Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Nie wcisnęli bezpiecznika awaryjnego ladowania?

Nie wcisnęli bezpiecznika awaryjnego ladowania?

Data: 2011-12-02 11:00:54
Autor: boukun
Nie wcisnęli bezpiecznika awaryjnego ladowania?

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:j96q22$tht$1mx1.internetia.pl...
Nowe fakty ws. Boeinga 767 - to doprowadziło do dramatycznego lądowania

Na pokładzie samolot zamontowane są dwie główne "czarne skrzynki". Pierwsza (rejestrator CVR - Cockpit Voice Recorder ) zbiera rozmowy z kokpitu - i ona w poniedziałek pojedzie do Niemiec, ponieważ w Polsce nie ma możliwości odczytania jej zawartości. Druga (DFDR - Digital Flight Data Recorder) rejestruje parametry lotu.

Portal tvn24.pl ustalił, że analizowanie zapisów właśnie tej drugiej "czarnej skrzynki" rozpoczął zespół ekspertów Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Jak wynika z rejestru, awaria centralnego systemu hydraulicznego samolotu nastąpiła tuż po schowaniu podwozia albo nawet w jego trakcie.

Eksperci ustalili już, że pękł przewód hydrauliczny, który doprowadza płyn do systemu. Teraz badają, dlaczego tak się stało.

Ponadto w sobotę "Nasz Dziennik" donosił, że technicy w kokpicie zastali "wyciśnięty" bezpiecznik awaryjnego wypuszczenia podwozia. Według gazety, możliwe, że albo uległ uszkodzeniu, albo nie aktywowała go załoga. Zdaniem gazety, wyłączony bezpiecznik oznacza, że dalsze procedury nie mogą zakończyć się powodzeniem.

Portal tvn24.pl potwierdza tę informację i podkreśla, że aby system awaryjny zadziałał, bezpiecznik, który znajduje w kokpicie pilotów, musi być "wciśnięty". Z wypowiedzi pilotów wynika, że podchodząc do lądowania podejmowali próby uruchomienia system awaryjnego wypuszczania podwozia, ale z jakichś powodów były one nieskuteczne.

Pierwszym testem, który przeprowadzili technicy po wejściu na pokład samolotu polegał na "zresetowaniu" bezpiecznika, czyli jego wciśnięciu. Zgodnie z przepisami to samo, nawet w trakcie lotu, może zrobić pilot, ale nie więcej niż jeden raz. W efekcie testu, system awaryjnego wypuszczania podwozia udało się uruchomić za pierwszym razem - czytamy w serwisie.

- Nie komentujemy tej wiadomości; do czasu wydania wstępnego raportu o tym zdarzeniu nie będziemy przekazywać żadnych wyników z badania - odpowiedział w sobotę wiceprzewodniczący komisji Maciej Lasek, pytany o "wyciśnięty" bezpiecznik awaryjnego wypuszczenia podwozia. Dodał, że "komisja nie przekazywała takiej oficjalnej wiadomości".

http://wiadomosci.wp.pl/title,Nowe-fakty-ws-Boeinga-767-to-doprowadzilo-do-dramatycznego-ladowania,wid,13963318,wiadomosc.html

Ale jaja...
Czy prezydent już odznaczył pilotów?

Kurwa, jak to jest, że nigdy nie może nam się nic udać, że nigdy do końca, my Polacy, nie możemy uchodzić za bohaterów? Za ludzi wybitnie uzdolnionych...


No właśnie, o tym pisałem 6-go listopada, którego prezydent odznaczył pilotów?

boukun

Nie wcisnęli bezpiecznika awaryjnego ladowania?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona