Data: 2017-10-05 01:42:29 | |
Autor: J.F. | |
Nie umiem się podpisać... | |
Dnia Wed, 4 Oct 2017 21:48:27 +0200, Michal Jankowski napisał(a):
Znaczy - dwa razy tak samo. W ogóle pismo ręczne mi nie wychodzi - od dawna, a teraz to już w ogóle. Pewnie to jakaś ciężka choroba z zaleceniem pobytu w zakładzie zamkniętym. Nie badz len - kup zeszyt i trenuj az sie nauczysz :-) Anyway, już chyba czwarty raz składam w banku wzór podpisu, bo to się daje zawsze zrobić na nowo... :) Ale co Ty chcesz uzyskac ? :-) A tak swoja droga ... ktos powiedzmy rak nie ma, nie moze sie podpisac .... jest procedura na inwalidow ? J. |
|
Data: 2017-10-05 14:14:22 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Nie umiem się podpisać... | |
"J.F." rksdfz40uhl7.1lvtvpj45z6rr$.dlg@40tude.net Nie badz len - kup zeszyt i trenuj az sie nauczysz :-) Co za rozrzutność! Niemal wszystko sprzedawane jest w papierowych opakowaniach, niemal zawsze sprzedawcy dorzucają paragony itp. papierki... -- _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://danutac.bialystok.pl .-. (,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://eneuel.w.duna.pl '.O_' `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`., -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/...... |
|
Data: 2017-10-05 14:39:30 | |
Autor: J.F. | |
Nie umiem się podpisać... | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:or57qv$53q$1@node2.news.atman.pl...
"J.F." rksdfz40uhl7.1lvtvpj45z6rr$.dlg@40tude.net Nie badz len - kup zeszyt i trenuj az sie nauczysz :-)Co za rozrzutność! Niemal wszystko sprzedawane jest Trzeba sobie postawic zadanie - taki 80-kartkowy brulion to jest to :-) J. |
|
Data: 2017-10-05 19:13:16 | |
Autor: Michal Jankowski | |
Nie umiem się podpisać... | |
W dniu 2017-10-05 o 01:42, J.F. pisze:
Dnia Wed, 4 Oct 2017 21:48:27 +0200, Michal Jankowski napisał(a): Bez szans. Kilka pierwszych jest podobnych, potem to już tylko porwane gryzmoły. Anyway, już chyba czwarty raz składam w banku wzór podpisu, bo to się Gotówkę.
Na pewno coś jest. MJ |
|
Data: 2017-10-07 01:46:39 | |
Autor: sczygiel | |
Nie umiem siÄ podpisaÄ... | |
W dniu czwartek, 5 października 2017 19:14:10 UTC+2 użytkownik Michal Jankowski napisał:
W dniu 2017-10-05 o 01:42, J.F. pisze:Znaczy sie mało ćwiczysz. A może po prostu nie wybrałeś sobie podpisu? Bo w praktyce sposób w jaki sie podpisujesz możesz sobie wybrać tak aby tobie było wygodnie. A więc podumaj jak się podpisywać aby było powtarzalnie i abys zawsze pamiętał jak to robić. Ja ostatnio zauważyłem że też mam poobny problem bo po prostu zbyt rzadko to robie o zwykłym pisaniu juz nie wspominając.. Tu nie ma magii, trzeba po prostu sie nauczyć spójności. |
|
Data: 2017-10-07 13:28:12 | |
Autor: Akarm | |
Nie umiem się podpisać... | |
W dniu 2017-10-07 o 10:46, sczygiel@gmail.com pisze:
Tu nie ma magii, trzeba po prostu sie nauczyć spójności. CZEGO się nauczyć? Zdumiewające... Wyjaśnij, proszę, co to jest i jak się tego nauczyć. -- Akarm http://bykom-stop.cba.pl/ Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego |
|
Data: 2017-10-07 06:38:33 | |
Autor: sczygiel | |
Nie umiem siÄ podpisaÄ... | |
W dniu sobota, 7 października 2017 13:28:16 UTC+2 użytkownik Akarm napisał:
