Data: 2013-11-14 12:42:58 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Nie możemy oddać Ruskim wraku budki! | |
która była - wiadomo! - prowokacją wiadomych sił. Postanowiłem to sprawdzić. W przebraniu narodowca (łysa głowa, wąsy, dres, skarpetki do sandałów i reklamówka z Biedronki) przeniknąłem na posiedzenie ekspertów komisji Macierewicza. Oto co tam usłyszałem.
prowokacją służb specjalnych, mediów, środowisk homoseksualnych i lewicowych. Zamach ten miał miejsce 11 listopada i miał za zadanie skompromitowanie prawdziwych Polaków z Polski, którzy w sposób łagodny i pokojowy chcieli oddać hołd naszej ojczyźnie podczas Marszu Niepodległości. Po zwyczajowym odśpiewaniu "Roty" i "Boże, coś Polskę" usiadłem z boku i zamieniłem się w słuch. Oto moje notatki z rozmowy. Nazwiska ekspertów celowo utajniam, by uchronić ich przed zemstą dyktatorskiego rządu Donalda Tuska. Ekspert 1: Na zdjęciach satelitarnych wyraźnie widać, że tęcza została spalona przed 11 listopada! Ekspert 2: Jestem muzykologiem, więc wiem jak brzmi dźwięk płonącej tęczy. On nie brzmi tak jak na nagraniach, tylko bardziej tak "Piijiii, bziuuuu!". Ekspert 1: Jest możliwe, że w ramach prowokacji homoseksualiści i lewacy rozpylili na placu Zbawiciela sztuczną mgłę i zaatakowali bombą próżniową. Wiem, bo mój brat ma sąsiada, który minął na ulicy człowieka, którego syn chodzi do klasy z dziewczynką, która widziała kiedyś tęczę. Tęcze tworzą się po deszczu, a 11 listopada deszczu nie było. Ekspert 2: Zniszczenia od ognia na metalowej konstrukcji tęczy nie wyglądają właściwie. Najlepiej podeprzeć się przykładem puszek po napojach energetycznych i po piwie, które wypiłem tuż przed naszym zebraniem. Wsadziłem do tych puszek bukiety kwiatów i podpaliłem zapalniczką. Jak widzimy zniszczenia różnią się znacznie od tych na placu Zbawiciela… więcej: http://tiny.pl/qtscj -- Dyskusja z wierzącym jest jak gra w szachy z gołębiem. Nieważne, jak dobrze grasz, gołąb i tak przewróci wszystkie figury, nasra na szachownicę i będzie dumny z wygranej. |
|