Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Nie przyjdą na debatę z rządem Tuska

Nie przyjdą na debatę z rządem Tuska

Data: 2012-02-05 23:29:05
Autor: u2
Nie przyjdą na debatę z rządem Tuska
... w sprawie ACTA :


http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/591133,internauci_pisza_do_tuska_nie_przyjdziemy_na_debate.html

Organizatorzy Improwizowanego Kongresu Wolnego Internetu m.in. Fundacja
Panoptykon, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, a także liderzy lokalnych
protestów przeciw ACTA nie zjawią się w poniedziałek w Kancelarii
Premiera na debacie ws. tego porozumienia.

"Doceniamy próbę włączenia się rządu w obywatelską debatę dotyczącą
wolności i praw w internecie. (...) Jednak w świetle kontrowersji, jakie
narosły wokół tematu ACTA, uważamy, że warunkiem niezbędnym do
prowadzenia tej debaty w sposób uczciwy jest jej pełna jawność i
otwartość" - napisali w niedzielnym liście do premiera Donalda Tuska
internauci uczestniczący w Kongresie.

Prezes Fundacji Panoptykon Katarzyna Szymielewicz powiedziała PAP, że
pod listem do szefa rządu podpisała się zdecydowana większość
organizacji, które przez ostatnie dwa lata rozmawiały z rządem na temat
regulacji dotyczących internetu, a także aktywni internauci organizujący
protesty przeciwko ACTA.

Wśród nich poza Panoptykonem, Helsińską Fundacją Praw Człowieka są:
Fundacja Nowoczesna Polska, Fundacja Wolnego i Otwartego Oprogramowania,
Internet Society Poland i Polska Grupa Użytkowników Linuksa oraz Centrum
Cyfrowe Projekt:Polska.

W weekend przedstawiciele tych organizacji spotkali się podczas
Improwizowanego Kongresu Wolnego Internetu, by rozmawiać m.in. o
strategii działania w obronie wolności w internecie. Część osób, które
odrzuciło zaproszenie do KPRM zamierza jednak włączyć się w
poniedziałkową debatę w KPRM za pośrednictwem internetu.

"Część osób zamierza pójść wiecować pod Kancelarię Premiera, części nie
będzie w ogóle w Warszawie, a część na pewno będzie brała udział (w
debacie - PAP) na Twitterze" - podkreśliła szefowa Panoptykonu.

Sygnatariusze listu do Tuska piszą, że nie można toczyć uczciwej debaty
"w sytuacji asymetrii informacyjnej". Tłumaczą, że zapowiedź zawieszenia
ratyfikacji ACTA jest dla nich niezrozumiała, bo nie wiedzą, jakie
konkretnie kroki rząd ma w tej sprawie na myśli.

"Obecnie tylko rząd zna precyzyjnie znaczenie traktatu ACTA, bo treść
niejasnych postanowień (np. +skala handlowa+ czy +piractwo+) wyjaśnią
dopiero niejawne dziś stanowiska negocjacyjne państw biorących udział w
procesie tworzenia ACTA" - zwracają uwagę organizatorzy Kongresu.

Jak podkreślili niezbędnym warunkiem toczenia dalszej debaty na ten
temat na poziomie globalnym jest oficjalna publikacja wszystkich
dokumentów. Internauci domagają się od premiera konkretnych działań,
które potwierdzą polityczne deklaracje o "zawieszeniu ratyfikacji".

Według nich takim krokiem powinno być przyjęcie przez klub parlamentarny
PO jasnego stanowiska w sprawie ACTA, które - ich zdaniem - będzie
również miało wpływ na postawę posłów Parlamentu Europejskiego.
Bojkotujący spotkanie z Tuskiem narzekają na brak jasności jeśli chodzi
o stosunek rządu do propozycji wysłania wniosku do Trybunału
Sprawiedliwości UE o wydanie opinii, czy ACTA jest zgodne z prawem
europejskim oraz prawami człowieka.

Sygnatariusze listu do premiera zapraszają w swoim piśmie premiera i
jego gabinet do wzięcia udziału w debacie, która dzięki zaangażowaniu
społeczeństwa już się rozpoczęła. Wskazują jednak, że nie zastąpi ona
realnych konsultacji społecznych.

Dotychczasowe konsultacje były zamknięte i nietransparentne

Organizacje zrzeszające aktywnych internautów oceniają, że dotychczasowe
konsultacje były zamknięte i nietransparentne, a sposoby ich prowadzenia
przez rząd nie sprawdziły się.

"Spotkania na salonach, organizowane z dnia na dzień, nie zastąpią
realnych narzędzi udziału społeczeństwa w procesie stanowienia prawa.
Oczekujemy, że rząd zaproponuje taką formułę konsultacji, która zapewni
całemu społeczeństwu udział w dyskusji" - skonkludowali internauci.

"Dlatego organizatorzy Improwizowanego Kongresu Wolnego Internetu nie
pojawią się budynku Kancelarii Premiera osobiście. Liczymy na to, że
głosy uczestników spotkania transmitowane za pośrednictwem mediów
elektronicznych będą w należyty sposób reprezentowane" - brzmi
zakończenie listu do szefa rządu.

Debata o umowie ACTA ma się rozpocząć w poniedziałek po południu. Do
udziału w niej zostali zaproszeni przedstawiciele środowisk twórczych,
sektora pozarządowego, przedsiębiorcy, dziennikarze, naukowcy, eksperci,
blogerzy oraz działacze społeczni. W niedzielę po południu CIR
poinformowało, że na debatę zaprasza też 100 obywateli.

źródło:

PAP

Nie przyjdą na debatę z rządem Tuska

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona