Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Nie tylko boukun.

Nie tylko boukun.

Data: 2011-12-13 05:08:52
Autor: stevep
Nie tylko boukun.
# Ten sam Grzegorz Braun, reżyser, który miesiąc po śmierci metropolity  lubelskiego Józefa Życińskiego plugawił na KUL-u jego pamięć ("tylko  podawał się za biskupa", "agent" , "kłamca", "łajdak"), zagościł niedawno  w programie Jana Pospieszalskiego emitowanym w TVP Info. Program miał być  o 13 grudnia, ale był o Bronisławie Geremku - znienawidzonym przez prawicę  współtwórcy polskiej demokracji.

  "Zszokowany" (jak mówił o sobie) Pospieszalski zaprezentował fragment  "dokumentu" Brauna przedstawiającego Profesora, w 1981 r. bliskiego  doradcę Lecha Wałęsy, jako zdrajcę "Solidarności".

  Nie pierwszy to raz weterani IV RP plują na groby ludzi, którzy sami  obronić się już nie mogą. Robią to z intencją, że znużona tym opinia  publiczna w końcu przywyknie i wówczas błoto zacznie się przyklejać.
Być może mowa nienawiści to cena demokracji i wolności, o którą sam  Geremek walczył m.in. jako więzień stanu wojennego? To dzięki niemu dziś w  prawicowych portalach i prawicowych gazetach w warunkach wolności słowa  sam jest notorycznie poniżany. Niestety, są i będą autorzy i czytelnicy,  którzy się tym karmią.

  Nie wiem tylko, jak program Pospieszalskiego można godzić z misją  telewizji publicznej? Chyba że przyjąć, że "misją TVP" jest odzieranie z  godności zmarłych bohaterów polskiej rewolucji wolnościowej. #
Ze strony:
http://tiny.pl/hjxxq

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2011-12-13 08:50:53
Autor: boukun
Nie tylko boukun.

Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:op.v6ets2yw50oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl...
# Ten sam Grzegorz Braun, reżyser, który miesiąc po śmierci metropolity
lubelskiego Józefa Życińskiego plugawił na KUL-u jego pamięć ("tylko
podawał się za biskupa", "agent" , "kłamca", "łajdak"), zagościł niedawno
w programie Jana Pospieszalskiego emitowanym w TVP Info. Program miał być
o 13 grudnia, ale był o Bronisławie Geremku - znienawidzonym przez prawicę
współtwórcy polskiej demokracji.

  "Zszokowany" (jak mówił o sobie) Pospieszalski zaprezentował fragment
"dokumentu" Brauna przedstawiającego Profesora, w 1981 r. bliskiego
doradcę Lecha Wałęsy, jako zdrajcę "Solidarności".

  Nie pierwszy to raz weterani IV RP plują na groby ludzi, którzy sami
obronić się już nie mogą. Robią to z intencją, że znużona tym opinia
publiczna w końcu przywyknie i wówczas błoto zacznie się przyklejać.
Być może mowa nienawiści to cena demokracji i wolności, o którą sam
Geremek walczył m.in. jako więzień stanu wojennego? To dzięki niemu dziś w
prawicowych portalach i prawicowych gazetach w warunkach wolności słowa
sam jest notorycznie poniżany. Niestety, są i będą autorzy i czytelnicy,
którzy się tym karmią.

  Nie wiem tylko, jak program Pospieszalskiego można godzić z misją
telewizji publicznej? Chyba że przyjąć, że "misją TVP" jest odzieranie z
godności zmarłych bohaterów polskiej rewolucji wolnościowej. #

Jak mawiał Kaczyński z Michnikiem, dziękujemy generale, za tę naszą pokojową "rewolucję"...

boukun

Nie tylko boukun.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona