|
Data: 2011-12-02 12:27:12 |
Autor: J-23 |
"Nie udawaj Greka, Polsko" |
On 2 Gru, 12:26, Ikselka <iks...@gazeta.pl> wrote:
J.w t. - "Uważam Rze", nr 42/2011, str. 58:
"Złość Greków kieruje się przeciwko Unii oraz szczególnie Niemcom, a
rząd Papandreu, który niedawno ustąpił, był traktowany jako rząd
kolaborantów i zdrajców(...)Włochy, Hiszpania, Irlandia,Portugalia i
Grecja dostawały przecież europejskie dotacje, pomoc strukturalną,
otworzył się dla nich rynek europejski.(...) "
Dalej jest pytanie, co się wobec tego nie udało? Oraz o pielęgnowanym
przez nasze rodzime media (na usługach rządu Tuska) błogim przekonaniu
Polaków o tym, że nam to nie grozi, wszak Grecy i Włosi sami sobie
winni, bo leniwi i skorumpowani itp. Oraz o tym, że media (tv) o tym
nas zapewniają, a żadna stacja tv nie wysłała reportera, żeby zapytał
zwykłych ludzi, na ulicy, co myślą i jak jest... A na rzeczy jest, że
sytuacja godzi w zwykłych ludzi na zasadzie, że zyski idą do góry, a
kłopoty na dół.
Grecy boją się utraty niezależności! Dlaczego polskie RZĄDOWE media
(bo "nasze" to one na pewno nie są) o tym nie mówią??? Czyżby coś
było na rzeczy u nas także? - w kontekście niedawnej bomby w wykonaniu
Sikorskiego należy wnikliwie się nad tym zastanowić.
A co w ogóle, w tym i u nas, jest na rzeczy? - a to:
" Przekonujemy się, że nawet najlepsze warunki makroekonomiczne i
najbardziej hojne fundusze inwestycyjne nic nie przynoszą, jeśli nie
ma rodzimej klasy przedsiębiorców, która jest gotowa inwestować w
długofalowy rozwój swojego kraju. Poszukuje się przedsiębiorców,
którzy łączą swój los z ojczyzną, mówiąc krótko: patriotycznej elity
gospodarczej".
Wolfgang Streeck "Czy Włochy są do uratowania?", "Frankfurter
Allgemeine Sonntagszeitung", 25.09.2011
Jak chcesz zrobic sobie wroga to pozycz znajomemu pieniadze. Tak
wyglada sytuacja Grecji.
|
|
|
Data: 2011-12-02 12:38:09 |
Autor: Ikselka |
"Nie udawaj Greka, Polsko" |
On 2 Gru, 21:27, J-23 <khan...@gazeta.pl> wrote:
On 2 Gru, 12:26, Ikselka <iks...@gazeta.pl> wrote:
> J.w t. - "Uważam Rze", nr 42/2011, str. 58:
> "Złość Greków kieruje się przeciwko Unii oraz szczególnie Niemcom, a
> rząd Papandreu, który niedawno ustąpił, był traktowany jako rząd
> kolaborantów i zdrajców(...)Włochy, Hiszpania, Irlandia,Portugalia i
> Grecja dostawały przecież europejskie dotacje, pomoc strukturalną,
> otworzył się dla nich rynek europejski.(...) "
> Dalej jest pytanie, co się wobec tego nie udało? Oraz o pielęgnowanym
> przez nasze rodzime media (na usługach rządu Tuska) błogim przekonaniu
> Polaków o tym, że nam to nie grozi, wszak Grecy i Włosi sami sobie
> winni, bo leniwi i skorumpowani itp. Oraz o tym, że media (tv) o tym
> nas zapewniają, a żadna stacja tv nie wysłała reportera, żeby zapytał
> zwykłych ludzi, na ulicy, co myślą i jak jest... A na rzeczy jest, że
> sytuacja godzi w zwykłych ludzi na zasadzie, że zyski idą do góry, a
> kłopoty na dół.
> Grecy boją się utraty niezależności! Dlaczego polskie RZĄDOWE media
> (bo "nasze" to one na pewno nie są) o tym nie mówią??? Czyżby coś
> było na rzeczy u nas także? - w kontekście niedawnej bomby w wykonaniu
> Sikorskiego należy wnikliwie się nad tym zastanowić.
