"Proszę, pójdźcie do urn"
"Niektórzy z Państwa otwarcie deklarują, że w akcie protestu lub bezradności nie wezmą udziału w wyborach. Staram się zrozumieć to zniechęcenie" - pisze w liście do Polaków Bronisław Komorowski. Niemniej prezydent apeluje, by pójść do wyborów, ponieważ następny rząd będzie musiał stawić czoła kryzysowi.

Prezydent przyznaje na początku listu, że spotyka się z coraz większą liczbą osób zniechęconych do polityków i polityki. Niektórzy - jak pisze - "otwarcie deklarują, że w akcie protestu lub bezradności nie wezmą udziału w wyborach".

"Można to zrozumieć, obserwując na co dzień zbyt agresywną i czasami niezrozumiałą debatę polityczną w naszym kraju" - przyznaje Komorowski i dodaje, że stara się zrozumieć to "zniechęcenie i zniecierpliwienie".

Kryzys przed nami

"Ale jednocześnie wiem, że wstrzymanie się od głosu w nadchodzących wyborach zaszkodzi nam samym, zaszkodzi Polsce i polskiej demokracji" - zastrzega.

I dodaje: "Żyjemy w naprawdę trudnych czasach". Jak podkreśla, z kryzysem walczą najpotężniejsze kraje świata. W jego ocenie kolejne lata będą kluczowe dla światowej gospodarki, a przez to także dla dla poziomu życia w naszym kraju. Dlatego - zwraca uwagę - ochrona Polaków przed kryzysem i skuteczna polityka europejska będą "wielkim wyzwaniem dla następnego rządu".

Prezydent prosi

"Dlatego zwracam się dzisiaj do tych z Państwa, którzy wahają się lub już zdecydowali, że nie wezmą udziału w wyborach: proszę, pójdźcie do urn i dokonajcie wyboru. Każdy głos będzie głosem oddanym na Polskę" - apeluje Komorowski.

http://www.tvn24.pl/1,1718322,druk.html

Takiego wała, jak Polska cała pójdziemy na wybory!
Nikt z rozsądnych Polaków nie będzie głosował ciągle na tych samych od 21 lat złodzieji i niszczycieli państwa polskiego. To wy, politycy POPiSSLD jesteście winni tego kryzysu, to wy politycy sami sobie płaćcie za ten kryzys, to nie naród spowodował wasz kryzys, tylko wasze wojny napastne, wasza agresywna polityka wobec narodu i świata, to sami siebie wybierajcie!

Tu nie ma na kogo głosować, tu trzeba wszystich wymieść i system zmienić totalnie, z tym złodziejskim i bezprawnym systemem nie da się nic zreformować...

Nie macie legitymacji do sprawiowania swoich nierządów w naszym kraju!

boukun