczyńców karą śmierci, tym bardziej heretyków można z miejsca,
skoro tylko udowodni się im winę herezji, nie tylko ukarać klątwą, ale także
sprawiedliwie uśmiercić. Ze strony zaś Kościoła jest miłosierdzie troszczące
się o nawrócenie błądzących; stosownie do nauki Apostoła nie potępia się ich
od razu, lecz dopiero: "po pierwszym i drugim upomnieniu"; po tym zaś skoro
heretyk nadal trwa w uporze, straciwszy nadzieję w jego nawrócenie, mając na
uwadze zbawienie innych, Kościół karą klątwy wyklucza go z swojego łona i
następnie zostawia go sądownictwu świeckiemu, by przezeń był usunięty ze
świata karą śmierci."
Chęcią dania szansy zbawienia dla innych ludzi (nacji), Kościół
usprawiedliwiał też wyprawy krzyżowe (ewangelizacyjne) oraz wszelkie inne
przejawy swojej agresji i ekspansywności.

Absurd katolicyzmu widać również w kwestii zbawienia, jakie miał dać ludziom
Jezus. Kościół tyle namieszał w kwestii Jezusa, jego śmierci i zbawienia, ze
wyszedł z tego absurd! Okazuje się, że Bóg katolicyzmu jest równie sprytny i
rozsądny, co miłosierny i sprawiedliwy.
W katolicyzmie Jezus to Bóg. Wychodzi więc na to, że Bóg zesłał samego
siebie na Ziemię, po to by złożyć się sobie w ofierze i tym aktem odkupić
ludzi od potępienia - które sam im przewidział - za winy, które są wynikiem
nadanej człowiekowi przez niego natury.

Przez wieki w katolicyzmie zbawiony mógł być tylko wyznawca katolicyzmu
posłuszny Kościołowi. Jeżeli ktoś urodził się np. w kraju gdzie w ogóle nie
było Kościoła - skazany był na potępienie. Bóg skazywał na potępienie tych
ludzi za to, że on sam sprawił, iż urodzili się w takim miejscu, w którym
nie mogli być katolikami, może nawet nie wiedzieli o katolicyzmie.

Ludzie z czasem wyrywali się powoli z więzów głupoty, rozprzestrzeniało się
wolnomyślicielstwo, Kościół tracił swoje wpływy. Bóg jako sadysta karzący
ludzi za to, że urodzili się nie tam gdzie trzeba, mógł więcej ludzi
odstraszyć niż przyciągnąć. Drugi Sobór Watykański więc zmienił oblicze
Boga. Kościół postanowił, że od tego momentu Bóg będzie mógł zbawiać ludzi,
którzy byli niekatolikami z przyczyn od nich niezależnych lub nawet może i
ludzi wyznających inne religie.

Przykładowo zaś świadomi ateiści, czyli tacy, którzy są ateistami, choć żyją
w kraju, w którym mogą poznać katolicyzm (i powinni go wtedy przyjąć) nie
załapali się jednak na złagodzenie doktryny.
Ateizm jest grzechem śmiertelnym i grozi wiecznym potępieniem!

Tutaj wychodzi absurd katolicyzmu. Grzech ma być aktem świadomym.
Wiara jednak nie jest zależna od woli. Gdyby tak było wielu katolików,
którzy tracą wiarę, nie modliliby się o nią, ale po prostu z samej woli,
samym chceniem, staliby się silnie wierzącymi. Sami katolicy zresztą mówią,
że wiara jest łaską daną przez Boga.
Choćby nie wiem jak ktoś chciał, i tak przez samo chcenie nie uwierzy np. w
istnienie Latającego Potwora Spaghetti. Podobnie z Bogiem.

Ateizm zaś i tak jest grzechem, nawet śmiertelnym!
Chyba, że Bogu katolickiemu zależy nie na właściwej wierze, tylko na
nieszczerym powtarzaniu "wierzę w Boga... wierzę w to, co głosi Kościół" i
to nazywa się już w katolicyzmie "wiarą.

Tak więc Bóg daje łaskę wiary. Ja jestem ateistą, więc za to, że Bóg nie dał
mi łaski wiary, będę cierpiał wieczne męki w piekle. Dodatkowo sami katolicy
nie chcąc mieć grzechu cudzego, z Kościołem na czele, muszą mi w moim
grzechu ateizmu przeszkadzać, karać mnie, starać się mnie nawrócić - a to
obrzucając mnie obelgami, a to szerząc na mój temat propagandę nienawiści, a
to wysyłając mi pogróżki, jakby nie przyszło im nigdy do głowy, że będzie
miało to efekt odwrotny od zamierzonego.

Reasumując - ateista jest skazany na wieczne męki w piekle dlatego, że Bóg
tak postanowił zanim się jeszcze ten ateista urodził - nie dając mu łaski
wiary (czy też nie przedłużając jej działania) oraz za to, że kazał działać
swoim namiestnikom na Ziemi (czyli Kościołowi) w taki nieudolny sposób, by w
imię nawracania, zniechęcali ludzi całkowicie do wiary i Kościoła.
Bóg jest jednocześnie przy tym wszystkim istotą "miłosierną" i
"sprawiedliwą".
Wielce to miłosierne i sprawiedliwe... jak sam Kościół i katolicy. W końcu
jacy wyznawcy, taki Bóg.


Nie bierz się za mędrkowanie ciężko rozumujący matole, bo
ośmieszasz się jeszcze bardziej niż zazywczaj, ale skup się
lepiej na tym na czym się naprawdę znasz, wywijaniu swoim
zaropialym katabasem!

Jaksa

Data: 2010-12-26 08:59:57
Autor: sofu
Nie ma zbawienia poza Kościołem - Kwestie zbawienia

Użytkownik "Jaksa" <Jaksa@podole.pl> napisał w wiadomości news:if66kv$p15$2news.eternal-september.org...

Nie bierz się za mędrkowanie ciężko rozumujący matole, bo
ośmieszasz się jeszcze bardziej niż zazywczaj, ale skup się
lepiej na tym na czym się naprawdę znasz, wywijaniu swoim
zaropialym katabasem!

Jaksa

-- -- -- -- -- --

Jak się dzisiaj czujesz szankier?
Dupsko pewnie masz juz pospinane na agrafki.........




sofu

Data: 2010-12-26 11:53:33
Autor: Grzegorz Z.
sofu napisał:

Dupsko pewnie masz juz pospinane na agrafki.........

ROTFL!


--
"Tylko nie wołajcie Miśka!"
http://www.youtube.com/watch?v=kpGKZE4TBa0

Data: 2010-12-26 12:49:52
Autor: K.S.
humor pedalski
Użytkownik "Grzegorz Z." <blogfiles@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:14w2saucw6r7z$.as90e2usy1ut$.dlg40tude.net...
sofu napisał:

Dupsko pewnie masz juz pospinane na agrafki.........

ROTFL!

-- "Tylko nie wołajcie Miśka!"
http://www.youtube.com/watch?v=kpGKZE4TBa0

Po raz pierwszy stykam się z humorem pedalskim, ale muszę przyznać że ten dowcip nawet LOL u mnie nie wywołął.
A może jest gdzieś w necie antologia dowcipu pedalskiego? Może wówczas dotrze do mnie czemu Grzegorz Z. zawołał ROTFL (coprawda - na diabła mi to wiedzieć).
N.B.
I co za dowcip kryje się w tym "nie wołajcie Miśka"?
"miśkiem" nazywają pedały starszego zażywnego pedała. który nie ma węża w kieszeni ("fajny misiek").

Data: 2010-12-26 12:59:10
Autor: u2
humor pedalski
W dniu 2010-12-26 12:49, K.S. pisze:
-- > "Tylko nie wołajcie Miśka!"
> http://www.youtube.com/watch?v=kpGKZE4TBa0
Po raz pierwszy stykam się z humorem pedalskim, ale muszę przyznać że ten dowcip nawet LOL u mnie nie wywołął.
A może jest gdzieś w necie antologia dowcipu pedalskiego? Może wówczas dotrze do mnie czemu Grzegorz Z. zawołał ROTFL (coprawda - na diabła mi to wiedzieć).
N.B.
I co za dowcip kryje się w tym "nie wołajcie Miśka"?
"miśkiem" nazywają pedały starszego zażywnego pedała. który nie ma węża w kieszeni ("fajny misiek").




Po prostu humor Żydów - marksistów, dalekich od wiary swoich nobliwych
przodków talmudycznych.

Data: 2010-12-26 13:32:35
Autor: sofu

Użytkownik "Grzegorz Z." <blogfiles@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:14w2saucw6r7z$.as90e2usy1ut$.dlg40tude.net...
sofu napisał:

Dupsko pewnie masz juz pospinane na agrafki.........

ROTFL!


--

Och! Pardon!
Nie wiedziałem........



sofu

Data: 2010-12-27 01:03:53
Autor: Jaksa

Użytkownik "sofu" <manhunter1@o2.pl> napisał w wiadomości news:if7cl8$t9j$1node1.news.atman.pl...

