Grupy dyskusyjne   »   pl.comp.pecet   »   Nie pecet ale...

Nie pecet ale...

Data: 2010-08-18 16:32:11
Autor: Mich@l
Nie pecet ale...
W dniu 2010-08-18 13:34, Sailor pisze:
Co prawda tablet to nie pecet ale moze ktos podpowie laikowi.
Generalnie chodzi o to czy warto kupic tablet z androidem z Allegro.

No za mną też coś takiego chodzi, dzieciakowi bym kupił. Chociaż dopiero dwa latka to szybciutko załapał o co chodzi w dotykowym ekranie iPhona. iPada mu nie kupię, bo za drogi i mimo wszystko za duży, a takie coś sprawia wrażenie optymalnego. Ciekawe tylko jak z programami do rysowania itp na tym całym Androidzie.

--
To nie prawdy objawione a jedynie moje prywatne opinie ;)
Michał "Willy" Olszewski
GG: 2903798 / ICQ: 199507526
http://www.olszewski.net.pl

Data: 2010-08-18 21:21:49
Autor: W.P.
Nie pecet ale...
Użytkownik Mich@l napisał:
W dniu 2010-08-18 13:34, Sailor pisze:
Co prawda tablet to nie pecet ale moze ktos podpowie laikowi.
Generalnie chodzi o to czy warto kupic tablet z androidem z Allegro.

No za mną też coś takiego chodzi, dzieciakowi bym kupił. Chociaż dopiero
dwa latka to szybciutko załapał o co chodzi w dotykowym ekranie iPhona.
iPada mu nie kupię, bo za drogi i mimo wszystko za duży, a takie coś
sprawia wrażenie optymalnego. Ciekawe tylko jak z programami do
rysowania itp na tym całym Androidzie.


Jest wersja Android-x86 (tak się nazywa), ale niestety (u mnie)
nie udało się jej uruchomić. Natywnie budowana na eeepc.
(sam mam obawy o wydajność, szczególnie modeli z 128M RAMu).

W.P.

Data: 2010-08-19 12:29:10
Autor: Mich@l
Nie pecet ale...
W dniu 2010-08-18 21:21, W.P. pisze:

Jest wersja Android-x86 (tak się nazywa), ale niestety (u mnie)
nie udało się jej uruchomić. Natywnie budowana na eeepc.
(sam mam obawy o wydajność, szczególnie modeli z 128M RAMu).

Na laptopie odpada. Ma być małe, zwarte, dotykowe, banalne w obsłudze, bez żadnych chorych rysików (no, chyba że medycy opracowali już cenowo dostępną dla NFZ metodę regeneracji wykłutych oczu).

--
To nie prawdy objawione a jedynie moje prywatne opinie ;)
Michał "Willy" Olszewski
GG: 2903798 / ICQ: 199507526
http://www.olszewski.net.pl

Data: 2010-08-19 17:21:47
Autor: W.P.
Nie pecet ale...
Użytkownik Mich@l napisał:
W dniu 2010-08-18 21:21, W.P. pisze:

Jest wersja Android-x86 (tak się nazywa), ale niestety (u mnie)
nie udało się jej uruchomić. Natywnie budowana na eeepc.
(sam mam obawy o wydajność, szczególnie modeli z 128M RAMu).

Na laptopie odpada. Ma być małe, zwarte, dotykowe, banalne w obsłudze,
bez żadnych chorych rysików (no, chyba że medycy opracowali już cenowo
dostępną dla NFZ metodę regeneracji wykłutych oczu).

Nie złapałeś: na (najlepiej słabym) LAPTOPIE do TESTU funkcjonalnego
"tego Androida". Jak się nada, to WTEDY kupujesz gotowe "device".

W.P.

Data: 2010-08-20 17:42:29
Autor: bogdan2312
Nie pecet ale...
W dniu 2010-08-19 17:21, W.P. pisze:

Nie złapałeś: na (najlepiej słabym) LAPTOPIE do TESTU funkcjonalnego
"tego Androida". Jak się nada, to WTEDY kupujesz gotowe "device".

Jako neptyk techniczny zalapalem.
Mam takiego jakiegos Book z malym linuxem. Nie mam pojecia jaki jest procesor, bo ten system nic nie pokazuje, ale sprzecik ma z 4 lata wiec nie moze byc mocny.
Jak sie zabrac do testowania Androida?

Data: 2010-08-20 18:25:14
Autor: W.P.
Nie pecet ale...
Użytkownik bogdan2312 napisał:
W dniu 2010-08-19 17:21, W.P. pisze:

Nie złapałeś: na (najlepiej słabym) LAPTOPIE do TESTU funkcjonalnego
"tego Androida". Jak się nada, to WTEDY kupujesz gotowe "device".

Jako neptyk techniczny zalapalem.
Mam takiego jakiegos Book z malym linuxem. Nie mam pojecia jaki jest
procesor, bo ten system nic nie pokazuje, ale sprzecik ma z 4 lata wiec
nie moze byc mocny.
Jak sie zabrac do testowania Androida?

Pisałem: Android-x86.org i daj znać jak ci poszło
(mi niestety na 2 maszynach nie chce, będę musiał kompilować ze źródeł).

A co do "Booka" to z linii komend lshw, lspci, lsusb i wszystko będzie
podane.

W.P.

Data: 2010-08-23 16:50:35
Autor: kamil
Nie pecet ale...


"W.P." <laurentp@wp.pl> wrote in message news:i4ma9b$bml$1news.onet.pl...
Użytkownik bogdan2312 napisał:
W dniu 2010-08-19 17:21, W.P. pisze:

Nie złapałeś: na (najlepiej słabym) LAPTOPIE do TESTU funkcjonalnego
"tego Androida". Jak się nada, to WTEDY kupujesz gotowe "device".

Jako neptyk techniczny zalapalem.
Mam takiego jakiegos Book z malym linuxem. Nie mam pojecia jaki jest
procesor, bo ten system nic nie pokazuje, ale sprzecik ma z 4 lata wiec
nie moze byc mocny.
Jak sie zabrac do testowania Androida?

Pisałem: Android-x86.org i daj znać jak ci poszło
(mi niestety na 2 maszynach nie chce, będę musiał kompilować ze źródeł).

A to niezly link, dzieki. Walaja sie na strychu dwa tablety HP (TC1100 bodajze), tyle ze obslugiwane rysikiem zamiast paluchami, wiec daje dzieciakow do mazania w paincie. Do androida jak znalazl. :)



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2010-08-23 16:16:18
Autor: Mich@l
Nie pecet ale...
W dniu 2010-08-19 17:21, W.P. pisze:

Nie złapałeś: na (najlepiej słabym) LAPTOPIE do TESTU funkcjonalnego
"tego Androida". Jak się nada, to WTEDY kupujesz gotowe "device".

To nie przejdzie. Słaby laptop nie ma cech typowych dla owego tabletu (dotykowy ekran).

--
To nie prawdy objawione a jedynie moje prywatne opinie ;)
Michał "Willy" Olszewski
GG: 2903798 / ICQ: 199507526
http://www.olszewski.net.pl

Nie pecet ale...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona