Data: 2009-10-21 19:22:21 | |
Autor: abc | |
Nie popadajmy w herezję donatyzmu | |
Sakramenty działają ex opere operato - są one ważne mocą samej sprawowanej
czynności. To znaczy, że nawet gdyby celebrował je niegodny ksiądz, w stanie grzechu ciężkiego, pozostałyby nadal święte i czyste dzięki przyjętym przez niego w sposób ważny święceniom. Sakramenty, których szafarzem jest Kościół, działają mocą Chrystusa a nie mocą księdza, który jest grzesznikiem, tak samo jak każdy z nas. Pierwszą schizmę w Kościele spowodowała w IV wieku herezja północnoafrykańska zwana donatyzmem od biskupa Donata z Kartaginy. Donatyści negowali ważność sakramentów, jeżeli udzielał ich kapłan znajdujący się w stanie grzechu. Sprzeciwiali się też ponownemu dopuszczaniu do Kościoła tych, którzy wyrzekli się wiary w czasach prześladowań. Donatyści potępieni zostali na synodach w Rzymie (313), Arles (314) i Mediolanie (316). Występując przeciwko tezom donatystów, św. Augustyn głosił, że Kościół jest wspólnotą składającą się również z grzeszników oraz że łaska sakramentów nie zależy od moralności (dyspozycji) tego, kto nimi administruje. -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|