Użytkownik "Grzegorz Z." <blogfiles@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:14w2saucw6r7z$.as90e2usy1ut$.dlg40tude.net...
> sofu napisał:
>
>> Dupsko pewnie masz juz pospinane na agrafki.........
>
> ROTFL!
>
>
> --

Och! Pardon!
Nie wiedziałem........

Czego syfie nie wiedziałeś i dlaczego się z tego teraz tłumaczysz?

Poza zasobnym słownictwem z zakresu powikłań pokiłowych
jesteś na grupie znany jedynie z wywijania swoim katabasem,
niczego więcej.

Nikt więc nie wymaga od ciebie żadnej wiedzy ani rozumienia,
mędrkowanie pozostaw lepszym od siebie, a sam skup się, już ty
sam najlepiej wiesz na czym.

Jaksa

Data: 2010-12-27 08:39:23
Autor: sofu

Użytkownik "Jaksa" <Jaksa@podole.pl> napisał w wiadomości news:if8l2g$3eo$1news.eternal-september.org...

Użytkownik "sofu" <manhunter1@o2.pl> napisał w wiadomości news:if7cl8$t9j$1node1.news.atman.pl...

Użytkownik "Grzegorz Z." <blogfiles@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:14w2saucw6r7z$.as90e2usy1ut$.dlg40tude.net...
> sofu napisał:
>
>> Dupsko pewnie masz juz pospinane na agrafki.........
>
> ROTFL!
>
>
> --

Och! Pardon!
Nie wiedziałem........

Czego syfie nie wiedziałeś i dlaczego się z tego teraz tłumaczysz?

Poza zasobnym słownictwem z zakresu powikłań pokiłowych
jesteś na grupie znany jedynie z wywijania swoim katabasem,
niczego więcej.

Nikt więc nie wymaga od ciebie żadnej wiedzy ani rozumienia,
mędrkowanie pozostaw lepszym od siebie, a sam skup się, już ty
sam najlepiej wiesz na czym.

Jaksa

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Lepiej wywijać niz przyjmować w dupsko jak ty cioto z twardym szankrem.
I nie wchodz w subtelności matole bo i tak nic z tego nie rozumiesz czego dałeś przykład powyżej.


sofu

Data: 2010-12-30 08:59:03
Autor: Polok_Prawdziwy
Nie ma zbawienia poza Kościołem
....

WDUPEM sem to twoje "zbawinie", "rozgzesinie" i "wyświncinie" wsadź...!!!

Jus niedługo, a skońcy wom siem ten "dobrobyt wy WYPASIONE I NIEPRODUKTYWNE
NIEROBY, PASOżYTY i ZŁODZIEJE...!!!

Ludzie coroz monzejse som...!

PS - wcorej, jak z lokalnej debaty wrocołem, to psydrożnom kaplickem mocem
ciepluśkim łobscołem...
Zrestom, nieino jo - Burok to nawet piknom kupem tam uwalił...

--


Data: 2010-12-30 09:43:18
Autor: jadrys
Nie ma zbawienia poza Kościołem
W dniu 2010-12-30 08:59, Polok_Prawdziwy pisze:
....
WDUPEM sem to twoje "zbawinie", "rozgzesinie" i "wyświncinie" wsadź...!!!

Jus niedługo, a skońcy wom siem ten "dobrobyt wy WYPASIONE I NIEPRODUKTYWNE
NIEROBY, PASOżYTY i ZŁODZIEJE...!!!

Ludzie coroz monzejse som...!


A może coraz bardziej ogłupieni przez wszechwładny konsumpcjonizm? W pogoni z chęcią wywyższenia się nad innych zapominają o Bogu. I dlaczego tak reagujesz na bardzo rozsądne słowa abc? - Sąsiad kupił lepszą furę od ciebie, - postawił większy dom?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-12-30 10:03:10
Autor: Polok_Prawdziwy
Nie ma zbawienia poza Kościołem
> WDUPEM sem to twoje "zbawinie", "rozgzesinie" i "wyświncinie" wsadź...!!!

>

> Jus niedługo, a skońcy wom siem ten "dobrobyt wy WYPASIONE I NIEPRODUKTYWNE

> NIEROBY, PASOżYTY i ZŁODZIEJE...!!!

>

> Ludzie coroz monzejse som...!

>



A może coraz bardziej ogłupieni przez wszechwładny konsumpcjonizm? W

pogoni z chęcią wywyższenia się nad innych zapominają o Bogu. I dlaczego

tak reagujesz na bardzo rozsądne słowa abc?

Rozsondne...!?

