Data: 2018-04-03 12:14:53 | |
Autor: stevep | |
Nie poganiaj mnie, bo tracę oddech. | |
# Nie poganiaj mnie, bo tracę oddech,
Nie poganiaj mnie, bo gubię rytm, Nie poganiaj mnie, bo tracę oddech, Nie poganiaj mnie, bo gubię rytm, # Ze strony: http://www.tekstowo.pl/piosenka,maanam,nie_poganiaj_mnie_bo_trace_oddech.html # Wygląda, jakby PiS pogubił krok. Od paru miesięcy czegokolwiek się dotknie, tam skucha. Chyba wiem, z czego to wynika Jakiś czas temu napisałem, że "PiS sobie mózg rozwierciło". Zdaje się, że właśnie zaczynamy widzieć skutki tego rozwiercenia. Rozwiercenie to pewien rodzaj samookaleczenia, który sobie prawica zadała. Z własnej woli. Polega to na świadomym poświęceniu na ołtarzu bieżącej skuteczności najważniejszych mechanizmów samokontroli i autokorekty. Zupełnie jak u bohatera popularnego pod koniec lat 90. filmu "Pi", który w ostatniej scenie bierze do ręki wiertarkę, przykłada do głowy i naciska spust. Chce być pewnych rzeczy nieświadomy. Wybiera życie prostsze i pozbawione wielu męczących dylematów. Podobnie postąpiło po przejęciu władzy PiS. W efekcie faktycznie żyło się władzy przez wiele miesięcy milej i łatwiej. Ceną za tę błogość było jednak zatracenie zdolności do odbierania i przetwarzania sygnałów ostrzegawczych. W efekcie PiS z dyktującego warunki gry wpadło w wir kryzysu goniącego kryzys. Niechętni partii Kaczyńskiego sięgną pewnie w następnych tygodniach nieraz po wyświechtany frazes, że pycha kroczy przed upadkiem. Ale akurat w tym wypadku zupełnie nie o to chodzi. Pycha to przecież nadmiernie wysoka samoocena. Takie ugruntowane przekonanie o własnej wartości w życiu i polityce nie musi wcale przeszkadzać. Pyszałek może się utrzymać na szczycie przez długi, długi czas. Pod warunkiem jednak, że umie wysłuchać krytyki. Jeśli zaś morduje wszystkich posłańców przynoszących złe wieści lub wręcz nie dopuszcza ich nawet w pobliże swojego pałacu, to przegra. Przegra zresztą również skromniś. Pycha nie ma tu wiele do rzeczy. # Więcej: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,161770,23218003,wos-pis-z-wiertarka-przy-wlasnej-glowie-czyli-dlaczego-prawica.html#Z_Prze -- stevep |
|
Data: 2018-04-03 04:43:01 | |
Autor: jacekbialy80 | |
Nie poganiaj mnie, bo tracę oddech. | |
?? : ??
|
|
Data: 2018-04-03 16:40:54 | |
Autor: stevep | |
Nie poganiaj mnie, bo tracÄ oddech. | |
W dniu .04.2018 o 13:43 <jacekbialy80@gmail.com> pisze:
?? : ??Brak słów tawariszcz kliauznik? -- stevep |
|
Data: 2018-04-03 11:33:40 | |
Autor: jacekbialy80 | |
Nie poganiaj mnie, bo tracę oddech. | |
?? ?
|
|
Data: 2018-04-03 21:11:22 | |
Autor: stevep | |
Nie poganiaj mnie, bo tracę oddech. | |
W dniu 2018-04-03 o 20:33, jacekbialy80@gmail.com pisze:
?? ?Gówno. -- stevep |
|
Data: 2018-04-03 08:53:06 | |
Autor: Bytomir Szydera vel Dąs | |
Nie poganiaj mnie, bo tracę oddech. | |
użytkownik stevep napisał:
# Nie poganiaj mnie, bo tracę oddech E, nie. Możesz zyskać. A oddech stracić od forsy dzięki deklaracji z 2009r, czy twoi fumfle już zacierają ręce? ctrl+v 2. Uważamy, że ważne jest, tam gdzie nie zostało to jeszcze skutecznie osiągnięte, zajęcie się prywatnymi roszczeniami ofiar Holokaustu (Shoah) dotyczącymi nieruchomości byłych właścicieli, spadkobierców lub ich następców, w drodze albo restytucji in rem albo rekompensaty, tak jak to będzie właściwe, w sprawiedliwy, wszechstronny i niedyskryminacyjny sposób, zgodny z prawem krajowym i odpowiednimi regulacjami, jak również umowami międzynarodowymi. Proces takiej restytucji lub rekompensaty powinien być szybki, prosty, dostępny, transparentny i ani uciążliwy ani kosztowny dla osoby występującej z roszczeniem; oraz zauważamy inną pozytywną legislację w tej dziedzinie. Zwróćcie Pieprzykoski uwage na słowo "następców":) Wiecie co ono oznacza? Wiecie może Pieprzykoski kto to podpisał w 2009r ze strony PL? |
|
Data: 2018-04-03 21:12:21 | |
Autor: stevep | |
Nie poganiaj mnie, bo tracę oddech. | |
W dniu 2018-04-03 o 17:53, Bytomir Szydera vel Dąs pisze:
użytkownik stevep napisał:A wy wiecie, że żyjecie spierdolski? -- stevep |
|