W dniu 2017-10-07 o 10:46, sczygiel@gmail.com pisze:Podpisywania sie za kazdym razem bardzo podobnie. To nie przychodzi samo. Trzeba sie tego nauczyc cwicząc. Może tego nie pojmiesz ale trzeba czynić dokładnie tak samo jak robią dzieci w pierwszych klasach szkoły. One sporo pracują nad spójnością pisania kazdej literki i ich połaczeń. Dlatego pismo znakomitej większości osób wyglądaj jednakowo na pierwszej kartce egzaminu/wypracowania jak na ostatniej. |
|
Data: 2017-10-07 17:51:10 | |
Autor: Akarm | |
[OT] Re: Nie umiem się podpisać... | |
W dniu 2017-10-07 o 15:38, sczygiel@gmail.com pisze:
Może tego nie pojmiesz ale trzeba czynić dokładnie tak samo jak robią dzieci w pierwszych klasach szkoły. One sporo pracują nad spójnością pisania kazdej literki i ich połaczeń. Dlatego pismo znakomitej większości osób wyglądaj jednakowo na pierwszej kartce egzaminu/wypracowania jak na ostatniej.:D Może tego nie pojmiesz - ale nie należy używać wyrazów, których znaczenia się nie rozumie. Staranność i dokładność to coś trochę innego, niż spójność. Dobrze jest czasem zajrzeć do jakiegokolwiek słownika przed użyciem nowo zasłyszanego wyrazu. -- Akarm http://bykom-stop.cba.pl/ Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego |
|
Data: 2017-10-07 15:31:19 | |
Autor: sczygiel | |
[OT] Re: Nie umiem siÄ podpisaÄ... | |
W dniu sobota, 7 października 2017 17:51:50 UTC+2 użytkownik Akarm napisał:
W dniu 2017-10-07 o 15:38, sczygiel@gmail.com pisze: https://sjp.pwn.pl/sjp/spojny;2523289.html _konsekwentny_ -- Akarm nono, fjufju... |
|
Data: 2017-10-08 14:22:05 | |
Autor: Alf/red/ | |
[OT] Re: Nie umiem się podpisać... | |
W dniu 08.10.2017 o 00:31, sczygiel@gmail.com pisze:
https://sjp.pwn.pl/sjp/spojny;2523289.html To jest trzeci wyraz definicji (opisu), jesteś nieco niekonsekwentny. To, że coś jest robione tak samo (konsekwentnie), to nie znaczy że jest spójne. Można konsekwentnie wykonywać czynności bardzo chaotyczne i oderwane od reszty. -- Alf/red/ |
|
Data: 2017-10-08 14:55:57 | |
Autor: Liwiusz | |
[OT] Re: Nie umiem się podpisać... | |
W dniu 2017-10-08 o 14:22, Alf/red/ pisze:
W dniu 08.10.2017 o 00:31, sczygiel@gmail.com pisze: Nie wiem po co w ogóle ciągniecie wątek tego prostaka Akarma. Gdyby chociaż był jakiś ciekawy, ale to zwykłe popierdzania jakiegoś smutasa bez humoru. -- Liwiusz |
|
Data: 2017-10-08 14:53:58 | |
Autor: Liwiusz | |
Nie umiem się podpisać... | |
W dniu 2017-10-07 o 10:46, sczygiel@gmail.com pisze:
W dniu czwartek, 5 października 2017 19:14:10 UTC+2 użytkownik Michal Jankowski napisał: Dlaczego z uporem maniaka nie umiecie przyjąć do wiadomości, że być może rzeczywiście z uwagi na specyficzne uwarunkowania (nie chcę pisać: chorobę) gościu nie umie się podpisać? Zaburzenia w pisaniu to nie jest jakaś nieznana przypadłość. -- Liwiusz |
|
Data: 2017-10-08 15:23:18 | |
Autor: J.F. | |
Nie umiem się podpisać... | |
Dnia Sun, 8 Oct 2017 14:53:58 +0200, Liwiusz napisał(a):
W dniu 2017-10-07 o 10:46, sczygiel@gmail.com pisze: Bo nie pisal o schorzeniach neurologicznych. Dostal by kiedys "przepisz to zdanie 100 razy" to by sie nauczyl. Ale nie dostal, to sie nie nauczyl. A potem inne czasy nastaly - jesli dobrze osobe odgaduje, to w komputerach biegly, nie chcialoby mu sie 100 paste naciskac, skrypt by napisal :-) J. |
|
Data: 2017-10-08 15:25:57 | |
Autor: Liwiusz | |
Nie umiem się podpisać... | |
W dniu 2017-10-08 o 15:23, J.F. pisze:
Dnia Sun, 8 Oct 2017 14:53:58 +0200, Liwiusz napisał(a): A ty jakie masz schorzenia, nie że nie możesz połączyć faktów i takiego wniosku wyciągnąć? Dostal by kiedys "przepisz to zdanie 100 razy" to by sie nauczyl. Porada równie głupia, jak ta, aby złamaną nogę sobie "wychodzić" zamiast włożyć w gips. A potem inne czasy nastaly - jesli dobrze osobe odgaduje, to w To, że w postach możesz siebie ośmieszać, to już się przyzwyczaiłem, ale dlaczego też insynuujesz na temat nieznanego człowieka? Skoro pisze, że nie umie się podpisać, to znaczy, że nie umie się podpisać. Chcesz dyskutować o prawie, to dyskutuj, ale nie dyskutuj o medycynie i szkolnictwie, na czym masz jeszcze mniejsze pojęcie. -- Liwiusz |
|
Data: 2017-10-09 16:49:52 | |
Autor: J.F. | |
Nie umiem się podpisać... | |
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości
W dniu 2017-10-08 o 15:23, J.F. pisze: Dnia Sun, 8 Oct 2017 14:53:58 +0200, Liwiusz napisał(a): Dostal by kiedys "przepisz to zdanie 100 razy" to by sie nauczyl.Porada równie głupia, jak ta, aby złamaną nogę sobie "wychodzić" zamiast włożyć w gips. Chodzenie zlamanej nodze nie sluzy, ale myslisz, ze ma schorzenie, ktoremu pisanie nie sluzy :-) A potem inne czasy nastaly - jesli dobrze osobe odgaduje, to wTo, że w postach możesz siebie ośmieszać, to już się przyzwyczaiłem, ale dlaczego też insynuujesz na temat nieznanego człowieka? Bo mnie tez nikt za mlodu nie kazal 100 razy przepisac :-) Skoro pisze, że nie umie się podpisać, to znaczy, że nie umie się podpisać. Chcesz dyskutować o prawie, to dyskutuj, ale nie dyskutuj o medycynie i szkolnictwie, na czym masz jeszcze mniejsze pojęcie. A moze jednak wystarczy kupic zeszyt i pocwiczyc ? J. |
|
Data: 2017-10-10 03:46:46 | |
Autor: sczygiel | |
Nie umiem siÄ podpisaÄ... | |
W dniu niedziela, 8 października 2017 14:54:00 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2017-10-07 o 10:46, sczygiel@gmail.com pisze: Dlaczego uparcie forujesz swoją teorię a odrzucasz przedstawianą? Jak schorzenie jest to aby bank to ogarnął pewnie musi byc papier.. I tu pole popisu grupy sie konczy bo papier rozwiązuje sprawe i bank sam zaproponuje co trzeba zrobic. A wątkotwórca o chorobie nie napisał, napisał ze nie umie powtarzalnie i to jest podobnie do mojego przypadku gdzie brak pisania odręcznego spowodował ze tez mam problemy z podpisaniem sie tak samo za kazdym razem. Dlatego zasugerowalem cos na co watkotwórca moze mieć wpływ. Tyle. |
|
Data: 2017-10-10 13:05:13 | |
Autor: Liwiusz | |
Nie umiem się podpisać... | |
W dniu 2017-10-10 o 12:46, sczygiel@gmail.com pisze:
W dniu niedziela, 8 października 2017 14:54:00 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał: I w końcu jakaś sensowna rada :) I tu pole popisu grupy sie konczy bo papier rozwiązuje sprawe i bank sam zaproponuje co trzeba zrobic. Można podyskutować, na przykład: - jak taki papier uzyskać? - czy rzeczywiście podpis musi być powtarzalny? - przecież podpis nawet niepowtarzalny, jest jednak podpisem pochodzącym z ręki klienta - co zrobić jak się nie ma papieru, albo co zrobić jak się ma, przecież to otwiera pole do sfałszowania papieru i wypłaty pieniędzy w imieniu dowolnej osoby Zaprawdę tematów do dyskusji jest wiele, ale jeśli ktoś zamyka to do kwestii "poćwicz, chamie", to nie dość że jest to infantylne, to na dodatek właśnie w tej propozycji "pole do popisu grupy się kończy", a to nieprawda - jw. A wątkotwórca o chorobie nie napisał, napisał ze nie umie powtarzalnie i to jest podobnie do mojego przypadku gdzie brak pisania odręcznego spowodował ze tez mam problemy z podpisaniem sie tak samo za kazdym razem. Umie kilka razy, a po kilku następnych zatraca tę umiejętność - dla mnie to ciekawy przypadek medyczny, a nie nieuctwo. Dlatego zasugerowalem cos na co watkotwórca moze mieć wpływ. Tyle. Napisał, że na powtarzalność wpływu nie ma, co kończy dywagacje w tym temacie. -- Liwiusz |
|
Data: 2017-10-10 04:19:08 | |
Autor: sczygiel | |
Nie umiem siÄ podpisaÄ... | |
W dniu wtorek, 10 października 2017 13:05:17 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
> I tu pole popisu grupy sie konczy bo papier rozwiązuje sprawe i bank sam zaproponuje co trzeba zrobic. Pewne najpierw trzeba by sie dowiedzieć czy taka choroba jest opisana. Albo wymyslic pod katem jakiej choroby lekarza podręczyć, i zebrać nieco diagnostyki. A potem do jakiegos profesóra po diagnoze. Profesór moze byc dowolny, dzis liczy sie sztuka i tutuł. - czy rzeczywiście podpis musi być powtarzalny? Na moje oko zaden nie jest powtarzalny, trza by zapytac grafologa ile odchyłki jest dopuszczalne. Ale to IMHO wróżenie z fusów, albo kwestia tego kto placi za grafologiczna ekpierdyze. - przecież podpis nawet niepowtarzalny, jest jednak podpisem pochodzącym z ręki klienta Ale widzisz ze moze prosciej jest pocwiczyc albo zaprogramować sobie w glowie "swój podpis" zamiast bic sie z przepisami czy lekarzami. Ja widzialem skany podpisów które wyglądały jak pismo pierwszoklasisty. Całkiem walidne na moje oko... A ze wygladaja "niepoważnie"? Wazne ze dzialaja...
Widzisz, a na moje oko to nie problem medyczny. I tak możemy sie spierać do czasu az nam internet wyłączą. :)
Moj dzieciak tez sie zarzeka ze czegos nie umie a potem umie. Ja zresztą tez nie raz poważnie mówiłem że czegoś nie umiem zrobic a potem sie okazywalo ze jak krawaciarz byl odpowiednio upierdliwy to mu to robilem aby miec spokój ;) No, nic, zobaczymy może wątkotwórca sie podzieli rozwiązaniem bo jak ktoś tu zauważył banki musza mieć procedure i na osobe chorą i na taka po wypadku i taka starsza z których każda sie powtarzalnie podpisac nie umie. |
|
Data: 2017-10-10 13:06:54 | |
Autor: Liwiusz | |
Nie umiem się podpisać... | |
W dniu 2017-10-10 o 12:46, sczygiel@gmail.com pisze:
I tu pole popisu grupy sie konczy bo papier rozwiązuje sprawe i bank sam zaproponuje co trzeba zrobic. Przecież zaproponował - i to bez papieru - każdorazowe składanie nowego wzoru podpisu w celu jednorazowego użycia :) -- Liwiusz |
|
Data: 2017-10-10 04:20:38 | |
Autor: sczygiel | |
Nie umiem siÄ podpisaÄ... | |
W dniu wtorek, 10 października 2017 13:06:57 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2017-10-10 o 12:46, sczygiel@gmail.com pisze: A nawet nie widzialem czy to bank proponował. Ale pewnie jakaś cywilizowana procedura pewnie jest... |
|
Data: 2017-10-10 13:24:42 | |
Autor: Liwiusz | |
Nie umiem się podpisać... | |
W dniu 2017-10-10 o 13:20, sczygiel@gmail.com pisze:
W dniu wtorek, 10 października 2017 13:06:57 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał: Było w poście otwierającym wątek: "Anyway, już chyba czwarty raz składam w banku wzór podpisu, bo to się daje zawsze zrobić na nowo..." -- Liwiusz |
|