- moze dlo ciebie JAMDRYSIE, bojo w krasnoludki, smerfy, wrużki, carownikuw,
mahometuw i inksych boguw NIEWIEżEM...!!!

JO CHOBEM XXI-go WIEKU JEZEM...!!!

Jak cisiem w średniowiecu zyć podobo, tosem zyj, ino NIENAżUCEJ TEGO INKSYM...!!!

A tymbardzij nieprubuj bazować na dutkach inksych...!!!

PS - i niewypowiadej siem ło kapituliźmie, boś mentalnościom w jepoce FEŁDALNEJ
jest...!

--


Data: 2010-12-30 18:09:09
Autor: jadrys
Nie ma zbawienia poza Kościołem
W dniu 2010-12-30 10:03, Polok_Prawdziwy pisze:
WDUPEM sem to twoje "zbawinie", "rozgzesinie" i "wyświncinie" wsadź...!!!
Jus niedługo, a skońcy wom siem ten "dobrobyt wy WYPASIONE I NIEPRODUKTYWNE
NIEROBY, PASOżYTY i ZŁODZIEJE...!!!
Ludzie coroz monzejse som...!
A może coraz bardziej ogłupieni przez wszechwładny konsumpcjonizm? W
pogoni z chęcią wywyższenia się nad innych zapominają o Bogu. I dlaczego
tak reagujesz na bardzo rozsądne słowa abc?
Rozsondne...!?

- moze dlo ciebie JAMDRYSIE, bojo w krasnoludki, smerfy, wrużki, carownikuw,
mahometuw i inksych boguw NIEWIEżEM...!!!

JO CHOBEM XXI-go WIEKU JEZEM...!!!

Tak, rozsądne - bo apelują do rozsądku. My wszyscy dziczejemy w tych miastach i od tego postępu. I jak najwięcej takich głosów rozsądku jest jak najbardziej na miejscu.

Jak cisiem w średniowiecu zyć podobo, tosem zyj, ino NIENAżUCEJ TEGO INKSYM...!!!

Myślę że jesteś trochę zdegenerowanym przez miasto facetem który myśli że ma monopol na prawdę. Proponuje wyjechać choć czasem w plener, w jakieś odludne miejsce..  Najlepiej na pustynię, w Izraelu czy gdziekolwiek indziej nie szlajać sie po nocnych klubach, a wypożyczyć Jeepa i wyjechać samotnie na pustynię. I spędzić na niej noc. Może doznasz olśnienia, gdy usłyszysz to brzmienie ciszy, gdy zobaczysz te gwiazdy wiszące nad głową , może wtedy zrozumiesz że ten cały wyścig szczurów po zaszczyty którymi się kierują ludzie XXI-ego wieku, ta chęć górowania nad innymi jest głupia wobec potęgi stwórcy.

A tymbardzij nieprubuj bazować na dutkach inksych...!!!

PS - i niewypowiadej siem ło kapituliźmie, boś mentalnościom w jepoce FEŁDALNEJ
jest...!

Feudalizm  nadal trwa, przybrał tylko trochę łagodniejszą formę. Do Równości Wolności i Braterstwa jeszcze mamy daleko.


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-12-30 10:25:51
Autor: Antenka
Nie ma zbawienia poza Kościołem
On 30 Gru, 18:09, jadrys <andrzej...@op.pl> wrote:
W dniu 2010-12-30 10:03, Polok_Prawdziwy pisze:

>>> WDUPEM sem to twoje "zbawinie", "rozgzesinie" i "wy wincinie" wsad ....!!!
>>> Jus nied ugo, a sko cy wom siem ten "dobrobyt wy WYPASIONE I NIEPRODUKTYWNE
>>> NIEROBY, PASO YTY i Z ODZIEJE...!!!
>>> Ludzie coroz monzejse som...!
>> A mo e coraz bardziej og upieni przez wszechw adny konsumpcjonizm? W
>> pogoni z ch ci wywy szenia si nad innych zapominaj o Bogu. I dlaczego
>> tak reagujesz na bardzo rozs dne s owa abc?
> Rozsondne...!?

> - moze dlo ciebie JAMDRYSIE, bojo w krasnoludki, smerfy, wru ki, carownikuw,
> mahometuw i inksych boguw NIEWIE EM...!!!

> JO CHOBEM XXI-go WIEKU JEZEM...!!!

Tak, rozs dne - bo apeluj do rozs dku. My wszyscy dziczejemy w tych
miastach i od tego post pu. I jak najwi cej takich g os w rozs dku jest
jak najbardziej na miejscu.

> Jak cisiem w redniowiecu zy podobo, tosem zyj, ino NIENA UCEJ TEGO INKSYM...!!!

My l e jeste troch zdegenerowanym przez miasto facetem kt ry my li
e ma monopol na prawd . Proponuje wyjecha cho czasem w plener, w
jakie odludne miejsce..  Najlepiej na pustyni , w Izraelu czy
gdziekolwiek indziej nie szlaja sie po nocnych klubach, a wypo yczy
Jeepa i wyjecha samotnie na pustyni . I sp dzi na niej noc. Mo e
doznasz ol nienia, gdy us yszysz to brzmienie ciszy, gdy zobaczysz te
gwiazdy wisz ce nad g ow , mo e wtedy zrozumiesz e ten ca y wy cig
szczur w po zaszczyty kt rymi si kieruj ludzie XXI-ego wieku, ta ch
g rowania nad innymi jest g upia wobec pot gi stw rcy.

> A tymbardzij nieprubuj bazowa na dutkach inksych...!!!

> PS - i niewypowiadej siem o kapituli mie, bo mentalno ciom w jepoce FE DALNEJ
> jest...!

Feudalizm  nadal trwa, przybra tylko troch agodniejsz form . Do
R wno ci Wolno ci i Braterstwa jeszcze mamy daleko.

--
Kapitalizm jest chorob (zaraz ) z kt r nale y walczy ..
Instaluj c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Jadrysiu, jesteś filozofem! :-) Brawo! Nie wiem czy przeczytałeś
"Fides et Ratio" JPII, ale widzę, że Pan Bóg wiedział po co dał Ci
rozum ;-). bo :

"Wiara i rozum (Fides et ratio) są jak dwa skrzydła, na których duch
ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy. Sam Bóg zaszczepił w ludzkim
sercu pragnienie poznania prawdy, którego ostatecznym celem jest
poznanie Jego samego, aby człowiek -- poznając Go i miłując -- mógł
dotrzeć także do pełnej prawdy o sobie".

( Wstęp do encykliki "FIDES ET RATIO" - Jan Paweł II)
Antenka

P.s. Któż może lepiej znać gwieździste, letnie niebo od Ciebie...

Data: 2010-12-30 19:33:54
Autor: Panslavista
Nie ma zbawienia poza Kościołem
"Antenka" <sweet.blue_eyes@wp.pl> wrote in message news:bae107f9-0af6-450b-9259-ab97169de902i17g2000vbq.googlegroups.com...

P.s. Któż może lepiej znać gwieździste, letnie niebo od Ciebie...

Leży na dowolnie wybranym boku?
A zimą grusza nie zasłania...

Data: 2010-12-30 15:10:36
Autor: Antenka
Nie ma zbawienia poza Kościołem
On 30 Gru, 19:33, "Panslavista" <prawu...@interia.pl> wrote:
"Antenka" <sweet.blue_e...@wp.pl> wrote in message

news:bae107f9-0af6-450b-9259-ab97169de902i17g2000vbq.googlegroups.com...

P.s. Któż może lepiej znać gwieździste, letnie niebo od Ciebie....

Leży na dowolnie wybranym boku?
A zimą grusza nie zasłania...

Nic nie powiem :-X

Antenka

Data: 2010-12-30 22:26:04
Autor: jadrys
Nie ma zbawienia poza Kościołem
W dniu 2010-12-30 19:25, Antenka pisze:

Jadrysiu, jesteś filozofem! :-) Brawo! Nie wiem czy przeczytałeś
"Fides et Ratio" JPII, ale widzę, że Pan Bóg wiedział po co dał Ci
rozum ;-). bo :

"Wiara i rozum (Fides et ratio) są jak dwa skrzydła, na których duch
ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy. Sam Bóg zaszczepił w ludzkim
sercu pragnienie poznania prawdy, którego ostatecznym celem jest
poznanie Jego samego, aby człowiek -- poznając Go i miłując -- mógł
dotrzeć także do pełnej prawdy o sobie".

( Wstęp do encykliki "FIDES ET RATIO" - Jan Paweł II)
Antenka

P.s. Któż może lepiej znać gwieździste, letnie niebo od Ciebie...

No jeżeli mielibyśmy się trzymać definicji pojęcia filozof, to faktycznie nim jestem;-) . Miłuję mądrość, uwielbiam wręcz prawdę:-) .

Nie, niestety nie miałem jeszcze okazji przeczytać tego  dzieła Jana Pawła II. Choć wiele o nim słyszałem.

Pozdrawiam:-)

--
jadryś

Nie ma zbawienia poza Kościołem

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona