Data: 2015-11-12 23:53:32 | |
Autor: rmikke | |
Nie wiedzą, że nie widzą | |
W dniu czwartek, 12 listopada 2015 20:57:42 UTC+1 użytkownik Rowerex napisał:
Dwie scenki - dzień, jasno: Ha! Właśnie wczoraj zdarzyło mi się jechać drogą dla rowerów i zostać trafionym przez młodego kierowcę. który stanął nawet przed przejazdem, po czym ruszył prosto na mnie. Ani ze mnie ninja, ani nie pędziłem jakoś specjalnie, zielone miałem... Na szczęście bez większych strat, troszkę obtłuczony łokieć i zdarta owijka. |
|
Data: 2015-11-13 09:30:20 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Nie wiedzÄ , Ĺźe nie widzÄ | |
W dniu 2015-11-13 o 08:53, rmikke pisze:
Właśnie wczoraj zdarzyło mi się jechać drogą dla rowerów Mnie sie kilkakrotnie zdarzyla podobna sytuacja, ale wynikajaca z nadmiernej uprzejmosci. Samochod zatrzymuje sie przed przejsciem chcac mnie przepuscic, ja tez sie zatrzymuje i daje mu znak by jechal, ten pokazuje bym jechal... Po chwili wahania obaj ruszamy. :) Mimo wszystko mam swiadomosc mojej vulnerability i w odpowiedniej chwili ponownie sie zatrzymuje jeszcze przed kontaktem z samochodem. |
|
Data: 2015-11-13 00:47:02 | |
Autor: Rowerex | |
Nie wiedzą, że nie widzą | |
W dniu piątek, 13 listopada 2015 09:30:24 UTC+1 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:
W dniu 2015-11-13 o 08:53, rmikke pisze: Tak się kończy czytanie w myślach, do czego zmuszają twórcy prawa..... Ale jeśli już ma być uprzejmość, to przewidywalna i konsekwentna i chyba powinno się jej uczyć np. na kursach prawa jazdy. Bardzo łatwo doprowadzić do wypadku uprzejmie zachęcając kogoś np. do wjazdu lub wejścia na jezdnię lub skrzyżowanie wprost pod pędzącą ciężarówkę. Uprzejmość absorbuje uwagę - lekkie zdziwienie, kontakt wzrokowy obu stron, może uśmiech, podziękowanie, chwilowe rozkojarzenie i za chwilę tragedia... Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2015-11-16 13:22:08 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Nie wiedzÄ , Ĺźe nie widzÄ | |
On Fri, 13 Nov 2015, Andrzej Ozieblo wrote:
Mnie sie kilkakrotnie zdarzyla podobna sytuacja, ale wynikajaca z nadmiernej uprzejmosci. Samochod zatrzymuje sie przed przejsciem chcac mnie przepuscic, ja tez sie zatrzymuje i daje mu znak by jechal, ten pokazuje bym jechal... Po chwili wahania obaj ruszamy. :) Zadanie podstawowe: zakodować sobie, że w takim przypadku, jeśli daliśmy znak że ustępujemy, należy *DAĆ ZNAK* że przyjęliśmy odmowę. I jeszcze dobrze żeby "tamten" to widział :D Żeby nie było, człowiek uczy się na błędach, więc dlatego jestem taki mądry :P, ale takoż nigdy w takim przypadku nie doszło do kontaktu. Niemniej wniosek wyszedł mi jak wyżej. To samo dotczy wszelkich innych "uprzejmości", np. przy dawaniu ciężarówce miejsca do wyprzedzania (zjeżdżam na lub za opaskę) od czasu do czasu uświadamiam sobie, że jest ciągle za mną bo nie dałem dość WYRAŹNEGO znaku i gość ma wątpliwości, czy może nie mam zamiaru wjechać mu pod koła... Następnym macham przekonująco, aż za jakiś czas da capo al segno ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2015-11-13 14:04:27 | |
Autor: cytawa | |
Nie wiedzÄ , Ĺźe nie widzÄ | |
rmikke pisze:
Właśnie wczoraj zdarzyło mi się jechać drogą dla rowerów Skas to znam. Tylko nie na DDR ale na normalnej drodze z pierwszenstwem przejazdu. Niestety tego sie nie przewidzi. Jan Cytawa |
|
Data: 2015-11-13 05:12:26 | |
Autor: rmikke | |
Nie wiedzą, że nie widzą | |
W dniu piątek, 13 listopada 2015 14:04:23 UTC+1 użytkownik cytawa napisał:
rmikke pisze: Na drodze, to moim największym problemem jest doroczna próba rozplaskania mnie o krawężnik przez autobus, wracający na prawy pas "po wyprzedzeniu tego cholernego cyklisty". Wyjazd z podporządkowanej ostatnio przytrafił mi się ze cztery lata temu i wyczułem babę. Tzn. przewidziałem, że ona jednak wyjedzie, na tyle wcześnie, że zdążyłem sprawdzić, co jest za mną i odbić na lewy pas. |
|
Data: 2015-11-13 05:48:32 | |
Autor: Rowerex | |
Nie wiedzą, że nie widzą | |
W dniu piątek, 13 listopada 2015 14:12:29 UTC+1 użytkownik rmikke napisał:
W dniu piątek, 13 listopada 2015 14:04:23 UTC+1 użytkownik cytawa napisał: Tak czasem robią długie ciężarówki - nazywam to "wyprzedzaniem na Malucha" - kierowca zachowuje się jakby jechał małym i krótkim Maluchem, gdy tylko kabina minie rowerzystę, to od razu zaczyna manewr powrotu na pas... Intencją mojego posta nie były wyliczanki przypadków i żale - najbardziej zaciekawiła mnie scenka pierwsza, kiedy to kierowca przed przejazdem bardzo ładnie i wyraźnie obejrzał się w obie strony - co takiego się stało, że czynność ta okazała się pustym, machinalnym, kompletnie nieskutecznym gestem? Dlaczego w ogóle wykonał te ruchy? Co ze wzrokiem? Mózg go oszukał? Dlaczego? Drugi przypadek jestem w stanie zrozumieć - uprzejmość kosztuje i absorbuje - pani na rowerze aż prosi się o to by ją przepuścić - może się nawet uśmiechnęła do kierowcy, który zaspokoiwszy swoją uprzejmą część ego popadł w totalne rozkojarzenie i ruszył niemal z kopyta zapominając o reszcie świata.... Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2015-11-13 15:20:50 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
Nie wiedzÄ , Ĺźe nie widzÄ | |
W dniu 2015-11-13 o 14:48, Rowerex pisze:
najbardziej Nie, on chcial dobrze. Naprawde sie rozgladal. Ale rowerzysta to rzadki ptak i sie go nikt nie spodziewa. Zwlaszcza na trudnych z punktu widzenia kierowcy przecieciach z DDR. I tak ma duzo do wypatrywania: piesi, samochody. Nawiasem mowiac - i tu sie rowerzystom, czyli i mnie samemu naraze :) - mam watpliwosci czy rowerzysta powinien miec bezwzgledne prawo pierwszenstwa, czy nie powienien, tak jak jest w obecnych przepisach z pieszymi (nie tymi, co Platforma nieudolnie probowala wprowadzic), sie zatrzymac i sprawdzic czy droga wolna. Mam na mysli skrzyzowania bez swiatel. Osobiscie zawsze bardzo przed takimi przecieciami zwalniam gdy widze nadjezdzajacy samochod. I w razie potrzeby zatrzymuje sie. |
|
Data: 2015-11-13 15:55:50 | |
Autor: Prot Ogenes | |
Nie wiedzÄ , Ĺźe nie widzÄ | |
On 2015-11-13 14:48, Rowerex wrote:
Trafiłes w sedno, a nie wiesz, bo jeszcze nie oglądałeś :-) : http://www.planeteplus.pl/dokument-mozg-fascynujacy-automat_39046 pozdr Prot |
|
Data: 2015-11-13 19:08:46 | |
Autor: m | |
Nie wiedzą, że nie widzą | |
W dniu 13.11.2015 o 14:48, Rowerex pisze:
Co ze wzrokiem? Mózg go oszukał? Dlaczego? Obejrzyj sobie to: https://www.youtube.com/watch?v=vJG698U2Mvo p. m. |