> A co w ogóle, w tym i u nas, jest na rzeczy? - a to:
> " Przekonujemy się, że nawet najlepsze warunki makroekonomiczne i
> najbardziej hojne fundusze inwestycyjne nic nie przynoszą, jeśli nie
> ma rodzimej klasy przedsiębiorców, która jest gotowa inwestować w
> długofalowy rozwój swojego kraju. Poszukuje się przedsiębiorców,
> którzy łączą swój los z ojczyzną, mówiąc krótko: patriotycznej elity
> gospodarczej".
> Wolfgang Streeck "Czy Włochy są do uratowania?", "Frankfurter
> Allgemeine Sonntagszeitung", 25.09.2011
Jak chcesz zrobic sobie wroga to pozycz znajomemu pieniadze. Tak
wyglada sytuacja Grecji.
Pożyczyłam - i mam wroga.
Jednak to nie całkiem to samo, co z Grecją: ci, którym pożyczyłam,
mają się dziś bardzo dobrze, nawet lepiej niż ja - bo ja wolałam im
pomóc pożyczką, niż sobie w domu dach zrobić na czas, a oni właśnie na
ten dach pożyczyli ode mnie...
|
|
|
Data: 2011-12-02 22:46:45 |
Autor: J-23 |
"Nie udawaj Greka, Polsko" |
On 2 Gru, 21:38, Ikselka <iks...@gazeta.pl> wrote:
On 2 Gru, 21:27, J-23 <khan...@gazeta.pl> wrote:
> On 2 Gru, 12:26, Ikselka <iks...@gazeta.pl> wrote:
> > J.w t. - "Uważam Rze", nr 42/2011, str. 58:
> > "Złość Greków kieruje się przeciwko Unii oraz szczególnie Niemcom, a
> > rząd Papandreu, który niedawno ustąpił, był traktowany jako rząd
> > kolaborantów i zdrajców(...)Włochy, Hiszpania, Irlandia,Portugalia i
> > Grecja dostawały przecież europejskie dotacje, pomoc strukturalną,
> > otworzył się dla nich rynek europejski.(...) "
> > Dalej jest pytanie, co się wobec tego nie udało? Oraz o pielęgnowanym
> > przez nasze rodzime media (na usługach rządu Tuska) błogim przekonaniu
> > Polaków o tym, że nam to nie grozi, wszak Grecy i Włosi sami sobie
> > winni, bo leniwi i skorumpowani itp. Oraz o tym, że media (tv) o tym
> > nas zapewniają, a żadna stacja tv nie wysłała reportera, żeby zapytał
> > zwykłych ludzi, na ulicy, co myślą i jak jest... A na rzeczy jest, że
> > sytuacja godzi w zwykłych ludzi na zasadzie, że zyski idą do góry, a
> > kłopoty na dół.
> > Grecy boją się utraty niezależności! Dlaczego polskie RZĄDOWE media
> > (bo "nasze" to one na pewno nie są) o tym nie mówią??? Czyżby coś
> > było na rzeczy u nas także? - w kontekście niedawnej bomby w wykonaniu
> > Sikorskiego należy wnikliwie się nad tym zastanowić.
> > A co w ogóle, w tym i u nas, jest na rzeczy? - a to:
> > " Przekonujemy się, że nawet najlepsze warunki makroekonomiczne i
> > najbardziej hojne fundusze inwestycyjne nic nie przynoszą, jeśli nie
> > ma rodzimej klasy przedsiębiorców, która jest gotowa inwestować w
> > długofalowy rozwój swojego kraju. Poszukuje się przedsiębiorców,
> > którzy łączą swój los z ojczyzną, mówiąc krótko: patriotycznej elity
> > gospodarczej".
> > Wolfgang Streeck "Czy Włochy są do uratowania?", "Frankfurter
> > Allgemeine Sonntagszeitung", 25.09.2011
> Jak chcesz zrobic sobie wroga to pozycz znajomemu pieniadze. Tak
> wyglada sytuacja Grecji.
Pożyczyłam - i mam wroga.
Jednak to nie całkiem to samo, co z Grecją: ci, którym pożyczyłam,
mają się dziś bardzo dobrze, nawet lepiej niż ja - bo ja wolałam im
pomóc pożyczką, niż sobie w domu dach zrobić na czas, a oni właśnie na
ten dach pożyczyli ode mnie...
W Twoim wypadku sa jakies konkrety. Bo ekonomia swiatowa to system
polegajacy na tym ze banki pozyczaja pieniadze, ktorych nie maja -
tym, ktorzy nigdy nie beda mogli ich oddac.
|
|